6
P
P
P
P
Poczta
oczta
oczta
oczta
oczta
E
LEKTRONIKA DLA WSZYSTKICH 11/96
Specjalną częścią “Poczty” jest kącik tropicieli chochlika
Specjalną częścią “Poczty” jest kącik tropicieli chochlika
Specjalną częścią “Poczty” jest kącik tropicieli chochlika
Specjalną częścią “Poczty” jest kącik tropicieli chochlika
Specjalną częścią “Poczty” jest kącik tropicieli chochlika
drukarskiego − rubryka "Errare humanum est" (w tym numerze
drukarskiego − rubryka "Errare humanum est" (w tym numerze
drukarskiego − rubryka "Errare humanum est" (w tym numerze
drukarskiego − rubryka "Errare humanum est" (w tym numerze
drukarskiego − rubryka "Errare humanum est" (w tym numerze
errata na str. 30). Wśród Czytelników, którzy nadeślą przy−
errata na str. 30). Wśród Czytelników, którzy nadeślą przy−
errata na str. 30). Wśród Czytelników, którzy nadeślą przy−
errata na str. 30). Wśród Czytelników, którzy nadeślą przy−
errata na str. 30). Wśród Czytelników, którzy nadeślą przy−
kłady błędów, będą co miesiąc losowane nagrody w postaci
kłady błędów, będą co miesiąc losowane nagrody w postaci
kłady błędów, będą co miesiąc losowane nagrody w postaci
kłady błędów, będą co miesiąc losowane nagrody w postaci
kłady błędów, będą co miesiąc losowane nagrody w postaci
kitów z serii AVT−2000.
kitów z serii AVT−2000.
kitów z serii AVT−2000.
kitów z serii AVT−2000.
kitów z serii AVT−2000.
Piszcie więc do nas, bardzo cenimy wasze listy, choć nie na
Piszcie więc do nas, bardzo cenimy wasze listy, choć nie na
Piszcie więc do nas, bardzo cenimy wasze listy, choć nie na
Piszcie więc do nas, bardzo cenimy wasze listy, choć nie na
Piszcie więc do nas, bardzo cenimy wasze listy, choć nie na
wszystkie możemy szczegółowo odpowiedzieć.
wszystkie możemy szczegółowo odpowiedzieć.
wszystkie możemy szczegółowo odpowiedzieć.
wszystkie możemy szczegółowo odpowiedzieć.
wszystkie możemy szczegółowo odpowiedzieć.
Jest to nasza wspólna rubryka, dlatego będziemy się do Was
Jest to nasza wspólna rubryka, dlatego będziemy się do Was
Jest to nasza wspólna rubryka, dlatego będziemy się do Was
Jest to nasza wspólna rubryka, dlatego będziemy się do Was
Jest to nasza wspólna rubryka, dlatego będziemy się do Was
zwracać po imieniu, bez względu na wiek.
zwracać po imieniu, bez względu na wiek.
zwracać po imieniu, bez względu na wiek.
zwracać po imieniu, bez względu na wiek.
zwracać po imieniu, bez względu na wiek.
W rubryce “Poczta” zamieszczamy fragmenty Waszych
W rubryce “Poczta” zamieszczamy fragmenty Waszych
W rubryce “Poczta” zamieszczamy fragmenty Waszych
W rubryce “Poczta” zamieszczamy fragmenty Waszych
W rubryce “Poczta” zamieszczamy fragmenty Waszych
listów oraz nasze odpowiedzi na pytania i propozycje.
listów oraz nasze odpowiedzi na pytania i propozycje.
listów oraz nasze odpowiedzi na pytania i propozycje.
listów oraz nasze odpowiedzi na pytania i propozycje.
listów oraz nasze odpowiedzi na pytania i propozycje.
Elektronika dla Wszystkich to nasze wspólne pismo
Elektronika dla Wszystkich to nasze wspólne pismo
Elektronika dla Wszystkich to nasze wspólne pismo
Elektronika dla Wszystkich to nasze wspólne pismo
Elektronika dla Wszystkich to nasze wspólne pismo
i przez tę rubrykę chcemy zapewnić jak najbardziej żywy
i przez tę rubrykę chcemy zapewnić jak najbardziej żywy
i przez tę rubrykę chcemy zapewnić jak najbardziej żywy
i przez tę rubrykę chcemy zapewnić jak najbardziej żywy
i przez tę rubrykę chcemy zapewnić jak najbardziej żywy
kontakt między redakcją, a Czytelnikami. Prosimy o listy
kontakt między redakcją, a Czytelnikami. Prosimy o listy
kontakt między redakcją, a Czytelnikami. Prosimy o listy
kontakt między redakcją, a Czytelnikami. Prosimy o listy
kontakt między redakcją, a Czytelnikami. Prosimy o listy
z oczekiwaniami w stosunku do nas, z propozycjami te−
z oczekiwaniami w stosunku do nas, z propozycjami te−
z oczekiwaniami w stosunku do nas, z propozycjami te−
z oczekiwaniami w stosunku do nas, z propozycjami te−
z oczekiwaniami w stosunku do nas, z propozycjami te−
matów do opracowania, ze swoimi problemami i pyta−
matów do opracowania, ze swoimi problemami i pyta−
matów do opracowania, ze swoimi problemami i pyta−
matów do opracowania, ze swoimi problemami i pyta−
matów do opracowania, ze swoimi problemami i pyta−
niami. Postaramy się w miarę możliwości spełnić Wasze
niami. Postaramy się w miarę możliwości spełnić Wasze
niami. Postaramy się w miarę możliwości spełnić Wasze
niami. Postaramy się w miarę możliwości spełnić Wasze
niami. Postaramy się w miarę możliwości spełnić Wasze
oczekiwania
oczekiwania
oczekiwania
oczekiwania
oczekiwania.....
P
P
P
P
Poczta
oczta
oczta
oczta
oczta
Pozdrawiamy: Arkadiusza Greniuka, Ma−
cieja Lasotę, Marka Króla, Andrzeja Siw−
ka, Piotra Maksymiuka.
Informacje
o błędach
zauważonych
w EdW 9/96 przysłali: Paweł Głogowski
z Łaska, Adam Tabaka z Praszki, Piotr
Krzepa z Dąbrowy Dużej i Marcin Wiąza−
nia z Gacek. Nagrodę−niespodziankę
wylosował Piotr Krzepa.
W tym numerze errata na stronie 30. “Od−
krycia” do erraty dotyczące bieżącego
numeru przysyłajcie najpóźniej do końca
miesiąca. Uwagi nadesłane później nie
zostaną uwzględnione w najbliższym wy−
daniu EdW a, jak zauważyliście, errata
pojawia się możliwie najszybciej, czyli już
dwa miesiące po danym numerze.
·
Nasze czasopismo ciągle zyskuje no−
wych Czytelników. Przypominamy, że
stale są dostępne wszystkie numery ar−
chiwalne EdW. Od początku mieliśmy
świadomość, że z czasem pozyskamy
nowych sympatyków, którzy zechcą
mieć wszystkie numery EdW. Przewidu−
jąc to, stworzyliśmy odpowiedni zapas
archiwaliów, który wystarczy dla wszys−
tkich chętnych. Numery archiwalne
najlepiej nabyć drogą przedpłaty −
szczegóły na stronie 74.
Jeśli chodzi o kity AVT, to można je za−
mówić w różny sposób: telefonicznie
(0−22 35 66 88), pocztą, wykorzystując
kartonową wkładkę, faksem (0−22 35
67 67) lub pocztą elektroniczną. Oczy−
wiście opłatę (podana w ofercie cena
netto + VAT + koszty wysyłki) należy uiś−
cić listonoszowi przy odbiorze przesyłki.
Dokładne informacje na stronie 72.
Przy zamawianiu samej płytki (kit wersji
A) otrzymuje się wraz z nią instrukcję
montażu urządzenia lub kserokopię
stosownego artykułu z EP lub EdW.
·
W poprzednim numerze EdW przedsta−
wiony był prosty układ stroboskopu do
ustawiania zapłonu. Temat został przy−
jęty z zainteresowaniem. Mamy jednak
świadomość, że jest to układ bardziej
edukacyjny niż użytkowy, dlatego jak
zwykle proponujemy Czytelnikom, aby
podzielili się na łamach Forum prak−
tycznymi doświadczeniami odnośnie
konstruowania i wykorzystywania stro−
boskopów.
·
Na razie nie zajmiemy się na łamach
EdW sprawą cyfrowego przetwarzania
obrazów telewizyjnych i ich zapamię−
tywania − jest to temat zbyt trudny dla
początkujących, ponadto jak na razie
potrzebne elementy, w szczególności
przetworniki analogowo−cyfrowe, są
dość drogie.
·
Napis na akumulatorach kadmowo−
niklowych 15HRS 70mA oznacza, że za−
leca się ładowanie ich prądem o war−
tości 70mA przez 15 godzin (ang.
hours).
·
Jan Ławieński z Ustki podzielił się z nami
rzeczowymi uwagami odnośnie wyko−
rzystywania, czy też współpracy sta−
rych urządzeń i modułów elektronicz−
nych z układami opisywanymi w EdW.
Rzeczywiście jest to sprawa interesują−
ca, ale nie będziemy się tym szerzej
zajmować, nie jesteśmy bowiem w sta−
nie przewidzieć, co posiadają nasi
Czytelnicy. Celem EdW nie jest poda−
wanie recept, tylko nauczenie elas−
tyczności w wykorzystywaniu posiada−
nych podzespołów i urządzeń. Dlatego
sprawie “grzebania w starociach” po−
święcimy tylko niezbędną ilość miejs−
ca; szczegóły ewentualnych prze−
róbek należy dopracować samodziel−
nie.
·
Tomasz Hałas z Bydgoszczy nadesłał in−
teresujący list, w którym proponuje za−
prezentowanie na łamach EdW kilku
tematów. Prawie wszystkie te tematy
stopniowo zrealizujemy, niektóre już są
obecne w EdW, choćby ładowanie
akumulatorów, czy termometry elekt−
roniczne.
·
Fajny żart zrobił nam Adam Patejuk
z Gdańska. Za pomocą nowoczesne−
go medium − poczty elektronicznej −
przysłał nam pytanie na temat... ra−
dzieckiej lampy elektronowej 6P45C.
Odpowiadamy: nie mamy w redakcji
katalogu lamp radzieckich. Jeśli ktoś
chce pomóc − oto adres Adama:
adap@jan.mech.pg.gda.pl
Artur Jarosz z Białobrzegów napisał:
Najpierw chciałbym pochwalić całą eki−
pę EdW za wspaniałe pismo. Pierwszy nu−
mer, jaki wpadł mi w ręce to 8/96. To wy−
danie jest naprawdę niezłe, mam nadzie−
ję, że i następne takie będą. Bardzo po−
dobają mi się rubryki: Poczta, Nowości,
ciekawostki, Forum, artykuł “Elektryka
prąd nie tyka...” oraz część dotycząca
układów. Do tego stopnia spodobało mi
się Wasze pismo, że postanowiłem zamó−
wić roczną prenumeratę. Od kilku lat ku−
puję pisma komputerowe, od roku elekt−
roniczne, i jak dotąd nie spotkałem się
z tak rozszerzoną pocztą. To jest ekstra,
a jeśli na potrzeby tej rubryki zajmiecie
jeszcze parę stron, to będzie jeszcze le−
piej. Na pewno skorzystam z porad do−
mowego wytwarzania płytek. (...)
Jeśli miałbym o coś prosić, chciałbym
aby było więcej układów w miarę pros−
tych. (...)
W piśmie Secret Service jest ciąg artyku−
łów pod nazwą Tips & Tricks, które zawsze
chętnie przeglądałem z wielkim zaintere−
sowaniem. Chciałbym zobaczyć coś ta−
kiego na łamach EdW. Z prawdziwą przy−
jemnością
przeczytałbym
jak
zrobić
z wiertarki rakietę odrzutową, lub coś
w tym klimacie.
Ostatnio zainteresował mnie temat lase−
rów, głównie półprzewodnikowych. Czy
można oczekiwać, że ukaże się artykuł na
ten temat na łamach EdW? Jeśli tak,
dobrze by było, gdyby znalazła się
wzmianka o tym, gdzie można dostać
w ilościach detalicznych diody półprze−
wodnikowe do lasera pracujące w pas−
mie światła widzialnego. (...)
Pierwszy raz zdobyłem się na tyle, aby na−
pisać do Redakcji gazety. Uznałem że
warto.
Dziękujemy za miłe słowa. Staramy się jak
możemy.
Odnośnie rubryki Tips & Tricks − wydaje
nam się, że znaleźliśmy jeszcze ciekawszą
formułę: nasz niezawodny Zbyszek Raabe
nawiązał kontakt z McGyverem. Właśnie
w tym numerze startujemy z tą rubryką.
A jak będzie ona wyglądać w przyszłości
− to zależy głównie od Was. Jeśli będzie−
cie przysyłać wartościowe i sprawdzone
sposoby “jak z wiertarki zrobić rakietę od−
rzutową lub coś w tym klimacie”, chętnie
to opiszemy. Nie muszą to być jakieś wiel−
kie i genialne pomysły, tylko wprost prze−
ciwnie − drobne usprawnienia, które sto−
sujecie w swej codziennej praktyce. Po−
nieważ EdW istnieje dopiero niecały rok,
chcielibyśmy przedstawić wszystkie znane
hobbystom sposoby ułatwienia sobie ży−
cia. Dlatego nie wahajcie się powiado−
mić nas o tych sposobach, nawet gdy
nie jesteście ich wynalazcami.
Nie zapomnijcie tylko, że jako (jawni)
agenci McGyvera macie obowiązek
przysłać swoją fotografię i napisać parę
słów o sobie − o swoich zainteresowa−
niach elektronicznych i pozaelektronicz−
nych, o sposobach spędzania wolnego
czasu, o rodzinie, o ewentualnych czwo−
ronożnych ulubieńcach itd.
Temat laserów pojawi się w jednym z naj−
bliższych numerów − już poczyniliśmy sto−
sowne przygotowania. Tematem zajmie−
my się zarówno od strony teorii (bo jest
ona wyjątkowo ciekawa), jak i praktyki.
Zaproponujemy też wykonanie szeregu
eksperymentów. Firma AVT zadba o do−
starczenie
potrzebnych
podzespołów
i urządzeń.
Cd. na str. 15
7
P
P
P
P
Poczta
oczta
oczta
oczta
oczta
E
LEKTRONIKA DLA WSZYSTKICH 11/96
Cd. ze str. 6
Temat zupełnie nie związany z elektroniką
poruszył Marek Kwaśnica z Koszlina: Cho−
dzi mi o pisownię tytułu Waszego mie−
sięcznika na stronie tytułowej. Zgodnie
z zasadami pisowni w tytułach czasopism
wszystkie wyrazy (z wyjątkiem występują−
cych wewnątrz tytułu spójników i przyim−
ków) piszemy wielką literą, a więc słowo
“wszystkich” powinno być napisane tak,
jak wymaga tego obowiązująca reguła
(nie słyszałem bowiem, aby się zmieniła).
Kolejnym argumentem może być fakt, że
“Elektronika dla Wszystkich” jest tytułem,
który podlega odmianie gramatycznej.
Skąd więc ta innowacja, skoro wewnątrz
numeru często pojawia się prawidłowy
zapis?
Rzeczywiście, reguła pisowni tytułów cza−
sopism się nie zmieniła, stąd w naszych
tekstach piszemy “Elektronika dla Wszyst−
kich”. Lecz może być ona pominięta przy
wszelkiego rodzaju opracowaniach gra−
ficznych, szczególnie zaś przy tzw. logo.
Spójrz na stronę 73, na której są zamiesz−
czone winiety czasopism wydawanych
przez AVT. Spójrz na okładki czasopism
w kiosku. Prawda, że znaczna część tytu−
łów jest niezgodna z zasadami stosowa−
nia wielkich i małych liter?
W przypadku, gdy nośnikiem informacji
jest nie tylko tekst, ale i obraz, dopusz−
czalne jest zrezygnowanie z powszechnie
obowiązujących zasad ortografii. Klasycz−
nym przykładem jest poezja e.e. cummin−
gsa. (Tak, właśnie taką pisownię jego na−
zwiska widzi się na okładkach jego ksią−
żek i w opracowaniach go dotyczą−
cych.)
Niemniej, bardzo nas ucieszył Twój list. To
bardzo budujące, że niektórzy z naszych
czytelników zwracają uwagę na popra−
wną polszczyznę.
Adam Dziergas z Jastrzębia−Zdroju napi−
sał: Na początku listu pozdrawiam całą
redakcję i wszystkich tych, których to cza−
sopismo zauroczyło tak samo, jak mnie.
Długo czekałem na takie wydanie gaze−
ty, które nawet przerosło moje oczekiwa−
nia − oby tak dalej. Najpierw kilka pytań
odnośnie przyszłych artykułów: czy bę−
dziecie projektować układy, do których
można wykorzystać stare płyty od PC−
tów, które można kupić za niewielką su−
mę, a wielu z nas takie posiada. Mam na
myśli różne sterowniki, mierniki, przetwor−
niki. (...)
Interesujący temat! Rozważaliśmy tę spra−
wę już dawno. Jednak do tej pory mamy
poważne wątpliwości, czy powinniśmy się
tym zająć. Jak zauważyliście, staramy się
prezentować układy naprawdę dla każ−
dego. Tymczasem stare płyty z proceso−
rem 286 czy 386 występują w takiej ilości
odmian, iż nie można szczegółowo wyjaś−
nić funkcji wszystkich przełączników, zwo−
rek i linii. Może się więc okazać, że do suk−
cesu zabraknie drobiazgu: jakiejś zworki,
czy jednego połączenia na płycie głów−
nej. Tym sposobem rozgrzejemy do czer−
woności oczekiwania Czytelników, przed−
stawimy szerokie możliwości wykorzysta−
nia takich płyt i... zostawimy z niedokoń−
czonym układem (bo przecież nie zdoła−
my potem zdalnie wykryć przyczyn każ−
dego niepowodzenia). Nie znaczy to jed−
nak, że zdecydowanie odcinamy się od
tematu. Podzielcie się Waszymi doświad−
czeniami w tym zakresie. Gotowi jesteśmy
udostępnić łamy Forum, a nawet zwięk−
szyć objętość tego działu, o ile tylko otrzy−
mamy praktyczne i rzetelne materiały.
A może ktoś z Was chciałby poprowadzić
rubrykę dotyczącą PC−towskiego hard−
ware’u?
Cd. na str. 62
8
P
P
P
P
Poczta
oczta
oczta
oczta
oczta
E
LEKTRONIKA DLA WSZYSTKICH 11/96
Cd. ze str. 15
Zbigniew Wojciechowski z Lubaczowa
postawił kilka pytań. Odpowiadamy:
Kostki CMOS 4066, czyli zestawu czte−
rech kluczy analogowych, nie można
wykorzystywać przy częstotliwościach
rzędu 100MHz. Przyczyną jest występo−
wanie pewnej pojemności między we−
jściem, a wyjściem wtedy, gdy klucz jest
zamknięty (rzędu 0,5pF). Sygnały o tak
wielkich
częstotliwościach
przenikają
przez tę pojemność.
Natomiast kostka ta, i pokrewne, np.
4051, 4052, 4053, jest bardzo często
z powodzeniem
wykorzystywana
do
przełączania sygnałów audio i wideo
m.cz, czyli mniej więcej do częstotliwości
5...6MHz.
W zasadzie kostek tego typu można
używać
do
przełączania
zakresów
w miernikach, ale należy wziąć pod
uwagę, że włączony klucz ma rezystan−
cję rzędu 50...500W , zależnie od wartości
napięcia zasilającego kostkę, i choć to
może wydać się dziwne − ta rezystancja
może wprowadzać zniekształcenia nieli−
niowe. Trzeba też mieć świadomość, że
przełączane sygnały muszą mieścić się
w zakresie napięć zasilania kostki, czyli
maksymalnie 0...+18V, albo ±9V przy za−
silaniu symetrycznym.
Ze starego czarno−białego telewizora
teoretycznie można zrobić bardzo kiep−
ski oscyloskop. Znamy kilka propozycji
układowych, prezentowanych swego
czasu w literaturze amatorskiej. Jednak
w praktyce gra nie jest warta świeczki.
Nie znamy nikogo, kto wykonałby taki
oscyloskop
i go
używał.
Wykonanie
dobrego oscyloskopu wykorzystującego
telewizor kosztowałoby znacznie więcej,
niż... dobry kolorowy telewizor 21'. Dla−
tego naprawdę nie warto zawracać so−
bie głowy tym tematem.
Godnym uwagi jest natomiast temat
“Oscyloskop na PC−cie”, czyli układ wy−
korzystujący szybki przetwornik analo−
gowo−cyfrowy, komputer i odpowiednie
oprogramowanie.
Przykład
realizacji
prostego układu tego typu zaprezentu−
jemy w jednym z następnych numerów
EdW.
Nie wiemy, czy obecnie prowadzone są
jakiekolwiek praktyczne kursy szkolenio−
we w zakresie serwisu urządzeń RTV.
Trzeba mieć świadomość, że dobrzy fa−
chowcy mają dużo pracy, a ponadto
mało który chciałby zdradzać przyszłej
konkurencji ciężko zdobyte doświad−
czenia. Dlatego jeśli nawet gdzieś są ta−
kie kursy, to mała szansa, że będą pro−
wadzone przez doświadczonych prak−
tyków.
Podobnie
jest
z dostępnymi
książkami − praktycznie nie ma publika−
cji uczących naprawy współczesnego
sprzętu. Niestety, doświadczenia trzeba
pomału nabierać samodzielnie.
Przy okazji zwracamy się z apelem do
serwisowców, którzy gotowi byliby uchy−
lić rąbka zawodowej tajemnicy, aby
podzielili się doświadczeniem. Gotowi
jesteśmy otworzyć stosowny dział − “Ser−
wis”.
Sprawa wbudowania zdalnego stero−
wania do starszego sprzętu jest cieka−
wa, ale kontrowersyjna. Czy warto to ro−
bić? Opinie są podzielone.
Szerokie możliwości daje układ SAA3049,
odbiornik kodu RC−5, przedstawiony
w EdW 9/96. Jeśli Czytelnicy są zaintere−
sowani cyfrowymi potencjometrami czy
wykorzystaniem
procesorów
dźwięku
(np. TDA1524A), prosimy o listy.
A oto fragmenty listu Ireneusza Ziółkow−
skiego z Piły:
Serdecznie Was witam i dziękuję za to,
co robicie. Nie będę się rozwodził z po−
chwałami, bo nie jestem ani pierwszy,
ani ostatni. Wystarczy, że zmobilizowaliś−
cie mnie, abym po raz pierwszy w życiu
(a mam już 38 lat − niestety) napisał list
poza rodzinę, czy przyjaciół. Czytam
Elektronikę Praktyczną i Elektronikę dla
Wszystkich
od
pierwszych
numerów
i prawie zawsze znajduję coś dla siebie.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że każ−
dy elektronik (ja jestem technikiem elek−
trykiem) posiada własne preferencje
i trudno każdego uszczęśliwić. Dlatego
nie domagam się tematu dla siebie
(chociaż lubię elektroakustykę, PC−ty
i różne proste układy do zastosowania
w domu i pracy), ale muszę prosić o za−
chowanie rozsądnych proporcji. Jest
jeszcze coś, co bardzo mi się podoba
w obu miesięcznikach. Chodzi mi o ten
szczególny, ciepły kontakt z czytelnika−
mi, zwłaszcza w EdW. (...)
Dalej Ireneusz dzieli się doświadczeniami
nt. wykonywania płytek.
Dziękujemy za list! Rozważymy też kwes−
tie dotyczące projektu rozbudowanego
monitora napięcia sieci. Jednak według
naszej wiedzy, skutecznym i niezawod−
nym zabezpieczeniem przed nadmiernym
wzrostem napięcia sieci byłoby użycie tzw.
przekaźników nadnapięciowych, używa−
nych w niektórych działach energetyki.
Swoją metodę wykonywania płytek opi−
sał również M. Adamczyk, nasz Czytelnik
z Niedzicy. Nie potrafiliśmy odcyfrować
z nagłówka listu jego imienia, ale zacy−
tujemy fragmenty listu:
Chwała wam za to oraz podziękowa−
nie, że to już 8 numer o tej samej cenie
3,90zł. (...) Kochani, czyńcie tak dalej,
bo my hobbyści, tak długoletni, jak
i początkujący, cenimy was i będziemy
cenić za to, że całe pismo jest na te−
mat, który nas interesuje. Za wstawienie
wkładki z rysunkami ścieżek w skali 1:1
stokrotne dzięki − wasze rozumienie po−
trzeb czytelników tylko zasługuje na
uznanie. Profesjonalnie wykonane płytki
oferowane przez was to jest coś, jednak
ich cena + VAT + wysyłka to nieraz ce−
na całego urządzenia i wykonanie sa−
memu płytki daje obniżenie kosztów
i satysfakcję, że się samemu wszystko
wykonało. (...)
Odnośnie odpowiedników układów cyf−
rowych wyjaśniamy, że ogromną więk−
szość układów wykonujemy i będziemy
wykonywać z użyciem kostek z rodziny
CMOS 4000. Mają one inny układ wy−
prowadzeń, niż układy TTL o analogicz−
nych funkcjach. Klasyczne kostki TTL
z rodziny 7400, 74H00 czy 74S00 to dziś
już absolutny przeżytek − w układach
komputerowych
i mikroprocesorowych
używa się wersji 74HCT00, 74HC00,
74LS00 i jeszcze nowszych. Gruntowna
prezentacja dostępnych dziś układów
cyfrowych pojawi się na łamach EdW
prawdopodobnie już za miesiąc lub
dwa.
Rafał Król z Białogardu ma kłopoty z te−
lewizorem, do którego pilot się gdzieś za−
gubił. Rzeczywiście, bez pilota nie moż−
na skorzystać z telegazety. Nie wiemy
jaki kod zdalnego sterowania jest uży−
wany w Twoim odbiorniku. Jeśli RC−5, to
możesz wykorzystać popularny krajowy
pilot z kostką SAA3010. W razie niepo−
wodzenia raczej nie próbuj dalszych
eksperymentów. Proponujemy Ci, żebyś
poszukał odpowiedniego pilota w jed−
nej z wielu firm, które się w tym specjali−
zują. Zwykle takie firmy posiadają listę
odpowiedników i ewentualnie wskażą
Ci zamiennik. Może też pomoc uzyskasz
w lokalnym punkcie serwisowym.
Krzysztof z Siemianowic zadał pytania
na temat układów CMOS: Wiem, że
układy CMOS są wrażliwe na ładunki
statyczne, więc zapytałem w sklepie
czy są one jakoś zabezpieczone. Sprze−
dawca powiedział, że mają zabezpie−
czenia w środku i że można dotykać ich
wyprowadzeń. Czy to prawda?
(...) Proszę Was o poświęcenie artykułu
bądź napisanie w Poczcie, czy układy
CMOS są w ochronnym opakowaniu,
jak takie opakowanie wygląda, czy są
odporne na te ładunki, jak takie układy
ochraniać i przechowywać?
Mamy problem! Czy podać Wam infor−
macje zawarte w książkach, zalecają−
ce daleko posunięte środki ostrożności?
Czy
napisać,
jak
obchodzimy
się
z CMOSami my, redaktorzy EdW, kon−
struktorzy prezentowanych układów?
Może w skrócie jedno i drugie.
Pierwsze wersje układów MOS i CMOS
rzeczywiście były podatne na uszkodze−
nia. Przy ich montażu stosowano meta−
lowe stoły, i obowiązkowo wszystkie me−
talowe elementy były uziemiane. Osoby
pracujące przy takich układach także
były uziemione (za pomocą metalowej
bransolety na ręce lub nodze).
Z czasem do takich wrażliwych układów
rzeczywiście wbudowano obwody za−
bezpieczające. Jednak nadal w kata−
logach, także tych znanych i dobrych
firm, można znaleźć wskazówki, że przy−
rządy, narzędzia i ludzi mających kon−
takt z układami scalonymi należy uzie−
mić. Co ciekawe takie wskazówki doty−
czą nie tylko układów CMOS, ale rów−
nież niektórych precyzyjnych i delikat−
nych układów wykonanych w techno−
logii bipolarnej. Tyle mówią mędrcy. Deli−
katne układy scalone są pakowane
w plastikowe szyny, które zwykle wyko−
nane są z tworzywa, które nie jest dob−
rym izolatorem, tylko stanowi dla prądu
pewną ogromną oporność. To wystar−
czy, żeby rozładować ewentualne ła−
dunki statyczne. Na takich szynach
9
P
P
P
P
Poczta
oczta
oczta
oczta
oczta
E
LEKTRONIKA DLA WSZYSTKICH 11/96
zwykle spotyka się napis antistatic.
Natomiast codzienna praktyka jest zu−
pełnie inna. Prawie nikt nie przejmuje się
dziś niebezpieczeństwem uszkodzenia
pod wpływem ładunków statycznych.
Z układami CMOS prawie wszyscy ob−
chodzą się bez żadnych ceregieli. Trzy−
mają je w pudełkach po zapałkach,
nie wahają się dotykać ich wyprowa−
dzeń. I co? Jeśli nawet zdarzają się
uszkodzenia kostek z takiego tytułu, są
one
naprawdę
niezmiernie
rzadkie.
Z praktyki wiadomo, że jeśli kostki się
psują, najczęściej dzieje się to już
w zmontowanym układzie, zwykle pod−
czas prób (dlatego naprawdę należy
unikać lutowania i innych manipulacji
w układzie, który jest zasilany).
Co więc o tym myśleć? Decyzję pozo−
stawiamy Czytelnikom − jak zawsze za−
lecamy umiar, a przy szczególnie kosz−
townych układach nadmiar ostrożności
nigdy nie zaszkodzi.
Michał Zajączkowski z Wrocławia prze−
słał pocztą elektroniczną następujący
list:
Witam całą redakcję EdW i jako kolejna
osoba składam gratulacje z powodu
stworzenia takiego pisma. Mam 16 lat,
w elektronice do tej pory poruszałem się
po omacku − zrobiłem układ, ale pod
dyktando opisu, a poza tym nie miałem
pojęcia, jak on działa. Wasze pismo
nauczyło
mnie
czegoś:
prawidłowo
zmontowany układ musi działać. Każdy
błąd da się odnaleźć i usunąć. Co
prawda nie dysponuję dużym laborato−
rium − jeden miernik uniwersalny, ale też,
do tej pory nic “dużego”, co wymaga−
łoby lepszego sprzętu, nie zrobiłem.
Mam jednak kilka uwag do EdW.
Powinniście też uczyć elektroniki jako
takiej, a nie tylko zabawy z układami
cyfrowymi. Myślę tu o różnych dławi−
kach, mostkach i sam nie wiem, czym
jeszcze. Dla mnie w dalszym ciągu są to
czary.
Wyjaśniajcie trudne terminy, np. co to
jest impedancja?
Poza tym mam do redakcji dwie proś−
by:
− czy istnieje jakaś kostka spełniająca
funkcję zegara z dwoma alarmami?
jeśli tak, to bardzo proszę o nazwę
i schemat wyprowadzeń.
− czy moglibyście zamieścić w piśmie
schemat, bądź też wspomnieć samą
ideę działania pH−metru?
Cieszymy się, że Waszym zdaniem, po−
mału “odczarowujemy” elektronikę. My,
redaktorzy EdW znamy wspomniany
problem od podszewki, bo wychowaliś−
my się na literaturze, w której aż roiło się
od błędnych schematów, mętnych opi−
sów i wyjaśnień. Wiemy, że często publi−
kowano układy, które wcześniej nie zo−
stały
wykonane
ani
sprawdzone.
Rzeczywiście, wkładamy dużo wysiłku
w przygotowanie i gruntowne przetesto−
wanie opisywanych układów. Jest to
zasługa autorów projektów, którzy są
zobowiązani
przedstawić
działający
model. Jednak żaden układ nie trafi na
łamy EdW, jeśli nie zostanie dokładnie
go.
Odnośnie “elektroniki jako takiej”, ma−
my głębokie przekonanie, że najlepszą
formą nauki jest eksperyment. A teorię,
definicje i wzory znajdziecie w opasłych
(i zwykle nudnych) książkach. My bę−
dziemy przedstawiać tylko te sprawy,
które rzeczywiście w podręcznikach są
przedstawiane
w sposób
zawikłany
i nieprzystępny. Przykładem są elemen−
ty indukcyjne. Redaktor Piotr Górecki
wkrótce poświęci temu zagadnieniu kil−
ka swoich Listów.
Kostka zegara z dwoma alarmami to
np. LM8364 firmy Sanyo. Zegar z jej wy−
korzystaniem przedstawimy w jednym
z najbliższych numerów EdW.
Według naszej wiedzy, całą tajemnicą
pH−metru jest czujnik, który wytwarza
napięcie zależne od pH środowiska. Po−
nieważ czujnik taki ma ogromną rezys−
tancję wewnętrzną, pewną trudnością
było dotychczas wykonanie wzmacnia−
cza pomiarowego, który musi mieć bar−
dzo mały prąd polaryzacji wejść. Przy
użyciu
współczesnych
wzmacniaczy
operacyjnych najlepszych firm nie jest
to już większym problemem. Jeśli ktoś
zna bliżej temat czujników do pH−met−
rów, prosimy o listy. Chętnie je opubliku−
jemy.
Michał Statkiewicz z Krasnołęki pisze:
Szanowna Redakcjo EdW!
Bardzo podoba mi się Wasze pismo
i sposób w jaki się w nim traktuje elektro−
nikę. Podoba mi się to, że tak wielki
wpływ na postać EdW mają sami Czy−
telnicy, jak również to, że z podniesio−
nym czołem przyznajecie się do błędów,
które od czasu do czasu wkradają się
mimo naszej i Waszej woli. (...)
Bardzo cieszy mnie Wasze podejście do
spraw bezpieczeństwa podczas prze−
prowadzania eksperymentów.
Z wykształcenia jestem elektrykiem, po−
siadam uprawnienia SEP i doskonale
zdaję sobie sprawę z konieczności za−
chowania środków ostrożności podczas
pracy. Mam sporą praktykę w budo−
waniu urządzeń elektronicznych, ale
bardzo niewielką w samodzielnym ich
projektowaniu, a więc cała nadzieja
w ”Systemie projektowania modułowe−
go”.
11
P
P
P
P
Poczta
oczta
oczta
oczta
oczta
E
LEKTRONIKA DLA WSZYSTKICH 11/96
E
RRARE
H
UMANUM
E
ST
W numerze wrześniowym EdW wytropiliście następujące błędy:
·
W artykule "Alarm z podwójną wiązką podczerwieni" na str. 31 na rysunku 3 błędnie opisano pojemności kondensatorów
C2 i C11. Ich pojemność wynosi 2,2µF, tak jak podano w spisie elementów. Podobnie rezystor R13 ma wartość 4,7kW .
Natomiast w spisie elementów odbiornika zabrakło wartości R11, wynoszącej 1MW .
·
Na stronie 48 w artykule "Moduł wykonawczy duźej mocy..." tekst w drugiej szpalcie u dołu strony powinien brzmieć"
"stany wysokie przekazywane z wyjścia sterownika AVT−2047 na złącze Z18 wysterowują..." (Błędnie podano numer
złącza.)
·
Rysunek 4 − przykładowa sekwencja błysków − na stronie 49 ("Inteligentny symulator alarmu) powinien mieć numer 2.
·
W tym samym artykule, w pierwszej kolumnie na str. 50 fragment: "jeden dłuższy zielony" powinien brzmieć "dwa dłuższe
zielone".
·
Stona 52, "Timerek do jajek", w trzeciej szpalcie u góry zamiast "bramki U5C" powinno być "bramki U5B".
Nagrodę−niespodziankę wylosował Piotr Krzepa.