Na podstawie: Śpiwenik ludu katolickiego, książka do nabożeń-
stwa, Bytom
Wersja lektury on-line dostępna jest
.
Ten utwór nie jest chroniony prawem autorskim i znajduje się
w domenie publicznej, co oznacza, że możesz go swobodnie wy-
korzystywać, publikować i rozpowszechniać.
Z Narodzenia Pana…
Z Narodzenia Pana dzień dziś wesoły,
Wyśpiewują chwałę Bogu żywioły.
Radość ludzi wszędzie słynie,
Anioł budzi przy dolinie
Pasterzy, co paśli pod borem woły.
Wypada wśród nocy ogień z obłoku,
Dumają pasterze w takim widoku.
Ogień
Każdy pyta, co się dzieje,
Czy nie świta, czy nie dnieje?
Skąd ta łuna bije, tak miła oku?
Ale gdy anielskie głosy słyszeli,
Zaraz do Betlejem¹ prosto bieżeli;
Tam witali w żłobie Pana,
Poklękali na kolana
I oddali dary, co z sobą wzięli.
Potem wykrzyknęli w głos² na przemiany³:
Żyj, Jezu maleńki, na świat zesłany.
Niech Ci, Panie, od nas chwała
Nie ustanie wiecznie trwała,
Żyj, żyj, Zbawicielu, z nieba zesłany.
Odchodzą z Betlejem pełni wesela,
Że już Bóg wysłuchał próśb Izraela⁴;
Proroctwo
Gdy tej nocy to widzieli,
Co Prorocy widzieć chcieli -
W ciele ludzkim Boga i Zbawiciela.
I my z pastuszkami dziś się radujmy,
Chwałę z Aniołami wraz⁵ wyśpiewujmy,
Radość, Miłość, Śpiew
Bo ten Jezus z nieba dany,
¹ e e e — miasto w Judei, miejsce narodzenia Chrystusa.
²
o — głośno.
³na r e ian — dziś popr.: na przemian.
⁴ r
rae a — religia żydowska zakłada oczekiwanie na Mesjasza.
⁵ ra (daw.) — razem.
Weźmie nas między niebiany⁶,
Tylko Go z całego serca miłujmy.
⁶nie ianie — mieszkańcy nieba, aniołowie; popr. forma N lm. powinna brzmieć: niebianami.
Z Narodzenia Pana…