Ekonomia
w. 2
Tomasz Geodecki
semestr letni 2011
Wykład 2 Rynek
na podstawie D. Begg i in. Mikroekonomia, wyd. z 2003 r.
ss. 72-92 oraz B. Czarny, Podstawy ekonomii s. 77-96,
2011.
Rynek
Popyt
Popyt – nadwyżka konsumenta
Popyt – szoki popytowe
Podaż
Podaż – nadwyżka producenta
Podaż – szoki podażowe
Równowaga
Ceny minimalne i maksymalne
Rynek
istota, definicje
Mechanizm rynkowy to jeden ze sposobów społecze
ń
stwa
decydowania o tym jak, co i dla kogo wytwarza
ć
.
Czarny: Rynek jest to system współzale
ż
nych transakcji
kupna i sprzeda
ż
y dobra.
Begg i in.: Rynek to mechanizm koordynuj
ą
cy
zachowania nabywców i sprzedawców uczestnicz
ą
cych w
procesie wymiany dóbr i usług.
Przykłady rynków:
handel ci
ą
gły vs. periodyczny .
transakcje zawierane bezpo
ś
rednio vs po
ś
rednio,
transakcje po cenach okre
ś
lonych przez sprzedawców
vs po cenie okre
ś
lonej przez nabywców.
Rynek
funkcje
Rynki okre
ś
laj
ą
ceny, przy których wielko
ść
zapotrzebowania
zrównuje si
ę
z ilo
ś
ci
ą
oferowan
ą
do sprzeda
ż
y. Cen i ilo
ś
ci
nie rozpatruje si
ę
osobno: cena nowego jaguara jest wi
ę
ksza
np. 10-krotnie od ceny skody fabii i dlatego skód sprzedaje si
ę
wielokrotnie wi
ę
cej ni
ż
jaguarów. Osób najbogatszych nie jest
wiele i dlatego tylko nielicznych sta
ć
na je
ż
d
ż
enie
luksusowymi samochodami. Mechanizm cenowy decyduje
wi
ę
c o tym dla kogo i co produkowa
ć
w gospodarce.
Mo
ż
na mówi
ć
o funkcji informacyjnej cen – np. susza w
Brazylii zmniejsza ilo
ść
dost
ę
pnej na rynku kawy, jej cena
wzrasta, co jest informacj
ą
dla np. rolników w Kongo,
ż
e teraz
zamiast bananów opłaca si
ę
uprawia
ć
kaw
ę
. W ten sposób
uzupełniany jest brak kawy na rynku.
Podobnie rzecz ma si
ę
np. z płacami (cen
ą
pracy).
Popyt
Aby lepiej zrozumie
ć
proces kształtowania si
ę
cen mo
ż
na
posłu
ż
y
ć
si
ę
typowym modelem rynku, w którym do
podstawowych kategorii nale
żą
wła
ś
nie post
ę
powanie
nabywców (popyt) i sprzedawców (poda
ż
).
Begg: popyt to ilo
ść
dobra, jak
ą
nabywcy s
ą
gotowi kupi
ć
przy ró
ż
nym poziomie ceny.
Czarny: popyt na dobro to przypadaj
ą
ce na jednostk
ę
czasu wielko
ś
ci zapotrzebowania odpowiadaj
ą
ce ró
ż
nym
cenom tego dobra (ceteris paribus) (ceteris paribus oznacza,
ż
e pozostałe (poza cen
ą
) czynniki pozostaj
ą
stałe –
niezmienne).
Popyt wi
ę
c oznacza nie jedn
ą
okre
ś
lon
ą
ilo
ść
dobra, ile
kombinacj
ę
ilo
ś
ci dóbr, które byłyby nabywane przy ró
ż
nych
poziomach ceny.
Popyt
W poni
ż
szej tabeli, w pierwszej kolumnie podano
ró
ż
ne poziomy cen bułek, w drugiej ró
ż
ne
poziomy zapotrzebowania na bułki
Cena (zł za bułk
ę
) Popyt (szt.) Poda
ż
(szt.)
0,0
1000
0
0,05
950
0
0,1
900
100
0,2
800
200
0,3
700
300
0,4
600
400
0,5
500
500
0,6
400
600
0,7
300
700
0,8
200
800
0,9
100
900
1,0
0
1000
Przy innych czynnikach
niezmiennych (ceteris
paribus) wraz ze wzrostem
ceny wielko
ść
zapotrzebowania na bułki
maleje.
Generalnie wi
ę
c
zapotrzebowanie na
dane dobro zmienia si
ę
odwrotnie ni
ż
cena
– jest to prawo popytu.
Popyt
To samo mo
ż
emy pokaza
ć
graficznie:
krzywa popytu obrazuje zale
ż
no
ść
pomi
ę
dzy cen
ą
a wielko
ś
ci
ą
zapotrzebowania przy pozostałych
czynnikach niezmienionych. Na rysunku,
na osi pionowej odkłada si
ę
cen
ę
za
sztuk
ę
(oznaczamy t
ę
zmienn
ą
liter
ą
P jak
price (ang. cena)). Na osi poziomej
zaznacza si
ę
odpowiadaj
ą
ce tym cenom
wielko
ś
ci zapotrzebowania (oznaczone
przez Q, jak quantity (ang. ilo
ść
)).
Krzywa popytu odpowiada wi
ę
c
pierwszym dwu kolumnom z tabeli .
Popyt
Nadwyżka konsumenta
Zało
ż
ymy,
ż
e zapotrzebowanie na osi poziomej oznacza
równocze
ś
nie tysi
ą
c osób, które s
ą
ch
ę
tne do kupna po jednej
bułce, a ich u
ż
yteczno
ść
z nabycia wyra
ż
ona jest w zł.
Przykładowo 300. bułce odpowiada 0,70 zł u
ż
yteczno
ś
ci, co
odczytujemy z krzywej popytu D jak demand (ang. popyt).
Jest to skłonno
ść
do zapłaty (willingness to pay) przez
nabywc
ę
za 1 bułk
ę
.
Czarny: Maksymaln
ą
kwot
ę
, któr
ą
nabywca chce zapłaci
ć
za jednostk
ę
dobra nazywamy jego skłonno
ś
ci
ą
do
płacenia.
Czarny: Nadwy
ż
ka skłonno
ś
ci do
płacenia ponad zapłacon
ą
cen
ą
nazywamy nadwy
ż
k
ą
konsumenta.
Popyt
Szoki popytowe
Popytu nie nale
ż
y myli
ć
z zapotrzebowaniem, gdy cena jest
dana.
Przy danej cenie wielko
ść
popytu zale
ż
y od:
liczby nabywców zale
ż
nej od:
ceny substytutów (tzn. dóbr, które mog
ą
zast
ą
pi
ć
dane dobro),
ceny dóbr komplementarnych (tzn. dóbr, które umo
ż
liwiaj
ą
skorzystanie z dobra),
innych czynników (np. demografii),
dochodów nabywców,
preferencji nabywców (gustów).
Substytut bułek to np. chleb. Je
ż
eli chleb podro
ż
eje, to
prawdopodobnie bułki b
ę
d
ą
si
ę
cieszyły wi
ę
kszym
zainteresowaniem ze strony nabywców. Dobro
komplementarne w tym przypadku to np. masło
Popyt
Szoki popytowe
Podobnie zapotrzebowanie przy danej cenie zale
ż
y od
poziomu dochodów: np. przy zmniejszonych pensjach (albo
mniejszej ich dynamice) obserwuje si
ę
zmniejszenie
zapotrzebowania na samochody.
Zapotrzebowanie zale
ż
y tak
ż
e od preferencji
konsumentów. Np. zniesienie przez papie
ż
a obowi
ą
zkowego
postu w pi
ą
tki w 1966 r. spowodowało zwi
ę
kszenie
zapotrzebowania na mi
ę
so, a zmniejszenie
zapotrzebowania na ryby. Preferencje mo
ż
na
kształtowa
ć
przy pomocy np. reklam.
Popyt
Szoki popytowe
Na rysunku wida
ć
,
ż
e zmianom cen bułek towarzyszy
zmniejszenie zapotrzebowania na to dobro (po obni
ż
eniu ceny
z 0,60 zł do 0,40 zł zapotrzebowanie wzrosło z 400 do 600 szt.
dziennie. Zatem zmiany zapotrzebowania w takim wypadku
zachodz
ą
tylko pod wpływem zmiany ceny i oznaczaj
ą
przesuni
ę
cie wzdłu
ż
linii popytu.
Natomiast pod wpływem zmiany cen innych dóbr
(substytucyjnych lub komplementarnych), zmiany
dochodów
lub zmiany preferencji konsumentów
przesuwa si
ę
cała krzyw
ą
popytu – s
ą
to wi
ę
c
przyczyny szoku popytowego. Rozró
ż
niamy
zatem zmiany wielko
ś
ci popytu od
zmiany popytu.
Podaż
Begg i in.: Poda
ż
to ilo
ść
dobra, jak
ą
sprzedawcy s
ą
gotowi zaoferowa
ć
przy ró
ż
nym poziomie ceny.
Czarny: Poda
ż
dobra to ilo
ść
dobra w jednostce czasu
oferowana na rynku przy ró
ż
nych wysoko
ś
ciach ceny
(ceteris paribus).
Tak jak w przypadku popytu mamy tu do czynienia nie z jedn
ą
okre
ś
lon
ą
ilo
ś
ci
ą
, ale zbiorem ró
ż
nych ilo
ś
ci, które oferowane
s
ą
przy ró
ż
nych poziomach ceny. Czarny radzi my
ś
le
ć
o
poda
ż
y dóbr jako o planie działania sprzedawców. Przy
ró
ż
nych cenach dóbr zamierzaj
ą
oni (s
ą
w stanie) oferowa
ć
ró
ż
ne ilo
ś
ci dobra. Przy pozostałych stałych warunkach
gospodarowania oferowana na rynku ilo
ść
danego dobra
zazwyczaj zmienia si
ę
tak (w tym samym kierunku) jak cena.
Tzn. im wi
ę
ksza cena, tym wi
ę
cej producenci chc
ą
zaoferowa
ć
danego dobra. Jest to prawo poda
ż
y.
Podaż
Prawo poda
ż
y mo
ż
na uj
ąć
graficznie tak
jak na rysunku, który ilustruje pierwsz
ą
i
trzeci
ą
kolumn
ę
tabeli.
Cena (zł za
bułk
ę
)
Popyt
(szt.)
Poda
ż
(szt.)
0,0
1000
0
0,05
950
0
0,1
900
100
0,2
800
200
0,3
700
300
0,4
600
400
0,5
500
500
0,6
400
600
0,7
300
700
0,8
200
800
0,9
100
900
1,0
0
1000
Ma to swoje
ź
ródło w dwu okoliczno
ś
ciach: pojedynczym firmom mo
ż
e nie
opłaca
ć
si
ę
wytwarza
ć
wi
ę
kszej liczby dóbr (np. zatrudni
ć
nowego pracownika
do wytwarzania dodatkowych ilo
ś
ci), chyba
ż
e cena zwi
ę
kszy si
ę
na tyle,
ż
eby
stało si
ę
to opłacalne. Poza tym, przy wy
ż
szej cenie wchodz
ą
na dany rynek ci
producenci, którzy do tej pory nie mieli motywacji do podejmowania danej
działalno
ś
ci.
Podaż
Nadwyżka producenta
Załó
ż
my,
ż
e nasze bułki produkowane s
ą
przez 10 producentów
wytwarzaj
ą
cych po 100 bułek ka
ż
dy. Przy cenie 40 gr
wyprodukowanych zostanie 400 bułek, ale tak
ż
e przy cenie 49 gr
pi
ą
ty piekarz nie b
ę
dzie miał motywacji do uruchomienia
produkcji bułek. Zatem
ż
eby piekarze wyprodukowali 500 bułek
cena musi osi
ą
gn
ąć
minimalny poziom 50 gr, gdy
ż
dopiero taka
cena pokryje koszt wyprodukowania dodatkowej setki bułek.
Koszt ten nazywamy kosztem kra
ń
cowym (ang. marginal cost –
MC), gdy
ż
jest on kosztem zwi
ę
kszenia produkcji o dodatkow
ą
(kra
ń
cow
ą
) porcj
ę
.
Czarny: Minimaln
ą
kwot
ę
, która pokrywa cały koszt
zaoferowania dodatkowej jednostki dobra nazywamy jej
kosztem kra
ń
cowym.
Podaż
Nadwyżka producenta
Załó
ż
my,
ż
e cena wynosi 50 gr. Pierwsze 100 bułek zostaje
zaoferowanych przez producenta, który jest skłonny sprzeda
ć
bułki za 10 gr za sztuk
ę
, producent kolejnych 100 bułek
sprzedałby je za 20 gr. Sumuj
ą
c koszty kra
ń
cowe kolejnych
piekarzy mo
ż
emy ustali
ć
koszt całkowity = 10 gr (x 100 szt.)
+ 20 gr (x 100 szt.)
+ 30 gr (x 100 szt.)
+ 40 gr (x 100 szt.)
+ 50 gr (x 100 szt.)
= 10+20+30+40+50 zł
= 150 zł.
Nasi piekarze jednak wszyscy pobierali
takie same ceny = 50 gr. Sprzedaj
ą
c bułk
ę
zatem, osi
ą
gali korzy
ść
równ
ą
ró
ż
nicy ceny
i kosztu kra
ń
cowego.
Podaż
Nadwyżka producenta
Pierwszy z nich zatem osi
ą
gn
ą
ł korzy
ść
netto równ
ą
50gr-10gr za 1
szt., drugi 50gr-20gr itd. Zatem nadwy
ż
ka producenta to:
((50gr - 10gr) x 100szt.) + ((50gr - 20gr) x 100szt.)
+ ((50gr - 30gr) x 100szt.) + ((50gr - 40gr) x 100szt.) + ((50gr - 50gr) x
100szt.) = 40 + 30 + 20 + 10 + 0 = 100 zł
Je
ż
eli rozpatrywaliby
ś
my nie pi
ę
ciu
producentów produkuj
ą
cych po 100 bułek, ale
50 producentów produkuj
ą
cych po 10 bułek,
wtedy nasze schodki wygładziłyby si
ę
i
nadwy
ż
ka producenta oznaczałaby całe pole
pomi
ę
dzy krzyw
ą
poda
ż
y a lini
ą
wyznaczaj
ą
c
ą
cen
ę
(wtedy równie
ż
do nadwy
ż
ki producenta
nale
ż
ałoby doliczy
ć
pola trójk
ą
tów, ka
ż
dy po 5
zł (0,10 zł x100szt. x ½), tj. 125 zł.
Czarny: Nadwy
ż
k
ę
ceny nad kosztem
kra
ń
cowym nazywamy nadwy
ż
k
ą
producenta.
Podaż
Szoki podażowe
Podobnie jak w przypadku popytu, poda
ż
y nie nale
ż
y uto
ż
samia
ć
z
wielko
ś
ci
ą
oferty przy danej cenie dobra (bardzo cz
ę
sty bł
ą
d). Poda
ż
to linia S (a wi
ę
c kombinacja wielu cen i ilo
ś
ci, za
ś
konkretnej wielko
ś
ci
oferty odpowiada jedna cena (np. 50 groszom odpowiada wielko
ść
oferty 500 szt.). Zale
ż
y ona nie tylko od ceny ale tak
ż
e od takich
czynników jak:
- liczba producentów,
- technika produkcji,
- cena czynników produkcji.
Podaż
Szoki podażowe
Na rysunku zmianom ceny towarzysz
ą
zmiany ilo
ś
ci oferowanej do
sprzeda
ż
y (ceteris paribus). Na przykład w punkcie A przy cenie 50gr
sprzedawcy chc
ą
sprzeda
ć
500 bułek dziennie, a po podniesieniu ceny
do 70 gr chc
ą
ju
ż
sprzeda
ć
700 bułek. Efektem zmiany ceny (ceteris
paribus) s
ą
zmiany oferty wzdłu
ż
linii poda
ż
y (zmienia si
ę
wielko
ść
poda
ż
y a nie poda
ż
). Natomiast np. na skutek zwi
ę
kszenia
efektywno
ś
ci wykorzystywanej technologii mo
ż
liwe jest produkowanie
przy kra
ń
cowym koszcie 50 gr ju
ż
nie 500 bułek, tylko 800 (albo te
ż
wskutek obni
ż
enia ceny m
ą
ki,
zmniejszenia opodatkowania itd.).
Powoduj
ą
one przesuni
ę
cie całej krzywej
poda
ż
y – czyli szoki poda
ż
owe, czyli
zwi
ę
kszenie ilo
ś
ci oferowanej przy
ka
ż
dym poziomie ceny. Je
ż
eli zało
ż
ymy,
ż
e zwi
ę
kszenie to wynosi 300 szt., to
b
ę
dzie to oznaczało przesuni
ę
cie krzywej
poda
ż
y z S do S’.
Rynek
Cena równowagi
Na rynku dochodzi do transakcji pomi
ę
dzy kupuj
ą
cymi a sprzedawcami.
W ten sposób zostaje ustalona cena równowagi:
Załó
ż
my,
ż
e pocz
ą
tkowo cena wynosi 30 gr za bułk
ę
. Producenci przy
takiej cenie s
ą
w stanie wyprodukowa
ć
i zaoferowa
ć
do sprzeda
ż
y 300
bułek. Przy tej cenie nabywcy byliby skłonni naby
ć
a
ż
700 bułek, zatem
powstaje nadwy
ż
ka zapotrzebowania nad ilo
ś
ci
ą
oferowan
ą
(potocznie:
popytu nad poda
żą
) – odcinek AB. Na ryku nie ma a
ż
700 bułek i
dlatego ci z konsumentów, którzy maj
ą
wi
ę
ksz
ą
u
ż
yteczno
ść
z nabycia
bułek (nadwy
ż
k
ę
konsumenta) (lub s
ą
po prostu najbogatsi) s
ą
skłonni
zaoferowa
ć
40 gr (600 z nich), a cz
ęść
(500)
nawet 50 gr. Sprzedawcy mog
ą
w tej sytuacji
wykorzysta
ć
szans
ę
i podnie
ść
cen
ę
– sprzeda
ć
za 40 gr, a nawet za 50 gr. Zwi
ę
ksza si
ę
ilo
ść
oferowana a zmniejsza si
ę
zapotrzebowanie. Po
pewnym czasie cena osi
ą
gnie 50 gr, co
spowoduje,
ż
e zapotrzebowanie zrówna si
ę
z
oferowan
ą
ilo
ś
ci
ą
dóbr.
Rynek
Cena równowagi
Mo
ż
emy teraz zało
ż
y
ć
,
ż
e cena wynosi 70 gr. W tej sytuacji ilo
ść
oferowana tego dobra jest wi
ę
ksza ni
ż
zapotrzebowanie (odcinek CF) i
cz
ęść
bułek nie znajduje zbytu. Sprzedawcy zatem s
ą
skłonni do
udzielania rabatów, wyprzeda
ż
y i po prostu obni
ż
enia ceny – tzn. ci z
nich, którzy produkuj
ą
po kosztach ni
ż
szych i maj
ą
najwi
ę
ksz
ą
nadwy
ż
k
ę
producenta. Po obni
ż
eniu ceny do 60 gr wi
ę
cej nabywców
jest skłonnych naby
ć
oferowane bułki. W ten sposób po pewnym czasie
dojdzie do obni
ż
enia ceny do 50 gr za 1 szt. I do
zrównania wielko
ś
ci oferowanej z
zapotrzebowaniem.
Czarny: Cena równowagi to cena, przy której
zapotrzebowanie zrównuje si
ę
z ilo
ś
ci
ą
oferowan
ą
na rynku.
Rynek
Efektywność rynku
Je
ś
li pa
ń
stwo nie wpływa na cen
ę
równowagi, to rynek nazywamy
wolnym.
Ceny odczytywane z linii popytu D mierz
ą
warto
ść
dóbr dla nabywców,
a ceny odczytywane z krzywej poda
ż
y S koszt ich wytworzenia.
Tzn. obszar AB0 odpowiada warto
ś
ci dóbr pomniejszonej o koszt
wytworzenia tych dóbr (ABQ*0 minus BQ*0) czyli sum
ę
nadwy
ż
ek
konsumenta i producenta (P*AB + P*B0), tzn. nadwy
ż
k
ę
całkowit
ą
(ang.
total surplus).
Gdyby wszystkie dobra powstawały na rynkach
wolnych, to mieliby
ś
my do czynienia z
najwi
ę
kszymi korzy
ś
ciami z gospodarowania.
Niestety tak nie jest.
Rynek
Ceny maksymalne
Czarny: Cena maksymalna jest to najwy
ż
sza cena, któr
ą
mo
ż
na
uzgodni
ć
w legalnej transakcji kupna i sprzeda
ż
y.
Pa
ń
stwo zazwyczaj stosuje ceny maksymalne w imi
ę
pewnej zasady
sprawiedliwo
ś
ci: np. w dost
ę
pie do
ż
ywno
ś
ci (takie same
ż
oł
ą
dki), albo
innych rzadkich dóbr (np. sprzeda
ż
biletów na mecze).
Na rysunku, pod wpływem ustalenia ceny
maksymalnej rynkowa cena bułek spada z
50 gr do 30 gr. W efekcie zmniejsza si
ę
wielko
ść
produkcji bułek (przy ni
ż
szej
cenie mniej firm b
ę
dzie skłonnych
produkowa
ć
bułki, a ci którzy si
ę
na to
zdecyduj
ą
b
ę
d
ą
mieli mniejsz
ą
mo
ż
liwo
ść
np. zatrudniania dodatkowych
pracowników). Ponadto po zmniejszeniu
ceny zwi
ę
ksza si
ę
wielko
ść
popytu –
zapotrzebowanie.
Rynek
Ceny maksymalne
Mamy wi
ę
c nadwy
ż
k
ę
zapotrzebowania nad ofert
ą
. Ludzie chc
ą
kupi
ć
wi
ę
cej ni
ż
oferuj
ą
sprzedawcy – a owa nadwy
ż
ka to odcinek AB. Czyli
niedobór (700-300 = 400 bułek).
W efekcie o tym kto dostanie towar decyduj
ą
i) kolejki, ii) czarny rynek,
iii) bony – tzw. kartki. W efekcie zmniejsza si
ę
i tak skromna oferta
(zmniejszenie wielko
ś
ci produkcji), poniewa
ż
cz
ęść
osób handluje
nielegalnie.
Przy tym zmniejsza si
ę
efektywno
ść
gospodarowania: na rynku wolnym
nadwy
ż
ka konsumenta i producenta
dawały zsumowane pole 0FE (górna
cz
ęść
trójk
ą
ta, to nadwy
ż
ka konsumenta,
dolna, to nadwy
ż
ka producenta). Obecnie
pole nadwy
ż
ki całkowitej zmniejsza si
ę
z
pola 0FE do 0FCA, a strat
ą
dla
społecze
ń
stwa jest bezpowrotne
znikni
ę
cie pola ACE.
Rynek
Ceny minimalne
W przypadku ceny minimalnej mamy do czynienia z ochron
ą
pewnych
grup producentów. Cz
ę
sto nakłada si
ę
ceny minimalne na artykuły
rolne, tak aby koniunkturalne i uzale
ż
nione od zmian pogody wahania
cen nie doprowadziły do upadku producentów rolnych (lub te
ż
płace
minimalne – tu producentami s
ą
pracownicy „sprzedaj
ą
cy” swoj
ą
prac
ę
).
W efekcie dochodzi do zmniejszenia zapotrzebowania np. z 500 do
300, a wzrost oferty – np. z 500 do 700. Pojawia si
ę
nadwy
ż
ka, której
nie chc
ą
kupi
ć
konsumenci (odcinek CF) i nie wszyscy oferuj
ą
cy mog
ą
sprzeda
ć
towar. Stosuje si
ę
wtedy
nast
ę
puj
ą
ce rozwi
ą
zania:
- limituje si
ę
produkcj
ę
(kwoty produkcyjne
– np. w UE kwoty mleka czy cukru dla
krajów członkowskich);
- pa
ń
stwo wykupuje nadwy
ż
k
ę
produkcji.
Ubocznym tego skutkiem jest
subsydiowanie jednych grup społ.
kosztem innych grup – czyli redystrybucja
dochodów.
Rynek
Ceny minimalne
Tak
ż
e tu maleje efektywno
ść
gospodarowania, co wyra
ż
a si
ę
zmniejszeniem ł
ą
cznej nadwy
ż
ki o pole trójk
ą
ta ACE. Mamy te
ż
do
czynienia z przemieszczeniem korzy
ś
ci od konsumentów 0,70GC do
producentów 0 0,70 CA (oczywi
ś
cie tylko do tych, którzy przetrwali na
rynku – miejsca dla nowych nie ma – tak jak przy płacy minimalnej
zyskuj
ą
ju
ż
zatrudnieni, a miejsca dla młodych niewykwalifikowanych
nie ma).
Rynek
Ceny minimalne
„(...) ojciec majora Majora był (...) farmerem (...) i
ś
wi
ę
cie wierzył,
ż
e
pomoc federalna dla kogokolwiek poza farmerami to krecia robota
socjalistów (...). Jego specjalno
ś
ci
ą
była lucerna i
ż
ył z tego,
ż
e jej nie
uprawiał. Rz
ą
d płacił mu dobrze za ka
ż
dy korzec lucerny, którego nie
zebrał. Im wi
ę
cej lucerny nie uprawiał, tym wi
ę
cej pieni
ę
dzy dostawał od
rz
ą
du i za ka
ż
dy nie zapracowany grosz kupował ziemi
ę
, aby zwi
ę
kszy
ć
ilo
ść
nie uprawianej lucerny. Ojciec majora Majora pracował bez
wytchnienia nad nieuprawianiem lucerny. Długie zimowe wieczory
sp
ę
dzał w domu nie naprawiaj
ą
c uprz
ęż
y i codziennie koło południa
zrywał si
ę
z łó
ż
ka, aby dopilnowa
ć
, czy nic nie zostało zrobione. M
ą
drze
inwestuj
ą
c stał si
ę
wkrótce najpowa
ż
niejszym nieproducentem lucerny
w okolicy.”
(J. Heller, Paragraf 22, tłum L. J
ę
czmyk, 2005, s. 90).