Prośba do Ziemi
Ziemio, okruchu błędny,
Co przez miliardy mkniesz gwiazd,
Mkniesz? A może uciekasz?
Jak ptaki do swoich,
Gdzieś ukrytych, lub zagubionych gniazd.
A jeśli mkniesz, to dokąd?...
Wraz z ludźmi, co z tobą – też – mkną,
Uciekasz może do lepszych…
Co gdzieś tam, gdzieś tam są…
I jeśli – to tak wygląda prawda –
To weź nas dwie ze sobą,
Jak lato – kwiat – przed simą,
Bo my chcemy żyć wśród lepszych…
Iż nimi tylko sączyć,
Z radości… tłoczone wino…
I. Iwańska
Warszawa 2015-10-13