ei 2005 12 s044

background image

w w w. e l e k t r o . i n f o . p l

n r 1 2 / 2 0 0 5

p r e z e n t a c j a

44

p r e z e n t a c j a

łagodnie i kompaktowo

do 250 kW

nowa gwiazda wśród softstartów Sirius

mgr inż. Thomas Hund – SIEMENS AG

B

ranży A

&D firmySiemensudało się

z powodzeniem wykorzystać swoje

know-how do projektowania styczni-
ków do nowej generacji softstartów. Po-
wstały w ten sposób system styków
bocznikujących urządzeń Sirius 3RW40
i 3RW44 jest w oferowanym kształcie
unikatowy na rynku softstartów w za-
kresach mocy do 250 kW

(fot. 1). Do tej

pory zastosowanie sterowania dwufa-
zowego do elektronicznych softstartów
o mocy powyżej 55 kW bez dodatko-
wych rozwiązań było niemożliwe. Pierw-
sze próby wykonane w ostatnim czasie

doprowadziły wprawdzie do ukaza-
nia się na rynku dwufazowo sterowa-
nych softstartów do 110 KW, jednak za-
implementowane w nich metody stero-
wania działają zupełnie inaczej.

mniejsze koszty

dzięki dwufazowemu

sterowaniu

Dwufazowe sterowanie softstartów

ma jedną istotną cechę: oszczędza się
wprawdzie w jednej fazie półprzewod-
niki mocy (tyrystory), ale właśnie dla-

tego nie można oddziaływać sterująco
na tę trzecią fazę. Wskutek tego auto-
matycznie między obiema fazami ste-
rowanymi i fazą niesterowaną powstaje
asymetria, a ze względów fizycznychpo-
woduje to również powstawanie składo-
wych stałych prądu. Te z kolei, zwłasz-
cza przy napięciach rozruchowych po-
niżej 50 %, prowadzą do powstawania
momentów hamujących i, czasem, du-
żego hałasu silnika.

Opracowana i opatentowana przez

Siemens A

&D metoda sterowania „Po-

larity Balancing” eliminuje te składo-

we stałe prądu w trakcie fazy rozrucho-
wej i skutecznie zapobiega występo-
waniu zakłócającego momentu hamu-
jącego, a także związanego z tym hała-
su i obciążenia silnika. Rozruch silnika
odbywa się równomiernie pod wzglę-
dem liczby obrotów, momentu obro-
towego i wzrostu prądu, a jakość aku-
styczna jest niemal taka jak przy trój-
fazowym sterowaniu procesem rozru-
chu. Na

fotografii 2 przedstawiono sy-

mulowany przebieg rozruchu silnika
asynchronicznego prądu trójfazowego
ze stałym momentem obciążenia. Z le-

Siemens Automation and Drives (A&D) stworzył i opatentował nową me-

todę sterowania zwaną „Polarity Balancing“ (równoważenie bieguno-

wości), która pozwoliła na rozbudowę sterowanej dwufazowo rodzi-

ny softstartów do 250 kW. Wykorzystujące ją małe i kompaktowe urządzenia

Sirius 3RW40 umożliwiają rozruch tak łagodny i cichy, jak żadne inne urządzenia

przeznaczone do tych zakresów mocy.

Thomas Hund

Fot. 1 Nowa gwiazda wśród softstartów we wszechświecie

rodziny urządzeń łączeniowych marki Siemens: kompaktowy

Sirius 3RW40

Fot. 2 Nowa metoda sterowania „Polarity Balancing” eliminuje uwarunkowane fizycznie składowe

stałe prądu przy rozruchu sterowanych dwufazowo softstartów

background image

w w w. e l e k t r o . i n f o . p l

n r 1 2 / 2 0 0 5

45

wej strony pokazano wyniki dwufazo-
wego sterowania bez korekcji, z prawej
- wyniki nowego sterowania z korekcją
„Polarity Balancing”. Zdjęcia przedsta-
wiają przebiegi obcinania fazy (Delay),
momentu obrotowego (M) i liczby obro-
tów (n), w tym przebiegi trzech prądów
skutecznych (I rms) i wreszcie przebiegi
stałych składowych prądu w trzech prą-
dach fazowych (I mean).

Przebiegi składowych stałych prą-

du wskazują, że od około 35 % do 45 %
napięcia znamionowego silnika (czy-
li w tym przykładzie po ok. 2 s) nara-
stają składowe stałe prądu i mogą one
wynosić nawet 40 % wartości skutecz-
nych. Te składowe stałe prądu generu-
ją momenty hamujące w silniku asyn-
chronicznym prądu trójfazowego, któ-
re wywołują słyszalne efekty akustycz-
ne i utrudniają łagodny rozruch. Dzięki
metodzie równoważenia biegunowości
te składowe stałoprądowe są redukowa-
ne do minimum. Maksymalna ampli-
tuda składowych stałoprądowych jest
w tym przykładzie mniejsza o współ-
czynnik ok. 100. Ta metoda wpływa
również pozytywnie na przebiegi liczby
obrotów, momentu obrotowego i trzech
wartości skutecznych prądu, co daje się
zauważyć po bardziej równomiernym
przebiegu i mniejszej maksymalnej am-
plitudzie wartości skutecznych (w przy-
kładzie ok. 50 %). Co ważne, taki rezul-
tat uzyskuje się w wyniku dynamicz-
nego dopasowania lub wyrównywania
połówkowych przebiegów prądowych
o różnej biegunowości – półfali dodat-
nich i ujemnych – podczas rozruchu sil-

nika. Stąd też nazwa „Polarity Balan-
cing”. Podstawowa różnica w porówna-
niu z dotychczasowymi metodami ste-
rowania polega na zastosowanej zasa-
dzie sterowania: „Polarity Balancing”
steruje napięciami blokowania tyrysto-
ra, podczas gdy inne metody polegają na
sterowaniu napięcia fazowego, co pro-
wadzi do całkowicie odmiennych spo-
sobów działania urządzeń przy zastoso-
waniu obu tych metod.

Wyniki pomiarów, przedstawione na

fotografii 3a i 3b, pokazują od lewej do
prawej prądy w fazach L1, L2 i L3. Od
góry widoczne są wartości chwilowe,
pośrodku składowe prądu stałego, a na
dole wartości skuteczne prądów fazo-
wych. Na

fotografii 3a pokazano wyniki

pomiarów rozruchu bez korekcji, gdzie
występujący moment hamujący i zwią-
zane z nim składowe stałe prądu jesz-
cze pozwalają na rozruch silnika. Silnik
o większej mocy, bez zastosowanych ele-
mentów dodatkowych, nie mógłby po-
konać momentu hamującego, gdyby był
sterowany dwufazowo. Wyniki pomia-
ru rozruchu korygowanego za pomocą
metody równoważenia biegunowości –
przedstawione na

fotografii 3b – wy-

raźnie wskazują na to, że składowe sta-
łoprądowe, a tym samym moment ha-
mujący, w ogóle nie powstają i w związ-
ku z tym silnik nie ma żadnych proble-
mów z dwufazowym sterowaniem przy
rozruchu.

W metodach sterowania trójfazowego

dzięki symetrycznemu obcinaniu faz we
wszystkich trzech fazach powstaje sy-
metryczny przepływ prądu. Natomiast

w przypadku metod sterowania dwu-
fazowego w fazie niesterowanej płynie
zawsze prąd wynikowy, który powstaje
w wyniku przemiany częstotliwości prą-
dów z dwóch faz sterowanych. Ze wzglę-
dów fizycznych w trakcie rozruchu sil-
nika prowadzi to do niesymetrycznego
rozkładu trzech prądów fazowych. Na tę
niesymetrię prądu nie można znacząco
wpłynąć technikami sterowania i nie
jest ona uważana przez większość użyt-
kowników jako zjawisko krytyczne, jak
zresztą pokazują pozytywne doświad-
czenia pracy z softstartami 3RW30.

bezpieczeństwo

ma priorytet

W powiązaniu z metodami sterowa-

nia dwufazowego ciągle – chociaż nie
wszędzie – poruszana jest problematy-
ka braku izolacji galwanicznej. Softstar-
ty są fabrycznie wyposażane w elektro-
niczne półprzewodniki mocy, tzw. ty-
rystory. Niezależnie od tego, czy stero-
wane są dwie, czy też trzy fazy, podob-
nie jak w przypadku innych elektronicz-
nych urządzeń sterujących (np. niskona-
pięciowych domowych ściemniaczy do
lamp halogenowych) na wyjściu każde-
go softstartu może występować napię-
cie, nawet gdy urządzenie jest wyłączo-
ne i półprzewodniki mocy nie są wy-
sterowywane.

Dodatkowe odłączenie napięcia na

wyjściu softstartu można osiągnąć za
pomocą dodatkowego urządzenia łą-
czeniowego (np. stycznika). Jeżeli po
stronie odpływowej mają być prowa-

dzone prace obsługowe, np. przy sil-
niku, zgodnie z przepisami niezbędne
jest zabezpieczenie wyłączonego i do-
datkowo galwanicznie izolowanego
urządzenia łagodnego rozruchu przed
niezamierzonym włączeniem. To z ko-
lei można uzyskać stosując tylko wy-
łącznik mocy, bezpiecznikowy odłącz-
nik obciążenia albo inne odpowiednie
urządzenia łączeniowe.

Jeśli ktoś w domu chce wymienić ża-

rówkę w niskonapięciowej lampie halo-
genowej, sterowanej przez elektroniczny
ściemniacz, musi przecież najpierw wy-
łączyć instalacyjny wyłącznik ochron-
ny albo wyjąć bezpiecznik, żeby zabez-
pieczyć się przed porażeniem prądem.
Tak samo jest z softstartami. Dodatko-
wy odłącznik albo stycznik, zainstalo-
wany przed urządzeniem łagodnego roz-
ruchu, umożliwia jedynie galwaniczną
izolację w stanie wyłączonym; rozwiąza-
nie to nie jest jednak konieczne ani do
normalnego roboczego załączania i wy-
łączania, ani też nie chroni przed nieza-
mierzonym włączeniem.

W przypadku izolacji galwanicznej na

odpływie do silników wyposażonych
w urządzenia łagodnego rozruchu jest
całkowicie nieistotne, czy urządzenia te
są sterowane dwufazowo, czy też trój-
fazowo. Żeby spełnić wymagania prze-
pisów dotyczących prac obsługowych,
oprócz izolacji galwanicznej w celu unik-
nięcia niezamierzonego załączenia ko-
nieczne są inne działania dodatkowe –
i dotyczy to nie tylko softstartów, lecz
także innych rozwiązań, np. układów
stycznikowych.

Fot. 3 Wyniki pomiaru na stanowisku badawczym silnika potwierdzają skuteczne równoważenie zakłócających składowych stałych prądu

a)

b)

background image

w w w. e l e k t r o . i n f o . p l

n r 1 2 / 2 0 0 5

p r e z e n t a c j a

46

Dopiero zastosowanie nowej metody

sterowania „Polarity Balancing” umoż-
liwiło stałe wykorzystywanie sterowa-
nych dwufazowo urządzeń łagodnego
rozruchu do zakresu mocy aż do 250 kW.
Jest to jednak dodatkowy powód, by
w tych zakresach mocy podczas prac ob-
sługowych zachować szczególną ostroż-
ność. Skonstruowany przez Siemens
A

&D nowy system samoochrony urzą-

dzenia w powiązaniu ze zintegrowanym
systemem styków bocznikujących sta-
nowi drugi istotny element, dzięki któ-
remu softstart Sirius 3RW40 ma bardzo
zwartą budowę.

niewielka i kompaktowa

konstrukcja

Dzięki samoochronie urządzenia

i systemowi styków bocznikujących
Siemens A

&D wykonał kolejny mi-

lowy krok w rozwoju dwufazowych

softstartów. Urządzenia Sirius 3RW40
przeznaczone do zakresów mocy od 75
do 250 kW w dwóch wielkościach kon-
strukcyjnych poszły tropem odpo-
wiednich styczników (S6 i S12); wy-
sokość i szerokość konstrukcyjna są
identyczne. Jedynie pod względem
głębokości te „hybrydowe startery”
w porównaniu ze stycznikami są nie-
co większe. Przy zainstalowanych blo-
kach łączników pomocniczych różnice
te mieszczą się jednak w zakresie mi-
limetrów

(fot. 4).

Równolegle z półprzewodnika-

mi mocy (tyrystorami) w obu stero-
wanych fazach umieszczone są styki
bocznikujące, zwymiarowane tak, żeby
mogły przewodzić prąd o ośmiokrot-
nej wartości roboczego prądu pomiaro-
wego. Ze względu na zintegrowaną sa-
moochronę urządzenia styki obejścio-
we nie muszą jednak przełączać tego
prądu i dlatego są zbudowane bez me-

chanicznego wyposażenia gaszącego
łuk. Samoochrona softstartów Sirius
3RW40 chroni zarówno tyrystory, jak
i styki obejściowe przed przeciążeniem,
które mogłoby spowodować nienapra-
wialne uszkodzenie elementów łącze-
niowych. System ochrony składa się
przede wszystkim z ochrony części
mocowej i elektronicznego układu ga-
szenia łuku.

W celu ochrony tyrystorów przed

przeciążeniem termicznym za pomocą
symulacji w czasie rzeczywistym obli-
czane są aktualne temperatury ich złą-
czy. Tuż przed przekroczeniem mak-
symalnej dopuszczalnej temperatu-
ry złączy tyrystory zostają odłączone.
Taki stan sygnalizowany jest przez od-
powiednie diody jako ochronne odłą-
czenie części mocowej i po ostygnięciu
softstartu ta sygnalizacja może być po-
twierdzona i skasowana. Dzięki wiedzy
o aktualnej temperaturze złączy tyry-
storów w każdym okresie sieci można
było zwymiarować części mocowe soft-
startu Sirius 3RW40 w taki sposób, żeby
w trakcie pracy do maksimum wyko-
rzystywać jego właściwości termiczne.
Z kolei dzięki zoptymalizowaniu spo-
sobu działania części mocowych moż-
liwe stało się stosowanie mniejszych
i zarazem tańszych modułów tyrysto-
rowych, co w przypadku tradycyjnych
softstartów w tej formie nie było do-
tychczas możliwe.

W trakcie pracy – czyli w stanie

zbocznikowanym – styki obejścio-
we przejmujące na siebie cały prąd są
chronione przed uszkodzeniem w ra-
zie usterki, np. wskutek niezamierzo-
nego rozwarcia styków. Z tego wzglę-
du zaimplementowano elektroniczny
układ gaszenia łuku. Oprogramowa-
nie urządzeń Sirius 3RW40 kontroluje
poziom sygnałów przejścia przez zero
napięcia blokującego nad tyrystorami
niesterowanymi w fazie obejściowej.
Przy zwartych stykach obejściowych
podczas bezusterkowej pracy nie wy-
stępują przejścia prądu przez zero i po-
ziom sygnału jest stały. Jeżeli nastą-
pi niezamierzone rozwarcie jednego
ze styków obejściowych (np. wskutek
usterki albo obciążenia mechaniczne-
go) poprzez zwiększające się napięcie

blokujące w tyrystorze (reprezentowa-
ne przez napięcie łuku na stykach obej-
ściowych) generowane jest zbocze sy-
gnału. Wówczas tyrystory zostają na-
tychmiast wysterowane i przejmują
przepływ prądu, dzięki czemu łuk po-
wstający na stykach obejściowych zo-
staje zgaszony. Ten łuk między styka-
mi obejściowymi nie jest zresztą w peł-
ni ukształtowany i zostaje zgaszony na
tyle wcześnie, że styki obejściowe nie
mogą być przez niego uszkodzone.
Dlatego też taki mechanizm ochron-
ny określa się jako elektroniczny układ
gaszenia łuku.

W ramach kontroli i sterowania

gaszenia łuku rozróżnia się usterki
o przyczynach odwracalnych i nieod-
wracalnych. Przyczynami usterek od-
wracalnych mogą być np. krótkie prze-
rwy lub zaniki napięcia sterownicze-
go systemu styków bocznikujących
albo pojedynczy wstrząs mechanicz-
ny. Tego rodzaju zakłócenia są skutecz-
nie rozpoznawane i nie powodują odłą-
czenia softstartu. Taka tolerancja na
błędy zapewnia większą ciągłość pra-
cy, nie jest ona bowiem przerywana
przez niepotrzebne wyłączenia. Nato-
miast przyczynami usterek nieodwra-
calnych, w praktyce niezwykle rzadko
występujących, są np. pęknięcie sprę-
żyny styku głównego w systemie sty-
ków bocznikujących, pęknięcie dru-
tu w cewce w układzie napędowym
albo defekt jakiegoś elementu w ukła-
dzie sterowania tego napędu. W prze-
ciwieństwie do usterek odwracalnych
te nieodwracalne bezpośrednio prowa-
dzą do odłączenia softstartu. Ze wzglę-
dów bezpieczeństwa sygnalizacja ta-
kiego stanu usterkowego w urządzeniu
Sirius 3RW40 nie może być potwier-
dzona i skasowana przyciskiem Reset/
Test. W takich przypadkach softstart
musi być wymieniony i zbadany w za-
kładzie producenta

(fot. 5).

Metoda sterowania, samoochrona

urządzenia czy też system styków bocz-
nikujących to istotne cechy nowych soft-
startów Sirius 3RW40, które z pewnością
są jedną z najjaśniejszych we wszech-
świecie gwiazd z rodziny syriuszowych
urządzeń łączeniowych produkcji
Siemens A

&D.

Fot. 4 Softstart, przekaźnik przeciążeniowy i stycznik bocznikujący zintegrowane

w jednym urządzeniu, a mimo to niemal tak kompaktowe jak porównywalny

stycznik: urządzenia Sirius 3RW40

Fot. 5 Nowe 3RW40 to dużo więcej niż tylko powiększenie rodziny softstartów Sirius


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
ei 2005 12 s030
ei 2005 12 s034
ei 2005 12 s040
ei 2005 12 s020
ei 2005 12 s047
ei 2005 12 s073
ei 2005 12 s069 id 154209 Nieznany
ei 2005 12 s058 id 154208 Nieznany
ei 2005 12 s057 id 154207 Nieznany
ei 2005 12 s064
ei 2005 12 s088 id 154211 Nieznany
ei 2005 12 s037 id 154204 Nieznany
ei 2005 12 s087
ei 2005 12 s060
ei 2005 12 s090
ei 2005 04 s044
ei 2005 12 s084 id 154210 Nieznany
ei 2005 12 s076
ei 2005 12 s089

więcej podobnych podstron