background image

GEORGE KAVASSILAS – MATKA ZIEMIA I JEJ ROLA W 
TRANSFORMACJI LUDZKOŚCI – CZ.4 

 

„Prosisz mnie, bym zaorał ziemię. Czy mam wziąć nóż i rozerwać łono 
mojej Matki? 
 
Potem, kiedy umrę nie przyjmie mnie ona do swego łona, bym odpoczął.
 
Prosisz mnie, abym kopał w poszukiwaniu kamieni! 
 
Czy mam kopać pod skórą swojej Matki w poszukiwaniu jej kości? 
 
Potem, kiedy umrę nie będę mógł wejść w jej ciało, by się odrodzić.
 
Prosisz mnie, aby ściąć trawę, ususzyć na siano, sprzedać je i być bogatym 
jak biały człowiek, ale jakże bym się ośmielił ściąć włosy mojej Matki?”
 
- Smohalla Sokulk (wielki indiański wojownik, szaman, wizjoner i 
przywódca duchowy plemienia Wanapum )

 

Czy zastanawiałeś się…? 

Czy w swoim codziennym, zabieganym życiu zastanawiałeś się kiedyś chociaż 
przez chwilę nad istotą, na której spędzasz całe swoje życie? Czy zdajesz sobie 
sprawę, że gdyby nie ona, Twoja egzystencja byłaby niemożliwa? Gdy 
codziennie budzisz się na niej, stąpasz po niej, oddychasz jej powietrzem, 
spożywasz jej pokarmy i spoglądasz na przyrodę, którą wykształciła, czy 
zastanawia Cię czym, bądź kim jest naprawdę ta planeta? Czy spoglądasz na 
nią z uczuciem i wdzięcznością dziękując za wszystkie dary i piękno, jakim 
obdarza Cię każdego dnia i traktujesz jak kogoś bliskiego?Czy może traktujesz ją 
jedynie jako olbrzymie ciało niebieskie zawieszone w przestrzeni kosmicznej 
zupełnie przypadkowo, bez celu, złożone jedynie z masy kamieni, ziemi, wód, 
zupełnie bezosobowo i obojętnie?Czy zastanawiałeś się kiedyś, kim jest Ziemia i 
czy jej istnienie nie jest związane z jakimś wyższym celem, który bezpośrednio 
dotyczy również Ciebie? 

Ona żyje 

Pamiętam swój pierwszy lot samolotem, kiedy spoglądałam na wyłaniający się z 
za małego okienka widok i nie mogłam wyjść z podziwu nad pięknem i ogromem 
widzianego obrazu. Oto ona, błękitno – zielono – brązowa, potężna, piękna i taka 
majestatyczna. Ludzie i ich budowle wyglądały teraz niczym malutkie układy 

 

1

background image

scalone komputera na tle prawdziwego, organicznego piękna. Zupełnie nie 
znaczące i wątłe w porównaniu do wspaniałego tła, na którym zaistniały.Potem 
wznieśliśmy się jeszcze wyżej i zobaczyłam ją w jeszcze większej okazałości, 
zarys półkuli, błękitne wody, lasy, pola, łąki, delikatne chmury, odbijające się 
słońce w tafli jezior i rzek….Poczułam wtedy ucisk w sercu. Coś nie do 
opisania… Zobaczyłam jak jest ogromna i cudowna. Taka stateczna, pełna 
gracji, pełna czegoś nieodgadnionego i nieuchwytnego. Pomyślałam, że to 
zaszczyt być na niej, żyć, mieszkać i doświadczać. Poczułam miłość i wielki 
szacunek do tej wspaniałej potężnej istoty. Poczułam też, że gdyby tylko 
zechciała już dawno mogłaby nas z siebie strząsnąć niczym ogromny pies 
pozbywający się drażliwych insektów, ale ona tego nie uczyni. Dlaczego? 
Ponieważ kocha nas bezwarunkowo i zgodziła się na coś, na co stać było 
jedynie najpotężniejszą i najodważniejszą istotę w tym Wszechświecie. Na 
ofiarowanie każdemu z nas tej indywidualnej cennej nauki doświadczania w 
Trzecim Wymiarze rzeczywistości. 

Matka Ziemia – George Kavassilas 

W trzeciej części artykułu na temat Georga Kavassilasa napisałam, że według 
niego nasza planeta jest manifestacją Żeńskiej Świadomości Kreatora tego 
Wszechświata. Inną jej manifestacją jest Syriusz, oraz podążając dalej Galaktyka 
Mlecznej Drogi, którą George nazywa Divine Mother (Boska Matka) oraz Galactic 
Womb (Galaktyczne Łono). Tak jak pisałam wcześniej nasza galaktyka pod 
względem wibracyjnym jest najbardziej gęstą galaktyką spośród wszystkich 
istniejących w tym Wszechświecie, stanowi więc fraktal wszystkich innych 
galaktyk, ale skupmy się teraz na samej istocie, jaką jest nasza błękitna planeta 
– Lady Gaia (Sofija). 

Maria Magdalena 

Ze słów Georga wynika, iż ludzką manifestacją Żeńskiej Świadomości Kreatora 
tego Wszechświata była Maria Magdalena, żona i Bliźniaczy Płomień (Twin 
Flame) Chrystusa z Nazaretu. Oczywiście jest to nadal dementowane i 
kategorycznie odrzucane przez Kościół Katolicki. Maria Magdalena jest jednak 
coraz bardziej popularna w badaniach oraz książkach na temat nieznanego 
dotąd życia Chrystusa. Obecna także w swego czasu bestsellerowej i 
kontrowersyjnej powieści Dana Browna „Kod Leonarda Da Vinci”. Czytelnik 
czytając ją ma wrażenie, że wyrażone w niej informacje mieszają się tutaj nie 
tylko z fikcją ale jest w nich także wiele ukrywanej dotąd prawdy. Z tego, co 
twierdzi George, Maria Magdalena również nauczała tak samo jak Chrystus i 
miała grono swoich apostołek, pamięć o tym jednak celowo została wymazana. 
Ponoć to właśnie ją, a nie apostoła Jana uwiecznił na swoim obrazie „ostatniej 
wieczerzy” sam mistrz Leonardo Da Vinci. 

Według tego, co mówi Kavassilas: Chrystus i Słonce oraz Maria Magdalena i 
Ziemia to te same świadomości, tylko różne ich manifestacje. Jedno to 

 

2

background image

manifestacja Męskiej Świadomości Kreatora tego Uniwersum, a drugie Żeńskiej. 
Jak więc widzimy to potężne istoty zamieszkujące nasz wszechświat, pełniące 
ogromną rolę dla ludzkości. 

Zatajona prawda 

 

Przejdźmy teraz do jednej z najbardziej strzeżonych tajemnic na temat Matki 
Ziemi oraz jej poświęcenia. Jak twierdzi George jest to prawda celowo i 
skrupulatnie ukrywana od setek lat przez Kościół Katolicki. Otóż od wieków 
wmawia się ludziom, że Jezus dokonał największej ofiary dla ludzkości umierając 
na krzyżu za nasze grzechy. Taka jest oficjalna wersja Kościoła, jednak George 
twierdzi, że nie jest to do końca prawdą. Owszem Chrystus umarł na krzyżu 
cierpiąc wcześniej znane nam męki, Kavassilas temu nie zaprzecza, potwierdza 
również autentyczność jego istnienia. Mimo to mówi, że to nie on dokonał 
największej ofiary dla dobra ludzkości, każdego dnia ginie wiele torturowanych 
osób poświęcających się w słusznej sprawie i nie ma w tym niczego 
wyjątkowego. Istota, która wykazała się największą odwagą pośród innych, która 
poświęciła się najbardziej i całkowicie jest Matka Ziemia. 

Zdaniem Georga prawdziwym poświęceniem Chrystusa w związku z tym nie była 
śmierć na krzyżu, ale coś innego, co jest skrzętnie ukrywane przez najwyższych 
przedstawicieli Watykanu. 

 

 

 

3

background image

Największe poświęcenie 

Matka Ziemia poświęciła się jako Żeńska Świadomość Kreatora tego 
Wszechświata, aby każdy z nas mógł przeżyć i doświadczyć nauki w 
najcięższym z wymiarów tego Uniwersum, w którym oprócz tego, że panuje 
dualizm, prym wiedzie ciemna strona rzeczywistości. Jest to miejsce, które 
stanowi ogromne wyzwanie dla Duszy, to miejsce, do którego trafiają tylko 
najbardziej wytrwali i najlepsi, posiadający ogromną odwagę, chcący się 
sprawdzić i doznać wyjątkowej nauki, która na tak zaawansowanym poziomie nie 
jest możliwa nigdzie indziej w całym Wszechświecie. 

Wobec tego Sofija podjęła wyzwanie i zanurzyła się w najgłębszą toń ciemności 
wyrażając zgodę na to aby zostać plądrowaną, bitą, gwałconą, poniewieraną, 
znieważaną, opluwaną i niszczoną przez dosłownie miliony lat, dopóki nie 
nadejdzie moment końca naszej wspólnej nauki w świecie dualizmu. To właśnie 
dlatego jesteśmy jej winni ogromną wdzięczność i miłość za to, że postanowiła 
ofiarować nam to niezwykłe i niepowtarzalne doświadczenie, które możliwe było 
tylko tutaj i tylko na niej. Świadczy to nie tylko o jej ogromnej odwadze i zdolności 
poświęcenia ale i o jej wielkiej potędze i miłości bezwarunkowej do każdego z 
nas i każdego stworzenia wiodącego na niej swoje życie. To dlatego George 
nazywa Matkę Ziemie swoją bohaterką, kobietą, która swoim ogromnym 
męstwem udowodniła swoją niewyobrażalną siłę. Nie zdobyła się na to żadna 
inna istota w tym Wszechświecie. Zastanówmy się zatem jak potężna musi to 
być Świadomość! 

Krzyż – Miecz Prawdy 

 

 

4

background image

Jak już wiemy Chrystus jest manifestacją tej samej Świadomości co Słońce, 
zatem jest on Bliźniaczym Płomieniem Matki Ziemi, dlatego wyjaśnijmy teraz 
jakie było prawdziwe poświęcenie Chrystusa. 

Otóż Chrystus (Słońce) jako ukochany naszej Lady Gai (Marii Magdaleny) 
poniósł ogromne poświęcenie pozwalając swojej ukochanej na cierpienie, na 
które miał spoglądać bezczynnie przez miliony lat. Wyobraźcie sobie biorąc pod 
uwagę osoby które bardzo kochacie jak bolesne jest to doświadczenie – patrzeć 
każdego dnia jak ukochana osoba jest poniewierana, nienawidzona, niszczona i 
na wszelki sposób krzywdzona, dosłownie tarzana w odmętach ciemności. 
Właśnie to ogromne poświęcenie Chrystusa symbolizuje według Georga krzyż. 
Krzyż tak naprawdę nie jest tym co przedstawia oficjalnie. Jest to w 
rzeczywistości miecz. Wiąże się to również z legendą o słynnym Excaliburze, 
który został przekazany królowi Arturowi przez Panią Jeziora – symbol 
kobiecości. To kobieta, nie mężczyzna ofiarowuje miecz, ma to głębokie 
symboliczne znaczenie. 

Ten miecz, który George nazywa Mieczem Prawdy, stanowi o prawdziwym 
poświęceniu Matki Ziemi oraz jej ukochanego. To nie Chrystus wycierpiał 
najwięcej dla dobra ludzkości, była to i jest nadal Matka Ziemia. Jest to 
tajemnica, o której Watykan nie chce aby dowiedzieli się ludzie. Kavassilas 
twierdzi, że Watykan ma świadomość, że on ją wyjawi i boi się tego. Również 
postac Jezusa ukazywana przez Kościół nie jest prawdziwą tożsamością 
Chrystusa, jest ona specjalnie utworzona na potrzeby religii oraz władzy z nią 
związanej. Z tego co mowi George Chrystus, ktorego on zna nawet nie miał na 
imię Jezus. Jezus to imię istoty podszywającej sie pod niego. Prawdziwy 
Chrystus nie ma nic wspólnego z wizerunkiem człowieka, ktory istnieje w KK od 
setek lat. George tłumaczy, że prawdziwy Chrystus nie chciałby ofiar oraz 
fanatycznego uwielbienia ze strony milionów ludzi.  

Zaznacza także, że w całej tej ukrywanej prawdzie i w tym co wyjawia nie chodzi 
o ponowne uwielbienie religii katolickiej i kultu Kościoła, który nazywa 
„churchianity” (gra słowna: zamiast christianity (chrześcijaństwo) George uważa, 
że dominuje kult Kościoła czyli „churchianity”) gdyż on absolutnie nie opowiada 
się za jakimkolwiek kultem czy systemem wierzeń, co wyjaśniłam już dogłębnie 
w poprzednich częściach artykułów. Tutaj chodzi o świadomość, uhonorowanie i 
szacunek dla istoty, którą jest Matka Ziemia.To właśnie jej jesteśmy winni 
ogromne podziękowanie i wdzięczność każdego dnia swojego życia. 

Czy możemy pomóc Matce Ziemi? 

Według Kavassilasa aby pomóc Matce Ziemi w umniejszeniu jej cierpienia 
wystarczy prosta codzienna wdzięczność i wysyłanie jej swojej szczerej miłości. 
Spróbujmy codziennie dziękować jej za wszystko co nam ofiarowała: za nasze 
ciało, za powietrze którym oddychamy, za pożywienie które spożywamy, za 
wodę która pijemy, za piękno przyrody, które koi nasze skołatane nerwy, za 

 

5

background image

zwierzęta, które są naszymi mniejszymi braćmi jak powiadają Indianie i za 
wszystko inne co pochodzi od niej. 

Niewielu z nas zdaje sobie tak naprawdę sprawę jak głęboko jesteśmy z nią 
połączeni. Gdyby nie ona nie byłoby nas tutaj, tymczasem wszelkie 
podziękowania i wdzięczność w modlitwach na tym świecie zanosi się do boga, 
który jest mężczyzną i nie ma nic wspólnego z tym co otrzymujemy każdego dnia 
od Matki Ziemi. To również celowe, manipulacyjne zagranie aby umniejszyć jej 
ważność i zepchnąć ją na dalszy plan. 

Aby wspomóc Matkę Ziemię w końcowej fazie procesu transformacji, podczas, 
którego niewątpliwie cierpi najbardziej, ponieważ jest brzemienna i lada chwila 
wyda na świat nową rasę ludzką, wystarczy nawet zwykłe zatrzymanie się w 
ciągu dnia i choćby spojrzenie na kwiat, którego obecność dostarcza nam 
estetycznego zachwytu oraz szczere podziękowanie w jej stronę. Np.: „Dziękuje 
Ci Wielka Mamo za to, że pozwoliłaś aby ten kwiat wyrósł na Tobie i cieszył moje 
oczy”. Możemy też starać się aby miejsca w których mieszkamy, szczególnie te 
naturalne zachowały czystość. Kiedy zobaczymy na naszej drodze jakieś śmieci, 
to w miarę naszych możliwości uprzątnijmy je, albo wróćmy aby zrobić to w 
dogodnym dla nas czasie. Nie pozostawajmy obojętni na jej dalsze znieważanie. 
Proste i szczere gesty, które są wyrazem naszej wdzięczności oraz szacunku są 
teraz dla Matki Ziemi szczególnie cenne. Ona je bardzo docenia, pomagają jej 
uśmierzyć cierpienie i smutek. 

Kobiety, mężczyźni, piramidy i Księżyc 

 

 

6

background image

Z ogromnym poświęceniem Lady Gai związane są również wszystkie kobiety na 
Ziemi. Zauważmy jak ogromna propaganda rozgrywana jest od wieków 
przeciwko sile i mądrości kobiet na całym świecie. Jest to związane z tym, iż 
poprzez poświęcenie Matki Ziemi żeńska strona miała odsunąć się na bok na 
tysiące lat aby strona męska mogła dokończyć zadanie, które wiązało się z 
pochłonięciem naszej planety przez negatywną energię – siły ograniczenia 
(forces of limitation). Utrzymywaniem dominacji energii męskiej nad żeńską na 
Ziemi według Kavassilasa zajmują się miedzy innymi piramidy w Gizie, które 
zostały zbudowane na wzór piramid w konstelacji Oriona. Mają one na celu 
utrzymywanie władzy i nierównowagi na naszej planecie. 

Kontrolowaniem energii żeńskiej natomiast zajmuje się Księżyc – niegdyś stacja 
kosmiczna Plejadian służąca badaniu różnych form życia w kosmosie, potem 
zniszczona, przejęta i przywiedziona w pobliże Matki Ziemi przez ciemną stronę 
dla podtrzymywania nierównowagi oraz władzy. 

Jak możemy się domyśleć, aby mogła zostać zachowana równowaga, miłość 
oraz harmonia oba pierwiastki męski i żeński powinny być w równowadze 
podobnie jak ciemność i światło. Jednak Plan Kreatora zakładał abyśmy mogli 
doświadczyć cennej nauki wyrażonej w prawach dualizmu. Mieliśmy przeżyć 
dominację ciemnej strony oraz energii męskiej aby poznać wszelkie tego 
aspekty. 

Cierpienia kobiet 

To dlatego kobiety od setek lat palone były na stosach, ich mądrość związana z 
naturą i Matką Ziemią była niszczona, ukrywana, aż w końcu zapomniana. 
Obecnie obserwujemy coraz większy brak szacunku do kobiet na całym świecie. 
Kobiety są odarte z własnej czci, poniewierane, krzywdzone ośmieszane i 
wykorzystywane seksualnie w każdy możliwy sposób. Wszystko to ma na celu 
doświadczenie przez nas nauki związanej z brakiem równowagi i dominacją 
męskiej energii. Jest to jednak bardzo bolesna nauka odczuwana przede 
wszystkim przez kobiety, ale i mężczyźni cierpią na tym bardzo, często nawet nie 
zdając sobie z tego sprawy. 

Kobiety niosą zatem brzemię związane z Matką Ziemią, są z nią głęboko 
połączone i często co wrażliwsze odczuwają w sobie jej przemiany. Kavassilas 
zaznacza, że bardzo często mężczyźni nie zdają sobie w ogóle sprawy przez co 
wewnętrznie i zewnętrznie przechodzą ich towarzyszki życia. Każdy cykl 
menstruacyjny dla kobiet jest swego rodzaju udręką, ponieważ jest sztucznie 
kontrolowany przez Księżyc, który nieustannie wywiera na nie swój negatywny 
wpływ. Według tego co mówi George kobiecy cykl był kiedyś naturalnie 
powiązany z cyklem Słońca i był ogromną euforią dla każdej kobiety, teraz 
niestety jest inaczej. 

 

7

background image

Co obecnie dzieje się z kobietami? Wytrwale czekają, świadomie bądź nie na 
moment aż pierwiastek kobiecy zbudzi się także w mężczyznach i zakończy się 
trwająca od tysięcy lat wojna pomiędzy obydwiema stronami. Kiedy kobieta w 
równowadze jasnej i ciemnej strony na nowo połączy się z mężczyzną w 
równowadze zapanuje pokój i harmonia na która wszyscy czekamy. 

Matka Ziemia – Gwiazda 

George Kavassilas twierdzi, że końcowym efektem transformacji Matki Ziemi i 
naszym będzie przemiana naszej planety w gwiazdę. Według niego centrum – 
rdzeniem Matki Ziemi jest gwiazda, która jest jej własnym odpowiednikiem 
Słońca. Chodzi o to, że kiedy planeta przejdzie w nowy wymiar istnienia (5y 
Wymiar) wtedy istoty z niższych wymiarów będą fizycznie postrzegać ją jako 
gwiazdę, podczas gdy w rzeczywistości będzie ona planetą na wyższym 
poziomie wibracji. To samo dzieje się z innymi ciałami niebieskimi postrzeganymi 
przez nas jako gwiazdy, są to w istocie zamieszkałe planety o wyższych 
częstotliwościach energetycznych niż nasza, przykładem jak mowi George jest 
Syriusz. 

Gwiezdne Ziarna 

Natomiast my sami jesteśmy Star Seeds czyli Gwiezdnymi Ziarnami/Nasionami. 
Nie oznacza to tylko, że naszym dziedzictwem są gwiazdy, ale przede wszystkim 
jesteśmy tutaj po to aby pomóc przemienić Matkę Ziemię w gwiazdę, jesteśmy jej 
nasionami i czymś w postaci wirusa dla matrixowej rzeczywistości 

Jednak w jaki sposób na prawdę będzie wyglądał końcowy fizyczny proces 
przemiany, który aktualnie rozpoczęliśmy nie wie nikt. Kavassilas również nie 
chce uchodzić za wyrocznie w tej sprawie dla kogokolwiek i z zasady radzi aby 
takie pytania zadawać swojemu Sercu oraz samej Matce Ziemi. Odpowiedzi na 
podobne pytania nie należy szukać na zewnątrz, ale wewnątrz siebie. 

Kto nie chce się zmienić musi odejść 

Jakie ostateczne przesłanie od Matki Ziemi ma dla nas George Kavassilas? 
Matka Ziemia potwierdza, że się zmienia, zmienia się diametralnie i coraz 
szybciej. Kto nie chce zmienić się razem z nią i podążyć tą samą ścieżką w 
równowadze i harmonii własnego Serca będzie musiał odejść. Matka Ziemia 
kończy swoją misję, proces, który trwał na niej przez miliony lat, okres 
niebywałych cierpień, wyrzeczeń i poświęceń. Każdy kto nie będzie chciał 
podążyć z nurtem przemian zaoferowanych przez Kreatora tego Wszechświata 
zostanie usunięty. Każdy kto będzie się nadal zapierał przy starych 
dualistycznych nawykach, przyzwyczajeniach, zasadach znanego nam 
wszystkim matrixa będzie musiał spakować się i odejść, w ten bądź inny sposób. 
Będzie to oznaczało, że ścieżka jego Duszy jest po prostu inna i wzniesienie 

 

8

background image

 

9

czeka go w odrębnym czasie i w innym miejscu. Ostatecznie nikt nie będzie ani 
wygrany ani przegrany. Po prostu każdy z nas musi podążyć własną ścieżką, 
ścieżki jednych się zrównają a innych rozejdą. 

Centrum Serca 

Obecnie dążymy do osiągnięcia Centrum swojego Serca. Majowie zwą go 
Świętą Przestrzenią Serca. To ona już niedługo będzie nadawać prym 
wszelkiemu istnieniu. Nie rozum, nie siła i agresja związane ze strachem, tylko 
Serce. Miejsce, w którym umiejscowiona jest według Georga nasza Dusza, to 
dzięki Sercu jesteśmy połączeni z Matką Ziemią i naszym Wyższym Ja, które od 
teraz będzie prowadzić nas bezpośrednio. Ego ustąpi miejsca naszej Wyższej 
Jaźni i odtąd będzie kierowane przez nią. Nie będzie już potrzeby podziału i 
wyciągania lekcji z dualizmu. Wszystko zrówna się w doskonałej harmonii – 
prawdziwym, a nie sztucznym „light & love” (światło i miłość). 

c.d.n. 

Beata Jeleniewicz 

 


Document Outline