dr n. med. Przemysław Paciorek
Podstawowe czynności resuscytacyjne. (BLS).
Materiały do szkolenia z zakresu BLS i AED.
Podstawowe czynności resuscytacyjne – BLS (Basic Life Support) obejmują
sekwencję czynności, wykonywanych w przypadku nagłego zatrzymania krążenia lub
oddychania. Podjęcie ich możliwie szybko umożliwi dostarczenie do narządów
utlenowanej krwi do czasu rozpoczęcia zaawansowanych czynności resuscytacyjnych.
Warunkiem sukcesu resuscytacji, a tym samym przywrócenia czynności układów
ż
yciowo ważnych to jest: układu krążenia, układu oddechowego i ośrodkowego układu
nerwowego jest maksymalne skrócenie czasu, jaki upływa od momentu wystąpienia
migotania komór (VF). To najczęściej
rozpoznawany mechanizm nagłego zatrzymania
krążenia (NZK) - u dorosłych w warunkach pozaszpitalnych ok. 75%, do momentu
wykonania defibrylacji elektrycznej - jest to z kolei najskuteczniejszy sposób
odwrócenia VF. W międzyczasie niezbędne jest zapewnienie dopływu do mózgu i
innych narządów natlenionej krwi. Można to osiągnąć poprzez wentylację i pośredni
masaż serca poszkodowanego. Dostarczenie tlenu do mózgu ma bardzo istotne
znaczenie, bowiem komórki nerwowe są najbardziej wrażliwe na deficyt tlenu, a co za
tym idzie najwcześniej dochodzi w nich do zmian nieodwracalnych. Praktycznie po 5
minutach głodu tlenowego zmiany w centralnym układzie nerwowym są tak
zaawansowane, że nawet zastosowanie wyrafinowanych procedur medycznych nie
zapewni poszkodowanemu powrotu do społeczeństwa.
Wykonanie podstawowych czynności resuscytacyjnych nie wymaga żadnego sprzętu,
a technika jest na tyle prosta, że umożliwia opanowanie zasad BLS przez młodzież
szkolną.
Teoria i nabywanie umiejętności praktycznych BLS powinno być nauczane najpóźniej
na poziomie szkoły średniej, ponieważ, każdy człowiek w ciągu swojego życia jest
przeciętnie od 6 do 8 razy świadkiem nagłego zatrzymania krążenia – zwykle u osób
bliskich. Ponadto, udzielanie pomocy w stanie zagrożenia życia lub ciężkiego rozstroju
zdrowia jest obowiązkiem nie tylko moralnym, ale także prawnym (art. 162 kk).
Wszystkie czynniki mające wpływ na skuteczność resuscytacji nazywamy „łańcuchem
przeżycia” (the chain of survival). W skład łańcucha przeżycie wchodzą następujące
ogniwa:
1.
Szybkie wezwanie pomocy
2.
Szybkie rozpoczęcie BLS - resuscytacji bezprzyrządowej
3.
Szybkie wykonanie defibrylacji
4.
Szybkie wdrożenie zaawansowanych czynności resuscytacyjnych (ALS).
Łańcuch przeżycia
Skuteczność resuscytacji zależy głównie od czterech wyżej wymienionych
czynników. Kolejność czynności nie jest przypadkowa. Zachowanie przedstawionego
porządku,
szybkie
zdecydowane
działanie,
znacznie
zwiększają
szanse
poszkodowanego. Co ciekawe pierwsze trzy elementy (ogniwa) łańcucha przeżycia
mogą być wykonane przez bezpośrednich świadków zdarzenia. Dopiero ostatni punkt
schematu jest zarezerwowany dla ratowników zawodowych. Oczywiście działanie
profesjonalnych zespołów ratownictwa medycznego ma sens jedynie wtedy, kiedy
ś
wiadkowie zdarzenia rozpoczną czynności resuscytacyjne możliwie szybko. Nigdzie
na świecie zawodowe służby ratunkowe nie są w stanie dotrzeć do poszkodowanego
przed upływem 5 minut. W Polsce czas ten wynosi średnio ok. 8 minut na terenie
aglomeracji i około 15 minut poza miastem.
Tak, więc podstawowe znaczenie dla przeżycia osób z nagłym zatrzymaniem
krążenia ma działanie świadków zdarzenia. Prowadzone badania zdecydowanie
potwierdzają tę tezę. Według Brytyjskiego Czerwonego Krzyża, odsetek przeżyć w
sytuacjach, gdy resuscytacja podjęta została przez przygodne osoby jest dwa razy
większy niż w grupie, gdzie czynności podjęto dopiero po przyjeździe ambulansu.
Bardzo obiecujące są wyniki badań opublikowanych przez Amerykańskie
Towarzystwo Kardiologiczne (AHA). Badania prowadzono w kasynach, w których
umieszczono automatyczne defibrylatory zewnętrzne (AED) i przeszkolono person
el.
Podobnie korzystne efekty resuscytacji podają linie lotnicze, które na pokładzie
swoich samolotów posiadają defibrylatory, a personel posiada niezbędne umiejętności
w zakresie BLS i obsługi AED.
W Polsce rocznie ginie w wypadkach komunikacyjnych ponad 6000 osób, w
większości ludzi młodych. Jesteśmy także posiadaczem innego niechlubnego rekordu.
60% chorych, u których wystąpił zawał serca umiera przed przybyciem do szpitala, z
Podstawowe
Czynnosci
Resuscytacyjne
BLS
Defibrylacja
Zaawansowane
Czynnosci
Resuscytacyjne
ALS
Wezwanie
pomocy
112
999
czego prawie 100 dziennie umiera z powodu migotania komór – mechanizmu
potencjalnie odwracalnego. Zarówno w pierwszej jak i drugiej grupie są osoby, które
mogłyby żyć gdyby świadkowie zdarzenia chcieli i potrafili udzielić im pierwszej
pomocy.
Żaden zawodowy, nawet najsprawniejszy system ratunkowy nie jest w stanie
zastąpić działań wykonywanych przez świadków zdarzenia. Głównie ze względu na
upływający czas, który odbiera z każdą minutą 20% szans na powodzenie resuscytacji.
Opóźnienie defibrylacji zmniejsza zaś jej skuteczność o 5% z upływem każdej minuty.
SPRAWDŹ
BEZPIECZEŃSTWO!
OCEŃ
SWIADOMOŚĆ
Potrząsaniem i głosem
UDROŻNIJ DROGI
ODDECHOWE
Odchyl głowę do tyłu, wysuń
ż
uchwę, rozewrzyj szczęki
SPRAWDŹ CZY
POSZKODOWANY ODDYCHA
Wzrokiem, słuchem,
czuciem
JEŚLI NIE, TO
WEZWIJ POMOC!
Tel. 999, 112
Nieprzytomny?
Wołaj o pomoc!
WYKONAJ DWA
SKUTECZNE WDECHY
ROZPOCZNIJ
MASAŻ SERCA
Jeśli oddycha – pozycja
boczna, bezpieczna
Algorytm podstawowych czynności resuscytacyjnych BLS.
Algorytm BLS obejmuje następujące czynności:
1.
Bezpieczeństwo.
Zapewnienie bezpieczeństwa sobie i osobie poszkodowanej. Ratownik ma za
zadanie rozwiązanie pewnego problemu. W momencie, gdy staje się wtórną ofiarą
zdarzenia, zamiast rozwiązać ów problem – pogłębia go. Jest też oczywiste, że z
martwego ratownika nie ma korzyści. Pomóc może tylko żywy. Dlatego też
pierwszoplanową czynnością jest wyeliminowanie ryzyka lub w ostateczności jego
zminimalizowanie, szybka ocena sytuacji i odpowiedź na 2 pytania: Czy warunki w
miejscu zdarzenia pozwalają na bezpieczne zbliżenie się do osoby poszkodowanej?
Czy możemy ją dotykać?
Katalog potencjalnych zagrożeń obejmuje także te, które są odpowiedzialne za
stan ofiary np: prąd elektryczny – także wyładowania elektryczne, przejeżdżające
pojazdy, działanie osób trzecich (np. akty terroru), substancje trujące np. gazy (TSP).
Cechy charakterystyczne zdarzenia chemicznego:
- wypadek z udziałem cysterny
- obecność dymu
- duża liczba poszkodowanych nieprzytomnych
- obecność padłych zwierząt
- objawy paniki wśród zwierząt
Ryzyko zarażenia się chorobą zakaźną od osoby poszkodowanej jest mało
prawdopodobne, a przy zastosowaniu podstawowych środków ochrony takich jak:
rękawiczki i maski – praktycznie niemożliwe
2.
Ocena świadomości.
Chwytamy poszkodowanego za ramiona i delikatnie potrząsając głośno
pytamy:, „Co się stało?” „Jak się Pan czuje?”, „Jak się pani nazywa?” itp.
Jeśli poszkodowany reaguje to pozostawiamy go w miejscu i pozycji, w której
zastał znaleziony (pod warunkiem, że jest to bezpieczne), oceniamy jego stan i
jeśli jest taka potrzeba wzywamy pomoc.
3. Wołanie o pomoc
Jeśli poszkodowany nie reaguje – wołamy o pomoc. Polecamy stanowczym
głosem komuś, kto jest w pobliżu, aby wezwał pogotowie. Jeśli mamy do
czynienia z osobą nieprzytomną, niereagującą na potrząsanie i zadane pytanie to
wiemy, że mamy do czynienia z poszkodowanym, który prezentuje objawy
zaburzenia funkcjonowania ośrodkowego układu nerwowego, czyli jednego z
trzech, życiowo ważnych układów.
4. Udrożnienie dróg oddechowych.
Aby człowiek mógł oddychać, musi mieć spełniony podstawowy warunek,
posiadać drożne drogi oddechowe. Żeby to uzyskać, kładziemy jedną rękę na czole
ofiary, drugą podkładamy pod kark i delikatnie odginamy głowę do tyłu. Jest to
ruch, który odbywa się w granicach fizjologicznych ruchomości stawów
kręgosłupa, wiec nie wymaga odginania głowy ,,na sile”. Następnie wysuwamy
ż
uchwę i rozwieramy szczęki oceniając zawartość jamy ustnej. Jeżeli w jamie
ustnej są wolne ciała obce – wygarniamy je palcami na zewnątrz. Jeżeli jest to
ufiksowana proteza nie ruszamy jej, bowiem usuwamy tylko obce ciała wolne. W
przypadku podejrzenia obrażeń kręgosłupa szyjnego wykonujemy tzw. rękoczyn
potrójny.
5
Sprawdzenie obecności oddechu.
Jest jeden sposób na stwierdzenie czy poszkodowany oddycha czy nie.
Pochylając się i przykładając nasze ucho do otworów oddechowych ofiary staramy
się usłyszeć uchem, wyczuć na policzku strumień uchodzącego powietrza, a kątem
oka obserwujemy ruchy klatki piersiowej. Skojarzenie tych trzech elementów daje
obiektywną informację dotyczącą wymiany gazowej poszkodowanego, a tym
samym obecności oddechu. Nie używamy lusterek, ponieważ skraplanie się pary
wodnej jest zjawiskiem fizycznym, które zachodzi w sytuacji, gdy temperatura
lusterka będzie niższa od punktu rosy. Nie używamy także piórek, bowiem nie jest
to nasze standardowe wyposażenie. Na ocenę oddechu mamy 10 sekund - tylko
tyle i aż tyle. Należy zachować cierpliwość i poświęcić te 10 sekund na
jednoznaczną ocenę obecności oddechu.
Jeśli poszkodowany oddycha układamy go w pozycji bocznej bezpiecznej,
dokonując co 1 min. oceny stanu chorego w oczekiwaniu na nadejście pomocy.
Jest to istotne, ponieważ stan poszkodowanego może ulec zmianie.
6. Wezwanie pomocy
Jeśli poszkodowany nie oddycha musimy zapewnić jak najszybsze
dostarczenie na miejsce zdarzenia DEFIBRYLATORA. W tym celu:
- sprawdzamy czy osoba proszona w pkt. 2 o wezwanie pomocy zrobiła to.
- używając własnego tel. komórkowego wzywamy pogotowie, określając
rodzaj zdarzenia, liczbę ofiar, charakter obrażeń przedsięwzięte środki i MIEJSCE
ZDARZENIA.
- udajemy się do najbliższego telefonu - pozostawiając ofiarę z drożnymi
drogami oddechowymi. Wzywamy pomoc jw.
Zasada ta – wezwanie pomocy po stwierdzeniu braku oddechu, zwana phone
first dotyczy poszkodowanych, u których podejrzewamy migotanie komór. Stąd
konieczność zapewnienia obecności defibrylatora – najskuteczniejszego urządzenia
zdolnego odwrócić migotanie komór. Zazwyczaj są to osoby dorosłe z chorobą
wieńcową.
Nieco inaczej postępujemy u ofiar zdarzeń gdzie najczęstszym mechanizmem
zatrzymania krążenia jest pierwotne zatrzymanie oddychania. Tę grupę, zwaną phone
fast, poddajemy 1 minucie czynności resuscytacyjnych, a dopiero następnie wzywamy
pomoc. Jest duże prawdopodobieństwo, że uda się przywrócić czynność układu
krążenia i oddechowego, a nawet świadomość wykonując CPR u poszkodowanych w
tej grupie, gdyż istnieje duże prawdopodobieństwo, ze nie doszło u tych osób do
migotania komór, zatem nie będzie konieczne zastosowanie defibrylatora..
Zwykle są to osoby, które doznały obrażeń w wyniku działania wszelkich
urazów: np. mechanicznych (wypadki komunikacyjne!), poddani działaniu niskiej
temperatury, podtopieni, zatruci (także alkoholem), oraz niemowlęta i dzieci, u
których zatrzymanie krążenia jest zazwyczaj następstwem niewydolności oddechowej.
7. Dwa skuteczne wdechy.
Zalecenia Europejskiej Rady Resuscytacji (ERC) nie przewidują w tym
miejscu wykonania dwóch wdechów, natomiast wytyczne Amerykańskiego
Towarzystwa Kardiologicznego zalecają ich wykonanie. Dyskusja czy wykonać je czy
nie jest ściśle akademicka. Zwolennicy wytycznych ERC utrzymują, ze w
pęcherzykach płucnych u osób z NZK jest dość tlenu, zalecenia wszystkich
towarzystw nie przewidują obligatoryjnego wentylowania, np. w sytuacji oporów
natury estetycznej, a także podnoszą argument, że w pierwszych chwilach po NZK
ważniejsze jest wymuszenie krążenia niż prowadzenie wentylacji.
Według AHA zalecane jest wykonanie w tym miejscu dwóch wdechów.
Niewątpliwie, w pęcherzykach płucnych osoby, u której do NZK doszło w
mechanizmie migotania komór jest dość tlenu, jednakże mechanizm VF jest
odpowiedzialny za ok. 75% wszystkich, przedszpitalnych zatrzymań krążenia.
Pozostałe 25% to wtórne NZK będące następstwem zaburzeń wentylacji. W tej grupie
poszkodowanych dwa sztuczne wdechy są jak najbardziej wskazane. O ile medykowi
będzie dość łatwo zakwalifikować poszkodowanego do pierwszej lub drugiej grupy to
nie należy się spodziewać tego po laiku działającemu w dużym stresie. Zdaniem AHA
dyskusja dotycząca momentu rozpoczęcia sztucznego oddychania jest problemem
natury pedagogicznej, a nie medycznej i dla uproszczenia procesu nauczania należy
zalecać wykonanie dwóch wdechów po stwierdzeniu, ze pacjent nie oddycha
prawidłowo.
Technika sztucznej wentylacji nie jest skomplikowana. Utrzymując drożność
dróg oddechowych, zatykając nos poszkodowanego obejmujemy jego usta i staramy
się powoli (ok. 1 sek.) wtłoczyć własne powietrze do jego dróg oddechowych,
obserwując kątem oka ruchy klatki piersiowej. Pomiędzy wdechami odrywamy usta,
aby nie wtłoczyć dwukrotnie tej samej porcji powietrza. Objętość oddechu powinna
powodować zauważalny ruch klatki piersiowej. Szybkie wtłoczenie powietrza napełni
ż
ołądek z wszelkimi konsekwencjami, co znacznie obniży komfort i bezpieczeństwo
wentylacji.
Odmianą tej metody jest wentylacja usta – nos lub usta – usta, nos. Wskazania
do takiej wentylacji obejmują: różnice anatomiczne, ratowanie dzieci i przez dzieci,
ratowanie w wodzie, obrażenia wokół ust.
Jeśli dwa pierwsze oddechy nie były skuteczne ponawiamy udrożnienie dróg
oddechowych i próbujemy ponownie wtłoczyć powietrze do dróg oddechowych
poszkodowanego. W sumie możemy wykonać do 5 prób. Jeśli nie udało się nam
wykonać skutecznych wdechów,
pomimo
podejrzenia obecności ciała obcego w
drogach oddechowych, przechodzimy do kolejnego punktu, gdyż za chwilę będziemy
wykonywali masaż serca, a wzrost ciśnienia, w sródpiersiu wytwarzany podczas
masażu jest podobny do tego, jaki uzyskujemy wykonując rękoczyn Heimlicha.
8. Pośredni masaż serca.
Warto zaznaczyć, ze wytyczne 2005 roku nie przewidują oceny obecności
krążenia. W roku 2000 zalecano jeszcze pośrednią ocenę obecności krążenia
rezerwując ocenę tętna wyłącznie dla medyków. Ocena krążenia jest bardzo trudna.
Dość powiedzieć, ze w grupie doświadczonych anestezjologów, a więc lekarzy, którzy
najczęściej mają do czynienia z chorymi w stanie krytycznym, aż 75% popełniało błąd
oceniając tętno przez 10 sekund w sytuacji gdzie tętno było niewyczuwalne.
Większość osób nieprzytomnych, nieoddychających ma zatrzymane krążenie.
Technika wykonywania pośredniego masażu serca przedstawia się następująco:
Układamy nasadę dłoni na miejsce leżące mniej więcej na środku klatki piersiowej.
Wykonujemy uciski powodujące skok klatki piersiowej o 4 – 5 cm (lub powodujące
skrócenie wymiaru przednio tylnego o 1/2 do 1/3) w tempie 100/min. Biorąc pod
uwagę przerwy na wentylację spowoduje, że liczba efektywnych uciśnięć będzie
oscylowała ok. 70/min. Ważne jest, aby przerwy w masażu były jak najkrótsze.
Prowadzone badania dowiodły, że rzut serca rośnie wyraźnie po 7, 8 uciśnięciu i
gwałtownie spada po zaprzestaniu masażu. Tak, więc nie przerywamy masażu do
oceny krążenia czy sprawdzenia innych parametrów.
Stosunek uciśnięć do oddechów wynosi 30:2 niezależnie od liczby ratowników.
Nie jest postępowaniem niezgodnym z prawem wykonywanie czynności
resuscytacyjnych bez wentylacji, ale decydując się na ten sposób musimy koniecznie
utrzymywać drożność dróg oddechowych.
Kryteria zaprzestania czynności resuscytacyjnych:
- powrót krążenia i oddychania
- przybycie na miejsce wyspecjalizowanych służb (art. 162§2 kk)
- wyczerpanie ratownika
- rozpoznanie lub stwierdzenie zgonu.