Jak wyhodować kiełki?
Białka, zdrowe tłuszcze i cukry, witaminy: B, A, C, E, H, pierwiastki
wapnia, żelaza, siarki, cynku, magnezu, potasu, selenu, chromu, litu
– takie bogactwo skrywa się w maleńkich kiełkach. Prawdziwa
bomba witaminowa, przy tym niskokaloryczna. Można je jeść
same na surowo lub dodawać np. do surówek, kanapek.
Jakie kiełki wybrać?
Kiełki różnią się smakiem, więc warto popróbować różnych i uprawiać
ulubione. A do wyboru mamy kiełki: rzodkiewki, rzeżuchy, jęczmienia,
pszenicy, żyta, owsa, słonecznika, dyni, grochu, migdałów, orzeszków
zimnych, fasoli mung, soi, lucerny, soczewicy, brokuła, kapusty,
sezamu…
Trzeba tu jednak wspomnieć, że do uprawy kiełków nadają się
jedynie nasionka specjalnie do tego przeznaczone, czyli na
opakowaniu powinno być zaznaczone, że są to nasiona lub ziarna na
kiełki – dostaniemy je w sklepie ze zdrową żywnością, duży wybór
jest też w sklepach internetowych. Są też dostępne mieszanki
kiełków, skomponowane w smaki np. łagodne czy pikantne.
Jak wyhodować?
W kiełkownicy, czyli w specjalnym naczyniu do kiełkowania,
dostępnym w sklepach ogrodniczych lub np. na allegro (koszt ok.
26zł).W skład naczynia wchodzą trzy przeźroczyste pojemniki – co
umożliwia hodowlę trzech różnych rodzajów kiełków, zbiornik na
wodę oraz pokrywka. Do kiełkownicy jest zazwyczaj dołączona
instrukcja jak dokładnie jej używać oraz przydatne informacje
dotyczące kiełków.
W słoiku. Nasionka trzeba najpierw wypłukać, po czym zalać w
jakimś naczynku letnią, przegotowaną wodą i odstawić: małe nasiona
na 5 godzin, większe na 8. Po tym czasie opłukujemy nasiona pod
letnią wodą i wsypujemy do małego słoiczka na wysokość 1 – 2cm
1
(podczas kiełkowania powiększą swą objętość). Na słoik zakładamy
gazę i przymocowujemy ją obwiązując sznurkiem lub grubą nicią.
Ziarna zalewamy wodą i odstawiamy na ok. 8 godzin. Po tym czasie
wylewamy wodę i stawiamy ukośnie do góry denkiem mały słoik na
słoiku o większej średnicy – tak, aby resztki wody mogły swobodnie
spłynąć do dużego słoja, ale jednocześnie był dostęp świeżego
powietrza. 2 -3 razy dziennie trzeba kiełki przepłukać, czyli zalać
wodą i ją odsączyć na drugim słoju, tak, aby były ciągle wilgotne.
Raz dziennie podczas płukania trzeba kiełki przebrać i odrzucić jeśli
są nadgnite (w tym celu trzeba gazę odwiązać i przeglądnąć
wszystkie kiełki). Na pierwszym zdjęciu widać jak to powinno
wyglądać.
Na talerzyku. Talerzyk trzeba wyłożyć mokrą gazą lub ligniną,
posypać nasionkami i podlewać lub zraszać wodą 2 – 3 razy dziennie.
Na drugim zdjęciu widać świeżo posiane nasionka rzeżuchy.
Optymalna temperatura do wyhodowania kiełków to między 18 – 22
stopni C. Kiełki są gotowe do spożycia po 3 – 7 dniach – zależy od
rodzaju kiełków (informacja kiedy dane kiełki są gotowe do jedzenia
zazwyczaj jest na opakowaniu). Najlepsze są zdecydowanie do
drugiego dnia po wykiełkowaniu. Jeśli w tym czasie nie zjesz
wszystkich to przez dwa dni możesz je przechować w lodówce,
potem są już niezdatne do spożycia.
2
3