Przestraszyli się Kaczyńskiego i teraz chodzą w
" Kaczyński wyśmiał fryzurę ministra Cezarego "brylantyna" Grabarczyka, na ludzi Donalda Tuska
padł blady strach. Od tej chwili, aby uniknąć dalszych złośliwych komentarzy ze strony szefa
PiS, zaczęli chodzić... w kaskach. Przykład innym dał sam premier. (mg)
1
2
(Fot. PAP/Radek Pietruszka)
3
4
5
A co na to sprawca całego zamieszania? Jak widać na
zdjęciu
, ministrowi
infrastruktury Cezaremu Grabarczykowi noszenie kasku jest na rękę. To
znaczy na głowę. I oto chodzi. (mg)
6