Naci
str.-88
Dzień dobry Naciu, kłaniam się nisko.
Jestem przy Tobie. Tuż – bardzo blisko.
Niech więc kartka dziś radość da Ci.
Rżnę już poemat słodki do Naci.
Chciałbym Ci wierszyk napisać ładny.
Tak słodki, miły, taki układny.
Taki serdeczny i czuły taki…
Doprawdy sam już nie wiem jaki.
Żeby Ci sprawić przyjemność skromną.
Ale rozkoszną, aż bez przytomną.
Byś pamiętała że to ja byłem.
Z myślą o Tobie wiersz ten kleciłem.
Śpieszę się, śpieszę – bo czas ucieka.
A tyle jeszcze Ew na mnie czeka.
Więc niecierpliwie w głowę się skrobię.
W dzień ósmy Marca, w dzień święta Kobiet.