55
M
ieczys³awa
W
roñskiego
C h a s y d z i w f o t o g r a f i i
IX Ogólnopolski Dzieñ Judaizmu w Kielcach
56
fot. M. Wroñski
IX Ogólnopolski Dzieñ Judaizmu w Kielcach
Mieczys³aw Wroñski to artysta-fotografik nieprze-
ciêtny. Jego fotograficzne poszukiwania doceni³a komi-
sja artystyczna ZPAF, a cykl „Chasydzi” otworzy³ mu
drzwi do zwi¹zku i œwiata fotografii artystycznej.
Artysta urodzi³ siê 11 sierpnia 1947 roku w Rakszawie,
obecnie zamieszka³y w Stalowej Woli. In¿ynier z wykszta³ce-
nia, ukoñczy³ Wy¿sz¹ Szko³ê In¿yniersk¹ w Rzeszowie na
kierunku „Technologia budowy maszyn” oraz studia pody-
plomowe w Akademii Ekonomicznej w Krakowie na kierun-
ku „Metody zarz¹dzania”. W latach 1970-2002 pracowa³
w Hucie Stalowa Wola, kolejno jako: specjalista technolog,
analityk i projektant systemów informatycznych, dyrektor
zak³adu informatyki. Od 2002 niezale¿ny konsultant techno-
logii informatycznych.
Twórczoœæ fotograficzn¹ rozpocz¹³ w roku 1979 udzia-
³em w wystawie pokonkursowej „I Biennale fotografii arty-
stycznej
<<
Dziecko
>>
” w Rzeszowie. PóŸniej przez wiele lat
uczestniczy³ w amatorskim ruchu fotograficznym w Stalowej
Woli. W 1984 roku zdoby³ uprawnienia instruktora fotogra-
fii w Tarnobrzegu oraz uprawnienia czeladnicze z fotografii
w Izbie Rzemieœlniczej w Kielcach. Prawdziwy debiut arty-
styczny Wroñskiego to rok 2003 – indywidualna wystawa
„Pary”. Wystawiana w latach 2003-2004 w kilku miejscowo-
œciach Podkarpacia. Wystawa sk³ada³a siê z kilkudziesiêciu
zdjêæ po³¹czonych w pary wspólnymi motywami lub cecha-
mi fotograficznymi.
Nastêpnym projektem by³ zestaw prac dotycz¹cy rzeŸb
anio³ów na cmentarzach Podkarpacia i Ma³opolski. Praca nad
nim zakoñczy³a siê indywidualn¹ wystaw¹ „Cmentarne
Anio³y” wystawion¹ w listopadzie 2004 w kilku koœcio³ach
w Stalowej Woli. Zdjêcia z wystawy znajduj¹ siê w zbiorach
Muzeum Regionalnego w Stalowej Woli.
Projektem nad którym aktualnie artysta pracuje jest au-
torski album o Stalowej Woli. W latach 2003-2005 M. Wroñ-
ski uczestniczy³ w wielu ogólnopolskich konkursach fotogra-
ficznych, co zaowocowa³o ekspozycj¹ prac artysty w kilku-
nastu wystawach pokonkursowych. M. Wroñski bierze
czynny udzia³ w pracach Klubu Fotograficznego „Optikos”
z Le¿ajska oraz w pracach Stalowowolskiego Stowarzysze-
nia Fotograficznego „Animus”.
W roku 2005 zosta³ przyjêty do Zwi¹zku Polskich Arty-
stów Fotografików. Tematem pracy wprowadzaj¹cej do
ZPAF by³ cykl „Chasydzi”. – Ze zdjêciami chasydów zetkn¹³em
siê po raz pierwszy na wystawie cz³onków klubu fotograficznego
„Optikos” w Le¿ajsku. Zaintrygowa³a mnie ich nieznana mi kul-
tura. Postanowi³em zmierzyæ siê z tym tematem. Przez nastêp-
ne dwa lata, podczas ca³ego ich okresu pobytu (od pi¹tku do nie-
dzieli, od rana do wieczora) przebywa³em wœród nich i stara³em
siê wychwyciæ najbardziej interesuj¹ce sytuacje. Przebywanie
z tak niezliczon¹ rzesz¹ chasydów, niespotykan¹ w ¿adnym in-
nym miejscu w Europie robi bardzo du¿e wra¿enie. Pozostawia
po sobie bogaty materia³ fotograficzny, ponadto obrazy z pobytu
pozostaj¹ na d³ugo w pamiêci. Gdy zbli¿a siê czas przyjazdu cha-
sydów, niecierpliwie czekam aby znów znaleŸæ siê w tym t³umie,
chwyciæ w rêce aparat i utrwalaæ klimat nieosi¹galny nigdzie po-
za tym miejscem. Uzna³em, ¿e posiadany przeze mnie materia³
zdjêciowy dotycz¹cy chasydów ze wzglêdu na jego klimat i nie-
powtarzalnoœæ mo¿e stanowiæ dobr¹ podstawê do ubiegania siê
o cz³onkostwo w ZPAF. Po uzyskaniu akceptacji okrêgowej komi-
sji kwalifikacyjnej ZPAF, temat ten sta³ siê, jak siê póŸniej oka-
za³o, moj¹ przepustk¹ do œwiata fotografii artystycznej. Prace
zaprezentowane komisji artystycznej ZPAF nie stanowi¹ reporta-
¿u z przyjazdu chasydów, ale staraj¹ siê oddaæ charakter ich roz-
mów, modlitwy oraz wzajemnych kontaktów. Dlatego nie maj¹
tytu³ów. Wiadomo tylko, ¿e powsta³y w Le¿ajsku i ¿e bohatera-
mi s¹ chasydzi z ca³ego œwiata przybyli do grobu swego cadyka
Elimelecha – mówi M. Wroñski.
Mottem M. Wroñskiego s¹ s³owa:
Nie poszukuj piêkna zbyt daleko,
Ono jest tu¿ obok Ciebie.
Wystarczy zatrzymaæ siê na chwilê,
pochyliæ siê nad nim,
a zostanie z Tob¹ na zawsze.
Artysta ma tradycyjne podejœcie do fotografii. Uwa¿a, ¿e
fotografia winna odzwierciedlaæ rzeczywistoœæ oraz nieœæ
konkretny indywidualny przekaz fotografa dotycz¹cy tej rze-
czywistoœci. Unika przetworzeñ. Natomiast chêtnie korzy-
sta z ³¹czenia zdjêæ w pary, co pozwala na wzmocnienie
przekazu. Tematyka jego prac jest bardzo ró¿norodna, nie
ogranicza jej do wybranych dziedzin. Lubi podejmowaæ
nowe nieznane mu tematy.
Tomasz Kosiñski
C h a s y d z i p r z e p u s t k ¹ d o Z PA F, c z y l i k r ó t k o o
M
ieczys³awie
W
roñskim
57
fot. M. W
roñski
IX Ogólnopolski Dzieñ Judaizmu w Kielcach