notatki z wykładów
ESTETYKA
ESTETYKA
(prof. A. Jamroziakowa)
Owoc pracy Marcina i Patrycji
estetyka
strona
2
z 27
wykład 1 – wstępny
19.02.2007
Refleksja aksjologiczna towarzyszyła estetyce od jej zarania.
Na gruncie estetyki najważniejsza wartość – piękno (np. w etyce – dobro)
egzamin będzie pisemny, 3 pytanka z wykładów + 1 z ćwiczeń.
Literatura (nie będzie z niej pytań na egzaminie, oficjalnie służy do zapoznawania się z tematami, które
opuściło się na wykładach):
Władysław Tatarkiewicz
Historia estetyki
Dzieje sześciu pojęć
Droga przez estetykę
Maria Gołaszewska
Zarys estetyki
Antoni B. Stępień
Propedeutyka estetyki
Jan P. Hudzik
U podstaw estetyki
Alicja Kuczyńska
Sztuka jako filozofia
Hugh Honour
Neoklasycyzm
Juliusz Starzyński
Romantyzm i narodziny nowoczesności
Irena Wojnar
Estetyczna samowiedza człowieka
Herbert Read
Sens sztuki (II wydanie)
Mieczysław Porębski
Sztuka a informacja
Hans G. Gadamer
Koniec sztuki w: Dziedzictwo Europy
Cezary Woźniak
Martina Heideggera myślenie sztuki
wykład 2
26.02.2007
Pojęcia archaiczne w greckiej estetyce
katharsis, mimesis, trójjedyna chorea
są to terminy, gdyż nie spełniały jeszcze warunków pojęciowości, choć dla Greków było oczywiste, co się za
nimi kryje
katharsis – wywołuje je jakieś dzieło wzbudzające w nas pozytywne uczucia, które nam się podoba itp.
katartyczny – jeśli coś nas porusza, wzbudza pozytywną reakcję, tak to możemy nazwać
dla Greków podobnie, ale katharsis łączyło się z mimesis
a mimesis to realizm, odwoływanie się do rzeczywistości
właściwie dla Greków realizm = mimesis
no a dla nas katharsis nie musi się łączyć z realizmem
1. (Marcin:) Arystydes Kwintylian (przełom II i III w. p.n.e.) pierwszy wspominał o katharsis i mimesis, ale
twierdził, że wiążą się one z wyrażaniem uczuć, nie np. z odzwierciedlaniem rzeczywistości.
2. (Patrycja:) Arystydes Kwintylian (II-IIIw.n.e) wskazywał, że mimesis i katharsis to najstarsze pojęcia w
estetyce greckiej. Łączą się u Greków z wyrażaniem uczuć. Odzwierciedlanie uczuć. Uczucia = emocje,
ekspresja.
katharsis i mimesis łączą się z niejednolitą religią Greków
religia Greków była religią olimpijską, mitologiczną, antropomorficzną
można powiedzieć, że była to religia pogodna, bez zabobonów, demonizmu
człowiek był istotą działającą racjonalnie, w świecie znanym i uporządkowanym, funkcjonował swobodnie
estetyka
strona
3
z 27
ale istniał też inny nurt, związany z kultem Dionizosa – religia „podziemna”, nieoficjalna – z uroczystościami tej
religii nic wspólnego nie mieli np. urzędnicy
związana była z tradycją wschodu – praktyki orfickie, gnoza, ukierunkowanie na mistykę
to religia bakchanaliów i misteriów
Praktyki określane jako katharsis i mimesis odbywały się w jaskiniach podczas rytuałów, kapłan prowadził
trójjedyną choreę – czyli liturgię, która tak wyglądała:
Korowód tańczy, kapłan pląsa w rytm muzyki na czele, nadaje jej harmonię, wykonuje ruchy, które można
określić jako taneczne (nie, że źle tańczy, tylko wtedy jeszcze tańca nie znano), włącza w tę muzykę słowa,
które można określić jako poezję. Słowa związane były z określonymi gestami i muzyką. Korowód taneczny
szedł, ludzie za nim oddawali się praktykom, które łączyły muzykę, gest i słowo.
szło im o oczyszczenie duszy.
U podstaw leżało przekonanie o dualizmie duchowo-cielesnym. Cielesność obarcza człowieka; łączyło się to z
inkarnowaniem: człowiek jest obarczony winami poprzednich żyć, dlatego jest obarczony ciałem. Gdyby nic go
nie obarczało w sensie duchowym, nie rodziłby się ponownie.
Trójjedyna chorea umożliwiała ludziom (a głównie kapłanom) choć chwilowe wyzwolenie się z ciała,
znalezienia się w innym wymiarze bytu.
Trójjedyna chorea to nie była żadna synteza czy zespolenie tych trzech rzeczy – muzyki, tańca i poezji. U
Greków było to trójjedne, po prostu jednia, także dlatego, że nie znali wcześniej osobno poezji, tańca, muzyki –
nie mieli pojęciowej wykładni, choć może je praktykowali. Uważa się, że wyłoniły się z trójjedynej chorei – choć
właściwie nie ma na to mocnych dowodów.
Udział w trójjedynej chorei powodował katharsis – oczyszczenie duszy. Ale poprzez mimesis.
Oczyszczenie duszy możliwe było, jak powiedział Arystoteles, dzięki wyładowaniu emocjonalnemu – w tym
sensie, że było to uzewnętrznienie uczuć (=mimesis).
Było to poruszenie emocjonalne związane z ekspresją.
Trójjedyna chorea była takim poruszeniem emocjonalnym, rodzajem transu.
Tak więc oczyszczenie duszy możliwe było dzięki wyładowaniu emocjonalnemu, zaangażowaniu
emocjonalnemu, uczuciu ożywienia wszystkich biorących udział w praktykach.
Jak się wyodrębniały poezja, muzyka, taniec z trójjedynej chorei?
Najpierw poezja odłączyła się od tańca, ale uprawiana była z towarzyszeniem muzyki.
Wędrowali bardowie, czy inaczej dziady, np. Homer, zawsze w tradycji przedstawiany z lirą.
Poezja traktowana była jako mądrość, wiedza o świecie, bogach; wiedza, która utrwaliła, ale i przetrwała religię
olimpijską, miała udział w przetwarzaniu mitów, także w duchu racjonalnym, naturalnym.
Poezja miała charakter publiczny. Pierwiastki aktualne łączyła z tradycją, tym, co dawne.
Katharsis i mimesis należały raczej do potocznej wiedzy o estetyce.
Tak samo, jak do potocznej, archaicznej wiedzy należało:
kalón – piękno, ale inne, niż dla nas.
Dla nas to, co piękne, jest estetyczne, piękno to wartość estetyczna. Dla Greków kalón nie zawierało
znaczenia estetycznego. To było wszystko, co się podoba, pociąga, budzi uznanie. Kalón miało o wiele szerszy
zakres, niż nasza identyfikacja piękna. Obejmowało widoki, dźwięki, wszelkie wyglądy, ale także cechy
charakteru – co jest największą różnicą.
(vide wyrok Pytii delfickiej: najpiękniejsze jest to, co najsprawiedliwsze – postępowanie człowieka może czynić
go pięknym)
W świecie zachodnim do dziś o jednym rodzaju czynów mówimy nie, że są dobre, a piękne, i to we wszystkich
językach europejskich – czyny bohaterskie.
To czyny, które wykraczają poza społeczne normy.
Dzieło sztuki też wyróżnia oryginalność, przekraczanie standardów, tak jak bohater wykracza poza standardy
dobra.
kalón – estetyczne rozumienie
znaczyło tyle, co wdzięk, ale także symmetria, harmonia
symmetria – współmierność, właściwa miara
jako ludzie nie jesteśmy symmetryczni, są ludzie bardziej i mniej, na starość coraz wyraźniejsze stają się
odejścia od symmetrii
eurytmia – długo dotyczyła wymowy, choć za Sokratesa już nie
techne – sztuka
Grecy inaczej ją traktowali, ich myślenie wpłynęło mocno na kulturę zachodu.
estetyka
strona
4
z 27
Za techne uważali przede wszystkim aktywność intelektualną.
Sztuka ma u swoich podstaw coś niezbędnego – wiedzę, znajomość zasad, umiejętność posługiwania się
regułami. U podstaw tego stał intelekt, znajomość reguł, umiejętność wykorzystywania sposobu działania np.
urządzeń, by coś wytworzyć.
Kluczem do zrozumienia pojęcia techne oprócz intelektu jest też wytwarzanie, wytwór.
Aby wytwarzać, należy dysponować wiedzą, nie można kierować się natchnieniem, talentem wrodzonym, czy
zdolnością manualną połączoną z podpatrywaniem innych.
Więc, zakres techne jest szeroki, znacznie szerszy, niż naszej „sztuki” - nie tylko malowanie obrazów itp. się do
niej zalicza, lecz także np. kowalstwo, szewstwo, kołodziejstwo itp. Każda czynność, którą my łączymy z
wytwarzaniem rzemieślniczym, dla nich była również techne.
Wszyscy technicy byli demiurgosami (kimś, kto wytwarza). Gdy ich wytwory były nieporównywalne z innymi,
doskonałe, zostawali architektonami.
Mistrz (architekton) władał kunsztem – to myślenie pozostało nam po Grekach, że rzeczy wyjątkowe
obdarzone się kunsztem, który można sprawdzić, przynajmniej przez znawców z danej dziedziny, czy innych
twórców z tej samej dziedziny. Pozwala on poznać autora po jego indywidualnym piętnie, jaki zostawia na
swym dziele.
Podział sztuk, który grecy wprowadzili dość szybko:
1. Wolne – nie wymagają wysiłku, traktowano je jako wyższe.
2. Służebne – wymagają siły fizycznej.
Do podziału tego odwoływano się jeszcze w średniowieczu i renesansie, stąd zrodził się spór Leonarda da
Vinci z Michałem Aniołem – ten pierwszy uważał, że malarstwo jest lepsze od rzeźby, drugi mu oponował.
Grecy w czasach archaicznych na pewno nie znali wielu pojęć, dla nas związanych z naturalnymi
czynnościami artysty, np. muzyki – muzykowali i to lubili, ale nie wiedzieli o tym, nie mieli takiego pojęcia.
Za to dysponowali szeregiem bardzo wąskich terminów:
aulektyka – gra na flecie, tworzenie muzyki na flet itp.
zupełnie inne pojęcie:
kitarystyka – muzykowanie i tworzenie na instrumentach strunowych
Te pojęcia nie były związane żadnym szerszym pojęciem muzyki, jak są dla nas.
To tyle. Dzisiejsze pytanko na egzamin:
?
Greckie archaiczne pojęcia: katharsis, mimesis, trójjedyna chorea, kalón, techne.
O tym piszemy, ale nie trzeba aż tak dużo gadać jak ja.
wykład 3
05.03.2007
Harmonia
Harmonia to bardzo ważne pojęcie estetyczne, które pojawiło się już w V wieku p.n.e. za sprawą
pitagorejczyków.
Również dziś używamy go, poszukując wzrokiem osób, zwierząt czy roślin o harmonijnym wyglądzie. Nie
stosujemy go wobec dzieł sztuki.
Nasza wrażliwość estetyczna ukształtowana jest w stosunku do harmonii.
Pisma Pitagorasa z estetyki nie zachowały się, ale pitagorejczyków zachowało się wiele.
Byli stowarzyszeniem moralno-religijnym uprawiającym naukę, przekazywali swe poglądy z pokolenia na
pokolenie. Funkcjonowali podobnie do eremitów, przekazywali, oprócz obyczajów, wierzeń, także odkrycia
naukowe. Byli związani z tradycjami wschodnimi.
Harmonia zawdzięcza swój kształt temu, że pitagorejczycy byli matematykami – praktykowali matematykę i
akustykę. Uważali, że świat zbudowany jest matematycznie, zasady matematyczne rządzą wszelkim bytem.
estetyka
strona
5
z 27
Nie posługiwali się pojęciem „piękno”, lecz „harmonia” właśnie.
Filolaos sformułował taką definicję harmonii: harmonia jest zjednoczeniem rzeczy różnorodnych i
zmieszanych, zestrojeniem różnie nastrojonych
etymologicznie harmonia = zestrój, zjednoczenie, zgodność składników
Harmonia w sztuce, dziełach artystycznych jest wyrazem harmonii Kosmosu.
Harmonia w człowieku, zwierzętach, roślinach to fragment harmonii kosmicznej, jakby wyraz harmonii
Kosmosu, wyrażenia harmonii, która przekracza ich indywidualną harmonię.
Nic nie jest piękne w sobie i dla siebie, ale dlatego, że stanowi fragment piękna Bytu.
pankalia
– wszelkie istnienie obdarzone jest pięknem
// „wszechpiękno” przetłumaczyłbym
Cechy harmonii według pitagorejczyków:
1. Jest piękna.
2. Jest obiektywną własnością rzeczy.
o harmonii stanowi regularność, prawidłowość własności
3. Nie jest własnością poszczególnych rzeczy, części, lecz jest układem ilościowym wielu rzeczy i wielu
części.
jest po prostu matematyczna
zależy od liczby, proporcji, miary
Prace z zakresu akustyki miały dla pitagorejczyków wielkie znaczenie, to one pozwoliły im wypowiadać się na
temat harmonii i opracować zestawienie harmonii muzycznych.
Panuje przekonanie, że muzyką zajmowali się przede wszystkim i że wpłynęli na to, że sztuka Grecka
rozwijała się w ramach kanonów – stylistycznych przemian (np. kanony w architekturze).
wyłożenie kanonów zawdzięczamy pitagorejczykom
(Rousseau np. narzekał na to, na zintelektualizowanie, że nie rozwinęliśmy możliwości porozumiewania się
bezpośredniego, bez języka idei, telepatycznego)
kanony:
1. Porządek dorycki.
kolumna i głowica krępe, przysadziste, głowica nie miała podstawy; mało zróżnicowane
Porządek joński.
smuklejszy, wydłużony trzon kolumny, ma podstawę, jest lekka, rozbudowana głowica
Porządek koryncki.
rozbudowanie jońskiego, jeszcze trochę smuklejszy
głowica ma liście akantu i ważne elementy głowicy kolumny jońskiej – woluty
ale dominują liście, woluty są niewielkie
4. Porządek rzymski, kompozytowy.
jeszcze bardziej rozbudowany, bardziej smukły
kanony określały proporcje podstawa-trzon-kolumna-głowica
O ile zarysy kanonów zrodziły się w architekturze, to wykorzystywano je też w rzeźbie i w malarstwie.
Fakt obowiązywania kanonów pozwala nam bez trudu datować zwłaszcza rzeźbę – następuje zmiana proporcji
od niskiego, krępego, w coraz smuklejsze joński i koryncki.
Poliklep – rzeźbił w połowie V w. p.n.e., przedstawiał silnie umięśnionych mężczyzn w lekkim ruchu.
Lizyp – połowa IV w. p.n.e. - jego postaci z gracją stoją, poruszając członkami, lub cali są elegancko poruszeni,
smuklejsze, podobni bardziej do efebów niż przygotowanych do walki.
Kanony w greckiej sztuce to doszukiwanie się prawidłowości w świecie, oparte na wyliczeniach
matematycznych i geometrycznych.
Piękno jest własnością świata widzialnego, jest rzeczą proporcji, miary i liczby.
Harmonia kosmosu
kosmos znaczy ład (po grecku)
jest to element estetyczny w kosmologii
kosmos (świat i wszechświat) ma kształt kulisty – najdoskonalszy, kula jest najdoskonalsza
Kosmos wypełniony jest muzyką, którą zwali muzyką sfer. Każdy harmonijny (prawidłowy) ruch w kosmosie
związany jest z dźwiękiem. Muzyka ta nie tylko nacechowana jest pięknem, ona ma ethos. Wszystko, co
dokonuje się na Ziemi, przebiega w bliskości ethosu muzyki sfer, tylko my tego nie słyszymy, bo nasze życie
tutaj dokonuje się w otoczeniu tej muzyki, jedynie w momencie katastrofy kosmicznej, gdyby tej muzyki
estetyka
strona
6
z 27
zabrakło na moment, odczulibyśmy jej brak, kres istnienia w kosmosie wypełnionym muzyką sfer.
Dzięki tej muzyce możemy o wiele ufniej patrzeć na nasze życie.
Także dusze mają idealne proporcje. Tak jak ciała, muszą składać się z części, muszą być układem, zestrojem
odpowiednich, wielkości, proporcji, części.
Dwa znaczenia harmonii:
1. szerokie – harmonia jest rzeczą ładu, prawidłowości w układzie części (najogólniejsze sformułowanie)
2. wąskie – harmonia jest rzeczą liczby, miary, a więc jest to symmetria (liczba, określona matematycznie
miara)
O ethosie muzyki
nie był bezpośrednio wyrażeniem zestroju (symmetrii)
wychodząc z religii wschodu powiadali, że muzyka oddziałuje na duszę, jest potęgą oddziałującą na duszę,
muzyką można ulepszać duszę, ale tylko dobrą muzyką
nazywano to psychagogią – ulepszaniem duszy dzięki kontaktom z dobrą muzyką (dosłownie
„kierowanie duszami”)
zła muzyka ma bardzo negatywny wpływ na duszę
motyw orficki – Orfeusz i zbawienie przez muzykę, które pitagorejczycy przypisywali zmysłowi słuchu (uważali
go za wyjątkowy zmysł), oraz analogii, jaka istnieje między muzyką, jakiej słucha się tu na Ziemi, a harmonią
muzyki sfer
Dobra muzyka doskonali człowieka, daje mu zbawienie. Również dzięki ekspresji, to ona go tak duchowo
kształtuje, bo muzyka jest bardzo ekspresyjna.
Bardzo ważna była dla pitagorejczyków kontemplacja (też dawne pojęcie, również i dla nas nieobojętne). To
postawa widza przeciwstawiona postawie czynu. Człowiek jest niezainteresowany ani tym, co daje zysk, ani
tym, co daje sławę. To jednoczesne oglądanie prawdy i piękna (zakładali epistemologię, ale i estetykę).
Historia o pierwszej próbie zastosowania cenzury w Atenach – Damon, członek Areopagu, wyciągnął wnioski z
ich nauki i mówił, że grozi rewolucja, gdy jakiś muzyk pociągnie za sobą tłumy z inną propozycją ładu
społecznego, ale reszta posłów się tym nie przejęła. Podobnie Platon na Syrakuzach, gdy kształcił następcę
tronu, chciał zająć się dramatopisarzami, ale również nie znalazł uznania dla swych teorii.
Koncepcja harmonii Heraklita (V w. p.n.e.)
z pewnością inspirowali go pitagorejczycy
jego koncepcja nie jest matematyczna, lecz jakościowa
harmonia pochodzi z przeciwieństw, stanowi o niej wielorakość, zmienność, sprzeczność
największa jest, gdy pochodzi z różnych dźwięków, gdyż wytwarza się z sił przeciwstawnych, najlepiej
dźwięczy, gdy są one najmocniejsze
odwołuje się do liry i łuku – gdy struny liry są najmocniej naprężone, to dźwięk jest najdoskonalszy, gdy cięciwa
bardzo napięta, to strzała leci daleko i strzelać można celniej.
poza tą harmonią jest też harmonia ukryta – najbardziej jesteśmy zaangażowani w poszukiwanie jej właśnie
ona jest silniejsza niż ta widoczna
z przeciwieństw powstaje symfonia w muzyce i w przyrodzie.
A teraz pytania na egzamin:
?
Harmonia pitagorejska.
?
Harmonia pitagorejska a harmonia Heraklita.
oczywiście przy odpowiedzi na drugie pytanie nie rozpisujemy się tak nad harmonią pitagorejską, jak
gdybyśmy odpowiadali na pierwsze
estetyka
strona
7
z 27
wykład 4
12.03.2007
Sofiści i Sokrates
dziś powiemy sobie o próbach rozróżnień pojęciowych, z innego zupełnie źródła – estetyka sofistów
Pomysły sofistów mogą się nam wydawać bliższe, bo byli badaczami kultury, wyraźnie zhumanizowali swoje
badania filozoficzne.
1. Byli empirykami
zajmowali się kwestiami szczegółowymi, wyraźna w ich działaniach była specjalizacja badawcza
2. Relatywizm
w zakresie piękna i sztuki. Tak jak dziś, „de gustibus non est dispunandum” i zwrócenie uwagi na
wpływ środowiska.
Stawiali sobie za zadanie nauczyć ludzi żyć szczęśliwie, ale nie jak tam u Platonów, tylko po prostu pomyślnie,
aby się zanadto nie przemęczać, zbytecznie nie trudzić, żyć komfortowo.
Dlatego też więcej mówili o sztuce (bo dostępna bezpośrednio), niż o pięknie (to abstrakcja, pojęcie
ufilozoficznione, związane z rozważaniami bardziej ontologicznymi).
wprowadzili szereg rozróżnień pojęciowych
natura – kultura
sztuki użytecznościowe – sztuki przyjemnościowe
forma – treść
czy aby być artystą, wystarczy mieć talent, czy trzeba też się kształcić, rozwijać go? (talent – wykształcenie)
byli entuzjastami nowej sztuki (klasycznej), towarzyszyli pojawianiu się nowych realizacji
sztuka klasyczna, która pojawiła się w V w. p.n.e. była inna niż archaiczna
archaiczna – związana z kultura i religią wschodu, o wiele bardziej niż klasyczna
klasyczna – sztuka realistyczna, której my wiele zawdzięczamy, ciągle jesteśmy z nią związani
fascynacje nową sztuką związane były z fascynacją nowym językiem w sztuce – językiem iluzjonizmu
(BTW: nowa ta sztuka nie budziła uznania Platona)
sofiści byli blisko szerokiego kręgu odbiorców sztuki, sztuka ta towarzyszyła obrzędom nowej, państwowo
akceptowanej religii
dokładniej o rozróżnieniach:
●
natura – kultura
natura to to, co jest przypadkowe
kultura – wytwór celowy człowieka
to spojrzenie na kulturę poprzez pryzmat techne, typowo greckie podejście
kultura oparta jest na wiedzy tak samo jak techne
●
sztuki przyjemnościowe – sztuki użytecznościowe
rzeźba czy poezja nie dają żadnego pożytku, natomiast z szewstwa czy tkactwa jest on ewidentny
jaka jest więc rola tych pierwszych? to wielka rola dawania człowiekowi nieporównywalnych z niczym
innym praktycznym, przyjemności
oglądanie rzeźby to coś bardzo satysfakcjonującego, choć w inny sposób, niż korzystanie z rzeczy
pożytecznych
to rozróżnienie wskazuje na zupełnie inną rolę sztuki w życiu człowieka (niż innych dziedzin)
Myśl ta została podjęta niezależnie od sofistów w XVIII w. Patronuje identyfikacji klasycznej sztuki aż
do dziś. Charles Batteux w XVIII w. napisał książkę „Sztuki piękne”, używając tego terminu w stosunku
do malarstwa, poezji itp., dziś mamy np. akademie sztuk pięknych, są to właśnie mniej więcej te
dziedziny twórczości, które sofiści nazywali sztukami przyjemnościowymi.
ten podział uznaje się za bardzo znaczący, ale w starożytności nie przyjął się, gdyż zwalczał go
zawzięcie Platon, a grecka estetyka podążyła za jego estetyką.
●
treść – forma
Sofiści nie stworzyli tych pojęć. Zastanawiali się jednak nad dwoma jakościowo dającymi się określić
wyróżnikami sztuki.
W odniesieniu do np. poezji zastanawiali się, czy konstytuuje ją coś takiego jak zestrój słów, warstwa
estetyka
strona
8
z 27
brzmieniowa, melodyczna, czy też mądrość życiowa w niej obecna. Dlaczego, z powodu pierwszego
czy drugiego, jest tak emocjonalnie odbierana?
Można zauważyć, że wyczuwali podział na treść i formę dzieła.
●
talent – wykształcenie
Protagoras dużo na ten temat pisał: nie wystarczy talent.
Talent jest konieczny, nie można bez niego być artystą, ale nie wystarczy sam, konieczne jest
doskonalenie predyspozycji do tworzenia, które w nim są zawarte, konieczna jest praca nad
umiejętnościami. Bez nauki nie zostanie się artystą, co najwyżej wytwórcą, rzemieślnikiem, nie
mistrzem – architektonem.
Protagoras zachęca do poszukiwania swego kunsztu.
Sofiści jako pierwsi zdefiniowali piękno
Piękne jest to, co przyjemne dla oczu i uszu
odwołują się, jak widać, do zmysłów – definicja sensualistyczna
a także do przyjemności – hedonistyczna
hedone, nie eudaimonia
definicja zrywa z tradycją katartycznego wyróżnika piękna (odrzuca w ogóle katharsis), doskonalenia
duchowego itp. Nawet muzykę traktowali tylko hedonistycznie.
motyw sofistów w estetyce
piękno jest względne, relatywne
sofiści odwołują się do argumentów kulturowych, socjologicznych
Dialexeis – dzieło anonimowego sofisty, będące studium socjologiczno-kulturowym.
to, co piękne, jest względne, bo np. podoba nam się kobieta z dobrym makijażem, ale już mężczyzna nie. Inny
przykłąd: w Atenach piękny młodzieniec to wykształcony, subtelny w kontaktach z innymi intelektualista, dzięki
swoim intelektualnym osiągom funkcjonujący w społeczeństwie. A w Sparcie tęgi fizycznie, silny, umięśniony,
nieedukowany. W Tracji piękny koleś ma tatuaże, a w Grecji tatuuje się więźniów i świadczą one o niezbyt
dobrej kondycji je noszącego.
Piękno rzecz jasna rozumiane było bardzo szeroko, nie tylko estetycznie.
Z tego mamy już dwa pytania na egzamin:
?
Sofistyczna definicja piękna.
?
Motyw sofistów (względność piękna).
jedziemy dalej z koksem:
Protagoras rzecze, że piękno jest nie ma jakiegoś jednego rodzaju, z tym zresztą łączy się jego względność.
Podobnie Gorgiasz i Sokrates: piękno różnorodne, czyli dostosowane do celu. Ma spełniać warunki swego
przeznaczenia. Ma do czegoś służyć i ten cel realizować.
piękno to stosowność – takie myślenie obala myślenie tradycyjne w greckiej kulturze o absolutystycznym
pięknie.
Protagoras – indywidualizm estetyczny – każda rzecz jest piękna po swojemu. Piękno jest też uwarunkowane
społecznie i kulturowo.
Kolejne pytanie:
?
Motyw gorgiaszowy (apatetyczność sztuki)
odpowiedź poniżej
Motyw gorgiaszowy
apatetyczność sztuki
Zachowała się „Obrona Heleny”, poświęcona tej apatetyczności.
apáte – omamy, omamiać
Gorgiasz wyciąga wnioski na temat dziwnego zachowania ludzi np. w teatrze: ludzie przepadają za nim i się
zachwycają tym, z czego w codziennej praxis nie byliby zadowoleni – że są okłamywani.
Cieszą się z tego, choć na co dzień potępiają kłamstwo.
apatetyczność sztuki to właśnie to jej omamianie.
Mają satysfakcję z bycia omamianymi, mami nie tylko literatura, ale także scenografia, która każe nam
estetyka
strona
9
z 27
kontemplować coś, czego w rzeczywistości nie ma.
W dodatku oba rodzaje dramatu wiążą się z sytuacjami, których na co dzień wolelibyśmy unikać:
tragedia – z ciężką sytuacją życiową, brakiem wyjścia z niej itp.
komedia – najczęściej z wyśmiewaniem się z kogoś.
Nikt nie chce ani przeżywać tragedii, ani być obiektem pośmiewiska, a w teatrze bawi się wyśmienicie.
Z drugiej strony, gdy pojawia się w naszym życiu jakaś tragedia, nie potrafimy się wobec niej zdystansować,
natomiast w teatrze mamy możliwość poznania tragizmu.
Scenografia związana z językiem iluzjonistycznym
Grecy zaczynają wykorzystywać w sztuce wiedzę na temat perspektywy zbieżnej i barwnej, które są innym
kłamstwem – stwarzają złudzenie odległości, na dalszym planie wszystko jest zdeformowane, na końcu tylko
dwie kropki zamiast drzew widać, ale oglądający obraz ma wrażenie, że to się ciągnie aleja z drzewami na
poboczach.
to jest właśnie sens teorii apatetycznej sztuki – iluzja przez deformację
SOKRATES
Etykę wyłożył Platon, choć, jak wiadomo, do końca nie wiadomo, co który gadał.
O estetyce natomiast co nieco wiem od Ksenofonta – można podejrzewać, że nie mija się on z prawdą, bo
niektóre przykłady przywołuje również Platon (choć ten z nimi wtedy polemizuje, bo się nie zgadza z
sokratejską wizją estetyki).
Ksenofont jest zaintrygowany estetyką Sokratesa.
Sokrates był w ogóle takim gościem, że z etyki i logiki bliżej mu było do Platona, a pod względem poglądów
estetycznych mógłby sobie z sofistami rękę podać.
Najważniejsze są jego wypowiedzi dotyczące sztuk odtwórczych. Łączą się one z motywem sokratesa (który to
motyw jest 4 już pytaniem z dzisiejszych zajęć), który można określić mianem idealizacji piękna.
Pytanko:
?
Motyw Sokratesa (idealizacja w sztuce)
teraz o tym właśnie:
O sztukach odtwórczych
O ile kowale i garncarze wykonują przedmioty niestworzone przez przyrodę, to malarstwo i rzeźba ją
naśladują. Są więc odtwórcze, mają charakter naśladowczy. I co?
Idealizacja w sztuce
W sztuce rzeczy oddane są jako piękniejsze niż te, z którymi obcujemy w przyrodzie, realnie. Są piękniejsze
niż rzeczywiste.
bardzo trwały pomysł: artysta w swym umyśle ma dostęp do piękna, z jakim faktycznie nie obcuje – to jest
niezwykłość umysłu artystycznego. On to piękno obiektywizuje w sztuce, daje mu doskonały wyraz, genialność
artysty na tym polega, że jedynie on potrafi wydobyć coś piękniejszego z rzeczywistości (niż ona sama).
Ksenofont: Sokrates zauważył to odwiedzając pracownie Skopasa i Praksytelesa. Piękni młodzieńcy malowani
czy rzeźbieni nie są kopiami jednego człowieka, piękno powstającego obrazu nie ma odniesienia do jednego
modelu, nie są to portrety, tylko wielu młodych, pięknych ludzi służy za modeli, malarze kreują nowe piękno –
artystyczne.
Sokrates zachwycił się pięknem duchowym tych wyidealizowanych postaci, Ksenofont przytacza jego słowa.
Poprzez oczy miał wgląd do kondycji duchowej postaci, choć to nie był← konkretne osoby. Cenił piękno
duchowe, gdyż lubił nową konwencję obrazowania – malarstwo realistyczne.
Język iluzjonistyczny pozwolił mu dostrzec także wewnętrzny duchowy przekaz, stąd wiadomo, że Sokrates
był pozytywnym odbiorcą sztuki klasycznej, realistycznej.
Dawniej postaci w rzeźbach, malarstwie, architekturze był← sztywne, jakby martwe, przedstawione zawsze en
face z kamiennymi wyrazami twarzy, w hieratyczny sposób, a oczy to był wykrój migdałowaty po prostu.
Skopas i Praksyteles przedstawiali już żywe oczy – to intrygowało Sokratesa, indywidualizacja psychiczna
widoczna w oczach.
Sokratesa i sofistów łączy ważna rzecz
Sokrates: piękne to, co dostosowane do celu
Czyli różne rzeczy na rozmaite sposoby. Sokrates: złota tarcza jest brzydka, a prosty śmietnik jest piękny, gdyż
złoto jest miękkie i miecz łatwo tarczę z niego roztrzaska, złoto do takich zastosowań się nie nadaje, a w
prostym śmietniku łatwo utrzymać porządek.
estetyka
strona
10
z 27
Lecz u Sokratesa nie mamy do czynienia z relacjonizmem, jak u sofistów. Piękno jest różnorodne, jest go
wiele, ale mamy tu do czynienia z funkcjonalizmem.
sofiści: chodzi o gusty, upodobania, jednostki przesądzają o względności piękna
Sokrates: piękno zależy od celu, nie upodobań
wykład 5
26.03.2007
Koncepcja platońska
na podstawie notatek Półksiężyca
?
Zadania sztuki (użyteczność, prawdziwość)
?
Dwie koncepcje piękna
?
Triada platońska
Koncepcja Platona jest obiektywistyczna. Była wytyczną tego, co nowe, tego, co zdominowało w grecką
sztukę. „Nie pytam o to, co się szerokim kołom wydaje piękne, ale o to, czym piękno jest”.
Piękno nie ogranicza się do rzeczy zmysłowych – jest własnością rzeczy pięknych. Nie jest relacją
subiektywną.
kryterium – wrodzony zmysł piękna
nie wszystko, co się podoba, jest piękne, albowiem często ulegamy pozorom
Platon sformułował dwie koncepcje piękna: platońską i platońsko-pitagorejską.
Stary Platon trafił na pisma pitagorejczyków i skonstatował, że oni znaleźli to, czego on szukał.
koncepcja platońsko-pitagorejska piękna:
Piękno to ład i miara, bo istota piękna leży w symmetrii, harmonii.
Platon powiada, że koncepcja ta odwołuje się do układu części. Piękno jest zależne od układu i jest wartością
ilościową, wyrażaną liczbowo.
Brzydkie jest to, czemu brak miary.
Wszystko, co dobre, jest piękne, a piękne nie może być bez miary.
Według Platona sztuka greków kiedyś działa dobrze, ale się zjebała (cytat z notatek :P). W Egipcie natomiast
nadal dobrze funkcjonuje.
Platon eksperymentował z geometrią by odnaleźć idealne, prawdziwe proporcje.
platońska koncepcja piękna:
Idea piękna oparta jest na spirytualizmie idealistycznym – filozofii zakładającej istnienie ciał i dusz. Ciała
przemijają, są nietrwałe, a dusze są niezmienne i doskonalsze. Natomiast od dusz doskonalsze są idee.
Dlatego estetyka to nie tylko ciała i dusze, ale też idee.
Platońska estetyka jest spirytualistyczna i idealistyczna. Intelektualne podejście do piękna.
Od ciał piękniejsze są myśli i czyny.
Najwyżej stoi idea piękna – samo piękno. Piękno ciał i dusz to podobieństwo do idei piękna. Piękno ciał i dusz
przemija, a idea trwa wiecznie. Jako ludzie nie możemy jej zobaczyć.
Dualizm piękna cielesnego i duchowego
Platon poszerza zakres piękna lokując je w transcendencji. Piękne jest to, co niedostępne doświadczeniu.
Wprowadza nową ocenę piękna – deprecjonuje piękno empiryczne.
Nowa miara – bliskość idei, im ona bliżej, tym rzecz piękniejsza
Przed Platonem były 3 miary:
–
pitagorejska: forma
–
sofistów: przyjemność
–
sokratejska: stosowność
Teraz Platon – idea doskonałego piękna w umyśle. Najbliżej mu do miary pitagorejskiej (Jednia jako układ).
estetyka
strona
11
z 27
Estetyka Platońska ma zabarwienie idealistyczne (idee są niedostępne) i moralistyczne (bo najwyżej cenione
jest piękno moralne).
Platon stoi na stanowisku normatywnym – nie interesuje go sztuka współczesna, jego filozofia sztuki nie mówi
jak jest, ale jak powinno być.
Platon twierdzi, że sztuka odtwarzając rzeczywistość deformuje ją, dając fałszywy obraz świata. Deformuje
świat i charaktery, pozbawiając czujności moralnej. Potępia rozrywkowe podejście do sztuki.
Uznaje transcendentną idee piękna – piękno to własność bytu, a nie ludzkich przeżyć.
wykład 6
02.04.2007
Koncepcja Arystotelesa
Jest to ważny moment w rozwoju estetyki greckiej.
Arystoteles jako pierwszy filozof wiele traktatów poświęcił estetyce i jej problematyce. Uprawiał estetykę
naukową, był także pierwszym teoretykiem sztuki (i jednocześnie jej entuzjastą, żył jako odbiorca sztuki).
Położył nacisk na wiedzę przekraczającą doświadczenia codziennej praksis, którą może dać nam sztuka,
szczególnie literatura.
Podsumował i rozwinął tradycyjne wątki estetyki greckiej: pitagorejczyków, sofistów i Platona.
Potrafił wyłonić nowe pojęcia, pogodzić różne stanowiska i opcje, wyprowadzić z nich coś nowego.
Odwoływał się np. do Gorgiasza jako teoretyk sztuki, ponadto Gorgiasz świetnie znał teatr.
Odwoływał się również do Demokryta (o którym będzie na następnym wykładzie).
Najwięcej zagadnień, pojęć i twierdzeń zawdzięcza Platonowi, ale przetworzył je, gdyż jego zainteresowania
były zupełnie inne. Nie skupiały się na pięknie (piękno stanowiło 90% wywodów Platona z estetyki) na na
sztuce (90% jego wywodów estetycznych stanowiła sztuka).
Mimo tego Arystoteles sformułował definicję piękna (mógł, gdyż bardzo rozwinął język pojęciowy).
Odrzucił najważniejsze założenia i ukierunkowania estetyki Platona, np. koncepcję idei, nie kontynuował
intelektualizmu i moralizmu platońskiego. Nie zajmował stanowiska normatywnego - jego estetyka nie jest
normatywna, Platon mówił jaka sztuka powinna być, Arystoteles nie formułuje żadnych normatywnych
postulatów, jest entuzjastą sztuki, ma podejście empiryczne i analityczne.
O Arystotelesie wiemy nieco z jego traktatów estetycznych, jest on autorem traktatów estetycznych, pierwszym
filozofem-estetykiem, który pisał estetyczne traktaty, wcześniej były tylko fragmenty tekstów wpisane w szerszą
twórczość filozoficzną.
Zachowała się do dziś tylko jedna księga jednego traktatu: 1 księga Poetyki, w której zawarte są rozważania o
tragedii. Znamy treść drugiej – rozważania o komedii. Doszliśmy do tego po tytule, który znamy z zestawień
bibliograficznych, jakie czynili starożytni (coś a'la bibliografia).
Z tychże zestawień widać, że Arystoteles najwięcej miejsca poświęcił literaturze, ale pisał też o muzyce,
sztukach wizualnych.
Poza Poetyką (wydaną po jego śmierci) napisał np. Zagadnienia poetyckie, Zagadnienia homeryckie, O
poetach.
Wiedzę na temat jego poglądów estetycznych możemy czerpać z Retoryki, Polityki, Fizyki, Metafizyki, z obu
Etyk (głownie Eudemejskiej).
Nikt wcześniej nie prowadził tak systematycznych badań. Arystoteles korzystał z całego dotychczasowego
dorobku filozoficznego, także z przepisów warsztatowych – był kompetentnym teoretykiem, nie tylko
teoretyzującym.
Był więc po pierwsze dziedzicem całego dotychczasowego filozoficznego dorobku, a więc dysponował
wyspecjalizowanym dyskursem; po drugie zaś dysponował znajomością przepisów, zasad znanych artystom,
dzięki byciu teoretykiem i jej znawcą.
Odwoływał się do Sofoklesa i Eurypidesa – konkretnych dramatopisarzy. W malarstwie zaś do Polignota i
Zeuksisa, a w rzeźbie – Fidiasza i Polikleta.
Nie mówił „literatura jest taka i taka”, lecz wypowiadał się o konkretnych utworach czy artystach.
W jego czasach szeroko zaakceptowana była już sztuka klasyczna, to nią fascynował się Arystoteles, choć
była ona przedmiotem krytyki Platona. Można powiedzieć, że Arystoteles, będący pokolenie młodszy od
Platona, nie odbierał tej sztuki jako nowej i „awangardowej”.
estetyka
strona
12
z 27
No, to teraz po tym wstępie – do rzeczy.
Pytanie takie będzie z tego poniżej:
?
Klasyczna koncepcja sztuki (tak ono brzmi, bo arystotelejskie pojęcie sztuki ją określiło)
Arystoteles wywodzi się z tradycji greckiej, a więc techne, archaicznego jeszcze pojęcia.
Tym, co odróżnia sztukę od przyrody jest to, że jest ona czynnością ludzką.
Przesz sztukę powstaje to wszystko, czego forma jest w duszy.
Sztuka to to, co ma źródło w wytwarzającym, nie w wytworze.
Sztuka to więc to, co nie jest związane z przedmiotowością, lecz z artystą, wytwarzającym.
Arystoteles był zainteresowany nie tylko dziełem, ale i jego twórcą.
Odwoływał się do czynności ludzkich – wyróżniał trzy rodzaje: badanie, działanie, wytwarzanie.
Sztuka to wytwarzanie. Jego rezultatem jest wytwór. Jest to wytwarzanie oparte na wiedzy, ma charakter
świadomy. Konieczna jest umiejętność posługiwania się regułami.
Zakres jest tutaj tak samo szeroki, jak dla greków archaicznych, to znaczy w jej skład wchodzą różne rzemiosła
itp.
Sztuką nie jest jedna „sztuka” instynktowna, oparta na zwykłym doświadczeniu i wprawie. Nie można
pracować nawet w warsztatach tylko dlatego, że opanuje się jakieś manualne zdolności.
Jest to koncepcja bardzo wieloznaczna, jako taka też funkcjonowała potem w dziejach. Sztuką jest wytwór,
sposób wytwarzania, zdolności niezbędne do wytwarzania, wiedza konieczna do wytwarzania.
Traktowana była jako wyróżnik sztuki w średniowieczu. Przełożenie techne na ars kazało cenić sztukę ze
względu na wiedzę. Średniowiecze przypisywało sztuce dużą rolę, bo w niej zawierała się wiedza o świecie i
istnieniu. Dla niektórych do dziś sztuka to przede wszystkim wytwór.
W całej wieloznaczności Arystoteles najbardziej koncentrował się na twórcy, jego wybierał i był zafascynowany
talentem, ponadprzeciętnymi umiejętnościami związanymi z jednostką.
Arystoteles rozumiał sztukę dynamicznie, podkreślał procesy, czynności, mówił też o intelektualnym czynniku
sztuki: „wynalazcze obmyślanie”.
Sztuka jest procesem psychofizycznym; nie przeciwstawiał jej naturze – mówił o celowości i sztuki, i przyrody.
Stosunek sztuki do tworzywa – jest 5 sposobów posługiwania się w sztuce tworzywem:
zmiana kształtu – tak powstają np. odlewy z brązu
dodawanie tworzywa – garncarstwo, tworzenie z gliny
ujmowanie tworzywa – praca w drewnie – cała ciesiołka; i, co ważniejsze – rzeźby z marmuru
składanie tworzywa – architektura
●
zmiana jakościowa – dotyczy np. brązu, terakoty to własność bytu, a nie ludzkich przeżyć.
wykład 7
16.04.2007
Koncepcja Arystotelesa – cd.
?
Sztuki naśladowcze w jego ujęciu.
mimetyczne – dziś dużo dociekań na ten temat prowadzą fotograficy, filozofowie, estetycy - „teoretycy”
fotografii
Zmienił perspektywę badawczą, poszerzył zakres pojęciowy.
Zerwał z grecką tradycją sytuującą poezję poza sztuką i włączył ją do sztuk, które od XVIII w. nazywamy
pięknymi, a które Arystoteles zwał mimetycznymi
/malarstwo, poezja, część muzyki – ta, która naśladuje odgłosy np. ptaków itp./
Odwołuje się do podziału Platona: na sztuki uzupełniające przyrodę i naśladujące ją.
Arystoteles w naśladowaniu widzi cel sztuki, jest to pewna naturalna skłonność, czynność człowieka. Ludzie
mają wielką przyjemność w naśladowaniu. Naśladują również to, czego przyrodzie nie lubią, nie cenią.
estetyka
strona
13
z 27
Naśladowanie nie było dla Arystotelesa kopiowaniem.
Rzeczywistość w sztuce może być brzydsza lub piękniejsza niż w naturze, bo jest taka, jaka powinna być w
sztuce – idealizowana, sztuczna. Nie ma u Arystotelesa naturalizmu.
Naśladowanie podporządkowane jest konieczności artystycznej – nie są ważne poszczególne rzeczy i
zdarzenia, barwy i kształty, lecz ich nowy, artystyczny układ, zestrój, jakiego nie odnajdziemy w naturze.
Artystyczną całość ocenia się nie przez porównanie jej z rzeczywistością, lecz biorąc pod uwagę jej
wewnętrzną budowę (równowagę) i konsekwencję.
mimesis to także czynności mima – aktora, który stwarza nową rzeczywistość, a nie tylko naśladuje
sztuka naśladowcza – poezja
Arystoteles zrywa z dualizmem wytwarzania i wieszczenia (wcześniej poezja zarezerwowana była dla
wyroczni, boskich szałów itp.). Powiada:
Poezja jest rzeczą raczej przyrodzonych zdolności niż szału.
- powstaje w taki sam sposób, jak wszystkie inne sztuki: angażuje twórcę na poziomie 1. umiejętności, 2.
zdolności i 3. ćwiczeń (opanowywania zdolności tak, by dysponować kunsztem).
Poezja może być przedmiotem badań naukowych – poetyki.
Chodzi w niej o kreację świata artystycznego, jakiego po prostu nie ma w przyrodzie.
Wyłonienie pojęcia mimesis jako sztuk naśladowczych pozwoliło Arystotelesowi objąć jednym terminem sztuki
plastyczne i poezję (oraz niektóre dzieła muzyczne).
?
Funkcje sztuki w etyce Arystotelesa – jaki jest cel sztuki?
Z jednej strony Arystoteles odwołuje się do katharsis – to jest celem i funkcją sztuki, motyw oczyszczenia
duszy.
Ale ma ono dokonywać się poprzez wyładowanie emocji przecież (zgodnie z ideą katharsis). I taki jest. Ale dla
Arystotelesa nie było to przekroczenie żadnych granic, kontakt z Absolutem jakimś. To po prostu coś
normalnego, nic nadzwyczajnego. Jest to naturalny proces psychologiczno – biologiczny.
Umożliwia katharsis muzyka, a przede wszystkim poezja – Arystoteles odkrył to jako czytelnik.
Poezja poszerza też horyzonty człowieka i kształtuje jego wrażliwość.
Katharsis nie zachodzi, gdy odbieramy rzeźbę i malarstwo.
Inne pojęcie, które Arystoteles sam sformułował, bardzo ważne – scholé
/znaczy tyle co „wczasy” - gdy człowiek jest wolny od starań o elementarne swoje potrzeby bytowe/
Funkcją wszystkich sztuk jest zapewnienie człowiekowi scholé, czyli połączenia przyjemności z dobrem
moralnym.
Kontemplacja – postawa bliska postawie uczonego, bez angażowania się w elementarne sprawy życiowe.
Arystoteles bliski jest sofistom, bierze też pod uwagę sensualistyczną, fizyczną przyjemność.
Obecny też Platon – aksjomat o pięknie i dobru, Arystoteles też mówił o scholé w związku z pięknem
moralnym.
?
Autonomia sztuki i prawda artystyczna
Mówił to wbrew Platonowi. Poezji, a dalej w ogóle sztuce, przysługuje autonomia artystyczna. Autonomia
rozumiana jako niezależność o moralności i wiedzy /”praw przyrody”/ (inne dziedziny, np. polityka, z założenia
takiej autonomii nie miały, również sztuka według Platona miała być od nich zależna).
Rzecze Arystoteles:
Nie to samo jest słuszne w polityce i w poezji.
Poezja, choćby błądziła, może jednak mieć rację.
Błędy niezgodności z prawami moralnymi i natury nie dotyczą istoty sztuki (poetyckiej). Jej zdania z punktu
widzenia poznawczego nie są ani prawdziwe, ani fałszywe. Jej funkcja jest inna, niż np. funkcja nauki czy
polityki. Wypowiedzi artystyczne zawierają autonomiczną prawdę artystyczną.
?
Przeżycie estetyczne (doświadczenie estetyczne)
Nie posługiwał się tymi terminami z tytułu, ale mówił o nich. Wskazywał na specyficzny rodzaj przeżyć,
estetyka
strona
14
z 27
doznań, jakie mamy w kontaktach ze sztuką.
W Etyce Eudemejskiej głównie:
Po pierwsze, przeżycie estetyczne jest doznaniem intensywnej rozkoszy.
Dalej, gdy się go doznaje, człowiek jest bezwolny, „jakby zaczarowany przez syreny”. Przeżycie to może mieć
właściwą miarę, ale może też być niepełne lub nadmierne. Jest właściwe tylko człowiekowi, pochodzi z wrażeń
zmysłowych, ale nie zależy od siły zmysłów (vide zwierzęta mają silniejsze, ale przeżyć estetycznych nie
doznają). Rozkosz związana z przeżyciem estetycznym pochodzi ze zmysłów, z samych wrażeń zmysłowych,
a nie z tego, co się z wrażeniami kojarzy.
definicja piękna Arystotelesa
Piękne jest to, co samo przez się cenne, a zarazem dla nas przyjemne.
Piękno występuje tu jako wartość, w duchu aksjologicznym – i przez całe wieki tak będzie się myślało o nim w
estetyce.
Każde piękno jest dobrem, ale nie każde dobro jest pięknem – powie też Arystoteles. Pięknem jest więc to, co
jest zarazem dobrem i przyjemnością.
Jakie własności muszą posiadać rzeczy, by były piękne?
ład, proporcja, wielkość
/odwołanie ewidentnie do tradycji pitagorejskiej/
dodaje swój własny element:
odpowiedniość
/można uznać to za odwołanie do funkcjonalistycznej koncepcji Sokratesa/
odpowiedniość to „odpowiednia wielkość” - kłóci się tu z pitagorejczykami, którzy mówili o absolutnie pięknej
wielkości w porządku kosmosu, Arystoteles uznaje tylko absolutnie piękną wielkość na poziomie przedmiotów
– każdy przedmiot ma właściwą dla siebie odpowiednią wielkość.
Piękne może być to, co jest uchwytne – każda rzecz, aby się podobać, musi być dopasowana do pojemności
wyobraźni i pamięci.
Jest to jakiś wpływ kultury przyrodniczej, medycznej.
Gdy dzieło jest łatwo uchwytne, wtedy lepiej widzimy jego jedność.
- by uchwycić, że obcuje się z czymś tak wartościowym jak jedność (przypisywanie jedności wysokiej wartości
jest charakterystyczne dla Greków)
Najdoskonalsza forma geometryczna – elipsa – nie, jak u Pitagorejczyków, kula.
Piękno jest różnorodne, bo jego istota leży we właściwych kształtach, odpowiedniej mierze i wielkości.
Wykład 8
23.04.2007
Greckie koncepcje mimesis
?
Greckie koncepcje mimesis
mimesis = realizm
utożsamianie terminów mimesis i realizm jest typowe dla europejczyków
inaczej „naśladownictwo” w sensie artystycznym
sztuki naśladowcze
Greckie koncepcje mimesis są bardzo różne, można wyróżnić ich 6. Tylko niektóre z nich odwołują się do
„mimesis = realizm”.
Zawężenie pojęcia mimesis dokonane zostało dopiero przez Rzymian, którzy przełożyli je na imitatio
(naśladowanie).
1. Mimesis pojawia się w V wieku p.n.e – gdy zaczyna kształtować się myśl estetyczna, następuje
znamienna ewolucja kulturowa:
- grecy odchodzą od sztuki symbolicznej, schematycznej, od syntetycznego języka sztuki, słowem –
od tradycji wschodu
estetyka
strona
15
z 27
Wtedy mimesis nie odnosiło się do naśladownictwa.
Źródłosłów nie jest pragrecki, nie ma mimesis u Homera na przykład. Uważa się, że słowo to dotarło z
praktykami orfickimi – w trójjedynej chorei było pierwsze użycie.
Mimesis było to wyładowanie uczuć, wyrażanie ich. Jeśli przełożyć to na sztukę – sztuka ekspresyjna.
Trójjedyna chorea związana jest z wyrażaniem emocji, uczuciowym zaangażowaniem kapłana
(mimesis umożliwia katharsis).
Mimesis nie dotyczyło poezji, sztuk plastycznych itp., a głównie muzyki i tańca.
2. Pitagorejska koncepcja mimesis
– wyłoniła się, a nie została sformułowana. Dotyczyła głównie muzyki,
związana była też z liturgią.
Również uznawano przejście od mimesis do katharsis.
Mimesis była wyrwaniem się od ziemskich obciążeń tym, co nietrwałe. Jednak doznawał tego teraz nie
tylko kapłan, ale wszyscy uczestnicy trójjedynej chorei.
(dużą rolę odgrywa tu muzyka sfer, człowiek naśladując ruchy kapłana w rytm muzyki, dzięki temu, że
jest istotą duchową, może osiągnąć katharsis, włączyć się w harmonię kosmiczną)
3. Koncepcja jońska – głównie Demokryta
(on się najczęściej o niej wypowiadał).
Mimesis to naśladowanie czynności zwierząt.
- ludzie stali się architektami i budowniczymi dzięki obserwacji czynności jaskółek
- tkactwo wzięło się z obserwowania pająków
i inne tego typu teorie
A czemu sprowadził mimesis z identyfikowania się z wszechczymś do identyfikacji z naturą?
Demokryt przekonany był (jak zresztą Jończycy i większość Greków), że umysł ludzki jest bierny –
tylko odtwarza to, co znajdzie w przyrodzie, nic nie tworzy sam z siebie.
Mimesis w tym rozumieniu nie dotyczy malarstwa, rzeźby, poezji – nie oznacza odtwarzania jakichś
np. widoków.
4. Najbliższa ludziom zachodu koncepcja Sokratesa. Odnosił on swoje rozważania dotyczące mimesis
do malarstwa.
Źródłem naszej wiedzy o tym są wspomnienia Ksenofonta o Sokratesie.
Sokrates nie używał terminu mimesis, ale śmiało można o nim mówić, gdyż powiadał "podobizna,
zobrazowanie".
Naśladownictwo zewnętrznego kształtu rzeczy jest w malarstwie, rzeźbie najbardziej pociągające.
Malarstwo bardzo sugestywnie oddaje to, co rzeczy mają w sobie szczególnego.
Mówi głównie o martwej naturze.
Chodzi nie tylko o zewnętrzny kształt oddany dzięki umiejętnością warsztatu iluzjonistycznego - ważne
jest też to, że nie jest to kopiowanie - sztuka odtwarza, ale też selekcjonuje, oddaje to, co najbardziej
pociąga w zewnętrzności odtwarzanej rzeczy.
5. Platon
- sformułował dwa ujęcia mimesis:
- kontynuacja pitagorejskiego
dotyczy muzyki, tańca, łączy się z pitagorejską koncepcją katharsis, ale mimesis, dzięki muzyce,
tańcom, ma pozytywny wpływ na charakter człowieka
- dotyczące sztuk plastycznych (malarstwo, rzeźba) i trochę poezji (choć jej nie uważał za sztukę)
krytykuje bardzo tę mimesis
Sztuka mimetyczna to nic innego, jak kopiowanie. Im Platon starszy był, tym bardziej zawzięty na te
sztuki mimetyczne i poezję. Tak mówił:
Malarstwo nic innego nie robi, tylko naśladuje.
Sztukę klasyczną traktuje jako naturalizm związany z iluzjonizmem - i nie jest to dla niego
komplement. Język tej sztuki wart jest tylko odrzucenia, artyści powinni zaprzestać posługiwania się
nim - bo jest to posługiwanie się tylko złudzeniem optycznym, barwnym, skrótem perspektywicznym =
propagowanie fałszu. To nic innego, jak mamienie widza, okłamywanie. Co gorsze, ludzie to lubią i
cieszą się z tego - że nie są odbiorcami bytu w tym, jak on naprawdę istnieje.
Zadaniem sztuki nie powinno być oddawanie wyglądów rzeczy, lecz wieczystych form, odwiecznych
praw Bytu (a nie wyglądu winogron).
Naśladownictwo stroni od prawdy - mówi. Widok nie ma nic wspólnego z prawdą - myślenie
metafizyka.
6. Arystoteles.
mimesis dotyczy głównie poezji - literatury pięknej.
Kładzie nacisk na dramaty.
estetyka
strona
16
z 27
Najważniejszą cechą poezji jest mimesis.
Bada też czynności mima - aktora. Zastanawiał się, na czym polega dobre aktorstwo - i nie na
zwykłym naśladowaniu. Tylko na powoływaniu do istnienia czegoś, co nie jest tylko kopiowaniem, lecz
przedstawieniem wydarzeń, charakterów.
W sztuce mamy do czynienia z fikcyjnym przedstawieniem świata.
Przedstawienia są charakterystyczne dla danych artystów, różnią się między sobą, ale wszystkie są
związane z kreacją własnego świata artystycznego, która dokonuje się dzięki środkom, których nie ma
w naturze (np. rytm, melodia, miara - ergo nie możemy tego kopiować z natury).
Artysta stwarza swój język - nie ma tu realizmu.
scholé (patrz: poprzedni wykład)
Język w odniesieniu do twórczości literackiej może być badany i robi to sztuka poetycka, poetyka.
Są zasady, które tym językiem rządzą i kierują.
U Arystotelesa nie ma mowy o żadnym dosłownym naśladowaniu, naturalizmie itp. Sztuka stwarza
coś, z czym w rzeczywistości naśladowanej nie mamy do czynienia. to własność bytu, a nie ludzkich
przeżyć.
wykład 9
23.04.2007
Plotyn
Żył sobie w III wieku i był Rzymianinem. Okres hellenistyczny w kulturze greckiej już od dawna dominował, a w
Rzymie kształtowało się chrześcijaństwo.
Nie podzielał poglądów współczesnych sobie estetyków, miał inne poglądy na piękno, jego wartość i rolę
sztuki.
Wywarł wpływ na sztukę bizantyńską, średniowieczną w ogóle - zwłaszcza na malarstwo. W renesansie
obecny był we Florencji, tłumaczony przez koryfeuszy nowożytności.
Żył 600 lat po Platonie, ale do niego sięgał. Wbrew estetyce hellenistycznej podejmował zagadnienia
zasadnicze - inni zajmowali się sprawami szczegółowymi, byli to specjaliści podejmujący szczegółowe badania
na wąskim odcinku sztuki.
Napisał 54 rozprawy, które podzielono na sześć dziewiątek i nazwano je Enneadami.
Dwie z tych ennead poświęcone były estetyce.
Estetyka jego była idealistyczna, spirytualistyczna i transcendentna. Mówi o dwóch światach. Ten jest
niedoskonały i zmysłowy, tamten zaś doskonały, bo duchowy - możemy do niego sięgać myślą.
O ile dla Platona piękno istniało tylko w tamtym świecie, to Plotyn dostrzegał także piękno zmysłowe. Ono tutaj
po prostu jest, bo jest odblaskiem świata nadzmysłowego w zmysłowym. Co więcej, świat zmysłowy także
posiada piękno doskonałe, można w nim z owym pięknem obcować.
Definicja piękna Plotyna
Zerwał ze starym sposobem definiowania piękna jako symmetrii (co wywodziło się od pitagorejczyków).
Piękno nie polega na relacjach, stosunkach, proporcjach, bo dostrzegalibyśmy je w tym, co złożone, a tak nie
jest. Ludzie piękno widzą w tym, co poszczególne - barwie, błyskawicy, złocie. O pięknie nie przesądza układ
części, piękno jest jakością.
Ci, którzy piękna szukają w rzeczach złożonych i mówią o symmetrii, mówią tylko o zewnętrznych objawach
piękna. Istotą piękna nie jest symmetria, ale to, co przez nią prześwieca - jedność.
Jedności nie ma w materii, jest nią duch, on też jest źródłem piękna. Pięknem jest dusza, a duszy podoba się
tylko dusza. Aby odbierać piękno, dusza musi być piękna.
Świat zmysłowy jest piękny dzięki temu wzorowi pięknej duszy.
Piękne są kształty zewnętrzne, jeśli mają źródło w kształtach wewnętrznych.
Jeśli ktoś jest piękny (dusza), to postrzega piękno od pierwszego wejrzenia, bez żadnych badań relacji i
rekonstrukcji.
Estetyka Plotyna jest spirytualistyczna, ale nie antropocentryczna. Nie tylko człowiek jest bowiem obdarzony
duszą, ale całe istnienie. Plotyn mówi nawet, że w przyrodzie jest więcej piękna niż w sztuce.
estetyka
strona
17
z 27
Związki piękna ze sztuką
Tylko sztuka odzwierciedlająca ducha jest pięknem i je realizuje.
Jakie są jej funkcje? Plotyn i tu mówi zupełnie inaczej, niż inni. Rzymianie stworzyli sztukę naśladowczą, której
zadaniem było naśladowanie natury (imitatio). Według Plotyna sztuka sięga zasad, powstaje dzięki idei, którą
dysponuje artysta.
Np. rzeźby Fidiasza - tak stare, a zachwycają.
Artysta ma w umyśle idee. Nie rzeźbił Zeusa dlatego, że go zobaczył, lecz miał jego ideę. Zeus byłby taki,
jakim go wyrzeźbił, gdyby chciał nam się objawić (to podchwycono w renesansie).
Fidiasz widocznie był piękny - miał dostęp do piękna.
Artysta w swym umyśle ma potencję bycia kreatorem.
Sztuka jest poznaniem - ludzie poznają piękno. Ujmuje ducha, który jest prawdziwym Bytem.
Ale poznanie to jest inne niż naukowe (poszukiwanie), które wymaga nieustannej pracy intelektualnej. Sztuka
zaś umożliwia poznanie bezpośrednie, "obrazowe". Zasadniczym celem sztuki jest tworzenie piękna, a ono
powstaje wówczas, gdy kształt wewnętrzny przenika materię (co dzieje się dzięki artyście).
Można więc powiedzieć, że koncepcja Plotyna to metafizyka piękna i sztuki, bo piękno to coś niezwykłego,
trwałego.
Plotyn nie budował swojej estetyki na bazie kontaktów ze sztuką. Nie dzieło sztuki, lecz Absolut i emanacja są
najważniejszymi pojęciami w jego koncepcji.
Byt jest jeden - Absolut, ale ma wiele postaci.
Absolut emanuje, obejmując sobą całe istnienie. Obejmuje więc zarówno idee, dusze, jak i wszystkie postacie
materii.
(piramida)
Program dla sztuki
Z powodu emanacji Absolutu, która się na wszystko rozciąga, sztuka to wyjątkowa dziedzina ludzkiej
aktywności. Nic nie jest tak wspaniałe jak sztuka, bo odzwierciedla ona ducha.
Sztuka jest podążaniem w górę piramidy, jedyną ludzką praktyką, która to umożliwia.
program malarstwa
Obraz powinien przybliżać do piękna absolutnego.
–
unikać należy tego, co jest rezultatem zmysłu wzroku (niedoskonałości)
a więc odejść od całego, wspaniale rozwiniętego malarstwa iluzjonistycznego, złudzeń, światłocieni itp.
–
Pokazać przedmiot, jakby był on zupełnie blisko oka, oddać wszystkie szczegóły – wszystkie rzeczy
przedstawione w obrazie muszą być na pierwszym planie
jednolite światło, bez dziwactw, barwy lokalne
Materia jest cielesnością, duch światłem – sztuka powinna pomijać materię; światło jest formą – umysł widzi
formę
Program ten zrobił furorę w średniowieczu i wcześniej w Bizancjum.
Ojcowie kościoła interesowali się estetyką Plotyna, zwłaszcza Pseudo-Dionizy, który go tłumaczył.
W renesansie (2 poł. XV w.) Plotyn pojawia się jako filozof patronujący florenckiej Akademii (Platońskiej).
Wielcy jej mędrcy tam Plotyna przekładali.
3 pytania z tego wykładu.
?
Program artystyczny Plotyna.
?
Metafizyka Plotyna, estetyka jako metafizyka, rola metafizyki.
?
Plotyna koncepcja piękna.
estetyka
strona
18
z 27
wykład 10
07.05.2007
Klasycyzm
?
Z całego wykładu (pojęcia, estetyka klasycyzmu, najważniejsze terminy)
KLASYCYZM
V wiek p.n.e do XVII wieku, a nawet do końca XVIII wieku.
Nowe pojęcia, które pojawiły się w związku z klasycyzmem. Terminologia naszego zachodniego uczestnictwa
w tym co klasyczne, czyli między XV a XVII wiekiem (I połowa XVIII)
Co to jest klasycyzm?
Dotyczy tych zjawisk w sztuce jak i świadomości wyłonionych między XV wiekiem a I połową XVIII. Bierze się
od przymiotnika „klasyczny” do oznaczenia sztuki nawiązującej do starożytnej. Odnowienie i kontynuacja
sztuki starożytnej. Klasycyzmem jest również nazywana sztuka zmierzająca do prawidłowości, równowagi,
harmonii.
- wszelka wielka sztuka wymaga kontynuowania antyku
- pogląd, że dobra sztuka wymaga równowagi, proporcji, przejrzystości, harmonii
Te dwa ujęcia występowały łącznie. Chociaż można ujmować też tak, że jest to ujęcie języka sztuki –
klasycznej, bo uniwersalna, specyficznie ludzki.
Teoria klasycyzmu występowała w traktatach jak i realizacjach artystycznych. W traktatach od odrodzenia
przez wiek 16,17 aż do końca 18 właściwie. Klasycyzm jako ideologia jest wyjątkowo trwała i niezmienna.
Klasycyzm trwał, bo miał swoich wyrazicieli w postaci teoretyków i artystów. Wielu artystów było również
teoretykami.
Przekonaniem klasycyzmu było, że piękno jest obiektywną własnością rzeczy. Nie uważano, żeby piękno było
tylko subiektywną reakcją człowieka.
Alberti – architekt, sformułował kilka terminów
concinnitas – przekonanie, że piękno jest czymś obiektywnym, bo związane jest z zachowaniem ładu,
przejrzystości, harmonii. Zgodność części itp.
L. Ghiberti – mówi, że proporcje są podstawą wszelkiego piękna
W XVI Palladio mówi o potędze proporcji. Zestrój jest do odnalezienia dla ludzi, którzy poszukują piękna w
sztuce
P. Della Mirandola – mówi o układzie części, chodzi o zgodność formy z treścią, odpowiedniość
il decoro – odpowiedniość formy i treści
Piękno obiektywne w dziele jest dostępne dzięki wiedzy, nie np. intuicji. Związane z intelektem.
Leonardo – nie wystarczy widzieć i słyszeć, trzeba tez wiedzieć
Wymaga rozwoju pojęciowości, podejścia teoretycznego. Piękno łączy się z koniecznością naukowego
opracowania zasad, którymi się rządzi. Piękno, które urzeczywistnia sztuka, jest związane z racjonalną
dziedziną jaką jest nauka o sztuce
ars liberalia (Leonardo)/leggiadria (Alberti) – w sztuce nic się nie dzieje bez nauki, bez wykształcenia,
istotnym warunkiem sztuki jest prawda, niezbędna jest wiedza
Wręcz narzucanie artyście ideału bycia myślicielem, poszukiwaczem prawdy, a nie tylko rzemieślnikiem. Że tak
było wiemy od Alberta Dürera. Był doskonałym artystą, ale miał problemy z podjęciem filozoficznej dysputy.
Sztuka powinna odwoływać się do natury. Jest naśladowaniem natury. Metafizycy Ficino, Mirandola mówią: nie
może być wielkiej sztuki, która nie odwoływałaby się do natury, która nie byłaby naśladownictwem natury. Ciało
ludzkie jest niezastąpionym wzorem do naśladowania i dotyczy nie tylko sztuk wizualnych jak malarstwo i
rzeźba. Odnoszą do architektury. Ciało ludzkie jest doskonałe jako najdoskonalszy twór natury, stąd nie można
odchodzić od niego. Należy w sztuce jeszcze to doskonałe ciało doskonalić. Wzorce czerpane z natury artysta
czyni w swoich realizacjach czymś doskonalszym .
Plotyn: artysta posiada w swoim umyśle możliwość doskonalenia (jak Ficino)
Idea doskonałości, do której odwołuje się klasycyzm jest dostępna dla umysłu. Dostęp do jakości wartości
mamy dzięki artyście.
Santi: malarz, także odwoływał się do idei doskonałości. Pisał o tym w liście do B. Castiglione’a (pośrednik
między mecenasem a innymi artystami)
Nie ma dobrej sztuki, która by nie była odzwierciedleniem natury. Piękno jest obiektywną własnością istnienia –
leży w naturze rzeczy. Piękno jest w bycie (platońskie myślenie). Właśnie dlatego warto je poznawać, a nie
wymyślać (odwoływać się do fantazji, mrzonek). Piękno jest naturalne i wrodzone, stałe i niezmienne.
Primus Ac rectum – naśladowanie natury, ale nie jako kopiowanie, ale poszukiwanie porządku w
estetyka
strona
19
z 27
doskonałych proporcjach. Pitagorejskie myślenie o poszukiwaniu piękna.
Sacra bellezza – sztuka nie jest dziedziną, która przynosi człowiekowi przyjemność przez
powierzchowną urodę. Piękno daje pełne zadowolenie umysłu, a nie spełnia tylko rolę przyjemności
zewnętrznych.
Palladio: „Ani uszy ani oczy nie mogą być zadowolone bez rozumnej zgodności”. Jego architektura nie była
użytkowa, centralna (koło, ?)
Witruwiusz – bez niego by nie było klasycyzmu, a bez Arystotelesa by nie było Witruwiusza.
Sięgnięcie do Pitagorejczyków, koncepcja naśladowania natury sięga do Arystotelesa. Umysłowa natura
piękna – Plotyn. Decorum – pochodzi od stoików.
Kolejne pokolenia miały jakby swoją starożytność. Starożytność XV wieku łączyła się ze słabą jeszcze
znajomością starożytnych, sztuka nie była jeszcze odkryta, słaba znajomość tekstów. Ogromna czołobitność
wobec starożytnych.
Wiek XVI - stwarza sobie nową starożytność, dużo lepsza znajomość starożytności. Przekonani byli jednak,
że stworzą coś znacznie lepszego niż starożytni. Nowe stylistyczne rozwiązania, które mają wyprzedzić
starożytnych.
Wiek XVII – klasycyzm na całą Europę, tereny na północ od Alp, Francja, Niemcy. Francja nadawała ton.
Związany z absolutyzmem monarszym z rygoryzmem. Akademie literatury, malarstwa i rzeźby. Nie tylko
zasady, ale także reguły. Prawdziwa sztuka łączy się ze znajomością reguł. Felidię (?) – przygotowanie reguł
dla malarstwa, rzeźby, architektury.
wykład 11
14.05.2007
Neoklasycyzm
NEOKLASYCYM
Okres w sztuce i estetyce, który traktowany był jako zjawisko mało ważne, bo nie oryginalne. Przewrotu
dokonał Francuz Hugh Honour, udowodnił że sztuka neoklasycystyczna jest oryginalna. Neoklasycyzm jest
pomiędzy klasycyzmem a romantyzmem. Wiąże się to z badaniem historii. Wiek XIX zaczyna się prędzej niż
wskazują na to daty, właściwie od Rewolucji Francuskiej. Stendhal, autor dwutomowej książki poświęconej
malarstwu włoskiemu. Nie ma jasności co do podporządkowania neoklasycyzmu.
Styl ze schyłku XVIII wieku (lata 80). Związany jest z formacją kulturową odrodzenia. Przyświeca mu idealizm
wolnomyślicielski. Żarliwość i powaga. Uniwersalizm : racjonalny humanitaryzm. Termin neoklasycyzmu został
nadany w XIX wieku na te zjawiska, powstała wtedy ta nazwa. Przedrostek „neo” pojawił się, bo przede
wszystkim dominowała sztuka dekoracyjna, rzemiosło artystyczne. Wnętrza Roberta Adama (teraz uważa się,
że był romantykiem, a nie neoklasykiem) był uważany za typowego twórcę neoklasycznego. Wnętrza, meble,
porcelana.
W XIX wieku neoklasycyzm był więc pograniczem sztuki. Honour (lata 60) przewartościował, odwołał się do
zupełnie innych twórców – do J.L. David (malarz), A.Canova (rzeźbiarz) do Ledoux (architekt) – to byli artyści,
których dzieła powoływały do istnienia nową jakość, styl oryginalny, właśnie neoklasycyzm. Ci artyści byli
cenieni, ale nie jako neoklasycyzm, ale jako odrodzenie sztuk. Sztuka prawdziwa, Risorgimento. Podjęcie tego
co wielka sztuka oferowała w dziejach, to nie była moda tylko sięgnięcie do tego co stanowi arcydzieła sztuki.
Ci artyści byli kontynuatorami tej sztuki wielkiej. Druga połowa XVIII wieku to nowa świadomość (tak twierdził
Honour), nowa uczuciowość, Honour zdecydował się iść innym torem niż ówczesne nurty w nauce.
Neoklasycyzmowi przyświecało racjonalne, rygorystyczne podejście do świata, życia, człowieka. Takie, które
reprezentowali koryfeusze oświecenia (Diderot itp.)
Z racjonalnością łączył się aspekt moralny – krytyka rokoka, a z drugiej strony atakowanie przesądów,
dogmatów, wiary, krytyka swobodnej moralność rokokowej, wyuzdania. W sztuce neoklasycystycznej krytyka
rokoka była bardzo wyraźna, bo tematyka hedonistyczna była czymś nie do przyjęcia, amoralne.
Hedonistyczna w sensie wydobywająca zmysłowość. Krytyka (pustej) wirtuozerii formalnej rokokowej. Pusta
wirtuozeria formalna pochodzi od neoklasyków, odrzuca efekty iluzjonistyczne w malarstwie, też rokoko.
Honour mówi, że neoklasycyzm to – nagie mary i cnotliwa wdowa, a nie szezlong i coś tam (rokoko). Inna
obyczajowość, przyjemność, co innego ludzi zbliżało.
Nowa uczuciowość jako antyrokoko Neoklasycyzm proponuje swojskie cnoty – to nie jest prymat dworskości.
Stoickie przykłady prostoty, wstrzemięźliwości, czystości obyczajów, szlachetnego poświęcenia, bohaterstwa,
heroiczny patriotyzm.
Stylistycznie – następuje proces oczyszczenia i uproszczenia. Tę rokokową fakturę malarską, migoczącą
świetlistość, neoklasycy zastępują wyraźnym konturem i plamą barwną, śmiałe, gładkie płaszczyzny barwne.
estetyka
strona
20
z 27
Ten proces dotyczy również kompozycji, miejsce rokokowej, diagonalnej kompozycji, zastąpiono ujęciem
frontalnym. Rokokowe, pastelowe, jakby przypudrowane tony zastąpione zostały plamami jasnymi, ale także
posępnymi, bliskim barwom podstawowym. Nie popisywanie się trudnościami. Odejście od tej powierzchownej
dekoracyjności.
Neoklasycyzm odwołuje się do starożytności. Nie chodzi tutaj o kopiowanie, ale że stoi przed klasycyzmem
zadanie rygorystycznego wyboru z tego z starożytności co wpasowuje się w prostotę stylistyczną,
neoklasycyzm. Winckelmann odwołuje się do Greków. Styl a’la grecque : taki rodzaj realizacji, który wskazuje
na to, że neoklasycyzm jest pomiędzy . To nie było odwzorowanie, obowiązywał w ramach strojów
maskaradowych, fryzur, drobnych mebli. Styl ten łączył się z neoklasycyzmem, zainteresowanie greczyzną.
Erupcja tekstów pisanych z teorii sztuki, historii sztuki. Nie istniała teoria bez historii. Książki Wincklemanna,
ale też Mens’a. Winckelmann – II tomy „historia sztuki starożytnej”, cała Europa czytała te książki, był głód na
taką wiedzę.
Honour – rola Rzymu. Rzym był pierwszym takim miastem, które stanowiło forum artystyczne. W Rzymie
można było pobierać lekcje rysunku i malarstwa, zwłaszcza akwarelowego. Rzym był pełen artystów. Wszyscy
liczący się malarze mieli przez jakiś czas pracownie w Rzymie.
Risorgimento sztuki
Zmartwychwstanie, odrodzenie sztuk, lata 80 XVIII wieku. Termin dotyczył twórczości Davida, Canovy i
Ledoux, którzy w tamtym okresie nie mieli żadnych kontaktów ze sobą. To dowodzi, że była to sztuka
oryginalna. Sposób artykulacji artystycznej właściwy zarówno malarstwu, rzeźbie i architekturze. Nowe całości
artystyczne, które oni tworzą ….
Nie tworzyli organizacji artystycznej ani nic, nie ma „naciągania” poprzez manifest itp. Zjawisko zupełnie
niezależne od jakiegokolwiek marketingu artystycznego.
Pytania na Egzamin
?
Neoklasycyzm
?
Risorgimento
?
Neoklasycystyczne wizje (wizja) starożytności
„Przysięga Horacjuszy”, David
Tematem jest historyczna anegdota wyniesiona do rangi uniwersalnego tematu. Morał, jest związany z
tematem, chwała obywatelskich cnót, cnoty rzymskie, surowe. Można się odwołać do „Żywotów mężów”
Plutarcha. Klarowność kompozycji przez formalne skontrastowanie grup postaci. Oświetlenie – przejrzyste, nie
ma śladów światłocienia, bez operowania grą świateł i cieni. Surowe wnętrze, nie ma zróżnicowania
przestrzennego, nie ma głębi w tym obrazie, wieloplanowości. Jedyne elementy, które wskazują, że to wnętrze
dworskie – kolumny doryckie. Sposób malowania, język artystyczny były związane z pewną wizją świata.
Wizja starożytności
Sądzono długo, że neoklasycyzm to nic innego niż wyciągnięcie tematyki, zainteresowań, które łączyły się z
odkryciami archeologicznymi, które miały funkcję budowania sensacji. W 1848 odkopano Pompeje, w 1846
estetyka
strona
21
z 27
Herkulanum. Rozwój Rzymian był dalej posunięty niż się wtedy wydawało. Wspaniałe malarstwo odkryto,
iluzjonistyczne. Znajomość drobnych przedmiotów (?). Neoklasycyzm jako wyciągnięcie wniosków z tej
fascynacji, sensacji. Ale były to zjawiska niezależne, David nie inspirował się tym co widział w Herkulanum i
Pompejach. Inne było to malarstwo, nieiluzjonistyczne. Słyną z obsceniów, a u Davida ani śladu obsceniów.
Obraz Parys i Helena – ani śladu frywolności, seksu. Honour wskazuje do jakich źródeł obrazowych zwraca się
David – sięga do płaskorzeźb i malarstwa wazowego.
wykład 12
21.05.2007
Neoklasycyzm cd., Estetyka Kanta
? Neoklasycystyczna wizja starożytności
Dwie koncepcje, wizje.
1: filohelleńska – Winkelmann, typowy człowiek oświecenia. Entuzjastycznie podchodził do tego, czym się
zajmował. Był pierwszym badaczem starożytności, który nie był archeologiem, ale „człowiekiem czującym”,
pierwszy esteta. Przejawiał misjonarski zapał, który widoczny był zwłaszcza w jego podejściu do greckiej
rzeźby. Był wielbicielem greczczyzny.
Rzeźba grecka to nie tylko relikty cywilizacji, to żywe dzieła sztuki. Mogą stanowić wzór, zaklęty w nich jest
doskonały i ponadczasowy kanon.
Winkelman był autorem podziału stylistyczno-historycznego sztuki greckiej na 4 okresy:
–
archaiczny – do Fidiasza
–
wzniosły/wielki – Fidiasz i jemu współcześni
–
piękny – od Praksytelesa do Lizypa
–
style naśladowcze – aż do upadku Rzymu
Grecy byli najpiękniejszą rasą, gdyż obiektywizacji piękna sprzyjały tereny – znakomity klimat stworzył ludzi
będących nośnikami uniwersalnego piękna.
Od czasów Winkelmanna sztuka stawiana jest bardzo wysoko – w Europie funkcjonuje zamiast religii.
Przeżycie estetyczne bardzo angażuje człowieka, jest jakby przeżyciem mistycznym (kult piękna ma źródło w
w kulcie sztuki greckiej). Sztuka grecka to „szlachetna prostota i spokojna wielkość”.
2: prorzymska – Piranesi, znany grafik, autor akwafort. Przedstawiał na nich głównie ruiny Rzymu, potem
bogaci turyści rozwozili je po Europie.
Przedstawiał heroizowane widoki ruin Rzymu, bez szczegółów. Geometryczna czystość, działająca przez
syntetyczną formę.
ESTETYKA KANTA
Krytyka Władzy Sądzenia
Najważniejsze jest wartościowanie, wartość, ocenianie – to interesuje Kanta w estetyce.
ocena estetyczna i wartościowanie
Trzecia krytyka jakby zespala metodę transcendentą z Krytyki Czystego Rozumu i powszechnie ważną ocenę
moralną – poczucie moralne z Krytyki Praktycznego Rozumu.
2 aspekty przedmiotu transcendentalnego – rozum teoretyczny (nauka) i rozum praktyczny (moralność) dzięki
pośrednictwu władzy sądzenia zbliżają się do siebie.
Aspekt poznawczy 1 i 2 krytyki jest uruchamiany przez władzę sądzenia.
1. W ocenie i wartościowaniu udział ma z jednej strony stosunek podmiotu do doświadczenia – rzeczy
zewnętrznej. To upodabnia ocenę do nauki (rozum teoretyczny).
2. Refleksyjny stosunek podmiotu do świata.
Chodzi o procesy porównywania do pewnych wzorców. To zbliża estetykę do etyki, normy moralnej –
rozumu praktycznego.
estetyka
strona
22
z 27
Kant poszukuje transcendentalnej władzy sądzenia – takich podmiotowych warunków, które pozwolą na
powszechnie ważny model oceny świata.
intelectus archetypus – rodzaj intuicji, intelekt intuicyjny, nie konstruujący pojęć
Możemy dokonywać rozbioru całości, mamy do niej dostęp, ale na niej nie poprzestajemy, możemy od niej
przechodzić do elementów ją tworzących, do tego, na jakiej zasadzie całość jest stworzona.
Ów wartościujący intelekt operuje całością, a nie zbiorem części – całość nas zachwyciła, ale całość
zorganizowana, wewnętrznie zróżnicowana.
Ocena ma charakter refleksji podmiotowej, a jej składnikiem jest stan emocjonalny – uczucie rozkoszy lub
przykrości.
Celowość – przysługuje jej aprioryczność i ważność powszechna, na niej Kant oparł zasadę wartościowania
świata, pozwala na na ujęcie go jako zorganizowanej całości (celowość a priori) i teleologicznej oceny.
2 odmiany teleologicznej oceny
–
estetyczna ocena – poczucie smaku estetycznego – wywołuje piękno przyrody lub dzieła sztuki
–
właściwa ocena teleologiczna – odnosi się do organizmów biologicznych i całości przyrody
Kant bada podmiotowe warunki smaku i odczuwania piękna. Interesuje go swoistość piękna – jest
autonomiczne. Jest jak najdalsze od nauki, Kant kwestionuje poznawczą wartość sztuki. Uwalnia ją od
moralności, moralizowania, celów dydaktycznych.
Piękno łączy się z nadaniem formy danym zmysłowym – celowy układ formalny. Wzbudza on rozkosz, na
podstawie której daje znać/kształtuje się smak estetyczny.
Kantowski formalizm estetyczny ma aspekt podmiotowy – forma nie jest przedmiotowo immanentna, lecz
wyznaczona a priori przez podmiot. Piękno odznacza się bezinteresownością – przeżycie estetyczne jest
bezinteresowne, więc piękno jest też autoteliczne („celowość bez celu”).
Upodobanie estetyczne jest bezpojęciowe – niepoznawalne.
Mamy do czynienia z bezpośrednim wrażeniem piękna przedmiotu. Inaczej niż w sądzie poznawczym –
wyobraźnia i umysł współdziałają, harmonia. Zachodzi wolna gra zdolności – człowiek tak angażuje się w
obłok piękna, całości formalnych.
Przeżycie estetyczne pobudza wrażenia zmysłowe, wyobrażenie, sąd
→ sensus communis
Dlatego ocena estetyczna jest intersubiektywna – zachodzi intuicyjne porozumienie. Niedyskursywna zdolność
udzielania się uczuć, z sensus communis wyłania się intersubiektywny smak estetyczny.
Aprioryczność ocen ma charakter uczuciowy.
Kant odwołuje się też do geniusza – ma on też biologiczny fundament. Piękno jest jego dziełem, jako podmiotu
twórczego – dysponuje on zdolnością tworzenia dzieł oryginalnych – bez wzorów i reguł, bo on ustanawia
nowe zasady. Powołuje do istnienia celowy system – nadaje formę. To sfera przyrodnicza przesądza o
genialności, dlatego obejmuje przeżycia, emocje, które umykają intelektualnym schematom.
Romantyzm czerpie z geniusza.
Wzniosłości doznać można w przedmiocie także nie posiadającym formy – jeśli on lub z jego przyczyny
wyobrażona zostaje nieograniczoność.
Nie ma harmonii między rozumem a wyobraźnią. Żadne przedstawienie nie jest zdolne adekwatnie
zobrazować idei rozumu. Zmysłowość nie dorasta do idei rozumu. Idea jest czymś niewyobrażalnym.
wykład 13
28.05.2007
Estetyka Kanta cd., Estetyka romantyczna
?
Wzniosłość Kanta
Wzniosłości doznać można także w przedmiocie, który jest pozbawiony formy, nie piękna. Gdy doznajemy
wzniosłości nie ma harmonii między wyobraźnią a rozumem. Żadne zmysłowe wyobrażenie (przedstawienie)
estetyka
strona
23
z 27
nie jest w stanie w adekwatny sposób zobrazować idei rozumu. Idea jest czymś niewyrażalnym. Zmysłowość
nie dorasta do idei rozumu. O ile piękno można przypisać przedmiotom to wzniosłość pozostaje tylko
uczuciem. Wzniosłość tylko wywołuje jakieś zjawisko, do którego nie przynależy. W tym nieprzystosowaniu jest
pozytywny moment. Rozum sięga tego co nadzmysłowe. Przez to co zjawiskowe docieramy do tego co nie
przedstawiane. Rozum sięga nieprzedstawialnego, idei Boga. To zdaniem Kanta budzi uznanie i szacunek.
Dlatego Kant nie mówi o wzniosłość w stosunku do sztuki, ale samoistnych zjawiskach przyrody – spotkanie z
nimi dotyczy moralnej strony istnienia człowieka, bo podnosi duszę człowieka ponad przeciętną miarę.
Człowiek czuje się zobligowany do mierzenia się z wszechmocą przyrody. Wzniosłość ujawnia nieograniczoną
boskość całości. Daje możliwość doświadczenia wielkości człowieka. Kant mówi o wzniosłość opisując ocean,
potęgę tego żywiołu. Człowiek owładnięty jest uczuciem wzniosłości. Wzniosłość nie tkwi w żadnym
przedmiocie przyrody, ale naszym umyśle. Kontakt z pięknem jest czymś co możemy zaplanować. Ze
wzniosłością nie.
W dzisiejszych czasach coraz mniej piękna, a coraz więcej kontaktowania się ze wzniosłością.
Wzniosłość pozwala człowiekowi uwypuklać swą autonomię. Wzniosłość jest dynamiczna, jest ponad
przeciętną miarą. U Kanta jest też wzniosłość matematyczna – ta, która dotyczy przyrody. Po Kancie
zespolenie piękna i wzniosłości. Def. Piękna 1924 (II wydanie) w książce Michała Sobeskiego „Filozofia sztuki”
”Istota piękna zawarta jest w estetycznym upodobaniu. Estetyczne zaś jest takie upodobanie, które cechuje
bezinteresowność, bezpojęciowość, powszechność i konieczność. Sprawiają je przedmioty posiadające formę
celowości lecz nie wywołujące w nas wyobrażenia o jakimkolwiek konkretnym celu”
Estetyczne upodobanie = sąd smaku. Forma celowości związana jest z oceną estetyczną i teleologiczną.
ESTETYKA ROMANTYCZNA
Koncepcja korespondencji. Correspondance des arts.
Romantyzm związany z koncepcją correspondance był negatywnie oceniany w okresie międzywojnia.
Dlaczego romantyzm był tak krytykowany przez awangardę? Najważniejsza idea romantyczna – idea jedności
sztuki była nie do przyjęcia przez poszukujących czystości gatunków artystycznych, poszukujących formalnej
specyfiki sztuki. Awangardowe spojrzenie na dzieło ze względu na jego autonomizm. Z lekceważeniem
odnoszono się do romantyków. 1934 „O konieczności walki z upiorami romantyzmu” Strzemiński, był związany
z koncepcjami sztuki jako produkcji, sztuka buduje nowy język, nowe struktury społeczne, mentalne. („Sztuka
jest produkcją formy”) Strukturalizm. Strzemiński neguje indywidualizm. Właśnie indywidualizm zarzucano
romantyzmowi. Wiązano go z ekshibicjonistami. Przerost literatury. Myślenie o sztuce z punktu widzenia jej
służebności, sztuka na usługach religii, narodu.
Pozytywne głosy pojawiły się już w latach 30 wśród surrealistów (ona powiedziała surrealistów). Cenili
romantyczną wizję świata. Sztuka życia – sztuka jako moralność. Surrealizm wyłonił się z dadaizmu, jako
protest wobec tego czego być nie powinno w rzeczywistości społecznej. Wykazywanie absurdu.
Zaangażowanie indywidualności artysty, który ten absurd wykazuje.
Chronologia (Juliusza Starzyńskiego) lata 1817-1867
- Stendhal 1817 wydał „Historię malarstwa we Włoszech”
- 1867 data śmierci Baudelaire’a – koniec romantyzmu (późno, bo na salonach impresjoniści już odgrywają
znaczącą rolę) Zola – sztuka Maneta, inny język po prostu
Co to jest koncepcja correspondance des arts?
Prawo penetracji środków wyrazowych pomiędzy różnymi dyscyplinami artystycznymi. To była koncepcja, którą
zrodzili romantycy. Potem podejmowane było w sztuce symbolizmu, a także w działaniach twórczych XIX – XX
wieku, okres secesji. Poszukiwanie integracji sztuk, zacieranie się poszczególnych gatunków artystycznych.
Teoria estetycznych odpowiedników, która to opierała się na takim przekonaniu o wewnętrznej jedności sztuk.
Muzyka, malarstwo i poezja. Udział brali twórcy, artyści, a także ci co oceniali : często te same osoby
(Delacroix „dzienniki” wypowiadał się na temat sztuki, obracał się w kręgach artystycznych, z „dzienników”
dowiadujemy się, że romantycy znali syntezję (nakładanie, przenikanie się w kontakcie ze sztuką różnych
wrażeń zmysłowych). Współczesna psychologia. Nie używali oczywiście tego dużo późniejszego pojęcia. W
odbiór sztuki ludzie angażują się nie tylko w sposób mechaniczny) [Teofil Gautier w „Pamiętnikach” (1974) też]
U podstaw rozmaitych dziedzin sztuki jest sztuka, correspondance. Nie chodziło w koncepcji korespondencji o
tworzenie jakiegoś nowego gatunku artystycznego, nowego gatunku sztuki syntetycznej ( o to chodziło
Wagnerowi, reprezentantom symbolizmu)
Correspondance służyło spotęgowaniu inspiracji artystycznych. Rozszerzeniu wrażliwości. Nowe realizacje
artystyczne odnosiły się do tradycyjnego języka, do tradycyjnego tworzywa artystycznego, środków. Wstrząs –
obejmował świadomość artysty i odbiorcy sztuki. Dotyczy to aktu twórczego genialnej jednostki, nie każdy
wchodzi w to pole twórcze, i odbiorców. Wszyscy, którzy oglądają dzieło odczuwają poszerzenie świadomości.
Czerpanie z rozmaitych źródeł. Budowanie nowej całości. Sięgnięcie do podskórnej, ukrytej tradycji orfickiej
filozoficzno-religijnej, sięgnięcie do poety kapłana, jego stanowiska. Genialna jednostka to właśnie taki kapłan.
estetyka
strona
24
z 27
Chodzi o idee pierwotnej jedności sztuk, a nie o religię.
Panpoetyzm, czyli romantyczny pogląd na świat. Odwołanie koncepcji correspondance do tradycji orfickiej już
przy nauczaniu malarzy, praktyki : działalność grupy wtajemniczonych
(Gericault, Ary Scheffer)
Sięgnięcie do Homera, Biblii. Filozoficzne źródła, pitagorejczycy, dualizm materii, formy, duszy i ciała.
wykład 14
04.06.2007
Estetyka romantyczna cd., Utopie
?
Jaka idea światopoglądowa stanowiła uzasadnienie romantycznej koncepcji
korespondencji?
Idea mikro i makrokosmosu. Zastosowaniem tej idei jest romantyczna koncepcja correspondance. Mówił o tym
Juliusz Słowacki, Teofil Gautier, Baudelaire, Edgar Allan Poe (mówił o całości i jedności sztuki)
Baudelaire:
„Instynkt Piękna każe nam pojmować Ziemię wraz ze wszystkimi jej przejawami zaledwie jako zarys Nieba
jego odpowiednik correspondance”
Do tego odnosi się pojęcie natury moralnej, mianowicie wrażliwość wyobraźni rządząca smakiem. To znaczy
wewnętrzną muzykalnością twórcy i odbiorcy sztuki. Jest warunkiem harmonii, ale ta estetyczna harmonia
romantyczna zachodzi nie tylko na gruncie dzieła sztuki, ale także między jednostką, światem i
wszechświatem. Poszukiwanie tej harmonii jest celem kreacji twórczych. Artysta romantyk tej harmonii
poszukuje.
?
Na czym polega harmonia romantyczna?
Ona jest inna niż klasyczna (pitagorejska). Związana jest z dramatycznym, wręcz samobójczym
poszukiwaniem, za cenę życia, bluźnierstwa. Artysta staje naprzeciw Absolutu w imię harmonii, której
poszukuje. Jest to antynomiczna harmonia, właściwie jest jej duchowe rozdarcie, sprzeczności. Celem
zakładanym, ale nieosiągalnym jest harmonia dzieła, świata i kosmosu.
Indywidualność artystów romantyków. Opuścił warstwę rzemieślników, feudalne układy. Artysta nie był tylko
wykonawcą, był twórcą wielkich idei zaklętych w dziele.
Błędem badaczy było poszukiwanie źródeł romantyzmu w czasie przełomu renesansowego. Starzyński
twierdzi, że w renesansie nastąpiła tylko zmiana w strukturze społecznej artysty, to co innego. Indywidualizm
jako zjawisko jakościowo nowe. Ten indywidualizm cechuje wielopostaciowość, współistnienie wielu konwencji
w tej samej osobowości i w tym samym dziele. Delacroix wypowiada się o tym w „Dziennikach” jak
niebezpieczne jest poszukiwanie jakichś cech wyróżniających indywidualizm artysty.
?
Czym jest piękno romantyczne?
Spotkanie wszystkich konwencji – definicja, najbardziej widać to w „Dziennikach” Delacroix. Podróżował, bo
zafascynowany był malarstwem nowożytnym – dokonywał analizy i spisywał. Potrafił ocenić nawet wartość
obrazów Dawida – neoklasyka, przeciw któremu się zbuntował. Powiada na czym polega piękno, tak różne
piękno. To jest właśnie spotkanie tych wszystkich konwencji. Romantycy wcale nie byli rewolucjonistami, czyli
poszukiwaczami nowej „awangardowej” wykładni artystycznej. Nie poszukiwali nowego gatunku artystycznego.
Romantycy byli renowatorami bardziej, wielkiej tradycji malarstwa Europejskiego – stąd te konwencje (ale nie
coś co wyzute z twórczego dalszego działania, nie w sensie powielania schematów) Dzieła różne, ale każdy ,a
przekaz wart skupienia, ale nie powielania. (1817-1857) – w miarę oddalania się widać przenikanie wzajemne
klasycyzmu i romantyzmu, że tak było przekonywał już Baudelaire. „Salon 1846” w 4 pierwszych rozdziałach
właściwie wydobywa tę bliskość, ukazuje ją pierwszy manifest romantyzmu – podkreśla indywidualizm artysty.
Podkreśla związek piękna i metafizyki (orfizm), sztuka – różnorodność w jedności, wszelka sztuka jest
uczuciem wyrażonym przez człowieka. Jedność sztuki i nauki. Sonet Baudelaire „correspondance”.
estetyka
strona
25
z 27
UTOPIE ESTETYCZNE
XVIII –wieczne utopie
Autor F.Schiller, znakomity dramaturg, poeta. „Listy o estetycznym wychowaniu człowieka” poczytywane były
przez wiek XIX, że wyposaża człowieka kulturalnie. Miał pomysł jak odnaleźć zbawcze siły sztuki. Dlatego
mówi się, że to eschatologia artystyczna/estetyczna. Zbawienie przez sztukę. A tytuł adresuje do osób
prywatnych, więc kieruje indywidualnie do ludzi jako jednostek. Przekonanie o sile zbawienia sztuki na 2
sposoby: 1 wątek historiozoficzny (był też autorem tez z antropologii filozoficznej) po to uruchamia te wątki,
żeby powiedzieć, że piękno stanowi konieczny warunek człowieczeństwa. Grecki ideał człowieka (odwołanie
do Wincklemanna) od tego wychodzi Schiller. Mówi, że współcześnie mamy do czynienia z dezintegracją
człowieka, chodzi o całe człowieczeństwo, aktywność zmysłu i ducha – to całe człowieczeństwo, które
uruchamiali w sobie Grecy. Ale jesteśmy przededniu rewolucji przez sztukę, która zmieni świat i pojawi się
królestwo wolności, wszyscy będą „królami” ludźmi wolnymi, kreatywnymi, wszyscy będą artystami. Ale nie, że
wszyscy będą malować, rzeźbić itp, w sensie profesjonalnych artystów.
Wątek historiozoficzny: społeczności ludzkie rozwijają się w triadzie. Najpierw było państwo siły, potem
państwo prawa. Państwo prawa stoi wyżej niż państwo siły. Umowa społeczna spowodowała, że nie wyłącznie
represja stanowiła o pozycji społecznej. Odkąd istnieje państwo prawa tylko niektórzy są artystami, bo państwo
kładzie nacisk tylko na to, żeby nie dopuścić do dominacji siły. Jesteśmy blisko końca tego państwa, bo
wkrótce nastąpi rewolucja przez sztukę i nie tylko, żeby strzec przed „rozbojem”. Rewolucja łączy się bowiem
nie tylko z rozwojem człowieka i antropologicznymi fundamentami istnienia człowieka, które Schiller
uruchamia. Natura ludzka jest dwoista. Człowiekowi właściwe są dwa popędy – popęd zmysłowy i popęd
formy. Popęd zmysłowy to bezpośrednia obecność, to że jesteśmy zawsze w jakimś czasie, nie możemy od
tego abstrahować. Drugi popęd (formy) to wieczne i konieczne, a więc to co możemy nazwać jaźnią, to co
stanowi o naszym duchowym przekazie. Ta dwoistość powoduje, że człowiek nie jest wyłącznie duchem ani
materią. Trzeci popęd – gry, ludyczny – ten popęd harmonizuje to co zmysłowe i to co rozumowe. Daje pełnię
człowieczeństwa, ingerencja 3 popędu zdarza się rzadko, tylko artystom, twórcom, tym którzy mają prawdziwy
kontakt ze sztuką. Pełnia człowieczeństwa to sztuka życia. Wolność spełniania człowieczeństwa, bycia
człowiekiem w pełni zakorzeniona jest w tym co ludzkie, bo nie ma tu konieczności ingerencji z zewnątrz, to nie
transcendencja. To się wyłoni z samego człowieczeństwa. 3 popęd będzie uczestniczył w życiu człowieka w
pełni. To nie transcendencja doprowadzi do eschatologii, ani intelekt. To sztuka, która jest twórczością i
radosną grą obejmie wszystkie działania ludzi. Kładzie nacisk na autokreację. Inicjator myślenia o człowieku
jako istocie integralnej, która realizuje swoją osobowość w królestwie wolności (czuł zmiany, ale zmarł przed
Rewolucją Francuską).
wykład 15
11.06.2007
Utopie
Utopia XIX i XX-wieczna
XIX wiek – John Ruskin (1819-1900) – krytyk i teoretyk sztuki, pierwszy profesor historii sztuki na Oksfordzie.
Jego prace dokonały wielkich zmian w obszarze myślenia o sztuce.
Kamienie wenecji
7 lamp architektury – aktualne do dziś
Jego doktorat o malarstwie Turnera odkrył twórczość tego malarza światu.
Związany był z wczesnym romantyzmem, charakteryzowały go eskapistyczne nastroje poetów jezior (Blake,
Wordsworth, Coleridge)
bronił natury, sztuki, społecznej moralności
moralna siła sztuki i piękna
Był na swój sposób romantykiem, miłował przyrodę jako swoiste piękno. Buntował się przeciw złu świata –
idealna jest wizja dobra i piękna, z jaką mamy do czynienia w sztuce, powinna też być realizowana w życiu
człowieka.
Krytyka krzywd społecznych spowodowanych przez dziewiętnastowieczny kapitalizm.
Uznał naturę za świętą, jej piękno stawia najwyżej i wg tego wartościuje sztukę.
Cenił poezję Byrona i Waltera Scotta zbójnickie powieści, choć mieli ci dwaj zupełnie inne natury.
Jego praca doktorska też wiązała się z naturą – Turner malował m.in. Alpy.
estetyka
strona
26
z 27
Zmysł wzroku jest najważniejszy ze zmysłów – gwarantuje bezpośredniość. Była ona dla Ruskina ważna w
przeżywaniu sztuki, a wzrok ją gwarantował. Właściwy jest artystom i dzieciom, związany z niewinnością wizji.
Przeżywanie piękna to sprawa nie tylko wartości estetycznych, ale i moralnych. Mówił o „stanie serca”. Sztuka
nie jest tylko sprawą estetycznego smaku, lecz całej osobowości człowieka. Wymaga to pełnego
zaangażowania uczuć, umysłu, moralności, wiedzy, pamięci.
Wychowanie (estetyczne) to środek, celem jest istota ludzka moralnie ukształtowana. Chodzi o kształtowanie
charakteru, nie wiedzy estetycznej – na bok erudycja itp.
Natura jest otwartą księgą, nauczycielką życia
Był ekologiem, ale żył w czasach, gdzie za wyznacznik postępu uważano rozwój. Traktowano go więc jak
dziwaka i konserwatystę pod tym względem.
Z jednej strony opowiadał się za sztuką gotycką, ale nie odwoływał się do niego ze względów konstrukcyjnych,
ale ze względu na formy organiczne, motywy roślinne; odrzucał sztukę renesansu (szczególnie malarstwo, też
barokowe), nie cenił Rembrandta (szok!), był przeciwnikiem sztuki ekspresyjnej, ekspresyjnego światłocienia.
Bardzo wysoko cenił prerafaelitów, ale barbizończycy (i ich pejzaże) niespecjalnie go urzekli, bo związki z
impresją było widać.
Nie poddawał się modom. Ideałem społeczeństwa było dla niego średniowiecze – jedność ładu społeczno
ekonomiczny, dostępnego każdemu sensu życia. Wytwórca czujący i doświadczający społecznego sensu swej
pracy – łączył to z małymi grodami, rzemieślnikami. Społeczność miasta orientowała się, jakie wytwory są
udane, ceniła dobrych rzemieślników.
Sztuka, obojętnie kiedy powstała, jest cenna – umożliwia porozumienie międzyludzkie. Znaczenie ma w niej
praca wolna, angażująca, a nie tylko nastawiona na zysk.
Był przekonany, że odrodzenie sztuki, które zapewne nastąpi, związane jest z odrodzeniem życia.
Założył „Arts and Crafts (Movement)” wraz z Williamem Morrisem. Otaczali się tam tylko pięknem, estetyzacja
rzeczywistości. Zbudowali osadę, całkowicie z drewna, nawet gwoździ nie używali, lecz stosowali doskonałą
ciesiołkę, znali materiały itp.
Wielka sztuka pojawia się, gdy ludzie mają piękne myśli, czyste serca i swobodny czas.
Pytany na starość, nigdy nie żałował swojego życia, niezrozumienia i przedsięwzięć, na które stracił majątek :(
XX wiek
Herbert Read
Miał duży wpływ na rozwój badań estetycznych itp., choć niektórzy go krytykowali za eklektyzm – nic nie
wymyślił, tylko naczytał się.
Co jest sensem sztuki?
(Lew Tołstoj stawia pytanie „co to jest sztuka?” i odpowiada, że to przekazywanie uczuć, dlatego jest tak
uniwersalna, gdyż są one wszystkim bliskie).
Sztuka to po prostu zarażanie uczuciami.
Sztuka to coś uniwersalnego, zmysł estetyczny człowieka przysługuje mu jako gatunkowi. Wszyscy ludzie się z
nim rodzą, nawet Neandertalczyk już go miał ('najpierw miał zmysł estetyczny, a potem dopiero tłuczki
kamienne').
Celem jej jest organizacja swoistego porozumienia międzyludzkiego. Umożliwia to jej język – symboliczny (to
od Ernsta Cassirera). Sztuka jest dziedziną myślenia symbolicznego, to operowanie znakiem, obrazem,
symbolem – każde dzieło sztuki zawiera ładunek poznawczy (Jung tak powiada – obrazy pierwotne).
Język nauki to język idei, jest późniejszy, wtórny.
Wszyscy rodzimy się artystami, lecz deformuje nas wychowanie.
Model człowieka integralnego, człowiek uskrzydlony – to sztuka wyzwoli ukryte w nim siły i wartości.
Stanowisko naturalistyczne w antropologii, anarchistyczny naturalizm – odwołuje się do indywidualności,
jednostki, kieruje się rozważaniami Henri Bergsona: „rytm życia”. Każdy człowiek ma w swoim nurcie
wewnętrznym odwołanie do tego rytmu. Sztuka jest naturalną manifestacją gatunkowych dyspozycji człowieka.
Już troglodyta obdarzony był wolą twórczą.
Riegel i kunstwollen – społeczeństwa pierwotne miały wolę twórczą.
estetyka
strona
27
z 27
Read: kunstwollen po prostu człowiekowi przysługuje jako istocie gatunkowej, ze względu na nią prawdziwa,
wielka sztuka jest jedna, zmieniają się tylko motywy tematyczne.
To odnosi się też do sztuki stosowanej.
Wola twórcza nie daje się zracjonalizować (Zarzucano mu właśnie, że posługuje się niejasnościami i je
akceptuje). Przejawia się w sposobie realizacji dzieła.
Sztuka zawsze była zarazem abstrakcyjna i humanistyczna.
abstrakcyjna – zawsze była próbą wyjścia z chaosu; uproszczenie, rytmizacja ideału, takich sensów i treści,
jakie wiążą się z ideami filozoficznymi.
Sztuka awangardowa (tzn. Wielka, bo antysztuka mu się nie podobała) zawsze jest humanistyczna (wyraża
jakiś niepokój), witalno-organiczna i geometryczna. Witalno-organiczna – ekspresja, geometryczna – forma.
Człowiek twórczy – animal symbolicum
Kulturę rozpoczyna od sztuki, nie rozwoju narzędzi (najpierw zmysł estetyczny, a potem te tłuczki kamienne).