Bburzynska A , Kamieniecki J , Zioło trawa łąka

background image

ANNA B. BURZYÑSKA, JAN KAMIENIECKI

Uniwersytet Wroc³awski

Zio³o – trawa – ³¹ka.

Kilka uwag w œwietle faktów

z jêzyka i kultury

Nie wszystko trawa, co siê zieleni...

(Samuel Adalberg)

1. Uwagi wstêpne

Parafrazuj¹c znan¹ sentencjê, mo¿na by powiedzieæ, ¿e trawa jaka jest – ka¿-

dy widzi. I rzeczywiœcie, choæ ka ¿ d y ow¹ trawê widzi, to jednak postrzega,

konceptualizuje j¹ chyba nieco inaczej, poniewa¿ odmiennie j¹ nazywa, inaczej

o niej mówi.

Te ró¿ne jêzykowe ujêcia tak wydawa³oby siê oczywistego, codziennego,

znanego, a poniek¹d bliskiego elementu rzeczywistoœci otaczaj¹cej cz³owieka

znajduj¹ potwierdzenie w kilku eksperymentach badawczych, które, miêdzy in-

nymi, sta³y siê inspiracj¹ naszych poszukiwañ.

Badaj¹c relacje pomiêdzy odpowiednimi leksemami w postaci tak zwanych

ci¹gów definicyjnych, Jadwiga Sambor i Teresa Zagrodzka okreœli³y trawê jako

leksem trudny, wywo³uj¹cy w przeprowadzonym eksperymencie psycholingwi-

stycznym nieinkluzywny ci¹g skojarzeñ typu: zio³o – trawa – ³¹ka

1

.

Acta Universitatis Wratislaviensis No 2282

JJêêzzyykk aa K

Kuullttuurraa

• tom 16 • Wroc³aw 2001

1

Zdaniem badaczek, ci¹g definicyjny (CD) jest to hierarchiczny ci¹g hiperonimów dla wy-

branego dowolnie leksemu typu: wilczur – pies – zwierzê – istota ¿ywa, wyodrêbnionych w kolej-

nych definicjach jako cz³ony genus proximum i pozostaj¹cych wzajemnie w relacji inkluzji. Autor-

ki wyodrêbniaj¹, w zale¿noœci od sposobu analizy oraz metody pozyskiwania materia³u leksykal-

nego, ci¹gi definicyjne s³ownikowe (opracowane na podstawie definicji s³ownikowych) oraz ci¹gi

definicyjne psychologiczne (otrzymane w wyniku eksperymentu psychologicznego), w obrêbie zaœ

tych ostatnich, bêd¹cych zasadniczym przedmiotem badañ, wyró¿niaj¹ ci¹gi definicyjne inkluzyw-

background image

W niniejszej pracy chcielibyœmy zastanowiæ siê nad przyczynami wystêpo-

wania w³aœnie tego typu skojarzeñ zwi¹zanych z leksemem trawa, przez wska-

zanie potencjalnie istniej¹cych, a znajduj¹cych potwierdzenie, oparcie w etymo-

logii i faktach kulturowych, k o n t e k s t ó w k o n c e p t u a l i z a-

c y j n y c h tego pojêcia oraz – przede wszystkim na podstawie zebranego ma-

teria³u ankietowego – podj¹æ próbê okreœlenia d e f i n i c j i k o g n i t y w n e j,

uwzglêdniaj¹cej ró¿ne warianty konceptualizacyjne TRAWY. Chcielibyœmy tak-

¿e, w oparciu o dostêpne dane jêzykowe, zastanowiæ siê, jak w odniesieniu do

omawianego leksemu w œwiadomoœci mówi¹cych realizuje siê relacja CZÊŒÆ –

CA£OŒÆ

2

.

2. TRAWA – profile pojêcia

Przyjmuj¹c za J. Bartmiñskim, ¿e „w postêpowaniu badawczym ustalenie ze-

spo³u cech definicyjnych i ich uporz¹dkowania fasetowego [...] stanowi podsta-

wê do wnioskowania o przyjêtym przez podmiot punkcie widzenia i perspekty-

wie interpretacyjnej” (Bartmiñski 1993: 270), spróbujemy teraz, na podstawie

przeprowadzonej ankiety, wydzieliæ poszczególne aspekty – fasety, wspó³tworz¹-

ce kognitywn¹ definicjê trawy.

Spoœród 92 osób, które wziê³y udzia³ w ankiecie (przede wszystkim byli to

studenci polonistyki, ale tak¿e i innych kierunków humanistycznych), ponad

50% okreœli³o trawê jako roœlinê zielon¹ / roœlinê w kolorze zielonym i stwierdze-

nie to uznaliœmy za wstêpn¹ kategoryzacjê interesuj¹cego nas obiektu.

Nastêpnie, w zaproponowanych przez siebie eksplikacjach trawy, responden-

ci podawali ró¿ne charakterystyki definiowanego obiektu, wœród których najczê-

œciej pojawia³y siê okreœlenia dotycz¹ce:

A) wygl¹du / budowy (prawie 40% ankietowanych):

cienkie liœcie o pod³u¿nym kszta³cie, niska, niewielkich rozmiarów

3

;

B) powszechnoœci wystêpowania (33%):

wystêpuje pospolicie, wszêdzie, popularna, czêsto;

C) miejsca wystêpowania (prawie 30%):

du¿e po³acie ziemi, ³¹ka, park, trawnik, las, przed domem, pole, nieu¿ytki,

ogródek, pastwisko, sad;

D) formy wystêpowania (11%):

roœnie w kêpach, w skupiskach na ³¹ce;

214

Anna B. Burzyñska, Jan Kamieniecki

ne (zachowuj¹ce relacjê hiperonimii) i ci¹gi definicyjne nieinkluzywne, w których relacja ta jest za-

k³ócona (por. Sambor, Zagrodzka 1993: 305 i nast.)

2

Przy czym zaznaczyæ od razu wypada, i¿ nie analizujemy tutaj trawy jako nazwy gatunko-

wej, a wiêc proponowana przez A. Wierzbick¹ do definiowania pojêæ gatunkowych kategoria

CZʌCI CZEGO nie jest w tym wypadku kategori¹ nadrzêdn¹ omawianego przez nas schematu

konceptualnego (por. Wierzbicka 1985).

3

Wszystkie przyk³ady, które nie zosta³y opatrzone przypisami Ÿród³owymi, pochodz¹ z ma-

teria³u ankietowego.

background image

E) czasu dojrzewania (13%):

wiosna, lato;

F) trwa³oœci (8%):

wieloletnia, jednoroczna;

G) funkcji / relacji do cz³owieka:

G1 – u¿ytecznoœæ A (7%):

pokarm dla zwierz¹t, pokarm dla zwierz¹t roœlino¿ernych, pokarm dla krów;

G2 – u¿ytecznoœæ B (10%):

roœlina ozdobna, sadzona dla ozdoby, pielêgnowana; strzy¿ona, ¿eby by³o ³a-

dnie; uprzyjemnia studentom naukê i wypoczynek, przyjemna;

G3 РszkodliwoϾ (3%):

chwast.

W proponowanych przez respondentów definicjach pojawiaj¹ siê równie¿

próby klasyfikacji opisywanego obiektu, wzorowane na klasyfikacjach botanicz-

nych (11% ankietowanych), w których funkcjê hiperonimu spe³niaj¹ najczêœciej

leksemy roœlina lub rodzina (R), np.:

– roœlina z rodziny liœciastych,

– roœlina z rodziny perzowatych,

– rodzina roœlin zielonych,

– gatunek roœliny z rodziny jednoliœciennych,

– odmiana roœlin okrytonasiennych,

– rodzina trawiastych,

– roœlina nale¿¹ca do grupy traw (zazwyczaj w nazwie gatunkowej s³owo

specyfikuj¹ce).

Tak wyodrêbnione cechy, s³u¿¹ce ankietowanym do opisania definicji trawy,

mo¿na przedstawiæ w postaci uk³adu nastêpuj¹cych faset:

TRAWA – (kategoryzowana jako) – ROŒLINA ZIELONA (która jest)

A / B / C / D / E / F / G + R
Podstaw¹ do takiego ukszta³towania modelu kognitywnej definicji trawy s¹

ró¿ne punkty widzenia przyjête przez ankietowanych przy tworzeniu tej defini-

cji oraz pozostaj¹ca w zwi¹zku z tym – okreœlona perspektywa opisu

4

.

W podanych definicjach podstawow¹ rolê odgrywa wygl¹d, budowa trawy

konceptualizowanej jako roœlina zazwyczaj ma³a, niska, o cienkich, pod³u¿nych

liœciach, rosn¹ca w kêpach, skupiskach, co mo¿na wi¹zaæ z bezpoœrednim do-

œwiadczeniem wzrokowym, nie zawsze jednak mo¿liwym, na przyk³ad w przy-

padku roœlin egzotycznych. Istotn¹ rolê w tak skonstruowanej definicji odgrywa

tak¿e, ³acz¹ca siê z poprzedni¹, cecha powszechnoœci wystêpowania, trawa jest

traktowana jako roœlina pospolita, a wiêc znana i w pewien sposób swojska, co

modyfikuje nieco odleg³¹, naukow¹ perspektywê, w której staraj¹ siê j¹ opisaæ

niektórzy respondenci (R).

Zio³o – trawa – ³¹ka

215

4

Przyjmujemy, i¿ jest to opis oparty jednak na w i e d z y p o t o c z n e j, chocia¿ zdajemy

sobie sprawê z dosyæ wysokiego poziomu wykszta³cenia naszych respondentów.

background image

Teoretyzuj¹cemu punktowi widzenia, przyjêtemu przy tworzeniu definicji prze-

ciwstawia siê, a mo¿e go jedynie uzupe³nia (?), a s p e kt a n t r o p o c e n t r y c z -

n y, w którym trawa postrzegana jest w relacji do cz³owieka (okreœlenie J. Bartmiñ-

skiego, 1993: 272) dwojako – pod k¹tem u¿ytecznoœci (wra¿enia estetyczne i wy-

korzystanie praktyczne – pasza dla zwierz¹t) lub szkodliwoœci (chwasty). Przy oka-

zji warto zwróciæ uwagê na fakt, i¿ wartoœæ u¿ytkowa tej roœliny w ankietowanej

grupie (studenci) by³a wi¹zana przede wszystkim z funkcj¹ estetyczn¹, natomiast jej

zastosowanie praktyczne oraz negatywne aspekty jej wystêpowania w rolnictwie

(chwasty), prawdopodobnie jako zbyt odleg³e poznawczo, a tak¿e ma³o istotne

z punktu widzenia respondentów, zosta³y raczej pominiête.

Wa¿ne dla badanych okaza³o siê natomiast tak¿e miejsce wystêpowania de-

finiowanego obiektu, postrzegane w kategoriach przestrzeni niezbyt oddalonej od

miejsca przebywania c z ³ o w i e ka, bliskiej (przed domem), a czêsto nawet

przez niego stworzonej – park, trawnik, ogródek, pastwisko, sad. Oczywiœcie,

najczêstszym miejscem wystêpowania trawy okaza³a siê jednak ³¹ka.

Przedstawione definicje opieraj¹ siê w du¿ej mierze na skojarzeniach potocz-

nych, a dominuj¹cy, a n t r o p o c e n t r y c z n y punkt widzenia pozwala na

ujawnienie wielu aspektów konceptualizacji trawy, opartych na indywidualnych,

subiektywnych doznaniach i doœwiadczeniach mówi¹cych.

Potoczny sposób definiowania trawy, wy³aniaj¹cy siê z ankiet, jest jednak

bliski okreœleniom znanym z tradycji biblijnej oraz antycznej. W Biblii trawa to

przede wszystkim roœlina zielona, ale nietrwa³a. Nietrwa³oœæ trawy jest czêsto

podkreœlana przez obraz usychania, który s³u¿y równie¿ do przedstawienia kru-

choœci ¿ycia ludzkiego: Dni cz³owieka jak trawa, niby kwiat polny zakwita / A kie-

dy wiatr przejdzie po nim, nie masz go (Ps 103, 15-16a); Wszelkie cia³o to jakby

trawa, a ca³y wdziêk jego jest niby kwiat polny (Iz 40, 6); Zdeptane jest jak tra-

wa serce moje i usycha (Ps 102,5)

5

.

Zielony kolor trawy mia³ równie¿ istotne znaczenie dla pierwszych odbior-

ców Biblii, przebywaj¹cych w suchym klimacie. W takim te¿ kontekœcie nale¿y

czytaæ biblijny opis raju zawarty w dwóch pierwszych rozdzia³ach Ksiêgi Rodza-

ju. W narracji o wygnaniu Adama i Ewy z raju zastanawiaj¹ jednak s³owa: [zie-

mia] ciernie i osty rodziæ ci bêdzie, a

ziele ziemi jeœæ bêdziesz (Rdz 3, 18). Wspo-

mniane w tekœcie ziele ziemi to hebrajskie

hdSh bw` (eszeb hassade), czyli

w³aœnie trawa.

Trawa jest tak¿e wymieniana jako pasza dla byd³a: jak wó³ ¿re trawê na po-

lu (Lb 22, 4); jak wó³ on traw¹ siê ¿ywi (Hi 40, 15); tak jak wo³om bêd¹ ci da-

waæ trawê do jedzenia (Dn 4, 22).

WyraŸne jest te¿ rozró¿nienie m³odej, zielonej trawy (

awd – dese) od doj-

rza³ej (

ryjx – hacir)

6

.

216

Anna B. Burzyñska, Jan Kamieniecki

5

Cytaty biblijne w jêzyku polskim podajemy wed³ug Biblii Tysi¹clecia (BT 1980), natomiast tekst

grecki Nowego Testamentu cytujemy wed³ug wydania K. Alanda (The Greek New Testament 1977).

6

awd – distinguitur a ryjx – gramine messia maturo et – bw` – herba adultiore (Gesenius

1847: 235).

background image

W opisie pierwszej Paschy spo¿ywanej przed wyjœciem z Egiptu wystêpuj¹

gorzkie zio³a, które Izraelici mieli spo¿ywaæ na pami¹tkê trudnych dni prze¿ytych

w Egipcie. W tekœcie hebrajskim roœliny te nazwane s¹ ,

yrrm – merorim. T³u-

macze Septuaginty przet³umaczyli ten termin przez

pikr…dej. Nazwa ta równie¿

podkreœla ich gorzki smak. Warto zauwa¿yæ, ¿e greckie okreœlenie pojawia siê

tylko w Biblii, a w najobszerniejszym s³owniku polsko-greckim pod redakcj¹

Zofii Abramowiczówny zosta³o ca³kowicie pominiête.

Greckie okreœlenia trawy nie rozró¿niaj¹ miêdzy roœlin¹ a miejscem jej wy-

stêpowania. S³owo

cÒrtoj oznacza zarówno ‘trawê, siano, paszê’, jak i pastwi-

sko, a

botan» to ‘pastwisko, pasza, ziele’, chocia¿ w z³o¿eniach oznacza przede

wszystkim ‘roœlinê’, np.

botanhf£goj ‘roœlino¿erny’. Jedynie cortasmÒj ozna-

cza ‘paszê’. W tym kontekœcie nie dziwi spotykane w Nowym Testamencie okre-

œlenie

cÒrtoj toà ¥grou, bardziej dok³adnie wskazuj¹ce na trawê w³aœnie ni¿ sa-

mo tylko

cÒrtoj. W Apokalipsie, gdzie znajduje siê cytowana wzmianka o zni-

szczeniu trawy, jest ona okreœlona nie tylko jako

cÒrtoj, ale dodatkowo jako

cÒrtoj clÒroj: kaˆ p©j cÒrtoj clwrÕj katek£h – i sp³onê³a wszystka trawa

zielona (Ap 8,7).

Dla Greków trawa by³a pojêciem obejmuj¹cym ró¿ne roœliny. Wprawdzie

mo¿na wyodrêbniæ kilka nazw dla poszczególnych gatunków, jak:

a‡giloy

‘owsik dziki’,

aŒra ‘k¹kol’ (ale te¿ ‘m³ot kowalski’), stelefoÚroj ‘babka’,

slo…ouj ‘sitowie’, równie¿ ‘miejsce poros³e sitowiem’, jednak nale¿y byæ bardzo

ostro¿nym, gdy¿ nie zawsze mo¿na precyzyjnie przet³umaczyæ staro¿ytne nazwy

na dzisiejsze, wziête z jêzyka naukowego. Jako przyk³ad takiej trudnoœci niech po-

s³u¿y nazwa

¥grwstij, któr¹ autor tego has³a w Realenzyklopädie für klassische

Altertumswissenschaft odnosi do roœliny zwanej Cynodon dactylon, natomiast

Guliemus Rovilius w Historia generalis plantarum uznaje j¹ za równowa¿n¹ ³a-

ciñskiemu gramen i podaje w sumie 36 roœlin, którym grecki termin odpowiada.

Wreszcie dla staro¿ytnych Greków, ale te¿ i Rzymian trawy to Ÿród³o lekarstw

i, niestety, trucizn. Przyk³ady z literatury rzymskiej podaje Kornhardt w Thesaurus

Linguae Latinae (Kornhardt 1936-1942), gdzie definiuje trawê jako Planta humilis

et viridis a terra procreata. Nie mo¿na natomiast powiedzieæ nic pewnego o etymo-

logii omawianych nazw. Wprawdzie w literaturze ³aciñskiej, zw³aszcza póŸniejszej,

nie brak rozwa¿añ na ten temat, lecz najczêœciej jest to etymologia ludowa odwo³u-

j¹ca siê do podobieñstwa fonetycznego odpowiednich s³ów.

3. TRAWA – zbiór, czêœæ, ca³oœæ

W konstruowanych przez ankietowanych eksplikacjach trawy poszczególne

jej elementy pojawia³y siê sporadycznie. Proszeni o wymienienie czêœci trawy

studenci nierzadko nie potrafili podaæ wyczerpuj¹cej odpowiedzi, a nawet

w ogóle udzieliæ jakiejkolwiek informacji (oczywiœcie nie chodzi³o nam tutaj

o terminologiê botaniczn¹).

Zio³o – trawa – ³¹ka

217

background image

Wœród 92 respondentów tylko 46 wymieni³o korzeñ, 24 osoby poda³y

ŸdŸb³o, wymieniano tak¿e ³odygê (22), liœcie (22), nasiona (7), kwiatostan (6),

k³os (2), wiechê (2), kêpê (!), s³upki, prêciki, kolanka, py³ki, natomiast a¿ 32 oso-

by nie poda³y w ogóle ¿adnego elementu analizowanego obiektu (pojawia³a siê

informacja: nie znam).

Wydawaæ by siê wiêc mog³o, ¿e trawa jest raczej postrzegana ca³oœciowo,

a ¿adne jej elementy nie s¹ w szczególny sposób uprzywilejowane, tak jak ma to

miejsce w przypadku innych roœlin, na przyk³ad – niektórych warzyw czy kwia-

tów (sa³ata – g³ówka, czosnek – z¹bek, ró¿a – kolec). I chocia¿ istnieniu pewnych

naturalnych czêœci tej roœliny nie mo¿na zaprzeczyæ, to jednak w œwiadomoœci

badanych nie odgrywaj¹ one zbyt wielkiej roli, byæ mo¿e ze wzglêdu na s³abe ob-

ci¹¿enie funkcjonalne.

Wbrew naszym oczekiwaniom tylko kilku respondentów za najmniejsz¹

czêœæ trawy uzna³o ŸdŸb³o, okreœlaj¹c ten element jako pojedynczy liœæ trawy, jej

czêœæ rosn¹ca nad ziemi¹

7

. Wœród cech, na które wskazywali respondenci, opi-

suj¹c ŸdŸb³o, dominowa³ przede wszystkim wygl¹d, a dok³adnie kszta³t okreœla-

nego obiektu (cienkie i d³ugie).

Dostrze¿one przez respondentów cechy mo¿na odnaleŸæ w eksplikacji ŸdŸb³a

zaproponowanej przez Adama Bednarka, wed³ug którego: „ŸdŸb³o x-a: najmniej-

sza czêœæ tego, o czym mówiê, mówi¹c: X myœlê o tym, jako o czymœ cienkim”

(Bednarek 1994: 74).

dŸb³o jest wiêc konceptualizowane jako najmniejsza czêœæ substancji niepo-

liczalnej – trawy, która dziêki wyró¿nieniu, przy³¹czeniu w³aœnie tego elementu,

b¹dŸ co b¹dŸ morficznego, staje siê w sumie tak¿e obiektem morficznym, podle-

gaj¹cym kwantyfikacji numerycznej. Nale¿y przy tym pamiêtaæ, ¿e w zasadzie ta

n i e ko n w e n c j o n a l n a j e d n o s t k a m i a r y, za jak¹ A. Bednarek

uzna³ ŸdŸb³o, w³aœciwie nie podlega ju¿ dalszym podzia³om i chocia¿ mo¿liwe s¹

do realizacji ci¹gi: daj mi pó³ ŸdŸb³a, to jednak z pewnoœci¹ nie mo¿emy orzec,

¿e jako rezultat otrzymamy tutaj ten sam bazowy obiekt morficzny

8

.

4. Trawa – zio³o – ziele

Zwi¹zek pomiêdzy leksemami trawa – zio³o – ziele ujawnia wiele mechani-

zmów opartych na bardzo oryginalnych kontekstach konceptualizacyjnych. We-

d³ug niektórych ankietowanych bowiem trawa w zupe³noœci nie jest zio³em (por.

³¹ka poros³a traw¹ i zio³ami), zdaniem zaœ innych osób: tylko pewne trawy s¹

218

Anna B. Burzyñska, Jan Kamieniecki

7

Por. definicjê ŸdŸb³a w SJPDor: ‘walcowata ³odyga roœlin trawiastych, zbó¿, s³oma; pêd, liœæ

trawy, trawa’ (SJPDor 1958-1969, X: 1379).

8

Por. podobny mechanizm odnosz¹cy siê do leksemu ziarnko: „[...] ziarnka s¹ obiektami mor-

ficznymi, zaœ [...] w wyniku podzia³u obiektu morficznego nazywanego np. A nie powstaj¹ dwa

obiekty morficzne, o których zgodnie z prawd¹ mo¿na orzec predykat A. Sytuacja identyczna za-

chodzi w przypadku predykatu ŸdŸb³o” (Bednarek 1994: 73-74).

background image

zio³ami, ale z kolei zio³a to czêsto trawy. Te, wydawa³oby siê, sprzeczne stwier-

dzenia odzwierciedlaj¹ istniej¹ce w œwiadomoœci mówi¹cych schematy oparte na

n a u k o w y m p u n k c i e w i d z e n i a (koniecznoœæ klasyfikacji), oprócz

zaznaczonego mocno a s p e k t u a n t r o p o c e n t r y c z n e g o: trawa to

przecie¿ roœlina ma³o u¿yteczna (zdaniem ankietowanych), zio³o zaœ jest bardzo

u¿yteczne dla cz³owieka. Jednak, jak siê dalej okazuje, trawa mo¿e mieæ ró¿ne

formy istnienia (por. martwa trawa = siano) i w tej postaci jest ju¿ jak najbardziej

przydatna cz³owiekowi

9

.

Przy okazji warto zwróciæ uwagê na problem, który pojawia siê nieco na

marginesie naszych rozwa¿añ, a mianowicie, co szczególnie uwidoczni³o siê

w przeprowadzonej przez nas ankiecie, na relacjê zio³o – ziele.

Zaledwie dla 30% ankietowanych nie ma ¿adnej ró¿nicy miêdzy tymi dwoma

leksemami, natomiast dla pozosta³ych 70% respondentów oba te s³owa odnosz¹ siê

do nieco innej rzeczywistoœci pozajêzykowej, poniewa¿ dla 40% z nich zio³o to ro-

œlina lecznicza, a 30% badanych uwa¿a za ziele ka¿d¹ roœlinê, z tym ¿e raczej ziel-

sko, chwast. Takie zró¿nicowanie znaczeñ nie znajduje potwierdzenia w definicjach

s³ownikowych, gdzie oba te leksemy traktuje siê synonimicznie (por. SJPDor lub

SJPSz). Poza tym nie w ka¿dym jêzyku to rozró¿nienie jest zaznaczone. Hebraj-

szczyzna biblijna nie zna odrêbnego okreœlenia dla roœliny leczniczej. Dla autorów

³aciñskich zio³o i ziele to w obydwu wypadkach herba. S³owo herba do dzisiaj zre-

szt¹ oznacza w jêzyku ³aciñskim zarówno trawê, jak i roœlinê lecznicz¹ – ziele.

Zarysowany tutaj schemat aksjologiczny dobry, bo wartoœciowy – z³y, bo nie-

przydatny / szkodliwy znajduje potwierdzenie w wystêpuj¹cych w materiale an-

kietowym okreœleniach wi¹zanych z analizowanymi leksemami, zio³o – jest tym,

co znane, przebadane, opisane, a wiêc w pewien sposób oswojone, bliskie, nato-

miast ziele to roœlina nieznana, obca, brzydka (!)

10

. Rozró¿nienie takie nie ma

podstaw w etymologii. Franz Miklosich traktuje oba wyra¿enia synonimicznie ja-

Zio³o – trawa – ³¹ka

219

9

W kulturze ludowej siano, poza aspektem gospodarskim, posiada dodatkowe zastosowanie

w medycynie ludowej, co czyni je szczególnie wartoœciowym. Na ten fakt zwraca uwagê Adam Pa-

luch: „Siano, lub »to co siê z niego wytrzêsie«, tak¿e nadawa³o siê do celów leczniczych. Najczê-

œciej gotowano »kruchy«, »proch«, »paprochy« z siana lub siano w wodzie, w której nastêpnie mo-

czono rêce i nogi przy bólach reumatycznych (£owickie, Krakowskie), »os³abieniu nóg« (Sieradz-

kie). Robiono tak¿e k¹piele przy suchotach (okolice Olkusza), krzywicy (Sanockie), niep³odnoœci

(Che³mskie) lub nasiadówki przy up³awach (Tarnopolskie). Natomiast ¯ydzi podbierali z cudzego

wozu trochê siana i podk³adali je dziecku pod poduszkê, je¿eli nie mog³o w nocy zasn¹æ” (Paluch

1989: 160).

Tymczasem w szeroko rozumianej, opartej na œwiatopogl¹dzie chrzeœcijañskim, kulturze eu-

ropejskiej siano symbolizuje obiekt ca³kowicie bezwartoœciowy, jak np.: „stare przys³owie fla-

mandzkie przyrównuj¹ce œwiat do góry siana, z której ka¿dy skubnie tyle, ile mo¿e, ukazuje siano

jako symbol rozkoszy tego œwiata. Na jednym z obrazów Hieronima Boscha rozbawiony t³um sza-

leje w wozie pe³nym siana, które symbolizuje przemijaj¹ce i w ostatecznoœci bezwartoœciowe do-

bra i uciechy tego œwiata” (Lurker 1989: 247-248).

10

Warto dodaæ, i¿ dla wielu ankietowanych zarówno ziele, jak i zio³o s¹ postrzegane jako

w pewien sposób u¿yteczne, gdy¿ kojarz¹ im siê z ró¿nymi narkotykami (marihuana, konopie in-

dyjskie), podobnie zreszt¹ jak i sama trawa. Tymczasem w S³owniku polszczyzny potocznej Janu-

background image

ko pochodz¹ce od staros³owiañskiego zel- (Miklosich 1886: 400). Wartoœciowa-

nie w odniesieniu do roœlin trawiastych pojawia siê równie¿ w Biblii. Wystarczy

przypomnieæ znan¹ nowotestamentow¹ przypowieœæ o pszenicy i k¹kolu, gdzie

stwierdza siê wprost: Dobrym nasieniem s¹ synowie królestwa, chwastem zaœ sy-

nowie z³ego (Mt 13,38). Zdecydowanie pozytywne konotacje ma natomiast zbo-

¿e, a zw³aszcza pszenica. W Pieœni nad pieœniami o oblubieñcu mo¿na przeczy-

taæ: Brzuch twój jak stos pszenicznego ziarna (Pnp 7,3).

Podobne skojarzenia mo¿na odnaleŸæ w Nowym Testamencie, zw³aszcza

w przypowieœciach. Rozró¿nienie na ziele i zio³o tak¿e wystêpuje w Biblii, ale nie

w tekœcie oryginalnym, lecz jedynie w t³umaczeniach. W zwi¹zku z tym nie

odzwierciedla ono sposobu pojmowania œwiata przez autorów biblijnych, lecz ra-

czej ukazuje pogl¹dy polskich t³umaczy.

Do tego sposobu konceptualizacji w pewien sposób nawi¹zuje wiele wierzeñ

ludowych, w których za zio³a uwa¿a siê wszystkie, obok roœlin leczniczych,

roœliny poœwiêcone b¹dŸ przeznaczone do œwiêcenia, a wiêc przynale¿ne do sfe-

ry sacrum (por. œwiêto Matki Boskiej Zielnej)

11

.

Elementy wartoœciuj¹ce s¹ wyraŸnie widoczne tak¿e w znaczeniu zdrobnia-

³ej formy zió³ko u¿ywanej potocznie na negatywne okreœlenie cz³owieka, zwykle

niegrzecznego dziecka, ale te¿ mi³ego urwisa, ananasa, gagatka, urwipo³cia.

5. Trawa – ³¹ka

Spoœród skojarzeñ swobodnych, jakie wywo³a³ u ankietowanych leksem

trawa, na drugim miejscu po kolorze zielonym, zieleni (70 razy) pojawi³a siê

³¹ka (33 razy).

Oczywiœcie, prawie wszyscy potraktowali ³¹kê przede wszystkim jako miej-

sce, du¿¹ przestrzeñ bez drzew, poroœniête traw¹ i / lub roœlinami polnymi, zio-

³ami, chwastami, kwiatami, gdzie mo¿na odpocz¹æ, usi¹œæ, po³o¿yæ siê (a nawet

– zrobiæ piknik). Szczególnie zwracano uwagê na wra¿enia zmys³owe, doznania

estetyczne: kolorowo, zielono, pachnie, mokro, brzêcz¹ owady, œpiewaj¹ ptaki,

a tak¿e pojawi³y siê – profil gospodarski – wypasane zwierzêta (krowy, w ogóle

byd³o, owce, kozy [!]).

220

Anna B. Burzyñska, Jan Kamieniecki

sza Anusiewicza i Jacka Skawiñskiego (1994) pojawia siê leksem trawka w³aœnie w znaczeniu: ‘ko-

nopie indyjskie suszone i palone jako papieros lub w fajce, zawieraj¹ce haszysz’ (oprócz frazeolo-

gizmu: pójœæ na zielon¹ trawkê – ¿art. ‘zostaæ zwolnionym z pracy, straciæ jakieœ stanowisko’).

11

Pisze o tym m.in. A. Paluch (1984), natomiast ciekawie wyjaœnia omawiany problem B. Gu-

stawicz: „»Z i e l e« to spory snopek ró¿nego gatunku roœlin i traw. W snopek ten nie wchodz¹ ro-

œliny i trawy, które na ka¿dej murawie znaleŸæ mo¿na (Iwonicz). Dla wiêkszej mocy i skuteczno-

œci lud œwiêci takowe. Œwiêcenie z i e l a musi siê corocznie odbywaæ i powtarzaæ, i to wszystkich

zió³, bo przesz³oroczne nie posiadaj¹ ju¿ skutecznej mocy (Czorsztyn, Zakopane, Iwonicz). [...]

G³ównem œwiêtem, w którem daj¹ œwiêciæ ziele, jest dzieñ W n i e b o w s t ¹ p i e n i a N. P. M a -

r y i, czyli jak lud powszechnie na ca³ym obszarze ziem polskich powiada, dzieñ M a t k i

B o s ki e j Z i e l n e j (15 sierpnia)” (por. Gustawicz 1882: 26-27).

background image

W jêzyku greckim zarówno trawa, jak i ³¹ka bywa³y okreœlane tymi samymi

s³owami, natomiast ³acina wyraŸnie odró¿nia trawê – herba od ³¹ki – pratum.

O ile jednak trawa bywa wymieniana w ró¿nych kontekstach, o tyle ³¹ka jest w li-

teraturze ³aciñskiej doœæ uboga znaczeniowo. Aegidius Forcellini przytacza jedy-

nie jeden przyk³ad u¿ycia s³owa pratum w znaczeniu metaforycznym: naves An-

te solent nostro Neptunia prata secantes, zaznaczaj¹c, ¿e w nieco innym znacze-

niu wystêpuje to okreœlenie w Wulgacie: nullum pratum sit, quod non pertranse-

at luxuria nostra (Sap. 2,8; por. Forcellinus 1865: 847)

12

. £¹ka wystêpuje

równie¿ rzadko w Biblii. W Starym Testamencie mo¿na znaleŸæ kilka takich

miejsc (4), w Nowym Testamencie jest najczêœciej u¿ywane w tym znaczeniu s³o-

wo

cÒrtoj, omawiane ju¿ wczeœniej.

6. Wnioski

Jêzykowy obraz trawy w polszczyŸnie jest struktur¹ heterogeniczn¹ i wielo-

aspektow¹, a wiêc mo¿na w tym przypadku mówiæ raczej o wielu zró¿nicowa-

nych w a r i a n t a c h tego obrazu, które, za J. Bartmiñskim, nazwaliœmy

p r o f i l a m i (Bartmiñski 1993: 278).

Trawa w myœleniu potocznym, w zale¿noœci od przyjêtego punktu wi-

dzenia

13

, mo¿e byæ konceptualizowana jako konkretny obiekt bardzo wartoœcio-

wy dla cz³owieka (profil gospodarski), ale tak¿e jako rzecz nic nie warta (por. Po

mnie niech i trawa nie roœnie; Trawa zielonego konia – czyli ‘rzecz ma³ej warto-

Zio³o – trawa – ³¹ka

221

12

Cytowany fragment z Ksiêgi M¹droœci przedstawia pogl¹dy ludzi bezbo¿nych, którzy po-

nad m¹droœæ przedk³adaj¹ rozkosz: ChodŸmy w wieñcach ró¿anych, póki nie uwiêdn¹; ¿adnej ³¹ki

niech nie bêdzie, po której by nie mia³a przejœæ rozpusta nasza.

13

Dowodem na pewne modyfikacje w sposobie konceptualizacji trawy, w³aœnie w zale¿noœci

od przyjêtego punktu widzenia, niech bêd¹, pominiête przez nas, a tak¿e niesygnalizowane w ma-

teriale ankietowym, ró¿nego rodzaju dawne wierzenia ludowe, np. opisana przez B. Gustawicza

(1882: 311-312) wiara w niezwyk³¹ moc cudownej trawy:

„1. W pojêciu ludu istnieje cudowna trawka, która tego, co j¹ posiada, czyni niewidomym

(£u¿na).

2. Trawê tê maj¹ s³owiki w gniazdach, aby ich nikt nie znalaz³ i gniazd nie popsu³ (£u¿na).

[...]

5. Ziele to nale¿y w³o¿yæ do ust, a wtedy staje siê cz³owiek niewidzialnym. Opowiadaj¹ te¿

nastêpuj¹cy wypadek. Gdy rodzice byli w ogrodzie z synkiem swoim, syn bawi¹c siê w trawie,

wzi¹³ ow¹ tajemnicz¹ trawê do ust i znikn¹³ im z oczu. Matka wo³a, a on siê nie odzywa, ¿e przy

niej stoi. Wtedy zdziwiona matka rozkaza³a mu wyrzuciæ to, co w rêce lub w ustach trzyma³. Ch³o-

piec wyplu³ trawê i w tej chwili ujrza³a go matka (Borzêcin)”. Owa tajemnicza trawa posiada³a tak-

¿e moc otwierania wszelkich zamków i k³ódek, a do jej znalezienia mo¿na by³o wykorzystaæ dziê-

cio³a: „[...] Trawê tê zna dziêcio³. Kto chce dostaæ tej trawy, niech szuka nasamprzód piskl¹t w je-

go gnieŸdzie. A gdy je znajdzie, niech otwór jego zabije ko³kiem. Dziêcio³ wróciwszy do gniazda,

kuciem usi³owaæ bêdzie wydobyæ ko³ek, a gdy mu siê to nie uda, wyszuka pewnej trawy, za pomo-

c¹ której ko³ek wyci¹gnie i piskêta swe od œmierci uwolni. Chc¹cy uzyskaæ od niego tê trawê, wi-

nien roz³o¿yæ przed drzewem, w którem gniazdo dziêcio³a siê znajduje, czerwon¹ chustê w mnie-

maniu, ¿e opali siê w ogniu roznieconym pod drzewem (£omnica)” (Gustawicz 1882: 311-312).

background image

œci’, a tak¿e wyra¿enie: Mowa – trawa), a nawet przynosz¹ca szkodê (por. Bodaj

przed twoj¹ cha³up¹ / progiem trawa ros³a)

14

.

Uzyskany w wyniku przeprowadzonej ankiety materia³ jêzykowy, a zw³a-

szcza – skojarzenia swobodne

15

, pozwoli³ na odkrycie kognitywnej œcie¿ki wnio-

skowania towarzysz¹cej procesom konceptualizacji trawy, a przede wszystkim na

wyjaœnienie mechanizmów powstania nieinkluzywnego ci¹gu definicyjnego:

zio³o – trawa – ³¹ka, bêd¹cego punktem wyjœcia tych rozwa¿añ. Na podstawie

poczynionych uwag na temat rozumienia omawianych pojêæ w kulturze biblijnej

oraz antycznej mo¿na stwierdziæ, i¿ trawa, zio³o i ³¹ka to pojêcia, które równie¿

wtedy by³y traktowane jako element t³a postrzeganego œwiata, ale te¿ by³ to ele-

ment bardzo istotny. Nie nale¿y bowiem zapominaæ, ¿e biblijne ujêcie trawy ja-

ko symbolu znikomoœci ¿ycia czy w ogóle czegoœ marnego jest ¿ywotne równie¿

dzisiaj, aczkolwiek trawa nie jest ju¿ tak bezpoœrednio zwi¹zana ze œrodowiskiem

¿yciowym cz³owieka jak w Biblii.

Nie jest natomiast powszechne rozumienie trawy jako Ÿród³a substancji lecz-

niczych b¹dŸ truj¹cych. Pojawiaj¹ce siê w ankietach skojarzenie trawa – narko-

tyk wyra¿a zwi¹zek ze stosunkowo now¹ jeszcze subkultur¹. Ewolucja rozumie-

nia trawy jako pojêcia wi¹¿e siê te¿ z zanikiem lub przewartoœciowaniem nie-

których pojêæ, typowych dla cywilizacji agrarnych.

Bibliografia i Ÿród³a

Adalberg Samuel (1889-1894), Ksiêga przys³ów, przypowieœci i wyra¿eñ przys³owiowych polskich,

Warszawa.

Anusiewicz Janusz, Skawiñski Jacek (1996), S³ownik polszczyzny potocznej, Wroc³aw.

Bartmiñski Jerzy (1993), O profilowaniu i profilach raz jeszcze, [w:] O definicjach i definiowaniu,

pod red. Jerzego Bartmiñskiego, Ryszarda Tokarskiego, Lublin.

Bednarek Adam (1994), Leksykalne wyk³adniki parametryzacji œwiata. Studium semantyczne, To-

ruñ.

Brückner Aleksander (1993), S³ownik etymologiczny jêzyka polskiego, wyd. VI, Warszawa.

222

Anna B. Burzyñska, Jan Kamieniecki

14

Wszystkie podane tutaj przys³owia pochodz¹ ze zbioru S. Adalberga (1889-1894).

15

W wyniku analizy skojarzeñ swobodnych, wywo³anych leksemem trawa, uzyskaliœmy na-

stêpuj¹cy schemat skojarzeniowy: TRAWA -

1) wra¿enia wzrokowe (zieleñ/ kolor zielony) (70 / 92)

2) miejsce (³¹ka) (33 / 92)

3) „u¿ytecznoœæ” (narkotyk) (28 / 92)

4) czas (wiosna, lato) (16 / 92)

5) wra¿enia wêchowe (mi³y zapach) (11 / 92)

6) u¿ytecznoœæ (odpoczynek) (11/ 92) ......

Ju¿ ten krótki fragment ci¹gu skojarzeñ ilustruje sposób myœlenia o trawie, oparty na mo¿liwie

wszystkich doznaniach zmys³owych, odnosz¹cy siê do wielu aspektów opisywanego obiektu – tra-

wy, wykorzystuj¹cy myœlenie symboliczne (zw³aszcza w takich skojarzeniach, co prawda o bardzo

ma³ej frekwencji w badanej grupie, jak: nietrwa³oœæ, lichoœæ, marnoœæ, nadzieja, mi³oœæ).

background image

BT (1980), Pismo Œwiête Starego i Nowego Testamentu w przek³adzie z jêzyków oryginalnych,

oprac. zespó³ biblistów polskich z inicjatywy benedyktynów tynieckich, Poznañ – Warszawa

[Biblia Tysi¹clecia].

Fasmer Maks (1971), Etimo³ogiczeskij s³owar’ russkogo jazyka, Moskwa.

Forcellinus Aegidius (1865), Totius Latinitatis Lexicon, Prati.

Gesenius Guillemus (1847), Lexicon manuale hebraicum et chaldaicum in Veteris Testamenti libros,

Lipsiae.

Gustawicz Bronis³aw (1882), Podania, przes¹dy, gadki i nazwy ludowe w dziedzinie przyrody,

„Zbiór wiadomoœci do antropologii krajowej”, t. VI, Kraków.

Kornhardt (1936-1942), Herba, [w:] Thesaurus Linguae Latinae, vol. VI, pars 3, Lipsiae.

Lurker Manfred (1989), S³ownik obrazów i symboli biblijnych, prze³. Kazimierz Romaniuk, Poznañ.

Miklosich Franz (1886), Etymologisches Wörterbuch der slavischen Sprachen, Wien.

Paluch Adam (1984), Œwiat roœlin w tradycyjnych praktykach leczniczych wsi polskiej, Wroc³aw.

– (1985), Etnobotanika. Materia³y I Ogólnopolskiego Seminarium Etnobotanicznego, Kolbuszowa

19-20 VII 1980, Wroc³aw.

– (1989), „Zerwij ziele z dziewiêciu miedz”. Zio³olecznictwo ludowe w Polsce w XIX i na pocz¹t-

ku XX wieku, Wroc³aw.

Rozwadowski Jan (1913), Trawiæ – szczuæ, trawiæ, trawa, truæ itd., „Jêzyk Polski”, z. 1.

Sambor Jadwiga, Zagrodzka Teresa (1993), Struktura hierarchiczna hiperonimów w eksperymen-

cie psycholingwistycznym (na materiale nazw roœlin), [w:] O definicjach i definiowaniu, pod

red. Jerzego Bartmiñskiego, Ryszarda Tokarskiego, Lublin.

SJPDor (1958-1969), S³ownik jêzyka polskiego, pod red. Witolda Doroszewskiego, t. I-XI, Warsza-

wa.

SJPSz (1978-1981), S³ownik jêzyka polskiego, pod red. Mieczys³awa Szymczaka, t. I-III, Warsza-

wa.

The Greek New Testament (1977), ed. by Kurt Aland, Matthew Black, Carlo M. Martini, Bruce

Metzger, Münster.

Wierzbicka Anna (1985), Lexicography and Conceptual Analysis, Ann Arbor.

Zio³o – trawa – ³¹ka

223


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
kamień
Kolczyki z kamieni jaspis dalmatyńczyk
laka trwala
Kamienie a znaki zodiaku
Kamieniołom zlepieńca zygmuntowskiego w Chęcinach Czerwonej Górze
kamieniarz 711[04] z1 01 n
SZMARAGD(1), Kamienie i biżuteria, Kamienie
KAMIENNA PALMA, ROZWÓJ OSOBISTY
OPAL(1), Kamienie i biżuteria, Kamienie
Podział kamieni, CHEMIA
Agat, Kamienie i biżuteria, Kamienie
kamien1 -testy, archeologia, epoka kamienia, testy
2 Naturalne materiały kamienne, Budownictwo, Materiały budowlane, Egzamin, egzamin z materialow od D
materialy kamienne, Studia, II rok, Materiały Budowlane 2

więcej podobnych podstron