Efekty członkostwa Polski w UE

strategia na przyszłość

prof. dr hab. Andrzej Stępniak

Konkurs „POLSKA W UNII”

2

• Analiza „efektów unijnych” jest ograniczona przez szereg problemów

metodologicznych związanych m.in. z:
- krótkim szeregiem czasowym
- wzajemnym przenikaniem się zjawisk
- oddzieleniem „efektów unijnych” od pozostałych efektów
- istnieją jednak konkretne przykłady- zaangażowanie w sprawy
Ukrainy, rozszerzenie rynku wewnętrznego

• Należy szukać dynamicznych efektów członkostwa, takich jak:

- zrównoważony wzrost,
- poprawa poziom rozwoju,
- poprawa infrastruktury
- wzrost poziomu konsumpcji
- konkurencyjność firm na rynku wewnętrznym

• W 2004 r. w odniesieniu do wielu zjawisk związanych z akcesją wystąpił

“efekt pierwszych czterech miesięcy” w postaci boomu przedakcesyjnego.

3

Sytuacja gospodarcza:

• Nastąpił powrót na ścieżkę

szybkiego wzrostu PKB (5,3%
w 2004 r., 3,9% w 2005r.)

• mimo niekorzystnych

zewnętrznych warunków
gospodarczych

• Choć „efekt unijny” jest

trudny do wyodrębnienia

4

Przepływ kapitału

• Wzrost zaufania inwestorów zagranicznych do Polski, jako

kraju o stabilnej pozycji gospodarczej, skutkował

zwiększonym napływem kapitału
- zarówno w postaci bezpośrednich inwestycji zagranicznych

(ponad 7,8 mld USD)
- jak i kapitału portfelowego (blisko11 mld USD)

stymulującego m.in. dynamiczny rozwój sytuacji na

warszawskiej GPW

• W 2005 r. znacznego tempa nabrały także inwestycje krajowe,

podobne zjawisko obserwujemy także w roku 2006.

• Nie wzrosło zainteresowanie wykupem ziemi.

5

Przepływ towarów

• Wysoki stopień integracji z UE

przed 1 maja (produkty

przemysłowe)

• …ale obawy konsumentów i

producentów związane z akcesją

wpłynęły na wzmożoną aktywność

w okresie III-IV 2004 r.

• Akcesja: zniesienie kontroli

granicznych, eliminacja ceł na

produkty rolne

• W rezultacie: poprawa salda

handlowego (z UE o 2,3 mld USD

ogółem o 1,4 mld USD)

• Nie doszło do zalania rynku tanią

żywnością unijną.

• O ponad 50% rocznie wzrasta

eksport polskiej żywności

• Akcesję najgorzej odczuli dealerzy

nowych aut.