CZĘŚĆ 15

Żyj tak…

…aby Twoje życie było wykrzyknikiem a nie znakiem zapytania. Wyczytałem to gdzieś w
sieci. I w sumie zgadzam się z tym i podpisuję się pod tym. Dlaczego nie? Sądzę, że będąc
znakiem zapytania niewiele się osiągnie.

Wiele osób niestety ma znak zapytania nad głową. Pytania typu: „czy ja mogę to osiągnąć?”,
„czy to jest możliwe?”, „czy temu podołam?”, „czy to nie będzie za trudne?”, „pewnie będą
problemy z osiągnięciem tego?” już na samym starcie kładą wielką belkę pod nogi.

To, że w drodze do sukcesu i celu napotkasz problemy i trudności jest więcej niż pewne,
więc, po co w takim razie myśleć za dużo o nich przed podjęciem działania skoro one i tak
będą miały miejsce. Tym, co trzeba zrobić to zrozumieć ten fakt i wyruszyć w drogę. Słowo
problemy zamień na wyzwania.

Żyj tak, żeby zamiast snuć domysły jak to będzie, spędzać wiele godzin nad myśleniem co
mnie może spotkać niewiele da i pomoże. Doświadczenia i wiedzy nabiera się w trakcie
działania nie nad studiowaniem zagadnień „jak to może być?”. Kilka razy spadnie się na
przysłowiowy tyłek, z tym, że to uczy jak więcej nie spadać. Osoba ze znakiem zapytania
tego się nie dowie. Z wykrzyknikiem jak najbardziej.

Żyj tak żeby nad Twoją głową świecił wielki wykrzyknik niczym neon

A nie tak żeby kręciły się wokół Twojej głowy same znaki zapytania. Twórz własną
rzeczywistość opartą na własnych doświadczeniach a nie na czyichś, bo to nie Twoje życie.

Jeśli go jeszcze nie masz, to stwórz koncept samego siebie. Konkretny, sprecyzowany,
ukierunkowany. To, co chcesz robić, kim chcesz być, gdzie chcesz być. Nigdy nie jest za
późno. Wiek, odległość, skala trudności itd.? To są tylko liczby.

Trzeba stać się znaczącym konkretem, zamiast błąkającym się ogólnikiem
- Zig Ziglar

Jeśli szukasz też porad jak coś zrobić bądź jak zacząć to pytaj wykrzykników a nie znaków
zapytania. Te drugie z braku doświadczenia i wiecznych domysłów nie doradzą Tobie
niczego konkretnego. Wykrzykniki zaś przebyły drogę, którą ty podążasz i możesz od nich
dowiedzieć się cennych rzeczy, które Tobie pomogą na Twojej ścieżce i będą po prostu
pożyteczne.

Żyj tak żeby doświadczać a nie domyślać się

Posmakowanie czegoś pozwoli ocenić Tobie to czy jest to dobre dla Ciebie czy też nie. Nie
ma innego wyjścia.

Może jest coś, co zawsze chciałeś zrobić? Na pewno. Przyznaj się. Każdy ma coś takiego, no
przynajmniej powinien mieć. Po prostu żyj tak żeby to zrealizować. Bo inaczej to nigdy nie
nastąpi, a tego nie chcesz. Prawda?

Możesz wykorzystywać ten tekst we własnych celach pod jednym

warunkiem. Nie zmienisz jego zawartości, układu ani linków tutaj

zawartych bez uprzedniej zgody autora.

© 2013 Daniel Karwicki

Wszystkie prawa zastrzeżone

http://danielkarwicki.pl/