Śpiewnik Beaty L Ł M N szanty

background image

Lament Wielorybnika

Autor: Jerzy Rogacki

Wykonawca : Cztery Refy

Na tym słonym oceanie, tam gdzie wielorybów ślad,

C d G7

Myśli moje mkną do rodzinnych stron,

C d G7

Do kumpli mych sprzed lat.

C G7 C

Przez wiele szliśmy sztormów, poprzez śnieg i mróz, i grad,
Wokół Hornu też trzeba było przejść
Do wielorybich stad.

Harujesz jak niewolnik, jeden rejs to życia pół.
Jeśli w morze iść tak koniecznie chcesz,
Wykop sobie grób.

Kto chce, niech sam spróbuje, potem ze mną zgodzi się,
Bo ja chciałbym przestrzec wszystkich was,
Że prawda gorzka jest.

Ocean znowu wścieka się. \"Razem wiosła, z całych sił!\"
I usłyszysz wnet, kim twa matka jest,
Gdy ręka zadrży Ci.

Już pościg chyba skończy się, mrok zapalił kilka gwiazd,
\"Hej, nieroby, palić ognie w mig,
Spróbujmy jeszcze raz.\"

Minęło pięć miesięcy, już do domu wracać czas.
Wiem, że nigdy już nie powrócę tu,
Do wielorybich stad.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 1/303

background image

Latajacy Holender

Autor: Łangowski Tomasz

Wykonawca : Łangowski Tomasz

Posłuchaj żeglarzu, nim ruszysz na szlak,

e D

Posłuchaj przestrogi mej:

e D e

Z bezmiaru tych wód, w ciszy zimnej jak strach

G D

Wyłoni się grozy cień.

e D e

Spowije Twój okręt krwawą mgłą
I wtedy uwierzysz w mig,
Że prawdą jest ta historia zła
I ten przeklęty bryg.

Ref:
Latający Holender

e h

Postrachem żeglarzy jest,

e h

Latający Holender

G Fis

Każdemu wróży śmierć,

e D e

Gdy tylko raz jeden ujrzysz go,
To tak, jakbyś poszedł już na dno.

Na topach masztów zaświecą Ci
Ognie Świętego Elma,
Wtedy na wylot przeszyje Cię
Błysk w oku ich szypra bielma.

Burty strzaskane i żagle podarte,
Wokół szkielety załogi,
Na deku Holender w kości gra z czartem,
Stawką Twój los jest, mój drogi.

On duszy już nie ma, dawno ją sprzedał
Gdzieś, hen, daleko pod Hornem,
Bo przeklął Boga i z diabłem się zbratał,
Gdy walczył z wściekłym sztormem.

A teraz tułaczka jest mu pisana,
Przynosi każdemu zgubę.
Roztrzaskasz swój okręt na ostrych skałach
I nie wrócisz do swej lubej.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 2/303

background image

Latający Holender

Autor: Stanisław Staszewski

Wykonawca : Kazik

Porywa wiatr tanga dźwięki
I płyną w dal piosenki,
Korale lamp na wantach drżą.
Na farwaterze pian dreszcze,
Na motorowcach trwa jeszcze
Bal kapitański. Wciąż daleko świt.
Lecz kiedy lamp skry zgasną
Tam, gdzie Zodiaku drży jasność,
Samotny wrak dryfuje na West-S•d.

Ref.: A na pokładzie trzy dziewczyny,
Trzy czarne koty i trzy psy,
I żaden więcej po załodze nie został ślad.
Potonęli marynarze,
Na grzywy fal spadają łzy,
Które spod ciemnych dziewczyn rzęs porywa wiatr.

Jak czarny ptak przecina ciszę,
Bezsilne żagle z rei wiszą,
W otwartych lukach ciemność pełznie jak wąż.
To \"Latający Holender\"
Kolący niskie mgły rzędem
Strzaskanych masztów owiniętych w mrok.
Gdy skrzydło steru prąd trąca,
Chwieje się reja skrzypiąca,
Bulgocze w wodzie zapomniany log.

Ref.: A na pokładzie trzy dziewczyny
Wplątane w siny welon mgły,
Ich nocne łkania oceanu głuszy szum.
Do pustych kajut razem z nimi
Schodzą trzy koty i trzy psy,
Tam na tęsknotę czeka w starych beczkach rum.

Ach, jak to różnie się pija,
Alkohol kąsa jak żmija
Blaszany kubek z rumem, gdy dotyka warg.
A tchnieniem wiosny owieje,
Gdy kryształ z winem się śmieje

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 3/303

background image

Na lśniącej fali, kiedy okręt zaczyna bieg.
Więc my też pijmy i wiernie
Czekajmy w naszej tawernie,
Kiedy \"Holender Latający\" uderzy w brzeg.

Ref.: A na pokładzie trzy dziewczyny
Wloką za sobą tęsknot tren,
Choć czarne koty i trzy psy już śpią jak głaz.
Tylko do dziewczyn trzech pijanych
Wciąż jeszcze nie przychodzi sen,
Kiedy na masztach noc rozpina parasol gwiazd.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 4/303

background image

Latający Holender

Autor: Jarosław (\"Królik\") Zajączkowski

Wykonawca : Krewni i Znajomi Królika

Jestem duchem oceanów,

C a

Jestem groźny \"Flying Dutch\".

d C G

Na razie straszyć was nie mogę,

C a

Na razie w porcie muszę stać,

d C G

Bo wszystkie wręgi połamane

C a

A burty zaczynają gnić.

C G

Zdradzieckim sztormem rozszarpana,

C a

Ostatnia w żaglu pękła nić.

d C G

Ref: /x2
Ragi daga dudam dudam dudam,

C a

Ragi daga dudam dudam dej.

d G

Powrócę wkrótce znów na morze
Posępny, siny, dumny, zły.
Na kursie sennie się położę,
Wyłonię się z porannej mgły.
A gdy mnie ujrzysz miły bratku,
Spełnię przepowiednię złą:
Popłyniesz na swym pięknym statku,
Popłyniesz wprost do Bay Hilo.

Niedługo znów się zobaczymy,
Na morze rzucę blady strach,
Z kostuchą razem zatańczymy
Białego walca na trzy dwa.
Na reje wciągnę sine żagle,
Otulę się w zdradzieckie mgły
I sennie sztilem kołysany,
Po nocach będę wam się śnił.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 5/303

background image

Latający Holender

Autor: Krzysztof (\"Symulant\") Lebionko

Wykonawca : Mietek Folk

Rankiem z fortu na góry szczycie

a F

Spętanych prowadzą nas,

d E

Za pirackie beztroskie życie

a F

Zapłatę odebrać czas.

d E a

Dziewięć pętli, jak dziewięć kwiatów,

d E

Rozchyla kielichy swe,

d E

Dziewięć sznurów, jak dziewięć batów,

a C F

Na szyi zaciśnie się.

d E a

Tłum żandarmów już stoi gotowy,
A z nieba spogląda Bóg.
W pętlach ciasnych tkwią nasze głowy,
Kajdany padły na bruk.
Już zmówiono krótkie modlitwy,
Kapelan odśpiewał psalm,
Werbli grzmot do ostatniej bitwy
I wiatr na sznurach nam gra.

Jeszcze tylko ostatnie słowo,
Jeszcze smak wina i rum.
Rozkaz: Wieszać! - Opadły głowy,
Ostatni potworny ból.
Przez dwie noce ciała piratów
Kołysał pod belką wiatr,
Dzisiaj dalej płyną na wraku -
Ich statek to Flying Dutch.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 6/303

background image

Latarnia Eddystone

Autor: słowa: Jerzy Rogacki

Wykonawca : Cztery Refy

Wstęp: C F9 C F9 G C
Mój tata długie lata samotnie żył,

C F9/C

W Eddystone znanym latarnikiem był.

F9 G C

Aż kiedyś, pewnej nocy usłyszał śpiew,

- F9/C

Spotkał syrenę i ożenił z nią się.

F9 C F C

Ref:
Jo - ho - ho, powiało nam,

D G

Błyska latarnia, płyniemy tam.

F G C/F9/C

I urzekła mego ojca wdziękiem swym,
I każdą noc spędzała z nim.
Z syreną mój tata troje dzieci miał.
Pierwsze córka, drugie córka, a trzecie to ja.

Jo - ho - ho, powiało nam,
Błyska latarnia, płyniemy tam.

Pierwszą ktoś złowił i tyle wiem, że
Jako danie na stole znalazła się.
Druga z domu odpłynęła w dal,
Gadająca ryba robi w cyrku szmal.

Jo - ho - ho, powiało nam,
Błyska latarnia, płyniemy tam.

Czyściłem zwierciadła, wtem słyszę: \"A-hoj!\"
Przypłynęła mamusia i usiadła na boi.
\"Chodź tu syneczku, usiądź obok mnie,
I opowiedz, jak żyją córeczki me.\"

Jo - ho - ho, powiało nam,
Błyska latarnia, płyniemy tam.

Powiedziałem jej to samo, co przed chwilą wam
I mamusia zaraz zniknęła wśród fal.
Tylko echo przez chwilę powtarzało jej głos:
\"Do diabła z latarnikiem, niech piorun spali go!\"

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 7/303

background image

Jo-ho-ho, powiało nam...
Błyska latarnia, płyniemy tam.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 8/303

background image

Latarnik

Autor: Paweł Hutny

Wykonawca : Drake

Stromy brzeg wyspy tej opierał się falom

e A e D

Samotny latarnik latarnie zapalał

e A e D

Całkiem sam wśród skał dzień po dniu

G a e

Dwieście stopni w górę i dwieście w dół

G a e

Z góry widział morze i stały ląd

G D e

Ujście rzeki, gdzie rodzinny stał dom

G a e

Ref:
Marzył, by płynąć rzeką tą

e G

Z nurtem jej aż do morza

D C

Jak w klatce ptak, który czeka, by

e G

Kiedyś wzbić się w przestworza

D C

Gdy nadchodził zmierzch palił światła, by

e G

Na morzu ktoś odnalazł drogę swą

D C

A sam dawno już własny zgubił kurs

e G

I samotny los w swej latarni wiódł

D C

Czasem gdy gęsta mgła spowiła horyzont
Wiedział, że sternicy latarni nie widzą
Zbiegał w dół i siłą swych rąk
Dawał sygnał im, że blisko już ląd
I choć cały dzień w dzwon walił co sił
Głośniej w sercu dzwon tęsknoty mu bił

Dawno już do nieba żonę mu zabrał Pan
Syn jako kapitan morski przemierza szlak
Wierzył, że wśród wichrów i burz
Może kiedyś syn przypłynie tu
A choć w życiu tak niewiele mu dał
Za to teraz oświetlał mu szlak

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 9/303

background image

Lauren Gray

Autor: Piotr Onyszczuk

Wykonawca : Róża Wiatrów

Gdy nad oceanem wstawał senny, blady świt

e D

On wyłonił się ze słońcem spośród gęstej mgły

C D e

Smukłe maszty, czarna flaga, pokład zlany ludzką krwią

e D

Słyszał o nim już niejeden, znali jego sławę złą.

C D e

Ref:
Lauren Gray, przeklęte imię twe

G a

Kości tych co cię spotkali leżą gdzieś na morza dnie

C D e

Lauren Gray, przyjdzie taki dzień

G a

Że i ciebie ktoś dopadnie, że przeleje twoją krew

C D e

Krótka była ostra walka, zarzynanych chłopców wrzask
Próżno prosić, próżno błagać, gardło każdy musi dać
Już skończona krwawa jatka, a przeklęty Lauren Gray
Jeszcze szybciej jak się zjawił zrobił zwrot, wziął kurs na west

Ref:
Lauren Gray, przeklęte imię twe
Kości tych co cię spotkali leżą gdzieś na morza dnie
Lauren Gray, przyjdzie taki dzień
Że i ciebie ktoś dopadnie, że przeleje twoją krew

Wiele statków które spotkał posłał w drzazgach w morską toń
Był potężny, dumny, butny, lecz go sięgła losu dłoń
W tej zatoce gdzie się skrywał zewsząd okrążyli go
Wściekle walczył, jak pies kąsał, w końcu legł na morza dno

Ref:
Lauren Gray, wypełniło się
Widmo śmierci cię dopadło, twoja w morzu błyszczy krew
Lauren Gray, nadszedł dziś ten dzień
Maszty w drzazgach, ster złamany, bukszpryt wbity w morza dnie.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 10/303

background image

Leaving Liverpool

Farewell to Prince\'s Landing Stage

C C7 F C

River Mersey, fare thee well

C G7

I am bound for California

C C7 F C

A place I know right well

C G7 C

So fare thee well, my own true love

G7 F C

When I return united we will be

C G7

It\'s not the leaving of Liverpool that\'s grieving me

C C7 F C

But my darling when I think of thee

C G7 C

I\'m bound off for California
By the way of stormy Cape Horn
And I\'m bound to write you a letter, love
When I am homeward bound
So fare thee well, my own true love...
I have signed on a Yankee Clipper ship
Davy Crockett is her name
And Burgess is the Captain of her
And they say she\'s a floating Hell
So fare thee well, my own true love...
I have shipped with Burgess once before
And I think I know him well
If a man\'s a seaman, he can get along
If not, then he\'s sure in Hell
So fare thee well, my own true love...
Farewell to lower Frederick Street
Ensign Terrace and Park Lane
For I think it will be a long, long time
Before I see you again
So fare thee well, my own true love...
Oh the sun is on the harbour, love
And I wish I could remain
For I know it will be a long, long time
Till I see you again
So fare thee well, my own true love...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 11/303

background image

Legenda

Autor: Sławomir Bielan, Piotr Pala

Wykonawca : Drake

Jak ptak w blasku księżyca okręt gnał
Zbutwiały kadłub nie dotykał fal
Utkany z mgły i mroku, jak ze snu
Nieodgadniony, straszny morza duch
Strzeżcie się
Bo czyha gdzieś we mgle
Skrzypienie starych rej
Zwiastuje rychłą śmierć

Ref:
I choć w załodze mężnych serc nie braknie wcale
Modlitwy słowa słychać, kiedy cichną fale
Hej, drżyjcie przed złym duchem, bo już noc nadchodzi
Hej, palcie światła tam, na masztach waszych łodzi

We wszystkich portach świata jakie znam
Jest bohaterem legend, starych szant
Przeklęty bryg aż po sądny dzień
Żeglował będzie hen po morzu łez
Strzeżcie się
Bo czyha gdzieś we mgle
Skrzypienie starych rej
Zwiastuje rychłą śmierć

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 12/303

background image

Lekko ochrypnięty

Autor: Jan Wydra

Wykonawca : EKT-Gdynia

Przed kilku laty, gdy zadebiutowałem,

G D

Kumpel mówili - Daj se spokój, robisz chałę,

D G

Potem to wszystko odszczekali, kiedy mnie wyróżnił los,

G7 C

Wziąłem nagrodę za swój atrakcyjny głos.

A D
D G

Ref:
Bo ja mam głos lekko ochrypnięty (ochrypnięty),

D G G G7 C

I przy mnie giną wszystkie wokalne talenty (talenty),

c D G

Wyjdę na scenę, coś wypiję i zapalę i użyję,
Pięknie śpiewam, bo głos zachrypnięty mam (niu, niu,niu).

Choć przecież w sumie ważę ja niewiele,
Skóra i kości, dosadnie mówiąc - szkielet,
Nie załamuję się, hej zdradzę sekret wam,
Bo przecież całkiem gruby głosik za to mam.

Każdy mężczyzna, mniej więcej w moim wieku,
Próbuje znaleźć złoty sposób na kobiety,
To nie mój problem! Na gitarę i swój głos,
Zhaczyłem panien jakieś siedemdziesiąt coś.

Gdy w czasie rejsu z Gdyni do Jastarni,
Powiedział żeglarz - Facet, śpiewasz marnie!,
To co ty śpiewasz, pierwszy lepszy pijak zaśpiewa też,
Odpowiedziałem - "Mówiąc szczerze, mam to gdzieś".

Bo on ma głos lekko ochrypnięty (ochrypnięty),
I przy nim giną wszystkie wokalne talenty (talenty),
Wejdzie na scenę, coś wypije i zapali i użyje,
Pięknie śpiewa bo głos zachrypnięty ma - (oczywiście!).

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 13/303

background image

Lina szorstka

Autor: Franciszek Haber, Marek Szurawski

Naprzód do brasów i wszyscy na pokład
Wścieka się bosman, a każdy go zna
Już w każdej ręce lina szorstka
i hej na raz i hej na dwa

Bo rudy bosman to kawał chłopa jest
Wir, żywioł, bajka i miotła szkwału zła
Już w każdej ręce lina szorstka
i hej na raz i hej na dwa

Już stary bramsel pognał za mewą
Na żagle przyszła chwila zła
Już w każdej ręce lina szorstka
i hej na raz i hej na dwa

Przez pokład pełzną zielone macki lecz
Kadłub jak orka z falami gna
Już w każdej ręce lina szorstka
i hej na raz i hej na dwa

Znów tętni życiem kołyska przygody
W kubryku soli smak, wilgoć i mgła
Ręce od pieszczot liny zbyt szorstkie
i hej na raz i hej na dwa
Ręce od pieszczot liny zbyt szorstkie
i hej na raz i hej na dwa

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 14/303

background image

Linia czarnej kuli

Autor: Henryk (\"Szkot\") Czekała

Wykonawca : Mechanicy Shanty

Czarnej Kuli już minął czas,
- Razem, wey-heya-hey, hurra-o...!
Czarnej Kuli już minął czas.
- Razem, wey-heya, Black Ball Line!

Najlepsze statki jakie znam,
To statki linii tej - Black Ball Line.

Poniosą Cię przez lód i śnieg,
Poniosą Cię przez sztorm i deszcz.

Jeżeli życie poznać chcesz,
Na Liverpool skieruj swój łeb.

Yankesi w całym porcie są,
Ich buty, włosy widzę wciąż.

I spotkasz tam Paddy\'ego May,
Co leni się przez cały dzień.

Był packet szybki tak jak ptak,
Po falach ślizgał się pod wiatr.

Widziałem jej narodzin czas,
Pływałem z nią niejeden raz.

O, wypij zdrowie Black Ball Line,
Ich dzielne statki służą nam.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 15/303

background image

Lipcowe śluby

Autor: Kowalewski Mirek

Wykonawca : Kowalewski Mirek

Lipiec tuli świat,

d C /d a

Jezior fale goni.

d C/ F C

Tataraku szuka dobry wiatr,

B d / C C

A ja szukam Twoich dłoni.

d a / d a

Dam Ci mewy krzyk,

d C / d a

Wiersz zaklęty w drzewie,

d C / F C

Dam Ci słowa, których nie da nikt

B d / C C

I dorzucę jeszcze...siebie!

d a / d

Ref.
Gdy nad wodą czai się świt

F C / d a

Skrada się poranek

d C / F C

Po upojnej nocy

F C /

Nas zaskoczył

d a /

A nam nie jest wstyd

d a / d...

Z Tobą noc i dzień
W jedno się splątały.
Gdy dla Ciebie z nieba robię tren.
Z żagli robię welon biały.
Fala da nam ślub,
Zbłogosławi wodą.
Będę panem młodym u Twych stóp,
Będziesz śliczną panną młodą

Ref...
Potem porwie nas
Rejs nazwany życiem.
A gdy kiedyś przyjdzie na nas czas,
Pop ływamy gdzieś ...w błękicie!
I nie będzie żal
Wiatru ani plaży.
Zakochanym w końcu ganc egall
W jakim świecie będą marzyć!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 16/303

background image

Lipcowy rejs

Autor: Korycki Andrzej

Wykonawca : Korycki Andrzej

Las przeciągnął szary grzbiet zmierzchu

e C G

nastroszył szuwary szumiącym chłodem

a D G

przez sosen zielone poddasze

G C G

wsiąkały złote promienie w wodę

a D G

Zaparowały szyby Jeziora

a

w oczach Twych smutek rybą plusnął

e D

miasto schowało ulice

C G

pod nocy dziurawe sukno

C G

Dni kilka ledwie wczoraj
jeziora rozbite lustro
cisza odjazdu leży na bomie
i śpiąca przy brzegu łódka

Lipcowy tydzień tęsknotą mnie zatruł

a D

żagle w kajucie i dłonie złożone

a D

Jutro przewrócę ostatnią stronę

C G

wspólnoty związanej na czas wiania wiatru

a e

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 17/303

background image

List

Autor: Muzaj Ryszard, Tomasz Piórski

Wykonawca : Muzaj Ryszard

Dwa porty za nami krążył
Ostatni Twój list,
Dopiero tutaj, w Dżakarcie,
Agent przyszedł z nim.
Tyle nowin wspaniałych,
Piąty czytam raz,
Lecz gdzieś tam między wierszami
Ukryty smutek, żal.

Ref.: A mówiłem: rok lub dwa,
A potem stały ląd.
Minęło dziesięć lat
I sama wiesz..., sama wiesz...,
Nie mogę odejść stąd.

Wiem, że synek już chodzi,
Dzielny mały chwat,
Że zna mnie z tej fotografii,
Którą przy łóżku masz.
W domu ciepło grzejnika
Odpędza zimy czas,
A tutaj upał tropików
Niejednego zmęczył z nas.

Na obcych redach postoje
Gorsze niż zły sen,
Zapomnij urlop we dwoje,
Bo rejs dłuższy jest.
Lecz mamy dobry ładunek,
Cytrusów tysiąc ton,
O ile nic się nie zmieni,
To na Święta ujrzę dom.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 18/303

background image

List z Atlantydy

Autor: Sławomir Klupś

Wykonawca : Atlantyda

Na małą wyspę z moich snów zabrałem kartkę i gitarę,

fis.EA.DAE.E

Napiszę na niej krótki list, ułożę może wierszy parę,

fis.EA.D fis E.E

Dopiszę jeszcze kilka nut, które śpiewają w mojej duszy,

fis.EA.DAE.E

Zamknę w butelkę wszystko to i pójdę złotym brzegiem,

fis.EA.DA

Złotym brzegiem, złotym brzegiem,

DA.DA

By falom list mój rzucić.

DAE.E

Ref.:
Wielkie fale uniosą mnie,

A.DA

Rzucą moje nuty na inny brzeg.

fis.hfis

Jeśli znajdziesz je, to odpisz mi,

D.A

Odkryj zagubioną Atlantydę.

h.E

Kiedy odpiszesz na mój list wysłany pocztą butelkową,
Szumiące muszle wyślę Ci ubrane w tęczę kolorową.
Ze wschodów i z zachodów dni wybiorę najpiękniejsze nuty
I namaluję letnią noc, i pójdę złotym brzegiem,
Złotym brzegiem, złotym brzegiem,
By falom list mój rzucić.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 19/303

background image

List z morza

Autor: Malinowski Krzysztof

Wykonawca : Malinowski Krzysztof

Znowu piszę do ciebie list

C

z dalekiego, wielkiego morza

F G

Senne mysli porywa mi wiatr

C

I unosi je w nocy przestworza

F G

Puste kartki wypełnia czas

C

długopisem przeznaczenia

F G

Gdy tęsknota nie daje mi spać

C

w listach szukam ukojenia

F G

Ref:
A Ty tam śpij i słodko o mnie śnij

C G a F

Moje myśli szybują wysoko do gwiazd

C G

Chciałbym wysłać Tobie ich ciepły blask

F C/G


A Ty tam śpij i słodko o mnie śnij

C G a F

Moje serce po falach do ciebie dziś gna

C G

Jedną tylko drogę do domu zna

F C/G

W szumie fali zaklęta moc
głos ciągłego przemijania
Z kalendarza wykreslam dni
jeszcze jesień do przetrwania

W naszym domu wszyscy już spią
cicho szumi sad wiśniowy
Gdzieś po dachach łazi nasz kot
a ja w morzu zagubiony

Ref:
A Ty tam śpij i słodko o mnie śnij

C G a F

Moje myśli szybują wysoko do gwiazd

C G

Chciałbym wysłać Tobie ich ciepły blask

F C/G


A Ty tam śpij i słodko o mnie śnij

D A h G

Moje serce po falach do ciebie dziś gna

D A

Jedną tylko drogę do domu zna

G D

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 20/303

background image

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 21/303

background image

Listopadanka

Autor: Mirosław Kowalewski

Wykonawca : Zejman & Garkumpel

Wiatr chłodny przegnał kluczem żurawi

d C

Z błękitnych toni spóźnione łodzie,

A d A

Jeszcze ciepłym oddechem listopad nas mami,

F C

Lecz wiesz, że jesień nadchodzi.

A d

Ref:
Liść z nieba wiatr do portu niesie,

F C G F A

Powoli za piecem rozejrzeć się trzeba,

d C

To znak, że przyszła jesień.

A d

Jak drzewa bez liści, obnażone reje
Bezradnie rozłożą ramiona drewniane,
Wiatr psotnik skądś liści na pokład nawieje,
Jakoś długo budzi się ranek.

O zieleni minionej rozmarzone drzewa
Śnią kolorem jesiennym listopadną nocą.
W ranki szare i smutne od kolorów nieba
Nagie maszty wśród deszczu dygocą.

Odjechali, hen, dokądś wczorajsi żeglarze
Pozamieniać po cichu sztormiaki na płaszcze,
By do ciszy wieczoru znów przytulić twarze
I za wiosną tak patrzeć i patrzeć...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 22/303

background image

Listy z Atlantydy

Autor: Sławomir Klupś

Wykonawca : Atlantyda

Na małą wyspę z moich snów zabrałem kartkę i gitarę
Napiszę na niej krótki list ułożę może wierszy parę
Dopiszę jeszcze kilka nut które śpiewają w mojej duszy
Zamknę w butelkę wszystko to i pójdę złotym brzegiem,
złotym brzegiem, złotym brzegiem
by falom list mój rzucić

Ref:
Wielkie fale uniosą mnie
Rzucą moje nuty na inny brzeg
Jeśli znajdziesz je to odpisz mi
Odkryj zagubioną Atlantydę

Kiedy odpiszesz na mój list wysłany pocztą butelkową
Szumiące muszle wyślę Ci ubrane w tęcze kolorową
Ze wschodów i z zachodów dni wybiorę najpiękniejsze nuty
I namaluję letnią noc i pójdę złotym brzegiem
złotym brzegiem, złotym brzegiem
by falom list mój rzucić

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 23/303

background image

Liverpool

Autor: Bogdan Kuśka

Wykonawca : Tonam i Synowie

Popłyńmy tam, popłyńmy tam,

/

Gdzie stary Liverpool.

/x2

Wiatr w żagle niechaj dmucha nam
I w przód gna naszą łódź,
Przez morza złe niech niesie nas
Gdzie stary Liverpool.

Niech wiatr nas gna, niech wiatr nas gna,
Gdzie życie lepsze jest.

Panienki w porcie cały dzień
I wino dobre jest.
Płyniemy sprzedać towar swój,
Napełnić sakwy swe.

Czekajcie nas, czekajcie nas,
Kochanki, żony też.

Czy wicher żagle zerwie nam,
Czy morze wścieknie się,
Czekajcie w domu wszystkich nas,
Wrócimy lada dzień.

Popłyńmy tam, popłyńmy tam,

/

Gdzie stary Liverpool.

/x2

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 24/303

background image

Liverpool Judies

Autor: Henryk (\"Szkot\") Czekała

Wykonawca : Mechanicy Shanty

Gdy razu pewnego płynąłem pod wiatr,
Z Liverpool\'u na zachód prowadził nasz szlak.
Przybyliśmy po sztormie do przylądka Cork,
No, a potem pojawił się znowu New York.

Ref.: Razem, roluj, roluj, ej! Roluj go!
Jak Liverpool Judies przejdziemy ten sztorm.

Przez czterdzieści dwa dni sztorm trzymał wciąż nas.
Wiatr silnie wiał w oczy i biczował twarz.
Przybyliśmy do portu przy Battery Point,
Podniesiono bramstengę, no a potem na ląd.

A uciechy portowe każdy z nas dobrze znał
I towarów nie trzeba było zachwalać nam.
Jeden gruby i stary agent wciąż mówił mi,
Bym na morzu pracował do końca swych dni.

Rzekł: \"Czeka na Ciebie roboty tam w bród,
Za nią weźmiesz pieniędzy, ile sam będziesz mógł.
Tylko podpisz umowę, nie ociągaj się.\"
Ja mu na to: \"Bastardzie, spłyń bo skończysz na dnie!\"

Wreszcie stary i press-gang jednak dopadli mnie,
Pijanego jak belę prowadzili nad brzeg.
I niedługo na lądzie ten mój postój trwał,
No i siłą na morze znów porwał mnie wiatr.

Zły świt mnie obudził, głowa ciężka jak wór,
Ale statek już dawno na Horn obrał kurs.
Nim przetarłem swe oczy, nim rozjaśniał mrok,
Już wiedziałem, że wrócę najwcześniej za rok.

Hej! Panowie żeglarze słuchajcie dziś mnie:
Pilnujcie kielichy, gdy ktoś postawić chce.
Wypijesz jednego, chodzić nie będziesz mógł
I na morze za karę znów powiedzie Cię Bóg.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 25/303

background image

Loch Lommond

Autor: Tomasz Winiarski

Wykonawca : Przylądek Starej Pieśni

Daleko za mgłą zostawiłam życie swe,

D h G A

Daleko za mgłą czeka miłość.

D h G D

Schowane wśród wzgórz lasy szumią moim snom,

G D G A

Od wieków już zawsze tak było.

D G A D

Ref:
Chodź ze mną więc, hen, do doliny tej,
Gdzie mgła kładzie się na jeziorze.
Zawsze powracam z każdej mojej drogi złej,
Nad zielone brzegi Loch Lommond.

Tam zostawiłam moje serce i mój dom,
Myślę, że kiedyś tam powrócę.
Wszystkim na przekór groźnym wiatrom, trudnym dniom,
Cicho piosenkę zanucę.

Przez wrzosowiska trzeba będzie długo iść,
Aż zatrzymają nas wzgórza.
Przez skalistą grań, potem stromym zboczem w dół,
Gdzie w wodzie mój sen się zanurzy.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 26/303

background image

Lodowe oscypki

Autor: Korycki Andrzej

Wykonawca : Korycki Andrzej

Widziałem już góry jak góry wysokie

E fis

z jodłami co szumią na szczycie.

H7 E

Choć los tuż nad Morskim usypał je Okiem

fis H7

dorożką podjedziesz jak gość

E

Słyszałem o górach co w wodzie po szyje
skąpane i nie uwierzycie
choć kości słoniowej nic bieli nie równe
są bielsze niż słoniowa kość.

Ref:
Ciekawe czy w górach lodowych

A

w schroniskach lodowe są szybki?

E

Czy w górach lodowych lodowe góralki

fis

lodowe sprzedają oscypki?

H7 E

Pogadam z dziewczyną i jutro bym płynął
oglądać was sople wielgachne.
Czy jednak radosną uraczy mnie miną
gdy wspomnę o lodach i krach?

Lecz jeśli mnie puści gdy ciuchem przekupię
i rejsem lodowym zapachnie
niech tylko wam góry wypływać mnie witać
nie świta w tych lodowych tych łbach.

Lecz jeśli mnie puści gdy ciuchem przekupię
i rejsem lodowym zapachnie
to proszę was nocą nie płyńcie mnie witać.
Bo wtedy pomyśleć aż strach.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 27/303

background image

Lodowe tęsknoty

Autor: Paweł Leszoski

Wykonawca : DNA

Umilkną spojrzenia
Nim we mgle utonie srebrzysty ląd
Zastygną wspomnienia
Czas długi ukoi mizerny kąt
Tęsknota budzi nostalgii sen
Niczym poeta żałobny tren
Powitać śpiewem rodzinny dom
Wrócić do bliskich rodzinnych stron

Ref.: Lodowe góry, los ze mnie drwi
lodowym górom otwieram drzwi
Lodowe góry, posępna mgła
lodowe góry to morze i ja

I choć droga kręta
Parasol nadziei ochrania mnie
Łza nieugięta
Otula oczy, prosi o łzę
Tęsknota budzi nostalgii sen
Łatwo zapomnieć wczorajszy dzień
Powitać śpiewem keję i dom
Wrócić do bliskich rodzinnych stron

Ref.: Lodowe góry, los ze mnie drwi
lodowym górom otwieram drzwi
Lodowe góry, posępne mgły
lodowe góry to morze i my

W sercu jak w oliwnej lampie
Zatli płomień szczęścia
Oczy ujrzą upragnionych
Pożegnalnym gestem będą żegnać
Morze melancholią

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 28/303

background image

Lody Grenlandii

Autor: Bogdan Kuśka

Wykonawca : Tonam i Synowie

W grenlandzkich lodach, w okrutnym zimnie,
Wielorybie stada przyjdzie zabić nam.

Ref.: Niejeden zginie harpunem trafiony,
Pozostanie tylko po nim wielorybi tran.

Ogromne cielska w sile swej dostojne
Legendami weszły do historii kart.

Już cios zadany, z wprawnej ręki ginie,
Krew się strugami sączy z głębokich ran.

Wieloryb stary żywot swój zakończył,
Jego smutne oczy w swej pamięci wciąż mam.

Ładownie pełne, łowy już skończone,
Lecz wrócimy tutaj na wielorybniczy szlak.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 29/303

background image

London River

Autor: Tomasz Winiarski

Wykonawca : Przylądek Starej Pieśni

Ref:
London River, moja London River,

.D.G/D.

Wiem, że kiedyś tam dopłynę.

.h/fis G/D.

London River, moja London River,

.G.e.h.

Chcę zobaczyć Cię znów.

.E/A.D.

Gdy lądowym szczurem byłem,
Nad jej brzegi przychodziłem
I marzyłem o przygodach,
Które niesie z sobą wielka woda.

Zanurzyłem się w odmętach,
Morze moją duszę pęta.
Nie opuszczę tej niedoli,
Choć tęsknota czasem mocno boli.

Od pół wieku wciąż na wodzie,
Bezkres fal mnie wita co dzień,
Jutro za horyzont płynę,
Bo tam czeka moja London River.

Posłuchajcie mnie żeglarza,
Co za forsę się naraża:
Tam, gdzie London River rzeka,
Wiem, że ona na mnie czeka.

Gdy do portu już zawinę,
Pocałunek dam dziewczynie
Tej z arktycznej pięknej zorzy,
Tej prześlicznej, co się sroży.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 30/303

background image

Long Norway Bay

Autor: Lucjusz Michał Kowalczyk

Wykonawca : Spinakery

Nauczyłem się grać na gitarze

C C6 a A7

W czasie rejsu przez Long Norway Bay,

d G C G

Trącam struny wieczorem i marzę,

C C6 a A7

I powracam do znajomych miejsc.

d G C -

Teraz mogę dla Ciebie zaśpiewać,

C A7 d -

A gitara zawtóruje mi

E E7 a -

O tym domu, gdzie znajome drzewa,

F - C A7

Gdzie w ogrodzie irysy i bzy.

d G C G

Nauczyłem się kochać Cię skrycie
W czasie rejsu przez Long Norway Bay,
Pod pokładem, na deku, w kokpicie,
Gdy mi ciężko, to zaraz mi lżej.

A gdy czasem zatęsknię tak mocno,
Widzę Ciebie - czy wiarę mi dasz?
Widzę Ciebie, jak stoisz przy oknie,
Twoje włosy, twe dłonie, twą twarz.

Nauczyłem się cenić milczenie
W czasie rejsu przez Long Norway Bay,
Gdy na fal patrzę białe grzebienie,
Czy to w dobrej pogodzie, czy złej.

Tylko Tobie opowiem jak było,
Żaden szczegół nie ominie Cię,
O tym wszystkim, co mi się zdarzyło,
Co na jawie i co śniło się.

Nauczyłem się wracać wytrwale
W czasie rejsu przez Long Norway Bay,
Dookoła wciąż fale i fale,
Lecz do Ciebie tych mil coraz mniej.

Wyobraźnia maluje pejzaże,
Nie zobaczysz ich z najwyższych rej.
Wszystko przez to, że gram na gitarze
W czasie rejsu przez Long Norway Bay.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 31/303

background image

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 32/303

background image

Lord Franklin

Autor: Lech Klupś, Henryk (\"Szkot\") Czekała

Wykonawca : Mechanicy Shanty

Kończył się rejs, blisko już był dom,
Śniłem w hamaku, żem jest daleko stąd.
Myślałem, że nie śpię lecz jawa to,
Lord Franklin z załogą odszedł do Hillo.

Kiedy ukazał się Anglii brzeg,
Ujrzałem damę o twarzy tak jak śnieg.
Płacząc jak dziecko cicho rzekła mi,
Mój Franklin zapukał dziś do nieba drzwi.

Odtąd wspomnienia rwą serce me,
Mój drogi Franklin odpłynął gdzieś we mgle.
Z dzielną załogą znieśli wielki trud,
By znaleźć w Północnym Przejściu jedną z dróg.

Tam na północy gdzie biegun jest,
Płynęli w sztormach ryczących tak jak lew.
Burze i grzmoty nękały wciąż ich,
Lecz serc odważnych nie przestraszy nikt.

Najlepiej znali Grenlandii brzeg,
Na wschód i zachód pływali poprzez śnieg.
Sztormy i wichry gnały ich wśród gór,
I rozbił się statek silny tak jak tur.

Błogosław Boże kobiety te,
Które straciły swych mężów gdzieś na dnie.
Bo choć kochali bliski tak im dom,
To wyszli w morze i stracili go.

Zatoka Baffina, gdzie silny wiatr,
Dziś zapomniała historię z tamtych lat.
Nikt nie zna losu dzielnych chłopców i
Lorda Franklina, który na dnie śpi.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 33/303

background image

Los galernika

Autor: Marta Cygan, Mariusz Woźniak

Wykonawca : Cape Cod

Matka światu dała mnie,
- Razem, nie ociągaj się!
Był to raczej smutny dzień.
- Wiosło trzymaj, z krzyża, hej!

Do mych rąk kleiło dużo się,
- Był to raczej raczej smutny dzień.
W końcu przyłapali mnie.
- Wiosło trzymaj, z krzyża, hej!

Matka światu dała mnie,
- Razem, nie ociągaj się!
Był to raczej smutny dzień.
- Wiosło trzymaj, z krzyża, hej!

Sędzia dzień piekielny miał,
- Był to raczej raczej smutny dzień.
\"Na Galery!\" - wyrok brzmiał.
- Wiosło trzymaj, z krzyża, hej!

Żegnaj matko, byłem zły,
Morską sól wzbogacą łzy.

Plecy dawno zorał bat,
Już zamknięty dla mnie świat.

Nie wiem, który to już port,
Nie wiem, jak wygląda port.

Jeszcze tylko kilka dni,
A zobaczę piekła dni.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 34/303

background image

Los rozbitka

Autor: Alicja Ungeheuer-Gołąb, Paweł Paluch

Wykonawca : Klang

Nim wieczór zapadnie, zostaniesz rozbitkiem,
Co szuka na morzu wytchnienia i sił,
Co błądzi od burzy do burzy ze wszystkim,
Co wino z Neptunem samym już pił.

Więc słuchaj mej rady, gdy stoisz przy sterze,
Nie wracaj wciąż myślą do miłosnych bzdur.
Ty serce i duszę oddałeś w ofierze
Przestrzeniom, co wichrem się tłuką i grzmią.

I chociaż niejeden zostawił gdzieś miłość,
Co łzami zalana wołała mu: \"Wróć!\"
Pamiętaj, że Ty los rozbitka wybrałeś,
Co walczy o życie wśród wichrów i burz.
Co walczy o życie wśród wichrów i burz.
Co walczy o życie wśród wichrów i burz...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 35/303

background image

Love Story

Autor: Monika Adamiecka

Wykonawca : Kogoto

W tej tawernie, nad Tamizą,
Coś się stało ze mną - sam już nie wiem.
To Twój uśmiech ma dziewczyno
Każe wciąż pamiętać Ciebie.

Ref.: Więc usłyszeć chciej,
O, I love You, o-o...
Mam wciąż nadzieję, Darling, że wiesz,
Jak cudne to...

Znów na morzu, spod mych żagli,
Myśl ucieka prosto ku Twym brzegom.
Jestem tylko zwykłym majtkiem,
Może czekasz na innego?

Całkiem miły był, trudno mu zaprzeczyć,
Przystojny chłopak.
Żagle w górę szły, jedno tylko przyrzekł:
Że będzie kochał.

Czekam teraz tu, pytam co dzień wiatru:
Gdzie żagle jego?
Wiem, że wróci tu, chcę mu o czymś szepnąć -
- To coś ważnego. :-)))

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 36/303

background image

Lowlands

Autor: Krystyna Banaszewska-Rogacka

Wykonawca : Cztery Refy

Tej nocy śniłem dziwny sen.

A

- Lowlands! Daleki jest mój kraj!

A D A

Tej nocy śniłem dziwny sen.

A E D

- Kraj mój daleko jest stąd.

A D A

Widziałem w bieli miłą mą.

Ona nie rzekła słowa mi.

Dziś wiem, że nie ma miłej już.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 37/303

background image

Lowlands Away

Autor: Henryk (\"Szkot\") Czekała

Wykonawca : Mechanicy Shanty

W marzeniach mam nocy tamtej sen,
- Lowlands, w Lowlands tam jest mój dom.
W marzeniach mam nocy tamtej sen,
- Lowlands away.

Z miłością swą wkradła się w ten sen,
Jak perły dwie w oczach miała łzy.

I przyszła tu w białej sukni swej,
Piękniejszej nigdy nie widziałem jej.

Dzisiaj już wiem, przeszła miłość ma,
Już nie usłyszę głosu z ślicznych warg.

I szukam wciąż ukochanej mej,
Choć dobrze wiem, że nie znajdę jej.

Obudzę się i usłyszę szloch,
Tam płyńcie znów, płyńcie w dal. A-hoj!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 38/303

background image

Lowlands Low

Autor: Marek Siurawski

Wykonawca : Smugglers

Wszystko gotowe, już fały ręce trą,

D D7

Ładunek na dole dobry mamy.

G A7

Dzielne chłopaki już na handszpaki prą,

D D7

Płyniemy, hen, do Lowlands Low.

G A D D7

Ref:
Do Lowlands Low, do Lowlands Low,

G D A D

Płyńmy, hen, do Lowlands Low!

D A7 D D7

Bosman i Stary już na pogodę klną,
Lecz my się burzy nie boimy.
Czy wiatry dobre, czy w pogodę złą,
Płyniemy, hen, do Lowlands Low.

Brzegi znajome po nocach mi się śnią,
Cholera z tym morzem! - Chcę do domu!
Morze nie pomoże, bo tęsknotę złą
Ukoję tylko w Lowlands Low.

Kiedy Ci smutno i oko zajdzie mgłą,
I czujesz się jak patyk od kaszanki,
Zapakuj worek i uciekaj stąd,
Płyń z nami, hen, do Lowlands Low.

Wszystko gotowe, już fały ręce trą,
Ładunek na dole dobry mamy.
Cumy rzucone, odpływamy stąd,
Płyniemy, hen, do Lowlands Low.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 39/303

background image

Lowlands, Lowlands, Lowlands Low

Autor: Anna Peszkowska

Wykonawca : Packet

Po wachcie kiedyś, gdym zszedł w dół,
- Lowlands, Lowlands, Lowlands Low!
By w hamak zwalić się jak wół.
- Lowlands, Lowlands, Lowlands Low!

Był sztorm, więc ciężkie przyszły sny,
To co mówiły, to znak zły.

Kochana moja do mnie szła
W sukni tak lekkiej niby mgła.

I białej tak jak panny tren,
A z twarzą bladą niby len.

A w piersi tam, gdzie serce drży,
Różę przypięła barwy krwi.

Nie rzekła nic, płynęła tak,
Jak piękny, lecz zraniony ptak.

I wtedy okrzyk rozległ się:
\"Wychodzić czas - wachta na dek!\"

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 40/303

background image

Lowlands, Lowlands, Lowlands Low

Autor: Andrzej Mendygrał

Wykonawca : Ryczące Dwudziestki

Tam pod nordowej fali bryzg
- Lowlands, Lowlands, Lowlands Low
Idzie fregata \"Panna z Wysp\".
- Lowlands, Lowlands, Lowlands Low

Halsuje pośród wodnych gór,
Załadowana jest na full.

A na pokładzie jeden gość,
Którego wszyscy już mają dość.

Co ma zarabiać ciągnąc fał,
Jak szkocki sierżant dziś się schlał.

Na liny drania weźmy wraz,
Niech robi dziś za kontrabras.

Nordowy wiatr osuszy go,
Dopłynie aż do Lowlands Low.

Wy obracajcie ile sił,
Za długi trochę postój był.

W kieszeni, we łbie czuję go,
A teraz czas nam do Lowlands Low.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 41/303

background image

Lubię długo spać

Autor: Malinowski Krzysztof

Wykonawca : Malinowski Krzysztof

W kilwaterze dziennych zdarzeń
Szybko mija czas
A ja mam wciąż dwadzieścia lat

Przez różowe okulary
Patrzę na ten świat
I już nie wiem sam, dokąd wiecznie gnam

Ref.:
Lubię długo spać
W książkach szukać mądrych rad
Chciałbym chować psa
I opłynąć świat
Łapiąc w żagle wiatr

W koło wszystkich znam
W głowie trochę pusto mam
Przyjdzie jednak dzień
Że to zmieni się
I wymierzę w cel

Przetrawiłem już nie jeden
Rozczarowań smak
A zmieniać świat już mi chęci brak

W labiryncie krętych ścieżek
Odnalazłem trakt
Którym dziś z szantą chciałbym iść

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 42/303

background image

Ludzie moi posłuchajcie

Autor: Muzaj Ryszard

Wykonawca : Muzaj Ryszard

Ludzie moi posłuchajcie, prawdę z życia powiem wam,

E h

Morze żywi i bogaci, żeglarski niech żyje stan.

A h E

Nigdzie nie doświadczysz wrażeń, których morze może dać,
O, mam na myśli sprawy proste, gdy po wachcie idziesz spać.

Ref:
Żegnaj \"Home, sweet home\",

E h

Jesteś w rejsie i nie możesz zejść na ląd.

h C D7+ (A E)

Statek tańczy jak pijany, żółcią śmierdzi każdy kąt,
O, w mokrej kei sen przerwany, oto jedna z licznych klątw.
Wciskasz głowę w stęchłą pościel, w domu chciałbyś placek piec,
O, dobrze pić herbatę z rumem i po plaży sobie biec.

Chciałbyś wysiąść, masz już dosyć, mama zawsze rację ma,
O, dobrze, że tu Ewki nie ma, wstyd, bo cały toniesz w łzach,
Bo na lądzie jako-tako człek spokojny żywot ma,
Tutaj robisz za kanakę i kulszowa rwie Cię rwa.

A w porcie po skończonym rejsie trapem zbiegasz na swój ląd,
Skrzydła znowu Ci odrosły, mokry sztormiak rzucasz w kąt.
Sezon martwy się zaczyna, a pływanie aż za rok,
Teraz dumna twoja mina, Cape Horn\'owca twardy wzrok.

Opowieści dziwne gadasz, Ewce już mętnieje wzrok,
Morskie węże, sztormy, glada no i ten szeroki krok.
I na szantach szanty śpiewasz głosem wilków morskich stu,
Jak Krutynią aż na Śniardwy pagajował dzielny zuch.

Sezon martwy w całej pełni, a pływanie aż za rok,
Teraz dumna twoja mina, Cape Horn\'owca twardy wzrok.
I choć pędrak taki jesteś, dzieciuch, maluch, bąbel, brzdąc,
Kocham Cię, bo mimo wszystko znów za rok wypłyniesz stąd.

Ref:
I znów: \"Home, sweet home\",
Będziesz w rejsie
I daleko będzie ląd.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 43/303

background image

Lumbago

O Boże! Co za cudna rzecz,
Lumbago, ischiasz możesz mieć.
I choć masz innych marzeń sto - O\'le!
Wybieraj właśnie to!

Kto d..y nie kołysał swej
Pieszczotą modrych fal, czarownych fal,
Kto tylko z książek dobrze zna
Mazurskich jezior szlak, czarowny szlak,

Ten nie wie, co to lumbago,
Esencja, ekstrakt marago,
Rozkoszy szczytów to jest szczyt - O\'le!
Bo tego nie wie nikt!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 44/303

background image

Lunatyczne wyznania

Autor: J. Małecki

Wykonawca : EKT-Gdynia

Idę, drogę mi oświetlają gwiazdy
A ludzie w domach śpią
A ludzie w domach mrą

Ref:
A ja nie wiem, nie wiem po co
Lubię chodzić ciemną nocą
Ciemną nocą chodzić w ciemny las

Zobacz jak ludzie lubią dzień
Jak boją się ciemności
Jak uciekają z mroku

A ja nie wiem, nie wiem po co

Zobacz, jak cudna toń jeziora
Jak księżyc złoty lśni
Jak złoty dukat lśni

A ja nie wiem, nie wiem po co

Hej Romane, hej Dziamare

/

Traderoma hej Romane

/

Traderoma, traderoma hej

/

Traderoma, traderoma hej

/x2

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 45/303

background image

Lustro

Autor: R. Ordak

Wykonawca : Własny Port

Zbuduję kiedyś okręt

G

Z wielkim żaglem puszystym jak mgła

C9

Podniosę cicho kotwicę

G

I popłynę stąd w nieznany świat

C9 G

Znajdziemy znów siebie

C9

Znajdziemy znów siebie

C9

Na samej głębi lustra

G

Obróci się wtedy zwierciadło

D C9

W dym

G

Ukradnę potem batyskaf
I zapadnę w podwodny świat
Zgłębię istotę szaleństwa
Bo wariatem jest każdy z nas

Kiedy już będę duży
Jak mój tato i mądry jak on
Wylezę z tej szarej kałuży
I zabiorę Cię daleko stąd

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 46/303

background image

Luzak

Autor: Sławomir (\"Rączka\") Dłoniak

Wykonawca : Wodny Patrol

Płynę sobie żaglówką, niech mnie dziś ktoś wkurzy.

D G A D

Nikt mnie nie prześcignie, bo mam żagiel duży.

D G A D

Temu drogę zajadę, temu rzucę h...!

Fis h E A

No i jestem pierwszy, ale fajna gra.

Fis h E A

Ref:
Piękne są wakacje, wkoło woda chlupie,

D G A D

Jestem sobie luzak i mam wszystko w ...bum! bum!

D G A D

Sikam gdzie popadnie i nic się nie przejmuję.

D G A h

Na wieczór mam flaszkę, rano powędkuję.

G D A D

Wypłynąłem na Dobskie - flauta dookoła,
Szarpię \"Wietieroka\" - \"Cisza!\" Ktoś tam woła.
Co mnie będzie uczył, zaraz w łeb mu dam,
Fuck mu pokazałem, no i dalej gnam.

Po Guziance, Nidzkie - worek śmieci mam,
Jaka piękna wyspa, zostawię go tam.
Może jakiś harcerz wiosną znajdzie go?
Ja jestem Żeglarzem, a nie MPO.

Nie płynę już żaglówką, bo policja mnie trzyma,
No przecież ja spokojny, kurczę - no czego chce ta glina?
Pan sierżant z Rucianego zaraz mandat da,
Puści mnie z torbami, ale fajna gra.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 47/303

background image

Lwów

Autor: nieznany

Jak \"Lwów\" stary, zapomniany,

a E

Mórz dalekich wielki pan,

E7 a

Jak młodzieniec zakochany

A7 d

Imponować \"Iskrze\" chciał.

a E7 a

Śmieje się, gdy wicher wieje,
Gdy mu sztagi mocno drżą,
Gdy mu fala w pokład bije,
Bo tak czarne moce chcą.

I Gibraltar, Dardanele
Pod żaglami \"Lwów\" nasz brał.
Stawiał bramy i bombramy,
Piękną, dumną postać miał.

Miała Kasia marynarza,
Co jej słodycz spijał z ust.
Teraz chodzi i powtarza,
Marynarze - to mój gust.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 48/303

background image

Ląd Irlandii

Autor: Edward Hańcza

Wykonawca : Trzy Majtki

Za horyzontem ostatni już blask

h A

Minął kolejny dzień

G A D

fala miarowo uderza o dziób,

h A

Załogę spowija sen

G A D

Wokoło cisza noc okryła świat

G D

morze uśpione też

e G A

Kolejna gwiazda na nieba tle

D A

Powoli zapala się

G A

Ref.
W taką noc, gdy morze śpi

D A

marzę o tym gdy przyjdzie ten dzień

h G

Kiedy znów popłynę tam

D A

Do Irlandii zielonej mej

G A D

Szósty już rok mija, gdy płynąć w rejs
Los ciężki kazał mi
I opuściłem rodzinny mój dom
Z morzem związałem dni
W niejednym porcie nasz statek już stał
Niejeden widziałem ląd
Ale tęsknota do rodzinnych stron
Przenika duszę mą

Ref. W taką noc, gdy morze śpi...

Wciąż przed oczami tą krainę mam
zielonych bujnych traw
W duszy mej ciągle odzywa się ta
strumyków cicha gra
Wierzę, że kiedyś powrócę tam
Tułaczki przyjdzie kres
Ujrzę ponownie znajomy ląd
Szczęście odnajdę swe

Ref. W taką noc, gdy morze śpi...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 49/303

background image

Ląd przebudzenia

Osiągany, jak co dzień brzeg lądu przebudzenia

G C D G D

W filiżance poranek legł kawowym smakiem dnia

e C D G C

Gwizdem czajnik przegonił sen, obudził zaś marzenia.

G C G D H7

Tylko, po co tak goni dzień, kto odpowiedź zna?

e C D G

Ref:
A może ty

C G

A może ja

D

A może wiatr, co zwiewne melodie gra?

F e D

A może czas

G

A może nas po prostu gna!

D e

I wypływam, jak co dzień stąd, wiara grzeje serce,
Że nie zawsze potulny los, nie będzie wcale zły.
Czy odkryję na wyspie skarb, a może skarbów więcej?
Czy dosięgnę samego dna, kto odpowie mi?

Powracamy, jak co dzień z mórz, do portu przeznaczenia.
Wieczór świeci latarnie już, do pracy wstaje sen.
Księżyc łodzią steruje znów do lądu przebudzenia,
Po bezkresie spokojnych snów. A jutro?... Któż to wie?

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 50/303

background image

Lśniąca fregata

Autor: słowa: Janusz Sikorski

Wykonawca : Cztery Refy

Wstęp: d a7 d C d C d
To była fregata, z tych fregat, co lśnią,

d a7 d A7

Hej, szliśmy do Indii, \"La Pique\", zwali ją.

d F C F

Użyliśmy lepiej niż u hycla psy.

C a

Cholerna harówa od świtu po świt.

d g d A7

Ref:
Derry down, down, down derry, down.

d a7 d

O czwartej nad ranem zaczynał się bal,
Lać na pokład sto wiader, a potem znów lać.
A oficer już wrzeszczał i lżył nas, i klął:
\"Brać piach i na kolana tam, do świętych ksiąg!\"

Derry down, down, down derry, down.

No, a bosman, chłopaki, ech, każdy go znał.
Gdy wchodził na pokład był dumny jak paw.
By zawisł na rei - niech Bóg siłę da,
On handszpakiem od pompy co dzień liczył nas.

Derry down, down, down derry, down.

A znów z prymką tabaki też, chłopcy, jest źle.
Gdy spluniesz na pokład, zasłużyłeś na śmierć.
Kiedy spluniesz przed dziób, ponad reling - to wiedz,
Trzydzieści sześć batów dostaniesz na grzbiet.

Derry down, down, down derry, down.

Ech, bracie żeglarzu, gdziekolwiek byś był,
Z dala trzymaj się, chłopie, od fregaty \"La Pique\".
Za twój trud pensa pół, a użyjesz jak pies
I powrócisz półżywy na rodzinny swój brzeg.

Derry down, down, down derry, down.
Derry down, down, down derry, down.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 51/303

background image

Maastunel

Autor: Bogdan Kuśka

Wykonawca : Tonam i Synowie

Żeglarstwo tylko dla twardych ludzi jest,
- Nalej brachu w szkło,
Na morzu ciężka praca czeka Cię,
Praca czeka Cię.
- W górę szkła, pijmy aż do dna!

Łysy bosman, ten stary wściekły pies,
Gna do lin i batem plecy tnie,
Batem plecy tnie.

Lecz gdy do portu wpłynie statek nasz,
Do knajpy każdy z nas biegiem gna,
Każdy biegiem gna.

Bo nasza wiara lubi bawić się,
Mieć piękne panny i z nimi kochać się,
Z nimi kochać się.

Bo każdy żeglarz chce pełną sakwę mieć,
Na dobre trunki wydać forsę swą,
Wydać forsę swą.

Więc jeśli z nami zostać chcesz,
To musisz spełnić wymagania te,
Wymagania te.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 52/303

background image

Macaj - ballada o kapitanie K.Maciejewiczu

Autor: Halina Stefanowska

Ech, powiedzcie kto jeszcze pamięta ten głos:

a D a D

\"At, chaliera, coś róbcie do dia...!!!\"

a D A

Jak trzy razy przez saling na bosaka się szło

d a d a

I jak robił z żaglami, co chciał...

a E a

Był to Macaj, nasz Stary!

d a

A wchodził do portu pod pełnymi żaglami!

d E A

Gdy podwodną pod Ute zalało przez luk,
Osiemnastu wystrzelił przez właz,
Gdy już woda do gardła, gdy już Bóg, albo cud,
Na ostatku wyrzucił się sam...
Był to Macaj, kochany,
A wchodził do portu pod pełnymi żaglami!

Pod samymi rejemi, gdy Atlantyk się wściekł,
Jedenaście dni kluczył pod wiatr.
Poszły żagle na strzępy i nie było co jeść,
Jedenaście dni szukał La Manche.
Był to Macaj, nasz Stary!
A wchodził do portu pod pełnymi żaglami!

Dookoła Cape Horn\'u, dookoła przez świat,
A motorków nie lubił, o nie!
Gdy na burty nas kładło, ciskał złotem na fart.
Kto dziś jeszcze rozumie ten gest?
Był to Macaj, kochany,
A wchodził do portu pod pełnymi żaglami!

Ech, powiedzcie, kto jeszcze pamięta ten głos:
\"Marynarze z żelaza byli kiedyś - nie z wiór,
Nie zmieniło się morze...\" - nawet wtedy, gdy On
Na niebieskie przestrzenie wziął kurs.
Stary Macaj, kochany...
A wchodził do nieba pod pełnymi żaglami!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 53/303

background image

Madame

Autor: Mariusz Kuczewski

Wykonawca : Mordewind

Więc jadę konno by pożeglować

d

Spóźniony już zapada zmrok

d C

I gdyby nie ta śliczna lady

d C

Coś pierze w księżycową noc

a C d

Ref:
Madame jestem twój a daj do di di do

d C

Madame jestem twój a daj do dej

C d

Potem płucze i wyżyma
Wiesza pranie suszy się
Mówi więc zadowolona
Ale ze mnie miłe dziewczę jest

Od strumyka wiadro wody
Niesie na herbaty łyk
Los poplątał twoje nogi
I odsłonił twoje wdzięki mi

O madame chciałbym twe podwiązki
Wsuwać na top twoich ud
Zrobię to najdelikatniej
Madame ja kochankiem jestem twój

Z filiżanki łyk herbaty
Razem z nią spodek gra
Czy słyszałeś aby śliczna lady
Chciała męża takiego jak ja

O madame tobie srebro złoto
O madame tobie jagnięta
O madame tobie statki w morzu
Tym czego nie masz jestem ja

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 54/303

background image

Madera

Wykonawca : Bezmiary

Pruje statek wodę dumny tak
Hiszpański to galeon, biały ptak
W ładowniach z Ameryki złota wiezie w bród
Królowej Izabeli w hołdzie dać
Wysypać u jej stóp

Dwanaście już tygodni trwa ich rejs
Zmęczeni marynarze, tak to jest
Nie wiedział ich kapitan, że za wyspą tuż
Podstępnie zaczajony pirat śpi
To postrach wszystkich mórz

Zupełnie się zaskoczyć Hiszpan dał
Gdy z boku się pojawił ciemny kształt
I z czarną flagą swą baksztagiem sunie tu
Ma burty najeżone rzędem dział
Tam wrogów czeka stu

Gwardziści biegną, każdy chłop jak dzwon
By skarbu swej królowej bronić krwią
Za późno, pirat bowiem pluł już ze swych rur
I nie dał swej ofierze żadnych szans
Obrońców zmiotło z burt

I wreszcie przytulone statki dwa
Nierówna, choć zażarta walka trwa
I skoczył herszt bandytów, głowy uciął dwie
W ładowniach czeka siłą wzięty łup
Bogactwa jak ze snu

Wytaszczył skrzynię wielką, krzyknął w głos
Bo w środku złotych monet cały stos
Wtem fala uderzyła, z deku zmyło go
Do końca nie wypuścił skrzyni z rąk
Zabiła chciwość go

Dziś dobrze patrolują tamten szlak
Królowa wiele pięknych statków ma
Lecz miejsce omijają krwawej rzezi tej

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 55/303

background image

Bo herszt piratów siedzi wciąż na dnie
I pieści złoto swe

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 56/303

background image

Magda

Autor: Korycki Andrzej

Wykonawca : Korycki Andrzej

Trójka wiała, jacht przy kei stał,

.h.

Ale lało - mówię wam!

.H7.e.

Spać w ogóle się nie chciało,

.e.h

A Mietek opowiadał nam.

.Fis7.h

Nagle zbladł i rzecze: \"Chłopcy,
Wam przestrogę teraz dam:
Było to dwa dni po ślubie mym,
Boże!... Ja to szczęście mam.\"

Ref:
Magda, Magda, czemuś raz nie posłuchała,

.D.A7.D.

Lecz jak zwykle ugasiłaś męża bunt?

.H7.e.

Powiedz Magda, czyś Ty zapomniała,

.G.D/G.

Że na dwudziestu metrach trudno złapać grunt?

.D.A7/D.

Mówi do mnie: \"Mietuś, wiesz co?
Dziś będziem pływać łajbą twą.\"
Mówię: \"Madziu, wiatru nie ma.\"
Patrzę, a ona wznosi dłoń.
Więc ja: \"Dobrze Magda, ależ t...ak\"
I na keję idę z nią.
A wtem jakieś złe przeczucie
Myśli mych zmąciło toń.

\"Maczek\" jednoosobowy był,
Ech, konstruktor płakałby.
No bo wszedłem - ja i Madzia ma -
To tak jak osoby trzy.
\"Dmuchaj Mietuś, w żagle, dmuchaj,
Ja chcę pływać, pędem żyć!\"
\"Ty chcesz pływać?\" - pomyślałem -
\"To cholero przestań tyć!\"

Nagle oko Magdy \"mig i mryg\".
Co jej? - zastanawiam się.
Instynktownie łapię pagaj,
Grzecznie pytam: \"Co Ci jest?\"
Żony drżąca ręka szuka mnie.
Myślę - O! Magdusi źle.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 57/303

background image

Nagle słyszę szept namiętny:
\"Puść ten kij, obejmij mnie.\"

\"Mak\" się chwieje, ja tak myślę już -
Wlezie w kapok, czy też nie?
Wtem słoneczko zaświeciło,
Patrzę - No, opala się!
Nagle Magda zapragnęła ma
Zwilżyć w wodzie nóżkę swą.
Ja zdążyłem tylko krzyknąć:
\"Nie wychylaj nogi, bo...\"

Mietek przerwał...
Spojrzał po nas...
Otarł spływającą łzę
I na koniec tak powiedział:
\"Jednak - nie zmieściła się...\"

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 58/303

background image

Maggie May

Autor: Krystyna Banaszewska-Rogacka

Wykonawca : Cztery Refy

Co zdarzyło kiedyś się,

C

Opowiedzieć dziś wam chcę,

C7 F

Chociaż wielu z was historie takie zna.

C G G7

Głupio wyszło ale tu,

G7 C

W starym porcie Liverpool,

C7 F

Pierwszy raz ogołocono mnie do cna.

G7 C

Ref:
O Maggie, Maggie May,

G7

Przepędzili Ciebie, hej,

C

Do harówy na tasmański, dziki brzeg.

G7

Orżnęłaś wielu żeglarzy

C

I wielu marynarzy,

C7 F

Już nie będziesz po portach włóczyć się.

G G7 C

Odebrałem forsę swą
Za mój rejs do Seyleone,
A niemało tego było, wierzcie mi.
Nie wiedziałem o tym, że
Wkrótce za mnie weźmie się
Ta dziewczyna o imieniu Maggie May.

Nie wiedziałem o niej nic,
Kiedy w oko wpadła mi,
Jak fregata piękna była w sukni swej.
Nic się nie liczyło już,
Na nią więc obrałem kurs,
Celem moim była właśnie Maggie May.

Dialog kilka chwil trwał, lecz
Nie wyczułem w czym jest rzecz
I jak głupi dałem wziąć się jej na hol.
Szybko płynął czas i gin,
Byłem zachwycony tym,
Że w tawernie mogłem szaleć razem z nią.

Gdy mnie zbudził słońca blask,
Po dziewczynie mojej ślad
Wszelki zniknął, a wraz z nią mój cały trzos.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 59/303

background image

Smutny finał szaleństw tych,
Kubrak w zastaw musiał iść,
Buty także podzieliły jego los.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 60/303

background image

Majowy dzień

Autor: Radosław Jóźwiak, Grzegorz Ostrowski

Wykonawca : Stara Kuźnia

To chyba był majowy dzień,
Płynęliśmy do Boston Bay,
Rzucało nami w górę, w dół,
To Neptun wiatry na nas szczuł.

Ref.: /x2
Way, hey, ciągnij go,
Z wiatrem płyń poprzez fale,
Way, hey, do Boston Bay,
Po całus panny mej.

Po kilku długich sztormu dniach
Zmęczenie i o życie strach,
Kapitan wrzasnął: \"Na reje won!\",
Inaczej nam pisany zgon.

Gdy byłem na topie ujrzałem, że
Na strzępy wiatr żagle rwie,
Bezradny sternik przy sterze stał,
Wiatr spychał bryg w kierunku skał.

Pytacie, jak skończyło się.
Na deku kac obudził mnie,
Bo gdy popiję ze trzy dni,
Cholerne wtedy miewam sny.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 61/303

background image

Makabryczny sen

Autor: Porębski Jurek

Wykonawca : Porębski Jurek

Raz pewnej nocy miałem sny,

C

Żem wypił szklanek dwie lub trzy,

C C7

A potem strasznie spiłem się

F7

W tym śnie, makabrycznym śnie.

C G7 C

I jakby nie dość było klęsk,
Na wachtę nie poszedłem też
I padłem, nim minęła noc,
Jak kloc, Stary, jak kloc.

A rano, kiedy myłem twarz,
Koledzy mówią: \"Pecha masz,
Chief do Starego wzywa Cię.
Jest źle, Stary, jest źle.\"

No więc, żem jest kulturalny człek,
W koszulkę białą wciskam łeb
I do Starego idę drżąc
Jak brzdąc, Stary, jak brzdąc.

Nie będę wam już dłużej plótł,
Jak mnie w kolana dywan gniótł
I jak poznałem kary sens
Wśród zęz, Stary, wśród zęz.

Lecz po tych makabrycznych snach
Marynarz ze mnie, a nie szpak
I już nie piję, chcesz czy nie.
We śnie, Stary, we śnie.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 62/303

background image

Mamo

Autor: Rafał Chmiel

Wykonawca : Własny Port

Kolejny raz opuszczam dom

E H

I ciągle nie wiem kiedy wrócę znów

cis A E

Niejeden znam spokojny dok

E H

Pełen przyjaciół i życzliwych słów

cis A E

Na szlaku mym pułapek sto

E H

I czasem tam gdzie nie chcę pcha mnie prąd

cis A E

Gdy niebezpiecznie się zbliża dno

E H

Przy Tobie mamo znajduję suchy ląd

cis H A A

Ref:
Bo tylko Ty tuliłaś tak, jak gdybym był wart więcej

E H fis A

Chcę znów dzieckiem być, byś mogła mnie jak kiedyś wziąć na ręce

E H fis A

Tak wiele miejsc zwiedziłem już
Poznając ludzi płynących jak ja
Obrali już swój własny kurs
Lecz w sercach mają ich matek śmiech i płacz

Brakuje mi dziecięcych lat
Gdy zapach kawy Twej rano budził mnie
Gdy mówiąc \"synku, idź poznaj świat\"
Z okna patrzyłaś czy świat zechce mnie

Wiem przyjdzie dzień, gdy opuścisz dom
Aniołów skrzydła uniosą w górę Cię
Ty w sercu mym znajdziesz swój port
I kiedy zechcesz usłyszysz słowa te

cis H C D

ref:
bo tylko Ty...

G D a C......... H (E H cis A)

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 63/303

background image

Manto

Wykonawca : Z końca listy

Tam w Liverpoolu, mieście mym,
Gdzie kiedyś urodziłem się,
Spotkałem małe bóstwo zwane Jim.
Ten widok mnie zachwycił, ale nie nasycił,
Bo uda miał wspaniałe ten nasz Jim.

Ref.: /x2
Sprawiłem mu manto, manto, manto.
Sprawiłem mu manto, manto, hej!

Chciałem go poderwać
Żeby się rozerwać -
Tak mi się spodobał śliczny Jim.
Wypiliśmy whisky, daliśmy se pyski,
Lecz nie poszedł ze mną sukinsyn!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 64/303

background image

Marchete

Autor: A.Rybicka

Wykonawca : Passat

Do portu wpłynęła Brittany Moe

D A D A

a chłopcy żwawo skoczyli

D A D A

By w tawernie poczuć że na lądzie znów są

D A h G

i w rumie już usta zmoczyli

D A G D

Ref.:
Bawmy się do białego dnia

D A D A

wypijmy za chwilę zapomnienia

D A D A

I za dziewczynę co śliczne oczy ma

D A h G

na morzu zostaną wspomnienia

D G A D

Panny śmiało zerkają ku nim
bo chłopcy jak malowanie
Irma woła: \"ja pójdę z tym\"
i tańczyć o świcie przestanie

Johny wnet do tańca porwał ją
wszyscy szkło w górę wznieśli
Za te łupy co w ładowni dziś są
za \"Marchete\" gdzie się wreszcie znaleźli

Wszyscy piją i bawią się
Irma w tańcu pantofla zgubiła
Lecz dalej piruety z nią kręcić Johnny chce
a Maggie butelkę rozbiła

Radość dziś wypełnia duszę twą

E H E H

dziewczyny tańczą kankana

E H E H

Już nie tęsknisz za łajbą swą

E H cis A

bo zabawa tu potrwa do rana

E A H E

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 65/303

background image

Marco Polo

Autor: Sławomir Klupś

Wykonawca : Atlantyda

Nasz \"Marco Polo\" to dzielny ship,

e G D e

Największe fale brał.

e G

W Australii będąc widziałem go,

C e G D

Gdy w porcie przy kei stał.

e D e

I urzekł mnie tak urodą swą,
Że zaciągnąłem się
I powiał wiatr, w dali zniknął ląd,
Mój dom i Australii brzeg.

Ref.
\"Marco Polo\"

e D C H7

W królewskich liniach był.

e D e

\"Marco Polo\"

e D C H7

Tysiące przebył mil.

e D e

Na jednej z wysp za korali sznur
Tubylec złoto dał
I poszli wszyscy w ten dziki kraj,
Bo złoto mieć każdy chciał.

I wielkie szczęście spotkało tych,
Co wyszli na ten brzeg,
Bo pełne złota ładownie są
I każdy bogaczem jest.

W powrotnej drodze tak szalał sztorm,
Że drzazgi poszły z rej,
A statek wciąż burtą wodę brał,
Do dna było coraz mniej.

Ładunek cały trza było nam
Do morza wrzucić tu,
Do lądu dojść i biedakiem być,
Ratować choć żywot swój.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 66/303

background image

Mare Nostrum

Autor: Kuba Knobloch

Wykonawca : Stary Szmugler

Razem z wiatrem powraca obraz tamtych lat
Maly chlopiec nad brzegiem twoim wsród spienionych fal
Mala lódka w marzeniach swych wyplywa w sina dal
W naiwnosci swej wierzac, zes przyjazne nam

Obraz ulegl zmianie minelo pare lat
Ten sam chlopiec, dzis zeglarz i potezny chwat
Stracil wiele w morskiej toni i przeklina dzis swój los
Na kei w czasie sztormu slychac jego glos

Ref:
Jednak dzis jak nigdy pijemy twoje zdrowie
Choc zdradliwe i grozne ty jestes co dnia
Na twych falach bój tocza ludzie i bogowie
Jednak tys najblizszym przyjacielem nam

Mare Nostrum!

Jakze wielu mlodych chlopców nie wrócilo juz na brzeg
Wraz z Neptunem spiewaja dzis na twoja czesc
Jednym niesiesz bogactwo, innym szybka smierc
Lecz jak glupcy ciagle uwielbiamy cie

I minie jeszcze wiele lat, zbyt malo jednak by
Zabraklo dla nas miejsca na twym piekielnym dnie
Niejeden jeszcze szkuner w odmetach zniknie twych
I niejeden jeszcze matros przeklnie imie twe!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 67/303

background image

Margot

Autor: Sikorski Janusz

Wykonawca : Stare Dzwony

Margot lubi, ech, biri-bi,

D G D

A kształtna jest jak kliper.

E7 A

Ja też lubię z nią, biri-bi,

D G D

Tańcować jako szyper.

E7 A

Moje ręce są jak załoga, co

G A

Z jej masztów płótna zwija.

D h G A

Ref:
Hej!\\G
Więc hisuj go,

G D

A potem coś

G D

Golniemy za Margot!

G A D

Margot lubi, ech, biri-bi,
Wysmukła jak katedra.
Ja też lubię w niej, biri-bi,
Jak biskup chrzcić niewiernych.
Moje ręce są jak dewotki, co
Gromnicę wielką dzierżą.

Margot lubi, ech, biri-bi,
Przytulna jak oberża.
Ja też lubię z nią, biri-bi,
Tam ciasto mieszać w dzieżach.
Moje ręce są jak piekarze, co
Bułeczki słodkie pieszczą.

Margot lubi, ech, biri-bi,
A piękna jak królowa.
Ja też lubię, z nią, biri-bi,
W jej włościach poharcować.
Moje ręce są jak myśliwi, co
W bór wyszli zapolować.

Margot kiedyś tak mówi mi,
Myślałem, że źle słyszę:
\"Będziesz małe miał, biri-bi,
Ach spójrz na mój dołyszek!
I nie ręce to ten zasiały plon.\"

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 68/303

background image

- Ja chyba połknę stryczek!

Ref:
Hej!
Więc hisuj go, golniemy coś,
Niech trafi szlag Margot!
Biri-bi!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 69/303

background image

Mariola

Autor: Alicja Ungeheuer-Gołąb, Sławomir Gołąb

Wykonawca : Klang

Nie zabiorę Cię Mariola,
Możesz płakać ile chcesz.
Jesteś piękna, jesteś moja,
Ale widzisz - to jest rejs.
Nie zabiorę Cię ze sobą,
Nie pomoże tutaj płacz,
Dzisiaj ruszam swoją drogą,
Trochę czasu mnie już znasz.

Ref.: /x2
Liny napięte, wiatr w żagle wali,
Niebo nam ciska lód, albo żar.
Morze ma kolor srebrzystej stali,
A przed oczami bezkresna dal.

Nie zabiorę Cię ze sobą,
Nie kombinuj, mam już dość.
Na mnie czas, na mnie już pora,
Wiesz, że twardy ze mnie gość.
Nie zabiorę Cię ze sobą,
Mam już dosyć Twoich łez.
Wiem, miłości naszej szkoda,
Ale widzisz - to jest rejs.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 70/303

background image

Markiz De\'lantelance

Autor: Sławomir (\"Rączka\") Dłoniak

Wykonawca : Wodny Patrol

U brzegów Bretanii pamiętam jak dziś,
Wyszliśmy z portu, by korsarzy bić.
Trzeciego dnia złapał nas sztorm,
Udało się zwiać tym angielskim psom.

Pech prześladował nas - niezły był kram,
Bo wózek z działem urwało nam,
Jak pijak tańczył prawie przez noc,
Narobił szkód stalowy kloc.

Ref.: Hej, kanonierzy, do pracy na deck!
Łapcie to działo, stary się wściekł.
Lecz kto to zrobi - Bóg jeden wie,
Jak jeszcze potańczy, będziemy na dnie.

Stary bosman, co pływał od lat,
Rzucił się w taniec i zaraz padł.
Nie daje się złowić, szamoce się wciąż
Szczerzący lufę stalowy wąż.

Zalany potem bosman Le\'Pur,
Dopadł go wreszcie i przykuł do furt.
Pora już wracać, pora na ląd.
Bierz kurs na Tulon i uciekaj stąd.

Czwartego dnia, gdy ucichł sztorm,
Kapitan medalem nagrodził go.
A potem gardło dał za to, że
Jego armata zerwała się.

Taki był koniec historii tej,
Wypijmy za tych, co leżą na dnie,
Co bohaterami byli nie raz.
W górę kielichy! - Na nas już czas.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 71/303

background image

Marlowanie

Autor: Radosław Żurek

Wykonawca : Orkan

Znów dmuchać zaczyna, z Nord Westu gna szkwał,
Do pracy przy linach już ruszać czas nam,
A więc dalej na reje gnać chłopcy co sił,
Jak mocniej powieje, będziesz żagle znów szył.

Ref.: Hej, ho! Razem go! Chwyć ten żagiel pod siebie i marluj go!

Jeff ruszył do noku, bo chłop był na schwał,
Stary Larson na środku tuż przy maszcie stał,
Gdyby forsy miał tyle, ile razy tu był,
Aż do końca swych dni mógłby w tawernie pić.

Zagrały gordingi, \"Hej tam zluzować szot!\",
Chwyćmy chłopaki razem, pod siebie brać go,
Upchnąć w ostatnią taszę, za reflinki się brać,
Jak nas Stary zobaczy, grogu może nam dać.

Wachty czas już upłynął, pora do koi nam,
Zamiast grogu pot płynął, kiedym przy pompie stał.
Taki już los żeglarza, kto z was pływał, ten wie:
Na pokładzie jest praca, od zabawy jest brzeg.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 72/303

background image

Marry z Rotterdam

Autor: Agnieszka Kasiak

Wykonawca : Jabłko Topu Flagsztoka

Na północnym krańcu Rotterdam

G

żył stary barman Joe.

G

On bardzo młodą córę miał,

e

I piękną, że ho, ho.

D G

Lecz Mary miała myśli złe,

G D

Więc o jej los się bardzo bał

e h

I w dobre ręce jak najszybciej

G

Oddać dziewczę chciał.

e

Ref:
Dalej więc, płyńmy tam,

e

Do pięknej Mary z Rotterdam.

D e

Piękna Mary ciągle miała chęć, nieważne z kim i gdzie,
Lubiła w nocy robić To, lubiła i we dnie,
A stary ojciec czekał wciąż, by w mieście tym się zjawił ktoś,
Kto taki wigor będzie miał, że mała pierwsza powie dość.

No i zjawił się któregoś dnia, gdy pił w tawernie rum,
Bo bardzo mocną głowę miał i silny był jak tur.
Gdy wiara spała już pod stołem, on żeglarskie pieśni grał
I zawsze miał panienki, te najlepsze w Rotterdam.

A gdy w morze przyszło ruszyć mu, by z wrogiem przelać krew,
Do knajpy wszedł i w progu już usłyszał Mary śpiew.
Z uśmiechem rzekła mu, że harce zna nie gorsze niźli on -
Sprawdzali je przez całą noc i nieźle im to szło.

Żeglarz z panną tak szczęśliwy był, że został z nią lat pięć,
Lecz jednak wciąż o morzu śnił, a znając Mary chęć,
Zostawić nie chciał jej w miasteczku, więc na pokład z sobą wziął
I ludzie mówią, że do dziś pływają gdzieś, wciąż razem są.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 73/303

background image

Marsz Irlandzki

Autor: Piotr Jancewicz

Wykonawca : The Bumpers

Kiedy szedłem w dół przez Holly Road, w głowie szumiał jeszcze tęgi grog,d C e
Zobaczyłem jak zza rogu wnet mundurów rząd wyłania się.

F C

Nim pojąłem, co się dzieje tu, na bruk posłał mnie żołnierski but,

d C d

Krzyknął sierżant: \"Hej tam, bierzcie go! Teraz armia będzie matką twą.\" a d

Hej, irlandzka świnio, szansę masz, by za Króla w walce życie dać.
Armatniego mięsa flocie trza, tam prowadzi teraz droga twa.\"
Bym zrozumiał, co powiedział mi, kolbą w łeb dostałem razy trzy
- \"Zapamiętaj dobrze lekcję tą, tak ćwiczy Navy własność swą\".

Minął miesiąc, potem drugi, hen, bat na plecach znaczył dzień za dniem.
W imię króla bił nas bosman drań, niejeden wtedy zdechł od ran.
Palił żar i siekł nas zimny deszcz, co dzień krew i pot mieszały się.
Do armaty przypisanyś tu, armia domem Twoim aż po grób.

Śmierć kosiła nas jak łan, kiedy w wielkiej bitwy szliśmy tan,
Wielu chłopców dało życie swe, by król mógł spokojnie bawić się.
Płaczcie matki wśród Irlandii wzgórz, synów wam nie odda Navy już,
Werbowników znowu wyśle król. Krew dla Anglii, dla nas śmierć i ból.

(zmiana melodii i tempa)

Przy brasach stoją chłopcy z Cork, na rei z Guilford rudy John,

B

Z Connambury kilku też przy kabestanie trudzi się.

g F B

Bracie, tu Irlandii kwiat marnuje młode lata,

B F g d

Nie dla nich pięknych dziewcząt śpiew, kat prędzej ich wyswata.

B g d g

Jeszcze raz, pijmy grog.

B F

Za Irlandię w górę szkło!

g

Wspominam pierwszej bitwy dzień. Pamięta ten, kto przeżył.
Armatni dym wycisnął łzy, gdy wściekle wróg uderzył
I tylko bosman kazał nam nienawiść czuć do niego,
Zginęło wtedy chłopców stu, kapitan dopiął swego.

Jeszcze raz, pijmy grog.
Za Irlandię w górę szkło!

Lecz nadejdzie taki czas, że wyrównamy krzywdy swe

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 74/303

background image

I zadrży Anglia, i jej król, poleje się brytyjska krew.
Nie pójdzie zdychać żaden z nas dla nie wiadomo czego,
Niech Angol toczy wojnę swą, nam Bracie nic do tego!

Jeszcze raz, pijmy grog.
Za Irlandię w górę szkło!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 75/303

background image

Marsz odkotwiczenia

Autor: B. Gubała

Jeden jest w życiu cel przed każdym z nas -

C a d7 G7 C

By morza barwny szlak przemierzyć jeszcze raz.

F C- C D7 G7

Od portu do portu, przez siedem mórz,

C a d7 G7 C C7

Niezmiennym kursem na morskim wietrze radość życia twórz.

F C- C D7 G7 C

Drapieżną kotwę więc wyrwijmy z dna,
Wytężmy siłę rąk, bo to nam wolność, wolność da.
Ze sztormem za pan brat płyniemy w dal;
Hej, więc do pracy, bo do nas przecież dziś należy świat!

Do portu wpłyniemy, my w pełni sił,
Żebyś na dalszy rejs Ty zawsze gotów, gotów był.
Wolność - ta wolność mórz, to radość Twa;
Płyńmy do celu, gdzie kotwa znów dosięgnie głębi dna.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 76/303

background image

Marta

Autor: Marek Smolski

Wykonawca : Mietek Folk

Korsarski okręt Marta wspaniały to był slup

a C G

Angielskim wielu statkom na dnie urządził grób

d a C G a


Gdy pierwsze blaski słońca już przegnały nocne mgły

a C G

Angielski bryg i nasza Marta burta w burtę szły

d a C G a

\"Zwolnić działa!\" - rozkaz padł \"Odważnie morska brać!

a C G

Nie szczędzić sił, za wolność Stanów trza Anglika prać!\"

d a C G a

Już tlą się w rękach lonty i z twarzy spływa pot

d a d a

Za ziemi naszej wolność znów salwy słychać grzmot

d a C G E

salwy słychać grzmot

C G a

Już wrogi okręt salwę dał wzdłuż burty prochu dym
Lecz Marta nieco szybsza jest i uszła ciosom tym
Kapitan James nie zwlekał więc grot żagiel zwijać w mig
Hej na trawersie mamy go i salwy słychać ryk
Już tlą się w rękach lonty i z twarzy spływa pot
Za ziemi naszej wolność znów salwy słychać grzmot
salwy słychać grzmot

Ich żagle poszły w strzępy i z tyłu został bryg
Stawiać grota żywo na Marcie słychać krzyk
Dziesięć mil przed dziobem mielizny zęby tkwią
Angoli tęgiej łajby stępka wkrótce wjedzie w nią
Już tlą się w rękach lonty i z twarzy spływa pot
Za ziemi naszej wolność znów salwy słychać grzmot
salwy słychać grzmot

W pościgu ślepym smukły bryg nie wiele szczęścia miał
Bo wrył się w piasek i do tego łodzie spuścić chciał
Korsarski okręt stanął w dryf a miał przewagę w tym
Szalupę pełną wojska jednym strzałem zmiażdżył swym
Już tlą się w rękach lonty i z twarzy spływa pot
Za ziemi naszej wolność znów salwy słychać grzmot
salwy słychać grzmot

Gdy noc zapadła ciemna i wiatru ucichł śpiew
Abordaż z naszej łodzi przeleje wrogą krew
Okrzyki strzały stali brzęk niedługo trwało to

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 77/303

background image

Bo bryg już naszym pryzem jest i w górę pójdzie szkło
Już tlą się w rękach lonty i z twarzy spływa pot
Za ziemi naszej wolność znów salwy słychać grzmot
salwy słychać grzmot

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 78/303

background image

Mary Lee

Autor: Alicja Ungeheuer-Gołąb, Sławomir Gołąb

Wykonawca : Klang

Ulubiona dziwka Johna
Słodka Mary Lee
Poderwała marynarza
W barze na Long Street
Nie miał gość za wiele szmalu
Jakieś stówy trzy
Ale dosyć mu się chciało
Słodkiej Mary Lee

Ref:
Rzuć kotwice johny i do portu wróć

Marynarze i piraci
No i my i my
Zaglądaliśmy pod kieckę
Małej Mary Lee
I choć mało było szmalu
Jakieś stówy trzy
Całkiem dobrze nam się działo
Z piękną Mary Lee

Takie biodra w porcie miała
Tylko Mary Lee
I dobrze ich używała
Słodka Mary Lee
Jeszcze Johny od swej łajby
Nie odwiązał lin
A już mary otwierała
Dla następnych drzwi

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 79/303

background image

Mary i John

Wykonawca : EKT-Gdynia

Przybył z prerii do miasta żeby leczyć odciski

C C G G

Mary stała przy barze, nalewała mu whisky

G G C C

Spojrzał na nią i zadrżał, jej wypadło coś z rąk

F F C C

No a w mieście rozległo się wkrąg:

D D G G7

Ref:
O... Mary i John

C F C C

Jak oni się kochają

F F C C

Nie ma w całym Ohio

G G C C

Pary jak Mary i John

G G C F

Gdy ją drugi raz ujrzał - schwytał konia na lasso
Mary stała przed szynkiem, jadła bułkę z kiełbasą
On powiedział "smacznego", ona jemu "oh sure"
I już wszyscy wiedzieli na mur

O... Mary i John

Johny musiał wyjechać, więc napoił mustanga
Jeszcze fajkę wykurzył i odśpiewał dwa tanga
Jeszcze wstąpił do szynku, jeszcze wypił swój rum
No a w mieście dopiero był szum

O... Mary i John

John wyruszył na prerię i nie myślał o Mary
Mary za mąż wnet wyszła i dziś córy ma cztery
Najdziwniejsze że im to nie przeszło przez myśl
Że w piosence się śpiewa do dziś

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 80/303

background image

Marynarska wiara

Autor: T. Dębicki

Morowa marynarska wiara,

D

Szczęsny jej życia los.

A7 D

Nie to, co z lądu armia szara,

D G A7

Która ma pusty trzos!

D A7

Ref:
Marynarz w dzień się bawi,

G D

W hamaku w nocy śpi, ta-ra-ra...

A7 D

Czy to na Bałtyku, czy na Atlantyku,

G D

Ze swego losu drwi!

A7 D

Na spacer jedzie do New Yorku,
Zobaczy ziemi szmat.
Dolarów pełno ma w swym worku
I zna go cały świat!

Ma w każdym porcie narzeczoną,
Używa sobie fest.
Niejedna chciała być mu żoną,
Lecz on nie frajer jest!

A gdy się mortus czasem zdarzy,
Przez saling łazić masz.
Żałuje każdy marynarzy,
Przyjaciół wokół masz!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 81/303

background image

Marynarskie Portki

Autor: Andrzej Mendygrał

Wykonawca : Cztery Refy

Z obory prosto wzięli ją, niewinny wiejski kwiat,

C F C

Nie miała jeszcze chłopa, choć szesnaście miała lat.

C G

W Hotelu \"Księcia Jurka\" kelnereczką była tam.

C F C

Szefowa strzegła cnoty jej, ta najgroźniejsza z dam.

C G C

Ref:
Marynarskie portki opięte tu i tam,

G C

A w środku kawał chłopa - to marzenie każdej z dam.

F C G C

Do miasta w marszu przybył Czterdziesty Drugi Pułk,
Łajdaków i bękartów banda, każdy z nich to zbój.
Burdele zatłoczyli, zapchali każdy bar,
Lecz kelnereczka wywinęła się z plugawych łap.

I dragoni Księcia Walii przybyli wkrótce też,
Ogiery słynne, wygłodzone wśród zimowych leż.
I w całym mieście słychać było kobiet płacz i krzyk,
Lecz hotelowej kelnereczki znów nie dorwał nikt.

Aż kiedyś przybył żeglarz, zwyczajny koł i cham,
Z dębowym sercem, krzepki w krzyżu, postrach cór i mam.
Przez siedem lat, czy więcej, żeglował gdzieś przez świat,
I widać było, o czym myślał przez te parę lat.

Poprosił ją o świecę, by drogę znaleźć mógł,
A potem o poduszkę i ciepły koc do nóg.
Powiedział, że nie dotknie jej, że jej nie przerwie snu,
Lecz gdyby mogła wleźć do wyra, cieplej będzie mu.

Niewinna kelnereczka bezmyślnie weszła tam,
A on się na niej znalazł w mig, ten brutal, drań i cham.
I wykorzystał do dna różnicę obu płci,
Na koniec rzekła tylko: \"Chyba teraz ciepło ci?\"

Gdy wczesnym rankiem żeglarz bezsilny z łóżka wstał,
Za kłopot i siniaki pieniążek srebrny dał.
Powiedział: \"Jeśli córka będzie - w domu trzymaj ją,
A gdyby to był chłopiec - to na morze wyślij go.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 82/303

background image

Niech marynarskie portki, jak ja, na zadku ma,
Jak jego tatko, niech na reje, gdy mu każą, gna.\"

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 83/303

background image

Marynarz Królewskiej Floty

Wykonawca : Sąsiedzi

Na okręt siłą wzięty był,

h

zabrany tak jak stał, jak żył,

A

A jego zielony ląd, został daleko stąd,

h

nie dla niego ciepły kąt ...

h

Choć błagał, szlochał \"puśćcie mnie\",
żołnierzy króla twarda pięść,
Jego zielony ląd, został daleko stąd,
nie dla niego ciepły kąt ...

Zostawił w domu bliskich swych,
porwany przez łapaczy złych,
A jego zielony ląd, został daleko stąd,
nie dla niego ciepły kąt ...

Za horyzontem zniknął port,
od dzisiaj już armia matką twą,
Jego zielony ląd, został daleko stąd,
nie dla niego ciepły kąt ...

Zrozumiał to Se pecha miał
i Royal Navy psem się stał,
Gdy jego zielony ląd, został daleko stąd,
nie dla niego ciepły kąt ...

Powoli w morzu mijał czas,
na statku praca raz po raz,
Jego zielony ląd, został daleko stąd,
nie dla niego ciepły kąt ...

Lecz przyzwyczaić zdążył się,
choć mijał ciężko dzień za dniem,
Gdy jego zielony ląd, został daleko stąd,
nie dla niego ciepły kąt ...

A dzisiaj z niego chłop na schwał,
po portach ludzi będzie brał, bo
Bo jego zielony ląd, został daleko stąd,
nie dla niego ciepły kąt ...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 84/303

background image

( a capella )
Choć sam za młodu przeżył to,
to pragnie zdobyć skórę twą,
By twój zielony ląd, został daleko stąd,
nie dla ciebie ciepły kąt ...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 85/303

background image

Marynarz tata

Autor: Porębski Jurek

Wykonawca : Porębski Jurek

Powiedz, czy lubisz marynarzy,

E Fis

Powiedz, czy w granatowym Ci do twarzy,

H7 E H7

Powiedz, czy lubisz wielkie statki,
Bo ja na pewno tak.

No bo mój marynarz-tata wodolotem latem lata,

E Gis cis

Wozi z sobą pasażerów tłum.

A H7 E H7

Najpierw leci do Szczecina, tam wodolot się zatrzyma,

E Gis cis

Potem znowu wraca tu.

A H7 E H7

Lubię po plaży chodzić zimą,
Wtedy tam wielkie lody płyną.
Lubię żaglówką pływać latem
W taki prawdziwy długi rejs.

Ale mój marynarz-tata wodolotem latem lata,
Wozi z sobą pasażerów tłum.
Czasem z sobą mnie zabiera jako mini-pasażera,
Bo ja lubię wody szum.

Lubię, gdy w szmatki i gałganki
Przyjdą się bawić koleżanki,
Ale najbardziej lubię, kiedy
Wypływam z tatą w rejs.

No bo mój marynarz-tata wodolotem latem lata,
Wozi z sobą pasażerów tłum.
Czasem z sobą mnie zabiera jako mini-pasażera,
Bo ja lubię wody szum.

Gdybyś chciał poznać mnie i tatę,
To musisz tu przyjechać latem.
Wtedy, gdy spotkasz mnie na kei,
Powiemy tacie tak:

To Ty jesteś ten nasz tata, który wodolotem lata,
Wozi z sobą pasażerów tłum,
Ale dzisiaj tak się zdarzy, że zabierzesz dwóch blindziarzy,
Co tak lubią wody szum.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 86/303

background image

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 87/303

background image

Marynarz z Botnay Bay

Autor: Anna Peszkowska

Wykonawca : Packet

Przestrogę dziś Ci daję i nadstawiaj uszu, bo

G e C G

Na własnej skórze przecież sam przeżyłem wszystko to.

G e a D

Gdy raz się zaprzedałeś, miej to w pamięci swej,

G e C G D

Że zawsze będziesz wracał tu nad brzegi Botany Bay!

e a H7 e D

Ref:
Hej! Żegnaj dobry porcie, kochanko, żono też,
Znów stary diabeł - Morze - upomniał o mnie się!
Znów pod nogami dechy pokładu będę czuł
I z perty znów spoglądał tam te parę pięter w dół!

Na lądzie chciałem zostać, by już jedno miejsce grzać
I sitem w piachu wiele dni babrałem się, psia mać!
Lecz nie znalazłem złota i pusto w sakwie mej,
Nie szkodzi, wszak nocą i tak coś rwie do Botany Bay.

Podkładów długie rzędy pod wstęgi srebrnych szyn,
Kamieni, cegieł stosy, bo... wciąż chciałem wygrać z NIM.
Lecz gdy z Południa dmuchnie, ech, śmiej się bracie, śmiej,
To w wietrze tym wciąż czuję sól, tę sól znad Botany Bay.

Ach, stale rwie coś w środku i jak chory boli ząb,
I czego byś nie zaczął, to i tak to ciśniesz w kąt.
Zawodów wiele miałem w karierze długiej mej,
Lecz zawsze znów wracałem tu - marynarz z Botany Bay.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 88/303

background image

Marynarz z Terreneuve

Autor: Damian Leszczyński

Wykonawca : The King Stones

Gdy będziesz wreszcie tam na ławicach na Terreneuve,
Powiedz żeglarzu mój, co wtedy będziesz jeść.
Nas przez długi czas dotykał ciężki głód,
Łby dorszów tylko dał nam i smak spleśniałych zup.

Gdy będziesz wreszcie tam na ławicach na Terreneuve,
Powiedz żeglarzu mój, cóż wypić mógłbyś chcieć.
My przez długi czas, wśród stromych groźnych fal,
Piliśmy stęchłej wody pół kubka przez sześć wacht.

Gdy będziesz wreszcie tam na ławicach na Terreneuve,
Powiedz żeglarzu mój, jak noce spędzisz swe.
Starczyć muszą tam godziny dwie na sen,
A potem praca trwa przez długa noc i dzień.

(zmiana rytmu)

Gdy będziesz już tam, już tam na ławicach,
Żeglarzu mój, co za to otrzymasz?
Bo chociaż krwią spływała twarz,
Srebrnych denarów nie ujrzał nikt z nas.

Po tak wielu dniach harówy i nędzy,
Żeglarzu mój, czy ruszysz tam kiedyś?
Mnie pognał los, tak jak ojca mego,
Lecz radzę wam zostańcie na brzegu.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 89/303

background image

Marzenia

Autor: Piotr Romanowski

Wykonawca : Canoe

Znów zimowy wieczór, śnieg otula świat

e h C D G

W małym domku od kominka bije blask
Senny zegar przestał już odmierzać czas
A przy oknie stary człowiek patrzy w dal

Ref:
Wielkich żagli widać biel na kołyszącej fali

C D G e

Ptaków śpiew i wiatr mu ciągle gra

C D G

Czy odkryje nowy świat na lądzie gdzieś w oddali

C D G e

Kolejny rok, a morza wciąż mu brak

C D G

Tak kolejna nieprzespana mija noc
Na pożółkłych kartkach zapomnianych wrażeń moc
Lecz od końca jeszcze trochę miejsca jest
Czy kiedyś jeszcze wykorzysta je...

Wielkich żagli...

Późnym rankiem rozmarzony idzie spać
Teraz morze mieszkać będzie w jego snach
Wiele razy wyśnił wielką podróż swą
Może kiedyś będzie mógł popłynąć w nią...

Wielkich żagli...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 90/303

background image

Marzenia Joe

Autor: E.Hańcza

Wykonawca : Trzy majtki

O wyprawie wokół globu marzył mały chłopiec Joe
Jak Magellan, albo Kolumb chciał odkrywać nowy ląd
Choć niewiele jeszcze liczył lat o morzu ciągle śnił
W porcie często bywał, wiatrem i żaglami ciągle żył

Ref.
Hej way popłynąć w dal marzeniem było Joe
Hej way przez oceany, gdzie nieznany ląd
Way hej popłynąć w dal marzeniem było Joe
Way hej gdzie żagli biel, gdzie czeka przygód sto

Gdy 16 skończył życia rok na pierwszy ruszył rejs
Jako majtek na pokładzie tyrał ciężko noc i dzień
Choć robotę wciąż najgorszą miał w postanowieniu tkwił
Aby kiedyś kapitanem być, prowadzić własny ship

Ref. Hej way popłynąć w dal ...

Dziś kapitan Joe najlepszym wśród żeglarzy wszystkich jest
Kiedy w rejs wypływa każdy z nim na morze ruszyć chce
Przy butelce rumu o przygodach opowiada swych
Czasem z łezką w oku przypomina te chłopięce dni.

Ref. Hej way popłynąć w dal ...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 91/303

background image

Marzenia sternika

Autor: Porębski Jurek

Wykonawca : Porębski Jurek

Gdy będziesz wreszcie tam na ławicach na Terreneuve,
Powiedz żeglarzu mój, co wtedy będziesz jeść.
Nas przez długi czas dotykał ciężki głód,
Łby dorszów tylko dał nam i smak spleśniałych zup.

Gdy będziesz wreszcie tam na ławicach na Terreneuve,
Powiedz żeglarzu mój, cóż wypić mógłbyś chcieć.
My przez długi czas, wśród stromych groźnych fal,
Piliśmy stęchłej wody pół kubka przez sześć wacht.

Gdy będziesz wreszcie tam na ławicach na Terreneuve,
Powiedz żeglarzu mój, jak noce spędzisz swe.
Starczyć muszą tam godziny dwie na sen,
A potem praca trwa przez długa noc i dzień.

(zmiana rytmu)

Gdy będziesz już tam, już tam na ławicach,
Żeglarzu mój, co za to otrzymasz?
Bo chociaż krwią spływała twarz,
Srebrnych denarów nie ujrzał nikt z nas.

Po tak wielu dniach harówy i nędzy,
Żeglarzu mój, czy ruszysz tam kiedyś?
Mnie pognał los, tak jak ojca mego,
Lecz radzę wam zostańcie na brzegu.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 92/303

background image

Marzenie

Autor: Leszek Jankiewicz, Piotr Sidor

Wykonawca : Yank Shippers

Kiedy nam wiatr popłynąć da, żagle rozwiń i staw,
zanurzyć się w nieznany świat zatok, lądów i raf,
pogrążyć w marzeniach i jak od niechcenia
zaciągnąć się wiatrem, wychylić pół żartem sto gram.

Kiedy nam wiatr popłynąć da za horyzont do gwiazd,
przekroczyć most, uciec od trosk świateł wiosek i miast,
zaśpiewać półgłosem, rozmarzyć się trochę,
pogadać z gwiazdami, co świecą od nieba do dna.

Ref:
A więc płyń, płyń morską falą się baw,
horyzontu tam poznasz kres,
a więc płyń, płyń, morską falą się baw,
chór syren i mew kołysany gdzieś słońca zmierzch.

Kiedy nam wiatr popłynąć da , rozkołysać nas chce,
odsłonić las różowych lamp pogrążonych we śnie,
polecieć z gwiazdami pod nieba aksamit
i z góry wysoko przygodę rozpocząć jak wiatr.

Marzenia są jak ciepły kąt, jak latarnia we mgle,
więc zanuć znów melodię tą co nie kończy się źle,
lecz zawsze pamiętaj, że marzeń przynęta
nie może przysłonić twej życia pogoni co dnia.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 93/303

background image

Marzenie

Autor: Ela Kołodziejczyk, Paweł Kołodziejczyk

Wykonawca : Betty Blue

Czy są jeszcze takie plaże - powiedz -
których nie zalał ludzki brud i chłam,
gdzie wzrok można fal bandażem
owinąć, ubrać dłonie w szelest pian...

... i trwać, choć przez chwilę,
jak ptak, z morzem sam na sam?

Takich plaż nie ma już od stuleci - mówisz -
tak jak chaty, w której Gniewko, syn rybaka żył,
gdzie strawą niczym żywe srebro człek się krzepił.
Dziś wiatr na pustych puszkach fal wybija rytm.

Ja wiem... a jednak mi się marzy
jak sen, z morzem sam na sam...

... na takiej plaży,
której nie zalał ludzki brud i chłam,
gdzie wzrok można fal bandażem
owinąć, ubrać dłonie w szelest pian...

... i trwać, choć przez chwilę,
jak ptak, z morzem sam na sam...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 94/303

background image

Marzenie o powrocie

Autor: Marta Śliwa (Cygan)

Wykonawca : Nagielbank

Daleko od morza mieszkałem, gdy
Postanowiłem zmienić swój byt:
Świat chcę zobaczyć nie boję się
Choć w pierwszym rejsie, już swoje wiem

Ref: /x2
Kiedy do portu dopłynę
Wszystkie troski przeminą.
Wtedy niejedna panna
Zatańczy jak jej zagram.

W sztormie niejednym jam za serem stał,
Mięso niedźwiedzie na północy żarł,
W tropikach widziałem piękności moc,
W koi po wachcie marzę co noc

Obaj, choć różni od siebie tak,
W porcie obraliśmy ten sam szlak.
Whisky i rumem czas płynął nam,
Noc spędziliśmy w objęciach dam

Dzień ich przywitał z kacem, bez grosza
W brudnym zaułku zbudzili się
Z sińcami po nocnych rozkoszach,
Został im tylko refrenik ten.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 95/303

background image

Mathew Anderson

Autor: Anna Peszkowska

Wykonawca : Packet

Nazywam się Mathew Anderson, greenhornem byłem, gdy

e D C D e

Wlazłem na pokład jednego z tych, co hen, na południe szły,

e D C D e

A był to w życiu mym pierwszy rejs, poznałem więc morza smak,

G D G H7

Ciężka robota tam szybko też ugięła mój sztywny kark.

e D C D e

(Ciężka robota tam prędko też przygięła mój sztywny kark.)

Ref:
Way-hey! Żegluj no!

G D

Strzeżcie córek swych w Hilo!

C D

Jankeski statek w zatokę wszedł,

G D G C

Potańcujemy tam sobie wnet!

e D e

Harpunnik stary nauczył mnie przeliczać długie dni
Na krągłe kształty baryłek, co w gardziele ładowni szły.
A kiedy już dzielny statek nasz miał tranu pełny brzuch,
Odwrócił swój dziób i pochylił maszt, na Hilo Town obrał kurs.

Słońcem nas przyjął Hilo port, na brzegu dziewczyny już
Kolanem, ech, o kolano trą, a mężczyźni rwą czapki z głów.
I szybko tam nasz cuchnący tran na złoto przemienił się,
Lądowych uciech szedłem szukać sam, nie wiedząc, że zgubi to mnie.
(A kiedy już nasz cuchnący tran na złoto przemienił się,)
(Portowych uciech szedłem szukać tam, nie wiedząc, że zgubi to mnie.)

Małej Jill w ręce wpadłem tam, miała oczy jak morza toń,
Podniosła raz rzęsy, a ciepło ich przypomniało stracony dom.
I dałem się jej niby dzieciak wieść - o swym ojcu mówiła mi,
Że pastorem jest i jak walczy ze złem, niby tarcza w tym mieście tkwi.

Jak słońce, co wiosną roztapia kry, tak szybko sprawiła, że
Padłem na kolana i zgodziła się przysięgać na dobre i złe.
Nie zobaczę już Atlantyku kłów, gór mięsa płynących krwią,
Może czasem jeszcze przyniesie sztorm mej wolności piosenkę tą.
(Może czasem sztorm przyniesie mi mej wolności piosenkę tą.)

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 96/303

background image

Maui

Autor: E. Chmurska, D. Matuszak

Wykonawca : Cztery Refy

Twarda walka, w ustach gorzki potu smak -

G

To przeklęta życia treść -

G D7

Wśród zamieci śnieżnych i uderzeń fal

G C

Wielorybie cielska wlec.

C D7 G

Przed oczyma wciąż ten widok mam -

C G

Polarnego morza kry,

C G

Ale wkrótce ten koszmar skończy się/x2

G D7

I ujrzymy brzegi Maui./x2

G D7 G

Czeka na nas jeszcze wiele ciężkich chwil
I brył lodu ostre kły.
Gdy harpuny nasze wreszcie znajdą cel,
To wrócimy do brzegów Maui.

Na Kamczackim morzu, hen, daleko stąd,
Gdzie okrutny czas wlecze dni,
Wspominamy twarze dziewczyn tych,
Co zostały w dalekiej Maui.

Sześć piekielnych miesięcy upłynęło już
Wśród polarnej, nocnej mgły,
Lecz w pamięci naszej jeszcze żywe są
Wspomnienia słońca Maui.

Już w ładowniach mamy kilka sztuk,
Mnóstwo beczek tranu z nich.
Więc \"All hands on deck! Wszyscy rąbać lód!\"
Przed nami wiele setek mil.

Hen, za rufą pozostał ten arktyczny świat,
Śniegi, lody, sztormów ryk.
To przeklęte piekło stale śni się nam,
Pól lodowych głośny zgrzyt.

A więc płyńmy tam, gdzie Diamond Head
Strzeże tropikalnych wysp.
Tam sprzedamy ładunek i dalej w tan
Z dziewczynami ze starej Maui.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 97/303

background image

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 98/303

background image

Mazurscy Kolumbowie

Autor: Mirosław Kowalewski

Wykonawca : Zejman & Garkumpel

Gdzieś daleko Ameryka,

a e a G

Z ortodromą loksodroma,

C d C G

Na odkrycie swoje czeka

a e F G

Gdzieś za morzem przyczajona.

C G a

Ref:
A my, hej! Pochwyćmy wiatru powiew,

C d

Niech nam zawsze sprzyja niebo.

C F G

My, Mazurscy Kolumbowie,

a G a G

Odkrywamy Węgorzewo.

a G a

Na wyprawę swoich marzeń
Wyruszyli z ranną bryzą,
Nieugięci wprost żeglarze,
Z lękiem gnali za horyzont.

A my, hej! Pochwyćmy wiatru powiew,
By w nieznane miejsca płynąć.
My, Mazurscy Kolumbowie,
Odkrywamy dzisiaj Sztynort.

Na wyprawie długiej przyszło
Znosić bunty i zwątpienia,
Aż ktoś w końcu z masztu krzyknął
To magiczne słowo: \"Ziemia!\"

A my, hej! Pochwyćmy wiatru powiew,
Obce lądy nie są blisko.
My, Mazurscy Kolumbowie,
Odkrywamy dziś Giżycko.

Powrócili cali w glorii,
Wieszcze mieli o czym pisać,
No i przeszli do historii,
Bo przywieźli syfilisa.

A my, hej! Pochwyćmy wiatru powiew,
Fale, sztormy to nie bajki.
My, Mazurscy Kolumbowie,

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 99/303

background image

Odkrywamy Mikołajki.

Ref:
Za Kolumbem morskie mile,
Za nim rejs co wart był życia,
A my mamy jeszcze tyle
Jakichś Mazur do odkrycia, do odkrycia, do odkrycia...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 100/303

background image

Mazurska Burza Mózgu

Autor: Mirosław Kowalewski

Wykonawca : Zejman & Garkumpel

Łam daj daba-daj! Łam daj daba-daj! Łam daj daba-daj daj!

e.D.C.D.e.h.e

A wiatr jest chyba zawiany,

a D C D

Urżnęli się wczoraj z mym mózgiem gdzieś.

a D C D

I jacht radością też chyba pijany,

e D C D

I śpiewa naprędce skleconą pieśń.

G D e

Ref:
Wiatr szamoce się z żaglem,

G a

A w głowie szamoce się wiersz.

G D

W szalonym tańcu tu anioł z diabłem

C D G C

I woda tańczy też.

D e

Łam daj daba-daj! Łam daj daba-daj! Łam daj daba-daj daj! /x2

Przyciężkie niebo nad nami
Ołowiem kropli otula nas.
Deszczowy teatr między wantami,
Burzowa poezja wzburzyła czas.

A krople składają się w chwile,
W ocean smutku i śmiechu łez.
I wierszy ułożę zaraz tyle...
A może tylko jeden wiersz.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 101/303

background image

Mazurska Tęsknota

Autor: Mirosław Kowalewski

Wykonawca : Zejman & Garkumpel

W trwożnym sitowiu

d g

Znów wiatr się narowi,

B a

Zbudzona woda przeciera oczy krzykami mew.

d C g d

Nieśmiało dłonie

C g

Posyłasz do mnie,

B a

A w nich minionej nocy zdyszany śpiew.

d C g d

Ref:
To żagli jest pora,

g d

Obudźmy jeziora

F C

Milczącym krzykiem żurawich gniazd.

g d C

Chwyconą w grot bryzą

d g

Złamiemy horyzont,

F C

Gdy słońce ziewa, gdy pora spać.

g d C

A dzień wysoki
Gładzi obłoki
Siedzące z ptakami w zgodzie w koronach drzew.
I Ty się wyrywasz
Po falach, po grzywach,
A z brzegu słychać głośny przestrzeni zew.

W sitowia zieleni,
W błękicie przestrzeni
Przegarniam żaglami schowany w wodzie spłoszony czas,
I wodą się staję,
I w drzewie zostaję,
I w nieba czerwieni tęsknej, co wzywa nas.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 102/303

background image

Mazurska kolęda

Autor: Marek Remiszewski

Wykonawca : EKT-Gdynia

Gdy pustka zimowa za oknem i cisza

G C G e

Wiatr hula porywisty, zmrożony

a C D

Ty noce zimowe napełniasz nadzieją

G C G e

Powracasz ponownie w te strony

a C D

Mazury pokryte dziś biedą i lodem

e D G

Stęsknione czekają na Ciebie

a C D

Żeglarska kolędo - przychodzisz z wieczora

G C G e

W Wigilię, wraz z gwiazdką na niebie

a C D

Mazury pokryte dziś biedą i lodem
Stęsknione czekają na Ciebie
Żeglarska kolędo - przychodzisz z wieczora
W Wigilię, wraz z gwiazdką na niebie

Tesknotę przynosisz do lepszych chwil letnich
Do żagli, przyjaciół, ogniska
Pomagasz kolędo ten stary rok przetrwać
Przyjdź bliżej - chcę dotknąć Cię z bliska

Usłyszą Cię w Zęzie, Skłodowie, na Kalu
Zaśpiewa Cię Zbyszek w Kietlicach
Powłóczysz się biedna, samotna, zziębnięta
Po pustych Giżycka ulicach

Gdy zwiedzisz już wszystkie przystanie i domy
Do okien zapukasz zamkniętych
Otworzą się serca, choć lodem pokryte
Na słowa żeglarskiej kolędy

W zimowe wieczory samotna nie będziesz
Nie odchodź, pozostań tu z nami
Kolędo Mazurska, Żeglarska Kolędo
Tak bardzo na Ciebie czekamy

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 103/303

background image

Mazury

Autor: W. Jurzykowski

Wykonawca : W. Jurzykowski

Błękit jeziora dokoła,

a

A tam w oddali gdzieś las.

d a

Słońce i przestrzeń nas woła,

d a

Tutaj więc spędź wolny czas.

E7 a

Ref:
Hej, Mazury, jak wy cudne!

E A7 d

Gdzie jest taki drugi kraj!

G C

Tu zapomnisz chwile trudne,

d a

Tu przeżyjesz życia maj.

E7 a

Do namiotu od ogniska

E A7 d

Trzeba wracać, pora, czas.

G C

Już nadchodzi nocka bliska.

d a

Hej, Mazury, witam was!

E7 d

Żeglarz z dziewczyną ze wzgórza
Patrzą na las w głębi wód.
Słońce się w falach zanurza.
Nadchodzi zmierzch, powiał chłód.

Piękna jest nasza kraina,
Domy bielutkie jak śnieg,
A nad jeziorem dziewczyna -
Chciałbym z nią przeżyć choć wiek.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 104/303

background image

Mazury Nocą

Autor: Dariusz Bazaczek

Wykonawca : Zejman & Garkumpel

Tańczy ogień z wodą wysokim płomieniem,

G e G e G e G e

Nad brzegami chodzą leśne zamyślenia,

G e G e G e G e

Pochylają głowy nad uśpioną trzciną,

h C G C h C G C

Cicho w dzbanie księżycowym jezior szumi wino.

D C G e G

a7 G e

Ref:
W przedwieczorny czas nad mazurską wodą,

G e G e G e G e

Znowu wiatry po jeziorach noc zieloną wiodą.

G e G e C A D

Przystrojone wody księżycową dłonią,

G e G e C A D

Znowu wiatry po jeziorach nocne światła gonią.

G e G e F C G e

Po niebie szeroko leśne płyną słowa,
Pod nocą wysoką gwiazda tańczy nowa,
Po niebie szeroko cieniem płyną chmury,
Tylko w uszach tak głęboko szumią mi Mazury.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 105/303

background image

Mała łza

Autor: Korycki Andrzej

Wykonawca : Korycki Andrzej

Ilu było tych, co płynęli
Aby wydrzeć Ci tajemnice Twe.
Ilu było tych, co zniknęli,
Bo uwiodły ich białe fale złe.
Ilu było tych, których więzisz wciąż
Czyniąc z nich swój najcenniejszy skarb.
Powiedz ile, powiedz Morze,

/

Ile on dla Ciebie wart.

/x2

Morze, gdybyś oddać chciało
Wszystkie cenne skarby Twe,
Ile dusz by zmartwychwstało,
A tak muszą spać, spać na Twym dnie.

Morze, zawsze cieszysz się,
Gdy bez końca setki łez spadają do Twych wód,
Lecz Ty więcej chcesz, chcesz tysiące,
Choć i tak nie uchylisz skarbca wrót.
Morze, ale Ty nie domyślasz się,
Że przechytrzy Cię maleńka łza.
Ona dobrze znana drogą
Dojdzie tam, do Twego dna.
Tam, gdzie serca dojść nie mogą,
Dojdzie jedna mała łza.

Morze, gdybyś oddać chciało
Wszystkie cenne skarby Twe,
Ile dusz by zmartwychwstało,
A tak muszą spać, spać muszą na Twym dnie.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 106/303

background image

Małe piwo

Autor: R. Krasowski

Wykonawca : EKT-Gdynia

Ukrop z nieba leje się,

a G

Chyba ze czterdzieści \"Ce\",

C.G.

W gardle sucho,

E

Niech to trafi szlag.

E.a

Słoneczny skwarny dzień,

a.G

Gdzieś zgubiłem własny cień,

C.G.

W gardle sucho,

E

Niech to trafi szlag.

E.a.

Ref:
Żeby chociaż jakieś małe piwo,

a.D

Albo wody z sokiem choćby jeden łyk.

G.C.E.

Na ulicach jakby wymiótł ktoś,

a.D

Wszędzie pusto i upalnie.

a.G

W gardle sucho,

C

Niech to trafi szlag.

E.a.F.E

Słoneczny dzień,

a.G.E

Upalny dzień,

a.G.E

Piekielny skwar.

a.G.E

Głowa mi już pęka w szwach,
Wszędzie upał, sił już brak,
W gardle sucho,
Niech to trafi szlag.

Słoneczny skwarny dzień,
Gdzieś zgubiłem własny cień,
W gardle sucho,
Niech to trafi szlag.

Żeby chociaż jakieś małe piwo...
Żeby chociaż jakieś małe piwo...
Żeby chociaż jakieś małe piwo.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 107/303

background image

Mały Jasio

Wykonawca : Jabłko Topu Flagsztoka

Mały Jasio mały statek miał,
W małym porcie statek stał,
Mały bosman z małym wąsem,
W mały żagiel wietrzyk wiał.
W rannym słonku Jaś się prażył,
O przygodach większych marzył,
Lecz, gdy masz niewiele lat,
To taki mały jest Twój świat.

Wbił się kiedyś Jasio w dumę:
\"Czy ktoś wreszcie mnie zrozumie?
Ojciec woła wciąż: \"gówniarzu\",
Zamiast: \"wielki marynarzu\".
Zew odmętów w duszy wzbiera,
Dość już tego tak, cholera,
Pluję na dziecięcy kram,
Jeszcze ja pokażę wam!\"

Ref.: Rejsem rządzi niewiadome,
Widzisz skały, gdy już toniesz.
Dokąd wiatry Cię poniosą,
Kim zostaniesz - nie wie nikt.
Bo zły kucharz strawę warzy,
A co złego ma się zdarzyć,
O tym wiedział tylko bies.
Nam bez tego dobrze jest!

Poszedł Jasio do tawerny raz,
Małe piwo strzelił tam
I pomyślał: \"Przyszedł na mnie czas,
Wychlam wielki wina dzban!\"
Potem hardo na barmana wrzasł,
Już nie Jasio, lecz Pan Jan,
A skoro zwrócił Jan uwagę sam,
Zwiększyć go wypada nam.

Raz do portu wielki okręt wszedł,
Był to wredny stryjek (???).
No, a Jasio, gdy mu ludzi się

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 108/303

background image

Urżnęło, w knajpie stłukł.
Ukradł kompas, mapę, buty,
Jeszcze klucze od kajuty -
Teraz będzie z wami źle,
Okręt zniknął, Bóg wie, gdzie.

Nie na długo z oczu zginął,
Wkrótce chłopak nam zasłynął.
Pieśni było już bez liku
O złym Janie Rozbójniku,
Co zostawiał wszędzie trupy
I niesłychane zgarniał łupy,
A nam, co tłupiemy w dźwiękach,
Pozostała ta piosenka.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 109/303

background image

Mały człowiek

Autor: Jarosław (\"Królik\") Zajączkowski

Wykonawca : Krewni i Znajomi Królika

W moich oczach biały szron,

A h7 E4-3

Krajobrazy skute mrozem.

D h7 E4-3

On mych pragnień kruszy lód,

h E4-3 as7 fis7

Nieporadny, pełen ciepła mały człowiek.

h h7 E4-3

W moim sercu już się zrodził

A h E4-3

Niepojęcie mały ktoś.

h h7 E4-3

Mały człowiek, niby nikt,

h E4-3 cis7 fis7

Wielkie morza moich myśli ułagodził.

h h7 E4-3

Ref:
Śpij mój mały synku,

A fis7 h7 E4-3

Zaśnij, nie płacz dłużej.

A fis7 h

Twój maleńki, biały okręcik

E4-3 D cis7

Stoi bezpieczny w wielkiej kałuży.

fis7 h h7 E4-3

Twój maleńki okręt

A fis7 h7 E4-3

Piękną ma pogodę.

A fis7 h E

Ile jeszcze deszczów przeminie,

D D7 h h7

Nim ruszysz tam, całkiem sam na wielką wodę?

cis7 fis7 h7 E4-3

Tam daleko biały ląd,
Śnieżna zamieć go zasłania.
Tutaj ciepły, mały ktoś,
Tutaj mały wielki człowiek do kochania.
Może kiedyś tam popłyniesz,
Gdzie zadymka i zawieje,
Lecz na razie synku śpij,
Jeszcze tyle wiosen słońcem Cię ogrzeje.

Wyruszamy z wielką wiosną,
Z czuprynami i w natchnieniach.
Może kiedyś dojdziesz sam
Tam, gdzie ja dopływam tylko w swych marzeniach.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 110/303

background image

Mały kapitan

Autor: nieznany

Wykonawca : nieznany

Raz mały żaglowiec z małym kapitanem

e C e C

Podczas wielkiej burzy wypłynąć w rejs chciał.

e C G

Miał malutkie żagle i cieniutkie maszty,

a e H7 e

Lecz drwił z gróźb Neptuna, przez odmęty gnał.

d G D e

Ostry wicher powiał, słoną falą pryskał,
Zgiął cieniutkie maszty i kapitan zbladł.
Małymi rączkami żagle przytrzymywał,
Wielkie łzy rozpaczy przysłoniły świat.

Gdy burza ucichła, chmury odpłynęły,
Słońce znowu wyszło i opadła mgła,
Na brzeg wypłynęły dwa cieniutkie maszty,
Fajka kapitana i żagielki dwa.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 111/303

background image

Mały ślad

Autor: Porębski Jurek

Wykonawca : Porębski Jurek

Ze wszystkich portów, w których byłem, pozostał mi niewielki ślad.
Woreczek zer, które przepiłem z tej forsy, której teraz brak,
Dyskotekowy szum, co zakochanym kręci w głowie,
Wypity szpetny rum, dziewczyny różnokolorowe
I nasączony łeb, wezbrany rytmem od muzyki,
Z Pepsi-Colą gin, co ledwo starczył na dwa łyki.

Z tych portów, w których kiedyś stałem, pozostał mi niewielki ślad,
A byłem wtedy szczylem małym, gdy wyruszałem w świat.
Włóczęgą zżarty czas przez wszystkie cztery oceany
I tropikalny las, i to, że nie chcę już do mamy,
I marynarski job, ochrzczony gdzieś tam pod równikiem,
Ten zawzięty wzrok za każdym ciosem i unikiem.

Z tych portów, które kiedyś znałem, pozostał mi niewielki ślad.
Jest taki, jakim go wybrałem, woreczek z nazbieranych lat.
Jest taki, jakim go wybrałem, kolorowy i nie,
Ale go właśnie takim chciałem i dalej chcę.
Sentymentalny kicz i różne takie hocki-klocki,
Nieokrzesana dzicz i zakręcone złote loczki,
Prehistoryczny lód, co mi do szklanki z whisky wpadł.
Taki mi został, taki jest, taki mi został, taki jest,
Taki mi został mały, mały ślad.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 112/303

background image

Małżeństwo z Syreną

Autor: Sikorski Janusz

Wykonawca : Sikorski Janusz

D A D A D

Raz pewien młody farmer co mieszkał w Salisbury Plain,

D A G e

Pokochał córkę lorda i przychylność zdobył jej.

A D G A7 D A7 D

A lord się tak wystraszył o słodkiej córki los,

D A G e

Że wychłostał chłopca batem i na ocean wysłał go.

A D G A7 D A7 D

Ref:
Panuj nam Brytanio!

D G

Sześć pensów to jest grosz.

e A

Guzik i szylingi dwa

A D G D

Na twój żołd.

A D

Zataczał się Atlantyk, bywa tak w sztormowy dzień,
Za burtę wypadł farmer, wprost rekinom złym na żer.
I zniknął z oczu szybko, lecąc głową w dół,
Poszedł wprost na dno, zanim krzyknął kto, już na wodzie został tylko wir.

Gdy łodzie opuszczono, żeby szukać jego zwłok,
W białych bryzgach pian skoczył wyżej want i krzyknął nam tak przez nos:
\"O, moi drodzy kumple! Nie opłakujcie mnie.
Właśnie wziąłem ślub z córką króla mórz. Syrena moją żoną jest.\"

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 113/303

background image

Mechanicy

Autor: Lech Klupś

Wykonawca : Mechanicy Shanty

Było dobrze, było źle,
Trochę w knajpie grało się,
Na \"Kubryku\" i na \"Famie\", Bóg wie gdzie.
Cały czas drogi szmat,
To już ponad dziesięć lat,
Z łezką w oku wciąż wspominam tamten czas.

Ref.: Napijmy się kolejny raz,
Niech morze zaszumi nam w głowie.
Butelek sześć otworzyć czas,
By do rana grać sobie.

Napijmy się kolejny raz,
Niech morze zaszumi nam w głowie.
Butelek sześć otworzyć czas,
By do rana...

Jeśli szanty poznać chcesz,
To ze \"Szkotem\" umów się,
\"Ta fałowa, ta refowa\", on to wie.
A gdy już znudzi Cię,
To z \"Bebikiem\" napij się,
Lecz uważaj, bo ma bardzo mocny łeb.

Jak chcesz wiedzieć, z czego jest
Zbudowany Jacka \"piec\",
Idź do \"Picka\", aż za dużo dowiesz się.
Jacek zaś powie, że
Lepiej \"Cis-dur\" niźli \"c\",
Lub, że \"G-mol\" w tej kadencji lepiej \"żre\".

\"Miśka\" poznasz tak, jak mnie,
Bo chudzinki myśmy dwie,
On na śmierć zagada pannę, którą chce.
Takich pięciu kumpli mam,
No i rządek ślicznych dam,
Dajcie antał, to opowiem dalej wam.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 114/303

background image

Megi

Wykonawca : West Sailors

Hej, Megi, czy pamiętasz?
Piszę do Ciebie krótki list.
Wiesz, że Cię kocham, Miła,
Lecz szewcem nie chcę dłużej być.

Teraz okręt jest mi domem,
Żyję tu.
I choć ciężko pośród burz,... strasznych burz,
Choć ciężko pośród strasznych burz,

Mam wciąż błękitny sweter,
Ten, który kiedyś dałaś mi.
Moje kudłate włosy
Są jak za dawnych wspólnych dni.

Bardzo ciężko wybrać topsel,
Ciężko tak.
I choć ciężko pośród burz,... strasznych burz,
Choć ciężko pośród strasznych burz,

Lecz uwierz, dnia pewnego,
Gdy kapitanem będę już,
Skrzyknę załogę dzielną,
Na dom rodzinny wezmę kurs.

I spotkamy się po latach,
Ujrzysz mnie.
Wrócę by ożenić się,... poślubić Cię,
I wrócę by poślubić Cię.
Poślubić Cię!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 115/303

background image

Metoda Świeczki

Autor: Andrzej Mendygrał

Wykonawca : Cztery Refy

Tato mój w Świnoujściu żył

C G7 C

I rybakiem morskim był,

F G

Miał swój kuter i sieci, i kupę dzieci,

F C

I pracował ile sił.

G7 C

Ref:
A metodę taką miał,

C G7 C

Żeby sprawdzić, skąd wiatr wiał:

F G

Stawiał świeczkę na oknie

F

I patrzył, czy moknie,

C

I czy jej nie gasi szkwał.

C G7 C

Jeśli świeczka zgasła w lot,
Tato w palcach skręcał knot,
Mówił: \"Dmucha za wiele, wyjdę w niedzielę,
Jestem rybak, a nie szprot.\"

Kiedy płomień równy był,
Tato dalej w łóżku gnił,
Mówił mamie: \"Kochana, czekam do rana,
Walczyć z flautą nie mam sił.\"

Jeśli płomień szedł na West,
Tato mówił: \"Dobra jest!\"
Brał ze dwie półlitrówki, by trafić w główki,
Sprawdzał, jak z tą rybą jest.

Jeśli płomyk szedł na Nord,
Tato też opuszczał port.
Gdy zapalał maszynę, miał taką minę,
Jak ciut, ciut zalany lord.

Jeśli ognik szedł na East,
Tato w szklance moczył pysk
I tak mruczał: \"Nie płynę w tą złą godzinę,
Po co zwiedzać mam Bałtijsk?\"

A kiedy dość pływania miał,
Stary kuter w spadku dał,

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 116/303

background image

No i teraz codziennie, zawsze niezmiennie,
Robię tak, jak tato chciał.

Ref:
A metodę taką mam,
By pogodę sprawdzić sam:
Stawiam świeczkę na oknie
I patrzę czy moknie,
I czy jej nie gasi szkwał.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 117/303

background image

Mewy

Autor: Opoka Tomasz

Wykonawca : Opoka Tomasz

Mewy, białe mewy, wiatrem rzeźbione z pian,

.e.C.D.

Skrzydlate, białe muzy okrętów odchodzących w dal.

.e.C.D.

Kto wam szybować każe za horyzontu kres,

.e.C.D.

W bezmierne oceany, przez sztormów święty gniew?

.e.C.D.

Ref:
Żeglarzom wracającym z morza

.C.H7.e.

Na pamięć przywodzicie dom,

.C.H7.e.

Rozbitkom wasze skrzydła niosą.

.C.D7.e.

Nadzieję na zbawienny ląd.

.C.H7.e.

Ptaki zapamiętane jeszcze z dziecięcych lat,
Drapieżnie spadające ze skał na szary Skagerrak.
Wiatr czesał w grzywy morze, po falach skacząc lekko biegł.
Pamiętam tamte mewy, przestworzy słonych zew.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 118/303

background image

Mgła

Autor: Marek Stęplewski, Michał \"Doktor\" Gramatyka

Wykonawca : Perły i Łotry

Gęsta mgła, biała jak śnieg,

e D C D

W oddali gdzieś zniknął Australii brzeg.

e D C e

Ster w dłoniach drży, ciężkich rej słychać skrzyp,
Bukszprytu nok ostry nieboskłon tnie.

Ref:
Razem go, dalej go, w Irlandii stronę,
Niech wiatr nas poniesie, gdzie dom nasz jest.
Razem go, dalej go, wzgórza zielone,
Gdzie Atlantyku pięść bije o brzeg.

Passatów moc gna gdzie błękitu toń,
Przez fal bryzgi wiatr niesie wybrzeża woń.
W kubryku śpiew tych, co w morzu od lat,
Ocean im ojcem, ryk wiatru ich brat.

Za rufą wśród fal pozostał zły Horn,
Krew przyschła na ranach zadanych przez sztorm.
Wśród żagli i lin wciąż śpiewam co dnia
O życia żegludze pod prąd i pod wiatr.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 119/303

background image

Mgła

Autor: Porębski Jurek

Wykonawca : Porębski Jurek

Dosyć długo to już trwa,
Że tylko mgła, mgła, mgła...
Stoję na wachcie już wieczność całą,
A jeszcze nic się nie stało.

Mgła, mgła, mgła,
Niepewny rejs dalej trwa.
Na zimnym mostku, pod łysą czupryną,
Nieuczesane myśli płyną.

Prześlicznie grają ciszę
Nienaciśnięte klawisze
I struny niedotknięte
Też ciszę grają pięknie.

A dzwonią tylko dzwony,
Ton ich w mgłę otulony.
W szarych komórach ze szkła
Po prostu gra, gra mgła.

To Ty, co śledzisz losy gwiazd
I tony słyszysz wszelkie
Powiedz, czy białe morze mgły
Zawsze jest takie wielkie?

Gdzieś tam niebo nade mną,
Pode mną wody szmat,
Dwie szkliste półkule,
A w środku cały świat.

Pozornie nic się nie dzieje,
A przecież wszystko, wszystko się chwieje.
Od szczytów aż do dna
Wszystko pokryła mgła.

Tylko mgła, mgła, mgła,
Niepewny rejs dalej trwa.
Na zimnym mostku, pod łysą czupryną,
Nieuczesane myśli płyną...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 120/303

background image

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 121/303

background image

Miasto

Autor: Andrzej Grzela, Henryk (\"Szkot\") Czekała

Wykonawca : Ryczące Dwudziestki

Wciąż w pamięci mam, wciąż je widzę w mych snach

G/D e/h

Miasto, które tak bardzo zapadło w serce me.

C/G D

Tam za młodych lat grałem w piłkę nieraz,

G/D e/h

Tam był śmiech, niósł go wiatr przez dym.

C D G

Ref:
I przez deszcz, gdzie mój dom,

G/D

Biegnąc nocą drogą swą,

e/h

Wzdłuż więziennych ścian do fontanny,

C D

Te szczęśliwe dni i tak wiele ciepłych chwil

G/D e/h

Zostawiło to miasto w sercu mym.

C D G

Co dzień wcześnie rano ryk syren budził mnie,
To kobiety z rynku zaczynały swój dzień.
Ojca twarda dłoń miała koić dzieci szloch
Gdy we mgle został gdzieś matki głos.

Tam muzyki głos słyszeliśmy co noc
I pieśni o morzu wypełniały życie nam.
Sławy słodki czar czerpaliśmy do dna
I nieznane wstawało co dnia.

Miałem wtedy, ech, szesnaście lat
I dziś, tak jak wtedy, wciąż pytam któryś raz:
Jaki będzie świat? Jaki zostawimy ślad?

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 122/303

background image

Miał być jeden rejs

Autor: Krzysztof Jurkiewicz

Wykonawca : Gdańska Formacja Szantowa

Miał być jeden rejs

d C

By wymarzone audi

C

Mogło stać pod płotem

C d

Co najwyżej pięć

d C

Bo remont domu

C

No i szkoda wszystkich

C

Zapłaconych szkoleń

C d

Miał być jeden rejs
W końcu na lądzie nic nie umiał
Konkretnego
Szwagier mówił jedź
Za marny grosz
Na czarno tu harujesz
Co masz z tego

Ref.:
A na morzu robota jak wszędzie

C d

Jeśli głowę na karku masz

C d

To połapiesz się później czy prędzej

C d

Radę dasz

a

W końcu zawsze sobie jakoś radę dasz

C d

Miał być jeden rejs
Tymczasem w domu
szybko dorastały dzieci
Miał okazję- szedł
Bo jakieś studia
Jakąś przyszłość
przecież trzeba im zapewnić
Miał być jeden rejs
Najchętniej by
Pływanie zaraz w diabły rzucił
Wciąż pamięta że
Najgorzej było kiedy pierwszy raz
Na święta
Nie mógł wrócić

Miał być jeden rejs
Miał dość

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 123/303

background image

A morze to nie była jego bajka
Miał być jeden rejs
Lecz kto zarzyna dzisiaj
kurę która znosi
złote jajka

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 124/303

background image

Mielizna

Autor: Mirosław Kowalewski, Zbigniew Murawski

Wykonawca : Zejman i Garkumpel

Czy to żeglarz, czy marynarz - każdy przyzna,
Każdy sternik, co przemierza morskie drogi,
Że na kursie może zjawić się mielizna.
Nie ma strachu, jeśli wiesz co trzeba zrobić.

Ref.: Nie załamuj się kolego,
To mieliznę wnet opłyniesz.
Przechył w prawo, przechył w lewo,
Mocno wiosłem i przepłyniesz.

A najlepiej to po prostu dobrze wiedzieć,
Gdzie przygody Cię czekają i emocje.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 125/303

background image

Mikołajki

Autor: Sławomir (\"Rączka\") Dłoniak, Mariusz (\"Beny\") Kurowski

Wykonawca : Wodny Patrol

Co to miasto w sobie ma, że urzeka mnie co krok?
Dziób kieruję zawsze tam, z Rucianego robię skok.
I choć łajba wodę bierze, ja tam dzisiaj muszę być.
\"Pod Pagajem\" jest impreza - wietrze wiej, bo chce się pić.

Ref.: /x2
Hej, żeglarskie Mikołajki, co mnie do was znowu gna.
Świat kolorów, żagli z bajki, tu przyjaciół wielu mam.

Tyle szlaków człowiek zwiedził, tyle poznał nowych dróg.
W jedno miejsce nas coś wiedzie, gdzie topnieje serca lód.
Tam Król Sielaw zadumany patrzy w jezior modrych toń,
Jak w prastarej opowieści czeka aż uwolnią go.

Festiwalu nadszedł czas, znów zaszancą nam się dni.
Brać żeglarska tutaj gra, więc też za gitarę chwyć.
I tak jest każdego roku, cała wioska pęka w szwach.
Tyle w sobie ma uroku, bo pan bosman o to dba.

Perła jezior tak tu mówią i ja rację przyznać chcę,
Tutaj człowiek zapomina o kłopotach, ja to wiem.
Po co jechać na Hawaje, po co szukać obcych stron?
Stary! Płyń do Mikołajek, każdy znajdzie tam swój dom.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 126/303

background image

Milky sailor

Wykonawca : Orkiestra Dni Naszych

What shall we do with the milky sailor

.d.-

What shall we do with the milky sailor

.C.-

What shall we do with the milky sailor

.d.-

Early in the morning!

.C.A.d.-

Whey, hey and up she rises
Whey, hey and up she rises
Whey, hey and up she rises
Early in the morning

Rudy Joe gdy był dzieciakiem
Robił bardzo głupie miny
Albo też nurkował w wodzie
I ganiał rekiny

Hej ho, Margerita
Hej ho, Margerita
Hej ho, Margerita
Choć całuska dej no!

I choć rekin twarda sztuka
Rudy Joe potrafił w złości
Złapać gada od ogona
I mu złamać kości

Hej ho, Margerita
Hej ho, Margerita
Hej ho, Margerita
Choć całuska dej no!

What shall we do with the milky sailor
What shall we do with the milky sailor
What shall we do with the milky sailor
Early in the morning!

Whey, hey and up she rises
Whey, hey and up she rises
Whey, hey and up she rises
Early in the morning

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 127/303

background image

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 128/303

background image

Mingualay

Autor: słowa Sikorski Janusz

Wykonawca : Stare Dzwony

Ref:
Heel ya ho, boys, let her go, boys,

A D

Bring her head round, into the weather.

A D G

Hill ya ho, boys, let her go, boys

A D

Sailing homeward to Mingulay.

A D G D

Wives are waiting, by the pier head,
Or looking seaward, from the heather;
Puli her round, boys, then you\'11 anchor
Ever the suń sets on Mingulay.

Ref:
Heel ya ho, boys, let her go, boys...

Heel ya ho, boys, ruszać pora.
W stronę domu obróćmy się.
Heel ya ho, boys, czas żeglować
W stronę domu, gdzie Mingulay.

Ref:
Heel ya ho, boys, let her go, boys...
Heel ya ho, boys, let her go, boys...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 129/303

background image

Miniony Czas

Autor: Andrzej Matacz, Marek Dębowski

Wykonawca : West Sailors

Mówią wszyscy: Chyba minął tamten czas

d C

Mówią, że minęły tamte dni,

G d

Mówią: To historii dawnej bieg,

d C

Mówią, że nie wróci tamten wiek.

G d

Ref:
Gdzie są żaglowce piękne tak,

F G A d

Gdzie maszty sięgające gwiazd,

F G A

Gdzie pośród śnieżnobiałych szmat,

F G A d

Po morzu płynął pracy śpiew...

F G A d (G)

Płynął pracy śpiew.

G d

Chociaż mówią, że minęły tamte dni,
I że nie ten wiek, i nie ten czas,
To jednak w świecie marzeń i snów
Drugie życie każdy chce im dać.

I chociaż tamtych żagli świat
To odległa dal,
Dlaczego, nie wiem, aż na głębin dnie,
W bezkresie morza ktoś pochował je.

Ref:
Gdzie są żaglowce piękne tak,
Gdzie maszty sięgające gwiazd,
Gdzie pośród śnieżnobiałych szmat,
Po morzu płynął pracy śpiew.
Tam gdzie \"Holender Latający\" ma swój port,
Tam, gdzie już one wszystkie są,
Tak jak w ostatnim rejsie aż na morza dno,
Ukołysane nocą głębin śpią...
Nocą głębin śpią.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 130/303

background image

Missouri

Autor: Sławomir Klupś

Wykonawca : Atlantyda

A.-

Dwa małe statki stoją w porcie już

A-

silniki para zaraz wprawi w ruch

A-

Na jeden sygnał start zacznie się wyścig

D.E.A

Już bukmacherzy zakładają się
kto będzie pierwszy wygra dzisiaj bieg
Na jeden sygnał start zacznie się wyścig

Missouri, Missouri, Missouri wiodła nas

A.E.D/E.A. A.E.D.E

swym szlakiem wiodła nas

A.-

Codziennie w tym wyścigu Ty i ja
płyniemy naprzód dokąd nie wiem sam
Na jeden sygnał start zaczął się wyścig
I tylko cel z nagrodą widzisz już
wiry oplotły statek twój i mózg
Na jeden sygnał start zaczął się wyścig

Tam w dole wielkie wodospady

D.-

i szalone wody czekają nas

A.-

Dotrzesz do nagrody czy nagrodą będzie czas

D.A.G

życia czas który znów ktoś podarował Ci

D.-.A.-

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 131/303

background image

Mister Stormalong

Wykonawca : Cztery Refy

Ref:
Nie żyje stary Stormy już

d A7 d

- Way-hey! Mister Stormalong.

F G B A7

Nie żyje stary Stormy już.

d A7 d

- Hey! Mister Stormalong.

B A7 d

Najlepszym z wszystkich szyprów był,

d A7 d

Lecz teraz śmierci cień go skrył.

F g B A

Urodził się gdzieś pod Cape Horn,

F g d

Gdy szalał w morzu tęgi sztorm.

d A7 d

Pod Cape Horn, gdzie potargał wiatr
Nam żagle i potrzaskał maszt,
Z łańcuchem złotym aż na dno,
Rzewnie płacząc, spuścimy go.

Pół wieku pod żaglami trwał,
Czy bryza wiała, czy też szkwał.
Nie krzyknie więcej: \"Żagle staw!\"
Nie grożą mu już zęby raf.

Bo już skończone jego dni
I jak kotwica w morzu tkwi.
Ciało rekiny będą mieć,
Stormy\'ego dusza- diabła rzecz.

Hej, umarł Stormy, dzielny chwat;
- Way-hey! Mister Stormalong.
Wielki kapitan z dawnych lat.
- Hey! Mister Stormalong.
- Hey! Mister Stormalong.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 132/303

background image

Między wiatrem a wodą

Autor: Jacek Apanasewicz, Woody Guthrie

Wykonawca : North Wind

Między wiatrem a wodą przemijają me dni
Lekkie jak pieśń która w uszach wciąż brzmi
Wśród tnących szkwałów przyjdzie zmagać się mi
Między wiatrem a wodą Panie dodaj mi sił

Między wiatrem a wodą brak mi rodzinnych wzgórz
Ptaków śpiew, zapach łąk tego brak mi jest tu
I dotyku Jej dłoni ciepłych jak słońca blask
Między wiatrem a wodą, tulę ją tylko w snach

Miedzy wiatrem a wodę jest zamknięty mój świat
Chciałem to rzucić, pływam już tyle lat
Jednak miesiąc na lądzie pośród codziennych spraw
Miedzy wiatrem a wodą i powracam znowu tam

Miedzy wiatrem a wodą przeminęły me dni
Jak harpun ,ząb czasu, ostro w ciało się wbił
I choć przeżyłem wiele, będzie żal mi tych chwil
Między wiatrem a wodą ostatni rejs do Fiddlers Greek

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 133/303

background image

Miła

Autor: Jerzy Kobyliński

Wykonawca : Orkiestra Dni Naszych

Wołało raz dziewczę na brzegu morza

D A D

\"Chodź tu miły, chodź\"

D G A

A wietrzyk w jej uszach odpowiedź tak grał

e G

\"Chodźże no miła chodź\"

h a D

I wołał kawaler z pokładu kutra
\"Chodź tu miła, chodź\"
\"Jakże po wodzie ja będę Ci szła?
Chodźże no miły, chodź\"

I raz ona jego, a potem on ją
Chodź tu miła, chodź
Wołanie się niosło nad wodą i mgłą
Chodźże no miły, chodź
A kiedy już kuter cumował przy pniach
Chodź tu miły, chodź
Nikt nie wie dlaczego obleciał ją strach
Chodźże no miła, chodź

A gdy nazajutrz kawaler odpłynął

A G

Daleko w morze zarzucić swą sieć

A G

Samotne dziewczę patrzy w horyzont

A G

I czuje jak ze wszystkich sił nachodzi ją chęć

A D

Wołało raz dziewczę na brzegu morza

D A D

\"Chodź tu miły, chodź\"

D G A

A wietrzyk w jej uszach odpowiedź tak grał

e G

\"Chodźże no miła, chodź\"

h a D

I wołał kawaler z pokładu kutra
\"Chodź tu miła, chodź\"
\"Jakże po wodzie ja będę ci szła?
Chodźże no miły, chodź\"

I tak się wołali ze 40 lat
Chodź tu miła, chodź
Dziś ona baba, a on stary dziad
Chodźże no miły, chodź.

I niesie morał ta prosta piosenka
Gdy jesteś młody, a ona jest piękna

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 134/303

background image

Choć mowa srebrem a milczenie złotem
\"Weź ją bracie, nie czekaj - wyjaśnisz potem!\"

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 135/303

background image

Miła

Autor: M. Miklaszewska

Wykonawca : EKT-Gdynia

Szczur kończy gulasz mdły,

e

Już pora wyjść z kantyny,

e

Karcianej zapis gry

H7

Na liście od dziewczyny.

H7

Przed nami długa noc,

a

Ruszamy jutro z rana,

a

Pod szary wpełzasz koc,

G

Co skrywa grzech Onana.

H7

Ref:
Miła - nie przychodź na wołanie,

e a

Miła - wojenka, moja pani.

e a

Z nią się kochać chcę,

G/D e

Gdy w nocy się budzę.

H7 e a H7

Miła - twą postać widzę we śnie,
Miła - dojrzałe dwie czereśnie
Weźmiesz z dłoni mej,
Gdy kiedyś powrócę.

Dwadzieścia prawie lat
I w czapkę znaczek wpięty,
Papieros w kącie warg
Niedbale uśmiechniętych.
Obija się o bok
Nabite \"Parabellum\",
Śpiewamy idąc w krok
Dwa metry od burdelu.

Już dojadł resztki szczur,
Do koszar powracamy,
Na ścianach latryn wzór
Z napisów nie dla damy.
Na sen nam czasu brak,
Kostucha kości liczy,
Pijani w drobny mak
Walimy się na pryczę.

Ref: x2

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 136/303

background image

Weźmiesz z dłoni mej!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 137/303

background image

Mobile Bay

Autor: Sikorski Janusz

Wykonawca : Sikorski Janusz

Port Bristol został gdzieś we mgle,

C G C

- Opowiadaj, gdy robota jest!

C G C

Wzięliśmy kurs na Mobile Bay.

C G7 C

- Hej, opowiedz, bo robota jest!

C G7 C

Ref:
Way-hey-haulay! Ho-ho!

C F C

Opowiadaj, gdy robota jest.

C G7 C

I cóżeś Ty robił tam w Mobile Bay?
Bawełnę rwałem cały dzień.

I co tam widziałeś w Mobile Bay?
Dziewczyny piękne, chętne też.

A kogo poznałeś w Mobile Bay?
Ognistą, piękną Saucy Gray.

I co z nią robiłeś w Mobile Bay?
Puściłem na nią cały szmal.

On poślubił ją tam w Mobile Bay,
Przeżyłem razem z nią szczęśliwy dzień.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 138/303

background image

Moby Dick

Wykonawca : The Pioruners

Moby Dick - ten biały wal,
Po oceanie pływa sam.
Sam...

Każdy by chciał, łyk tranu pić,
Utoczyć ile tylko można z niego krwi.
Krwi...

Ref.: Cielsko Twe białe pocięte bruzdami,
Polują na Ciebie dniami, nocami,
Siłą poskramiasz ich dzikie zapędy,
Żaden harpunnik już nie da Ci rady.
Rady...

Pościgu czas, ostatni raz,
Na pokład, żagle skrócić, dmucha wyspy garb.
Garb...

Ujrzeli go, z wełnistych pian,
Tak bosko sunie biały cień skroś czarnych fal.
Fal...

To trzeci dzień, z fontanny szlak,
Z gardzieli wiatr opętał nas.
Nas...

Więc oto masz, tę włócznię bierz,
Przeklęty ostrza znak, z tysięcy lat woń krew.
Krew...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 139/303

background image

Moby Dick

Autor: Leszek Jankiewicz

Wykonawca : Yank Shippers

Kiedy czas minął już, białych pian, ciemnych burz,
a sztormowy pociąg zniknął gdzieś w oddali,
wtedy to milę stąd, niby cień nie wiem skąd:
popatrzcie jak z rejsu wraca Dick.

Ref.: Przez ocean gnał, choć nieraz brała go złość,
że pod wiatr zawsze przyszło mu iść.
Gwizd na decku i już dudnił pokład i tłukł,
a ocean przekleństwa rzucał mu.

Kiedy czas minął już białych pian, ciemnych burz,
i w niepamięć poszły wzburzone fale,
wtedy do portu głów zbliża się statek ów:
popatrzcie jak z rejsu wraca Dick.

Ref.: Przez ocean gnał, co wiatrem smagał wciąż go,
a on pędził wciąż dalej i dalej.
Ryk żywiołu niemały fale rzucał o skały,
lecz niestraszne mu były te harce.

Kiedy czas minął już białych pian, ciemnych burz,
a horyzont usnął gdzieś we mgle,
to bohater trzech mórz, Moby Dick wraca już:
popatrzcie jak z rejsu wraca Dick.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 140/303

background image

Mocniej na wiosła

Wykonawca : Bezmiary

Mocniej na wiosła
I z krzyża wraz!
Nasza łódź za wolno idzie
Tracimy czas

Słońce idzie w górę
W ładowniach zboże, bo
Zaczynamy naszą podróż
W dół Ohio

Więc mocniej na wiosła...

Whiskey pełen dzban
Hej! Spławmy naszą łódź!
A wracając z Shawnee Town
Weźmiemy sól

Więc mocniej na wiosła...

Teraz czas wytchnienia
Bo nurt nas niesie w dół
A w powrotnej drodze przyjdzie
Burłaczyć znów

Więc mocniej na wiosła...

W Louisville mam dziewkę
A drugą w New Orleans
Z trzecią spędzę w Shawnee Town
Upojny dzień

Więc mocniej na wiosła...

Słońce idzie w górę
W ładowniach zboże, bo
Zaczynamy naszą podróż
W dół Ohio

Więc mocniej na wiosła...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 141/303

background image

Więc mocniej na wiosła...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 142/303

background image

Modlitwa

Autor: Zbigniew Studziński, Bob Dylan

Nad oceanu szeroką toń,
Gdy wokół grzmi straszny sztorm;
W wielkiej nadziei zwraca się Doń
Stary marynarz John.

Zna wiele portów i wiele knajp,
Z niejedną dziwką już spał.
Głośno przeklinał, kiedy w gniew wpadł,
Dziś na kolanach łka.

Ref.: Już maszt złamał wiatr
I na dno idzie bryg,
Huk morza zabiera Johna krzyk.

O! Dobry Boże zobaczyć chciej
Dłonie sękate od lin
I stare oczy, na które śmierć
Cień rzuca przez wodny pył.

Lecz próżno łka, próżno zrzeka się win
John stary jak jego bryg.
Morze pokochał, dla niego żył
I w morzu śmierć znalazł dziś.

Ref.: Już maszt złamał wiatr
I na dno poszedł bryg,
Huk morza zabrał Johna krzyk.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 143/303

background image

Modlitwa tych, co płyną

Autor: Robert Kolebuk

Wykonawca : Pod Masztem

Płynąc na morze modlę się w sobie

e D G D

Bym z tego rejsu powrócił - żywy

C D G D

I trzymaj mnie z dala, Panie, od chciwych kobiet

a e C D G

I od przyjaciół chroń mnie fałszywych

C H

Ref:
Bo tylko człowiek głupi lub podły

C D H e

Nie łaknie w życiu drobnych korzyści

C G D e

A ja ślę moje prośby jak modły

C D H e

Może się któraś wreszcie ziści

C D e - C H e

Nie daj mi, Boże, doświadczyć złego
A jeśli zgrzeszę, powstrzymaj karę
Pomóż mi jeszcze, Panie, pilnować tego
Żebym unikał picia nad miarę

Dla moich wrogów mam dużo ciepła
Póki mnie drażnią, wiem że mam rację
Już wolę chyba trafić prosto do piekła
Niż dla głupoty mieć tolerancję

Chroń moich bliskich, gdy mnie nie będzie
Bo ciężko wytrwać, gdy wciąż się czeka
Ty ponoć możesz wszystko, Ty jesteś wszędzie
Więc zadbaj o nich - choćby z daleka

Daj mi ocalić nadziei resztkę
I stopy wody daj mi pod kilem
Proszę Cię, Boże, chociaż zrobisz jak zechcesz
Nic więcej nie chcę - wystarczy tyle

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 144/303

background image

Modlitwa żaglarza

Autor: Jacek Słupkowski

Nie pamiętam już jak to stało się

C C7+ e

Że rzuciłem ukochany dom

F G C

Lecz pamiętam myśl, co zżerała mnie

C C7+ e

By odszukać wyspę szczęścia swą.

F G C

Ref:
O usłysz Pani modlitwę żeglarza

a e

Którego żywot jest marny i zły

a e

Maryjo prowadź łódź moją osłaniaj

F C C/H a

I daj dopłynąć do pięknej Maui.

G F C

W mej pamięci lśnią niczym słońca blask
Główki portu i znajomy brzeg
Chociaż słyszę głos jeszcze wracać czas
Dobrze wiem, że już nie wrócę się.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 145/303

background image

Moim morzem jest Solina

Autor: Jakub Marian Wrona

Wykonawca : Jakub Marian Wrona

Każdy ma gdzieś swoje morze,

a e7 a

Na które wypływa co dzień

a

Na żaglach marzeń w bezkresne przestworze,

d a

Kiedy po dniu kładzie się cień.

e7 a

Każdy ma swą szczęśliwą wyspę,
Na której pragnie być sam
Z piaszczystą plażą, słoneczną, radosną,
Z głębokim cieniem wysokich palm.

Swój cypel przylądek, zatokę i port,
Tam, gdzie przyjaciół ma wielu
I ja mam też takie swoje morze,
Chcesz, to posłuchaj przyjacielu.

Bo moim morzem jest Solina,

d a

Kropelka w morzu wielkich mórz,

d a

Z wiatrem wiejącym od Otrytu (Werlasu),

d a

Kiczery, Horbu lub innych wzgórz.

e7 a

Na mojej wyspie nie ma palm,
Tu stara olcha i buk się czerwieni.
Jeśli chcesz, zabiorę Cię tam,
Tylko przyjedź koniecznie na jesieni.

O atamanie usłyszysz pieśń,
W zatokach odkrytych na nowo,
W krzyku sokoła, w koronach drzew,
Wysoko, wysoko nad głową.

Bo moim morzem jest Solina,
Kropelka w morzu wielkich mórz,
Z wiatrem wiejącym od Otrytu (Werlasu),
Kiczery, Horbu lub innych wzgórz.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 146/303

background image

Moja

Autor: Lucjusz Michał Kowalczyk

Wykonawca : Spinakery

Kiedy w porcie znowu wejdę na mej łajby dek,

G D C G

Mimowolnie się odmieni myśli moich bieg.

G D C G

A gdy żagle postawione, wiatr uniesie nas,

G C D G

Przysięgamy sobie wierność znów kolejny raz.

G D C G

Ref:
Tak oddana nie jest żadna dziewczyna,

C D G G7

Tak nie złączy się w przyjaźni kumpli dwóch.

C D G G7

Naszych więzi żaden sztorm nie poprzecina,

C D G G7

Moja łajba, to naprawdę wierny druh!

C D G G7

Wszelkie troski i zmartwienia, ten lądowy byt,
Pozostają, hen, za rufą, odlatują w mig.
Czułe słówka do niej szepczę, głośniej bym się bał,
Może ktoś usłyszeć jeszcze, pewnie by się śmiał.

Martwię się, gdy głośniej jęknie ponad fali huk,
Śmieję, kiedy dla igraszki zmyka mi spod nóg.
Płynie równo, gdy jej pieśni na gitarze gram,
Ech, łza w oku się zakręci, że tak fajnie nam.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 147/303

background image

Moja Szkocja

Autor: Grzegorz Opaluch

Wykonawca : Qftry

Opuścił ojciec mój rodzinne strony swe,

e D G a

Popłynął, hen, na morze i spoczął gdzieś na dnie.

e D a D e

A teraz jego syn, co śpiewa wam tę pieśń,

e D G a

Przeklina swój żywot psi wśród fal wysokich gdzieś.

e D a D e

Rybakiem jestem już tyle długich lat,

e D G/a

A północnego morza wiatr i żywioł to mój brat.

e D a D e

Ref: /x2
Zielonych szkockich wzgórz wspomnieniem żyję wciąż.

e D G a

Wysokie, strome stoki tam traw porasta gąszcz.

e D a D e

Choć pływam na tym kutrze, ech, już czterdzieści lat,

e D G a

Wciąż kocham Ciebie Szkocjo ma, choć czasu minął szmat.

e D a D e

Do dzisiaj żyję sam, rum jest tu druhem mym,
Smak lądu przypomina mi tylko z fajki dym.
Gdy ryb w ładowniach w bród, zawijam do Dundee.
W tawernie z piękną dziewką tą swe morskie spełniam sny.
I całą forsę swą przepijam, aby znów
O świcie na mej łodzi gdzieś w morzu zacząć łów.

A kiedy wytrzeźwieję i słońca jasny blask
Oświetli błękit wody, znów marzeń przyjdzie czas.
Jak we śnie widzę te rodzinne strony me
I rękę swą podnoszę, by otrzeć słoną łzę.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 148/303

background image

Moja dziewczyna

Autor: Lucjusz Michał Kowalczyk

Wykonawca : Spinakery

Moja dziewczyna ma oczy zielone,

C G E a

Zielone tak jak morska toń.

F C D7 G

Moja dziewczyna ma włosy kręcone,

C G E a

Które spadają jej na skroń.

F C G C

Ref:
A w tawernie nasza paka piwo pije,

D G

Ludzi tyle, że już nie ma wolnych miejsc.

E a

Piwo pije, szanty śpiewa - wie, że żyje,

F C

No, bo jutro wypływamy w długi rejs.

G

Moja dziewczyna ma usta czerwone,
Jak zachodzące słońce są.
Gdy ją całuję, są rozchylone,
W oczekiwaniu całe drżą.

Moja dziewczyna ma nogi do nieba,
Jak dwa obłoki - piersi dwie.
Gdy na nią patrzę, nic mi nie trzeba,
Jest taka ładna, gdy śmieje się.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 149/303

background image

Moja miłość - morze

Autor: Tomasz (\"Tom Apacz\") Łangowski

Wykonawca : Łangowski Tomasz

h D G Fis

Spytał mnie przyjaciel: Brachu, gdzie Twój dom?

h D G D

Powiedziałem: Nie wiem, pożegnałem ląd,

D A G D

Wyruszyłem w morze szukać szczęścia i

D e G D

Schwytać swe marzenia, wtedy zrozumiałem że:

G A G D

Ref.:
Moją miłością zimne morze jest,

h fis

Groźny ocean, co do snu kołysze mnie.

h fis G D

Srebrzystą falą wdzięcznie tańczy jacht,

e Fis h

Z bryzą odeszły wspomnienia i strach.

G D e Fis

Nie straszne mi sztormy, ni Grenlandii chłód,
Ni wielorybie cielska, gdzie tylko śnieg i lód.
Przemierzam oceany, wielkie rafy znam,
Złota Kalifornii szukałem już nie raz.

Wróciłem do przyjaciół, nie poznali mnie,
Wszyscy mają domy, a ja tułam się
Po dalekich morzach, gdzie wściekłe wichry dmą,
Gdzie zęby Skagerraku, gdzie mgłą spowity Horn.

Dziś mój wierny okręt stoi w porcie już,
Wypróchniałe burty, żagle pokrył kurz,
Nawet wierne maszty zniszczył czasu ząb,
Tylko jeszcze w wantach wiatr śpiewa ten song:

Ref.:
Twoją miłością zimne morze jest,
Groźny ocean, co do snu kołysał Cię.
Srebrzystą falą wdzięcznie tańczył jacht,
Z bryzą odeszły wspomnienia i strach.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 150/303

background image

Moja planeta

Autor: Krzysztof Jurkiewicz

Wykonawca : Gdańska Formacja Szantowa

Nie chcesz ode mnie nigdy nic,

A

Czemu bym nie umiała sprostać.

D E A

Musiałabym jedynie być,

A

Musiałabym po prostu zostać.

D E A

Budujesz wymarzony dom

G D A

Na najmocniejszej z mocnych skale,

D E A

Na tacy mi podajesz go,

cis D A

A mnie już niosą morskie fale.

D E A

Ref.:
I dalej wiesz nie będzie nic-

G D A

Jesteśmy jak z dwóch obcych sobie planet

D E A

(I czasem może nawet trochę szkoda):

D E A

Twoja planeta- ziemia, twoja planeta- ziemia

fis D A

Moja planeta- woda.

D E A

Dziwisz się jak tak można żyć,
Nie mając punktu zaczepienia,
Pytasz jak można w morze iść,
Nie znając portu przeznaczenia.

Wiatrami kołysany dom,
Żeby się móc wolnością cieszyć.
A nie wpisany w dziennik port?
Po prostu, żeby nie zapeszyć.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 151/303

background image

Moja samotność

Autor: Malinowski Krzysztof

Wykonawca : Malinowski Krzysztof

Blady świt gasi lampy gwiazd

C -

Promień słońca dzień rozpala

C7 A7

W dali giną światła śpiących miast

d G C

A tu... Ja i moja samotność

F G C

Przyszła do mnie, sama nie wie skąd
Siadła blisko, tuż przy sterze
Biedna wychudzona z miną złą
Ja i moja samotność...

Chyba mi ją przywiał z morza wiatr
Blada, mokra, wystraszona
Siedzi cicho i czeka na mój znak
Ja i moja samotność...

Nic nie mówi tylko z zimna drży
W oczy patrzy, jak pies wierna
A może tylko szelma ze mnie drwi?
Ja i moja samotność...

Jeśli chcesz w koi połóż się
Spróbuj zasnąć i odpocznij
Jutro zmykaj, chociaż... nie spiesz się
Ja i moja samotność...

Blady świt gasi lampy gwiazd
Promień słońca dzień rozpala
W dali dawno znikły światła miast
A tu... Ja i moja samotność...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 152/303

background image

Moja łódź taka mała

Autor: Marek Siurawski

Wykonawca : Stare Dzwony

Moja łódź tak mała,
Tak mała,
A morze Twe

Morze Twe tak wielkie
Tak wielkie
Więc litość miej

Gdy burzowe huczą fale
Pęka ster
I mdleje dłoń

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 153/303

background image

Moje Mazury

Autor: Malinowski Krzysztof

Wykonawca : Malinowski Krzysztof

Za szybą mgła i szary dzień

a G a

Jacht na kotwicy kołysze się

C F d E

Na mokrej kei żeglarski wór

a G a

Moje Mazury w powłoce z chmur

F E

Ref:
To Mazury me gorące

C G

W mokrym deszczu cicho śpiące

d a

To Mazury moich szkolnych lat

C G a

To Mazury w snach szumiące

C G

To Mazury w duszy drżące

d a

Tu sie kończy i zaczyna świat

C G a

Leśny szlak wśród starych drzew
Zapach żywicy i ptaków spiew
W małym miasteczku rozbrzmiewa dzwon
Przed laty właśnie tam był mój dom

To Mazury me gorące...

Jeziora brzeg falą wita mnie

F G e a

Już nie wiem jawa to czy sen

F G a

Rozpięte żagle snują się jak cień

F G e a

A obraz ginie w szarej mgle

F G a

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 154/303

background image

Moje czekanie

Autor: Monika Adamiecka

Wykonawca : Kogoto

Nie będzie źle, bo ucichnie sztorm,
Nie zdradzi mnie ni wicher, ni grom,
Bezpieczny rejs przyrzekam Ci - płyń,
Moje czekanie dobry wiatr ześle Ci.

Nie będzie źle, bo przeminie zły czas,
Wyznaczysz kurs kompasem Twych gwiazd,
Spłoszony wiatr znów przestanie się wić,
Moim czekaniem powrót przyrzekam Ci.

Nie będzie źle, bo powróci Twój bryg,
Nie straszny fali huk, wiatru krzyk,
Powrotu czas wiedzie Cię pod mój dach,
Moim czekaniem Twój zwyciężę strach.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 155/303

background image

Moje miasto ma oczy zielone

Autor: Krzysztof Jurkiewicz

Wykonawca : Gdańska Formacja Szantowa

Chłodne parki aż kipią zielenią

C

Cieniem idziesz tak piękna i bosa

F G C

Skwarny lipiec spogląda na nasze spotkanie

G C D

Patrzy na złoty piasek we włosach

C G

Patrzy na złoty piasek we włosach

a G F

I jak jesteś słońcem spalona

a G F/G

A ty musisz koniecznie raz jeszcze spróbować

C G C

Czy Zatoka naprawdę jest słona

C G

C G/C

Wiatr się ściga z żaglami po falach
Górą białe przegania obłoki
A wieczorem Starówka swoje bramy otwiera
Czeka na chłodny oddech Zatoki
Czeka na chłodny oddech Zatoki
I na wszystko co dzisiaj mi powiesz
Na twój taniec szalony i na pocałunki
W zakamarkach ukradkiem kradzione

Kiedy spojrzysz ze wzgórza na dachy
Pierwszym blaskiem poranka złocone
Wtedy jak ja zobaczysz, jak ja uwierzysz że
Moje miasto ma oczy zielone
Moje miasto ma oczy zielone
W moim mieście się można zakochać
Gdy zalotnie zaplata między nocą a dniem
Złotą wstążkę plaży we włosach

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 156/303

background image

Moje miłość - morze

Autor: Łangowski Tomasz

Wykonawca : Łangowski Tomasz

h D G Fis

Spytał mnie przyjaciel: Brachu, gdzie Twój dom?

h D G D

Powiedziałem: Nie wiem, pożegnałem ląd,

D A G D

Wyruszyłem w morze szukać szczęścia i

D e G D

Schwytać swe marzenia, wtedy zrozumiałem że:

G A G D

Ref:
Moją miłością zimne morze jest,

h fis

Groźny ocean, co do snu kołysze mnie.

h fis G D

Srebrzystą falą wdzięcznie tańczy jacht,

e Fis h

Z bryzą odeszły wspomnienia i strach.

G D e Fis

Nie straszne mi sztormy, ni Grenlandii chłód,
Ni wielorybie cielska, gdzie tylko śnieg i lód.
Przemierzam oceany, wielkie rafy znam,
Złota Kalifornii szukałem już nie raz.

Wróciłem do przyjaciół, nie poznali mnie,
Wszyscy mają domy, a ja tułam się
Po dalekich morzach, gdzie wściekłe wichry dmą,
Gdzie zęby Skagerraku, gdzie mgłą spowity Horn.

Dziś mój wierny okręt stoi w porcie już,
Wypróchniałe burty, żagle pokrył kurz,
Nawet wierne maszty zniszczył czasu ząb,
Tylko jeszcze w wantach wiatr śpiewa ten song:

Twoją miłością zimne morze jest,
Groźny ocean, co do snu kołysał Cię.
Srebrzystą falą wdzięcznie tańczył jacht,
Z bryzą odeszły wspomnienia i strach.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 157/303

background image

Molly

Wykonawca : Ryczące Dwudziestki, Kogoto

Przez uliczki Dublina szła raz piękna dziewczyna,
Pchając wózek z rybami, słodka Molly Malone.
Pierwszy raz ją ujrzałem w dali tam nad kanałem,
Gdy wesoło krzyczała: \"Świeże ryby dziś mam!\"

Ref.: \"Świeże ryby dziś mam, świeże ryby dziś mam!\"
Wesoło krzyczała: \"Świeże ryby dziś mam!\"

I tak codziennie o świcie, by zarobić na życie,
Pchała wózek z rybami, słodka Molly Malone.
Wąskimi uliczkami, pchając wózek z rybami,
Wesoło krzyczała: \"Świeże ryby dziś mam!\"

Bardzo smutny był koniec, nikt już nie mógł jej pomóc,
Śmiertelna gorączka zabrała ją stąd.
Wąskimi uliczkami, pchając wózek z rybami,
Więcej Molly nie krzyknie: \"Świeże ryby dziś mam!\"

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 158/303

background image

Molly Malone

Autor: Tomasz (\"Ajnsztajn\") Zygmont

W cudownym Dublinie, który z dziewcząt swych słynie,
Po raz pierwszy ujrzałem słodką Molly Malone.
Ciągnęła swój kramik wąskimi uliczkami,
Krzycząc: \"Małże i kraby najlepsze dla was mam!\"

Ref.: A-live, a-live. O! A-live, a-live. O!
Słychać: \"Małże i kraby najlepsze dla was mam.\"

Była zwykłą handlarką i wspominać nie warto
O jej losie sierocym, o tym, że dzień za dniem
Ciągnęła swój kramik wąskimi uliczkami,
Krzycząc: \"Małże i kraby najlepsze dla was mam!\"

Nie dziwiło nikogo, że przed laty tą drogą,
Nie pod rękę ze sobą jej rodzice szli, lecz
Ciągnęli swe kramy wąskimi uliczkami,
Krzycząc: \"Małże i kraby najlepsze dla was mam!\"

Molly zmarła w gorączce w swej izdebce samotnie,
Odtąd z matką i z ojcem, nocą w portowej mgle,
Ciągnęli swe kramy wąskimi uliczkami,
Krzycząc: \"Małże i kraby najlepsze dla was mam!\"

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 159/303

background image

Molly Malone

Autor: Henryk (\"Szkot\") Czekała

Wykonawca : Mechanicy Shanty

Wśród wzgórz Dublin skryty,

D h

Gdzie łąki i kwiaty,

e7 A7

Po raz pierwszy ujrzałem słodką Molly Malone,

D h e7 A7

Gdy toczyła swe taczki

D h

Przez wąskie uliczki

e7 A7

Krzycząc: \"Kraby i małże tu świeże dla was mam!\"

D A7 D

Ref.
I toczy je w dal

D h

Jak w dolinach fal

e7 A7

Krzycząc: \"Kraby i małże tu świeże dla was mam!\"

D A7 D

Tak samo jak matka,
Każdego poranka,
Nim słońce na niebie wstawało ze snu,
Już toczyła swe wózki
Przez wąskie uliczki
Krzycząc: \"Kraby i małże tu świeże dla was mam!\"

Głos znikł z ulic miasta
I nikt nie pamięta,
Jak pięknie śpiewała słodka Molly Malone.
Dziś jej duch toczy wózki
Przez wąskie uliczki
Krzycząc: \"Kraby i małże tu świeże dla was mam!\"

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 160/303

background image

Molly Maquires

Autor: Henryk (\"Szkot\") Czekała

Wykonawca : Mechanicy Shanty

C.G.F/G.C.C.d.F/G.C

Tam, gdzie słońca zwykle brak,

a.C

Gdzie czekał nas śnieg i lód.

C.a.

Tam, gdzie sztorm i gęsta mgła,

C.F

Gdzie diabeł koił nas do snu.

C/G.C

Zawsze śmiało wiodła nas przez świat,

a.e

Trzymała dzielnie swój kurs.

F.G

Ref:
Hej!
Way, hey, nasza \"Molly Maquires\"

C.G.

Najszybciej z wszystkich szła pod wiatr.

F.G.

Way, hey, nasza \"Molly Maquires\"

C.G

Po morzach pływała tyle lat.

F/G.C

Dzień, czy noc, czy świt, czy zmrok,
Dziób dumnie groźne fale pruł.
Księżyc, gwiazdy, słońca blask,
To była jej najlepsza z dróg.
Ciepłe plaże, palmy dała nam,
Śmiech dziewcząt, miłości smak.

Dzisiaj w sercu ciągle mam
Jej obraz wśród białych chmur.
Z tylu nas wywiodła burz,
Że musiał jej pomagać Bóg.
Jej słodkie imię będę śnić,
W pamięci mej będzie trwać.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 161/303

background image

Mona

Autor: Anna Peszkowska

Wykonawca : Packet

Ref:
Był pięćdziesiąty dziewiąty rok,

.a.E7/a. (a G a)

Pamiętam ten grudniowy dzień,

.F.a/E. (a e)

Gdy ośmiu mężczyzn zabrał sztorm.

a.F/a. (a e a)

Gdzieś w oceanu wieczny cień.

.C/d.E7/a. (d e a)

W grudniowy płaszcz okryta śmierć
Spod czarnych nieba zeszła chmur,
Przy brzegu konał smukły bryg,
Na pomoc \"Mona\" poszła mu.

Gdy nadszedł sygnał, każdy z nich
Wpół dojedzonej strawy dzban
Porzucił, by na przystań biec,
By ruszyć w ten dziki z morzem tan.

A fale wściekle biły w brzeg,
Ryk morza tłumił chłopców krzyk,
\"Mona\" do brygu dzielnie szła,
Lecz brygu już nie widział nikt.

Na brzegu kobiet niemy szloch,
W ramiona ich nie wrócą już,
Gdy oceanu twarda pięść
Uderzy w ratowniczą łódź.

I tylko krwawy słońca dysk
Schyliło już po ciężkim dniu,
Mrok okrył morze, niebo, brzeg,
Wiecznego całun ścieląc snu.

Wiem dobrze, że synowie ich
Też w morze pójdą, kiedy znów
Do oczu komuś zajrzy śmierć
I wezwie ratowniczą łódź.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 162/303

background image

Monic De Red

Autor: R. Ordak

Wykonawca : Własny Port

Było nas hultajów trzech

D

A Monic De Red

G D

Spędzała sen z powiek właśnie mnie

G D e A

Marzyłem wciąż włóczyłem się

D

za Monic De Red

G D

Aż ojciec kijem w morze pognał mnie

h G A D


O Monic De Red o Monic De Red

D G D

Zielona klątwa w oczach twych

G D e A

O Monic De Red o Monic De Red

D G D

Czy pokochasz w końcu mnie

h G A D


Ja zwiałem z kutra w ten sam dzień
Bo z Monic De Red
Na tańcach miałem spotkać się
Gdym chciał całusa nagle skraść
Tej Monic De Red
Rozkosznie kuflem dała mi po łbie

Przepłynąłem ten parszywy świat
Od Monic De Red
Piękniejszej nie znalazłem nie
Wiec wrócę na rodzinny brzeg
I z Monic De Red
Porwę i ożenię w końcu się

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 163/303

background image

Monika, dziewczyna ratownika

Autor: Rudi Schubert

Wykonawca : Wały Jagiellońskie

Na plaży słońce praży, tu bladość ciał zanika,

C G7 C

Wśród tłumów wczasowiczów - dziewczyna ratownika.

C A7 d C G7 C

I patrzą setki oczu i z wody, i z kocyka,
Gdy ona idzie plażą - wszyscy o niej marzą.

Ref:
Monika, ach Monika, dziewczyna ratownika,

F C7 F

Pół plaży tutaj marzy, że kiedyś się przydarzy.

F7 B C7 F

Twe ciało opalone, prawie nie osłonione,
Każdy wzrokiem dotyka, Monika, Monika, Monika.

Był kiedyś na tej plaży taki, co się odważył,
Ratownik miał baczenie i dał mu ostrzeżenie.
Zabrała gościa woda, na dno poszedł jak kłoda,
Na zawsze się pogrążył bo... ratownik nie zdążył.

Rok minął, a na plaży, już nowy tłum się smaży
I z innym się Monika ratownikiem spotyka.
Tłum gości znów zazdrości, palce gryząc do kości,
I coraz to który z okrzykiem \"Monika!\" rzuca się w wodę i znika.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 164/303

background image

Monotematyczna piosenka turystyczna

Autor: Krzysztof Jurkiewicz, Jan Wydra

Wykonawca : EKT-Gdynia

Nie ma, jak po przejściu ciężkiej trasy,

C C G G

Gdy do kolan nogi zdarte masz,

G G C C

Z ludźmi nad kufelkiem się zobaczyć,

C7 C7 F F

Gadać, śpiewać do białego dnia.

G G C C

Ref.:
Piwko w kufelku nie może długo stać.

C C F G

Jedno..., drugie..., a potem jeszcze dwa!

C C F G

Obok kumpel gra na gitarze jakiś stary hit,

F G C F

Pijmy i śpiewajmy - ile sił!

C G C C

G G G G

Wolę się tu z Wami napić piwa,
Niźli w whisky pływać w USA,
Ale nie chcę też za bardzo skrywać -
Zamiast piwa, wolę wypić dwa.

Z baru odebrałem zapewnienie:
\"Piwa nie zabraknie!\" - mówił gość.
Na ambicję wszedł mi tym stwierdzeniem,
\"Nie zabraknie? - Lepiej nie mów: Hop!\"

Jutro znowu nas dopadnie życie,

c.c.G.G

Praca, żona, szkoła, forsy brak.

G.G.c.c

Jutro będzie futro, więc: Do jutra!

C7.C7.F.F

A na razie: \"Razem! W górę szkła!\"

G.G.C.C

Trzecie, czwarte, piąte, szóste,

Siódme, ósme, dziewiąte.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 165/303

background image

Mordewind

Autor: Mariusz Kuczewski

Wykonawca : Mordewind

Więc jadę konno by pożeglować

d

Spóźniony już zapada zmrok

d C

I gdyby nie ta śliczna lady

d C

Coś pierze w księżycową noc

a C d

Madame jestem twój a daj do di di do

d C

Madame jestem twój a daj do dej

C d

Potem płucze i wyżyma
Wiesza pranie suszy się
Mówi więc zadowolona
Ale ze mnie miłe dziewczę jest

Od strumyka wiadro wody
Niesie na herbaty łyk
Los poplątał twoje nogi
I odsłonił twoje wdzięki mi

O madame chciałbym twe podwiązki
Wsuwać na top twoich ud
Zrobię to najdelikatniej
Madame ja kochankiem jestem twój

Z filiżanki łyk herbaty
Razem z nią spodek gra
Czy słyszałeś aby śliczna lady
Chciała męża takiego jak ja

O madame tobie srebro złoto
O madame tobie jagnięta
O madame tobie statki w morzu
Tym czego nie masz jestem ja

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 166/303

background image

Morscy Muszkieterowie

Autor: Krzysztof Lebionko

Wykonawca : Mietek Folk

Było ich wszystkich ośmiu chłopa

a

A każdy inną bronią władał

G

I każdy służył naszej sprawie

a

Wszystkim, co posiadał

G e a


Ref:
Hej! jeden tu za wszystkich
I wszyscy za jednego
Czy w morzu, czy w tawernie
Pod płaszczem Jollego

Do każdej bitwy wraz stawali
W tawernie wspólnie pili zdrowie
Często na dużej byli bani
W Gdyni i w Krakowie

\"Złodzieje serc\" ich nazywali
I chociaż im nie było łatwo
W szczodrości swej nie przepuszczali
Pannom i mężatkom

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 167/303

background image

Morska choroba

Autor: Muzaj Ryszard

Wykonawca : Muzaj Ryszard

Gdym pierwszy raz na morze szedł,

d C d

To niemal mnie zalała krew.

F C d

Ho-łaj-ho, hoł-doł-dej!

F C

Trzymaj Bracie kurs North-West,

C B a

Za rufą Hel.

a d

Com przeżył tam, posłuchaj no:
Zstąpiłem chyba w piekieł dno

\"Hej! Woda w zęzach\" - krzyknął ktoś.
Wiadrami kiepsko nam to szło.

Na domiar złego, pieski czas,
Wykręcał trzewia Neptun nam.

\"Prezesem\" Stary ochrzcił mnie,
Cóż, pierwszy raz płynęło się.

Wyśmiano mnie, zwyczajna rzecz,
Lecz odmieniło się: Grot precz!

Rzucało nami z kąta w kąt,
Chłopaki zielenieli wkrąg.

Do mesy zszedłem bardzo rad,
Że kuk nam obiad dał na czas.

Tam kumpli brak, więc myślę tak:
To sztorm im daje tęgo w gnat.

I poznałem w pełni zemsty smak,
Nie zliczę w ilu schaboszczakach.

I odtąd tak choruję, że
Na morzu tyję, na lądzie schnę!
Ho-łaj-ho, hoł-doł-dej!
Trzymaj Bracie kurs North-West, za rufą Hel...
Trzymaj Bracie kurs North-West, za rufą Hel...
Trzymaj Bracie kurs North-West, za rufą Hel!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 168/303

background image

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 169/303

background image

Morska fala

Autor: E. Kosicki

Mkną do lądu morskie fale,
Słońce zaszło w dali gdzieś,
Wezmę starą swą gitarę

/

I zanucę, maleńka, Ci pieśń.

/x2

Niech się wiatr jesienny miota
I na wantach dziko gra,
Pod żaglami ma tęsknota
W dal nieznaną dziś ze mną gna.

Chciałbym z Tobą, tak bez końca,
Płynąć w życia wszystkie dnie
I do sztormów, mórz i słońca
Przez łzy szczęścia uśmiechać się.

W górze mewy by latały
Ponad naszym statkiem w krąg,
Morskie fale by śpiewały
O radosnym złączeniu rąk.

Mknie do lądu morska fala,
Ma tęsknota gdzieś mnie gna,
Przyjaciółka ma, gitara
Z cicha o moim szczęściu łka.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 170/303

background image

Morska nostalgia

Autor: Piotr Milewski, Zbigniew Murawski

Wykonawca : Neuhoff Joaśka

Nie śpiewajcie mi ludzie o morzu,
O perlistej, rozsrebrzonej fali,
Bo mnie szlag tu na miejscu położy,
Bo mnie nagła cholera obali.

Te Biskaje, te cisze, te sztormy,
I ta sól na zmierzwionych brodach.
Ja tu czuję się bardzo pokorna,
Kiedy słyszę o waszych przygodach.

Na Mazurach raz byłam pontonem
I do dzisiaj pamiętam ten brak.
Tyle żagli pod nieboskłonem
I ta szanta o góralu, co mu żal.

Niech Poręba ballady nie snuje,
Że mu pływak zagdakał na fali.
Ja tu powiew zejmański czuję,
Kiedy idę do rybnej centrali.

Kormorany, spieniony kilwater,
I te żagle wydęte w pasacie.
Pianę znam, często kłócę się z chłopem,
Gdy mu piorę skarpety i gacie.

Soli smak także miewam na wargach,
Gdy jej szczyptę wsypuję do gara,
Tylko dusza daremnie się targa,
Gdy w marzeniach wypłynąć się stara.

Taka głupia ta morska nostalgia,
Nawet miłość się prędzej starzeje.
Przecież głupia ja marzę o żaglach,
Nawet wtedy, gdy w ślepia mi wieje.

Takie głupie te morskie marzenia,
Przecież raz tylko byłam na molo.
Szare jutro na drobne rozmieniam,
Łzy, słone, może przez to tak bolą.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 171/303

background image

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 172/303

background image

Morska przygoda

Autor: Dariusz (\"Macoch\") Raczycki

Wykonawca : Orkiestra Samanta

Ref:
Morska przygodo, morska przygodo

d C d

Nikt z nas nie wie, co takiego w sobie masz

a C d

Że rzucamy cały świat, że do ciebie wciąż nas gna

d C d

Na spotkanie z żaglem, wiatrem i pogodą

a G d

A zaczęło się niewinnie, przechyliło pierwszy raz

F C F C

Gdy poczułem pod nogami pokład chwiejny

d C G

Takielunku piękny jęk, słońca blask i żagli cień

F C F C

Morze szybko pokazało swoje wdzięki

d C G

Los mój wciąż na jedną kartę stawiam gdy mustruję się
Kilka desek zamiast domu to za mało
I choć dobrze o tym wiem coś na morze ciągnie mnie
A ja dalej nie rozumiem co się stało

Tak co roku moje życie płynie z rejsu wchodząc w rejs
Już tysiące mil po morzach przemierzyłem
Sam nie wiem kiedy morskim wilkiem stałem się
Nie odbierze mi nikt tego co przeżyłem

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 173/303

background image

Morski duch

Autor: Paweł Arkuszyński

Wykonawca : Powód Osobisty

DŁONIE DWIE chwytają Twoją linę,
GDY ODWRACASZ SIĘ, by spojrzeć cóż to,
Z TYŁU CIĄGLE STRASZY CIĘ,
Gdy jacht PŁYNIE W PRZÓD.
Spoglądasz, a na rufie...

Ref.: /x2
Morski duch... jak cień,
Na pełnym morzu statki stawia w pień,
Całe załogi otumania,
Gdy wyłoni się z otchłani,
Aby zniknąć,
Zniknąć w dzień.

W GÓRĘ PATRZ, jak niebo czarny żagiel
RZUCI CI NA TWARZ, byś ujrzał światła
PORTU, GDZIE ŻEGLOWAĆ MASZ,
By szczęścia ZAZNAĆ W BRÓD.
By nigdy nie przeszkadzał Ci...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 174/303

background image

Morskie Opowieści

Autor: Jan Kasprowy

Wykonawca : Jan Kasprowy

Kiedy rum zaszumi w głowie,

d

Cały świat nabiera treści,

C

Wtedy chętnie słucha człowiek

d

Morskich opowieści.

F C

Ref:
Hej, ha! Kolejkę nalej!
Hej, ha! Kielichy wznieśmy!
To zrobi doskonale
Morskim opowieściom.

Kto chce, ten niechaj słucha,
Kto nie chce, niech nie słucha,
Jak balsam są dla ucha
Morskie opowieści.

Łajba to jest morski statek,
Sztorm to wiatr, co dmucha z gestem,
Cierpi kraj na niedostatek
Morskich opowieści.

Pływał raz marynarz, który
Żywił się wyłącznie pieprzem,
Sypał pieprz do konfitury
I do zupy mlecznej.

Był na \"Lwowie\" młodszy majtek,
Czort, Rasputin, bestia taka,
Że sam kręcił kabestanem
I to bez handszpaka.

Jak pod Helem raz dmuchnęło,
Żagle zdarła moc nadludzka,
Patrzę - w koję mi przywiało
Nagą babkę z Pucka.

Niech drżą gitary struny,
Niech wiatr grzywacze pieści,
Gdy płyniemy pod banderą

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 175/303

background image

Morskich opowieści.

Od Falklandu-śmy płynęli,
Doskonale brała ryba,
Mogłeś wędką wtedy złapać
Nawet wieloryba.

Rudy Joe, kiedy popił,
Robił bardzo głupie miny,
Albo skakał też do wody
I gonił rekiny.

I choć rekin twarda sztuka,
Ale Joe w wielkiej złości
Łapał gada od ogona
I mu łamał kości.

Może ktoś się będzie zżymał
Mówiąc, że to zdrożne wieści,
Ale to jest właśnie klimat
Morskich opowieści.

Kto chce, ten niechaj wierzy,
Kto nie chce, niech nie wierzy
Nam na tym nie zależy,
Więc wypijmy jeszcze.

Pij bracie, pij na zdrowie,
Jutro Ci się humor przyda,
Spirytus Ci nie zaszkodzi,
Sztorm idzie - wyrzygasz.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 176/303

background image

Morskie Pogody

Wykonawca : Mietek Folk

Są pogody morskiej dwa rodzaje

e

Obie dobrze marynarze znają

a

Ważne bowiem są pogody obie

H7

Lecz ważniejsza ta, którą mam w sobie

e

Ref.
Ważna jest tylko ta pogoda

e

Którą w sercu będę miał

H7

Ważna jest tylko ta pogoda

e

Choć za burtą wielki szkwał

a D H7

Co mi tam rozszalałe morze

e E7

Co mi tam ostre zęby skał

a D H7

Ważna jest tylko ta pogoda

e (a)

Którą w sercu będę miał

H7 e

Gdy od ciebie listu nie mam dłużej
Wtedy w sercu bardzo mi się chmurzy
Miła napisz choć karteczkę małą
Żeby słońce znowu zajaśniało

Gdy załoga wachtę co dzień trzyma
Wtedy sztormem próżno straszy zima
Choć o burtę fala łeb rozbija
Nie da rady, obroni nas przyjaźń

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 177/303

background image

Morskie buty

Autor: Andrzej Mendygrał

Wykonawca : Cztery Refy

Gdy wzięli mnie do Navy, mundurek dali mi
i piękne morskie buty, jak lustro każdy lśnił.
Olśniły mnie do reszty, nie zdejmę ich po grób
i po pokładzie tupię radośnie tup, tup, tup.

Gdy na przepustce pierwszej łyknąłem drinki dwa,
ruszyłem na panienki, odwaga w piersi gra.
Wędruję ulicami, rozglądam się gdzie łup,
w przepięknych morskich butach, tupiących tup, tup, tup.

Odważnym szczęście sprzyja, znalazłem damę w lot,
a jej bielutka rączka wciągnęła mnie za płot.
Za drzwiami łoże było, w poduchy zarył dziób
i moje morskie buty, tupiące tup, tup, tup.

Przed brzaskiem otworzyła przepiękne oczka swe.
- Ach jak mi dobrze było, ja chyba kocham cię!
Zapraszam cię do łoża na życie aż po grób
i twoje morskie buty, tupiące tup, tup, tup.

Za miesiąc król nas w morze na krwawy wysłał bój,
przetrwałem w moich butach okropny morski znój.
Gdym ujrzał port po roku, do miłej gnałem stóp
w tych starych morskich butach, tupiących tup, tup, tup.

Me serce biło głośniej, gdym podszedł pod jej dom
i głos jej usłyszałem: - Ach synku, patrz, to on!
Gdy niosła dumnie dziecię, zrobiłem oczy w słup,
bo on miał morskie buty, tupiące tup, tup, tup.

Więc pytam: - Miła, powiedz, ach skąd te butki, skąd?
Czy dał ci je intendent, czy przyniósł morski prąd?
- Ach miły, przy porodzie ujrzałam własny grób,
bo syn się rodził w butach, tupiących tup, tup, tup.

Słuchajcie panieneczki, mężatki, wdówki też,
zważajcie kogo przyjdzie wam wpuszczać do swych leż,
bo jak się akcja skończy w rozwarciu waszych stóp,
będziecie mieć potomstwo robiące tup, tup, tup.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 178/303

background image

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 179/303

background image

Morskie orły

Autor: Tadeusz Urgacz, W. Szpilman

Świeci gwiazda w morskiej toni,
Najpiękniejsza z gwiazd,
Młody bosman na harmonii
Tęskną piosnkę gra.

Gra i śpiewa bosman młody,
Wiatr go smaga w twarz,
Szumią fale wielkiej wody,
Płynie okręt nasz.

Ref.:
Hej, bosmanie, miły bosmanie,
Porzuć smutek, wesoło graj!
Kiedy jasne słońce wstanie,
Znowu ujrzysz ojczysty kraj.

Już zatoki tafla błękitna
Porannymi blaskami lśni.
Już na kei Ciebie wita
Dziewczyna Twa i świt.

Były sztormy, będą sztormy,
Nawałnice, deszcz,
Ale zawsze morskie orły
Będą kraju strzec.

Świecą gwiazdy w morskiej toni,
Wicher smaga twarz,
Młody bosman na harmonii
Tęskną piosnkę gra.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 180/303

background image

Morza pieśń

Autor: Jacek Apanasewicz

Wykonawca : Kochankowie Sally Brown

Szesnaście miałem lat, kiedy to w pierwszy rejs
Wuj zabrał mnie w mój pierwszy w życiu rejs
Obiecał mi, że tam, zobaczę ilem wart
Ja rzekłem łatwa rzecz, jednak za kilka dni
W kącie łykałem gorzkie łzy

Ref:
Zaśpiewaj z nami więc morza pieśń, morza pieśń
Zaśpiewaj razem z nami morza pieśń
Czyś morze widział raz, czy ci sól przeżarła twarz
Zaśpiewaj z nami więc morza pieśń, morza pieśń
Zaśpiewaj razem z nami morza pieśń

Mijały szybko dni, pośród pracy gdzieś wśród lin
Nie raz też rzekłem cicho: \"brak mi sił\"
Po pracy jednak gdzieś w kubryku brzmiała pieśń
I choć nie znałem słów, czułem się wśród nich jak swój
Bo te pieśni koiły dłoni ból

Portowych uciech smak, poznać dane było mi
Do dziś chętnie wracam gdzieś do tamtych chwil
Do tych dziewcząt z tamtych lat i do tawernianych sal
Gdzie muzyki skocznej rytm, ciągle nam dodawał sił
Że mogliśmy bawić się po blady świt

W życiu tak jak w rejsie jest, że przychodzi smutny kres
I przy stole coraz więcej pustych miejsc
Za nich to wypijmy dziś, niech żaglowce śnią się im
Dobre wiatry, piękne panny, beczki rumu, grog i gin
Zaśpiewajmy więc po cichu tylko im.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 181/303

background image

Morza psy

Autor: Marcin Lasota

Wykonawca : Kill Water

Był grudzień trzynastego,

d

W Plymouyth wielki dzień,

C d

Golden Hind na morze dziś wypływa,

F d C

A z nim Elizabeth, Swan i Marigold.

d C d

Rozkazy wydała im królowa.

F d C

Płynęli do Egiptu,
Tak myślał każdy z nich,
Na morzu jednak prawda zabolała:
Armadę bić będziemy, Hiszpanom tylko śmierć,
Czekają na was perły, złoto, chwała.

Ref:
Mówiono o nich: morza psy.

d C F d

Na każdy rozkaz w morze szli,

d C F C

Pod Elżbiety ręką zegną kark

d C F d

Dla wielkiej chwały Brytanii.

C F

Eskadrą tą dowodził
Pirat Francis Drake,
Żeglarz i okrutnik jakich mało.
Przyjaciół swoich zgładzał, z wrogami wino pił,
Z walki tylko on wychodził cało.

U wybrzeży Peru
Panowanie miał
I skrzynie pełne złota i reali.
Kapitan de Zarate gotów wszystko dać,
By nie poddać się armatom \"Złotej Łani\".

Po latach trzech królowa
Znów przyjęła tych,
Co hiszpańskiej pychy jęzor ukręcili.
Francis Drake żeglarzem największym w Anglii był,
Mniejsi na rękach go nosili.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 182/303

background image

Morze

Autor: Dariusz (\"Macoch\") Raczycki, Paweł (\"Alex\") Aleksanderek

Wykonawca : Orkiestra Samanta

Z opowieści morze znałem, tawernianych gawęd moc

e D G D

Port codziennie odwiedzałem, chcąc pożegnać stały ląd

e D G D e

Stary zejman do mnie podszedł i popatrzył w oczy me

e D G D

Chcesz, zabiorę cię na morze, lecz pamiętaj słowa te

e D G D e

Ref:
Nie każdego kocha morze

G D

Nie każdemu sprzyja wiatr

h A

Lecz gdy szukasz miejsca w życie

e D

To najlepsze, jakie znam

G A D

Wiele portów odwiedziłem, rozpustą pachnie ląd
Tam trunki, łatwe panny i zabawa całą noc
Gdy forsa się kończyła, to na morze brałem kurs
A gdy ciężkie dni bywały, powracałem do tych słów

Opłynąłem kawał świata, zejmanem zwali mnie
Choć twardy ze mnie chłop, nie raz bywało źle
Gdy padałem ze zmęczenia i wszystkiego miałem dość
Wtedy bosman się przysiadał, piosenkę nucąc tą

Teraz, siedząc gdzieś w portowym pubie, piję mocny rum
I wspominam młode lata, gdy mnie urzekł morza szum
Zaprzedałem duszę morzu, poświęciłem życie swe
Lecz gdy spytasz, czy warto było, powiem słowa te

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 183/303

background image

Morze Północne

Autor: Opoka Tomasz

Wykonawca : Opoka Tomasz

Słuchajcie morscy bracia, jak w linach śpiewa wiatr,

G C G C G

O strasznym losie majtka, co zwał się Jan van Deijk.

a a6 D D7

Pod nogą pokład chwiejny, portowych tawern gwar,

G C G C G

Północne Morze wokół i przyjaźń w szklance grogu -

a a6 G e

Bogactwo tylko takie znał.

a D G

Dowodził nim kapitan, co morski zgłębił fach,
Pochodził z Amsterdamu, gdzie piękną córkę miał.
Niejeden więc marynarz u stóp jej serce kładł,
Kapitan był, jak Morze Północne, wszystkim wrogi,
Żadnemu chłopcu nie był rad.

A gdy hiszpańskich królów z Holandii wygnał lud,
Kapitan powiódł okręt, strzec Amsterdamu wrót.
Jesienny czas już nastał, świat cały tonął w mgle,
Wtem z masztu ktoś zawołał: \"Hiszpański widzę okręt!\",
Krzyknęli więc: \"Hiszpanom śmierć!\".

Usłyszał to kapitan, na pokład spiesznie zbiegł,
Znak krzyża skreślił szpadą i tak załodze rzekł:
\"Ten z was, co wrogi okręt na morza pośle dno,
Zostanie nagrodzony bogactwem niezmierzonym,
Za żonę pojmie córkę mą.\"

Spojrzeli po grzywaczach, a w oczach mieli strach,
\"Gdy nie chce nikt - ja pójdę!\" - powiedział Jan van Deijk.
W Północne Morze skoczył, przez zimną płynie toń,
\"Łaskawe bądź mi morze i ocal mnie, o Boże\" -
Szeptał dziurawiąc galeonu dno.

Już wraca Jan przez morze, gdzie okręt czekać miał,
Wtem widzi - jego statek bierze kurs na Amsterdam.
Oszukał go kapitan, miast córki śmierć mu dał,
Zostało tylko morze, okrutne zimne morze
I ludzkiej zdrady gorzki smak.
Zostało tylko morze, północne, straszne morze
I ludzkiej zdrady gorzki smak.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 184/303

background image

Morze dziwne jest

Autor: Sławomir Klupś

Wykonawca : Atlantyda

Biały kolor mają żagle, a morze dziwne jest
Trochę szare i zielone, błękitne bywa też
Gdy o burty się rozbije, biały kolor ma
Pędzi fala z białą grzywą i śpiewa sobie, śpiewa sobie

Ref.: Odpływamy, żeglujemy już
Uciekamy, błękitne ptaki z kolorowych mórz

Twoje włosy w serpentynach, a w moich szumi wiatr
Lato, noce z komarami i lilii wodnych kwiat
Cały świat zaczarowany budzi się ze snu
W górę żagle, w górę serca, a w sercach jeszcze tyle miejsca

Na jesieni powrócimy z jezior, rzek i mórz
Długa zima mokre fale zmieni w twardy lód
Kiedy wiosną maj zakwitnie, opuścimy ląd
Znów zaczyna się przygoda, a przed nami wielka woda

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 185/303

background image

Morze jest głębokie

Autor: Z. Kleszczyński, K. Prejzner

Morze jest głębokie,
Miłość moja głębsza.
Słońce jest gorące,
Miłość ma gorętsza.

Ref.: Rum, rum, rum, tada ra-a-ta,
Rum, tada rata,
Dżi, Dżin, dżin!

Rum, rum, rum, tada ra-a-ta,
Rum, tada rata,
Dżin!

Umocz słońce w morzu,
Zdechną ryby w skwarze,
Jeszcześmy gorętsi -
Młodzi marynarze.

Kochasz marynarza -
Ogniem się zapalisz,
Weźmie Cię za szyję,
Trzaśnie Cię paraliż.

W usta pocałuje,
Świat Ci się zakręci,
I już nie pomogą
Na to Wszyscy Święci.

Wróci chłopak z morza,
Po miesiącach, latach.
Panna będzie z synem,
Syn zawoła - Tata!

Skrzywi się marynarz,
Powie mu z przekąsem:
\"Jaki ja Ci tata,
Kiedyś chłop pod wąsem!\"

Nadtoś długo bawił

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 186/303

background image

W zagranicznych portach,
Miałem czas urosnąć -
Chodźmy pić, do czorta!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 187/303

background image

Morze moje

Autor: Marta Śliwa (Cygan)

Wykonawca : Nagielbank

Życie na lądzie tak ciężkie jest,

d d C F

tak szare nawet w snach.

B C F

Tam trzeba być mocnym i serce mieć lwa.

d d C B

Tak mi morza, morza brak.

G C F

Ref:
Morze, moje morze

B C d a

Chciałbym ciebie oglądać choć w snach

B C F A

Morze moje morze

B C d a

Tak mi ciebie, ciebie brak.

B C F

Gdyś pierwszy raz w rejsie zarzekasz się:
,,nigdy więcej tych słonych fal".
Tęsknisz za domem lecz schodząc na brzeg
już ci morza, morza brak.

Tam wolność jest, wszystko słony ma smak,
Tam tylko żywioł i ja.
Na lądzie dni nudą tchną.
Może by gdzieś tak wypłynąć stąd!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 188/303

background image

Morze nocą

Autor: Marta Śliwa (Cygan)

Wykonawca : Nagielbank

Morze nocą czarne po horyzont,

e C G

ciemne lustro strojniś gwiazd.

a C e

Morze nocą to tajemnica

e C G

Falujący oddech miast.

a C G

ref:
A w tawernie portowej

e D C D

Słychać krzyk wśród muzyki

e D C H7

Ktoś dostał nożem. W kącie harce, swawole.

G D e h

Los się toczy- kości pędzą po stole.

C C C D e

Morze nocą sztormem targane
Ostateczny drogi kres.
Porty nocą- życia poplątane,
Kształty, które giną we mgle.

Rankiem morze falą karbowane
pastelowy słodki sen.
Śpią demony w nocy wywołane
Brzmi dziękczynnych westchnień szept.

A w tawernie portowej
barman, grabarz po społem
rannych wynieśli. w kącie szczury i śmieci.
Wokół cisza. Kości leżą pod stołem.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 189/303

background image

Morze obiektem czci

Autor: Tomasz (\"Dziki\") Dziamian, Piotr (\"Pecet\") Choroszyński

Wykonawca : Może i my

Płynąłem statkiem gdzieś roku pół,
A Ty czekałaś mnie.
Neptun ciągle podstępy knuł
Jak w koszmarnym śnie!
A teraz, gdy przy mnie na lądzie tu
Siedzisz wpatrzona tak.
Czuję, że poczuć chcę sztormu smak,
Bo tam łatwiejszy jest świat.

Ref:
Na morzu czuję co znaczy być
Człowiekiem z kości i krwi
Bez morza, zrozum nie mogę żyć -
Ono obiektem mej czci.

Rok póniej w tawernie siedząc w noc
Od domu tysiące mil
Byłem przy Tobie myślami błądząc
Wśród spędzonych z Tobą chwil
Szefa krzyk wyrwał mnie znów
Ze smutnych nostalgii tych:
\"Dalej chłopaki jest wreszcie nów,
Czas zaznać smak fali złych\"

Trzy lata później stanąłem u drzwi
Naszego domu, a tam
To co ujrzałem zmroziło mi krwi
Każdy litr, każdy gram!
Tyś gruba jak beka i bachorów sześć,
Z pewnością nie moje są!
Wypływam w morze, żegnaj i cześć!
Służyć szanghajskim psom!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 190/303

background image

Morze, moje morze

Autor: Jan Wydra

Wykonawca : EKT-Gdynia

Hej, me Bałtyckie Morze,

a E a

Wdzięczny Ci jestem bardzo,

C G C

Toś Ty mnie wychowało,

d G C d

Toś Ty mnie wychowało,

d G C d

Szkołęś mi dało twardą.

a E a

Szkołęś mi dało twardą,
Uczyłoś łodzią pływać,
Żagle pięknie cerować,
Żagle pięknie cerować,
Codziennie pokład zmywać.

Codziennie pokład zmywać
Od soli i od kurzy,
Mosiądze wyglansować,
Mosiądze wyglansować,
W ciszy, czy w czasie burzy.

W ciszy, czy w czasie burzy,
Trzeba przy pracy śpiewać,
Bo kiedy śpiewu nie ma,
Bo kiedy śpiewu nie ma,
Neptun się będzie gniewać.

Neptun się będzie gniewać
I klątwę brzydką rzuci,
Wpakuje na mieliznę,
Wpakuje na mieliznę,
Albo nam łódź wywróci.

Albo nam łódź wywróci
I krzyknie - \"Hej partacze!
Nakarmię wami rybki,
Nakarmię wami rybki,
Nikt po was nie zapłacze!\"

Nikt po nas nie zapłacze,
Nikt nam nie dopomoże,
Za wszystkie miłe rady,

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 191/303

background image

Za wszystkie miłe rady,
Dziękuję Tobie Morze.

Hej, Morze, moje Morze,
Wdzięczny Ci jestem bardzo,
Toś Ty mnie wychowało,
Toś Ty mnie wychowało,
Szkołęś mi dało twardą.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 192/303

background image

Morze, nasze Morze

Autor: Adam Kowalski

Wykonawca : Adam Kowalski

Chociaż każdy z nas jest młody,

G C D7 G

Lecz go starym wilkiem zwą.

A7 D D7

My strażnicy wielkiej wody,

G C D7 G

Marynarze polscy to.

A7 D7

Ref:
Morze, nasze morze,

G D G

Wiernie Ciebie będziem strzec!

G H7 C

Mamy rozkaz Cię utrzymać,

a D G

Albo na dnie, na dnie Twoim lec.

a G D G

Albo na dnie - z honorem - lec!

a D6/4 D7 G

Z ho-no-rem lec!
Z honorem lec!

Żadna siła, żadna burza,
Nie odbierze Gdańska nam.
Nasza flota, choć nieduża,
Strzeże czujnie portu bram.

Morze, nasze morze...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 193/303

background image

Może i My

Autor: Tomasz (\"Dziki\") Dziamian

Wykonawca : Może i My

Ref:
Może i my usłyszymy starą pieśń
Oddającą Neptunowi cześć!
Może i mam kiedyś spełnią się sny.
Zaśpiewamy razem \"może i my\"!

Był wrześniowy wieczór, nadciągała noc
Już w kominku płonął roziskrzony kloc,
Gdzieś w tawernie starej, gdzie był barman zły
Zaśpiewali chłopcy: \"może i my\"!

Wkrótce potem na statek zaciągnęli się
Tam niejeden spoczął gdzieś na morza dnie.
Lecz odważnie brnęli chociaż rafy kły,
A na ustach zawsze mieli: \"może i my\".

Czasem była flauta, czasem wicher dął
Czasem na tą łajbę ktoś przeokrutnie klął,
Jednak nigdy się nie bali ani sztormów, ani mgły
Zanim ich ujrzałeś to słyszałeś \"może i my\"

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 194/303

background image

Może więc

Wykonawca : The Pioruners

Teraz nie ma powrotu, ląd gdzieś został we mroku,
- Wszystko było, się stało tak jak nic.
Dziś znów woda i wiatry, jutro burza i porty,
- Wszystko było, się stało tak jak nic.

Ref.: /x2
Może więc dalej ciągnąć za te liny,
Uda się zmienić, cofnąć fal godziny,
Może więc dalej ciąg, dalej ciąg,
W końcu udał się nam ten los.

Pokład wciąż pod nogami, wiecznie kiwa burtami,
Dziś znów wachta i nuda, jutro koja i wóda.

Woda z nieba i z ziemi, a my wciąż nie toniemy,
Wiecznie żagle stawiamy, pewnie coś pożegnamy.

Może więc dalej ciągnąć za te liny,
Uda się zmienić, cofnąć fal godziny,
Może więc dalej ciąg, dalej ciąg,
W końcu udał się nam ten los,
W końcu udał się nam ten los,
W końcu udał się nam ten los.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 195/303

background image

Można pić

Autor: Piotr Wypychowski

Wykonawca : Kliwer

Hej napijmy się w końcu kolego
Jak to było kiedyś w San Diego
Gdyśmy razem walnęli Whyskacza
Ta historia do dziś mnie przytłacza

Ref:
Pić! Można pić do rana
Nawet wtedy gdy cuma podana
Lecz gdy przyjdzie wachty czas
Wtedy najważniejszy bras

E! A może by tak dżin?
No nie rób takich głupich min
OK! Stary nie ma sprawy.
Dżin bywa trochę mętnawy

Jak to pięknie brzmi ten stary dzwon
Ciągle ma taki wspaniały ton
Nawet wtedy gdy płyniemy na North West
Aż po świata , aż po morza kres

Po powrocie milknie dzwon
Teraz słyszysz inny ton
Żona w kuchni , dzieci płacz
Teraz takim okiem patrz... że....

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 196/303

background image

Mr. Campbell

Wykonawca : Mietek Folk

Hej! Mr. Campbell, powiem Ci i nie wiem, czy uwierzysz,

C F G C

Że chciałbym jeszcze choćby raz ten rejs od nowa przeżyć.

F C G G7

Z Irlandii wprost do Sydney żeglował statek nasz.

C F G C

Hej! Mr. Campbell, proszę Cię, popłyńmy jeszcze raz.

F C G C

Piątego grudnia z portu Cork wypłynął stary \"Yanous\"
By pięć miesięcy nudzić nas na wodach oceanu.
Ponurą minę każdy miał i czoło marszczył srodze,
Czy rumu nie zabraknie nam w tej długiej, nudnej drodze.

Ref:
A wiec płyńmy - poprowadź Kapitanie

C F C

Do komnat rudej Mary Lee skazanej na zesłanie.

F C G G7

A wiec płyńmy - zachodni wieje wiatr,

C F C

Na wdzięki pięknej Mary Lee zamienię cały świat.

F C G C

W ładowniach Stary zamknął nasz sto cztery piękne panie -
Irlandki i Angielki też skazane na zesłanie,
I aby nie dopuścić tam do aktów bezeceństwa
Założył kłódek chyba sto i skoble bezpieczeństwa.

Więc którejś pięknej nocy tam puściły wszystkie rygle,
Już nic nie hamowało dam, już się zaczęły figle.
Na niebie lśniło gwiazdek sto, gdy na pokładzie panie
Nam darowały ciała swe skazane na zesłanie.

Cała załoga piła rum i mało co pamięta,
Kapitan też nie gorszy był, sam gościł trzy dziewczęta.
Po trzech miesiącach widać już, że nasze wszystkie panie
Do Sydney stary \"Yanous\" wiózł w błogosławionym stanie.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 197/303

background image

Mullingan

Autor: Jarosław (\"Królik\") Zajączkowski

Wykonawca : Krewni i Znajomi Królika

W wielkim mieście dryfuję samotnie,

e h C G

Żaden hotel nie będzie mi domem,

F C G D

Z dymem ulic zmieszane wspomnienia

e h C G

Wyspy, z której zniknąłem bez słów.

e G D

Wielkie miasta obłudy są pełne,
Pychą, kłamstwem, maligną ich blask.
Kiedy dniówkę zostawiasz przy barze,
Znów we wroga przemienia się brat.

Ref:
Tak, pamiętam ten dzień tamtej wiosny,

e h7 C G

Gdy za rufą pozostał mój dom.

F C G D

Biały chleb, zapach pól, ciepły piec, łóżko, stół,

e h C G

Nasze noce bez słów w Mullingan.

C D G

Wędruję po świecie wciąż obcy,
Wolny kuglarz, co życiem żegluje za dnia.
Nocą żeglarz iluzji samotny,
W żagle dmucha mu knajpiany gwar.

Bez jutra, wczoraj, samotny,
Tygodniówkę wziął barman za złudzenia we szkle.
Tak od nocy do dnia zapomina mnie świat,
Co za wstyd - wolny człowiek na dnie.

Pamiętam ten czas, dumny okręt,
Groźne żagle wypinał mu wiatr.
Dzielny szkuner wyruszył na podbój
Oceanów, mórz, lądów i miast.

Lecz nie pomnę już, której jesieni
Groźny sztorm, whisky smak, zagubiony we mgle.
Gdzieś o rafę przy barze rozbity mój sen,
Słodki dym chińskich spelun na dnie.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 198/303

background image

Muskuły

Autor: E.Hańcza

Wykonawca : Trzy Majtki

Dalej chłopcy niechaj każdy dziś do szmat przyłoży się
Ciężka orka na nas czeka bosman znowu mordę drze
Pracy tyle, że potrzebna każda para silnych rąk
Ale już niedługo zobaczymy ukochany ląd

Ref.
Heja ho, ciągnij bracie ile sił
A w tawernie jeszcze dzisiaj z kobietami będziesz wino pił
Heja ho, wszystkie ręce razem tu
Napnij bracie swe muskuły niech kabestan pójdzie w ruch

Stawiać bramsle niech na masztach znowu biało zrobi się
Trzeba ostro iść pod fale, żeby zdążyć dziś na brzeg
Nasza łajba przez ocean śmiało niechaj teraz gna
A z pannami zatańczymy metelota ty i ja

Ref. Heja ho, ciągnij bracie ile sił....

Znowu włazić trza na reje chociaż kiwa mocno dość
Raz na górze raz na dole, morze nieźle da nam w kość
Nic to jednak gdy świadomość miła, że za parę mil
W towarzystwie pięknych kobiet słodkie wino będziesz pił

Ref. Heja ho, ciągnij bracie ile sił....

Razem z wiatrem, hej do przodu, główki portu widać już
Jeszcze tylko parę węzłów i odpocząć będziesz mógł
Potem wina łyk i zamiast tańczyć wpadniesz w błogi sen
A o świcie trzeba będzie znowu w ruszyć dalszy rejs

Ref. Heja ho, ciągnij bracie ile sił....

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 199/303

background image

Muszelka

Autor: Monika Adamiecka, Daria Druzgała

Wykonawca : Kogoto

Czasem najtrudniej milczeć, a kłamać łatwiej by było,
Kiedy na pełnych żaglach odpływa żeglarz i miłość.
W porcie zostaje tęsknota i w główkach z wiatrem się tłucze,
Na statku tylko żal cicho mruczy gdzieś echem - w kajucie...

Czasem malutkie wspomnienie zazgrzyta rdzą w kabestanie,
Czasem malutką muszelką na pustej plaży zostanie,
Aż w końcu dni się przewieją, dmuchnie los w żagle przeznaczeń,
Patrząc w muszelkę jak w słońce...
Patrząc w muszelkę jak w słońce znowu Twe żagle zobaczę,
Znowu Twe żagle zobaczę...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 200/303

background image

My Bonnie

Autor: nieznany

My Bonnie is over the ocean,

G C G e

My Bonnie is over the sea,

G A7 D7

My Bonnie is over the ocean,

G C G E

O bring back, my Bonnie to me!

a D7 G

Ref:
Bring back, bring back,

G G a a

O bring back my Bonnie to me, to me!

D D7 G-D7-G

Bring back, bring back,

G G a a

O bring back, my Bonnie to me!

D D7 G

O blow\'ye winds over the ocean,
And blow\'ye winds over the sea,
O blow\'ye winds over the ocean,
And bring back, my Bonnie to me!

Last night as I lay on my pillow,
Last night as I lay on my bed,
Last night as I lay on my pillow,
I dreamed that my Bonnie was dead.

The winds have blown over the ocean,
The winds have blown over the sea,
The winds have blown over the ocean,
And brought my Bonnie to me!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 201/303

background image

My Bonnie

Autor: Wiktor Wróblewski

Wykonawca : Wiktor Wróblewski

Mój Bonnie mknie poprzez ocean,

G C G e

Mój Bonnie jest stąd wiele mil,

G A7 D7

Mój Bonnie żegluje przez morze,

G C G E

Wróć do mnie, mój Bonnie co sił!

a D7 G

Ref:
Wróć więc, wróć więc,

G G a a

O wróć więc i otrzyj już moje łzy,

D D7 G/D7/G

Bring back, bring back,

G G a a

O bring back, my Bonnie to me!

D D7 G

Zbudziłam się w trwodze nad ranem,
Me serce z obawy wciąż drży,
Bo sny miałam takie koszmarne -
Mój Bonnie bez życia, we krwi!

Wiej wietrze przez wielki ocean,
Wiej wietrze i dodaj mi sił,
A będę na niego wciąż czekać
I modły podnosić, by żył!

Leć wietrze nad wielki ocean,
Odszukaj wśród fal jego łódź,
I przynieś mi moje marzenia -
Mojego miłego mi wróć!

* * *

Wiał wiatr przez szeroki ocean,
Wiał wiatr, gnając łódź ile sił,
I przyniósł mi moje marzenia -
Mój Bonnie w ramionach mnie skrył!

Wiej wietrze przez wielki ocean,
Dmij wietrze i ponieś tę pieśń:
Nadzieja zbyt łatwo umiera -
Pamiętaj, by w sercu ją nieść!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 202/303

background image

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 203/303

background image

My jesteśmy marynarze

Wykonawca : Latający Holender

My jesteśmy marynarze

a a

Głowy mamy pełne marzeń

a a

I płyniemy tam, gdzie wieje wiatr.

d E a E

Ponad nami niebo sine

a a

Pod stopami dechy zgniłe

a a

A przed nami kolorowy świat.

d G7 C A7

Ref:
Rum pijemy prosto z dzbana

d E

Nasza bryza ukochana

a F

A do tańca skrzypce grają nam

d E a A7/E /x2

Orzechowe miała oczy
Rudowłosy splot warkoczy
I mówiła: płyńmy razem w świat.
A ja, gamoń, tym ujęty
Trochę głupi, trochę spięty
Pomyślałem: serce tak mi graj.

Ref:
Rum piliśmy prosto z dzbana
Ja i moja ukochana
A do tańca skrzypce grały nam X2

Pewnie już się domyślacie
Pewnie też to dobrze znacie
Doskonale wiecie jak, co, i
Gdzieś ją wcięło dnia trzeciego
Dziewiątego, czy szóstego
A ja pustym łbem waliłem w drzwi.

Ref:
Szybko rum wypiłem z dzbana
Umorzyłem cały dramat
No, bo skrzypce znów zagrały mi X2

My jesteśmy marynarze
I po rumie, czy browarze
Słonej wody łez czujemy smak.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 204/303

background image

Różnie w życiu nam się

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 205/303

background image

Myszołow kot wspaniały

Autor: Urbańczyk Andrzej

Wykonawca : Urbańczyk Andrzej

Niósł wiatr \"Nord\" przez ocean,
O burty fale grzmiały,
Tych burt się ze mną trzymał
Myszołów - kot wspaniały.

Przezacnym on zejmanem
Czy w sztormie, czy to w ciszy.
On latające ryby
Łowi w locie jak myszy!

Ref.: Ahoj, ahoj, niezwykły jest to kot,
Ahoj, ahoj, natury wielki wzlot.
Ahoj, ahoj, wspaniały jest to kot,
Ahoj, aho-o-o-oj, wydarzeń dziwny splot.

W Tokio, w Nawiliwili,
Hawajach, Yokohamie
Ten kot zachwycał wszystkich,
Daję słowo, nie kłamię.

On zawsze jest na przedzie,
W natarciu, czy w odwrocie.
Jak w mapę wierzę w Ciebie
Kulko futra, dzielny kocie.

Trzynaście mil tysięcy
Żeglowaliśmy sami,
Rok cały i dni cztery
Są kocie już za nami.

Po Pacyfiku krańce
Twa sława - owoc słodki.
Portowe drżą kocury,
Lubieżnie miauczą kotki.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 206/303

background image

Myśl optymisty

Autor: Urbańczyk Andrzej

Wykonawca : Urbańczyk Andrzej

Gdy na maszcie brak już żagli,
Kiedy wszystko biorą diabli,
Kadłub wody pełny kiedy
I na tony wszelkiej biedy,
Kiedy wiatr dmie w gębę prosto,
Fale tłuką w burtę ostro,
Z prowiantów tylko wspomnienia,
A nadziei nawet cienia.

Ref.: Pomyśl, ile razy już tak było,
Pomyśl, jakoś przecież się przeżyło,
Pomyśl, ile razy już tak było, ho, ho, ho...
Pomyśl, jakoś przecież się przeżyło.

Z kieszeni, gdy znikła flota,
Gdy otwarte biedy wrota,
Kiedy nie ma już czym płacić,
A nie sposób się wzbogacić,
Gdy napisze, że odchodzi,
Gdy przyszłością ktoś Cię zwodzi,
Jeśli fale oszalały,
A nasz statek wpadł na skały.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 207/303

background image

Mój Dublin

Autor: Artur Dziuk, Marcin Magdziar

Wykonawca : Poszedłem na Dziób

W Dublinie mój dom jest i dziewczyna ma,
Lecz ciężki ten żywot wciąż w morze mnie gna.
Choć nie chcę, to muszę zaciągnąć się znów,
Na wielorybniku przepłynąć pięć mórz.

Ref.: O jasny gwint! - W morze znowu trza wyjść,
Znowu ciężkie na łajbie czekają nas dni.
Trzeba znów będzie zabić waleni sto
I przez rok cały w ogóle nie zejść na ląd.

Już słychać komendę: \"Kotwica na dek!\"
\"Hej, ruszać się chłopcy!\" - nasz bosman się drze.
Cholerne te wrzaski trwać będą przez rok,
Lecz grosza nam trzeba, więc zniesiemy to.

Na morzach Grenlandii waleni jest moc,
Zabiliśmy wiele, choć ciężko nam szło.
Już pełne ładownie, wypełnia je tran,
Nareszcie powrotny kurs, do domu czas.

Hura! Hura! Do domu już czas,
W Dublinie niedługo znów spuścimy trap.
Napchamy kieszenie, gdy sprzedamy tran,
A gdy forsy zabraknie, znów ruszymy w świat.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 208/303

background image

Mój dom

Autor: Lucjusz Michał Kowalczyk

Wykonawca : Spinakery

CHBa a

Wymyśliłem sobie mały dom pośród fal,

a d

Wysoki do nieba,

a e

Pośród fal, taki dom.

d E a CHBa

Wymyśliłem sobie mały dom pośród fal,
Więc wybacz i przebacz,
Teraz mam własny kąt.

d E a aBHC

Ref: /x2
Ja to mieszkanko nie dla ciebie mam,

d a

Swoim smutkom mieszkać tu tylko dam,

d a

To jest wszystko to, co mam,

e d E

Mój cały kram.

a aBHC (a CHBa)

Nad mym domem żagli biały dach,
Okna dwa wciąż woda zalewa,
Okna dwa, biały dach.

W moim domu jestem zupełnie sam,
Czasem żal wpadnie na drinka,
Czasem żal pośród fal.

W moim domu tak dobrze czuję się,
Żadni nie odwiedzają ludzie mnie,
No bo skąd miałby się wziąć
Tu jakiś gość

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 209/303

background image

Mój dom

Autor: Urbańczyk Andrzej

Wykonawca : Urbańczyk Andrzej

Piszesz mi Moja Mała, że jest Ci smutno i żal,
Że ja pod tropikami, samotny, bezdomny jak wiatr.
Nie martw się Moja Jedyna, znalazłem i tutaj dom,
Nie ma do niego kluczy, lecz kąty przestronne są.

Ref.: Z gwiazd dach, z horyzontów ściany,
A widok - że zapiera dech,
Tylko ta jedna fatalna rzecz,
Że podłoga ciągle kiwa się,
Kiwa się, kiwa się,
Kiwa się, kiwa się...

Światło zapala się samo, woda sama płynie z chmur,
No i Administrator daleko, daleko w niebie jest.
Przybywaj do mnie Kochana, bez Ciebie życie, to bez żagli jacht,
A gdy będziemy już razem, podłogę ujarzmić się da.

Ref.: Z gwiazd dach, z horyzontów ściany,
A widok - że zapiera dech,
Tylko ta jedna niezwykła rzecz,
Że podłoga ciągle kiwa się.
Kiwa się, kiwa się,
kiwa się, kiwa się...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 210/303

background image

Mój świat

Autor: Łangowski Tomasz

Wykonawca : Łangowski Tomasz

Kiedy w piątek słońce świeci,

D e

Serce mi do góry wzlata,

A7 D

Że w sobotę wezmę łajbę
W podróż do mojego świata.

Ref:
Bo ja mam tylko jeden świat:

D e

Słońce, żagle, morze, wiatr.

A7 D

I nic mnie więcej nie obchodzi,
Bom żeglarzem się urodził.

Dla mnie w mieście jest za ciasno
Wśród pojazdów, kurzu, spalin.
Ja w błękitne płynę piękno
Tam, gdzie jacht na stromej fali.

Myślę, leżąc na pokładzie,
Kiedy słyszę wiatru granie,
Czy przypadkiem za pół wieku
Coś z tym światem się nie stanie.

Chciałbym, żeby ten mój świat
Przetrwał jeszcze z tysiąc lat
I żeby mogły nasze dzieci
Z tego świata też się cieszyć.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 211/303

background image

Młody szczeniak

Autor: słowa: Jerzy Rogacki

Wykonawca : Cztery Refy

Kiedy miałem niecałe piętnaście lat,

D

Myślałem, że do mnie należy ten świat.

- A

Oceanów i mórz chciałem poznać smak,

D

A był ze mnie młody szczeniak.

- A

Ref:
Młody szczeniak.

G A

Oddałem morzu pot i łzy,

D A/D G D

A był ze mnie młody szczeniak.

G D A D

Dawali mi wycisk od świtu po zmrok.
Słuchać musiałem wyzwisk i klątw.
To piekło miało trwać cały rok,
A był ze mnie młody szczeniak.

Młody szczeniak.
Oddałem morzu pot i łzy,...

Oficer przeganiał mnie z kąta w kąt.
Do sztaksli, do fałów, na reje, do pomp.
I wiedziałem, że dziewięć ogonów ma kot.
Był ze mnie młody szczeniak.

Młody szczeniak.
Oddałem morzu pot i łzy,...

A gdy szliśmy wtedy pod Cape Horn,
Prosiłem Boga o szybki zgon.
I tym razem też nie wysłuchał mnie on.
Był ze mnie młody szczeniak.

Młody szczeniak.
Oddałem morzu pot i łzy,...

A gdy zbliżał się ten wytęskniony port,
Wiedziałem już, że nie dla mnie ten sport.
Przysięgałem, że nigdy nie namówi mnie czort.
Był ze mnie młody szczeniak.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 212/303

background image

Młody szczeniak.
Oddałem morzu pot i łzy,...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 213/303

background image

Na \"City of Baltimore\"

Autor: słowa: Jerzy Rogacki

Wykonawca : Cztery Refy

Słuchajcie dziś opowiem wam historię z dawnych dni.

D A D e A D

Mc Carteney gość nazywał się, w Liverpool spokojnie żył.

A G D e A

Po porcie kiedyś włóczył się, tam wpadł nagle na pomysł, że

D A G D e A

Atlantyk przejść, to prosta rzecz, na statku schowam się.

D - A7 D

Nazajutrz zablindował się, by ruszyć w nowy świat,
Z kotwicą dzielił wspólny kąt, choć ciasno mu było tam.
Przez cztery długie noce i dni wciąż klął na parszywy los,
A statek, który już go wiózł - to \"City of Baltimore\".

Gdy wyszedł nocą z kryjówki swej, to Pierwszy dorwał go.
\"Hej, gadaj, jak znalazłeś się tutaj, opowiedz historię swą\"
Oj, nie chciałbym w twej skórze być dzisiaj , marny tu czeka cię los
I przeklniesz dzień, gdy skryłeś się na \"City of Baltimore\".

Gdy ranna wachta stała już, załogę zbudził wrzask.
To Pierwszy ryczał wciąż tak głośno, że nie dało się spać.
\"Gdzie ten Irlandczyk, ten sukinsyn? Gdzie znowu on schował się?\"
\"Tu jestem\" - rzekł McCarteney - \"I czego ode mnie chcesz?\"

Wiedzieliśmy co może się dziać gdy Pierwszy wkurzy się.
Za nagiel chwycił i już prawie Irlandczyk dostałby w łeb.
McCarteney szybszy jednak był, wnet pokazał przewagę swą,
A Pierwszy leżał już na decku \"City of Baltimore\".

Za chwilę bosman już tam był, a Drugi też zlazł na deck.
Żelazny handszpak każdy z nich miał, na odsiecz ruszyli wnet.
Irlandzka krew wzburzyła się, i krzyknął na cały głos:
\"Dziś wasze flaki fruwać tu będą, na \"City of Baltimore\".

Kapitan z Nowej Szkocji był, McDonnel on się zwał.
Usłyszał co zdarzyło się, i zaraz przed nami stał.
\"Choć jesteś drań, McCarteney, to jednak dzielny z ciebie jest chłop.
Bosmanem będziesz już od dziś na \"City of Baltimore\".

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 214/303

background image

Na Cytryniarzu

Autor: Jerzy Rogacki

Wykonawca : Cztery Refy

Jeżeli chcesz na statku tym popływać parę lat,

C G7 C

Nie będziesz miał kłopotów, gdy swe obowiązki znasz.

C F C

O prawa twe zadbano też, ministra podpis jest,

C F C

U nas na cytryniarzu wszystko gra - ustawa święta rzecz.

C G7 C

Ref:
Wybierać grota nawietrzny bras, a na zawietrznym luz!

C G7 C

Stawiamy szmaty, do fałów, hej! Zaczyna dmuchać już.

C F C

Hurra! Hej hurra! Śpiewamy refren ten.

C7 F C

Tylko u nas na cytryniarzu tak wspaniale pływa się!

C G7 C

Gdy już na burcie będziesz, to przeczytasz wszystko sam.
Ile zjesz chleba, masła, mięsa, jest napisane tam,
Herbaty, kawy, cukru, octu, soku z limonów też.
U nas na cytryniarzu wszystko gra - ustawa święta rzecz.

Wachta za wachtą, dzień za dniem, rozkład na pamięć znasz.
Dziesięć dni minęło gdzieś, na sok z limonów czas.
Zabierać brudne łapy precz! Do fałów ruszać się!
Teraz stawiać będziemy grota, a komenda święta rzecz.

I znowu wachta, i znów na dek. A niech to trafi szlag!
Po paru godzinach będzie zmiana - myślisz sobie tak.
Wybiła szklanka, nareszcie czas by w koję zwalić się.
U nas na cytryniarzu wszystko gra, a ustawa święta rzecz.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 215/303

background image

Na Kubie

Autor: słowa Janusz Sikorski

Wykonawca : Cztery Refy

Wąsatą siostrę miał Łysy Jones - Way! Hey! - Na Kubie!

d a7 d C d

Chłopaki tylko od niej chcą - W Hawanie na bananie!

d a7 d B d C

A miała parę takich spraw - Way! Hey! - Na Kubie!
Puszyła się jak dziki paw - W Hawanie na bananie!

Korzystał z tego Łysy Jones - Way! Hey! - Na Kubie!
Frymarczył, świnia, siostrą swą - W Hawanie na bananie!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 216/303

background image

Na Mazury

Autor: Lucjusz Michał Kowalczyk

Wykonawca : Spinakery

Sie masz, witam Cię, piękną sprawę mam,

D A D

Pakuj bety swe i leć ze mną tam,

D A D

Rzuć kłopotów stos, no nie wykręcaj się,

G D A D

Całuj wszystko w nos,

G D

Osobowym drugą klasą przejedziemy się.

A

Ref:
Na Mazury, Mazury, Mazury,

D G D

Popływamy tą łajbą z tektury,

D A D

Na Mazury, gdzie wiatr zimny wieje,

D G D

Gdzie są ryby i grzyby, i knieje.

D A D

Tam, gdzie fale nas bujają,

G

Gdzie się ludzie opalają,

A D

Wschody słońca piękne są

G

I komary w dupę tną.

A D

Gdzie przy ogniu gra muzyka

G

I gorzała w gardłach znika,

A D

A Pan Leśniczy nie wiadomo skąd

G A

Woła do nas, do nas, do nas...

A

...\"Paszła won!\"

D

Uszczelniłem dno, lekko chodzi miecz,
Zęzy smrodów sto przewietrzyłem precz,
Ster nie spada już i grot luzuje się,
Więc się ze mną rusz,
Już nie będzie tak jak wtedy, nie denerwuj się.

Skrzynkę piwa mam, Ty otwieracz weź,
Napić Ci się dam, tylko mi ją nieś,
Coś rozdziawił dziób i masz głupi wzrok?
No nie stój jak ten słup,
Z Węgorzewa na Ruciane wykonamy skok.

x2
(...)
Woła do nas... \"Dzień dobry (kochane) żeglarze! Witam! Witam!\"

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 217/303

background image

Na Orłowskim Klifie

Autor: Ela Kołodziejczyk

Wykonawca : Betty Blue

Na orłowskim klifie szukam natchnienia -
to miejsce jak magnes od lat już przyciąga mnie.
Tu się czuje, że czas wszystko odmienia,
lecz i siłę nam daje, by trwać i z losem zmagać się co dzień...

Ref.:
Żarłoczna fala wgryza się w piach,
kolejne drzewo traci grunt spod korzeni.
Ojcze Bałtyku, jeśli już musisz haracz brać,
zmyj lepiej z naszych serc stosy kamieni...
stosy kamieni...

Na orłowskim klifie oczy zawieszam -
ten widok roztacza nade mną swój dziwny czar,
co sprawia, że serce nagle przyspiesza
i już wiem, że tu jeszcze nieraz powrócę, by zobaczyć jak...

Na orłowskim klifie latem, czy zimą
choć przez parę chwil muszę być, żeby poczuć moc,
posłuchać, jak myśli w dal z wiatrem płyną,
w bucie przywieźć znów zielony kamyk, który przypomina wciąż...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 218/303

background image

Na Redzie w Lorient

Autor: Damian Leszczyński

Wykonawca : North Wind

To było gdzieś w porcie Lorient
Na redzie piękny statek stał
W kajutach zaś chłopców jest moc
Najwyższy czas by skończyć post
[myślą jakby tu skończyć post]

Komendant portu żonę miał
której marynarz w oko wpadł
Dopadła go, całuje i
śniadanie jeść chce razem z nim

Śniadanie trwało, wierzcie mi
Przez noce trzy i przez trzy dni
Przez noce trzy i przez trzy dni
Marynarz nasz już opadł z sił

Marynarz nasz już opadł z sił
Przez okno patrzy, chce już iść
Kochana ma, urlop mi daj
Wrócę tu znów za jakiś czas

Odrzekła mu, jak chcesz to idź
Zrobiłeś co kazałam ci
Chłop żeś na schwał, weź franków pięć
A potem wypij zdrowie me

Po schodach zszedł marynarz nasz
wesoło nucąc sobie tak
Ach żegnaj mi miasto Lorient
gdzie z żoną komendanta raz
tak miło mogłem spędzić czas

Komendant nagle zjawia się
I słyszy ten wesoły śpiew
Hej chłopcze mój, przede mną stań
i powtórz cóżeś śpiewał tam

Ach komendancie, czemu nie
Powtórzę i nie boję się

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 219/303

background image

Spędziłem tu moc pięknych chwil
Teraz czas żagle zwijać mi

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 220/303

background image

Na Saint Honore

Autor: Damian Leszczyński

Wykonawca : The King Stones

Na Saint Honore poszedłem raz.
- Follow away, jak fajno jest!
O, małą Margot spotkałem tam.
- Follow away, jak fajno jest!

\"Czy mogę, panno, objąć Cię?\"
\"Jeśli zapłacisz - rób, co chcesz.\"

\"Wszak nie z miłości\" - rzekła mi -
\"Oddaję się takim, jak Ty.

To ciężka praca, mały zysk,
Lecz muszę to robić, żeby żyć.\"

\"Mam pełną sakwę\" - mówię jej -
\"O! Coś Ci z niej kapnie, jeśli chcesz.\"

Poszliśmy razem, no i wnet
Byłem na łóżku obok niej.

Spod bluzki żagle wyszły dwa,
O! Będę wiatrem, szumem fal.

Wkroczyłem w jej drobniutką sieć,
Za maszt poprowadziła mnie.

I jeszcze tylko parę chwil,
A dziurę w niej wywiercę w mig.

Uderzę jeszcze jeden raz,
Forsa wydana, grot na maszt!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 221/303

background image

Na dno

Autor: Henryk (\"Szkot\") Czekała

Wykonawca : Mechanicy Shanty

Kapitan Brad ten podły czart,
Chief flejtuch co mu w dupę (tyłek)wlazł,
I Bosman śmierdziuch wszyscy wraz,
Kiedyś pójdą na dno, na dno, na dno,
Przyjdzie kiedyś taki czas,
Że wszyscy pójdą na dno.

Kanaka-Kuk chciał wciąż nas truć,
I razem z majtkiem kradł jak z nut,
Szantymen podły był za dwóch,
Kiedyś pójdą na dno, na dno, na dno,
Przyjdzie kiedyś taki czas,
Że wszyscy pójdą na dno.

I w życiu też tak jakoś jest,
Że Pierwszy, Drugi, Czwarty też,
Choć grzeszą co dzień nic im jest,
Kiedyś pójdą na dno, na dno, na dno,
Przyjdzie kiedyś taki czas,
Że wszyscy pójdą na dno.

Co trzeci zrobił każdy wie,
On Boga nawet nie bał się,
A każdy milczy choć dobrze wie ( że )
Kiedyś pójdą na dno, na dno, na dno,
Przyjdzie kiedyś taki czas,
Że wszyscy pójdą na dno.

Nadejdzie wreszcie taki dzień,
Dzień sprawiedliwy, dzień jak sen,
Marzenia nasze spełnią się,
Kiedyś pójdą na dno, na dno, na dno,
Przyjdzie kiedyś taki czas,
Że wszyscy pójdą na dno.

Opatrzność sprawi, przyjdzie czas,
Do piekła wreszcie trafią bram,
I każdy niby wielki głaz,
Kiedyś pójdą na dno, na dno, na dno,

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 222/303

background image

Przyjdzie kiedyś taki czas,
Że wszyscy pójdą na dno.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 223/303

background image

Na fali

Wykonawca : Wind Rose

Widziałem ją tylko raz. - I raz!
Widziałem ją tylko raz.
Po fali, na fali, po fali, na fali,
Widziałem ją tylko raz...!
Widziałem ją tylko raz!

Ref.: A widział ją tylko raz. - I raz!
A widział ją tylko raz.
Po fali, na fali, po fali, na fali,
A widział ją tylko raz...!
A widział ją tylko raz!

Hej moja droga, hej. - No hej!
Nie jestem taki zły.
Marynarz ze mnie dobry jest
I zdrowo mogę pić...!
I zdrowo mogę pić!

Więc nalej brachu w szkło. - Hej ho!
Aby nam dobrze szło.
Po fali, na fali, po fali, na fali,
Aby nam dobrze szło...!
Aby nam dobrze szło!

Do głowy nie bierz jej. - O hej!
No po co Ci taki ból?
Tu beczkę grogu bracie masz
I dalej znów do rej...!
I dalej znów do rej!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 224/303

background image

Na holu

Wykonawca : Męski punkt widzenia

Holuj x4

a

Holuj ten wrak

a

Holuj holuj holuj

a

Pchaj to cielsko złomu

a

Zanim cie pokona ten wrak

C

Dla ciebie wiatr i woda

a

Żadna to przeszkoda

G a

By do portu jak najszybciej gnać

G C E

Za nami długa droga

a

Codzienny Wrzask i trwoga

G a

Lecz teraz przyjdzie wreszcie wytchnać nam

G a G a

Ref:
Lewo zwrot

a

Prawo zwrot

e

Holuj znów nasz wrak

a e


Trzymaj kurs

a

Luzuj hol

e

Ledwie dzis buja sie ten wrak

a GeG a

Znów holuj holuj holuj
A teraz kurs do domu
Bo kasa pełna już uwiera nam

By potem nie żałowac
Bedziemy tak halsowac
Z tawerny wprost do portu jak ten wrak

Lecz taki los żeglarza
Że zawsze sie powtarza
Ta sama spiewka już od tylu lat

Ref:
Lewo zwrot
Prawo zwrot

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 225/303

background image

Holuj znów nasz wrak

Trzymaj kurs
Wybierz hol
W morze dzis weźmie nas ten wrak

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 226/303

background image

Na jeziorach pięknie dzisiaj

Autor: Porębski Jurek

Wykonawca : Porębski Jurek

Na jeziorach pięknie dzisiaj, taka przeogromna cisza,

E

Przytulony zmierzchem siedzę sam,

E A7

A dokoła zapach mięty, szumi pięknie łan nie zżęty

E

I ogromny las za sobą mam.

E E7

Choć tak piękne dziś jeziora, choć tak pięknie dookoła,

A E

Czemu w duszy tylko smutek gra?

H7 E

Nie wiem, czemu tak się stało, że to piękno w duszy smutkiem grało

A E

W ten gorący wieczór właśnie tam.

H7 E

Może znają to łabędzie, czemu lato takie dziwne smutki przędzie?
Może gdzieś w głębinie ciepłych fal
Rodzą się te smutki małe, co mi radość mą zabrały,
Dając w zamian niespełnienia żal.

Może tamte żagle białe moją radość mi zabrały
Gdzieś, na jakiś nie poznany ląd.
Może, szantą kołysana, moja radość śpi pijana
Na jeziorach wspomnień, gdzieś daleko stąd.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 227/303

background image

Na koniec

Autor: Grzegorz (\"Guru\") Tyszkiewicz

Wykonawca : Smugglers

Gdy słońce i wiatr w pogoni do gwiazd
Darują nam chwilę wytchnienia,
Gdy troski i żal odpłyną gdzieś w mrok,
Pogadajmy o naszych marzeniach.

Ref.: Kiedy chór zabrzmi jeden,
Głos ten dotrze gdziekolwiek poniesie nas wiatr.
Kiedy spełni się chwila,
Poniesie nas wiatr...

Przez sztormy i mgły, przez śmiech i przez łzy,
Opowieści o lądach nieznanych...
Zatrzymać chcą czas, a chwila niech trwa,
Bo najlepsze jest to nienazwane...

Dopala się noc, a w nas tli się żar,
Od brzasku już kładą się cienie...
Rozwieje nas wiatr, a przecież gdzieś tam
Niepoznane czekają przestrzenie...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 228/303

background image

Na krańcach świata

Autor: Bartek Konopka

Wykonawca : Yank Shippers

Na krańcu świata płaskiego jak stół
rytm życia dyktują przypływy.
Żyją już tylko nieliczni,
co kiedyś pływali tam na wieloryby.

Ref:
Stara pieśń legendą tchnie
i rozbija się wiatrem wśród skał,
Na na na na na ... wiatrem wśród skał

Siedzący przed domem twardy jak skała rybak o twarzy z ryciny,
jeszcze niedawno raził harpunem, wycinał waleniom fiszbiny.
Teraz spogląda gdzieś w niebo wysoko, licząc płynące godziny
i nie wie ile mu życia zostało, i czy doczeka do zimy.

Ciężka zamglona nadwodna kurtyna zasłania ciężarem wspomnienia,
w miejsce wytartej przed chwilą rękawem, nowa łza falą już wzbiera.
Niewielu już takich rybaków zostało , co tłuszcz wytapiali z waleni.
Jedyne, to śpiewać nam o nich zostało, bo losu ich nikt nie odmieni.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 229/303

background image

Na morze

Autor: Tomasz Winiarski

Wykonawca : Jolly Roger

Gówniarzem byłem wtedy, gdy

D

Los w morze pognał mnie.

G

Wróciłem, by na lądzie żyć,

D

Lecz wszystko szło mi źle.

A

Miotałem się to tu, to tam,

A

I próbowałem znów.

G A D

Nie warto o tym gadać,

G D

Bo po prostu szkoda słów.

A D

Ref:
Na morze, Bracie, idź,

A

Na morze, Bracie, idź,

G A D

Kiedy życie da Ci zdrowo w kość,

G D

To na morze, Bracie, idź.

A D

Poznałem piękną pannę,
Wnet została żoną mą.
Starałem się, jak mogłem,
Postawiłem nawet dom.
Wypiłem kiedyś ździebko,
Wtedy diabli wyszli z niej.
I nie ma co żałować,
Baba z wozu koniom lżej.

I otworzyłem własny sklep,
Bo handel kusił mnie.
Tu kupić, tam sprzedać,
To lubię, każdy wie.
Tu karty, tam ruleta,
Interes trafił szlag.
W pokera przegrać cały sklep,
To już chyba coś nie tak.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 230/303

background image

Na morze

Autor: Sławomir (\"Rączka\") Dłoniak

Wykonawca : Wodny Patrol

Przepłynąłem wiele mórz, przepłynąłem tysiąc rzek,
Aż poznałem moją Sue, która pokochała mnie.
Zakręciła mną tak mocno, że aż zapomniał człek,
Że moje miejsce jest na łajbie - tam udaję się.

Ref.: /x2
Zostaw, zostaw mnie, ach oddaj klucz od drzwi,
Ja na morze ruszyć chcę tak dłużą mi się dni.

Raz bosman spotkał mnie, do Cape Town płynąć czas,
A ona na to: Nie, nie będziesz mi tam lazł.
Zapiłem gębę w barze, byłem jak ten flak,
A gdy Sue zobaczyłem, powiedziałem tak:

Pewnego ranka wziąłem wór, wymknąłem cicho się,
Tam w porcie stoi kliper mój, tam tylko zostać chcę.
Choć robota ciężka czeka mnie, a bosman krzyczy wciąż,
To każdy dzisiaj o tym wie, że lądu mam już dość!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 231/303

background image

Na morzu

Autor: Andrzej Gansiniec, Artur Dziuk

Wykonawca : Poszedłem na Dziób

Gdzieś tam na morzu, gdzie słońca już nie ma,
Płynie nasz okręt bez żagli, bez steru.
Mgła taka gęsta, że grzęzną w niej słowa,
Dwie mile dalej zginęło już wielu.

Tutaj na rafie przyjdzie marnie zginąć,
Całą załogą do piekła zawitać.
Skały tną statek, jakby był z papieru,
Woda pochłania nasz dorobek życia.

Gdy mgłę rozwiewał poranny wiaterek,
Ani okręty nie było, załogi.
Żegnaj Kochana, już się nie spotkamy,
Przecież do piekła nie wiodą Twe drogi.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 232/303

background image

Na morzu

Autor: Lucjusz Michał Kowalczyk

Wykonawca : Spinakery

Zagdakał kabestan, \"Kotwica na dek!\",
Ruszamy na morze, raduje się człek.
I żagle rozpięte wypełnił już wiatr,

/

Za rufą kilwater rysuje swój ślad.

/x2

\"Wybierać te liny i szmaty na sztram!\"
Pogoda się psuje, dołoży znów nam.
I ciągną chłopaki, i walczą jak lwy,
A ocean huczy okrutny i zły.

Na morzu, na morzu roboty jest huk,
Gdy woda się wdziera przez rozbity luk.
\"Do pompy!\", \"Do pompy!\" - rozlega się wkrąg
I wszyscy pracują, choć nie czują rąk.

W tawernie portowej, gdzie rzuci nas los,
Oj wychudnie, pękaty, po rejsie mój trzos.
Już barman podaje kolejny dziś dzban,
Zaszumi nam w głowie i pójdziemy w tan.

Panienki czekały tu przez cały rok,
I teraz przy każdym ogromny ich tłok,
Lecz kiedy w kieszeniach zaświeci nam dno,
Odejdą, porzucą... Oj, wiemy my to!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 233/303

background image

Na plaży

Autor: Malinowski Krzysztof

Wykonawca : Malinowski Krzysztof

Na rozgrzanym piasku plaży

D

Cud blondyna ciało smarzy

A

Chłopcy patrzą podnieceni

A

Jak jej dekolt sie rumieni

D

Na pomoście tłum żeglarzy

D-G-D

Każdy cicho o niej marzy

D A

Ja na widok tej panienki,

A

Tez wyprężam swoje wdzieki

D G-A

Ref:
Tak ten świat zrobiony jest

D G D

Każdy chłop to drań i pies

D A

Wiem coś o tym prosze was

A

Sam grzeszyłem tak nie raz

D G D

Tak ten świat zrobiony jest
Stara prawda to i cześć
Wiem co mówię prosze was
Diabeł drzemie w każdym z nas

Taka to juz rola samca,
Najpierw prosze ją do tańca
Potem wciskam jakiś kit
I już moja aż po swit
A że nie chce zadnych spięć
Kiedy ona znów ma chęć
Szybko wracam pod pierzynke
By dopieścić jeszcze chwilke

Raz niestety sie zdarzyło,
Że dostałem od niej w ryło
Chciała bowiem na żaglówce
A ja na to - tam nie dupce
Bo w przechyłach niewygodnie
Trzeba niżej spuscic spodnie
Jak to robic kiedy fala
Nad kokpitem sie przewala

Na nic płacz jej ani krzyk,
Gdy stawiłem żagle w mig

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 234/303

background image

By nie smucić mej dziewczyny
Cichcem kiwam sie z mariny
Dzisiaj pływam sobie sam
A że czasem chętke mam
Staje w dryfie gdzieś przy plaży,
Bo kto wie co sie wydaży

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 235/303

background image

Na statku Calibar

Autor: Jerzy Rogacki

Wykonawca : Cztery Refy

Czy chcecie przyjaciele posłuchać pieśni mej?

A D A G A

Ma tylko kilka zwrotek, nie znudzę was treścią jej.

A G D A

Opowiem o przygodach, jakie kiedyś przeżyłem sam,

A G D A

Gdym pierwszy i ostatni raz wszedł na statek \"Calibar\".

A D A G A

A \"Calibar\" to stary wrak, wodę z dziobu i z rufy brał,
Za rufą dźwigał potężny ster, zamiast koła wielki rumpel miał.
Gdy żagle wypełnił silniejszy wiatr, w godzinę robił mili pół,
To najszybszy statek, jaki znam, w kanale nie ma równych mu.

Kapitan był tam wielki drab wzrostu metr pięćdziesiąt trzy,
Czerwone oczy, zielony nos, pruski błękit z policzków bił,
Na piersi skórzany medal, z krymskiej wojny pamiątkę miał,
A małżonka jego to słynny kuk ze statku \"Calibar\".

Pewnego razu Stary rzekł: \"Chodź tu chłopcze i prawdę mów!
Czy chciałbyś być żeglarzem i opłynąć wiele mórz?
Jeżeli chcesz być żeglarzem, no to szybko wskakuj na dek,
Na razie płyniemy do Portadown, w ładowniach węgiel jest.\"

Nazajutrz o poranku pożegnaliśmy stały ląd,
Poranna bryza zaczęła wiać, w dali zniknął zielony most,
Przez kilka niebezpiecznych miejsc udało nam się przejść,
Aż nagle: Łup! Trafił w skałę dziób, choć na mapie nie było jej.

Zaraz wszyscy wpadli w popłoch i zaczął się wzmagać wiatr,
Bosman na deku poślizgnął się i do ładowni wpadł,
\"Cała naprzód!\" - Stary wrzeszczał - \"Bo prąd nas zniesie na brzeg!\"
Mechanik z lądu krzyczał, że: \"Koń już szybciej nie może biec!\"

A gdy za burtą byli wszyscy, no to jaja zaczęły się:
Na brzegu jakiś facet stał,
zdjął krawat,
pasek,
szelki,
sznurówki,
koszulę,
kalesony,
powiązał to wszystko razem i wyciągnął nas wszystkich na brzeg.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 236/303

background image

Nie będę już żeglarzem, nie chcę znać oceanów ni mórz.
Następnym razem do Portadown pojadę pociągiem i już!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 237/303

background image

Na statku Lady Mary

Wykonawca : nieznany

Na statku Lady Mary pływali przez lat cztery:
Sam Smith, marynarz szczery i Jackson, małpą zwan,
Pyskaty sternik Johny i Higins zamyślony,
I ten, gdzieś z obcej strony, marynarz Polak Jan.

Kąpały ich wśród piany bezbrzeżne oceany,
Bawiły na przemiany burzliwą pieśnią swą.
Tę pieśń lubili chłopcy, tę pieśń cenili chłopcy
I tylko Jan, ten obcy, wciąż mówił: To nie to.

Wy nie wiecie, jak szumi morze, hen, dalekiej północy,
Jak wiatr w brzozach gra cicho, jak lśni Bałtyku toń
I jak się idzie ulicami, hen, dalekiej stolicy,
I już się nie dowiecie, no bo skąd.

Szedł statek wraz załogą burzliwą, ciężką drogą,
Sam Smith się zmachał srogo i Jackson, małpą zwan,
Pyskaty sternik Johny i Higins zamyślony,
I ten, gdzieś z obcej strony, marynarz Polak Jan.

Dławiła moc korsarska, walczyła chłopców garstka
I śmierć, ta marynarska, zbierała niezły plon.
Na każdej niemal mili przyjaciół swych tracili,
Padł też w ostatniej chwili ten Jan, co z obcych stron.

I nie wiedzą, jak szumi morze, hen, dalekiej północy,
Jak wiatr w brzozach gra cicho, jak lśni Bałtyku toń
I jak się idzie ulicami, hen, dalekiej stolicy,
I już się nie dowiedzą, no bo skąd.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 238/303

background image

Na strandzie Helu

Autor: Krzysztof Jurkiewicz

Wykonawca : Gdańska Formacja Szantowa

Na strandzie Helu fałszywy ogień

d a7 F C

W pułapkę statek ma zwabić

d a7 d a7

Bo głód bo bieda, statki bogate

d a7 F C

A zima sroga- wie dobrze Depka

d a7 d a7

Jakoś trza sobie poradzić

d a7 d a7

Jeśli zostanie choć jeden świadek

e h7 G D

Jeżeli księciu doniesie

e h7 e h7

Chłopy zapłacą gardłem a książę

d a7 F C

Wie dobrze Depka

d a7

Na mieczach wioskę rozniesie

d a7 d a7

Jaki on zbój jak on je swój

C F C G

Wie że trza robić co trzeba

C F C G

Taki on zły jak ja i ty

e h7 G D

Wie dobrze Depka

e h7

Bez chleba wyżyć się nie da

e h7 e h7

Na strandzie Helu statek rozbity
Złupiony prawie do szczętu
Tych, co przeżyli- chłopów czy baby
Trza szybko dobić- wie dobrze Depka
I wrócić ich do odmętu

Na strandzie Helu po statkach wielu
Ni śladu już nie zostało
W sztormowe noce fałszywe ognie
Wciąż będą palić- wie dobrze Depka
Chociaż już niesie złą sławą

Jeśli zostanie choć jeden świadek...

Jaki on zbój jak on je swój...

Na strandzie Helu dziwny rozbitek
Biskup w bogatym ornacie
Błaga o litość modlitwy śpiewa
Hej, będzie bieda- wie dobrze Depka
Ale nikt nie chce być katem

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 239/303

background image

Na strandzie Helu dziesięć lat mija
Biskup już w cuda nie wierzy
W dal z wiatrem lecą łacińskie pieśni
Kiedyś dolecą- wie dobrze Depka
Książę z drużyną przybieży

Jeśli przeżyje choć jeden świadek
Jeżeli księciu doniesie
Lecz jak tu zabić świętego człeka
Wie dobrze Depka
Że nieba też bać się trzeba

Jaki on zbój jak on je swój...

Na strandzie Helu chłopów wieszają
Depkę do masztu związano
Zalali smołą lichą pałubę
Nosiły wiatry ognistą łódkę
Przez cały wieczór noc całą

Na strandzie Helu wieki mijają
Ludzie gadają, co wiedzą:
Jak kto zobaczy ognistą łódkę-
Niemiec czy Rusek, Polak, Kaszuba
Nie ujdzie z życiem przed Depką

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 240/303

background image

Na szlakach smukłych kliprów

Autor: Waldemar Bocianowski

Wykonawca : Waldemar Bocianowski

Na szlakach smukłych kliprów porywisty wieje wiatr,

G

Ocean niespokojny błękitną marszczy twarz.

a C a D

Ktoś zabrał mu łabędzie, cumami związał je,

G

W kamienne klatki portów wciąż pozdrowienia śle.

a C a D

Ref:
Powrócą klipry na swój stary, zapomniany szlak,

G H7 e E

By bielą żagli nawoływać wszystkich nas.

a F D

Zagwiżdże znów beztrosko w wantach niecierpliwy wiatr,

G H7 e E

Ocean parsknie nam radośnie pianą w twarz.

a F D

Drewniany pokład nagle zagrzmi tupotem nóg,
Zakwitną białe żagle na wszystkich morzach znów.
Znów się ocean droczy i groźne szkwały śle,
Mgła wciska się nam w oczy. Przepiękny miałeś sen, że....

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 241/303

background image

Na tratwie

Autor: Urbańczyk Andrzej

Wykonawca : Urbańczyk Andrzej

W domu jest ciepły piec. W domu się kroi chleb.
W domu półka z książkami. W domu... no wiecie sami.
Lecz choć zaciszny to kąt, bezpieczny, ciepły i...
Czasem zamykasz za sobą jego drzwi.

Choć rym to straszny do \"żal\", unosi Cię wtedy w dal:
Tratwa - na północ, przez grzbiety fal.
Tratwa - mewy, słońce - Twój brat.
Tratwa - to nic, że mgła, deszcz, drogi szmat.
Tratwa - gdziekolwiek wieje wiatr...

Choć rym to straszny do \"żal\", unosi Cię wtedy w dal:
Tratwa - niebo chmur dźwiga worki.
Tratwa - nocą polarne zorze.
Tratwa - nie zna spoczynku wiatr.
Tratwa - podnieś żagiel - w wielki poniesie nas świat.

W domu jest ciepły piec. W domu się kroi chleb.
W domu półka z książkami. W domu... no wiecie sami.
Lecz choć zaciszny to kąt, bezpieczny, ciepły i...
Czasem zamykasz za sobą jego drzwi.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 242/303

background image

Na żeglarskim szlaku

Wykonawca : nieznany

Tysiąc osiemset czterdziesty był rok

e

Gdy pomyślałem: czas zrobić ten krok

D

Gdy pomyślałem: czas ruszyć się

e

By przeżyć coś na szlaku

D e

Fula mi nalej, fula lej

e

Fula mi nalej, fula lej

D

Fula mi nalej, fula lej

e

Na żeglarskim szlaku

D e

A w 1842
Wiedziałem już, że cholernie to lubię
Wiedziałem już, że pokochałem
To podłe życie na szlaku

A w 1843
Poznałem moją dziewczynę Betty
Poznałem jasnowłosą Betty
Poznałem ją na szlaku

A w 1844
Zagrałem z nią w otwarte karty
I powiedziałem jej, że tramp
Samotnie żyć musi na szlaku

Nieważne który to będzie rok
Gdy zechcesz w końcu zrobić ten krok
Gdy zechcesz w końcu ruszyć się
By przeżyć coś na szlaku

Nieważne ile mieć będziesz lat
Gdy znudzi cię twój spokojny świat
Gdy zechcesz mocno po męsku żyć
A tak się żyje na szlaku.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 243/303

background image

Nad morzem

Autor: Rafał Tomczyk

Wykonawca : Canoe

Nad morzem już wieczór, kończy się dzień

G a7

Ptak obniżył swój lot

D7 G

W porcie przy kei stoję tak sam

G h7 e

Marzę by wypłynąć gdzieś w morską dal

A G D

Nad morzem już wieczór, kończy się dzień
Rybak zwinął sieć
Na plaży miłość zaczyna się
A ja tak bardzo popłynąć chcę

Tam gdzie lądy nieznane w słońcu lśnią

D h7 e A

Gdzie w żaglach szumi wiatr

D A D

Gdzie wolnym jest człowiek i w noce i w dnie

D h7 e A

Gdzie życie zaczyna się

G A D (F C G)

Już jutro od nowa zacznie się rejs
Ptak podniesie swój lot
Statek wyruszy jak niesie wieść
W dalekie morze będzie mnie nieść

Już jutro od nowa zacznie się rejs
Rybak zarzuci sieć
Wielkim znów szczęściem napełnię się
Bo płynąć będę gdzie najbardziej chcę

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 244/303

background image

Nadmorski spleen

Autor: Ela Kołodziejczyk,Paweł Kołodziejczyk

Wykonawca : Betty Blue

Deszcz, pada deszcz.
Kropel bat chłoszcze fal grzbiety drżące.
Zmierzch chyłkiem wbiegł, z nieba zdarł złoty płaszcz,
ołowiem chmur strzelił prosto w słońce.

Jak jego wzrok wrócić falom?
Jak z myśli wyrwać szarość,
by nawet w kroplach dojrzeć blask?

Mgła, w oczach mgła.
Zwalniam krok, mijam port, sieci zwiędłe.
Stal z nieba w fal spływa mrok. Wieszam wzrok,
gdzie kiedyś szło słońce widnokręgiem.

Jak jego wzrok wrócić falom?
Jak z myśli wyrwać szarość,
by nawet w kroplach dojrzeć blask?

Może go jeszcze trochę w lśnieniu strun pozostało?
Może go razem z piachem do pudła ciut nawiało?
Może gdzieś pod palcami znowu zaiskrzy dźwiękiem?

Może się wzniesie w niebo i szara obręcz pęknie?

Gram, moknąc gram,
spijam deszcz i w strun sieć chwytam krople.
Czas zerwał wiatr, jakby chciał każdej z fal
osuszyć łzy, głaszcząc grzbiety mokre...

Ożywić słońce i morze,
rozdmuchać w myślach ogień,
by zgasłym oczom wrócić blask.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 245/303

background image

Nadspokój

Autor: Radosław Stachurski

Wykonawca : Bez Paniki

Obudziłem się nad ranem
we łbie jakby siedział kac
Wciśnięty w koję ze sztormowym żaglem
słuchałem jak na deku szalał wiatr

W przymróż oczu oraz twarzy
wbił się głos: chłopy na dek
Zagłuszane wiatrem myśli,
wyrwał ze snu łamany maszt

Ref:
Nadspokój, sielanka, ocean
przedwczoraj skrawek spełnienia
Nudził się w niebie pan Bóg
i rejs nam upiększał

Uderzenie masztu zmiotło
relingi i podwięzi want
W kawałek lądu, naszego lądu
morze poczęło wdzierać się nam

Upchaliśmy resztki: płótna,
listwy, beton, jakiś klej
Łapiąc żwawo za handszpaki
wygnaliśmy to morze z zęz


Ref: Nadspokój, sielanka, ocean ...

A po wszystkim wyszło słońce
tak, jak gdyby nigdy nic
Z tarczą księżyca nocą
z durszlakiem nieba na deku chodziliśmy spać

A po wszystkim wyszło słońce
tak, jak gdyby nigdy nic
Z durszlakiem nieba, na deku
do końca rejsu chodziliśmy spać

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 246/303

background image

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 247/303

background image

Najdroższy przyjaciel

Autor: Mirosław Kowalewski

Wykonawca : Zejman & Garkumpel

Gdy w rejs długi wyruszyłem,

E H7

Wyspy skarbów szukać chciałem.

A H7 E

Skarbów już nie znajdę chyba,

E H7

Lecz poznałem wieloryba.

A H7 E

Ref: /x2
No bo sami chyba wiecie,

A H7 E

Co najdroższe jest na świecie,

A H7 cis A

Że nie złoto i diamenty,

E

Lecz przyjaciel uśmiechnięty.

A H7 E

Cóż mi wraki zatopione,
Skrzynie srebrem wypełnione,
Gdy ja cieszę się ogromnie,
Gdy się rekin śmieje do mnie.

Chcę nieznane odkryć lądy,
Nowe wyspy, morskie prądy.
Dziś poznałem ptasie śpiewy,
Gdy mnie obudziły mewy.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 248/303

background image

Najdroższy śledź

Autor: Porębski Jurek

Wykonawca : Porębski Jurek

Hej ho! Hej ha! Ciągnij raz i ciągnij dwa!

C.G7 /x4

Wyszliśmy o trzeciej rano, ciężko było wstać,

C.G7 /x4

A north-westowa szóstka jeszcze nie przestała wiać.

C.G7.C.F.C.G7.C.G7

Przysypane piaskiem oczy i o suchym pysku,

C.G7 /x4

Słoneczko jeszcze spało, gdy ciągnęliśmy po klapowisku i...

C.G7.C.F.C.G7.C.E

Ref:
Wali w górę, wali w dół,

a.E.a.E

Kuter - pingpongowy stół,

a.E.a.E

A ten tarłowy śledź

C.G7.C.F

Kombinuje, gdzie tu dzieci mieć.

C.G7.C.F

Ciągnęliśmy cztery razy, ryby było w bród
I był też ten najdroższy śledź, więc ładuj go w lód.
Ale szybko się skończyło. Hej, na radar patrz!
Kontroler idzie z bosmanatu, trzeba szybko wiać i...

Wali w górę, wali w dół,
Kuter - pingpongowy stół,
A ten tarłowy śledź
W trzymilowym pasie wchodzi w sieć.

I tak prawie do południa szóstką z Nordu wiał,
Leżało w skrzyniach parę ton - rekordowy trał.
W \"Odrze\" rybę żeśmy zdali - organizacyjny szczyt,
Czekaliśmy przez resztę dnia na skrzynki, lód i kwit, i...

Wali w górę, wali w dół,
Pieczęć brygadzisty w stół,
Bo ten najdroższy śledź
Na ogonie pieczęć musi mieć.

Do domu wróciłem nocą, bo trzeba było zrobić klar,
A jeszcze po drodze, sami wiecie, jest niejeden bar.
O pierwszej w radio powiedzieli, że będzie trzy do sześć,
Więc szyper mówi, że przed świtem kuter wyjdzie w rejs i...

Wali w górę, wali w dół,

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 249/303

background image

Żona - pingpongowy stół,
Bo każdy zdrowy śledź
Kombinuje gdzie tu... dzieci mieć.

Wyszliśmy o trzeciej rano...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 250/303

background image

Nalej bracie w szkło

Autor: Bartek Konopka

Wykonawca : Yank Shippers

Ref:
Hej a ho, nalej bracie w szkło,

G D G D G A D

Hej a hej, piwa z beczki lej!

G D G D G A D

Gdy męczy cię srogi ból,

D G

Zbierz kompanię, zastaw stół,

D A

Kufel też do góry wznieś,

D G

Krzyknij na ich cześć.

D A D

Gdy w tawernie jesteś sam

D G

Kup sobie wielki piwa dzban,

D A

Potem wielkich jeszcze pięć,

D G

Gdy cię najdzie chęć.

D A D

Gdy popijesz, to tańcujesz,
Niczym się też nie przejmujesz,
Panny wszystkie Twoje są,
Jeśli tylko chcą.
A na statku też pływałem,
Grogiem się tam zalewałem,
Dzięki temu, mówię wam,
Taki brzuszek mam.

A nasz bosman, stary drań,
co miał strasznie wielką krtań,
Bardzo długo sobie żył,
No bo sporo pił.
No a w mesie z kapitanem
Sporo nocy przesiedziałem,
Szkło mu często napełniałem,
Taki refren mu śpiewałem.

Chociaż beczek było mało,
Mocno w głowie zaszumiało,
Będzie jeszcze beczek sto,
W innym porcie że hej a ho!
Tak więc bracie jeśliś chwat,
Gdy na lądzie trafia szlak,
Wsiądź na statek, cumy rzuć,
Piosnkę naszą nuć.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 251/303

background image

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 252/303

background image

Nancy Whisky

Autor: Sławomir (\"Rączka\") Dłoniak

Wykonawca : Wodny Patrol

Gdy po długim i ciężkim rejsie,
Zapach lądu czuję znów,
Chcę zobaczyć moją Nancy,
Która czeka na mnie tu.
W \"Czarnym Kocie\" ją poznałem,
Urzekł mnie jej oczu blask,
Po kolejnej szklance whisky,
Świat wiruje wokół nas.

Ref.: Whisky, whisky, o Nancy Whisky,
Whisky, whisky, Nancy oh.
Whisky, whisky, o Nancy Whisky,
Whisky, whisky, Nancy your.

Pokochałem ją bez reszty,
Dla niej swoje serce dam.
W morze odszedł kliper mój,
Teraz tylko Nancy mam.

Kupowałem piękne stroje,
Lecz i tego nadszedł kres.
Całą forsę diabli wzięli,
Miłość Nancy zgasła gdzieś.
Zostawiła mnie ta Nancy,
Tak jak jakiś stary łach,
Sam przy barze piję whisky,
Ciągle jest mi czegoś brak.

Każe płacić za rachunek,
Tak jak by nie znała mnie.
Zarzuciłem wór na plecy,
Znów na morze wrócić chcę.
Gdy odwiedzać będziesz porty,
To uważaj Bracie mój,
Gdzieś Tam może czekać Nancy,
Nancy Whisky, dziewczę cud.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 253/303

background image

Nancy Whisky

Autor: Grzegorz (\"Maja\") Majewski

Wykonawca : Perły i Łotry Shanghaju

Hej, chodźcie bracia, a opowiem
Historię z tawernianych sal,
A mądrej głowie dość dwie słowie,
Więc morał każdy znajdzie sam.

Ref.: /x2
Whisky, whisky, Nancy whisky,
Whisky, whisky, Nancy ooo...

W tawernie, chyba gdzieś pod Glasgow,
Ujrzałem Nancy pierwszy raz,
Niejeden ponoć przez nią sczeznął,
Niejeden może, lecz nie ja.

Z tą myślą, pełen głupiej dumy,
Niepomny mamy dawnych rad,
Ująłem Nancy jak najczulej,
Bo, wiecie, był to pierwszy raz.

Nad ranem, czyli w środku nocy,
Gdy głową targnął pierwszy ból,
Z trudem otworzyłem oczy,
Ujrzałem Nancy u mych stóp.

Nie powiem, czegom dowieść zdołał,
By dziesięć schodów przebyć - och!
Szesnaście pensów - taki morał,
Minutę później byłem zdrów.

Od tego dnia wciąż jestem z Nancy,
Gdziekolwiek idę - ze mną jest,
Rozłąki myśl mnie czasem dręczy,
Lecz nie wiem, czy się z nią rozstać chcę.

Gdy dziś ją pieszczę i całuję,
To widzę jak jest bliska mi,
Choć wokół wszyscy wciąż mi mówią:
\"Skończ już chłopie z Nancy Whisky.\"

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 254/303

background image

Posłuchaj Bracie, coś Ci powiem,
Co rzeknę, pod rozwagę weź:
\"Unikaj Whisky, Nancy Whisky,
Zrujnuje Ciebie, zrujnuje mnie.\"

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 255/303

background image

Napek

Wykonawca : Shantymen

Z Napka był wojownik,

G

- A-way, hej-yah!

G D7

Wojownik harcownik.

D7

- Jean Francois!

D7 G

Napek pobił Pruskich,
Narwał się na Ruskich.

Napek Moskwę zdobył,
Niedługo w niej pobył.

Jeszcze jedna zima
I już Napka \"ni ma\".

Napek dostał Elbę,
Zabrali mu strzelbę.

Nie wytrzymał długo,
Zaczął wojnę drugą.

Ruszył do stolicy,
Wściekli się Anglicy.

Wellington go dostał,
Napek mu nie sprostał.

Na Helenę poszedł,
Tam lat swoich doszedł.

Po tej poniewierce
Pękło jego serce.

Z Napka był wojownik,
Wojownik, harcownik.

Żegluj, stary czorcie,
Chcemy być już w porcie!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 256/303

background image

Napijmy się rumu

Autor: Cezary Janus

Napijmy się rumu, niech szumi nam w głowie,

A A7+ A6 A7+

Niech szumi nam morze i fala!

A.Cis0.A.Fis7

A ty, Kapitanie, historię opowiedz,

h.Fis0.A.Fis7

Gdyś płynął do Gdyni z Saint Malo!

h.E6.A/A7.A6.A

Napijmy się wina, niech milej czas leci,
Niech wspomnień już wrota otwiera.
Opowiedz o sztormach i mgłach, Panie Trzeci,
O Indiach, gdzie upał doskwiera!

Napijmy się ginu, wnet troski przeminą,
Nalejcie mi szklankę do pełna!
Kto teraz opowie, jak w rejsie do Limy
Spłonęła nam chińska bawełna?

Pić przecież będziemy gin, whisky do rana,
Butelki nikomu nie zbraknie,
A teraz jest kolej na Pana Bosmana -
Marynarz powieści Twych łaknie!...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 257/303

background image

Naprzyj na wiosło

Wykonawca : Qftry

Ref:
Naprzyj na wiosło, niech tnie fali grzbiet
Raz i dwa, zbyt wolno gna, nasz czas upłynie wnet

Pchaj ile sił, do portu nas gna,
Trzeszczą drzwce, gnie się stal, ciągnijmy raz i dwa!

Pot płynie z karku, dokucza nam skwar,
Silna ręka, twarda stal, popycha łódź w dal!

Kropli wody łyk ugasi ten żar,
Przetrwać ten mozolny trud i oprzeć się o bar!

Mięśnie prężą się, oddechu już brak,
Całe dnie harówa ta, niech szlag trafi ten wrak!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 258/303

background image

Nassau

Autor: Krzysztof Lebionko

Wykonawca : Mietek Folk

Z rejsu wraca piracki bryg,

a C G a

Z oka już widać ląd,

F C E

Płynie ciężko dźwigając skarb

a C G a

Zdobyty daleko stąd.

F E a

W porcie dziesiątki pirackich kryp,

F E

Kupiecki przy wraku wrak.

F E

Nassau strzegą złe paszcze dział,

a C G a

Łańcuchy podwodnych raf.

F E a

Kościół, chata, szałas i sklep,
Portowych burdeli smród.
Goni dziewki brodaty łeb
Stukając na kulach dwóch.

Pośród domów kłębi się tłum,
Słychać tam kłótnie i śmiech,
Pstra papuga otwiera dziób
I klnie w językach trzech.

Zamiast bitew, głodu i krwi,
W tawernie urżnę się sam,
Po włóczędze na \"Golden Hind\"
Kabzę nabitą dziś mam.

Dzbanek wina, przytulny kąt,
Ciepła dziewczyna i koc,
Płynę dzisiaj tam, gdzie mój dom,
W Nassau powita mnie noc.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 259/303

background image

Nasz okręt mknie po srebrnej fali

Autor: nieznany

Nasz okręt mknie po srebrnej fali

F

Niosąc nas w inny, obcy ląd.

C7

Ojczyste brzegi nikną w dali,
W nieznaną przyszłość niesie prąd.

F

Choć wiem, że jesteś tak daleko,

B F

Choć wiem, że przestrzeń dzieli nas,

C7 F

Jesteśmy razem pod opieką
Miliona drobnych, srebrnych gwiazd.

C7 F

Niedługo w porcie gdzieś staniemy,
Otoczy nas tam zgiełk i gwar.
Ja jeden będę głuchy, niemy
Na egzotycznej nocy czar.

I choć świat skarby swe roztoczy
Rozkoszy dając różnych moc,
Ja w gwiazdy spojrzę, jak w Twe oczy,
Co lśnią nade mną w ciemną noc.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 260/303

background image

Nasza tratwa

Autor: Jarosław (\"Królik\") Zajączkowski

Wykonawca : Krewni i Znajomi Królika

Ref:
Gadał jeden dziad i drugi dziad,

F B F

Że wybudują nam solidny jacht.

F C

Dłubią przy nim już czterdzieści lat,

F B F

A my pływamy tratwą.

F C F

Żagla pół i masztu pół,

F B F

Do beczki przywiązany stół.

F C

Hej, klepek pięć i wielka chęć,

F B F

Tak płynie nasza tratwa.

F C F

Raz jeden gość powiedział tak:
\"Ten kurs nie w tą - nam trzeba tam.\"
I tak już żeglujemy wspak
Tą naszą dziwną tratwą.

A drugi gość wymyślił znów,
By zrobić rufę tam, gdzie dziób
I odtąd nie płyniemy w przód,
Lecz w kółko kręcim tratwą.

Mijają nas - cóż, zdarza się -
Dłubanki z afrykańskich rzek.
Patrz - chińska dżonka zbliża się,
A my spokojnie tratwą.

Z puszki od konserw mamy miecz,
W beczce na wpół solony śledź,
Jakiś sznur zwieszony w dół,
To nasza dumna tratwa.

Niejeden już nas porwał sztorm,
Niejeden wicher w żagle dął,
Niejeden maszt pod falą trzasł
I kołysało tratwą.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 261/303

background image

Nasza Łajba

Autor: Lucjusz Michał Kowalczyk

Wykonawca : Spinakery

Płyną okręty piękne, wspaniałe,

C

Lśnią z laminatu ich burty białe,

F

Wysmukłe żagle w chmurach łapią wiatr.

C F G

Na nich panowie i dumne panie

C

W mesach z mahoniu jedzą śniadanie,

F

Komfort, wygoda, luksus - wielki świat.

C F G

A nasza łajba dobra, kochana,
Choć taka stara, to niezrównana,
Jęczy i skrzypi, ale... trzyma się.
Nieraz łatana i malowana,
Przez różnych majstrów reperowana,
Lecz nie zamieniłbym się, nigdy, nie.

Ref:
Choć na naszej łajbie grot ma milion łat,

C F G C

Z moimi kumplami pływam tak od lat.
Jeśli nas spotkacie - obojętnie gdzie,
Jakaś buteleczka zawsze znajdzie się.

Płyną okręty piękne, wspaniałe,
Widać pieniądze na nich niemałe,
Lecz jakoś smutno - nikt tam nie śmieje się.
Kiedy koło nich przepływasz blisko,
O konstruktora spytasz nazwisko,
Czasem Ci coś tam bąkną, czasem nie.

A nasza łajba stara, obita,
Kto ją zbudował, nikt się nie pyta,
Mimo to fajnie pływa się tu nam.
We wszystkich portach każdy się śmieje,
Że się rozleci, gdy wiatr zawieje,
Ale to bzdura, kłamstwo - mówię wam.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 262/303

background image

Navigare Necesse Est

Autor: Paweł Hutny

Wykonawca : Drake

Niech Pan prowadzi nasze statki przez odmęty mórz
Niech kurs wyznacza im nadzieja Jego świętych słów
Niech niosą krzyża znak przez świat za horyzontu kres
Vivere non est necesse, navigare est

Daj nam siłę Panie, aby ujrzeć nowy ląd
Wiarę i wytrwałość, by dla Ciebie odkryć go
Od niebezpieczeństw broń nas i przed gniewem morza strzeż
Vivere non est necesse, navigare est

Poprzez rafy prowadź Panie według woli swej
Spraw, by to ziemskie żeglowanie zawsze miało cel
I pozwól kiedyś oddać cumy w opatrzności Twej
Vivere non est necesse, navigare est

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 263/303

background image

Nawigator

Autor: Paweł Jędrzejko

Wykonawca : Banana Boat

Ten, który statek wiedzie Piotrowy
Nawigatorem będzie Twym.
On bowiem kurs nam wyznaczył nowy,
ku Gwieździe Morza żegluj z nim.

Sam sobie sterem, sam sobie okrętem
choćby się skryło za chmurami niebo
nie będziesz nigdy, bo z tobą za sterem
stać będzie zawsze twoje wierne Credo.

Gdy sztorm twe żagle targa zuchwały,
ty nie trać wiary, nie bój się!
Niech twa załoga chwyci za fały,
gdy On na wachcie, sięgniesz cel.

Ten, który tchnieniem stworzył lewiatany,
który Jonasza od morza wybawił,
wiodąc twą arkę pokona bałwany
Duch nad wodami, Bóg-Żeglarz to sprawi!

Ten, który statek wiedzie Piotrowy
Nawigatorem będzie Twym.
On bowiem kurs nam wyznaczył nowy
ku Gwieździe Morza żegluj z nim...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 264/303

background image

Ned z Irlandzkich gór

Autor: Tomasz Winiarski

Wykonawca : Meltrad

Posłuchajcie tej historii, którą dziś opowiem wam.

a e a e

Treści pieśni nie zabraknie, w rzeczy samej powiem wam.

a e a e a

W małej wiosce się urodził, prawie na granicy chmur,

a e C G

Z losem więźnia się nie godził, młody Ned z irlandzkich gór.

a e a e a

a G a (a G a)

Gdy zabiorą to, co Twoje, tak jak to zrobili nam,
Kiedy przegrasz wszystkie boje i gdy znowu będziesz sam,
Godność swoją nieś jak tarczę, serca nie wyszarpną Ci,
W końcu przyjdzie nasza szansa - mówił Ned z irlandzkiej wsi.

Trzymaj kurs na strome skały, zamiast hańby wybierz śmierć,
Twoje życie, Twoja miłość, w starej pieśni będą brzmieć.
Wsłuchaj się w muzykę dzwonów, wiatru śpiew w koronach drzew
I nie poddaj nigdy serca, jak z irlandzkiej wioski Ned.

Gdy zrobili to, co kiedyś, mogą zrobić także Ci,
Rozerwały naszą ziemię króla Anglii wściekłe psy.
Płonie ogień świętej wojny, runął naszych granic mur,
My modlimy się o spokój, tak jak Ned z irlandzkich gór.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 265/303

background image

Negroszanta

Autor: Mirosław Kowalewski, Zbigniew Murawski

Wykonawca : Zejman & Garkumpel

O, udźwignij!...

A D

O, udźwignij ciężar, o!... Twymi dłońmi

D G

I załaduj te banany... do ładowni.

A D

Do ładowni znowu, o!... trza się schylać,
Upał, kurz i tęgie baty,... o, wytrzymać.

O, wytrzymać słońce, o!... siódme poty,
Stary bosman ciągle goni... do roboty.

Do roboty czarnej, o!... do południa,
Żeby pełno, równo było,... ech, w ładowniach.

Ech, w ładowniach statku, o!... przyszła pora,
Będziesz siedział tutaj, Bracie,... do wieczora.

Do wieczora spływasz, o!... ciężkim potem,
Ale sławisz swoje Mzimu... za robotę.

Za robotę parę, o!... groszy dano,
Jutro zaczynamy znowu... wcześnie rano.

Wcześnie rano i tak, o!... jeszcze trzy dni,
Czarnej pracy ponad siły,... o udźwignij!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 266/303

background image

Neptun

Autor: Robert Ciesielski

Wykonawca : Róża Wiatrów

Sztorm dziś szaleje jak zwariowany

e h

Pewnie Neptun ma zły dzień

G D

Stary nasz ryknął głośno hej! Gorzały!

G D G C

Wlejcie w toń uspokoi się

G D e

Ref:
Neptun rumu też chlapnąć musi

G D

Żeby humor lepszy miał

e h

By nie trzaskał piorunami

G D G C

I pozwolił pływać nam

G D e

No i rzuciło na sterburtę nami
Słychać trzask łamanych wręg
Z toni Neptun ryknął hej! Gorzały!
Wlejcie w toń ocalicie się

I już bez masztu i steru płyniemy
Końca sztormu nie widać też
Wnet na dno jak kamień pójdziemy
Z całym rumem co w ładowniach jest

Tam na dnie w pałacu z korali
Będziem szaleć aż po świata kres
Wypijemy z Neptunem rum cały
Nam i Jemu należy się

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 267/303

background image

Neptun

Autor: Jerzy Kobyliński

Wykonawca : Orkiestra Dni Naszych

Kto królem jest na oceanie?

a

- Neptun, Neptun!

F G

Kto falom daje kołysanie?

a

- Neptun, Neptun, Neptun!

F G a


Ref:
Heja hola, z drogi śledzie!

F C G -

Heja hola, Neptun jedzie!

F C G C G -

Kto sieje deszcz, błyski i burzę?
Kto wielorybów jest dobrym stróżem?

Kto wiatrem dmucha we wszystkie żagle?
Kto może sztorm zatrzymać nagle?

Kto jest postrachem złych marynarzy?
Kto mieszka w morzu i śpi na plaży?

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 268/303

background image

Neptunowi

Autor: Maciej Warchoł, Przemek Burel

Wykonawca : Prawy Ostry

Bajdewindem gdyśmy szli
Krople rosy w drobny pył
Rozbił wiatr, co spocząć żaglom nie pozwalał
Wtem w bocianim gnieździe krzyk
Że \"Horyzont nam gdzieś znikł\"
Ostry huk i z prawej burty tęga fala

Ref.:
Hej, hej, hej Neptunie, hej
Chroń nasz bryg od zęz do rej
Nie szczędź nam swoich łask
Spoza chmur przynieś słońca blask

Hej, hej, hej, Neptunie zły
W burty wbijasz fali kły
Nikt nie wierzy w łaski Twe
W końcu wszyscy spoczniemy na dnie

Znowu w drogę ruszać czas
Rejs do Hilo czeka nas
Ciepła bryza, zapach lądu nam się śni
Wtem na dziobie ostry wrzask
\"Skały na dnie\", suchy trzask
Bryg z załogą spocznie na dnie po kres dni

Kiedyś w Trójkąt wiecie gdzie
Wpłynął statek w gęstej mgle
Stary szyper w nosie wszystkie groźby miał
Neptun zaś wszak bogiem jest
Tego dnia miał chyba gest
Trójząb schował, wieczne życie wszystkim dał

Z tego szypra przykład weź
I by życie swoje wieść
Pod rejami, na żaglowcu, byle gdzie
Bogom swoim spojrzyj w twarz
Wtedy wielką szansę masz
Że z dumą Cię wspomną dziatki Twe

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 269/303

background image

New Foundland Sailor

Wykonawca : Qftry

Po kei szedł marynarz, mijając wiele dam.
Wnet spostrzegł swą wybrankę \"Oddam ci co mam,
Płyń ze mną do mej New Foundland, królową będziesz tam\"
Odpowiedź ostra tak jak nóż, odrzekła \"Nie, nie ja\"

\"Ja widzę, że z bogatej ty rodziny jesteś syn,
Więc z biedną dziewką nie żeń się, bo siebie zhańbisz tym,
Płyń dalej, aby żony swej poszukać w portach stu,
Żeglarzu wiedz, że dziś nie znajdziesz jej, o nie, nie tu\"

Już szósty miesiąc mija, siódmy zbliża się,
Przepiękna panna brzuszek ma, nikt nie wie jak i gdzie.
Gorsecik już za ciasny, fartuszek większy ma,
Gdy chłopak pyta ją czy chce, powtarza \"nie, nie ja\"

Już ósmy miesiąc minął, tygodni jeszcze trzy,
Potrzeba dziewce, by zaczęła mówić, a to pech.
A gdy na świat ten przyjdzie syn list chłopcu wyśle zła,
Lecz na jej prośbę \"ze mną bądź\" odpowie \"nie, nie ja\"

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 270/303

background image

Nie gwizdaj na morzu

Na pewno kochani nie wiecie

a G

Skąd wziął się ten zwyczaj na świecie

F E

Że gdy się pływa po wodzie
Nie gwizdaj stary broń Boże

Nie gwizdaj, nie gwizdaj, nie gwizdaj
Nie gwizdaj stary
Gwizdanie na morzu wzbronione
Inaczej masz przedżumione

Posejdon bóg morza straszliwy
Z boginią się jedną ułożył
Przyjdę do Ciebie wieczorem
I będę cudzołożył

A żeby było weselej
Miał przybrać się w ludzkie ciało
I jeszcze tylko do szczęścia
Sygnału mu brakowało

Nie gwizdaj...

Dla żartu wybrał gwizdanie
I tak od słowa do słowa
Przyjdę do Ciebie wieczorem
A Ty bądź już gotowa

Czeka bogini i czeka
Żądza ją wewnątrz pali
Patrzy, a tu samotny żeglarz
Gwiżdżąc do brzegu wali

Nie gwizdaj...

Objęła kochanka ramieniem
Z początku się trochę opierał
A potem machnął ręką
Czemu by nie, cholera

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 271/303

background image

Gdy Neptun się o tym dowiedział
Posiniał z wściekłości cały
Powiedział, że każdy cwaniak
Gdy zagwiżdże to wpadnie na skały

Nie gwizdaj...

Dlatego bracie nie gwizdaj
I rób ludzi w balona
I nie denerwuj rogaczy
Szczególnie Posejdona

Bo kto zagwiżdże na morzu
Ten choćby żeglarz wspaniały
Wpadnie w paszczę rekina
Ewentualnie na skały

Nie gwizdaj...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 272/303

background image

Nie idź wietrze spać

Autor: Kowalewski Mirek

Płynę rejsem poprzez świat

4/4 /C/F/

Ni to z wiatrem, ni pod wiatr

/C/F

Dzisiaj z drogi cofa życia sztorm,

/dC/Ga/

Miękka sofa to nie Horn.

/F/G/

Ref.
Nie idź wietrze jeszcze spać

FC/G/

Nie przestawaj jeszcze wiać

dC/G/

Choć żagle posiwiały

FC/

Świat wokół taki mały

Ga/

A mnie ciągle chce się gnać.

F/G// F/G/a

Już nie drażni ciepły kąt
Już jest ważny cichy port
Gdzie w kominku śpią spokojne sny
Tylko w duszy coś się tli.

Gdy chcę płynąć Bóg wie gdzie
Żona ciepło śmieje się
- Za ocean, mówi, ty się nawet rzuć,
tylko przed obiadem wróć!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 273/303

background image

Nie rzucam słów na wiatr

Autor: Malinowski Krzysztof

Wykonawca : Malinowski Krzysztof

Przez tyle lat gubiłem cenny czas

G e - D

W marzeniach gdzieś zamknąłem świat

G a - D

Obiecywałem sobie (i to nie raz...)

G e - D

Zmierzyć się z własnym losem twarzą w twarz

C D G - D

Ref:
A dziś już wiem, że to nie tak...

G a

I nie rzucam słów na wiatr

h a G - D

A dziś już wiem, że to nie tak

G a

Puste słowa rozwieje wiatr

h a G

Z butelki łyk złagodzi cierpką złość
Gdy z koi ciężko podnieść się
Znów obiecuję wreszcie zmienić coś
Patrzę w lustro i już mam wszystkiego dość

Mój los na wodzie wypisany
Scenariusz, który dobrze znam
Pod żaglem w słońcu zadumany
Z głową w chmurach wiem że radę sobie dam

Ref:
W strunach mej gitary zaczarowany świat

a D h e

I deszcz, i wiatr, i słońca blask

C D G

W słowach tej piosenki twego głosu brak

a D h e

Zaśpiewajmy więc razem tak:

C D G - D

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 274/303

background image

Nie wiem skąd się wziął

Autor: Porębski Jurek

Wykonawca : Porębski Jurek

Nie wiem skąd się wziął, bo nawet worka nie miał z sobą.

a G

Nie wiem skąd się wziął, tak niepozorną był osobą.

F E

Nie wiem skąd się wziął, gdy go ujrzałem w górnej koi,
Wyglądał tak, jak ten, co się własnego cienia boi.

Potem przyszły dni, zwyczajne dni zejmana -
Bosman klął, a my czasem przez noc do rana.
I ładunek był zrobiony równo, wsad po wsadzie,
I wreszcie przyszły takie dni, że klar był na pokładzie.

Więc zapytałem go, jak to się zwykle dzieje,
Czy ma jakiś dom, czy przyjdzie ktoś na keję.
Popatrzył na mnie tak, że do dziś to w sercu mam:
\"Ja, chłopie, na tym świecie jestem sam.\" - powiedział,
Albo jakoś tak - \"Wśród ludzi tego świata jestem sam.\"

I głupio się zrobiło, bo niby razem, tak we dwoje,
Przeszliśmy długi rejs, przeżyli koja w koję,
Jedliśmy jeden chleb, śmierdzieli rybią łuską,
A teraz, gdy się kończy rejs, powiało pustką.

Zapytałem go jeszcze raz: \"Czy schodzisz z tego wraka,
Czy jeszcze ze mną jeden rejs popłyniesz za rybaka?\"
Popatrzył na mnie tak, jakby po raz pierwszy mnie zobaczył
I coś tam pod nosem zasobaczył.

Rzuciły losy nas po różnych kątach świata,
Minęło szereg długich lat, aż wreszcie los mi figla spłatał:
Zamustrowałem w rejs, gdzie on był kapitanem.
Myślałem: \"Co też będzie, kiedy znów przed nim stanę?\"

Pamiętam tamten zmierzch w salonie kapitana,
Ściskałem w ręku książkę, by mustrować za bosmana.
Spytałem go, czy wie, że ja go dobrze znam?
\"Tak, teraz już nie będę sam\" - powiedział,
Albo jakoś tak - \"Tak, z Tobą już nie będę sam.\"

A ja nie wiem skąd się wziął, bo nawet worka nie miał z sobą.
Nie wiem skąd się wziął, tak niepozorną był osobą.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 275/303

background image

Nie wiem skąd się wziął w tym kapitańskim salonie,
Kiedy wzruszony ja i on ściskaliśmy sobie dłonie.

Nie wiem skąd się wziął...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 276/303

background image

Nie wrócę na morze

Autor: Jerzy Rogacki

Wykonawca : Cztery Refy

Gdy wreszcie dotarłem do Liverpool,

a G

Zabawić trza było się.

a e a

Dziewczynki i drinki, normalna to rzecz,

C a C

Któż liczyłby grosze swe?

a G E7

A zanim w kieszeni ujrzałem dno,

a C a e

Przyrzekłem sobie, że:

a G E7

Dosyć już tego, już nigdy więcej

a G

Na morze nie wrócę, o nie!

a e a

Ref:
O nie, o nie,

C G

Na morze nie wrócę, o nie!

d F G

Dosyć już tego, już nigdy więcej

a G

Na morze nie wrócę, o nie!

a e a

Ruszyłem w miasto, spotkałem ją, dałem namówić się:
\"Chodź ze mną mały, wiem czego Ci brak, nie będzie Ci ze mną źle.\"
Gdy świt mnie obudził, nie było już jej, zniknęła jak we mgle.
Wściekły i goły wiedziałem już, że znalazłem się znowu na dnie.

Na dnie, na dnie, znalazłem się znowu na dnie.
Wściekły i goły wiedziałem już, że znalazłem się znowu na dnie.

Powlokłem się, w końcu port blisko był, nie wiedząc co ześle mi los.
Znajomy werbownik zdziwił się, gdy znowu usłyszał mój głos.
\"Niedawno mówiłeś, że skończyć z tym chcesz, takich jak Ty mam ze stu,
Lecz dosyć tej gadki, zabieraj manatki i ruszaj na morze znów!\"

I znów, i znów, ruszaj na morze znów.
Dosyć tej gadki, zabieraj manatki i ruszaj na morze znów.

Stał tam wielorybnik, co płynąć miał w stronę arktycznych mórz,
Gdzie wściekłe wichry, ziąb, śnieg i lód, że prawie zamarza rum.
Gdybym miał chociaż co wciągnąć na grzbiet, nie byłoby może tak źle.
Prędzej skonam, niż dam nabrać się, by płynąć kiedyś znów rejs.

Znów w rejs, znów w rejs, płynąć kiedyś znów w rejs.
Prędzej skonam, niż dam nabrać się, by płynąć kiedyś znów rejs.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 277/303

background image

Wiosło mierzy dwadzieścia stóp, a ręce są tylko dwie.
Od piątej rano do zmierzchu co dzień, potem z nóg ścina mnie.
Czasami po prostu nie chce się żyć, czy kiedyś to skończy się?
Znowu przyrzekam sobie, że na morze nie wrócę, o nie.

O nie! O nie! Na morze nie wrócę, o nie!
Znowu przyrzekam sobie, że na morze nie wrócę, o nie!

A, gdy wreszcie dotarłem do Liverpool, zabawić trza było się.
Znów dziewczynki i drinki - normalna to rzecz, któż liczyłby grosze swe?
I znów, nim w kieszeni ujrzałem dno, przyrzekłem sobie, że:
Dosyć już tego, już nigdy więcej, na morze nie wrócę, o nie!

O nie! O nie! Na morze nie wrócę, o nie!
Dosyć już tego, już nigdy więcej na morze nie wrócę, o nie!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 278/303

background image

Nie zabijaj wieloryba

Wykonawca : nieznany

Wypływasz jutro na stary szlak,
Dorwać wieloryba chcesz,
Załogę zebrałeś - każdy chwat,
Lecz nim wstanie świt, posłuchaj mnie:

Ref.: Nie zabijaj wieloryba, nie.
Zobacz, taki piękny jest.
Morza syn, jak ojciec twój i dziad,
Tylko serce większe ma.

Odważny i silny jesteś chłop,
Gdy dobrą łódź i harpun masz.
Kiedy wygrasz ten nierówny bój,
Wiedz - do diabła - zginie morza skarb.

A wy żagle kochajcie i śpiew,
I pogardę miejcie dla tych,
Co zanoszą na morze śmierć.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 279/303

background image

Nie zaznał życia kto nie służył w marynarce

Autor: Alicja Ungeheuer-Gołąb, Zbigniew Lipczyński, Henryk Wars

Wykonawca : Klang

Nie zaznał życia kto nie służył w marynarce
Kto nie wyruszał na morskie harce
Po grzbietach fal kto w siną dal nie szedł w zawody
Nie wie co szał bo dotąd spał bo nie był młody

Kto naszej braci swoje życie złożył w darze
Przeżywał cudne sny i miraże
I całe życie ze swym szczęściem chodził w parze
Bo marynarzem być to szczęścia szczyt

Ref:
Te pełne snów podróże te wichry i te burze
Pioruny grzmiące w górze i ciszy morskiej czas
Te lasy pełne zwierza i te wybrzeża
Do których żeglarz zmierza oczarowały nas

Te rwące w dal obłoki goniące nas jak smoki
Ten wichrów wiew szeroki co nam opala twarz
Ta przystań osłonięta i te dziewczęta
Kuszące nas dziewczęta to żywioł nasz

Więcej jest warte kilka chwil spędzonych w porcie
Niż najpiękniejszy miesiąc w kurorcie
Gdy wracasz już z tysiąca mórz w ten czas pogody
To czujesz zew jesteś jak lew piękny i młody

Większą ci radość sprawi bracie twarda koja
Niż miękkie łoże kochanki twojej
I gdy dziewczyna gdzieś na molo łzę uroni
Powiesz że w morzu znajdziesz łzy tej sól

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 280/303

background image

Niech wiatr nas gna

Autor: Jerzy Rogacki

Wykonawca : Cztery Refy

Liverpool został za rufą gdzieś,

C G7 C G C

Sally, Mary i Bessie też.

F C

Kotwica klar i żagle staw,

F C

Płyniemy wreszcie w inny świat.

C F G7

Ref:
Hurra, niech wiatr nas gna,

C F G7 F

Hurra, niech wiatr nas gna!

F G7/C G7/C G7/C

Wiatr wieje równo z East-North-East,
Dziesięć knotów robimy jak nic,
Działka rumu należy się,
O! Teraz dopiero żyć się chce.

Do pomp! Do fałów! I żagle szyć!
Każdy tyra, nie nudzi się nikt.
Po paru miesiącach masz dość tych mord
I marzysz, żeby znów ujrzeć port.
(I czekasz, kiedy znów ujrzysz port.)

Aż dnia pewnego obudzi Cię wrzask:
\"Dwa rumby z prawej widać maszt!\"
Klarować liny i żagle w dół,
To pilot jedzie, port blisko już.

I znowu port i forsy brzęk,
Panienek chętnych mnóstwo jest
I wreszcie Cię na wszystko stać.
Trzy lata w morzu to niezły szmal.

Bar za barem, za szynkiem szynk,
I jeszcze jeden, i jeszcze jeden drink.
A każdy barman ma uśmiech ten sam:
\"Pijcie chłopcy, należy się wam.\"

Za parę dni wydasz ostatni grosz,
Pożyczyć już nie będzie skąd.
Ten sam barman wskaże Ci drzwi:
\"Wstawaj Jack, teraz Johnny będzie pił!\"

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 281/303

background image

I biedny Jack pomyśli, że
W porcie gdzieś można załapać się.
Wyboru nie masz, musisz jakoś żyć,
Więc znowu w morze trzeba wyjść!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 282/303

background image

Niech zabrzmi pieśń

Autor: Jerzy Rogacki

Wykonawca : Cztery Refy

Żeglarze wszystkich świata stron, dziś dla was śpiewać chcę.

d.C.d.C.a7

Niech zabrzmi pieśń, żeglarska pieśń,

d.F.G.d

Czy to dzień, czy noc, czy to West, czy Ost

d.C.d.C.d

W znajomym rytmie codziennych prac,

d.C.a.d.a.d

Gdy w żagle dmucha wiatr.

d.C.d

Przed laty stu żaglowiec był potęgą morskich dróg.
Tam brzmiała pieśń, żeglarska pieśń,
Czy to dzień, czy noc, czy to West, czy Ost
W znajomym rytmie codziennych prac,
Gdy w żagle dmuchał wiatr.

Bluźnili chłopcy na swój los i morza mieli dość,
Lecz brzmiała pieśń, żeglarska pieśń,
Czy to dzień, czy noc, czy to West, czy Ost
W znajomym rytmie codziennych prac,
Gdy w żagle dmuchał wiatr.

Po trzech dniach w porcie każdy z nich na morze wracać chciał.
Znów brzmiała pieśń, żeglarska pieśń,
Czy to dzień, czy noc, czy to West, czy Ost
W znajomym rytmie codziennych prac,
Gdy w żagle dmuchał wiatr.

Dziś tylko w strofach starych szant żaglowców przetrwał świat.
Niech zabrzmi pieśń, żeglarska pieśń,
Czy to dzień, czy noc, czy to West, czy Ost
W znajomym rytmie codziennych prac,
Gdy w żagle dmucha wiatr.

Więc gdy wyruszysz bracie w rejs, zaśpiewaj ile sił.
Niech zabrzmi pieśń, żeglarska pieśń,
Czy to dzień, czy noc, czy to West, czy Ost
W znajomym rytmie codziennych prac,
Gdy w żagle dmucha wiatr.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 283/303

background image

Nieczułe morze

Autor: Anna Peszkowska

Wykonawca : Packet

Tysiące strof piękno Twe już zna

h A7 D -

I nie ma gamy Twoich barw,

h - D -

A Ty wciąż dumne i zachłanne tak,

G D A G

Urodą swoją stale mamisz nas

G D A G

I znów w chłopięcych jesteś snach...

h - A -

Ref:
Czy w martwej ciszy, czy w sztormie, ja to wiem:

h D E G

Nieczułe jesteś morze me.

h - G -

Czy błogosławić, czy przeklinać mam ten dzień,

h D E G

W którym w niewolę wzięłoś mnie?

h A7 h -

Z chłopięcych marzeń co zostaje, gdy
Już Twą prawdziwą zna się twarz?
Oraczem Twoim dzisiaj jestem i
Ech, jakże ciężko wiernie służyć Ci,
Lecz chyba sól we krwi już mam...

Codzienność z Tobą dziś tak szara jest,
Odarta z wielkich, pięknych słów.
W dusznych kabinach wolno płyną dni,
W jazgocie maszyn ciężkie ma się sny,
Smak samotności także znam...

Swą smugę cienia już za sobą mam,
Poznałem Twe zasady gry.
I nie mam żalu, cóż, wybrałem sam,
Choć czasem jeszcze muszę przyznać się:
Świat wielkich żagli mi się śni...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 284/303

background image

Niedaleko mojego domu

Autor: Porębski Jurek

Wykonawca : Porębski Jurek

Niedaleko mojego domu jest las,

G a

Zakamarki nieznane nikomu i mchem porośnięty głaz.

D7 C7 G

Wielkie sosny pachnące Kanadą i żywicowe łzy,

G d6 E7 a

Które kiedyś w wodę wpadną, bursztyny będą z nich.

D7 C7 G

Niedaleko mojego domu jest morze wielkie jak świat,

G E7 a6

Wielkie głębie nie znane nikomu i ze skarbami wrak.

D7 C7 G

Niedaleko mojego domu jest port, gdzie żaglowce śpią,

G d E7 a

Czekają na Wielką Wodę, zabrać mnie z sobą chcą.

D7 C7 G

Niedaleko mojego domu jest świat
Pełen gwiazd, niebieskiego ogromu i nie przeżytych lat.
Niedaleko mojego domu ogromny Kosmos śpi,
Duszki śpią u Bożego tronu, jakiś cud im się śni.

Niedaleko mojego domu wszystko się zdarzyć może,
Jakiś flirt, forsa, przygoda i żeńszeniowy korzeń.
Niedaleko mojego domu, gdybym tylko chciał wyjść,
Ale proszę, nie mówcie nikomu, najlepiej w domu mi.

Niedaleko mojego domu jest las,
Niedaleko mojego domu jest morze wielkie jak świat,
Niedaleko mojego domu ogromny Kosmos śpi,
Niedaleko mojego domu... gdybym tylko chciał wyjść.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 285/303

background image

Niepoprawny gość

Wykonawca : EKT-Gdynia

Na przystani ją poznałem

a.-

I pół nocy zmarnowałem,

a.-

By ją śpiewem i gitarą oczarować.

A7.-.d.-

A gdy przyszło co do czego,

d.E7

Ona poszła do innego,

a.F

Za to kumple rozpoczęli intonować:

d.H7.-

Ref:
Gdzie Ty, chłopie, miałeś oczy,

a.-

Zawsze coś Cię zauroczy,

a.-

Chyba nie wiesz sam, na jakim świecie żyjesz.

A7.-.d.-

Wciąż pomysły postrzelone,

d.E7

A masz przecież dziecko, żonę,

a.F

Zobacz, że łysiejesz już i tyjesz.

d.H7.E7.-

Innym razem, idąc szlakiem,
Dołączyłem się z plecakiem
Do ekipy, co na szczyt się wybierała.
Nie minęły cztery chwile,
Jak mnie zostawili w tyle,
A w schronisku banda kumpli już śpiewała:

Minął czas wędrówek w góry
I wyjazdów na Mazury,
Lecz wspomnienia miłe w głowie pozostają.
Życie mijające bokiem
Obserwuję mętnym wzrokiem,
A kolesie moi ciągle mi śpiewają:

Ref: x2

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 286/303

background image

Niepotrzebne Słowa

Autor: Dariusz (\"Macoch\") Raczycki

Wykonawca : Róża Wiatrów

Nie daję rady żyć już w mieście

h C G

Tłum mnie dusi, powietrza mi brak

h C D

Obudzić się muszę wreszcie

h C G

Bo skończę jak na dnie wrak, jak stary wrak

h C D

Ref:
Niepotrzebne mi są zbędne słowa

G D

Niepotrzebny mi miasta gwar

C G

Mnie wystarczy odkryta głowa
Dobre wiatry i słońca skwar
Niepotrzebne mi są zbędne myśli
Niepotrzebny mi ludzki chłam
Płynę tam, gdzie sen mój się ziści
Aż dopłynę, dopłynę do Hilo bram

Wszędzie słyszę tylko złe wieści
A w pracy każdy się boi o byt
Życie się wcale z nami nie pieści
I złe sny od zmierzchu po świt, po blady świt.

Dosyć mam już kłamstw i codziennej zdrady
I zapewnień, że znów będzie lepiej
Ja już nie chcę być oszukiwany
Ja chcę płynąć w dal coraz prędzej, no coraz prędzej

Nie chcę wchodzić w życia kręte losy
Nie chcę z sobą walczyć pod wiatr
Labiryntów uczuć mam już dosyć
Tak jak co dzień me szczęście ktoś skradł, ktoś znowu skradł.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 287/303

background image

Niesforny żeglarz

Autor: Alicja Ungeheuer-Gołąb, Sławomir Gołąb

Wykonawca : Klang

Poplątały mi się fały i szoty,
Do kitu sploty - niech to szlag!
Pogubiły mi się knagi i kluzy,
Same luzy, szekli brak.

Ref.: Wczoraj w irlandzkiej knajpie
Coś mnie trzymało całą noc.
Dzisiaj chcę stawiać żagle,
Tylko, że pusty mam już trzos.

Pa..., yaba daba da,
Yaba daba dam, daba dam, pam pa.
Pa..., yaba daba dam,
Tylko, że pusty mam już trzos.

Była tam dziewczyna, jasna i miła,
Rumu nie piła - słodki ptak.
Kiedy śpiewała i tańczyła,
Każdy jej pragnął tak jak ja.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 288/303

background image

Niespełnione marzenie

Autor: Agata (Król) Boratczuk

Wykonawca : Za Horyzontem

Gdy patrzę w morską dal,

a e

w słońce znikające za horyzontem gdzieś,

d a e a

chce być tam wśród fal

a e

i na morze moja płynie pieśń.

d a e

Ref:
Ja wiem, że nigdy nie popłynę tam,

C G

gdzie żagle na masztach rysują chmur biel,

F C E

na lądzie me życie i ja,

a e

mogę o morzu tylko śpiewać swą pieśń.

d a e a e a

Gdy liczę swe szare dni,
myślę o żaglowcach zbłąkanych daleko gdzieś
i wtedy przypomina się mi
o moim życiu piosenki tej treść.

Gdy słyszę szum fal

C

i wiatru w uszach gwizd,

G

to w oczach łzy mam,

F

bo już nie od dziś...

C E

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 289/303

background image

Niewielka droga

Wykonawca : Orkiestra Dni Naszych

Do Ciebie idę jak do źródła

e h

Skąd płynie rzeka tak jak płynie czas.
Niech każda ścieżka mnie prowadzi
gdy trzeba przejść przez poplątany las.

a e

Do Ciebie idę jak do rzeki -

E

Odnaleźć pragnę dla nas dobry schron.

h

Czy zostaniemy nad nią mostem,

E

Czy popłyniemy może razem z nią?

h

Do Ciebie idę jak do morza
Ze wszystkich źródeł i ze wszystkich rzek -
A morze łączy nasze brzegi
A morze uczy czegoś własnych rzek

Niewielka droga tak niewielka -
Jak wiele waży Twój udział w tej drodze.
Sama ją wydeptam - ile w niej przestrzeni.
Kiedy odchodzę - do Ciebie odchodzę.

Do Ciebie idę jak do źródła
Skąd płynie rzeka tak jak płynie czas.
Niech każda ścieżka mnie prowadzi
gdy trzeba przejść przez poplątany las.

Do ciebie idę jak do portu -
Zmęczona znaleźć chcę bezpieczny port.
Bo wpół do morza wpół do źródła
Spotykam w drodze zawsze sztorm.

Do ciebie idę jak do portu -
Zmęczona znaleźć chcę bezpieczny port.
Bo wpół do morza wpół do źródła
Spotykam w drodze zawsze sztorm.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 290/303

background image

Nieznany ląd

Autor: Kuba Knobloch

Wykonawca : Stary Szmugler

I znów zaczęło się, znów cholerny zły dzień,

C F G

Znów komornik zastukał do drzwi.

C G

Żona znów ma złe dni, sąsiad gnój ze mnie drwi,

C F G

Ale wszystko to już wisi mi...

C G C

Może kilka mil stąd, leży nieznany ląd,
Archipelag, gdzie życie ma sens.
Whisky leją do dna, każda panna chęć ma,
Spoglądając zalotnie spod rzęs...

Spakowany wór mój, wszystkim dziś mówię ...
Idę tam, gdzie już czekają mnie,
Ludzie tacy jak ja, znajdujący od lat,
Pośród żagli i lin życia sens...

Może kilka mil stąd, leży nieznany ląd,
Archipelag, gdzie życie ma sens.
Whisky leją do dna, każda pana chęć ma,
Spoglądając zalotnie spod rzęs...

Teraz więc żono ma, błagam zamknij swą twarz,
Z komornikiem idź do piekieł bram.
Bo odradzam się znów, piękny jacht z moich snów
Moje smutki ukoi wśród fal.

Może kilka mil stąd, leży nieznany ląd,
Archipelag, gdzie życie ma sens.
Whisky leją do dna, każda pana chęć ma,
Spoglądając zalotnie spod rzęs...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 291/303

background image

Niziny Virginii Lowlands

Autor: Henryk (\"Szkot\") Czekała

Wykonawca : Mechanicy Shanty

W zatoce Frisco mieszkał człek, a zwał się Larry Marr.
W dniach targu pod \"Cape Horn\" miał to, co żeglarz każdy chciał.
I z żoną piękną Mary Ann był znany tu i tam.
Śpiewali chłopcy głośno o tym, \"że dla nich zawsze miał\".

Ref.: Na Nizinach Ziemi Lowlands, Lowlands Low,
Tam gdzie jest Virginia Lowlands Low.

Diabelski statek, ludzi brak, wkrąg chłosta, krew i łzy,
Lecz Larry z żoną pilnie strzegł, by chłopcom spełniać sny.
Myśleli o nim, wiemy to, czy sztormy, czy zły wiatr,
Że u starego pod \"Cape Horn\" znów wypić przyjdzie czas.

Sterujcie chłopcy prosto tak, gdzieś do brzegów Barbary,
Tam do Larrego pod \"Cape Horn\", niech nam osuszy łzy.
I pamiętajcie, strzeżcie się łapaczy, gdy noc zła
Otula miasto, topi w mgle kadłuby, masztów las.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 292/303

background image

Noce na Agulhas

Autor: Porębski Jurek

Wykonawca : Porębski Jurek

Noce na oceanie,

a E7

Noce na Agulhas Bank...

a E7

Tylko wiatr z Indyjskiego słonawe fale gna.

d a E7 a

Rejs, długi rejs trwa...

a E7 a

Jęczą liny stalowe na bębnach,

a E7

Wejdzie z siecią na pokład noc ciemna,

E7 a

Żywe srebro i złoto na pokładzie drga,

d a

Już minęły miesiące dwa.

a E7

Znowu wachta, godziny niespania,

a E7

Statek morzu i niebu się kłania.

E7 a

I ten księżyc na niebie - nocnej wachty stróż,

d a

Czas na północ wracać już...

a E7 a

Noce na oceanie,
Noce na Agulhas Bank...
Tylko wiatr z Indyjskiego słonawe fale gna,
Rejs, długi rejs trwa...

Noce na oceanie,
Noce na Agulhas Bank...
Tam wysoko na mostku światła lśnią,
Daleko..., daleko... mój dom...

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 293/303

background image

Nocne Holowania

Autor: Dariusz Ślewa

Wykonawca : Smugglers

a D

Gdy słońce rusza, hen, na drugi brzeg,

D G C a e h

Jak stary kliper rzuca cumy w noc.

a7 C a D

Gdy duszy twej nie szarpie żaden głód,

D G C a e h

Posłuchaj krzyku mewy, jak tę ciszę tnie.

a7 e D a C D

Tak właśnie było, kiedym spotkał ją,
W swój warkocz wplotła ten wrześniowy zmierzch.
\"Mój Panie\" - łkając zapytała mnie -
\"Czyś widział mego Johny? Gdzieś Ty Johny, gdzie?

U schyłku wieku odszedł Johny w dal,
Na wiecznej wachcie płyną jego dni,
A ja, mój Panie, wciąż przychodzę tu,
Gdzie znalazłam ciało. Tu ma dusza tkwi.

Mijają wiosny na czekaniu tym,
Cóż jednak więcej pozostało nam.
Ja jednak słyszę mego chłopca płacz,
Zaklęty w krzyku mewy. Duszę za to dam.\"

Gdym wracał z wachty już, w odpływu czas,
Znalazłem po niej tylko ślady stóp
I nie wiem sam czym śnił, czym widział ją,
Gdy słyszę wciąż krzyk mewy:
\"Wróć mój Johny, wróć... Wróć mój Johny, wróć...\"

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 294/303

background image

North-West Passage

Autor: Dorota Potoręcka

Wykonawca : Smugglers

Ref:
Spróbuj chociaż raz north-westowe przejście zdobyć,

G C G F a

Znajdź miejsca gdzie zimował Franklin u Beauforta Wrót,

F C d F

Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy,

G C G F a

Przejdź drogą Północ-Zachód poza lód.

F C G C

Brnę przez kry na zachód od Davisa zimnych wrót,

a F C G

Szlakiem tych, których bogactwa wiodły na Daleki Wschód.

a F C G C

Sławę zdobyć chcieli, został po nich tylko proch,

a F C a

Białe kości popłynęły gdzieś na dno.

F C G a

Trzy wieki przeminęły, na wyprawę ruszam znów
Śladami dzielnych chłopców, co walczyli z furią mórz.
Miasta z lodu wyrastają, by rozpłynąć za mną się,
Jak odkrywcom dawnym wskażą nowy brzeg.

Mile wloką się bez końca, całą noc pcham się na West.
Tu McKenzie, David Thompson, cała reszta z nimi też,
Wytyczali dla mnie drogę wśród iskrzących lodem gór.
W mroźnych wiatrach głos ich słyszę, jak ze snu.

I czymże ja się różnię od pionierów szlaków tych?
Tak, jak oni, porzuciłem życie pośród bliskich mi,
By znów odkryć North-West Passage, dla tak wielu koniec snów,
Ale marzę, bym do domu wrócić mógł.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 295/303

background image

Northland

Autor: Kuba Knobloch

Wykonawca : Stary Szmugler

Na dalekiej północy, gdzie tak noc jak i dzień
Bez znaczenia są dla siły fal
Tam pośród ostrych skał i szarych, wielkich wzgórz
Leży ziemia zwana Northland

Ref:
Kiedyś przybył tu zuchwalec, Leifem Bioernem zwano go
I na łajbę swą zwołał ich
On obiecał chłopcom złoto, w pełne morze zwabił, bo
Dał nadzieję na lepszy byt

Hurray Tam gdzie fala wali w brzeg!
Hurray Kiedy wicher w mordę dmie!
Hurray Nasza wiara siłę ma!
Hurray Byle dalej od dna!

Czarne niebo zaślepione tą złowieszczą warstwą chmur
Wnet zamknęło przed nimi swą twarz
Thor zabawką ich uczynił, miotał łajbą w górę, w dól
Nie starczało już siły na płacz

Hurray

Dziesięć długich miesięcy ciągnął się parszywy rejs
A nadzieję wypalała sól
Jakaż to ironia losu - zamiast złota wielkich złóż
Tylko lament, krew i ból...

Hurray

Nawet Thor w niebiosach nie wie
Jakim cudem żyją ci, co norweski opuścili brzeg
Sto szkieletów na drakkarze zdanych na niełaskę mórz
Ocaliło swe życie psie

Hurray

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 296/303

background image

Nostalgia

Autor: Sikorski Janusz

Wykonawca : Stare Dzwony

Dziś odwiedziła mnie nostalgia,

G C7 G

We włosach miała morską sól,

C7 G G7

Mówiła coś od rzeczy o brzuchatych żaglach,/x2

C7 G e

Z butelki piła rum./x2

a D7 G/G7

Siedziała u mnie aż do rana,
Mieszała z rumem cierpki gin,
Paliła czarny tytoń, na gitarze grała,
Opowiadała sny.

O samym środku niepogody,
O falach stromych i wiatrach złych.
Cyklon z podbitym okiem, ale jeszcze młody,
W pokoju zaczął wyć.

A potem pasat tu przyleciał,
Tańczyły bryzy słonych mórz.
Zbudzona żona woła: \"Zamknij drzwi bo przeciąg,
I przestań już się tłuc!\"

Lustro ma zapuchnięte oczy
I twarz jak rozłupany pień.
Cóż, trzeba się ogolić i pójść do roboty
By jutro kupić chleb.

Ale w nocy przyjdzie znów nostalgia,
Przyniesie w dłoniach słony bryz,
Przysiądzie mi na kołdrze i w żagle z prześcieradła
Otuli moje sny.

O samym środku niepogody,
O falach stromych i wiatrach złych.
Cyklon z podbitym okiem, ale jeszcze młody,
W pokoju zacznie wyć.

A potem pasat tu przyleci,
Zatańczą bryzy ciepłych mórz.
Zbudzona żona warknie: \"Znów pobudzisz dzieci,
Hej, mógłbyś zasnąć już.\"

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 297/303

background image

Lustro ma zapuchnięte oczy
I twarz jak rozłupany pień.
Cóż, trzeba się ogolić i pójść do roboty
By jutro kupić chleb.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 298/303

background image

Nostalgia

Autor: Zadrożny Piotr

Wykonawca : Zadrożny Piotr, Ewa Frieman

Kto pamięta dziś ten jacht, kto go widział, gdy wśród fal
Dziób unosząc mknął, jak najpiękniejsza z mew?
Czy wspomina dzisiaj ktoś, tych, co wypływali stąd,
Gdy nie wiedział nikt, że to ich ostatni rejs?

Już nie powrócili tu, nie powiodła żadna z dróg
Tych z \"Nostalgii\", bo tak zwali łajbę swą.
Do rodzinnych, ciepłych stron, do swych matek, sióstr i żon,
Którym los zamienił radość w łzy.

Ref.: /x2
Potrzaskany kadłub gdzieś na morza spoczął dnie,
Żagle w albatrosy pozamieniał wiatr.
Jeśli kiedyś ujrzysz je, a żal ściśnie serce Twe,
Wiedz, że to \"Nostalgia\" do domu gna.

Kto pamięta dziś ten jacht, kto go widział, gdy wśród fal
Dziób unosząc mknął, jak białoskrzydły ptak?
Czy wspomina go dziś ktoś, prosi ktoś, by dobry los
Dał \"Nostalgii\" wrócić, gdzie rodzinny dom.

Ref.: Potrzaskany kadłub gdzieś na morza spoczął dnie,
Żagle w albatrosy pozamieniał wiatr.
Jeśli kiedyś ujrzysz je, a żal ściśnie serce Twe,
Wiedz, że to \"Nostalgia\" do domu gna.

/x2

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 299/303

background image

Nowe progi

Autor: J Olszówka

Wykonawca : Ryczące Dwudziestki

Pożegnać czas przyjaciół, których w drogę

C G a F7

Ostatni wzywa dzwonek.

C G F (G)

Z portowej knajpy ruszać trzeba,

C G a F7

Wypływać w groźne morze.

C G F

Ref:
Więc pijmy Bracie za tych, co na morzu,

C G a F7

Niech nam nie braknie grogu,

C G a (F G)

By za rok cały wszyscy oni znowu,

C G a F7

Stanęli w naszym progu.

C G F

Tam gdzie horyzont krąg swój zatacza -
Ich żagle nikną w dali.
W portowej knajpie wszyscy inni
Na dłużej dziś zostali.

Za rokiem rok upływa bez nadziei,
Że do nas jeszcze wrócą.
Z portowej knajpy dawno odpłynęli,
Przy barze cicho, głucho.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 300/303

background image

Noworoczne wspomnienie

Autor: Porębski Jurek

Wykonawca : Porębski Jurek

Popatrz, popatrz jeszcze raz,
Z kalendarza spadły wszystkie dni,
Nowy rok spojrzał prosto w twarz
Widząc radość i zaschnięte łzy.
Poganiany przez czas
Dobry los, co może mieć sto lat,
To nam dawał, to brał
Cały świat.

Ref:
Przeszło tyle, tyle pustych dni
I niejeden zwiądł kwiat,
Zeschły płatki w kolorowy pył.
Były też takie dni,
Co zesłały owocowy deszcz.
I z tych wspomnień wybieraj, co chcesz.

Przeszła jesień i wiatr
Zdmuchnął liście z pozłacanych drzew,
Przykrył śnieg cały świat.
Zniknął liści kolorowy śpiew,
Zniknął też złoty piach,
Jakby nie był właścicielem plaż,
Tylko mróz zaróżowił
Ci twarz.

Popatrz, popatrz jeszcze raz,
Z kalendarza spadły wszystkie dni,
Nowy Rok spojrzał prosto w twarz,
Widząc radość i zaschnięte łzy.
Poganiany przez czas
Dobry los, co może mieć sto lat,
To mi dawał, to brał
Cały świat.

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 301/303

background image

Nowy Dom

Autor: Kuba Knobloch

Wykonawca : Stary Szmugler

Byłem dzieckiem, gdy opuściłem swój dom
Los me życie wtopił w morza blask
Umilkł matki szloch, tylko morska ton
I okrutny, mijajacy czas

Słońce wschodzi wciaż i zachodzi znów
A w dzienniku wciaż przybywa dni
Już nie liczę lat, nie pamiętam słów
Tylko smak wszechobecnej krwi

Znów kolejny port brzaskiem wita mnie
Lecz moc pytań dręczy głowę mą
Czy coś czeka mnie? Czy odnajdę się?
Czy jest sens budować nowy dom?

Bo na lądzie, gdzie wszystko inne jest
Nie dam rady żyć od nowa i...
Nie oglądam się i zostaję, gdzie
Pochowałem swe najlepsze dni

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 302/303

background image

Nowy Świat

Autor: Paweł Jędrzejko, T Czarny

Wykonawca : Banana Boat

W bezkres morza zapatrzeni zanurzamy twarze w wiatr,
Rytmem życia odurzeni odkrywamy Lepszy Świat.
Oddech czerpać pełną piersią nauczymy się od nowa!
Wicher burzy grzywki fal! Więcej żagli! Oto nasz czas!

Jedno tylko życie mamy, nie marnujmy dni, ni lat
Biały żagiel nas poniesie za widnokrąg i do gwiazd!

Oto nasz czas! Jest wielu nas
Odkrywajmy nowy nasz świat!
To jest nasz czas!

W bezkres morza zapatrzeni zanurzamy twarze w wiatr,
Rytmem życia odurzeni odkrywamy Nowy Ład.
Wszechogarniającym wierszem świat wykroczył poza słowa!
Wicher burzy grzywki fal! Więcej żagli! Oto nasz czas!

Widnokręgu wielkim kołem toczy się historia mórz
Pisz ją z podniesionym czołem, na widnokrąg obierz kurs!

Oto nasz czas! Jest wielu nas
Odkrywajmy nowy nasz świat!
To jest nasz czas!

W bezkres morza zapatrzeni zanurzamy twarze w wiatr,
Rytmem życia odurzeni odkrywamy godzin smak.
Wszystko teraz jest możliwe! Odrzuć pęta, lęk pokonaj!
Wicher burzy grzywki fal! Więcej żagli! Oto nasz czas!

Z bombramrei słońce woła: Wejdź na pokład! Nabierz barw!
Przyszłość jeszcze całkiem nowa! Poznaj swój cudowny świat!

Oto nasz czas! Jest wielu nas
Odkrywajmy nowy nasz świat!
To jest nasz czas!

Śpiewnik wygenerowany ze strony http://spiewnik-szantowy.blogspot.com

Strona 303/303


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Śpiewnik Beaty S T szanty
Śpiewnik Beaty U V Y W szanty
Śpiewnik Beaty A B szanty
Śpiewnik Beaty O P R szanty
Śpiewnik Beaty I J K szanty
Śpiewnik Beaty C D szanty
Śpiewnik Beaty Z Ż szanty
Śpiewnik Beaty E F G H szanty
Śpiewnik Beaty S T szanty
Śpiewnik - Szanty i ballady wilków morskich, Przedszkole, śpiewniki z akordami
Śpiewnik część VII SZANTY
Spiewnik Szanty2
Śpiewnik SZANTY
śpiewnik szanty
Śpiewnik
Śpiewnik 81

więcej podobnych podstron