Droga Krzyzowa (Prawda Jedyna) Nieznany

background image










Rozważania Drogi Krzyżowej

z 2009 roku

„Wielbimy Cię, Panie Jezu Chryste

i błogosławimy Tobie

- dlatego, że przez krzyż Twój odkupiłeś świat”

background image

Stacja I
Pan Jezus na śmierć skazany

[...] musimy przebaczyć wszystkim tym, którzy torturują, zabijają, gwałcą, niszczą - tym,
przez których nasz świat pogrążony jest w takich ciemnościach. My sami także musimy
błagać o przebaczenie. Im jesteśmy starsi, tym wyraźniej widzimy, że i my potrafimy ranić do
głębi, że i my także uczestniczymy w społeczeństwie przemocy i zniszczenia. Niezmiernie
trudno jest przebaczać i prosić o przebaczenie.[..]

Przebaczenie jest potężną bronią w duchowej walce ze Złym. Dopóki
będziemy ofiarami gniewu i wzajemnych pretensji, dopóty moce ciemności
będą nas rozdzielać i kusić niekończącymi się przepychankami o władzę.
Przebaczenie często wydaje się niemożliwe, lecz dla Boga nie ma nic
niemożliwego. Bóg, który mieszka w nas, da nam łaskę, abyśmy mogli
przekroczyć samych siebie i powiedzieć: "W imię Boga, wybaczam ci".

H. M. Nouwen, Jedyne, czego nam trzeba

Stacja II
Jezus bierze krzyż na swoje ramiona

[...] Jezus nauczył się posłuszeństwa dzięki temu, co przecierpiał. To oznacza, że ból i
zmagania, których doświadczył, kazały Mu słuchać dokładniej Boga.
Poprzez cierpienie poznał Boga i mógł odpowiedzieć na Jego
wezwanie.

[...] Czy ja naprawdę chcę poznać Jezusa? Czy naprawdę chcę Go
słuchać? Czy chcę naprawdę wziąć swój krzyż i pójść za Nim?

H. M. Nouwen, Ziarna nadziei

Stacja III
Jezus upada pod krzyżem po raz pierwszy

(...) Każdy z nas został kiedyś zraniony. Kto nas zranił? Niejednokrotnie byli
to ci, których kochamy i którzy nas kochają. Najczęściej poczucie odrzucenia,
porzucenia, wykorzystania, manipulacji czy krzywdy wywołują w nas właśnie
osoby, które są nam bliskie: rodzice, przyjaciele, małżonkowie, kochankowie,
dzieci, sąsiedzi, nauczyciele, kapłani. To, że ranią nas ludzie, którzy nas
kochają, jest tragedią naszego życia. Dlatego trudno jest wybaczyć z samego
serca, bo rany zadawane są w sercu [...]

H. M. Nouwen, Jedyne, czego nam trzeba

background image

Stacja IV
Jezus spotyka swoją Matkę

[...] śycie Maryi było życiem coraz pełniejszego oddania się Bożej woli,
całkowitym ogołoceniem się w wierze, pełnym wejściem w ciemność śmierci
jej Syna.
Nie ma innej istoty ludzkiej, w której widzielibysmy tak jasno, co znaczy
przyjąć miłość Boga, który kocha nas tak bardzo, że posłał swego Syna.
Poznała więcej błogosławieństw i więcej cierpień niż jakikolwiek inny
człowiek. W niej widzimy najpełniej, co znaczy być odkupionym.

H. Nouwen, Ziarna nadziei

Stacja V
Szymon z Cyreny pomaga nieść krzyż Jezusowi

(...) Nikt nie jest w stanie pomóc drugiemu bez zaangażowania się, bez
wkroczenia całą swoją osobą w bolesną sytuację, bez podjęcia ryzyka, że
zostanie zraniony, skrzywdzony czy nawet zniszczony w trakcie tego
procesu...

H. Nouwen, Ziarna nadziei

Stacja VI
Weronika ociera twarz Jezusowi


[...] Postawą, która często przeszkadza w dotarciu do cierpiącego człowieka,
jest z pewnością powściągliwość.

[...] współczucie ma trzy aspekty: solidarność, pocieszenie i otuchę.
"Błogosławieni współczujący" to przede wszystkim ci, którzy okazują swoją
solidarność z tymi, którzy cierpią, przez to, że płaczą wraz z nimi. Ale także
pocieszają ich, bo odczuwają na sobie rany zadane przez życie, a
jednocześnie budzą w nich nadzieję przez to, że mimo cierpienia dążą
wytrwale do jasnego celu.

H. Nouwen, Ziarna nadziei;
Współczucie, śycie Duchowe nr 211/2000

Stacja VII
Drugi upadek Pana Jezusa


[...] W jedności z ciałem Chrystusa poznaję pełne znaczenie mego własnego
ciała. Moje ciało to coś znacznie więcej niż tylko śmiertelne narzędzie
przyjemności i bólu. To dom, w którym Bóg chce ukazać pełnię boskiej
chwały.
[...]
H. Nouwen, Genesee. Ziarno nadziei

background image

Stacja VIII
Jezus spotyka płaczące niewiasty


(...) Ci, którzy nie uciekają od swego bólu, lecz dotykają go ze
współczuciem, zyskują uzdrowienie i nowe siły. Prawdziwym paradoksem
jest to, że początek uzdrowienia bierze się z solidarności w bólu. W naszym
nastawionym na szybkie rozwiązania społeczeństwie najważniejsze jest
uświadomienie sobie, że pragnienie przyniesienia ulgi w bólu bez
uczestniczenia w nim jest jak chęć uratowania dziecka z płonącego domu bez
narażania się na ryzyko.

H. Nouwen, Przekroczyć siebie

Stacja IX
Jezus upada po raz trzeci

(...) Nie jesteśmy wezwani do reakcji na ogólniki, lecz na konkretne fakty,
przed którymi stajemy każdego dnia. Człowiek współczujący nie może
patrzeć na przejawy zła i śmierci jak na przeszkody w jego życiowych
planach, ale musi je uznać za szansę nawrócenia zarówno siebie, jak i
swoich bliźnich. Zawsze w historii, gdy ludzie odpowiadali na wydarzenia
ze świata przemianą swych serc, otwierało się niewyczerpane źródło
hojności i nowego życia, dając nadzieję przekraczającą wszelkie granice
ludzkich oczekiwań.

H. Nouwen, Ziarna nadziei

Stacja X
Jezus z szat obnażony

[...] Jezus, jedyny Syn Ojca, "ogołocił samego siebie ... A w zewnętrznym
przejawie, uznany za człowieka, uniżył samego siebie, stawszy się
posłusznym aż do śmierci - i to śmierci krzyżowej. Dlatego tez Bóg Go nad
wszystko wywyższył i darował Mu imię ponad wszelkie imię" (Flp2, 7-9).
[...]
Kiedy święty Paweł wzywa nas, żebyśmy mieli Ducha Jezusa Chrystusa, zaprasza nas do tej
samej pokory, dzięki której możemy stać się braćmi Pana i synami Ojca Niebieskiego.

H. Nouwen, Genesee. Dziennik z klasztoru trapistów
.

background image

Stacja XI
Jezus przybity do krzyża

[...] Dłonie i stopy Jezusa są nie tylko stopami i dłońmi, ale
znakami Jego prawdziwej cielesnej obecności. To dłonie i stopy
naznaczone ranami Ukrzyżowania.

[...] Rany na chwalebnym ciele Jezusa przypominają nam o sposobie naszego zbawienia.
Jednak przypominają także, że nasze własne rany są czymś więcej niż tylko blokadami na
drodze do Boga. Pokazują nam własną niepowtarzalną drogę, którą mamy kroczyć za
cierpiącym Chrystusem. Jej celem jest chwała w naszym zmartwychwstałym życiu. Podobnie
jak Jezus został rozpoznany dzięki swoim ranom, tak i my będziemy rozpoznani.

H. Nouwen, Ziarna nadziei

Stacja XII
Jezus umiera na krzyżu

Wielki Piątek: dzień krzyża, dzień cierpienia, dzień nadziei, dzień opuszczenia, dzień
zwycięstwa, dzień opłakiwania, dzień radości, dzień końca i dzień początku.


H. M. Nouwen, Świt. Podróż duchowa

Słowa Jezusa "A Ja, gdy zostanę nad ziemię wywyższony, przyciągnę
wszystkich do siebie" (J 12,32) odnoszą się nie tylko do Jego
ukrzyżowania, ale także do Jego zmartwychwstania. Wywyższony
oznacza nie tylko uniesiony w górę jako ukrzyżowany, ale także
wywyższony jako zmartwychwstały. Krzyż mówi nie tylko o cierpieniu,
ale także o ekstazie, nie tylko o smutku, ale i o radości.

Czy potrafimy spojrzeć na Jezusa jako na człowieka radości?
Niemożliwe wydaje się zobaczenie radości w udręczonym, nagim ciele,
wiszącym z rozciągniętymi ramionami na drewnianym krzyżu. Jednak
krzyż Jezusa często bywa przedstawiany jako wspaniały tron, na którym
siedzi Król. Wtedy ciało Jezusa nie jest oplute i ukrzyżowane, lecz piękne i promieniejące, a
Jego rany święte. Krzyż z San Damiano, który przemówił do świętego Franciszka z Asyżu,
jest dobrym tego przykładem. Ukazuje ukrzyżowanego Jezusa jako Jezusa zwycięzcę. Krzyż
jest obramowany złotem, ciało Jezusa jest doskonałe i nieskazitelne. To krzyż
zmartwychwstania, na którym widzimy Jezusa wyniesionego w chwale.

H. Nouwen, śycie Umiłowanego

Stacja XIII
Jezus zdjęty z krzyża

Na krzyżu Jezus pokazał nam, jak daleko sięga miłość Boga ogarnia nawet tych, którzy Go
ukrzyżowali. Gdy Jezus wisi na krzyżu, złamany i ogołocony ze
wszystkiego, modli się za swych oprawców: "Ojcze, przebacz im,
bo nie wiedzą, co czynią". Miłość Jezusa do nieprzyjaciół jest
doskonała. Modli się nawet za tych, którzy Go zabijają. To właśnie

background image

tę miłującą nieprzyjaciół miłość Bożą otrzymujemy w Eucharystii. Przebaczenie wrogom nie
jest w naszej mocy. To boski dar. Dlatego tak istotne jest, by Eucharystia stała się centrum
naszego życia. To w niej przyjmujemy miłość, która daje nam moc, by pójść drogą, którą
przed nami szedł Jezus: wąską, naznaczoną cierpieniem, ale przynoszącą prawdziwą radość i
pokój, drogą pozwalającą nam sprawić, by pozbawiona przemocy miłość Boga była w tym
ś

wiecie widoczna.


H. Nouwen, Listy do Marka o Jezusie

Stacja XIV
Pan Jezus złożony w grobie

Kiedy mówimy "Chrystus umarł", wyrażamy prawdę, że całe ludzkie
cierpienie w czasie i miejscu zostało przezyte przez Syna Bożego, który
jest także Synem całej ludzkości, i w ten sposób wyniesione do
wewnętrznego życia samego Boga. Nie ma cierpienia - winy, wstydu,
samotności, głodu, ucisku czy wyzysku, nie ma tortur, więzienia czy
morderstwa, przemocy albo zagrożenia nuklearnego - które nie zostałoby
przecierpiane przez Boga. Nie ma człowieka, który byłby zupełnie sam w
swoim cierpieniu, ponieważ Bóg, w Jezusie i przez Jezusa, stał się Emmanuelem, Bogiem z
nami.
Do istoty naszej wiary należy to, ze Bóg jest Bogiem wiernym, Bogiem, który nie chce,
abyśmy byli kiedykolwiek samotni, ale który chce zrozumieć wszystko co ludzkie.
Dlatego Dobrą Nowiną Ewangelii nie jest to, że Bóg przyszedł, by nas uwolnić od cierpienia,
ale by w nim uczestniczyć.

H. Nouwen, Ziarna nadziei



Śmierć straciła władzę nad tymi, którzy należą do Boga, ponieważ On jest Bogiem
żywych, a nie umarłych. Kiedy zaznamy już radości i pokoju, jakie daje nam objęcie w
Bożej miłości, będziemy wiedzieć, że wszystko jest i będzie dobrze. "Nie bójcie się - mówi
Jezus. - Pokonałem moce śmierci (...) trwajcie we mnie i wiedzcie, że tam, gdzie Ja
jestem, jest i wasz Bóg".


H. M. Nouwen, Jedyne, czego nam trzeba


[...]

Jakże mogę świętować Wielkanoc nie przeżywszy Wielkiego Postu?

Jakże mogę w pełni radować się Twym zmartwychwstaniem,

skoro unikałem uczestnictwa w Twojej śmierci?

Tak, Panie, muszę umrzeć - z Tobą, przez Ciebie i w Tobie - i w ten sposób być gotów

rozpoznać Cię, kiedy ukażesz mi się zmartwychwstały. Tak wiele jest spraw we mnie, które

muszą umrzeć: fałszywe przywiązania, chciwość i złość, niecierpliwość i skąpstwo.

O Panie, jestem egocentrykiem, zabiegającym tylko o siebie, swoją karierę, przyszłość,

nazwisko i sławę. Często nawet czuję, że używam Ciebie dla swych korzyści. [...]

Widzę teraz wyraźnie, w jak niewielkim stopniu umarłem z Tobą, szedłem Twoją drogą i

byłem wierny Tobie. O Panie, uczyń ten okres Wielkiego Postu innym niż poprzednie.

Pozwól mi znów odnaleźć Ciebie. Amen.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Droga Krzyzowa (Prawda Jedyna) Nieznany (2)
DROGA KRZYZOWA id 142539 Nieznany
Droga krzyżowa-Prawda, do uporządkowania, Droga krzyżowa
Wielki Post droga krzyzowa
Droga Krzyżowa - wierszowana, formacja, drogi krzyżowe
Droga Krzyżowa wraz ze św p. Pio, > # @ a a a Religia modlitwy
DROGA KRZYŻOWA(dla młodz.2), Drogi Krzyżowe
droga krzyżowa, Ruch Światło i Życie
Misyjna Droga Krzyżowa
Droga Krzyżowa, droga krzyżowa - rozważania
droga krzyzowa dla dzieci -ver. 01, Dokumenty Textowe, Religia
Droga Krzyżowa małżonków, Modlitwy, litanie, akty ofiarowania
DROGA KRZYŻOWA dziennik, MODLITWY, nabożeństwa, DROGA KRZYŻOWA
DROGA KRZYŻOWA dla młodzieży, Drogi Krzyżowe
Droga Krzyżowa dziecka nienarodzonego, RUCH ŚWIATŁO - ŻYCIE, drogi krzyżowe, czuwania, rozważania
Maryjna Droga Krzyżowa Ukochana Matko Boża, pieśni kościelne prezentacje, droga krzyżowa ppt
Droga krzyżowa kamień
12 Droga Krzyżowa

więcej podobnych podstron