"Efekt Kaspera"? Nabożeństwa dla rozwodników -
aktualizacja
Kard. Walter Kasper (fot. YouTube) „Nie oferujemy niczego, co jest wzbronione. Jeśli mogę
się tak wyrazić: to wszystko jest naprawdę katolickie” – mówi diakon Knöller.
W niemieckiej archidiecezji fryburskiej będą odbywać się nabożeństwa święte przeznaczone
dla rozwodników w nowych związkach. Organizatorzy przekonują, że to jak najbardziej
„katolicka” inicjatywa i nie można jej niczego zarzucić pod względem kanonicznym czy
teologicznym; wiedzą jednak, że sprawa ta wywołuje w Kościele silne emocje i wiele osób
może patrzyć na to niechętnie.
Nabożeństwa będą odbywać się w dekanacie Neustadt; diakon Thilo Knöller przekonuje, że
ludzie wciąż proszą o udzielenie błogosławieństwa także ich nowym związkom i chcą czuć,
że zostali przyjęci do Kościoła także w swojej nowej sytuacji. „Poprzez nasze nabożeństwa
chcemy wysłać pewien znak. Chcemy pokazać ludziom w trudnej sytuacji, że wspieramy ich
jako Kościół” – mówi Knöller.
Jak dotąd zaplanowane są trzy nabożeństwa dla osób w separacji lub po rozwodzie oraz
wszystkich, którzy są w podobnej sytuacji. Wcześniej Fronda.pl podawała, że nie jest jeszcze
jasne, czy będą to Msze święte oraz czy w ramach nabożeństw pary będą błogosławione. W
międzyczasie oświadczenie opublikowała archidiecezja Fryburga.
"Jak Państwo wiecie, wielkim zdaniem naszej wspólnoty i całego Kościoła katolickiego jest
troska, by rodziny w
kryzysie
, ludzie w separacji i po rozwodzie oraz rozwodnicy w nowych
związkach czuli się kochani, akceptowani i niewykluczeni” – napisał rzecznik archidiecezji,
Robert Eberle.
Powołał się następnie na Ojca Świętego Franciszka, który przekonywał, że potrzeba „wiele
miłości i bliskości dla braci i sióstr, którzy przeżywają nieszczęście zniszczonej miłości”.
„Dlatego w archidiecezji Fryburg jest wiele inicjatyw, mających na celu zaoferowanie
pomocy i wsparcia małżeństwom i rodzinom w kryzysie. W tym kontekście należy patrzeć na
‘nabożeństwa dla osób w separacji lub po rozwodzie’, które zostały zaoferowane w dekanacie
Neustadt. Nie chodzi tu ani o nabożeństwa z błogosławieństwem, ani o Eucharystię” –
wyjaśnił rzecznik.
pac/kath.net