(śpiewa dziewczę nieduże z towarzyszeniem fauny brzydkiej)

CALINECZKA

Chrabąszcz, kret i ropuch, sobie wymyślili
Że są bardzo ładni, że są bardzo mili
Młode śliczne dziewczę upatrzyli sobie
Mnie se upatrzyli - co ja teraz zrobię?

Mała Calineczka
Śliczna jak laleczka
Czerwone usteczka
W sam raz dla nas!

By ich diabli wzięli, by ich kundel zmoczył!
Jak się patrzy na nich, lepiej zamknąć oczy
Ale klątwy na nic, każdy z nich uważa
Że ja z nim akurat pójdę do ołtarza.

Mała Calineczka
Śliczna jak laleczka
Czerwone usteczka
W sam raz dla nas!

Jeju jeju rety! - trzeba się ratować
Bo mnie jeszcze który gotów pocałować
Zatem dam zadanie, że ten mnie dostanie
Który granat połknie i w ognisku stanie!

Mała Calineczka
Mała jak zawleczka
Mała prochu beczka
Może być huk!

Może ktoś spróbuje... - no, ja rezygnuję!
- A mi od dzieciństwa granat nie smakuje...
- A ja dziś nie w formie, może jeszcze będę...
- Poćwicz na petardach, a ja sobie siędę.

Calineczko powstań!
Przyszła pora rozstań
Starą panną zostań
Bez posagu!
Z kompleksami!
Po czterdziestce!

Słowa: Władysław Sikora
Melodia: Adam Pernal