1
Funkcje semantyczne zdań. Pojęcie prawdy.
1. Funkcje semantyczne nazw a funkcje semantyczne zdań
Rozważmy nazwę „to, że Słowacki kochał Śniadecką” i zdanie
„Słowacki kochał Śniadecką”. Oba te wyrażenia odnoszą się do tego samego
stanu rzeczy. O nazwie powiemy, że go desygnuje. A o zdaniu – że stwierdza
jego zachodzenie
.
2. Zdanie w sensie logicznym a zdanie w sensie gramatycznym
Zdanie w sensie gramatycznym posiada orzeczenie, tj. czasownik w
formie osobowej. Zdanie w sensie logicznym – to wyrażenie, które ma wartość
logiczną, czyli jest prawdziwe lub fałszywe. Nie każde zdanie w sensie
gramatycznym jest zdaniem w sensie logicznym. Spośród wyrażeń:
(1) Juliusz Słowacki kochał Ludwikę Śniadecką.
(2) Ktoś kochał Ludwikę Śniadecką.
(3) Wszyscy poeci kochali Ludwikę Śniadecką.
(4) x kochał Ludwikę Śniadecką.
(5) Niech Słowacki pokocha Ludwikę Śniadecką.
(6) Kto kochał Ludwikę Śniadecką?
tylko (1), (2), i (3) są zdaniami w sensie logicznym. Wyrażenie (4) zawiera
zmienną wolną (‘x’), przez co nie ma żadnego określonego stanu rzeczy, do
którego wyrażenie to się odnosi. Wyrażenie (5) jest rozkazem, a wyrażenie (6) –
pytaniem, a pytania i rozkazy nie są ani prawdziwe, ani fałszywe.
3. Korelaty zdań
Wyróżnia się kilka typów korelatów zdań. Weźmy zdanie „Juliusz
Słowacki kochał Ludwikę Śniadecką”. Zdanie to odnosi się, po pierwsze, do
pewnego faktu, rzeczywistego stanu rzeczy, którego «elementami» są Słowacki,
Ś
niadecka i miłość. Weźmy teraz zdanie „Juliusz Słowacki kochał Wisławę
Szymborską”. Zdanie to jest fałszywe, do żadnego faktu zatem się nie odnosi.
Ale, z drugiej strony, ma ono wyraźnie określony sens (inaczej nie
wiedzielibyśmy, że jest fałszywe). Po to m.in., aby móc powiedzieć, że na czym
polega sensowność zdań fałszywych, wprowadza się pojęcie stanu rzeczy,
pojętego niepartykularnie, oderwanego od rzeczywistości. O stanach rzeczy
można myśleć jako o wszystkich możliwych kombinacjach przedmiotów. Tylko
niektóre z tych kombinacji realizują się w rzeczywistości. Do tych sytuacji,
które się realizują w rzeczywistości, a więc są zarazem faktami, odnoszą się
zdania prawdziwe. Do tych, które się nie realizują w rzeczywistości, a więc nie
są faktami, odnoszą się zdania fałszywe. Powiemy o zdaniu „Juliusz Słowacki
kochał Wisławę Szymborską”, że odnosi się do możliwej (logicznie)
1
, ale nie
1
Trzeba tu wspomnieć, że jest wiele różnych typów możliwości. O sytuacji, w której Słowacki kocha
Szymborską powiemy, że jest ona możliwa logicznie (czyli niesprzeczna z prawami logiki), ale nie powiemy, że
jest możliwa fizycznie, skoro Słowacki żył w różnym przedziale czasowym niż Szymborska.
2
zrealizowanej sytuacji. O faktach (fragmentach rzeczywistości) i sytuacjach
(oderwanych od rzeczywistości kombinacjach przedmiotów) powiemy, że są
ontologicznymi korelatami zdań.
Mówi się jeszcze o psychologicznych korelatach zdań. Załóżmy, że
Zygmunt Krasiński wypowiada zdanie „Juliusz Słowacki kochał Ludwikę
Ś
niadecką”. Jeśli mówi serio, o powiemy, że przeżywa on i wyraża za pomocą
tego zdania pewną swoją myśl – w szczególności swoje przekonanie, że
Słowacki Śniadecką kochał. Na myślach, jak i na faktach, można dokonać
abstrakcji – dostajemy wtedy sąd, że Słowacki kochał Śniadecką.
4. Co mo
że być prawdziwe lub fałszywe?
Wartość logiczna, czyli prawdziwość lub fałszywość, przysługuje:
- zdaniom;
- przekonaniom i sądom;
- stanom rzeczy.
Powiemy, że skoro sytuacja, w której Słowacki kocha Śniadecką jest
prawdziwa (jest faktem), to prawdziwe jest także przekonanie, że Słowacki
Ś
niadecką kochał i zdanie „Juliusz Słowacki kochał Ludwikę Śniadecką”
O sytuacjach, przekonaniach i stanach rzeczy – powiemy w związku z
tym, że są substratami prawdziwości.
Juliusz Słowacki kochał Ludwikę
Ś
niadecką.
F: MYŚL-
TYP,SĄD
E: MYŚL -
EGZEDMPLARZ
C: ZDANIE-
EGZEMPLARZ
Juliusz Słowacji kochał Ludwikę
Ś
niadecką.
D: ZDANIE-TYP
B: SYTUACJA
A: FAKT
3
5. Klasyczna definicja „prawdy”
Istotą prawdziwości jest zgodność pomiędzy myślą lub zdaniem a
rzeczywistością. Oto kilka sformułowań klasycznej definicji „prawdy” z historii
filozofii:
Arystoteles, Metafizyka:
„Mówić, że to, co jest, nie jest, a to, co nie jest, jest, to fałsz, a mówić, że to, co
jest, jest, a to, co nie jest, nie jest, to prawda.
Tomasz z Akwinu (Kwestie dyskutowane o prawdzie 1998, 17):
Veritas est adaequatio rei et intellectus
Kartezjusz (List do Mersenne’a)
Słowo prawda, we właściwym znaczeniu oznacza zgodność myśli z jej
przedmiotem.
Leibniz (Nowe rozważania)
Zadowalamy się szukaniem prawdy w odpowiedniości między zdaniami w
umyśle a rzeczami, o które chodzi.
Mowa tu zawsze o zgodności między tym, co mówione (Arystoteles) lub
myślane (św. Tomasz, Kartezjusz) względnie myślane sowami (Leibniz) a
rzeczywistością. Oczywiście charakter owej zgodności bardzo trudno objaśnić,
gdyż zdania, myśli i rzeczywiste stany rzeczy – to obiekty o różnych
kategoriach ontycznych.
Współczesne sformułowania klasycznej definicji „prawdy”:
Sformułowanie I:
Jeżeli zdanie Z głosi, że p, to: zdanie Z jest prawdą, gdy p.
Sformułowanie II:
Jeżeli zdanie Z stwierdza, że zachodzi stan rzeczy S, to Z jest prawdą, gdy S
zachodzi.
Na przykładach:
Sformułowanie I:
Jeżeli zdanie Z głosi, że Słowacki kochał Śniadecką, to: zdanie Z jest prawdą,
gdy Słowacki kochał Śniadecką.
Sformułowanie II:
Jeżeli zdanie Z stwierdza, że zachodzi to, że Słowacki kochał Śniadecką, to Z
jest prawdą, gdy Słowacki kochał Śniadecką.
Poprzednik w obu tych sformułowaniach (tj. to, co występuje między
„jeżeli” a „to”) jest wprowadzony po to, aby wyraźnie zaznaczyć, że tylko
wtedy potrafimy ocenić, jaką zdanie ma wartość logiczną, gdy wiemy, do jakiej
sytuacji się odnosi.
4
5. Definicja prawdy a kryteria prawdziwości
Definicja wskazuje istotną cechę prawdziwości. Należy odróżnić
istotną cechę zdań, przekonań i sytuacji prawdziwych od kryteriów prawdy,
czyli tego, po czym możemy poznać, że jakiś stan rzeczy jest prawdziwy (resp.
zdanie, przekonanie są prawdziwe).
Kryterium prawdziwości – to inaczej warunek wystarczający
prawdziwości (por. warunkiem wystarczającym zaliczenia kolokwium jest
udzielenie poprawnych odpowiedzi na co najmniej 60 procent pytań). Warunek
wystarczający czegoś należy odróżnić od warunku koniecznego (por.
warunkiem koniecznym zaliczenia kolokwium jest podejście do niego – co
oczywiście jeszcze zaliczenia nie gwarantuje). Z kolei warunek sprzyjający
zajścia jakiegoś stanu rzeczy – to inny stan rzeczy, który często z nim
współwystępuje («sprzyja» mu) – por. warunkiem sprzyjającym, ale ani nie
wystarczającym,
ani
nie
koniecznym
zaliczenia
kolokwium
jest
przygotowywanie się do tego kolokwium przez co najmniej dwadzieścia godzin.
6. Kryteria prawdziwości
Są dwa kryteria prawdziwości: ewidencyjne i inferencyjne.
Kryterium ewidencyjne prawdziwości stanowi spostrzeżenie stanu
rzeczy stwierdzanego przez zdanie pretendujące do bycia-prawdą.
To, że spostrzegam, że przede mną jest czerwone jabłko, jest dla mnie kryterium
prawdziwości zdania „Przede mną jest czerwone jabłko. Należy jednak
pamiętać, że niezawodnym źródłem poznania jest raczej nie spostrzeganie, a
doznawanie. Nie mogę się mylić co do tego, że doznaję czerwieni i owalnego
kształtu. Natomiast mogę się mylić w rozpoznaniu, że tym czymś, co we mnie
wywołuje te doznania, jest czerwone jabłko. W rozpoznaniu czegoś jako jabłka
jest już zaangażowana pewna interpretacja doznań, a w tej możemy się mylić.
Kryterium inferencyjne prawdziwości stanowi wiedza o tym, że prawdą
jest pewne zdanie, z którego wynika zdanie pretendujące do bycia-prawdą:
☺
5
Jeżeli zdanie Z
1
jest prawdą i ze zdania Z
1
wynika zdanie Z
2
, to zdanie
Z
2
jest również prawdą.
Jeżeli prawdą jest, że każdy poeta był nieszczęśliwie zakochany, a
Słowacki był poetą, to prawdą jest, że Słowacki był nieszczęśliwie zakochany.
Zdania wewnętrznie sprzeczne są fałszywe – stąd sprzeczność jest
kryterium fałszu.
7. Pseudokryteria prawdziwości
Za kryteria prawdy podaje się niekiedy warunki, które nie są warunkami
wystarczającymi, a jedynie sprzyjającymi prawdziwości. Skądinąd musimy się
w naszym życiu opierać (i to często) właśnie na takich pseudokryteriach, gdyż
na podstawie samego doznawania i inferencji nie zdobylibyśmy dostatecznie
bogatej wiedzy o świecie.
Najczęściej
posługujemy
się
genetycznym
pseudokryterium
prawdziwości (inaczej – „kryterium z autorytetu”).
Genetyczne pseudokryterium prawdziwości głosi:
Jeżeli zdanie Z jest uznawane przez pewną wyróżnioną osobę A lub
znajduje się w pewnym wyróżnionym tekście (resp. medium) B, to zdanie Z jest
prawdą.
Korzystamy z genetycznego pseudokryterium prawdziwości, gdy
uznajemy za prawdę to, co mówią nasi rodzice, nauczyciele, znajomi, to, co
czytamy w książkach, słyszymy w radio i telewizji etc.
Koherencyjne pseudokryterium prawdziwości głosi:
Jeżeli zdanie Z jest spójne z pewnym wyróżnionym zbiorem zdań, to
zdanie Z jest prawdą.
To pseudokryterium prawdziwości odgrywa dość ważną rolę m.in. w
historii nauki – gdzie uznaje się za prawdziwe te zdania, które są niesprzeczne z
dotychczasowym stanem wiedzy w danej dziedzinie. Także my sami skłonni
jesteśmy uznać za prawdziwe zdania, które są spójne z naszymi
dotychczasowymi przekonaniami. Trzeba jednak pamiętać o dwóch sprawach.
Po pierwsze, nie każde zdanie spójne z danym zbiorem zdań (nawet zdań
prawdziwych), jest prawdziwe. Po drugie, niespójność danego zdania z naszymi
dotychczasowymi przekonaniami nie musi świadczyć o fałszywości tego zdania
– może świadczyć o fałszywości naszych przekonań.
Niektórzy filozofowie jako kryterium prawdziwości wskazywali także
pseudokryterium utylitarne. Utylitarne pseudokryterium prawdziwości głosi:
Jeżeli lub stan rzeczy stwierdzany przez zdanie Z jest użyteczny, to
zdanie Z jest prawdą.
Zawodność tego pseudokryterium można wykazać, wskazując stan rzeczy
użyteczny, a niebędący faktem.