aldziu!
Oto życzeń ciąg Ci składam,
Gdyż pamięcią nie lada władam,
I dobrze sobie zapamiętałam,
Co Ci rok temu obiecałam.
Więc oto one - być może skromne,
Ale w historii będą potomne,
I Ty wraz nimi – masz moje słowo,
Bo o wróżbiarstwie wiem to i owo.
A teraz już do rzeczy się biorę,
Bo czas nie dzieli włosa na troje,
Wiedzieli już o tym małpoludy,
Dlatego nie mam go na nudy.
Zatem życzę gorąco, szczerze,
Dużo wycieczek na Pojezierze,
Gdzie niech Ci sum tłusty zawsze bierze,
I jeszcze tytułu: - Doktora Honoris Causa
Za gotowanie,
A Nobla zaś,
Za ryb, cierpliwe poławianie.
Plus, złotego wieńca na Twe skronie,
Za przesuwanie… ścian… w Opticonie.
Iwa
Warszwa
2012-12-11