Dlaczego zagraniczni inwestorzy wybierają Polskę?
„W tym roku chcemy osiągnąć 10 miliardów dolarów inwestycji zagranicznych w naszym
kraju." - mówi z entuzjazmem premier Kazimierz Marcinkiewicz. Jego optymizm nie jest
bezpodstawny.
Philips Lightining Poland zamierza zainwestować w Pile 60 milionów złotych, Shell na
realizację nowego projektu inwestycyjnego w Polsce chce przeznaczyć 27 milionów, LG
Philips LCD zbuduje fabrykę o wartości 429 milionów euro w Kobierzycach.
Tymczasem polscy przedsiębiorcy wciąż narzekają na wysokie podatki, koszty pracy,
beznadziejną infrastrukturę, biurokrację, skomplikowane prawo i opieszałe sądy
gospodarcze. Skąd ta rozbieżność? Dlaczego pomimo tylu niedogodności Polska
przyciąga zagraniczne koncerny?
Specjalnie dla MANAGER.Money.pl wypowiedzieli się specjaliści z firm:
Michał Jaworski, dyrektor ds polityki korporacyjnej
Microsoft :
Inwestycje Microsoft są związane z potencjałem ludzi,
których możemy w Polsce zatrudnić. Od wielu lat polscy
studenci wygrywali lub zajmowali wysokie miejsca w
konkursach takich jak Imagine Cup. Regularnie zdobywali
miejsca na wakacyjnych praktykach organizowanych co
roku w Redmond.
Wszystkie te osiągnięcia spowodowały, że Polska trafiła
na radary osób podejmujących decyzje o inwestycjach w
centra rozwoju. Uznano, że można stworzyć pierwszy
zespół. Niedawno rozpoczęliśmy rekrutację i mamy nadzieję, że szybko zatrudnimy
pierwsze 40 osób. Inwestycje w centra badawczo-rozwojowe firmy z branży hi-tech,
takich jak Microsoft, nie epatują wielkimi liczbami. Bo największe inwestycje są
czynione nie w wielkie piece czy ogromne hale, ale w ludzi, w ich umiejętności i wiedzę.
Ale wydaje się, że to jest najkorzystniejszy i najtrwalszy rodzaj inwestycji, o jakim może
marzyć rząd każdego kraju, także Polski. Najkorzystniejszy ponieważ zmienia charakter
kraju, od dostawcy surówców czy dóbr niskoprzetworzonych na kraj gdzie produkt
narodowy pochodzi z produktów o najwyższym poziomie technicznym. A także
najtrwalszy, bo maszyny i hale łatwo jest przenieść tam, gdzie siła robocza jest
najtańsza, ale tego czego nauczą się Polacy zostanie już tutaj na zawsze. Mamy
1
nadzieję, że rząd ma skuteczną strategię dalszego przyciągania takich inwestycji i
podziela nasze zdanie co do istotności działań takich jak podjął je Microsoft w Polsce.
Piotr Fryberg, członek zarządu 3M Poland:
Produkty 3M istniały na naszym rynku już w latach 60. i
70. Dopiero jednak w 1991 roku została zarejestrowana
spółka 3M Poland. Istnieje wiele powodów, dla których 3M
zdecydowało się zainwestować w Polsce, m.in. ze
względu na duży rynek wewnętrzny i bardzo dobre
położenie geograficzne - dające m.in. łatwy i szybki
dostęp na wschód, akcesja Polski do Unii Europejskiej
oraz wykwalifikowana kadra pracownicza.
Osobiście od wielu lat zabiegałem, aby firma 3M
decydowała się na inwestycje w Polsce - tak aby znalazła
się tutaj produkcja, a nie tylko sprzedaż. I tak od 1993
roku rozpoczęliśmy współpracę z wrocławskim zakładem
Viscoplast. Profil produkcji Viscoplastu doskonale
wpisywał się w długoterminową strategię rozwoju firmy. Jednak wielki koncern 3M
zainteresował się tym zakładem nie tylko z tego względu.
To europejskie standardy zarządzania jakością, środowiskiem, dobra organizacją
pracy, wykształcona kadra sprawiły, iż od 2001 roku 3M zagościło na stałe w pięknym
Wrocławiu. Od początku lokalne władze wspierały nas we wszystkich działaniach. Bez
ich współpracy, zrozumienia wymogów wielkich korporacji, tak szybka realizacja planów
firmy nie byłaby możliwa. Po zakończeniu pierwszego etapu, jakim była integracja
zakładów wrocławskich z 3M Poland i przeniesienie produkcji z Niemiec na Dolny Śląsk,
w styczniu 2004 roku zdecydowano, iż ze względu na sprzyjające warunki lokalne oraz
wiarygodność lokalnej załogi - cała światowa produkcja syntetycznych unieruchomień
3M
TM
Scotchcast
TM
zostanie przeniesiona również do Wrocławia. Fabryka ruszyła w
ubiegłym roku. W tym roku natomiast inwestujemy w nowoczesne technologie. 3M
ogłosiło budowe fabryki folii optycznej Vikuiti
TM
wykorzystywanej m.in. w telewizorach
LCD.
Wspaniałym uzupełnieniem naszych oczekiwań biznesowych jest niepowtarzalna
atmosfera samego miasta - jego swoisty urok, szeroka oferta imprez kulturalnych na
najwyższym poziomie oraz dobra logistyka transportowa oraz baza hotelowa. Nasi liczni
goście z amerykańskich i europejskich struktur 3M są zawsze pod wrażeniem wizyty we
Wrocławiu i staja się doskonałymi ambasadorami tego niezwykłego miasta na świecie.
A co jeszcze można zrobić, żeby we Wrocławiu i na Dolnym Śląsku inwestowało się
lepiej?
Przede wszystkim - lotnisko! I drugi raz przede wszystkim - komunikacja w ogóle, ale
tego miasto samo nie rozwiąże, to sprawa całego kraju. Poza tym - szkoła
2
międzynarodowa.Taka szkoła to konieczność, a dla miasta będzie sprawą korzystną,
bowiem - jak w Warszawie - będą do niej chodzić dzieci nie tylko obcokrajowców, ale i
wrocławian.
Ryszard Łada, prezes Motorola Polska Sp. z o.o.:
Centrum Oprogramowania Motoroli w Krakowie rozpoczęło działalność w kwietniu 1998
roku. Jest obecnie trzecim, co do wielkości zatrudnienia, miejscem wśród światowej sieci
5000 inżynierów pracujących w 20 Centrach Oprogramowania Motoroli w ramach Global
Software Group.
Motorola zdecydowała się zainwestować w Polsce, poniewaz dostrzegła olbrzymi
potencjał absolwentów polskich uczelni. Ważna była również dobra współpraca z
przedstawicielami strefy ekonomicznej i lokalnych władz krakowskich - wszyscy byli
zawsze dostępni i gotowi na spotkania w sprawie inwestycji, władze miasta zbudowały
np. drogę dojazdową do działki, pomagały w usunięciu innych przeszkód (brak linii
energetycznych), a Uniwersytet Jagielloński zaproponował nam tymczasową, bardzo
atrakcyjną siedzibę na rozpoczęcie działalności."
Krakowskie Centrum Oprogramowania promuje absolwentów polskich uczelni,
zatrudniając młodych absolwentów informatyki, telekomunikacji i kierunków pokrewnych
jak i doświadczonych ekspertów. Motorola w Krakowie specjalizuje się w tworzeniu i
integracji światowej klasy oprogramowania do stacji bazowych telefonii komórkowej 3
generacji w systemach CDMA i UMTS i systemów radiokomunikacyjnych w standardzie
TETRA/APCO dla służb bezpieczeństwa publicznego. Dotychczasowa faza inwestycji -
budynek i sprzęt przekroczyła 12 mln USD.
Wartość pracy polskich inżynierów-informatyków z Centrum Oprogramowania Motoroli w
Krakowie od czasu powstania Centrum w 1998 roku wzrosła trzykrotnie i wynosi obecnie
okolo kilkudziesieciu milionów dolarów. Wartość komercyjna wyposażenia laboratoriów
UMTS i TETRA to około 10 mln dolarów. Światowi klienci Centrum w Krakowie to np.
operatorzy sieci 3G (Sprint i Verizon z USA, Vodafone z UK, KDDI z Japonii, China
Mobile), a w dziedzinie TETRY służby bezpieczeństwa na całym świecie, m.in. Policja w
Polsce.
4/4
Yutaka Miyamoto, prezes Toyota Motor Manufacturing Poland
:
O budowie fabryki Toyoty w Wałbrzychu zdecydowały przede
wszystkim: położenienie geograficzne, które zapewniało sprawny
transport podzespołów produkowanych w wałbrzyskiej fabryce do
montowni Toyoty w Europie, szeroka dostępność kadr oraz
3
ułatwienia związane z możliwością funkcjonowania zakładu w Specjalnej Strefie
Ekonomicznej . Nie bez znaczenia w roku 1999 był też fakt planowanego włączenia
Polski w struktury Unii Europejskiej.
2007-02-07 23:20:25
4