background image

 
 

 
 
 
 
 

Społeczeństwo internetowe 

 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

background image

Chcemy czy nie, funkcjonujemy w społeczeństwie, w którym nasze życie coraz 

bardziej zależy od komputerów. To radykalnie zmienia sposób, w jaki uczymy się, 
pracujemy czy wypoczywamy. Dynamiczne zmiany zachodzące w przemyśle 
informatycznym i telekomunikacyjnym w sposób gwałtowny i nieodwracalny zmieniają 
nie tylko gospodarkę, ale przede wszystkim nasze własne życie. Na naszych oczach świat 
kończy erę przemysłową - rozpoczęła się rewolucja informatyczna. Powstaje nowe 
społeczeństwo - społeczeństwo informacyjne - świat gdzie ludzkie życia są trwale 
wzbogacane poprzez korzystanie z osiągnięć techniki oraz usług informacyjnych. Stajemy 
więc w sposób nieodwracalny przed wyborem: albo nauczyć się czerpać z nowej 
technologii oraz współtworzyć jej zastosowania, albo zignorować  ją i zahamować swój 
własny rozwój.  

Jedną z tych nowych technologii jest Internet. Bez wątpienia już dziś zmienił 

świat. Niektórzy powiadają,  że to właśnie rozwój technologii teleinformatycznej 
spowodował upadek socjalizmu państwowego w Europie Środkowo-Wschodniej. Obecnie 
urasta on do symbolu nowego społeczeństwa. Internet dla wielu ludzi jest synonimem 
nowoczesności i postępu, a jego używanie i wykorzystywanie atrybutem społeczeństwa 
informacyjnego. 

Sporą rolę może mieć Internet w renesansie społeczności lokalnych, struktur 

poziomych, jako uniwersalne medium komunikacyjne, swoista publiczna tablica 
ogłoszeniowa, pozwalająca na kojarzeniu rozmaitych inicjatyw społecznych, wymianę 
komunikatów, dokumentów. 

W swojej pracy postaram się odpowiedzieć na pytanie, czy rzeczywiście znaczenie 

Internetu jest takie duże oraz czy jego wpływ na formowanie się nowego społeczeństwa 
jest na tyle istotny, aby nazywać go akceleratorem przemian. 

Przede wszystkim należy zdefiniować pojęcie społeczeństwa informacyjnego. 

Wokół tego pojęcia narosło wiele nieporozumień. Wszyscy wiemy, że informacja staje się 
najważniejszym czynnikiem kształtującym społeczności i gospodarki. Wszyscy wiemy, że 
nowe media zmieniają oblicze otaczającego nas świata i sposób w jaki w tym świecie 
funkcjonujemy. Jesteśmy ponadto świadomi,  że zmiany te następują coraz szybciej. 
Znamy też nazwę określającą nową rzeczywistość - ta nazwa to "społeczeństwo 
informacyjne". Czy jesteśmy jednak pewni, jakie znaczenie ma ten termin? Czy w ogóle 
on coś oznacza?  

Określenie "społeczeństwo informacyjne" funkcjonuje przede wszystkim na 

zasadzie hasła, językowego "miejsca wspólnego", które wywołuje poczucie wspólnoty 
pomiędzy używającymi go ludźmi - między politykami, ekonomistami, przedsiębiorcami. 
By dobrze spełniać tę funkcję termin nie musi nic znaczyć - wystarczy podzielana wiara, 
że coś za nim się kryje. Jednakże od idei tak szeroko dyskutowanej, wyznaczającej nowe 
perspektywy polityki, ekonomii i nauk społecznych wymagać należy konkretnego 

background image

odniesienia do rzeczywistości. Inaczej wszelkie rozważania z jej wykorzystaniem staną 
się mało użytecznymi fikcjami. 

Jeden z najbardziej znanych badaczy przemian cywilizacyjnych, Daniel Bell, 

uważa, 

że: społeczeństwo informacyjne przyspiesza rozwój społeczeństwa 

postprzemysłowego, albowiem "najistotniejsze w społeczeństwie postprzemysłowym jest 
to, że wiedza i informacja stają się źródłem strategii i przemian społeczeństwa, czyli tym 
samym, czym praca i kapitał w społeczeństwie przemysłowym”

1

 

Przekształcenie się społeczeństwa przemysłowego wieku XX w społeczeństwo 

informacyjne wieku XXI wiąże się z szeregiem procesów o charakterze ekonomicznym, 
społecznym, kulturowym, politycznym, prawnym, technicznym, ekologicznym itp. 

Do pełnego scharakteryzowania społeczeństwa informacyjnego, niezbędne staje 

się prześledzenie owego procesu w wyniku którego informacja i związane z nią 
technologie stają się dominującą siłą wytwórczą, gdy punkt ciężkości rozkładu 
zatrudnienia przenosi się na "pracowników informacyjnych", a większość dochodu 
narodowego pochodzi z "szeroko rozumianego sektora informacyjnego". 

Początek tych przemian datuje się na początek lat osiemdziesiątych XX wieku. 

Wraz z postępującą w skali światowej konwergencją technik telekomunikacyjnych, 
informatycznych i masmediów, epoka cywilizacji przemysłowej zaczęła ustępować 
miejsca poprzemysłowej cywilizacji informacyjnej. Jej podstawą jest gospodarka oparta 
na wiedzy
, a zasadniczym zasobem gospodarczym, skumulowanym zarówno w bazach 
danych, jak i w społecznym potencjale intelektualnym, staje się zasób wiedzy, czyli 
informacji i sposób jej wykorzystania.

2

 

W procesie dochodzenie do cywilizacji informacyjnej ewolucji ulegają podstawowe 

elementy państwa, społeczeństwa, kultury itd. 

Mówiąc o państwie cywilizacji informacyjnego, często mamy na myśli 

zdecentralizowane i zarządzanego lokalnie, przy szerokich współ-zależnościach 
globalnych, współczesne państwa demokratyczne. Jest to realizacja projektu 
społeczeństwa obywatelskiego, z jego oddolnymi inicjatywami, istotną rolą mediów 
lokalnych, partycypacją różnego rodzaju samorządów w rządzeniu i planowaniu.  

Zmienić się ma również model kultury, stylu życia. Zatarciu ulegają tradycyjne 

przedziały miasto - wieś. Już w tej chwili nie można mówić o istnieniu wielkich miast w 
USA, raczej o okręgach metropolitalnych. Dzięki technikom teleinformatycznym możliwa 
staje się tzw. telepraca, czyli praca z dala od siedziby pracodawcy, w domu, albo w 
podróży. 

                                                           

1

 Bell stwierdza: "ludzkość przeżyła dotychczas cztery odrębne przewroty w zakresie oddziaływań 

społecznych: w mowie, piśmie, w druku i - obecnie - w telekomunikacji. Każdy przewrót jest związany 
z różnym, technicznie uzasadnionym sposobem życia". [ Ziemowit B. Ideologia społeczeństwa 
informacyjnego, a internet] 

2

 Komitet Badań Naukowych, Cele i kierunki badań społeczeństwa informacyjnego w Polsce, Warszawa 2000. 

background image

Przez rozpowszechnienie technologii mikrokomputerowej zmienia się 

zapotrzebowanie ma różne zawody: np. przez powstanie elektronicznego składu 
publikacji (DTP) zmienia się rola zawodowa zecera. Zmienia się model rodziny. 
Industrialny wzór rodziny nuklearnej traci swą dominującą pozycję

3

. Wzrasta odsetek 

kobiet pracujących zawodowo tak ze względów ekonomicznych jak i społecznych. 
Gwałtownie zmienia się struktura wieku ludności. 

Zmianom ulega również gospodarka. Kończy się era fordyzmu, czyli produkcji 

masowej, zestandaryzowanej. Osiągnięcie sukcesu rynkowego zależy od elastyczności 
produkcji, oferowaniu stosunkowo krótkich serii zindywidualizowanych wyrobów. Rozwija 
się coś co można by nazwać rynkiem globalnym. Wobec rozwoju technik transportu 
możliwy stał się eksport tańszych produktów z oddalonych geograficznie części świata. 

Produkcję można ulokować w każdym miejscu na świecie, jedyne wymagania to 

tania, kwalifikowana siła robocza, istnienie lokalnych rynków zbytu, możliwości 
transportowe oraz dostęp do infrastruktury telekomunikacyjnej. Nowoczesne technologie, 
automatyzacja produkcji generują wzrost zapotrzebowania na wysoko kwalifikowaną siłę 
roboczą. Upowszechnia się ruch na rzecz własności pracowniczej umożliwiający 
partycypację robotników w zarządzaniu firmą. Istotne staje się budowanie konsensu 
wokół firmy, motywowanie pracowników do pracy na rzecz ,,dobra wspólnego''. 

Proces formowania się cywilizacji informacyjnej postępuje nieuchronnie w skali 

globalnej i niedocenianie go jest krótkowzrocznością. Stąd wieka rola, ale również i 
odpowiedzialność spływa na rządy poszczególnych państw. Aktualne tendencje światowej 
gospodarki wskazują, że warunkiem rozwoju gospodarczego jest powszechny dostęp do 
informacji. Zapewnienie takiego dostępu jest jednym z nadrzędnych obowiązków 
państwa. 

Państwo może jednak wywiązywać się z tego obowiązku dwojako: obierając rolę 

biernego obserwatora i pozostawiając przemiany społeczne zwykłemu biegowi spraw, 
wychodząc z założenia,  że nieuniknione, globalne zmiany wcześniej czy później muszą 
nastąpić lub przyjmując rolę aktywną poprzez wyznaczenie odpowiednich priorytetów 
rozwojowych i podjęcie działań zmierzających do przyspieszenia wspomnianych 
przemian.  

Pierwsze kraje, które wkroczą do społeczeństwa informacyjnego, uzyskają 

największe korzyści. One ustalą porządek rzeczy dla wszystkich, którzy pójdą w ich 
ślady. Dla kontrastu, kraje, które odkładają decyzje lub preferują rozwiązania częściowe, 
mogą doświadczyć w najbliższej dekadzie katastrofalnego spadku inwestycji i 
zmniejszenia liczby miejsc pracy. Brak aktywnego udziału w tych procesach jest 
równoznaczny z utrwalaniem dystansu cywilizacyjnego i zepchnięciem kraju na 
marginalną pozycje w świecie. 

                                                           

3

 Stefanowicz, Podstawy Informatyki, rozdział 10, Warszawa 2000. 

background image

Proces kształtowania się społeczeństwa informacyjnego rozpoczął się stosunkowo 

niedawno, odpowiednie regulacje prawne są dopiero tworzone, a większość krajów 
dopiero wchodzi w fazę budowy zintegrowanej infrastruktury informatycznej o 
zaawansowanych możliwościach usługowych. 

Kraje wysoko rozwinięte budują jednak zintegrowane sieci informacyjne w oparciu 

o istniejącą infrastrukturę fizyczną sieci telefonicznych, której budowa jest 
najkosztowniejszym i najbardziej czasochłonnym zadaniem. Niska gęstość telefonizacji 
kraju może być podstawową barierą rozwoju gospodarczego. Dlatego budowa 
infrastruktury fizycznej powinna posiadać najwyższy priorytet w strategii rozwoju 
gospodarczego kraju.  

Rewolucja informacyjna z jednej strony decentralizuje społeczeństwa oraz 

instytucje w różnych krajach, z drugiej wytwarza globalne więzi i czyni nas coraz bardziej 
wzajemnie zależnymi. Poprzez rozwój telekomunikacji świat staje się globalną wioską. W 
miejsce ,,nowoczesnej'' kultury narodowej weszła kultura globalna, z dominacją Ameryki 
i zarazem silny jest nurt tożsamości lokalnej, regionalnej, etnicznej. Przestaje istnieć 
,,kultura narodowa'', będąca gruntem porozumienia ludzi posługujących się jednym 
językiem. Następuje homogenizacja treści kultur wysokich, ich przekształcenie w 
postmodernistyczną grę symboli.  

Rewolucja informacyjna powoduje przekształcenie edukacji masowej w edukację 

nadzorowaną lokalnie, i dostosowaną do lokalnych rynków pracy. Przy czym znaczące 
stają nie uprawnienia, świadectwa a rzeczywiste umiejętności i gotowość do stałego 
podnoszenia kwalifikacji - coś co można by nazwać edukacją permanentną.  

Coraz bardziej staje się widoczne, że  źródłem bogactwa narodów, i na odwrót 

ubóstwa staje się kultura, oraz wiedza i umiejętności społeczeństwa jako całości. Wiedza 
staje się istotnym substytutem bogactw naturalnych kapitału.  Przy  czym  coraz 
istotniejsze staje się coś co w slangu ,,informatyków'', futurologów nazywa się B+R, czyli 
działy badawczo rozwojowe, aplikacja badań podstawowych na zastosowania 
komercyjne.

4

 Obecnie od momentu stworzenia wynalazku do jego zastosowania nie mija 

często i rok.  

Informatyzacja przynosi społeczeństwu wyższy poziom życia, ale niesie ze sobą 

również zagrożenia, których nie należy lekceważyć. Wskazuje się,  że rozwój technik 
informacyjnych i wzrost gospodarczej roli informacji może prowadzić do rozwarstwienia 
społecznego, w wyniku którego osoby nie posiadające dostępu do informacji będą 
cywilizacyjnie i ekonomicznie upośledzone. Ułatwiony dostęp do informacji może 
zagrażać prywatności i innym interesom obywateli oraz wywoływać pojawienie się nowej 
grupy przestępstw.  

                                                           

4

 Toffler A. Budowa nowej cywilizacji. Polityka trzeciej fali. Poznań 1996 

background image

Dzięki telekomunikacji wzrasta wprawdzie możliwość utrzymywania kontaktów 

międzyludzkich także wtedy, gdy kontakt bezpośredni nie jest możliwy ze względu na 
odległość, stan zdrowia, charakter pracy czy sytuację rodzinną. Nadużywanie mediów 
elektronicznych w zastępstwie bezpośrednich kontaktów społecznych może jednak 
prowadzić do poczucia alienacji i zaburzeń psychicznych. Rolą państwa jest zapobieganie 
tym i innym zagrożeniom oraz zapewnienie trwałego i zrównoważonego rozwoju 
społeczno-gospodarczego. 

Informatyka będzie odgrywała coraz ważniejszą rolę w społeczeństwach i 

gospodarkach wszystkich krajów, zmieniając zasadniczo metody ich funkcjonowania. 

Innym problemem jest brak społecznej  świadomości, wiedzy i doświadczenia do 

czego można wykorzystywać teleinformatykę. Jednym z podstawowych zadań państwa 
powinno więc być zapewnienie odpowiedniej powszechnej edukacji w tym zakresie. 

Program edukacyjny powinien być poparty szeroką kampanią reklamową i zmianami 
organizacyjnymi w administracji i przedsiębiorstwach państwowych. 

Oczywiście przedstawione powyżej tezy są w części istniejącymi już faktami, inne 

przybierają postać zarysowujących się trendów, zaś część to jedynie projekty, postulaty. 
Przy czym ogólną cechą ery informacyjnej jest przeciążenie, eksplozja informacyjna przy 
braku odpowiednich struktur wiedzy, umiejętności. 

Podsumowując, społeczeństwo informacyjne jest faktem społecznym. Natomiast 

drogi dojścia do tego stanu rozwoju społecznego mogą być, rzecz jasna, różne. Na ich 
wybór mają wpływ takie czynniki, jak: stan rozwoju systemu społecznego, stopień 
rozwoju technologii (systemów) informacyjnych, stan nastrojów społecznych, stopień 
podatności na zmiany społeczne, wola polityczna elit rządzących itp. Jednak podstawą 
istnienia społeczeństwa informacyjnego jest krajowa sieć informatyczna, która zapewni 
gromadzenie, przesyłanie oraz udostępnianie informacji wysokiej jakości z dużą 
szybkością. Z jej tworzeniem związane są jednak poważne nakłady inwestycyjne.  

W ten, nakreślony bardzo szkicowo, ,,krajobraz społeczeństwa informacyjnego'' 

doskonale wpisuje się Internet jako nowe medium komunikacyjne.  

Eksperci związani z jedną z najbardziej wpływowych ,,w sieci" instytucji Internet 

Engering Task Force opisują Internet jako:  

•  sieć komputerową opartą na protokole TCP/IP,  
•  zasoby dostępne na komputerach połączonych z siecią (tzw. hostach)  
•  społeczność, wspólnotę (community) ludzi używających i rozwijających tę sieć

5

Powyższa definicja wyśmienicie pokazuje postrzeganie Internetu wśród jego 

użytkowników. Nie tylko sieć, ale i społeczność – wspólnota ludzi korzystających z sieci.  

Podstawową usługą Internetu jest dostęp do poczty elektronicznej. Umożliwia ona 

wymianę korespondencji pomiędzy dowolnymi użytkownikami sieci jeśli tylko ich 

                                                           

5

 Network Working Group Request for Comments: 

http://www.elka.pw.edu.pl/cgi-bin/rfcpl/1462

 

background image

komputery mają, choćby okresowo dostęp do sieci. Jest jedną z najbardziej pewnych 
metod przekazania informacji, zwłaszcza jeśli zażąda się, aby nadawca został 
poinformowany o otwarciu listu przez odbiorcę i jeśli stosuje się szyfrowanie za pomocą 
klucza publicznego wystarczająco zabezpiecza wymóg tajności korespondencji

6

Kolejną wg popularności usługą jest WWW

7

, czwarte, obok prasy, radia i telewizji, 

medium informacyjne - sieć wzajemnie powiązanych ze sobą serwerów informacji. 
Multimedialna zawartość dokumentów: tekst, ilustracje, dźwięk, wideo, trójwymiarowe 
animacje, w powiązaniu z prostota obsługi, zadecydowała o niezwykle szybkim 
rozpowszechnieniu się tych serwisów. WWW pozwala nie tylko na przeglądanie 
światowych zasobów informacji, ale również na publikowanie własnych materiałów 
promocyjnych, reklam, cenników i banków danych. 

Kolejną częścią sieci jest tzw. IRC

8

 – tańszy, tekstowy odpowiednik telefonicznych 

party line - początkowo projektowany dla przeprowadzania rozmaitych konferencji i 
innych wirtualnych spotkań w czasie rzeczywistym, stanowiąca przedmiot 
zainteresowania stosunkowo wąskiej grupy, żeby nie powiedzieć subkultury, z całym 
typowym dla wszelkich alternatywnych wzorów zachowania ceremoniałem, 
hermetycznością.  

Publicznym forum wymiany informacji miedzy użytkownikami Internetu są listy 

dyskusyjne (dystrybuowane przy pomocy e-mail, i wymagające zadeklarowania swojej 
chęci uczestniczenia w dyskusji) oraz Usenet (czyli rozprowadzane globalnie listy 
pogrupowane wg tematów dostępne na tzw. serwerach dla każdego z użytkowników 
sieci, w każdej chwili). 

Internet jest definiowany również jako społeczność, wspólnota ludzi używających i 

rozwijających sieć. Jeśli przyjąć,  że podstawowym spoiwem społeczeństwa, grup 
społecznych jest komunikowanie się to uczestnictwo, działalność w globalnej sieci staje 
się może stać się uczestnictwem w ,,życiu społecznym". Zaś z powodu braku istnienia 
barier międzynarodowych w tej sieci, niemożności zastosowania cenzury (choćby z 
powodu ilości przepływających materiałów, wypowiedzi), jest to jedna z nielicznych 
,,agor'', pozwalających każdemu, niezależnie od wieku, płci, koloru skóry na wyrażenie 
swoich poglądów, wypowiedzenie swojej opowieści.  
Cyfrowa rewolucja kulturalna. 

Wpływ Internetu na dokonującą się w dzisiejszym świecie transformacja sfery 

komunikowania społecznego zasługuje na miano rewolucji. Rewolucyjne zmiany 
następują w kulturze jako sposobie komunikowania. Ich najgłębszą podstawą staje się 
przejście od kodowania analogowego do cyfrowego w co najmniej jednym z elementów 
toru komunikacyjnego, gdyż jest warunkiem wprowadzenia najnowszych technologii 

                                                           

6

 ibidem 

7

 WWW – World Wide Web 

background image

telekomunikacyjnych (rzadziej zauważany jest fakt, że kodowanie cyfrowe doskonale 
nadaje się do manipulowania, tworząc nieznane przedtem szanse jak i zagrożenia 
społeczne i kulturalne). 

Podstawą relacji międzyludzkich jest komunikowanie. Bez niego nie sposób mówić 

o istocie ludzkiej i społeczeństwie. Z drugiej strony współcześnie niepotrzebny staje się 
transport materialnych nośników kultury. Zastępuje go bezpośredni transport myśli. Na 
naszych oczach kultury łączą się z kulturą mediów. Telekomunikacja określa w coraz 
większym stopniu kształt procesów cywilizacyjno-kulturowych. Zmienia tradycyjne 
rozumienia pojęć, min. cywilizacja i kultura. Z tego względu można zaryzykować 
stwierdzenie, że Internet staje się nową platformą dla komunikacji międzykulturowej.  

Wyraża się to poprzez nowe formy funkcjonowania społeczeństwa. Internet 

umożliwia m.in. pracę "na odległość", nauczanie „na odległość”, zdalną opiekę medyczną, 
handel elektroniczny, a także usprawnienie obrotu i obiegu informacji między 
przedsiębiorstwami i wewnątrz firm oraz w administracji państwowej.  

Interesująca wydaje się możliwość telepracy. Daje ona nowe globalne możliwości 

zatrudnienia; zwiększenie dostępności usług specjalistów; zmniejszenie kosztów 
związanych z tworzeniem miejsc pracy i dojazdem do miejsca pracy.  Najważniejszą 
zaletą jest wzrost wydajności pracy (obliczany na ok. 10-30 proc). Z drugiej strony, wady 
telepracy to przede wszystkim ograniczenie kontaktów międzyludzkich, które działają 
motywująco i destresująco. Z tego względu niezbędne staje się stworzenie warunków, w 
których aktywna praca zawodowa nie osłabia więzów rodzinnych, stworzenie sytuacji, w 
których atrakcyjne miejsca pracy nie wiążą się z koniecznością mieszkania w dużych 
aglomeracjach.  

Szczególnego znaczenia nabiera również nowy model edukacji. Już obecnie nasza 

edukacja nie kończy się w szkole lecz trwa, trwa i trwa (life-long learning). Tymczasem 
istnieje ogromna luka w owym "nowym" społeczeństwie. Dla niektórych, głównie 
młodzieży, komputer staje się codziennością, czymś bardzo naturalnym. Dla innych 
stanowi barierę, często jedynie psychologiczną, nie do przejścia. 

Jednocześnie większość "komputerowych" programów edukacyjnych skierowanych 

jest wyłącznie do młodego pokolenia, podczas gdy dzisiejsze zmiany wymuszają na nas 
wszystkich ciągły proces uczenia się nowych rzeczy. Strach i niepewność, jaki dzisiaj 
często wzbudza informatyzacja, trzeba zastąpić świadomością, że już niedługo będzie to 
wyróżnik dobrze prosperującej gospodarki oraz zamożności społeczeństwa, że jest to w 
końcu nasza i naszych dzieci przyszłość. Dlatego potrzeba budowania powszechnej 

                                                                                                                                                                                     

8

 IRC – Internet Relay Chat 

background image

świadomości społeczeństwa informacyjnego powinna być dzisiaj wielkim wyzwaniem dla 
naszego systemu edukacyjnego

9

.  

Nie można jednak pominąć obaw i zagrożeń. Pesymiści mówią,  że dochodzi do 

swoistej inwersji kultury. Zwrócona kiedyś ku człowiekowi, zwraca się dziś ku narzędziom 
i  środkom, jest zdominowana przez wielkie techniczne kompleksy informacyjno-
komunikacyjne. Doszło nawet do tego, że przy rosnącej złożoności systemów 
technicznych wszelkiego rodzaju wizje przyszłości i strategie działania są determinowane 
przez rozwój tych właśnie systemów. Postęp techniki w tej dziedzinie staje się w istocie 
jedynym kryterium rozwoju, utwierdza się podział  świata na programujących i 
programowanych; przez społeczeństwa przebiegają nowe linie podziałów. Słyszy się 
przestrogi, że popadamy we wtórną niewolę techniki. 

Nowe  środki techniczne, telewizja kablowa, satelitarna, poczta elektroniczna, 

elektroniczne biuletyny i wydawnictwa komputerowe pozwalają na bardzo dokładną 
segmentyzację publiczności, zwracanie się do wyodrębnionych (przez nadawcę lub 
samych odbiorców) audytoriów. Tym samym jednak publiczność narodowa, niekiedy 
globalna (w czasie wielkich wydarzeń) ulega rozbiciu na wiele lokalnych lub 
środowiskowych audytorów mających ze sobą niewiele wspólnego, co rodzi problemy z 
integracją społeczną. 

Już dawno zauważono,  że w skali masowej komputery znajdują entuzjastów 

głównie wśród młodzieży, a jako narzędzia pracy u osób poniżej pięćdziesiątki. Dzieje się 
tak jak sugeruje nazwa: starzeje się publiczność prasy (szczególnie dzienników), 
tradycyjnej telewizji, a więc tzw. starych mediów, natomiast odmładza publiczność  płyt 
(kompaktowych), a także telewizji satelitarnej i wideo. 

Tworzy się więc luka informacyjna między osobami z wykształcenia (lub pewnych 

cech osobowych) bardziej predestynowanych do korzystania z nowych mediów. 
Społeczeństwo się bardziej różnicuje niż ujednolica. Powiększa się dystans między 
zrozumieniem  środowiska technicznego a techniczną ignorancją. "Analfabetyzm" 
komputerowy staje się obecnie tak dotkliwy, jak dawniej analfabetyzm. 

Wreszcie rozwój współpracy międzynarodowej w dziedzinie wymiany informacji 

sprzyjać  będzie wzrostowi poczucia "wspólnoty globalnej ", lecz mogą powstać warunki 
sprzyjające zacieraniu się tożsamości kulturowej i narodowej. Zasadniczą negatywną 
konsekwencją realizacji wspomnianych programów może być powstanie społeczeństwa 
kontrolowanego. Widmo systemu Orwellowskiego wydaje się krążyć, jeśli nie nad 

                                                           

9

 Ciekawym przykładem programu edukacyjnego skierowanego do wszystkich jest inicjatywa o nazwie 

CyberSkills, zrealizowana pilotażowo w Wałbrzychu. W jej wyniku powstało nowoczesne, wyposażone 
w najnowszy sprzęt multimedialny centrum szkoleniowe. Nie jest to jednak zwykły ośrodek szkoleń 
komputerowych, lecz miejsce, gdzie każdy, niezależnie od wieku, wykształcenia i zawodu, może 
zrozumieć cele i zasady funkcjonowania społeczeństwa informacyjnego. Przełamując lęk przed 
komputerem, daje ludziom nowe możliwości wykorzystania ich potencjału, poszerzania wiedzy i 

background image

światem, to w wielu umysłach, zwłaszcza dotkniętych wcześniej groźbą totalitaryzmu. 
"Rewolucja" informatyczna niewątpliwie daje, w pewnym sensie, broń obusieczną, być 
może nawet w większym stopniu, niż to miało miejsce w wypadku energii jądrowej. 
Zalety rewolucji społecznej opartej na komputerach są wielkie, jednakże zachodzi obawa, 
że jej ujemne skutki mogą być równie wielkie.  

Niebezpieczeństwo społeczeństwa kontrolowanego oznacza przede wszystkim 

wdzieranie się w życie prywatne informacji, centralizację i zmonopolizowanie informacji, 
alienację wskutek automatyzacji i oszczędności w zatrudnieniu. Każdy z funkcjonalnych 
systemów informatycznych i telekomunikacyjnych może być związany z określonymi 
zagrożeniami. I każdy wykazuje pewną podatność na działania o charakterze 
kryminalnym. Przestępcze oblicze komputerów to swoiste zwierciadło tej ciemnej strony 
ludzkich postaw i działań. 

Dlatego jednym z ważniejszym problemem jest rozwój systemów 

teleinformatycznego wspomagania organów bezpieczeństwa wewnątrz państwa w 
zakresie informacji o przestępstwach oraz wzrost zastosowań systemów ekspertowych w 
dziedzinie kryminalistyki oraz rozwój teleinformatycznych systemów obserwacji miasta, 
kraju, ruchu. To wszystko ma stworzyć szansę wzrostu bezpieczeństwa społeczeństwa 
poprzez obniżenie wskaźników przestępczości. Niestety nieuniknione są też zagrożenia, 
takie jak: możliwość wykorzystania informacji z baz danych o obywatelach do celów 
niezgodnych z przeznaczeniem oraz poczucie ograniczonej swobody jednostek ("Syndrom 
Wielkiego Brata"), 

Zagrożeń związanych z Internetem jest jednak znacznie więcej. To nie tylko te 

najgroźniejsze o których wspomniałem wyżej: możliwość powstania społeczeństwa 
kontrolowanego, czy uzależnionego całkowicie od techniki, ale również bardziej 
prozaiczne, związane bezpośrednio z naszym korzystaniem z Sieci, takimi negatywami 
jak: natłok informacyjny, który przybiera coraz bardziej objawy szumu informacyjnego, 
zagrożenie dostępem do treści niepokojących i społecznie niepożądanych, czy nawet 

nielegalnych. Problemem jest również anonimowość w Internecie, a także 
„narkotyzujący” wpływ na niektórych użytkowników i korzystających z Internetu. Jednak 
omówienie tych wszystkich zagrożeń znacznie wykraczałoby poza zakres ninjeszej pracy. 
Bez wątpienia jednak. 

Podsumowując można zaryzykować tezę, że społeczeństwo informacyjne staje się 

powoli w wielu krajach faktem. Rola Internetu, jako nowej podstawy owego 
społeczeństwa wydaje się być sprawą przesądzoną. Z tego względu można nawet 
powiedzieć,  że bez Sieci niemożliwe jest powstanie społeczeństwa informacyjnego. To 
dzięki Internetowi powstają coraz to nowe możliwości, ekonomiczne i społeczne rozwoju 

                                                                                                                                                                                     
ciągłego rozwoju. Głównym akcentem w programie CyberSkills nie jest technika jako taka, lecz 
gotowość ludzi do korzystania z niej. 

background image

gospodarczego wzrostu dobrobytu. Cenę jest dezintegracja tradycyjnych społeczności, 
które zastępowanych przez ,,cyberspace'' czy raczej przez kulturę globalną. Następuje 
drastyczna zmiana sposobów myślenia, działania, doświadczeń i świadomości. Sieć, 
komputer, czy może raczej technologie teleinformatyczne na naszych oczach zaczęły 
zastępować tradycyjne źródła potęgi, dobrobytu. A właśnie w tym sensie wyraża się 
przejście do społeczeństwa informacyjnego, w którym najważniejszą wartością jest 
wiedza i informacja.