BANG BANG YOU’RE DEAD
>> PIF-PAF! JESTEŚ TRUP! <<
autor: William Mastrosimone
(CAŁKOWITA CIEMNOŚĆ. Po chwili na scenie pojawia się światło latarki.
Rozchodzi się po krawędzi, w końcu odnajduje Josh’a, leżącego na
więziennym łóżku. Josh skacze na równe nogi.)
JOSH
Kto tu jest? Kim jesteś? Kto tu jest?
(Michael trzyma zapaloną latarkę pod brodą.)
MICHAEL
Dlaczego ja?
JOSH
Co się dzieje? Co się dzieje?
MICHAEL
Graliśmy razem w piłkę. Na boisku byłeś twardzielem. Nie do zatrzymania.
JOSH
Przetrwają tylko najsilniejsi, chłopie.
MICHAEL
I byłeś dopiero pierwszoroczniakiem. Mógłbyś być kapitanem drużyny w ostatniej
klasie. Dlaczego mnie zabiłeś? Nic ci nie zrobiłem.
JOSH
Bo to było fajniejsze niż rozwalanie gości w grze.
(Latarka Michael’a gaśnie. Teraz Katie trzyma latarkę pod brodą,
oświetlając twarz.)
KATIE
Dlaczego ja, Josh?
JOSH
A dlaczego nie? Świat jest przeludniony. Chciałem się przydać.
KATIE
Lubiłeś mnie.
JOSH
Może kiedyś.
KATIE
Dlaczego musiałeś mnie zabić?
JOSH
Czułem taką potrzebę, dobra? Szczęśliwa?
(Latarka Katie gaśnie. Teraz Matt trzyma latarkę pod brodą, oświetlając
twarz.)
MATT
Dlaczego ja?
JOSH
Co to ma być?
MATT
Dlaczego ja? Nawet cię nie znałem.
JOSH
Byłeś w złym miejscu, o złym czasie.
(Latarka Matt’a gaśnie. Teraz Jessie trzyma latarkę pod brodą, oświetlając
twarz.)
JESSIE
Dlaczego ja?
JOSH
A dlaczego nie ty? Każdy kiedyś umrze. Pogódź się z tym.
(Latarka Jessie gaśnie. Josh kładzie się na łóżku. Emily pochyla się nad
nim, oświetlając twarz latarką. Josh podskakuje z zaskoczenia.)
EMILY
Dlaczego ja, Josh? Mieszkaliśmy przy tej samej ulicy. Kiedy byliśmy mali,
robiliśmy babki z błota. Nauczyłam cię robić balony z gum do żucia.
Przychodziłam na twoje urodziny, ty przychodziłeś na moje. Kiedy mieliśmy po 11
lat, pozwalałeś mi bawić się w wojnę z tobą i innymi chłopakami, bo lubiłeś,
kiedy mnie zabijali.
(Niech cała piątka zabitych udaje, że bawią się w wojnę. Udają, że ich
palce to pistolety, wydają z siebie dźwięki strzelaniny. Biegają po
ciemnej scenie, ich latarki oświetlają podłogę. Szukają swoich wrogów,
światła ich latarek raz po raz się krzyżują. Niech krzyczą: „pif-paf!
jesteś trup!” Emily „zabija” Katie i Matt’a, którzy padają na ziemię.
Emily i Michael strzelają do siebie jednocześnie. Michael natychmiast
upada. Emily „umiera” godnie, z teatralnym dramatyzmem. Uderzenie.)
EMILY (LEŻĄC NA PODŁODZE)
Mam nadzieję, że nie zawiodłam cię dziś rano w kafeterii. Mam nadzieję, że
umarłam dokładnie tak, jak chciałeś, Josh.
JOSH
Cóż, niepotrzebnie oparłaś się o mnie, upadając. Zakrwawiłaś mnie całego.
EMILY
Chcesz to zobaczyć znowu? No, dalej. Zastrzel mnie jeszcze raz!
(Josh udaje, że strzela do Emily. Emily upada dramatycznie.)
JOSH
Uwielbiam to uczucie.
AKTOR 2
Uwielbiaj.
AKTOR 4
Pożądaj.
AKTOR 5
Pragnij.
AKTOR 2
Musisz trzymać pistolet w dłoni.
(Chórek powtarza słowo „dłoni”)
JOSH
Zawsze chciałem być komandosem, który znalazł się za linią wroga. Zawsze, od
kiedy tylko mogłem utrzymać...
AKTOR 4
Pistolet na kapiszony.
AKTOR 5
Pistolet na wodę.
AKTOR 2
Broń gazową.
AKTOR 4
Wiatrówkę.
AKTOR 5
Straszaka.
JOSH
Kaliber 12.
AKTOR 2
22.
AKTOR 4
38.
AKTOR 5
45.
JOSH
Broń sprawia, że czujesz się naprawdę żywy.
(Chórek powtarza słowo „żywy”)
AKTOR 2
Szacunek.
AKTOR 4
Uważaj!
AKTOR 5
Przesuń się!
JOSH
Nikt nie może cię tknąć.
AKTOR 2
Kiedy masz broń...
JOSH
Nikt się nie nabija.
AKTOR 4
Kiedy masz broń...
JOSH
Możesz zadrzeć z każdym.
AKTOR 5
Każdym.
AKTOR 2
Z mistrzem zapasów.
AKTOR 4
Z całą drużyną zapaśników.
AKTOR 5
Z bandziorami.
AKTOR 2
Z gangsterami.
JOSH
Kiedy masz broń, ludzie są dla ciebie mili.
AKTOR 4
Kiedy masz broń...
JOSH
Ludzie patrzą na ciebie jak na gwiazdę.
(Chórek powtarza słowo „gwiazdę”)
AKTOR 5
Ktoś cię szturchnie i mówi „O, przepraszam”.
JOSH
Chodzisz inaczej...
AKTOR 2
Kiedy masz broń.
JOSH
Mówisz inaczej...
AKTOR 4
Kiedy masz broń.
JOSH
Myślisz inaczej...
AKTOR 5
Kiedy masz broń.
JOSH
Jest super...
AKTOR 2
Kiedy masz broń.
(Chórek głośno powtarza słowo „broń”)
AKTOR 4
To jak szóstka z plusem!
AKTOR 5
Wsad do kosza.
AKTOR 2
Przyłożenie.
AKTOR 4
Bramka.
AKTOR 5
Wszystko w jednym.
(Chórek powtarza słowo „jednym”)
JOSH
Uwielbiam tę wojskową postawę.
AKTOR 2
Nie macie szans.
AKTOR 4
Szacunek.
AKTOR 5
Uważaj!
AKTOR 2
Przesuń się!
AKTOR 4
Możesz być, kim tylko chcesz...
JOSH
Ponieważ broń w twojej dłoni jest jak doktorat.
(Światła na Aktora 1 i Aktora 3, którzy grają rodziców Josh’a. Zabici
kierują światła latarek na rodziców Josh’a.)
AKTOR 3 (MATKA JOSH’A)
Josh, nie ma mowy, żebyśmy kupili ci strzelbę.
JOSH
Mamo, posłuchaj mnie przez chwilę.
AKTOR 1 (OJCIEC JOSH’A)
Najpierw chciałeś nowy komputer, potem każdą grę, która wyjdzie na rynek, potem
laptopa...
JOSH
To do szkoły, tato.
AKTOR 3 (MATKA JOSH’A)
Potem komórkę, pager, nowe adidasy co trzy miesiące...
AKTOR 1 (OJCIEC JOSH’A)
Chcesz mieć każdą płytę, o której usłyszysz w radio...
AKTOR 3 (MATKA JOSH’A)
Rower górski, na którym jeździłeś trzy razy...
AKTOR 1 (OJCIEC JOSH’A)
A nawet deskę do snowboardu, której nigdy nie użyłeś. A teraz strzelba? Daj
spokój.
JOSH
Dziadek chce mnie zabrać na polowanie.
AKTOR 3 (MATKA JOSH’A)
Absolutnie się na to nie zgadzam!
JOSH
Dziadek poluje. Sprzeciwiasz się własnemu ojcu?
AKTOR 1 (OJCIEC JOSH’A)
Oczywiście, że nie.
JOSH
W takim razie powinienem dostać strzelbę, prawda?
AKTOR 3 (MATKA JOSH’A)
Chciałabym, żebyś miał taki zapał do nauki jak do polowania.
JOSH
Nie zmieniaj tematu.
AKTOR 1 (OJCIEC JOSH’A)
Jesteś bystry. Twoje czwórki i trójki mogłyby być piątkami.
JOSH
Może już skończymy gadać o mojej bystrości?
AKTOR 3 (MATKA JOSH’A)
Czulibyśmy się lepiej, gdybyś wykorzystywał cały swój potencjał.
JOSH
W porządku. Kupcie mi strzelbę, a będę przynosił wam same piątki do domu. Umowa
stoi?
AKTOR 3 (MATKA JOSH’A)
Porozmawiamy o strzelbie, kiedy zobaczymy te piątki.
JOSH
Nawet mi nie ufacie.
AKTOR 3 (MATKA JOSH’A)
Josh, wiesz, że to nieprawda.
JOSH
Jeśli mi ufacie, kupcie mi strzelbę.
AKTOR 1 (OJCIEC JOSH’A)
Kiedy dostaniesz kilka piątek, powrócimy do dyskusji.
JOSH
Sezon na polowanie skończy się zanim dostanę jakieś stopnie. I wtedy będę musiał
czekać cały rok!
AKTOR 1 (OJCIEC JOSH’A)
Nauczysz się cierpliwości.
JOSH
Polowanie uczy cierpliwości. Dziadek tak mówi. Ale co on tam wie? Jest przecież
tylko twoim ojcem. Ja tylko chcę spędzić z nim trochę czasu i wysłuchać jego
historii o tym, jak był młody. Nauczyć się odpowiedzialności. Nauczyć się
szacunku do broni palnej. Czy to źle?
AKTOR 1 (OJCIEC JOSH’A)
To nie źle, Josh. Ale my po prostu nie czujemy się dobrze, jeśli chodzi o broń.
JOSH
Jeśli bym chciał, to kupiłbym broń w szkole. Za pięć dych.
AKTOR 3 (MATKA JOSH’A)
Jak?
JOSH
Łatwo. Znam gościa, który ukradł pistolet swojemu ojcu. Ale ja nie kupiłbym
broni, bo to by było złe. Tylko tyle dostaję za bycie szczerym?
AKTOR 3 (MATKA JOSH’A)
Może jego szczerość zasługuje na strzelbę jako nagrodę.
AKTOR 1 (OJCIEC JOSH’A)
Może nie powinnaś uginać się za każdym razem, gdy Josh wpadnie w furię.
AKTOR 3 (MATKA JOSH’A)
A co z gitarą elektryczną, którą kupiłeś mu, kiedy rzucił się na podłogę?
AKTOR 1 (OJCIEC JOSH’A)
Przecież wtedy interesował się muzyką.
AKTOR 3 (MATKA JOSH’A)
Tak. A teraz gitara zbiera kurz w szafie.
(Aktor 1 i Aktor 3 odchodzą, kłócąc się)
JOSH
Podzielić i podbić. Działa za każdym razem. Nie obwiniajcie mnie. Obwińcie moich
starych. Przecież nie musieli kupować mi strzelby.
EMILY
Nadal nie odpowiedziałeś mi na pytanie. Dlaczego ja? Dlaczego zabiłeś mnie?
JOSH
To proste. Moja strzelba mieści pięć kul. Pięć kul, pięciu ludzi. Idealnie.
MICHAEL
Kula, która mnie zabiła przeszyła również serca moich rodziców.
KATIE
Przeszyła serca moich braci i sióstr.
MATT
Przeszyła serca moich przyjaciół.
JESSIE
Przeszyła serca rodziców, którzy wysłali swoje dzieci do szkoły.
EMILY
Te pięć kul zraniło setki.
MICHAEL
Tysiące.
KATIE
Rany, które krwawią.
MATT
Rany, które łzawią.
JESSIE
Rany, które nigdy się nie goją.
EMILY
Rany, które też się śmierci boją.
WSZYSCY ZABICI
Tysiące!
JOSH
Spadajcie!
(Josh układa się do snu. Emily ściąga z niego koc)
EMILY
To nie jest dobra odpowiedź, Josh.
MICHAEL
I to nie jest w porządku.
KATIE
Nie jest w porządku.
MATT
Wcale nie jest w porządku.
JESSIE
To, że nasze ciała leżą w trumnach.
EMILY
Kiedy ty jeszcze oddychasz.
JOSH
Spójrzcie na to z innej strony: macie teraz przytulne mieszkanka i nawet nie
musicie płacić za wynajem.
MICHAEL
I to nie jest w porządku.
KATIE
Nie jest w porządku.
MATT
Wcale nie jest w porządku.
JESSIE
To, że leżymy pod ziemią...
EMILY
A ciebie to wcale nie obchodzi.
JOSH
Wiecie, co jest nie w porządku? Jakiś koleś skoczył na mnie, zanim zdążyłem
przeładować. Mógłbym załatwić jeszcze kilku i przejść do historii.
MICHAEL
Żądamy szczerej odpowiedzi. Dlaczego nas zabiłeś, Josh?
JOSH
Bo to było zabawne.
(Zabici otaczają Josh’a i rzucają nim jak piłką)
KATIE
Ty masz coś w mózgu poprzestawiane.
MATT
Będziemy przy tobie już zawsze.
JESSIE
Na górze...
EMILY
I na dole.
MICHAEL
W twojej twarzy.
KATIE
Pod twoja skórą.
MATT
Dopóki nam nie powiesz, dlaczego.
JESSIE
Dlaczego?
EMILY
Dlaczego nas zabiłeś?
JOSH
Odwalcie się ode mnie!
MICHAEL
Będziemy musieli cię otworzyć.
KATIE
Zrobić ci sekcję, jak u żaby.
MATT
Wyskubać ci serce.
JESSIE
Tak na dobry początek.
MICHAEL
Dopóki nam nie powiesz, dlaczego.
EMILY
Dlaczego?
MICHAEL
Dlaczego ja?
KATIE
Dlaczego ktokolwiek?
MATT
Dlaczego?
JESSIE
Dlaczego?
EMILY
Dlaczego nas zabiłeś?
JOSH
Bo nie było nic ciekawego w telewizji.
MICHAEL
Zrobimy, cokolwiek będzie trzeba.
KATIE
Cokolwiek będzie trzeba.
MATT
Żeby cię złamać.
JESSIE
Aż znajdziesz się w piekle.
EMILY
Bez miłości.
MICHAEL
Bez przyzwoitości.
KATIE
Bez wygód.
MATT
Chłopak w klatce.
JESSIE
W Zoo dla odmieńców.
EMILY
Dopóki nie zdasz sobie sprawy.
MICHAEL
Że jesteś zgarbionym...
KATIE
Rozbitym...
MATT
Gorzkim starcem.
JESSIE
Z wieloma bliznami.
MICHAEL
Bliznami na ciele i w sercu.
KATIE
Bez przyjaciół.
MATT
Bez nadziei.
JESSIE
Bez myśli.
EMILY
Bez duszy.
JOSH (ŚMIEJĄC SIĘ)
Jakiś prawnik mnie z tego wyciągnie.
MICHAEL
Jeśli przetrwasz.
JOSH
Co przetrwam?
POSTAĆ ZZA SCENY
Siema, kowboju.
JOSH
Do mnie mówisz? Jestem Josh. A ty to kto?
POSTAĆ ZZA SCENY
Ty jesteś ten nowy, który skasował siedmiu?
JOSH
Gdyby jeden koleś na mnie nie skoczył, miałbym amunicję na kolejną setkę.
Przeszedłbym do historii.
POSTAĆ ZZA SCENY
Jutro zobaczymy, jaki jesteś twardy.
JOSH
Co to znaczy?
POSTAĆ ZZA SCENY
Zobaczysz, co to znaczy, kowboju.
JOSH (DO SIEBIE)
Spoooko.
MICHAEL
Czujesz, jak twoja cela się kurczy?
KATIE
Czujesz, jak ściany się zbliżają?
MATT
Twoje myśli się ściskają?
JESSIE
Twój mózg zaraz eksploduje?
EMILY
Czy to doprowadza cię do szału?
MICHAEL
Tak często chciałbyś być już martwy.
KATIE
Twoja cela będzie twoją trumną.
MATT
Nikt nie usłyszy...
JESSIE
Kiedy będziesz krzyczał i płakał.
EMILY
Dlaczego? Dlaczego? Dlaczego nas zabiłeś?
JOSH
Nie możecie mnie skrzywdzić. Wszyscy jesteście martwi!
MICHAEL
Potrzebujemy kilku odpowiedzi, Josh.
KATIE
Dzisiaj chcemy tych odpowiedzi, Josh.
MATT
Chcemy znać prawdę.
JESSIE
Całą prawdę.
EMILY
I tylko prawdę.
JOSH
Gliniarz powiedział, że mam prawo zachować milczenie, a wszystko, co powiem może
być wykorzystane przeciwko mi w sądzie.
(Szybkie odgłosy bębnów. Zabici ustawiają pionowo pudło, które będzie ławą
sędziego. Aktor 2 staje za pudłem i uderza młotkiem w blat. [ponieważ ta
scena jest tylko fantazją, powinna być zagrana szybko, aby koszmar senny
Josh’s trwał bez przerwy.])
AKTOR 2 (JAKO SĘDZIA)
Sąd wysłucha teraz wstępnego orzeczenia oskarżyciela.
AKTOR 4 (JAKO OSKARŻYCIEL)
Wysoki Sądzie, panie i panowie przysięgli: siedem martwych ciał. Tuzin świadków.
O czym tu więcej mówić?
AKTOR 2 (JAKO SĘDZIA)
Sąd wysłucha teraz obrońcy.
AKTOR 1 (JAKO OBROŃCA)
Josh był dobrym uczniem, znanym uczniem. Posłusznym synem. Istnieje tylko jedno
wytłumaczenie: chwilowa niepoczytalność.
AKTOR 4 (JAKO OSKARŻYCIEL)
Wzywam świadka!
AKTOR 3 (JAKO ŚWIADEK)
Josh odrywał skrzydełka motylom, kiedy miał pięć lat. W szkole ściągał na
egzaminie.
AKTOR 2 (JAKO SĘDZIA)
Sąd wysłucha teraz końcowych orzeczeń.
AKTOR 4 (JAKO OSKARŻYCIEL)
Widzę, że ława przysięgłych ma trudny wybór pomiędzy krzesłem elektrycznym a
śmiertelnym zastrzykiem.
AKTOR 1 (JAKO OBROŃCA)
Panie i panowie przysięgli, Josh to jeszcze dziecko. Nalegam, abyście państwo
umieścili go na oddziale zamkniętym.
JOSH
Nie jestem psycholem, to rodzice zmusili mnie, żebym chodził do psychiatry. Ale
ja wtedy wiedziałem, co robię.
AKTOR 2 (JAKO SĘDZIA)
Panie i panowie przysięgli, czy macie już werdykt?
AKTOR 5 (JAKO PRZEWODNICZĄCA ŁAWY PRZYSIĘGŁYCH)
Tak, Wysoki Sądzie. Życie w areszcie bez możliwości.
JOSH
Możliwości czego?
AKTOR 5 (JAKO PRZEWODNICZĄCA ŁAWY PRZYSIĘGŁYCH)
Bez możliwości przeżycia czegoś dobrego.
(Uderzenie. Światła gasną. Chórek wychodzi. Na scenie zostają Josh i
Zabici.)
MICHAEL
Nigdy nie spełnisz swoich marzeń.
KATIE
Żadnego skoku na spadochronie.
MATT
Żadnego nurkowania w Australii.
JESSIE
Żadnego spacerowania po kraterze wulkanu.
EMILY
Żadnego lotu helikopterem.
MICHAEL
Żadnego bycia sprawozdawcą sportowym.
KATIE
Żadnego narciarstwa.
MATT
Żadnego surfowania.
JESSIE
Żadnych nowych znajomych w Internecie.
EMILY
Nigdy się nie dowiesz, kim mógłbyś być...
MICHAEL
Skończone.
KATIE
Widziane.
MATT
Przeżyte.
JESSIE
Poznane.
EMILY
Pokochane w twoim życiu.
MICHAEL
Już nigdy nie zaznasz radości, jakiej mogłeś zaznać.
KATIE
Ale będziesz o tym myślał...
MATT
A to myślenie będzie wyżerało cię od środka.
JESSIE
Pożre cię na śniadanie.
EMILY
Pożre cię na lunch.
MICHAEL
Pożre cię na kolację.
KATIE
Podczas, gdy wszystkie twoje marzenia cię wykpią...
MATT
Wykpią...
JESSIE
Wykpią...
EMILY
Wykpią cię aż będziesz cierpiał.
(Pudło zostaje przemienione w łóżko. Josh leży na kocu.)
JOSH
Kogo to obchodzi? Cała sprawa zostanie wymazana z moich akt, kiedy skończę 18
lat. Może wyniosę się stąd, kiedy będę miał 21 lat. Wy jesteście tylko złym
snem.
EMILY
Czasem złe sny się spełniają.
(Zabici owijają Josh’a w koc, podnoszą go. Otwierają wieko pudła, które
teraz jest trumną. Wrzucają Josh’a do środka. Słychać, jak Josh krzyczy i
uderza w ściany pudła. Zabici przekręcają pudło, otwierają wieko i Josh
wypada na scenę. Zaczyna patrzeć na Zabitych z szacunkiem.)
MICHAEL
Tak właśnie jest pod ziemią.
KATIE
W ciemnościach.
MATT
Samotnie.
JESSIE
W ciszy.
EMILY
My naprawdę potrzebujemy tych odpowiedzi, Josh.
JOSH
Odpowiedzi na co?
MICHAEL
O czym ty myślałeś?
KATIE
Co chowałeś w sercu?
MATT
Dlaczego się uśmiechałeś, kiedy do nas strzelałeś?
JOSH
Jestem po prostu bardzo przyjazny.
JESSIE
Nie czułeś się źle?
EMILY
Czy myślałeś o tej sarnie, kiedy do mnie strzelałeś?
(Josh jest zdziwiony, że wiedzą o jego doświadczeniach z polowaniem. Jego
ton się zmienia. Josh czuje się podrażniony, że Zabici znają jego myśli.)
JOSH
Jakiej sarnie?
(Zabici podnoszą pudło i przenoszą je w inne miejsce.)
MICHAEL
Wiesz, o jakiej sarnie.
KATIE
Twoje pierwsze polowanie.
MATT
Z dziadkiem.
JOSH
Skąd o tym wiecie?
JESSIE
Wiemy o tobie wszystko.
EMILY
Znamy wszystkie twoje myśli.
MICHAEL
Uczucia.
KATIE
Wspomnienia.
MATT
Marzenia.
JESSIE
Znamy wszystkie twoje najgłębsze, mroczne sekrety.
JOSH
Jakim sposobem? Jak możecie znać moje myśli?
EMILY
My wszyscy jesteśmy w twojej głowie.
JOSH
Phi! To opowiedzcie mi coś z dzisiejszego dnia. Powiedzcie, o czym dziadek
mówił.
MICHAEL
Tylko ty i dziadek w jego starej, czerwonej ciężarówce.
(Aktor 1 jako dziadek siada obok Josh’a na pudle, które teraz jest
ciężarówką.)
AKTOR 1 (JAKO DZIADEK)
Szanuj zwierzęta. Nie strzelaj, dopóki nie masz pewności, że strzał będzie
czysty. Zrób to szybko. W innym przypadku, zwierzę ucierpi.
JOSH
Wow.
KATIE
Stara leśna droga jest wyboista.
JESSIE
Ty i dziadek podskakujecie na siedzeniach. Nie możesz się doczekać aż
wypróbujesz nową strzelbę.
JOSH
Byłem taki podjarany.
MICHAEL
Dziadek parkuje ciężarówkę. Obaj siedzicie jeszcze w środku. Czekacie na wschód
słońca.
KATIE
Czekasz na wypróbowanie nowej strzelby.
AKTOR 1 (JAKO DZIADEK)
No dalej, Josh!
MATT
Obaj wysiadacie z ciężarówki. Jest zimno. Widzisz parę wodną wydostającą się z
twoich ust.
JESSIE
Dziadek obserwuje, jak ładujesz strzelbę.
EMILY
Pięć błyszczących kul.
MICHAEL
Pokazujesz, że strzelba jest zabezpieczona.
AKTOR 1 (JAKO DZIADEK)
Chłopcze, zanim dzień się skończy, ty będziesz już mężczyzną.
KATIE
Dziadek klepie cię po plecach.
MATT
Obaj zmierzacie do lasu.
JESSIE
Zauważasz innych myśliwych.
EMILY
Sami dorośli faceci ze strzelbami.
AKTOR 1 (JAKO DZIADEK)
Teraz tu zaczekaj. Stój spokojnie. Poprowadzę zwierzynę w twoją stronę.
MICHAEL
Siedzisz na kłodzie przez dwie godziny.
(Josh siada na podłodze.)
KATIE
Czekasz przez dwie godziny na zimnej, wilgotnej kłodzie pokrytej mchem.
MATT
Marząc o tym, żeby być w ciepłym łóżku.
JESSIE
Marząc o tym, żeby zjeść tę owsiankę, którą mama ci chciała wcisnąć.
EMILY
Nos drętwieje.
MICHAEL
Palce drętwieją.
KATIE
Kciuki drętwieją.
MATT
I zaczynasz myśleć tylko o tym, że...
JOSH
Polowanie jest do kitu.
JESSIE
Zasypiasz.
EMILY
Zasypiasz na pięć, dziesięć, piętnaście minut.
MICHAEL
Coś cię budzi.
KATIE
Szelest suchych liści.
MATT
Ani drgniesz.
JESSIE
Odgłos liści zbliża się.
EMILY
I wtedy ją zauważasz.
MICHAEL
Sarna.
KATIE
Dorodna sztuka.
JOSH
Jak we śnie. Niesamowita.
MATT
Niezwykła.
JESSIE
Silna.
EMILY
Dumna.
MICHAEL
Przebiegła.
KATIE
Zapominasz, że na nią polujesz.
MATT
Zatapiasz się w jej pięknie.
JESSIE
Z kretesem zatapiasz się w jej dzikim pięknie.
EMILY
Gorący oddech wywołuje przedziwne mary w mroźnym powietrzu.
MICHAEL
I wtedy dostrzegasz w dłoni strzelbę.
KATIE
Przypominasz sobie, po co tu jesteś.
MATT
Żeby zabić.
JESSIE
Zabić tę niezwykłość...
EMILY
Zabić tę siłę...
MICHAEL
Zabić tę dumę...
KATIE
Zabić tę przebiegłą sarnę.
MATT
Czas już nadszedł.
JESSIE
Czas, aby stać się mężczyzną.
EMILY
Ale gdzieś głęboko w duchu nie jesteś pewien, czy potrafisz pociągnąć za spust.
MICHAEL
Ale musisz stać się mężczyzną, zanim dzień się skończy.
KATIE
Albo pozostaniesz chłopcem, który bawi się w „pif-paf! jesteś trup!”
JOSH
Sarna mnie dostrzega. Zatrzymuje się.
MATT
Słyszysz bicie swego serca.
JESSIE
Unosisz strzelbę.
(Josh układa ręce, jakby trzymał w nich strzelbę. BROŃ NIE WYSTĘPUJE W
SZTUCE.)
EMILY
Nie możesz znaleźć sarny na celowniku...
MICHAEL
Ponieważ ręce ci się trzęsą.
KATIE
Wstrzymujesz oddech.
MATT
Kierujesz celownik na bok sarny.
JESSIE
Nadszedł moment prawdy.
EMILY
Ale sarna jest zbyt piękna, żeby można było ją zabić.
MICHAEL
Więc zakładasz maskę.
KATIE
Maska skrywa twarz.
MATT
Twarz skrywa ból.
JESSIE
Ten ból wypala ci serce.
EMILY
Serce, którego nikt nie zna.
MICHAEL
Pociągasz za spust! Nic się nie dzieje!
KATIE
Strzelba jest nadal zabezpieczona.
MATT
Wpadasz w panikę!
JESSIE
Odbezpieczasz strzelbę.
EMILY
Sarna się odwraca i zaczyna biec razem z wiatrem.
MICHAEL
Celujesz...
WSZYSCY ZABICI
Bum!
(Na każde „Bum” jeden głośny bęben.)
KATIE
Pierwszy strzał chybiony!
WSZYSCY ZABICI
Bum!
MATT
Drugi strzał chybiony!
WSZYSCY ZABICI
Bum!
JESSIE
Trzeci strzał chybiony!
WSZYSCY ZABICI
Bum!
EMILY
Czwarty strzał chybiony!
MICHAEL
Klękasz na kolano.
KATIE
Znajdujesz na celowniku sarnę.
MATT
Ona jest taka piękna.
JESSIE
Niezwykła.
EMILY
Dumna.
MICHAEL
Silna.
KATIE
Jest taka, jaki ty chciałbyś być.
MATT
Ale sarna musi umrzeć, abyś ty stał się mężczyzną.
JESSIE
Musi krwawić.
EMILY
Musi upaść.
MICHAEL
Musi umrzeć.
KATIE
Abyś ty stał się mężczyzną.
WSZYSCY ZABICI
Bum!
(Ostatnie uderzenie w bęben.)
MATT
Sarna trafiona!
JOSH
Super!
JESSIE
Przedzierasz się przez łąkę.
EMILY
Twoje oczy napotykają sarnę.
MICHAEL
Widzisz to, kim byłeś...
(Ciche uderzenie w bęben.)
KATIE
Strachliwy...
MATT
Beznadziejny.
JESSIE
Kiedy klatka piersiowa sarny podnosi się, krew wypływa z niej jak ketchup.
EMILY
Macha kopytami, jakby biegała w powietrzu.
MICHAEL
I wydaje z siebie taki niewinny skowyt, który kłuje cię od środka...
KATIE
Płacze, jakby była człowiekiem.
JOSH
Uuuu... człowiekiem.
MATT
Chciałbyś, żeby tamto było tylko grą.
JESSIE
Grą.
EMILY
Grą wideo.
MICHAEL
Naciśnij tylko reset.
KATIE
I zacznij od nowa.
MATT
Zacznij od nowa.
JESSIE
Zacznij to wszystko od nowa.
EMILY
Ponieważ boli, kiedy widzisz...
MICHAEL
Piękną...
KATIE
Niezwykłą...
MATT
Dumną...
JESSIE
Przebiegłą sarnę, umierającą na ziemi.
EMILY
Obserwujesz jak jej życie dobiega końca.
MICHAEL
Krew gęsta jak ketchup.
KATIE
A ty chciałbyś to wszystko cofnąć.
MATT
Wyciągnij kulę.
JESSIE
Wpuść krew z powrotem.
EMILY
Przywróć sarnę do jej dostojeństwa.
MICHAEL
Oddaj jej dumę.
KATIE
Zwróć jej siłę.
MATT
Spraw, aby była przebiegła jeszcze raz.
JESSIE
Pozwól jej być tym, czym jest. Pozwól jej nadal biegać z wiatrem.
JOSH
Myślałem, że będzie zabawnie. Nie miałem pojęcia, że tak to wygląda. Proszę, nie
umieraj.
EMILY
Sarna oddycha po raz ostatni... Łzy napływają ci do oczu.
MICHAEL
Ale słyszysz odgłosy butów na opadłych liściach.
KATIE
Dziadek dyszy ze zmęczenia.
MATT
Zauważa twoją umierającą sarnę.
JESSIE
Patrzy na ciebie tak, jak nikt inny wcześniej nie patrzył.
EMILY
Jak na mężczyznę.
MICHAEL
Zgodnie z obietnicą.
KATIE
Mężczyzna przed końcem dnia.
MATT
Dziadek wyciąga aparat.
AKTOR 1 (JAKO DZIADEK)
No dalej, Josh! Nie uśmiechniesz się w chwili swojej chwały?
JESSIE
Zatrzymujesz łzy.
EMILY
I pozujesz do zdjęcia.
MICHAEL
Więc zakładasz maskę.
KATIE
Maska skrywa twarz.
MATT
Twarz skrywa ból.
JESSIE
Ten ból wypala ci serce.
EMILY
Serce, którego nikt nie zna.
(Aktor 1 jako dziadek, robi zdjęcie i wręcza je Josh’owi.)
MICHAEL
Teraz masz dowód na to, kim jesteś.
JESSIE
Zabierasz tę fotkę wszędzie.
(Zabici odstawiają pudło na pierwotne miejsce.)
EMILY
Chcesz, aby świat ujrzał ciebie i twoją zdobycz.
KATIE
Uwielbiasz opowiadać tę historię.
MATT
Historię o tym, jak zdjąłeś sarnę.
JESSIE
O tym, jak zabrałeś jej niezwykłość.
EMILY
Jak zabrałeś jej dumę.
KATIE
Jak zabrałeś jej siłę.
MATT
Teraz jest to częścią ciebie.
JESSIE
Częścią twojej maski.
EMILY
Chłopaka, którego nikt nie zna.
(Światła na Katie piszącą w pamiętniku. Wchodzi Josh.)
JOSH
Hej, Katie.
KATIE
Hej.
JOSH
Piszesz wypracowanie do szkoły?
(Katie kontynuuje pracę)
Zgadnij, o czym ja napisałem.
(Josh pokazuje Katie fotkę)
O sarnie, którą zabiłem w ostatni weekend. Dziewczyno, to było świetne! O czym
jest twoje?
KATIE
Jak kogoś porzucić.
JOSH
Jak to?
KATIE
Powiedzmy, że twój chłopak na przykład umawia się z tobą w kinie a zamiast tego
idzie sobie na polowanie.
JOSH
Daj spokój, Katie. Moglibyśmy wyskoczyć gdzieś w ten weekend.
KATIE
Myślę, że nie powinniśmy już nigdzie razem nie wyskakiwać.
JOSH
Nie możesz mi dać drugiej szansy?
KATIE
Teraz spotykam się z kimś innym.
JOSH
Z kim?
KATIE
A co to za różnica?
JOSH
Po prostu powiedz.
KATIE
To nie jest ważne.
JOSH
Dla mnie to jest ważne.
KATIE
Wierz lub nie, ale istnieją ludzie, którzy nie biorą mnie za łatwą.
(Wchodzi Michael.)
MICHAEL
Przepraszam za spóźnienie. Cześć, Josh.
JOSH
On? Z nim? Myślałem, że jesteśmy kumplami.
MICHAEL
Bo tak jest.
JOSH
Kumplami, którzy podkradają się do mojej dziewczyny.
KATIE
Ja nie jestem twoja.
MICHAEL
Nikt się do nikogo nie podkrada, Josh.
KATIE
Czy możemy już iść? Proszę.
(Josh popycha Michael’a, który mu oddaje tym samym. Josh pada na ziemię.
CHÓREK ZACZYNA SIĘ GŁOŚNO ŚMIAĆ. Katie i Michael wychodzą, trzymając się
za ręce. Światła na Josh’a. Głosy w ciemnościach. Nieustanne odgłosy
uderzania w bęben.)
AKTOR 1 / CHÓRZYSTA
Hej, słyszałeś o Josh’u?
AKTOR 2 / CHÓRZYSTA
Nie, a o co chodzi?
AKTOR 3 / CHÓRZYSTA
Zabił sarnę.
AKTOR 4 / CHÓRZYSTA
Nic dziwnego, że chodzi taki nadęty.
AKTOR 5/ CHÓRZYSTA
Ale już nie.
AKTOR 1 / CHÓRZYSTA
A co się stało?
AKTOR 2 / CHÓRZYSTA
Katie go rzuciła dla Michael’a.
AKTOR 3 / CHÓRZYSTA
Uuu... i jak Josh to zniósł?
AKTOR 4 / CHÓRZYSTA
Udaje, że to go nie obchodzi.
(Niech kolejni członkowie Chórku wypowiadają kolejne części zdania.
Zaczynając od Aktora 5: „Myślę sobie...” Aktor 1: „Co?” Aktor 2: „Co?
Josh...” Aktor 3: „Co? Co...” Aktor 4: „Co Josh? Co za palant.”)
AKTOR 5 / CHÓRZYSTA
Ciekawe, czy on w ogóle zabił tę sarnę.
AKTOR 1 / CHÓRZYSTA
Co? Josh nie zabił sarny?
AKTOR 2 / CHÓRZYSTA
Co? Fotka to podróba?
AKTOR 3 / CHÓRZYSTA
Co jest podróbą?
AKTOR 4 / CHÓRZYSTA
Fotka!
AKTOR 5/ CHÓRZYSTA
Josh nigdy nie zastrzelił sarny?
AKTOR 1 / CHÓRZYSTA
Chyba zastrzelił byka.
AKTOR 2 / CHÓRZYSTA
Co za palant!
(Głosy w ciemnościach śmieją się szyderczo.)
JOSH
Każdy dzieciak w szkole się ze mnie śmieje.
MICHAEL
Więc zakładasz maskę.
KATIE
Maska skrywa twarz.
MATT
Twarz skrywa ból.
JESSIE
Ten ból wypala ci serce.
EMILY
Serce, którego nikt nie zna.
(Głosy w ciemnościach śmieją się.)
JOSH
Kiedyś ktoś uśmiechnie się o jeden raz za dużo.
(Wszyscy się śmieją. Josh udaje, że ładuje strzelbę. Celuje w śmiejących
się. Strzela trzy razy, przy każdym strzale odgłos bębna. Śmiech ustaje po
trzecim wystrzale. Zabici kierują latarki na Josh’a. Dźwięki bębnów
ustają.)
MICHAEL
Kogo ty zabijasz, Josh?
JOSH
A widzisz, żeby ktoś krwawił?
KATIE
Kogo zabijasz w swoich myślach?
JOSH
Nikogo. Każdego. Wszystkich.
MATT
Znowu utkwiłeś w filmie?
JOSH
Jakim filmie?
JESSIE
Twoim ulubionym filmie.
JOSH
Skąd wiecie, jaki jest mój ulubiony film?
EMILY
Film, który sprawia, że ból odchodzi.
JOSH
Jak to?
MICHAEL
Dzieciak idzie do szkoły z karabinem.
JOSH
I?
KATIE
Rozwala wszystkich, którzy śmiali się z niego dzień wcześniej.
JOSH
Zamknij się.
MATT
Rozwala też nauczycieli.
JOSH
Zejdźcie mi z oczu!
JESSIE
Czemu uciekasz z wf-u?
JOSH
Mam lepsze rzeczy do roboty.
EMILY
Jak skradanie się po pustym korytarzu?
MICHAEL
Jak skradanie się po pustej klasie?
(Josh udaje, że cztery ściany to tablica, pisze po nich kawałkiem kredy.)
KATIE
Co tam piszesz na tablicy?
JOSH (PISZE I MÓWI JEDNOCZEŚNIE)
Każdy w tej klasie jest już trupem.
MATT
Lubisz sprawiać, że ludzie się boją?
JOSH
To tak dla śmiechu.
JESSIE
Tylko, że nikt się nie śmieje.
JOSH
Ja tak! A oni już nie będą się śmiać.
EMILY
Podobało ci się, jak policja prowadziła dochodzenie?
JOSH
Nawet nie masz pojęcia jak bardzo!
(Krótkie uderzenia w bęben. Słychać syreny policyjne, po scenie rozchodzi
się czerwone światło. Josh się śmieje.)
AKTOR 5 (JAKO POLICJANT)
W porządku. Teraz was poproszę, żeby każdy stanął przed swoją szafką. Czy to
twoja szafka?
JOSH
Tak, panie władzo.
AKTOR 5 (JAKO POLICJANT)
Czy wiesz coś o napisach na tablicy?
JOSH
Nie, panie władzo.
AKTOR 5 (JAKO POLICJANT)
Na pewno?
JOSH
Pewno.
AKTOR 5 (JAKO POLICJANT)
Widziałeś, jak ktoś wchodzi lub wychodzi z klasy?
JOSH
Nie.
AKTOR 5 (JAKO POLICJANT)
Gdzie byłeś, kiedy te słowa zostały napisane?
JOSH
Musiałbym najpierw wiedzieć, kiedy te słowa zostały napisane.
AKTOR 5 (JAKO POLICJANT)
Daj znać, kiedy o czymś usłyszysz.
(Światła na śmiejącego się Josh’a. Głosy w ciemnościach. Ciche odgłosy
bębna w tle wypowiedzi członków Chórku.)
AKTOR 1 / CHÓRZYSTA
Dyrektorka zorganizowała apel.
AKTOR 2 / CHÓRZYSTA
Po co?
AKTOR 3 / CHÓRZYSTA
Może odkryli, kto jest sprawcą.
AKTOR 5 / CHÓRZYSTA
Tak słyszałem.
AKTOR 1 / CHÓRZYSTA
No nie wiem... Ale sprawca zostanie wywołany i wyrzucą go przy całej szkole.
JOSH (ŚMIEJĄC SIĘ)
Najpierw by musieli go złapać.
AKTOR 2 / CHÓRZYSTA
Powinni zabrać całą broń.
(Kwestie kolejnych Aktorów nakładają się na siebie.)
AKTOR 3 / CHÓRZYSTA
Słyszałeś kiedyś o Konstytucji i prawie do posiadania broni?
AKTOR 4 / CHÓRZYSTA
Jak my mamy zdobyć wykształcenie, skoro ciągle musimy unikać kul?
AKTOR 5 / CHÓRZYSTA
To jakiś jeden wielki żart.
AKTOR 1 / CHÓRZYSTA
Słyszałeś kiedykolwiek o Paducah?
AKTOR 2 / CHÓRZYSTA
A co z Jonesboro i Springfield?
AKTOR 3 / CHÓRZYSTA
To mogło się zdarzyć wszędzie.
AKTOR 4 / CHÓRZYSTA
W każdej szkole jest morderca.
AKTOR 5 / CHÓRZYSTA
Nauczyciele powinni nosić broń.
AKTOR 1 / CHÓRZYSTA
No, a my wszyscy powinniśmy chodzić w kamizelkach kuloodpornych.
(Josh stoi wśród Aktorów 1-4, wokół są też Zabici, którzy rozmawiają
leniwie, jak uczniowie, którzy zebrali się na placu przy szkole. Wchodzi
dyrektorka. Odgłosy bębna.)
AKTOR 5 (JAKO DYREKTORKA)
Dobrze, dzieci, usiądźcie już... Usiądźcie...
AKTOR 2
Josh, ty się pocisz.
JOSH
Tu jest za gorąco, dobra?
(Latarki gasną.)
AKTOR 5 (JAKO DYREKTORKA)
Ktoś znajdujący się w tej sali napisał na tablicy naprawdę przeraźliwe słowa.
Być może ten upiór z tablicy traktował to jak kpinę lub napisał to ze złości.
Cokolwiek by to nie było...
JOSH
Upiór z tablicy! Dobre!
AKTOR 5 (JAKO DYREKTORKA)
...Jeżeli sprawca tego wybryku zgłosi się dziś do mojego gabinetu, kara będzie
minimalna...
AKTOR 3
Może ona wie, że to ty, Josh.
JOSH
Gdyby wiedziała, nie mówiłaby teraz takich rzeczy.
AKTOR 5 (JAKO DYREKTORKA)
Ale jeśli sami odkryjemy, kto to zrobił, kara będzie bardzo dotkliwa. Jeśli ktoś
wie, kim jest upiór z tablicy i nie poinformuje nas o tym, będzie współwinny.
AKTOR 4
Ona patrzy na ciebie, Josh.
JOSH
No i? Zrobię minę pokerzysty.
MICHAEL
Więc zakładasz maskę.
KATIE
Maska skrywa twarz.
MATT
Twarz skrywa ból.
JESSIE
Ten ból wypala ci serce.
EMILY
Serce, którego nikt nie zna.
(Światła na Josh’a. Ciche odgłosy bębna w tle wypowiedzi członków Chórku.
Głosy w ciemnościach. Zabici zbierają się za Josh’em.)
AKTOR 1 / CHÓRZYSTA
Kto to mógł być?
AKTOR 2 / CHÓRZYSTA
To chyba Randy.
AKTOR 3 / CHÓRZYSTA
Skąd wiesz?
AKTOR 4 / CHÓRZYSTA
To jego spojrzenie.
WSZYSCY ZABICI
Paducah, Jonesboro, Springfield.
(Josh niespokojnie zaczyna chodzić po scenie. Nadal przysłuchuje się
Chórkowi. Zabici podążają za nim.)
AKTOR 5 / CHÓRZYSTA
Nie mają pojęcia!
AKTOR 1 / CHÓRZYSTA
Kto to mógł być?
AKTOR 2 / CHÓRZYSTA
Każdy z tej szkoły.
AKTOR 3 / CHÓRZYSTA
Moi rodzice nie chcą, żebym wychodził z domu, dopóki nie znajdą mordercy.
AKTOR 4 / CHÓRZYSTA
Jakiego mordercy? Nikt nie umarł.
WSZYSCY ZABICI
Paducah, Jonesboro, Springfield.
(Josh znów próbuje od nich uciec. Zabici podążają za nim, ale trzymają się
dalej. Być może kierują się w głąb sceny.)
AKTOR 5 / CHÓRZYSTA
Miałeś farta. Chciałbym, żeby moi starzy tak myśleli.
(Wypowiedzi znów nachodzą na siebie, budując natężenie. Josh’owi podoba
się myślenie, że w końcu uciekł przed Zabitymi.)
AKTOR 1 / CHÓRZYSTA
Wszyscy czekamy tylko na jakąś krwawą masakrę.
AKTOR 2 / CHÓRZYSTA
Nie powinniśmy o tym mówić.
AKTOR 3 / CHÓRZYSTA
Czemu nie?
AKTOR 4 / CHÓRZYSTA
Może to by się zdarzyło, gdybyśmy ciągle o tym rozmawiali.
AKTOR 5 / CHÓRZYSTA
Wszyscy potrzebujemy adrenaliny.
AKTOR 1 / CHÓRZYSTA
To głupota.
AKTOR 2 / CHÓRZYSTA
Z tego, co wiem, to ty jesteś mordercą.
AKTOR 3 / CHÓRZYSTA
Taak? A może to ty?
AKTOR 4 / CHÓRZYSTA
Kto wie? To mógł być mój ostatni dzień życia.
AKTOR 5 / CHÓRZYSTA
Myślę, że to Melissa.
AKTOR 1 / CHÓRZYSTA
Dlaczego tak uważasz?
AKTOR 2 / CHÓRZYSTA
Jej szafka jest tuż przy drzwiach do tej klasy.
AKTOR 3 / CHÓRZYSTA
Byłem z Melissą przez cały dzień.
AKTOR 4 / CHÓRZYSTA
Więc może to ty i Melissa. Zrobiliście to razem.
WSZYSCY ZABICI
Paducah, Jonesboro, Springfield.
(Wyskakują zza pleców Josh’a strzasząc go.)
JOSH
Uwielbiam patrzeć jak się skręcają. Zabija mnie to, że nie mogę im powiedzieć.
(Zabici, za wyjątkiem Katie, oddalają się od środka sceny. Światła na
Katie, czytającą książkę. Josh odwraca się w jej stronę.)
JOSH
Cześć, Katie.
(Katie spogląda na Josh’a i powraca do czytania.)
JOSH
Nie możesz nawet się przywitać?
KATIE
Cześć.
JOSH
Co tam robisz?
KATIE
Nie widać?
JOSH
Chcesz pójść na pizzę po szkole?
KATIE
Michael’owi by się nie spodobało.
JOSH
Jeśli mam być szczery, to nie myślałem o tym, żeby szedł z nami.
KATIE
Przepraszam cię, ale jestem zajęta.
JOSH
Jak myślisz, kim on jest?
KATIE
Kto?
JOSH
Upiór z tablicy.
KATIE
Nie mam pojęcia, ale zrobił dla mnie coś miłego.
JOSH
W jaki sposób?
KATIE
Przez apel odwołali zajęcia z rachunków. A ja nie byłam przygotowana na
sprawdzian.
JOSH
Ja wiem, kim on jest.
KATIE
Przekaż mu moje podziękowania.
JOSH
Tak zrobię.
KATIE
Kto to jest?
JOSH
Obiecałem, że nikomu nie powiem.
KATIE
Tylko tak mówisz.
JOSH
Tak myślisz?
KATIE
Ja to wiem. Na kogo jest zły? Kto ma być trupem?
JOSH
Nie powiedział, ale on jest jak Święty Mikołaj... Robi sobie listę i sprawdza ją
dwa razy.
KATIE
Listę czego?
JOSH
Listę imion, które wypisze na kulach. Każda kula jest dla kogoś przeznaczona.
KATIE
Czemu upiór z tablicy miałby spowiadać się akurat tobie?
JOSH
Jesteśmy kumplami.
KATIE
Wkręcasz mnie.
JOSH
Tak myślisz?
KATIE
Ja to wiem.
JOSH
Mylisz się.
KATIE
Kim on jest?
JOSH
Obiecałem.
KATIE
Ty nie wiesz.
JOSH
Nie powiesz nikomu?
KATIE
Nie.
JOSH
Obiecujesz?
KATIE
Tak.
JOSH
Przysięgasz na swoje życie?
KATIE
Tak.
JOSH
Będziesz jedyną osobą, która wie, poza mną.
KATIE
Kim on jest?
JOSH
Właśnie na niego patrzysz.
(Katie zaczyna się śmiać i wychodzi. Chórek śmieje się szyderczo. Josh
staje naprzeciwko nich.)
JOSH
Ktoś chce zaśmiać mi się w twarz?
(Chórek cichnie.)
Tak myślałem. Na wolności jest potencjalny morderca. Nikt nie chce wiedzieć, kim
on albo ona jest?
(Josh odwraca się, szuka dyrektorki.)
AKTOR 5 (JAKO DYREKTORKA)
Czy możemy porozmawiać w moim gabinecie, Josh? Wejdź, proszę. Usiądź.
JOSH
Dziękuję.
AKTOR 5 (JAKO DYREKTORKA)
Chcesz mi o czymś powiedzieć?
JOSH
Właściwie to nie.
AKTOR 5 (JAKO DYREKTORKA)
Jesteś pewny?
JOSH
A właśnie... Świetna fryzura.
AKTOR 5 (JAKO DYREKTORKA)
Coś jeszcze?
JOSH
Skoro tu jestem, to jest coś.
AKTOR 5 (JAKO DYREKTORKA)
Dobrze. O co chodzi?
JOSH
Wszyscy ufamy, że znajdziecie tego łobuza, który napisał to na tablicy.
AKTOR 5 (JAKO DYREKTORKA)
Ty też?
JOSH
Wszyscy poczujemy się lepiej, wiedząc, że jesteśmy bezpieczni.
AKTOR 5 (JAKO DYREKTORKA)
Josh, tak naprawdę to wiemy, że ty jesteś upiorem z tablicy.
(Josh zaczyna się śmiać.)
Przyznajesz się do tego?
JOSH
Byłem na wf-ie.
AKTOR 5 (JAKO DYREKTORKA)
Nauczyciel wf-u powiedział, że wyszedłeś do łazienki na bardzo długo.
JOSH
Nie macie na to dowodów.
AKTOR 5 (JAKO DYREKTORKA)
Mamy donosiciela.
JOSH
Kogo?
AKTOR 5 (JAKO DYREKTORKA)
Ciebie.
JOSH
Co?
AKTOR 5 (JAKO DYREKTORKA)
Porównaliśmy charakter pisma z tablicy z tym na twoim ostatnim wypracowaniu.
Pasowały idealnie.
JOSH
Katie? To była Katie, prawda?
AKTOR 5 (JAKO DYREKTORKA)
Czy chcesz się przyznać? Tak będzie prościej.
JOSH
Do czego mam się przyznawać, skoro nic nie zrobiłem?
AKTOR 5 (JAKO DYREKTORKA)
To przygnębiające, kiedy młody, utalentowany człowiek porzuca naukę... Dlaczego?
Dla dziecinnego wygłupu. Znasz nasz program „Zero tolerancji” wobec przemocy, a
nawet wobec zagrożenia przemocy. Z przykrością stwierdzam, że muszę cię wydalić
ze szkoły.
JOSH
Przez jakieś głupie zdanie na tablicy mam powtarzać klasę?
AKTOR 5 (JAKO DYREKTORKA)
Nie, jeśli nadrobisz wszystko na sesji wakacyjnej.
(Josh oddala się, krzycząc „Nie pójdę tam!” Chórek śmieje się szyderczo.
Aktor 5 znika ze sceny. Światła na Aktora 1 i Aktora 3, którzy grają
rodziców Josh’a.)
JOSH
Nie pójdę tam! Nie pójdę tam!
AKTOR 3 (JAKO MATKA JOSH’A)
Josh, pójdziesz na sesję wakacyjną, nawet jeśli tego nie chcesz.
JOSH
Siedzieć w dusznej klasie, kiedy inni mogą robić, co tylko chcą? Zakuwać w
letnie noce?
AKTOR 1 (JAKO OJCIEC JOSH’A)
Było o tym pomyśleć, zanim napisałeś to zdanie na tablicy.
AKTOR 3 (JAKO MATKA JOSH’A)
I masz szlaban, Josh.
JOSH
Na jak długo?
AKTOR 3 (JAKO MATKA JOSH’A)
Na całe lato.
JOSH
Nie mogę chodzić na polowania z dziadkiem?
AKTOR 1 (JAKO OJCIEC JOSH’A)
Złamałeś obietnicę. Dzisiaj zabierzemy ci strzelbę.
JOSH
Wolałbym umrzeć!
AKTOR 3 (JAKO MATKA JOSH’A)
Oh, Josh, nie masz tego na myśli.
JOSH
Zobaczycie! Wszyscy zobaczycie! To za dużo! Wydalenie! Sesja wakacyjna! Nie ma
już drużyny! Wszyscy się ze mnie nabijają! Nie ma polowań! Nie wytrzymam!
AKTOR 1 (JAKO OJCIEC JOSH’A)
Powinieneś ochłonąć, Josh.
JOSH
Chcę z powrotem moją strzelbę. Daliście mi ją.
AKTOR 1 (JAKO OJCIEC JOSH’A)
Przykro nam. Odzyskasz ją, kiedy zobaczymy jakieś poważne zmiany w twoim
zachowaniu.
JOSH
To był prezent. Przynajmniej tak mówiliście. Nie mogę już wierzyć w wasze słowa?
AKTOR 3 (JAKO MATKA JOSH’A)
I tak masz wystarczająco dużo kłopotów. Nie pogarszaj swojej sytuacji.
JOSH
Nienawidzę was! Chciałbym, żebyście umarli. Żebym nie musiał patrzeć na wasze
gęby.
(Josh udaje, że ma pistolet w ręku. „Zabija” oboje rodziców.)
AKTOR 1 (JAKO OJCIEC JOSH’A)
Nie wolno ci mówić do nas takim tonem! Idź do swojego pokoju!
JOSH
Nie! Dlaczego odbieracie mi rzeczy, które są dla mnie najważniejsze?
AKTOR 1 (JAKO OJCIEC JOSH’A)
Bo źle cię wychowaliśmy. Próbowaliśmy dać ci życie, jakiego my nigdy nie
mieliśmy. A tak naprawdę tylko spełniamy twoje zachcianki.
JOSH
Gdzie ona jest? Gdzie moja strzelba?
AKTOR 1 (JAKO OJCIEC JOSH’A)
W bezpiecznym miejscu. Jeśli się nie poprawisz, sprzedamy ją.
AKTOR 3 (JAKO MATKA JOSH’A)
I od jutra zaczniesz chodzić do psychoterapeuty.
JOSH
Sesja wakacyjna. Żadnej strzelby. Żadnych przyjaciół. Żadnego telefonu. Psycho-
tortury. Dno dna. To koniec. Moje życie się skończyło. To koniec.
(Josh w furii rzuca się na podłogę, krzycząc: „To koniec”. Światła na
Aktora 4 grającego psychoterapeutę.)
AKTOR 4 (JAKO PSYCHOTERAPEUTA)
Jak się czujesz, Josh?
JOSH
A jak mogę się czuć, skoro jestem zmuszany do wizyt u psychoterapeuty?
AKTOR 4 (JAKO PSYCHOTERAPEUTA)
Nie chcesz odszukać źródła swoich problemów?
JOSH
Nie mam ci nic do powiedzenia.
AKTOR 4 (JAKO PSYCHOTERAPEUTA)
Dlaczego?
JOSH
Gdybym ci odpowiedział, to by znaczyło, że mam coś do powiedzenia. Phi.
AKTOR 4 (JAKO PSYCHOTERAPEUTA)
Rozmawiałem z kilkoma osobami z twojej szkoły.
JOSH
Z kim konkretnie?
AKTOR 4 (JAKO PSYCHOTERAPEUTA)
Trener zachwalał twojego ducha walki. Pomimo potrzeby bycia klasowym błaznem,
nauczyciele mówili o tobie, że jesteś bystry i inteligentny. Miałeś wybitne
wyniki w nauce w przeszłości. Chodzą plotki, że dziewczyny cię uwielbiają.
JOSH
Kilka serc złamałem.
AKTOR 4 (JAKO PSYCHOTERAPEUTA)
Z tymi wspaniałymi osiągnięciami na koncie, stworzyłeś zagrożenie. Dlaczego?
JOSH
Dlaczego kura przeszła przez ulicę?
AKTOR 4 (JAKO PSYCHOTERAPEUTA)
Nie wiem.
JOSH
Żeby udowodnić, że nie jest tylko kurą.
AKTOR 4 (JAKO PSYCHOTERAPEUTA)
Dlaczego małpa zeskoczyła z drzewa?
JOSH
Poddaję się.
AKTOR 4 (JAKO PSYCHOTERAPEUTA)
Żeby się zabić. Dlaczego druga małpa zeskoczyła z drzewa?
JOSH
Nie wiem.
AKTOR 4 (JAKO PSYCHOTERAPEUTA)
Żeby się zabić. Dlaczego trzecia małpa zeskoczyła z drzewa?
JOSH
Żeby się zabić.
AKTOR 4 (JAKO PSYCHOTERAPEUTA)
Nie. Przez presję.
JOSH
Ha, ha, ha.
AKTOR 4 (JAKO PSYCHOTERAPEUTA)
Dlaczego napisałeś tamto na tablicy, Josh?
JOSH
Może to przez moje dzieciństwo. Może to przez moje geny. Może to przez mój znak
zodiaku. Może szatan kazał mi tak zrobić.
AKTOR 4 (JAKO PSYCHOTERAPEUTA)
A może po prostu ty to chciałeś zrobić i jesteś jedynym winnym.
JOSH
Nie lubię cię.
AKTOR 4 (JAKO PSYCHOTERAPEUTA)
To nie jest stosowne. Ale stosownym jest, żebyś powiedział prawdę. Myślałeś o
tym, co napisałeś na tablicy? Czy jest ktoś, kogo chciałbyś widzieć martwym?
JOSH
Dlaczego kura przeszła przez ulicę?
AKTOR 4 (JAKO PSYCHOTERAPEUTA)
Odmawiam odpowiedzi na to pytanie.
JOSH
Spadam stąd.
AKTOR 4 (JAKO PSYCHOTERAPEUTA)
Potrzebujesz tej terapii, jeśli chcesz wrócić do szkoły.
JOSH
Może nie wrócę do szkoły.
AKTOR 4 (JAKO PSYCHOTERAPEUTA)
Tak? A czym będziesz się zajmował?
JOSH
Może przyłączę się do jakiegoś gangu.
AKTOR 4 (JAKO PSYCHOTERAPEUTA)
Nie uważasz, że to byłaby samodestrukcja?
JOSH
Co z tego? Moje życie jest do kitu. Może po prostu skończę ze sobą.
AKTOR 2 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Bum! Koniec z bólem.
AKTOR 5 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Słyszałeś o Josh’u?
AKTOR 2 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Nie, a o co chodzi?
AKTOR 5 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Strzelił sobie w łeb.
AKTOR 2 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Co za frajer.
AKTOR 5 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Zawsze był mięczakiem.
AKTOR 4 (JAKO PSYCHOTERAPEUTA)
Myślisz o samobójstwie, Josh?
JOSH
Czasami.
AKTOR 4 (JAKO PSYCHOTERAPEUTA)
Kiedy na przykład?
JOSH
Jak słyszę głosy.
AKTOR 4 (JAKO PSYCHOTERAPEUTA)
Jakie głosy?
JOSH
Głosy. Mogę sobie wyobrazić, co o mnie mówią.
AKTOR 4 (JAKO PSYCHOTERAPEUTA)
Głosy wokół ciebie czy głosy w twojej głowie?
JOSH
W głowie.
AKTOR 4 (JAKO PSYCHOTERAPEUTA)
Czyje to głosy?
JOSH
Uczniów.
AKTOR 4 (JAKO PSYCHOTERAPEUTA)
Tych, których znasz?
JOSH
Uczniów, wszystkich ze szkoły.
AKTOR 4 (JAKO PSYCHOTERAPEUTA)
Dlaczego to cię tak martwi?
JOSH
Po prostu martwi, dobra?
AKTOR 2 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Słyszałeś o Josh’u?
AKTOR 5 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Nie, a o co chodzi?
AKTOR 2 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Dyrektorka kazała mu iść do psychiatry.
AKTOR 5 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Upiór z tablicy idzie na sesję wakacyjną.
AKTOR 2 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Wielki łowca musi powtarzać rok.
(Wszyscy się śmieją.)
AKTOR 4 (JAKO PSYCHOTERAPEUTA)
Josh, chciałbym zrobić ci kilka testów. Moglibyśmy podawać ci leki, które
uśmierzają ból. Zostaniesz w szpitalu przez tę noc.
JOSH
Nigdy w życiu! Wiesz, ile stracę w oczach dzieciaków, jeśli dowiedzą się, że
uważacie mnie za szajbusa? Moje życie jest do kitu.
(Wszyscy się śmieją.)
AKTOR 4 (JAKO PSYCHOTERAPEUTA)
Dlaczego małpa zeskoczyła z drzewa?
JOSH
Bo ja ją zabiłem!
(Światła znikają z Aktora 4.)
JOSH
Głupi! Głupi! Głupi!
(Wszyscy śmieją się drwiąco.)
Chciałbym, żeby ktoś wyciągnął mnie z tej beznadziei!
(Chwila absolutnej ciszy.)
AKTOR 2 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Bum.
JOSH
Kto to?
AKTOR 4 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Bum.
AKTOR 2 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Koniec z bólem...
JOSH
Kto to powiedział?
AKTOR 4 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Ty.
AKTOR 2 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Twoje życie się skończyło, Josh.
AKTOR 4 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Skończyło.
AKTOR 2 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Skończyło.
AKTOR 4 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Skończyło.
JOSH
Kto tam?
AKTOR 4 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Ty.
AKTOR 2 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Ty.
AKTOR 4 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Ty.
AKTOR 2 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Zrób to w salonie, żeby rodzice widzieli.
(Rozlega się łagodne bębnienie.)
JOSH
O co ci chodzi?
AKTOR 4 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Rozbryzgaj mózg na ścianie.
AKTOR 2 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Spraw, żeby mieli wyrzuty sumienia.
AKTOR 4 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Strzelba jest zamknięta w szafie.
AKTOR 2 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Wyłam zamek.
AKTOR 4 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Bum.
AKTOR 2 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Koniec z bólem.
JOSH
To głupie.
AKTOR 4 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Josh dowcipniś będzie o rok nauki za swoimi przyjaciółmi.
(Wszyscy się śmieją drwiąco.)
AKTOR 2 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Kiedy wszyscy bawią się w słońcu, Josh bawi się w mola książkowego.
(Wszyscy się śmieją drwiąco.)
JOSH
Zamknij się! Przestań!
AKTOR 4 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Tylko ty możesz ich powstrzymać, Josh.
JOSH
Jak?
AKTOR 2 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Wiesz, jak.
JOSH
Co masz na myśli?
AKTOR 4 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Bum.
JOSH
Wow.
AKTOR 2 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Jedna kula uciszy ich za zawsze.
(Wszyscy się śmieją drwiąco. Dźwięki bębnów powracają.)
AKTOR 4 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Sprawisz, że ból zniknie. A głosy w głowie zamilkną.
JOSH
Nie chcę o tym nawet myśleć.
(Wszyscy się śmieją drwiąco.)
AKTOR 2 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Pokaż im, kim naprawdę jesteś. Wzbudzisz strach w całej szkole. Staniesz się
legendą.
AKTOR 4 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Zabij głosy, Josh.
JOSH
Czy to boli?
AKTOR 2 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Kulka w łeb? Nawet nie poczujesz.
JOSH
Boję się.
(Wszyscy się śmieją drwiąco.)
JOSH
Jak mam to zrobić?
(Bębny ustają.)
MICHAEL
Więc zakładasz maskę.
KATIE
Maska skrywa twarz.
MATT
Twarz skrywa ból.
JESSIE
Ten ból wypala ci serce.
EMILY
Serce, którego nikt nie zna.
JOSH
Zrobię to... A jeśli coś spieprzę?
(Wszyscy się śmieją drwiąco.)
AKTOR 4 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Staniesz się pośmiewiskiem.
AKTOR 1 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Słyszałeś o Josh’u? Chciał się załatwić, ale nawalił!
(Wszyscy się śmieją drwiąco.)
AKTOR 3 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Żałosny niedoszły samobójca.
AKTOR 4 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Josh – pośmiewisko!
(Wszyscy się śmieją drwiąco.)
JOSH
Nie potrafię tego zrobić! Stanę się pośmiewiskiem na zawsze!
AKTOR 2 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Więc musisz się pozbyć głosów inną drogą.
JOSH
Jak?
AKTOR 4 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Dwa pudełka amunicji powinny załatwić sprawę. Już prawie pora lunchu.
JOSH
Wow... Oni wszyscy będą teraz w kafeterii.
AKTOR 2 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Wyobraź sobie ich miny, kiedy tam wkroczysz. Zobaczą twoją strzelbę i
natychmiast okażą szacunek. Dzień sądu.
JOSH
Jak w filmie.
AKTOR 1 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Paducah.
AKTOR 3 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Jonesboro.
AKTOR 5 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Springfield.
AKTOR 4 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Zabierz ich ze sobą.
AKTOR 2 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Ze sobą.
AKTOR 5 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Ze sobą.
JOSH
Wow... Tego nikt by nie przebił.
AKTOR 4 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
I już nie słyszysz tych głosów, które się z ciebie śmieją, prawda, Josh?
AKTOR 1 (JAKO OJCIEC JOSH’A / GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Josh, jesteś tu?
(Dźwięki bębnów. Głosy śmieją się drwiąco coraz głośniej, wraz z
głośniejszymi odgłosami bębnów.)
JOSH
Kto to?
AKTOR 2 (JAKO OJCIEC JOSH’A / GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Josh, jesteś tu?
AKTOR 1 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Zabiorą cię do psychiatryka!
(Światła na Aktora 1 jako ojca Josh’a.)
AKTOR 1 (JAKO OJCIEC JOSH’A)
Josh, twój lekarz dzwonił do mnie do pracy. Poprosił mnie i mamę, żebyśmy
odwieźli cię do szpitala... Josh, jak znalazłeś strzelbę?
AKTOR 2 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Nie tchórz teraz!
AKTOR 4 (GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Chyba, że chcesz zostać Josh’em – pośmiewiskiem.
AKTOR 1 (JAKO OJCIEC JOSH’A)
Odłóż to natychmiast!
(Aktor 1 robi krok w stronę Josh’a.)
ZABICI I CHÓREK
Trup! Trup! Trup!
(Światła oświetlające Aktora 1 gasną. Aktor 1 odwraca się do publiczności
i staje nieruchomo.)
JOSH
Co ja zrobiłem?
AKTOR 3 (JAKO MATKA JOSH’A / GŁOS W CIEMNOŚCIACH)
Josh, co to za hałas?
JOSH
Mama?
(Światła na Aktora 3, który gra matkę Josh’a.)
AKTOR 3 (JAKO MATKA JOSH’A)
Josh, coś ty zrobił?
MICHAEL
Więc zakładasz maskę.
KATIE
Maska skrywa twarz.
MATT
Twarz skrywa ból.
(Aktor 3 klęka, wskazuje na nieruchome ciało Aktora 1.)
JESSIE
Ten ból wypala ci serce.
EMILY
Serce, którego nikt nie zna.
JOSH
Kocham cię, mamo.
(Josh dwa razy pstryka latarką.)
ZABICI I CHÓREK
Trup! Trup!
(Aktor 3 odwraca się do publiczności i staje nieruchomo. Światła gasną.
Josh trzyma zapaloną latarkę pod brodą, mówi do odwróconych rodziców.)
JOSH
Mamo?
(Kobiecy głos zza sceny zaczyna nucić, a potem cicho śpiewać „Twinkle
twinkle little star” podczas monologu Josh’a.)
Tato? Zmusiliście mnie do tego. Chciałem was zabić, ale nie chciałem, żebyście
umarli. Tylko jak mam wam coś powiedzieć, żebyście mi ciągle nie przerywali?
Mamo, jak możesz śpiewać? Przecież nie żyjesz. Przestań już. Śpiewałaś mi to,
kiedy nie mogłem zasnąć. Przestań już, proszę. Czy jeszcze nie cierpię
wystarczająco? Wy nie wiecie, jak to jest być nikim. Wy nie wiecie, jak to jest,
kiedy wszyscy patrzą na ciebie jak na śmiecia. Gdzie moje miejsce? Gdziekolwiek
nie pójdę, zawsze ktoś się o coś czepia. W szkole nauczyciele robią testy,
sprawdziany, dają kartkę papieru... „Zrób to, zrób tamto”. Potem wracam do domu.
Zawsze znajdziecie coś, czego nie zrobiłem. Nigdy nie jestem wystarczająco
dobry. Chyba mam już gdzieś to, że ciągle jesteście rozczarowani. Pamiętasz, jak
kupiłeś mi tę rękawicę do baseball’a i jak złapałem wysoką piłkę, tato? Zdobyłem
mistrzostwo Małej Ligi. I wtedy nosiłeś mnie na rękach. Dlaczego teraz nie może
tak być? Dlaczego tak łatwo się z tobą rozmawia teraz? W każdym bądź razie,
dzięki za wysłuchanie.
(Chórek schodzi ze sceny. Na scenę wchodzi cała piątka Zabitych po kolei;
wszyscy ubrani są na biało [Michael dodatkowo nosi czapkę z daszkiem
odwróconą do tyłu] Matt wchodzi pierwszy. Niesie butelkę ketchupu, siada,
wylewa trochę ketchupu na nieistniejące frytki, zaczyna jeść, potem
odrabia lekcje. Wchodzi Katie, siada obok Matt’a i prosi go o pożyczenie
pracy domowej. Matt się zgadza, ale najpierw chce dokończyć zadanie.
Wchodzi Michael i pyta Katie, czy wyskoczy z nim po jakieś jedzenie.
Wbiega Jessie i powiadamia Matt’a, że przyjęli ją do college’u. Emily
wpada na chwilę, żeby powiedzieć Katie, że się spóźni itd.
Niech stworzą zwyczajny dialog, który nie będzie nawiązywał do akcji
sztuki. Rozmawiają coraz głośniej aż Matt, który nie mógł się skupić na
pracy domowej, zaczyna na nich krzyczeć. Cisza. Po chwili Michael, Katie,
Jessie, Emily zaczynają mówić jednocześnie. Matt poddaje się i wychodzi.
Światła ukazują jedynie Josh’a ubranego w strój moro. Cisza. Odgłosy
bębnów. Katie trzyma zapaloną latarkę pod brodą.)
KATIE
Dlaczego ja? Lubiłeś mnie.
JOSH
Nakablowałaś na mnie.
KATIE
Dlaczego strzeliłeś mi w serce?
(Michael wylewa trochę ketchupu na dłoń Katie. Katie rozmazuje ketchup na
swoim sercu.)
JOSH
A ty gdzie mi strzeliłaś? Czemu udajesz, że mnie tu nie ma? Moi rodzice mnie nie
widzą. Dzieciaki w szkole mnie nie widzą. Ty mnie nie widzisz. Czasami czuję,
jakbym był niewidoczny.
(Michael wychodzi na środek sceny. Trzyma zapaloną latarkę pod brodą.)
MICHAEL
Dlaczego ja? Dostałem stypendium sportowe.
JOSH
Byłeś tym, kim ja zawsze chciałem być.
(Jessie wylewa trochę ketchupu na dłoń Michael’a. Michael rozmazuje
ketchup na czapce.)
MICHAEL
Dlaczego strzeliłeś mi w głowę?
JOSH
Trzeba było pomyśleć, zanim mnie popchnąłeś.
(Jessie wychodzi na środek sceny. Trzyma zapaloną latarkę pod brodą.)
JESSIE
Dlaczego ja? Nawet cię nie znam.
(Matt wylewa trochę ketchupu na dłoń Jessie.)
Nigdy z tobą nie rozmawiałam. Dlaczego ja? Jakim prawem odebrałeś mi moje życie?
(Rozmazuje ketchup po brzuchu.)
Czujesz się jak facet, bo strzeliłeś mi w brzuch?
(Matt i Emily wylewają ketchup na ręce podczas kwestii Jessie.)
JOSH
Nie masz pojęcia, jak to jest być nikim dzisiaj i pozostać nikim następnego
dnia.
(Matt wychodzi na środek sceny. Trzyma zapaloną latarkę pod brodą.)
MATT
Dlaczego ja? Miałem przed sobą całe życie.
JOSH
Tak, jak ja.
(Matt rozmazuje ketchup po szyi.)
MATT
Jakie to uczucie, strzelić mi w kark?
JOSH
Nie wiem.
(Emily wychodzi na środek sceny. Trzyma zapaloną latarkę pod brodą.)
EMILY
Całe życie uczono mnie wybaczania. Wybaczanie jest dla tych, którzy sami
wybaczają. Ale ja po prostu nie potrafię. Nie, dopóki nie wiem, co tak naprawdę
skrywa twoje serce. Muszę to wiedzieć, Josh. Dlaczego ja?
(Uderza się w serce.)
Dlaczego ja?
JOSH
Skoro znasz wszystkie moje myśli, dlaczego sama mi nie powiesz?
EMILY
Chcieliśmy usłyszeć to od ciebie... Dlaczego, Josh?
MICHAEL
Dlaczego ona?
KATIE
Dlaczego on?
MATT
Dlaczego oni?
JESSIE
Dlaczego ja?
EMILY
Dlaczego ktokolwiek, Josh?
JOSH
Czasami nienawidzę swojego życia, ale boję się umrzeć.
KATIE
Wiecie, czego nie znoszę, kiedy się jest martwym? Nie można zamówić pizzy.
(Zabici zbierają się wokół pudła.)
MICHAEL
Z pepperoni.
JESSIE
Z podwójnym serem.
EMILY
Z czosnkiem.
ZABICI RAZEM
Tylko bez anchovies!
MICHAEL
Cheeseburgery.
KATIE
Z bekonem.
MATT
I frytki.
JESSIE
Zamoczone w sosie wiejskim.
EMILY
Potrójny czekoladowy koktajl!
MATT
Czekoladowe ciasteczka.
KATIE
Z mlekiem.
MATT
Zimnym mlekiem.
JESSIE
Tyle jest rzeczy, za którymi tęsknię.
EMILY
Nie potrafię ich nawet wymienić.
ZABICI RAZEM
Nigdy.
(Muzyka w tle. Ton muzyki jednocześnie smutny i radosny. Smutny ze względu
na tęsknotę, radosny ze względu na wspomnienia. Czasami Zabici zapominają,
że jest tam Josh, czasami wskazują na niego palcami.
Zgodnie z poleceniami reżysera, można wyciąć kilka linijek tekstu i
pozwolić aktorom improwizować. Niech każdy aktor gestykuluje, mówiąc o
rzeczy, której mu brakuje. Niech każda kwestia zaczyna się od: „Tęsknię
za...” Niech żadna kwestia nie łączy się w żaden sposób z akcją sztuki.)
MICHAEL
Tęsknie za rejsami. Radio na całą parę i nikt się nie czepia.
KATIE
Tęsknię za zasypianiem przy nowej płycie.
MATT
Tęsknię za koszami od dziewczyn.
JESSIE
Tęsknię za tymi spojrzeniami faceta, kiedy wiesz, że zaraz cię gdzieś zaprosi!
EMILY
I kiedy potem się pyta, czy może pożyczyć zeszyt od matmy.
(Tutaj kwestie zaczynają na siebie nachodzić.)
MICHAEL
Tęsknię za tym, kiedy dziewczyna się zgadza, zanim nawet skończysz pytanie...
KATIE
Z przyjemnością!
MATT
Tęsknię za tym oczekiwaniem na pocałunek. A kiedy to się dzieje, czujesz, że
jest jeszcze lepiej niż to sobie wyobrażałeś.
JESSIE
Tęsknię za kręglami.
EMILY
Tęsknię za miną Jody, kiedy już szykuje się, żeby opowiedzieć mi kolejny głupi
dowcip.
MICHAEL
Tęsknię za ciasteczkami mamy.
KATIE
Tęsknię za moim psem, który czekał aż wrócę ze szkoły.
MATT
Tęsknię za tym, kiedy mój pies skakał na mnie i szczekał głośno, jakby prosił o
przekąskę.
JESSIE
Tęsknię za kofeiną.
EMILY
Tęsknię za tym, kiedy przymierzasz w sklepie spodnie i pasują idealnie.
MICHAEL
Tęsknię za śmietankowymi ptysiami.
KATIE
Tęsknię za colą, która wychodzi mi przez nos bąbelkami.
MATT
Tęsknię za kochaniem kogoś.
(Emily prosi wszystkich o uwagę. Wszyscy się przysłuchują.)
JESSIE
Tęsknię za układaniem fryzury rano.
EMILY
Tęsknię za tym, kiedy podchodzisz do skrzynki i wyjmujesz list, którego się nie
spodziewałeś.
MICHAEL
Ręcznie napisany list.
(Katie odwraca się do publiczności. Wszyscy ją naśladują.)
KATIE
Tęsknię za skokami do chłodnej wody w upalny dzień.
MATT
Tęsknię za kichaniem.
JESSIE
Tęsknię za spaniem.
EMILY
Tęsknię za wakacjami w Louisianie.
MICHAEL
Tęsknię za jazdą na rolkach.
KATIE
Tęsknię za pękającym grzbietem nowej książki.
MATT
Tęsknię za przerwami w kafeterii, kiedy mam zdecydować, z kim usiąść.
JESSIE
Tęsknię za płakaniem ze śmiechu.
EMILY
Tęsknię za nartami wodnymi w Georgii.
MICHAEL
Tęsknię za tym, kiedy jesteś w domu tylko ty, mikrofalówka, torebka popcornu i
pilot do telewizora.
KATIE
Tęsknię za tym, kiedy kąpiesz psa, a potem on się suszy i sam cię kąpie.
MATT
Tęsknię za gotowaniem mamy.
JESSIE
Tęsknię za tym, kiedy zapach obiadu unosi się po domu i próbujesz odgadnąć, co
będzie do jedzenia.
EMILY
Tęsknię za wybieraniem kierunku studiów.
MICHAEL
Tęsknię za gadaniem przez telefon z kumplami po północy.
KATIE
Tęsknię za wchodzeniem do cukierni i kupowaniem, wszystkiego, na co masz ochotę.
MATT
Tęsknię za chodzeniem na randki.
JESSIE
Tęsknię za tym, kiedy kończysz wyścig, nie możesz złapać tchu, ale jesteś z
siebie taki dumny!
EMILY
Tęsknię za wrzaskami na meczu.
MICHAEL
Tęsknię za ostatnim dzwonkiem w szkole. Za tym uczuciem, kiedy wracasz do domu.
(Katie zaczyna patrzeć gniewnie na Josh’a. Inni robią to samo po niej.)
KATIE
Tęsknię za moim łóżkiem.
MATT
Tęsknię za śpiewaniem pod prysznicem.
JESSIE
Tęsknię za bójkami z moim bratem i udawaniem, że nic się nie stało pięć minut
później.
EMILY
Tęsknię za rozśmieszaniem mojej mamy aż jej tchu brakuje.
MICHAEL
Tęsknię za niebem przechodzącym z dnia w noc.
KATIE
I z nocy w dzień.
MATT
Tęsknię za, wiem, że jestem na to za stary, ale tęsknię za oczekiwaniem na
Gwiazdkę.
JESSIE
Tęsknię za graniem nowych kawałków na fortepianie.
EMILY (DO ZABITYCH)
Tęsknię za śpiewaniem przed lustrem przy muzyce z radia.
MICHAEL (DOŁACZA DO EMILY)
I udawaniem, że jesteś na koncercie.
KATIE I INNI
Czadu!
MATT
Tęsknię za niedzielnymi przekąskami.
JESSIE
Tęsknię za pączkami z Kripsy Kreme.
EMILY
Tęsknię za otwieraniem drzwi w zimę i uczuciem tego przyjemnego chłodu na
twarzy.
MICHAEL
Tęsknię za podrywaniem dziewczyn.
KATIE
Tęsknię za skakaniem na trampolinie w sześć osób.
MATT
Tęsknię za pływaniem w fontannie po północy.
JESSIE
Tęsknię za gapiącymi się ludźmi.
EMILY
Tęsknię za miną brata, kiedy wiem, że zaraz wypróbuje na mnie swój najnowszy
chwyt.
(Muzyka się kończy. Josh przerywa Zabitym.)
JOSH
Nigdy nie wiedziałem, że aż tyle wam zabieram! Nigdy!
MICHAEL
Nigdy? Co ty możesz wiedzieć o „nigdy”? Nigdy nie zrobię tego, co chciałem
zrobić.
ZABICI
Nigdy.
KATIE
Nigdy nie spełnię swoich marzeń.
ZABICI
Nigdy.
MATT
Nigdy nie zobaczę tego, co chciałem zobaczyć.
ZABICI
Nigdy.
JESSIE
Nigdy nie poznam tego, co chciałam poznać.
ZABICI
Nigdy.
EMILY
Przenigdy.
(Zgodnie z poleceniami reżysera, można wyciąć kilka linijek tekstu i
pozwolić aktorom improwizować. Niech każdy aktor gestykuluje, mówiąc o
rzeczy, której nie zrobi. Niech każda kwestia zaczyna się od: „Nigdy
nie...” Niech żadna kwestia nie łączy się w żaden sposób z akcją sztuki.)
KATIE
Nigdy nie zostanę ciocią.
(Muzyka zostaje ponownie włączona do akcji. Postacie słuchają się
nawzajem.)
MICHAEL
Nigdy nie dowiem się, jak to jest żyć na własnych śmieciach.
MATT
Nigdy nie będę miał szansy, żeby stać się lepszym człowiekiem.
JESSIE
Nigdy nie pójdę na studia i nie zrobię doktoratu.
EMILY
Nigdy nie znajdę tego jedynego.
MICHAEL
I nigdy się nie ożenię.
(Josh próbuje dołączyć do Zabitych, ale oni go ignorują.)
JOSH
Tęsknię za...
(Zabici zagłuszają Josh’a.)
KATIE
I nie pokocham.
MATT
I nie będę kochany.
JESSIE
Nigdy nie spotkam pięknego, inteligentnego, czułego chłopca, który dostrzeże we
mnie ideał.
EMILY
Nigdy nie wezmę ślubu w pięknej, białej sukni i nie będę miała ogromnego wesela.
MICHAEL
Nigdy nie zdobędę nowych przyjaciół.
KATIE
Nigdy nie zostanę psychologiem.
MATT
Nigdy nie pogram w piłkę z moim synem.
JESSIE
Nigdy nie będę miała romantycznej randki przy świecach w małej, przytulnej
restauracji.
EMILY
Nigdy nie będę miała 19 lat tak, jak sobie to wymarzyłam.
MICHAEL
Nigdy nie dowiem się, jak to jest, kiedy wracasz do domu po pracy a w drzwiach
twoje dzieci rzucają cię na podłogę i dają buziaki.
KATIE
Nigdy nie dowiem się, czy wróżka miała rację... Czy zdobędę to, czego pragnę czy
może będę sprzedawała używane samochody.
MATT
Nigdy się nie dowiem, jak to jest posiadać własny samochód.
(Matt odwraca się do publiczności. Pozostali po kolei robią to samo.)
JESSIE
Nigdy nie będzie przy mnie mojego czułego, pięknego chłopca, trzymającego mnie
za rękę w sali porodowej, krzyczącego: „Przyj, przyj, przyj” A ja nigdy nie
powiem mu, żeby się zamknął.
EMILY
Nigdy nie będę miała czerwonego kabrioleta.
MICHAEL
Nigdy nie będę leciał samolotem.
KATIE
Nigdy nie będę żeglować.
MATT
Nigdy nie zobaczę Morza Martwego.
JESSIE
Nigdy nie będę miała trójki dzieci, które byłyby podobne do mojego czułego
chłopca. Nigdy nie będę czuła, że kiedy całuję je, całuję jego.
EMILY
Nigdy nie dam z siebie wszystkiego.
MICHAEL
Albo nie poznam samego siebie.
KATIE
Nigdy nie nauczę się przepisów mojej mamy.
MATT
Nigdy nie będę miał okazji, żeby uczynić ojca dumnym.
JESSIE
Nigdy nie zapłaczę na zakończeniu szkoły moich dzieci.
EMILY
Nigdy nie zobaczę Paryża.
(Emily odwraca się do Josh’a. Pozostali po kolei robią to samo.)
MICHAEL
Albo Tokio.
KATIE
Nigdy nie nauczę ryb latania.
MATT
Nigdy nie dostanę deski do pływania.
JESSIE
Nigdy nie będę miała nagrobka z napisem: „Ukochana matka, babka i żona. Zmarła w
wieku 17 lat”.
JOSH
Czego ode mnie chcecie? Przecież nie zwrócę wam życia! Gdybym mógł, zrobiłbym
to! Nie widzicie tego? To już koniec! To już koniec!
MICHAEL
To już koniec dla nas, Josh.
KATIE
Ale dla ciebie to dopiero początek.
MATT
Początek reszty twojego życia.
JESSIE
My pozostaniemy w twoich myślach aż do śmierci.
EMILY
I zawsze już będziesz nas widział...
MICHAEL
I zawsze...
KATIE
I zawsze...
MATT
I znowu...
JESSIE
Znowu...
EMILY
Tak samo jak wczoraj widziałeś nas w szkolnej kafeterii.
CHÓREK
Martwych!
(Katie upada głucho na ziemię.)
Martwych!
(Michael upada głucho na ziemię.)
Martwych!
(Jessie upada głucho na ziemię.)
Martwych!
(Matt upada głucho na ziemię.)
Martwych!
(Emily obejmuje Josh’a i upada na ziemię. Josh dotyka jej krwi i zaczyna
krzyczeć. Jedno światło na Josh’a.)
JOSH
Nie wiedziałem, że to na zawsze. Myślałem, że to „pif-paf! I znowu jesteś trup!”
Myślałem, że nacisnę reset i będzie można zacząć od nowa. Dlaczego nie mogę
dostać jeszcze jednej szansy? Kiedy was zabiłem, zabiłem również moje
możliwości. Nigdy nie czeka mnie nic dobrego. Nigdy.
(Zabici, jeden po drugim wstają i powoli wycofują się ze sceny, gasząc
swoje latarki.)
JOSH
Czy tak ma wyglądać reszta mojego życia?
(Josh pada na kolana, zdruzgotany.)
O, Boże.
(Emily gasi swoją latarkę, która jako jedyna oświetlała twarz Josh’a.
Całkowita ciemność.)
K O N I E C