forsal.pl
TransporT
i logisTyka
Piątek–niedziela
31 października – 2 listopada 2014, nr 212 (3853)
e k s t r a
Dodatek inf
ormacyjno
-pr
omocyjn
y
Dwucyfrowe tempo wzrostu
w branży transportowej
Logistyczne koncerny budują magazyny przeładunkowe, przygotowując sieci drobnicowe do większych obrotów
Choć z kwartału na kwartał
coraz wolniejszy jest wzrost
produkcji, sprzedaży detalicz-
nej i PKB, to jednak branża
transportowa rośnie w tem-
pie dwucyfrowym. Przewo-
zy częściowe i drobnicowe
we wszystkich działających
w Polsce dużych sieciach
drobnicowych rosną szyb-
ciej od planowanych. Rohlig
Suus podaje, że pierwsze pół-
rocze zamknął przychodami
268 mln zł, które były o kil-
ka punktów proc. wyższe od
prognoz. W lipcu spółka za-
notowała rekord miesięcznej
sprzedaży wynoszący 51 mln
zł. Nic dziwnego, że koncerny
logistyczne szybko moderni-
zują obiekty, aby podołać ro-
snącym przeładunkom i za-
pewnić sobie lepsze miejsce
niż konkurenci w wyścigu po
klienta.
DB Schenker, który dostar-
cza przeciętnie 8 tys. przesy-
łek na godzinę, otworzył ter-
minale w Białymstoku (2 tys.
mkw.) i w Goleniowie (8 tys.
mkw.), a rok wcześniej w Bę-
dzieszynie k. Gdańska. Nowe
obiekty zastąpiły stare, któ-
re stały się zbyt ciasne. Mo-
dernizację i rozbudowę sieci
prowadzi także lider branży
pod względem obrotów, czyli
Raben Group. Koncern otwo-
rzył w tym i ubiegłym roku
5 nowych obiektów. Ostatni
to wart 15 mln zł magazyn
w Kaliszu oraz kosztujący 19
mln zł magazyn w Pikutko-
wie k. Brześcia Kujawskiego.
Należący do Grupy Raben,
specjalizujący się w przewo-
zach żywności, Fresh Logi-
stics w tym i ubiegłym roku
wzniósł magazyny w Pile,
Sosnowcu, Lublinie, Szcze-
cinie, Kaliszu i Gliwicach.
Ten ostatni, o powierzchni
15,5 tys. mkw., kosztował 36
mln zł. Łącznie Fresh wydał
na nowe obiekty ok. 180–200
mln zł.
W ostatnim roku FM Logi-
stic zainwestowało w Polsce
w dalszą rozbudowę maga-
zynów, do dyspozycji klien-
tów oddało 50 tys. mkw., na
co składają się obiekty w: Ol-
szowej (30 tys. mkw.), Błoniu
(13 tys. mkw.) i Tomaszowie
Mazowieckim (7 tys. mkw.).
Także Rohlig Suus Logistics
SA zainwestował w magazyny.
Właśnie kończy prawie 3-let-
nią restrukturyzację portfela
nieruchomości. Projekt objął
wszystkie lokalizacje, z czego
ostatnie 3 w tym roku (Rze-
szów, Szczecin i Gdańsk).
Szczecin to 4 tys. mkw. ma-
gazynu wysokiego składowa-
nia. – Centra logistyczno-dys-
trybucyjne są przygotowane
na długoterminowy wzrost
liczby przesyłek spowodowa-
ny nadchodzącym okresem
prosperity – wyjaśnia Daniel
Franke, członek zarządu.
W latach 2012-2014 Rohlig
Suus otwierał nowe obiekty w:
Tarnowie Podgórnym (12,5 tys.
mkw. plus magazyn przeła-
dunkowy na 27 bram), Wrocła-
wiu (7,5 tys. mkw.), Bydgosz-
czy (4,8 tys. mkw.), Łodzi (12,5
tys. mkw.), Czeladzi (8,5 tys.
mkw. plus magazyn przeła-
dunkowy na 38 bram), Skawi-
nie (6,3 tys. mkw.), Białymsto-
ku (510 mkw.), Jankach (25 tys.
mkw. plus 65 bram), Rzeszo-
wie (tys. mkw.). Po zakończe-
niu programu na 16 lokalizacji
10 jest nowych.
W przesyłki paletowe we-
szła także Poczta Polska i od
czterech lat co roku podwaja
obrót. Jej mocną stroną jest
dobrze rozwinięta sieć ma-
gazynów: ma ich 35 w całym
kraju. W najbliższym roku
sieć zostanie uproszczona
i zmodernizowana. Trwa bu-
dowa nowoczesnego, wydaj-
nego magazynu przeładun-
kowego w Kielcach, który
zostanie oddany do użytku na
początku 2015 roku. W naj-
bliższych dwóch latach Pocz-
ta Polska wybuduje kolejne
3 terminale w dotychczaso-
wych lokalizacjach: w Olszty-
nie, Białymstoku i Szczecinie.
Z uwagi na dużą liczbę prze-
syłek, terminale połączone są
na zasadzie każdy z każdym,
a nie centralnego magazynu
przeładunkowego.
Każdy ma nowe
magazyny
– Przyczyną takiego zain-
teresowania przewozami
drobnicowymi jest przede
wszystkim chęć ogranicza-
nia kosztów logistyki – uwa-
ża Maciej Szymczak, profesor
z Uniwersytetu Ekonomicz-
nego w Poznaniu. Naukowiec
wskazuje, że popularne stały
się dostawy realizowane czę-
ściej, ale w mniejszych par-
tiach. – Ogranicza to kosz-
ty składowania po stronie
odbiorcy (ograniczenie po-
wierzchni składowania, ob-
niżony średni poziom zapa-
sów). Wobec ograniczonych
wielkości zapasów rośnie po-
trzeba dostaw terminowych
– wyjaśnia. Nie bez znacze-
nia jest tutaj rozwój han-
dlu elektronicznego, który
skłania handlowców do za-
mawiania mniejszych partii
towarów do swoich centrów
obsługi (bo nie sprzedają oni
produktów w ilościach pale-
towych), a także rozszerzenie
obsługi zakupów przez Inter-
net o przesyłki paletowe do-
starczane bezpośrednio do
konsumentów (np. duże AGD,
płytki ceramiczne). – Otwar-
cie w Polsce trzech magazy-
nów amerykańskiego giganta
wysyłkowego Amazon z pew-
nością wzmocni ten trend.
Dlatego istnieją dobre per-
spektywy dla dalszego wzro-
stu rynku przewozów drobni-
cowych i z pewnością bardziej
obiecujące niż dla przewozów
całopojazdowych – zapewnia
profesor Szymczak.
Na drobnicę i ładunki
częściowe składają się bar-
dzo różnorodne przesyłki,
a z racji dużego wolumenu
niektórych grup dochodzi
do specjalizacji. – Są firmy
wyspecjalizowane w obsłu-
dze konkretnych branż, np.
FMCG, AGD, RTV, DIY, czy
w obsłudze ładunków ADR
– zauważa profesor z Uni-
wersytetu Ekonomicznego
w Poznaniu.
Dla przykładu Suus obsłu-
guje ładunki częściowe i ca-
łosamochodowe dużego kon-
cernu samochodowego. Dwa
razy w tygodniu odbiera ła-
dunki z 32 lokalizacji w Euro-
pie, przeprowadza dekonsoli-
dację i ponowną konsolidację
i raz w tygodniu wysyła je do
Petersburga lub Togliatti.
Z kolei Dachser obsługuje
sklepy dla majsterkowiczów
(DIY), zaś FM Logistic rynek
farmaceutyczny. – W czerw-
cu zakończyliśmy rozbudowę
platformy w Błoniu, która stała
się największym centrum dys-
trybucyjnym w Europie Cen-
tralnej dedykowanym obsłu-
dze branży farmaceutycznej
– zauważa Piotr Sukiennik,
dyrektor generalny FM Lo-
gistic w Polsce. Po rozbudo-
wie magazyn w Błoniu ma 25
tys. mkw. powierzchni i mie-
ści 50 tys. miejsc paletowych.
To jednak nie koniec nowych
podbojów francuskiej grupy.
W czwartym kwartale rozpo-
częła świadczenie usług ma-
gazynowania oraz transportu
produktów w kategorii fresk
dla Makro Cash & Carry. Dzięki
wejściu w nowe sektory firma
zwiększy obroty o 15–20 proc.
W ub.r. 75 proc. przychodów
grupy FM Logistic pochodziło
z FMCG i retail.
Kosztowne szczyty
Logistycy podkreślają. że dużą
niedogodnością ich pracy jest
nierytmiczność w nadaniach
ładunków. Problem comie-
sięcznych szczytów przewo-
zowych w transporcie drogo-
wym towarów dotyka niemal
każdej firmy produkcyjnej,
zwiększając jej koszty logi-
styczne średnio o 5–15 proc.
rocznie.
dokończenie na str. 2
RM
Źródło: badania przeprowadzone w ramach projektu think tank „Szczyty kosztują 2014”
na podstawie 22 indywidualnych wywiadów ankietowych przeprowadzonych z menedżerami logistyki i łańcucha dostaw
w polskich i międzynarodowych firmach z różnych branż. Szczegółowe dane na szczytyk osztuja.pl
* firmy generujące wolumeny
przewozowe od kilku
do kilkudziesięciu
tysięcy palet miesięcznie
SZTUCZNE SZCZYTY PRZEWOZOWE
NA KONIEC MIESIĄCA W DROGOWYM TRANSPORCIE TOWARÓW
KOSZTY
LOGISTYCZNE
ZWIĄZANE
Z OBSŁUGĄ
SZCZYTÓW
ZARZĄD WZGLĘDEM SZCZYTÓW
INFORMACJE OGÓLNE
PRZYCZYNY SZCZYTÓW
95%
DOTYCZĄ
FIRM WYSOKO-
WOLUMENOWYCH*
4,4
TRWAJĄ
DNIA
202%
41%
W TYM CZASIE WOLUMEN
WZRASTA ŚREDNIO O
KUPCY
34%
10%
20%
9%
41%
5%
HANDLOWCY
KONSUMENCI
INNI
SKALA SZCZYTU
SZCZYTY TWORZĄ NAJCZĘŚCIEJ:
powodem
jest system
motywacji
nagradzający
odbiorców
za wzmożone
zakupy przed
zakończeniem
miesiąca
(rabaty progowe)
(proc.)
powodem jest
system motywacji
nagradzający
realizację celów
sprzedażowych
przed zakończe-
niem miesiąca
powodem jest
okresowy wzrost
konsumpcji
32%
NIE
10%
15–25 PROCENT
BUDŻETU
37%
DO 5 PROCENT
BUDŻETU
53%
OD 5 DO 15 PROCENT
ROCZNEGO BUDŻETU
DYSTRYBUCJA DROBNICOWA
ZARZĄD NIE DOSTRZEGA
ISTOTY PROBLEMU
ZARZĄD DOSTRZEGA
ISTOTĘ PROBLEMU
DZIAŁ LOGISTYKI
NIE MA POPARCIA ZARZĄDU
45%
DZIAŁ LOGISTYKI
MA PEŁNE POPARCIE
ZARZĄDU, JEŚLI
CHODZI O ZMIANY
REKLAMACJE
68%
TAK
Czy firmy
potrafią oszacować
koszty związane
ze szczytami
Koszty związane z obsługą szczytów
Ile procent rocznego budżetu
pochłaniają koszty logistyczne
spowodowane sztucznymi
szczytami
W WIĘKSZOŚCI FIRM
KOSZTY SZTUCZNYCH
SZCZYTÓW POCHŁANIAJĄ
NAWET 1/4 ROCZNEGO BUDŻETU
0
20
40
60
80
100
UTRACONA SPRZEDAŻ
INNE
TRANSPORT FTL
dodatkowa
powierzchnia
magazynowa
zwiększenie
zapasów
buforowanie zapa-
sów w magazynach
zewnętrznych
pracownicy
tymczasowi
nadgodziny
dostawcy usług
transportowych
oczekujący wyż-
szych wynagrodzeń
zwiększone
zwroty, uszko-
dzenia towarów
obsługa
administracyjna
SHUTTERSTOCK
Wygenerowano dnia 2015-02-20 dla loginu: johnprctorbob@gmail.com
1 / 4
1
TransporT i logisTyka
Dziennik Gazeta Prawna, 31 października – 2 listopada 2014, nr 212 (3853)
gazetaprawna.pl
D2
dokończenie ze str. 1
Pomimo że połowa firm pod-
jęła działania ograniczają-
ce szczyty, to średnia skala
szczytów w firmach nadają-
cych i odbierających duże wo-
lumeny przewożonych towa-
rów nadal wynosi 202 proc.
– wynika z badania przepro-
wadzonego w ramach pro-
jektu Szczyty kosztują. – Choć
fakt występowania szczytów
przewozowych nie jest niczym
nowym, nigdy wcześniej nie
podjęto próby bliższego zba-
dania tego zjawiska. Tymcza-
sem jego skala i powszechność
są zaskakujące. Na tle innych
krajów europejskich jesteśmy
wręcz ewenementem – pod-
kreśla Klaudia Szymańska, ko-
ordynatorka projektu Szczyty
kosztują z Rohlig Suus Logi-
stics.
– Rosnąca liczba przesyłek
w ostatnie 4–5 dni miesiąca
to zwykle sztucznie tworzo-
ne szczyty spowodowane
powszechnymi w firmach
systemami motywacyjny-
mi rozliczanymi na koniec
każdego miesiąca – tłuma-
czy Szymańska. – Wolumen
wzrasta wówczas o śred-
nio 202 proc., wpływając na
wyższe koszty logistyczne
(5–15 proc. rocznie), utraconą
sprzedaż (wskazuje to 61 proc.
badanych) oraz jakość usług,
w tym m.in. opóźnienia, błę-
dy i braki czy uszkodzenia. Co
ciekawe, zaledwie 10 proc.
szczytów to efekt okresowego
wzrostu konsumpcji – podli-
cza Szymańska.
Inne efekty to dezorgani-
zacja pracy i chaos spowodo-
wany nieprzewidywalnością
szczytów, notoryczny brak re-
alizacji celów wydajnościo-
wych, podwyższony poziom
stresu czy rotacja pracowni-
ków. Straty powodują, że 86
proc. zarządów firm jest goto-
wych wesprzeć dział logistyki
w rozwiązywaniu problemu
szczytów przewozowych. Co
więcej, aż 91 proc. firm dekla-
ruje, że podejmowało walkę
ze szczytami, z czego połowa
osiągnęła efekty.
Badanie zostało przepro-
wadzone w ramach projek-
tu think tank Szczyty kosz-
tują w czerwcu 2014 roku na
podstawie 22 indywidualnych
wywiadów ankietowych prze-
prowadzonych z menedżera-
mi logistyki i łańcucha dostaw
w polskich i międzynarodo-
wych przedsiębiorstwach
generujących wysokie wolu-
meny przewożonych towa-
rów w transporcie krajowym
(kilka-kilkadziesiąt tysięcy pa-
let miesięcznie). Respondenci
reprezentowali m.in. branże:
FMCG, elektronika, AGD, bu-
dowlana (w tym – chemia bu-
dowlana, armatura, wyposa-
żenie wnętrz).
Polska i świat
Najwięksi gracze na rynku
przewozów drobnicowych
rozbudowują sieci magazynów
przeładunkowych. To maga-
zyny pracujące na zasadzie
cross-dockowej, w których na
bieżąco odbywa się konsolida-
cja i dekonsolidacja ładunków.
Maciej Szymczak podkre-
śla, że niezwykle ważna jest
odpowiednio skonstruowana
sieć drobnicowych magazy-
nów i odpowiednio dobrany
potencjał przewozowy. – Tyl-
ko w takim systemie można
świadczyć usługi o dużym za-
sięgu przestrzennym, utrzy-
mując jednolity standard
obsługi. Aby na przykład do-
starczyć ładunek z dowolnego
miejsca w Polsce do dowolne-
go miejsca w Holandii w cią-
gu 36 godzin, wymagana jest
synchronizacja regularnych
stałych połączeń liniowych
między terminalami przeła-
dunkowymi z lokalnymi sys-
temami kolekcji i dystrybucji
ładunków (o promieniu zasię-
gu do ok. 80 km) działający-
mi w poszczególnych krajach
– wyjaśnia profesor UEP. Dla
kraju wielkości Polski potrze-
ba sieci złożonej z kilkunastu
terminali.
Wszyscy duzi gracze rynku
drobnicowego zapewniają do-
stawy w Polsce w 24 godziny.
Przesyłki zagraniczne trafia-
ją do odbiorców w dwie doby,
a w przypadku dalej położo-
nych – w trzy. Drobnicowe pa-
neuropejskie sieci to domena
wielkich graczy, jak DB Schen-
ker, DHL lub Dachser, a tak-
że aliansów mniejszych pod-
miotów. Na przykład Poczta
Polska ma umowy z pocztami
w innych krajach i w ten spo-
sób dostarcza międzynarodo-
we przesyłki. O skali paneu-
ropejskich powiązań może
świadczyć np. Dachser, który
z Polski do Niemiec ma 15 co-
dziennych połączeń. Najnow-
sze, otwarte tej jesieni komu-
nikuje Stryków z Monachium.
System obsługi ładunków
drobnicowych jako żywo
przypomina funkcjonowa-
nie branży przesyłek kurier-
skich. Podobne są zadania.
– Usługi zamawia się drogą
elektroniczną, przez inter-
net, przy użyciu prostych
w obsłudze zintegrowanych
systemów informatycznych
(opartych na EDI i aplika-
cjach mobilnych dla kierow-
ców). Również dokumenty,
takie jak potwierdzenie do-
stawy czy faktura, wystawia
się w postaci elektronicznej,
aby zwiększyć ich dostępność
i szybkość rozliczeń. W sensie
sposobu obsługi granica mię-
dzy przewoźnikami drobni-
cowymi a kurierami jest nie-
ostra, odróżnia ich w zasadzie
tylko podstawowa jednostka
ładunkowa, którą nie jest pa-
leta, tylko paczka, i w związ-
ku z tym portfel obsługiwa-
nych klientów – porównuje
profesor Uniwersytetu Eko-
nomicznego w Poznaniu.
Dodaje, że na rynku prze-
wozów drobnicowych war-
tości nabierają różnego typu
usługi dodatkowe. Pożąda-
ne przez klientów są m.in.:
monitorowanie statusu wy-
konania usługi (w tym in-
formacja o przewidywanym
terminie dostawy, bieżącym
położeniu przesyłki), termi-
nowa dostawa na określoną
godzinę, a nawet rozłożenie
towaru na półce w sklepie.
Zwiększają one i tak wyso-
ką atrakcyjność przewozów
drobnicowych. Dlatego też
branża nadal spodziewa się
dwucyfrowych wzrostów
przychodów.
Jędrzej Brzózka
RM
Powierzchnia magazynowa w Polsce
Źródło: Cushman & Wakefield
POWIERZCHNIA
ISTNIEJĄCA
(mln mkw.)
WARSZAWA
2,8
2,8
GÓRNY ŚLĄSK
1,6
1,6
POZNAŃ
1,1
1,1
POLSKA
CENTRALNA
11
WROCŁAW
0,9
0,9
POWIERZCHNIA
W BUDOWIE
(tys. mkw.)
WSKAŹNIK
PUSTOSTANÓW
(proc.)
20
27
132
94
192
14,8
9,4 4,6 12,5 10
Dwucyfrowe tempo wzrostu w branży transportowej
Według autorów raportu z Transport Intelligence „Asia Pacific
Transport & Logistics 2014”, dynamicznie rozwijające się kraje
regionu Azji Południowo-Wschodniej powoli przestają być jedy-
nie miejscem wytwarzania, ale stają się poważnymi rynkami dla
producentów z Europy. Autorzy wspomnianego raportu twier-
dzą też, że do 2017 roku ponad jedna trzecia globalnego rynku
logistyki kontenerowej przypadnie na rynki Azji i Pacyfiku. Dla
przedsiębiorców z branży logistycznej jest to jasna wskazówka,
które kierunki handlu zagranicznego będą się rozwijać.
Rozważna ekspansja
Firma Dachser, która rozpoczynała działalność od transportu
drogowego w Niemczech, a następnie rozwijała się w Europie,
obecnie posiada blisko 500 oddziałów w 42 krajach na całym
świecie. Jest to firma rodzinna, która w szczególnie rozważny
sposób podchodzi do planowania przyszłości – wszystkie in-
westycje i ekspansje na nowe rynki wynikają z dokładnie prze-
myślanej, zaplanowanej strategii. Po poważnych przejęciach
w Europie – w Hiszpanii i Włoszech, Dachser dokonał w ostat-
nich latach wielu akwizycji w regionie Azji i Pacyfiku, przejmując
udziały w spółkach w Indonezji, Singapurze, Tajlandii, Wietna-
mie, Malezji i Indiach oraz rozszerzając swoją działalność w Chi-
nach i Korei Południowej. Podstawowa działalność Dachser na
rynkach azjatyckich to transport morski i lotniczy, a także logisty-
ka kontraktowa, realizowane w ramach dywizji Dachser Air &
Sea Logistics. Kolejne nowe lokalizacje operatora służą nie tylko
rozszerzeniu oferty transportu wewnątrzazjatyckiego, ale także
uzupełnieniu jego globalnej sieci.
Indie, Tajlandia, Bangladesz
Dachser jest obecny na rynkach Indii, Tajlandii i Bangladeszu
od 1996 roku, najpierw jako partner w spółce z AFL Pvt. Ltd., która
była jedną z wiodących indyjskich firm logistycznych, a od 2014
roku jako Dachser. Region ten jest niezwykle ważny dla między-
kontynentalnej infrastruktury logistycznej operatora. W samych
Indiach, z oddziałem centralnym w Bombaju, operator zatrud-
nia około 500 pracowników w 27 lokalizacjach. W Bangladeszu
operator prowadzi obecnie dwa oddziały, a w Tajlandii jeden
– w Bangkoku.
Malezja, Indonezja
W ramach realizacji strategii rozwoju dywizji Dachser Air & Sea Lo-
gistics operator wszedł do Malezji w 2012 roku jako partner jednej
z lokalnych firm logistycznych. Już rok później firma otworzyła swój
pierwszy oddział w sąsiedniej Indonezji, największym wyspiarskim
kraju na świecie oraz jednym z motorów wzrostu gospodarczego
w Azji. Obecnie Dachser ma tam kilka dodatkowych biur oraz
planuje dalsze inwestycje w rozbudowę sieci w regionie, który
ma bardzo duży potencjał rozwojowy. Niedawno indonezyjski
rząd uruchomił ambitny projekt o wartości 150 mld dol., mający
na celu osiągnięcie przez kraj do roku 2025 pozycji jednej w naj-
większych gospodarek światowych. Priorytetową potrzebą jest
poprawa infrastruktury, co wpłynie również na rozwój logistyki.
Korea Południowa
Dachser funkcjonował w Republice Korei od 2006 roku. Na po-
czątku działał jako udziałowiec w spółce joint venture, a po
przejęciu od partnerów całości udziałów – jako Dachser Korea
Inc. Potęga gospodarki Korei Południowej oraz jej ogromne moż-
liwości technologiczne sprawiają, że to 50-milionowe państwo
jest obecnie jednym z najważniejszych partnerów gospodar-
czych krajów europejskich w Azji Wschodniej. Główna siedziba
operatora logistycznego mieści się w stolicy kraju, Seulu. Dachser
posiada również oddział w Pusan (Busan), który zajmuje się trans-
portem morskim. Firma prowadzi magazyn do obsługi frachtu
lotniczego na lotnisku w Incheon, które jest głównym portem lot-
niczym Korei oraz jednym z najważniejszych węzłów komunika-
cyjnych w Azji.
Ekspansja Dachser w Azji
Coraz większe nasycenie konsumpcyjne krajów europejskich zmusza przedsiębiorców
do poszukiwań nowych rynków zbytu.
TEKST PROMOCyjNy
Wygenerowano dnia 2015-02-20 dla loginu: johnprctorbob@gmail.com
2 / 4
1
1
TransporT i logisTyka
Dziennik Gazeta Prawna, 31 października – 2 listopada 2014, nr 212 (3853)
gazetaprawna.pl
D3
E-commerce napędza rynek paczek
Chociaż ponad 80 proc. Polaków polubiło zakupy w internecie, to połowa z nich skarży się na kłopoty
związane z dopasowaniem dogodnego dla nich czasu odbioru paczki do godzin pracy kurierów
Piotr Boniecki
dgp@infor.pl
Jeśli utrzyma się dotychcza-
sowa 20-proc. dynamika roz-
woju polskiego rynku e-com-
merce, jego wartość może
przekroczyć w tym roku 30
mld zł. Oznaczałoby to 6-proc.
udział w sprzedaży detalicznej
w ogóle. Jeszcze w 2010 r. było
to zaledwie 2,2 proc. W 2012 r.
Polacy kupili przez internet
towary i usługi o wartości 22
mld zł. Szacuje się, że w sto-
sunku do 2011 r. tego rodza-
ju sprzedaż wzrosła o 23 proc.
Eksperci oceniają, że w 2013 r.
roku dynamika wzrostu han-
dlu internetowego wyniosła
21,5 proc., a sprzedane w ten
sposób towary i usługi były
warte ponad 26 mld zł.
Rozwijający się w dużym
tempie rynek e-commerce to
łakomy kąsek dla firm pocz-
towych i kurierskich. Konku-
rencja jest coraz większa, dla-
tego operatorzy pocztowi nie
koncentrują się już wyłącznie
na transporcie i doręczaniu
przesyłek, tak jak w począt-
kowych fazach rozwoju han-
dlu w internecie. Klienci przy
wyborze sposobu przekazania
paczek coraz częściej kierują
się bowiem kompleksowo-
ścią rozwiązań, dodatkowy-
mi usługami i liczbą miejsc
odbioru przesyłek. Wygry-
wają ci, którzy zaoferują mo-
nitoring paczek, preawiza-
cję SmS-ową lub SmS-owe
i e-mailowe potwierdze-
nie odbioru przez klienta.
Ogromne znaczenie ma też
liczba placówek, w których
paczkę będzie można odebrać,
jeśli kurier nie zastanie nas
w domu. Z opublikowanych
właśnie badań wynika, że cho-
ciaż ponad 80 proc. Polaków
polubiło zakupy w internecie,
to połowa z nich skarży się na
kłopoty związane z dopaso-
waniem dogodnego dla nich
czasu odbioru paczki do go-
dzin pracy kurierów.
Operatorzy o tym wiedzą,
więc proponują coraz bar-
dziej elastyczne formy usług
pocztowych. – Poczta Polska
mocno stawia na budowę sie-
ci samoobsługowych urzą-
dzeń nadawczo-odbiorczych.
W przyszłym roku powsta-
nie ich kilkakrotnie więcej
niż 36 kiosków nadawczych
uruchomionych w tym roku
– powiedział agencji ISB Ja-
nusz Wojtas, członek zarzą-
du Poczty Polskiej. Dodał, że
obecnie narodowy operator
jest w trakcie wyboru partne-
rów technologicznych, któ-
rzy postawią samoobsługowe
urządzenia nadawczo-odbior-
cze, czyli odpowiednik pacz-
komatów, należących do In-
Postu. – W tym roku chcemy
wyjść z ekspansją klasycznych
maszyn. Na początku posta-
wimy kilka, ale w przyszłym
roku Poczta Polska zdecydo-
wanie przyspieszy realizację
tego projektu. To będą ma-
szyny w placówkach, lokali-
zacjach zewnętrznych, ale też
wolno stojące. Traktujemy to
jako jeden z trzech sposobów
dotarcia do klienta – podkre-
ślił Wojtas.
Poczta Polska uruchomi-
ła w tym roku 36 listomatów
przy placówkach samoobsłu-
gowych i 36 kiosków nadaw-
czych, gdzie można nadać
i odebrać list lub małą paczkę.
można też to zrobić w sieci ok.
4,5 tys. placówek pocztowych.
Także UPS zmienił niedaw-
no sposób dowożenia paczek.
Zakładając konto na specjal-
nym portalu internetowym,
można zarządzać przesyłką
niemalże do ostatniej chwi-
li, czyli do momentu jej do-
starczenia. Jeśli na przykład
podaliśmy sprzedawcy adres
domowy i okazało się później,
że w dniu dostawy nie będzie
nas w domu, na stronie in-
ternetowej przekierujemy
kuriera w inne miejsce. Jeśli
tego nie zrobimy, po pierw-
szej nieudanej próbie do-
starczenia paczka trafi do
UPS Access Point, gdzie bę-
dzie można ją odebrać. Fir-
ma obiecuje, że ma być wiele
tego rodzaju miejsc odbioru
w całej Polsce.
Od września ubiegłego
roku paczkę do 25 kg można
nadać i odebrać także na 850
stacjach Orlen. Usługa jest re-
alizowana wspólnie z firmą
Dazumi. Umożliwia składanie
zamówień np. w sklepach in-
ternetowych ze wskazaniem
wybranej stacji w sieci PKN
Orlen, gdzie kupujący chciał-
by odebrać paczkę. Adresaci są
powiadamiani SmS-em o sta-
tusie przesyłki i sami decydu-
ją, kiedy ją odbiorą.
Obecnie największy udział
w rynku KEP (kurier, ekspres,
paczka) ma DPD, które po po-
łączeniu z Siódemką obsługu-
je ok. 40 proc. przesyłek. Pocz-
ta Polska ma 17-proc. udział
w rynku paczek i dzięki podej-
mowanym działaniom planu-
je jego zwiększenie do ponad
20 proc. w 2017 r. W tym okre-
sie mają również wzrosnąć
przychody PP z rynku KEP.
W 2012 r. w ujęciu porówny-
walnym, czyli po wyłączeniu
efektu wzrostu składki rento-
wej, wyniosły 6,16 mld zł i były
niższe o 4 proc. w stosunku
do poprzedniego roku oraz
o 6 proc. w stosunku do 2010
r., kiedy to wynosiły 6,53 mld
zł. Największy polski operator
pocztowy planuje, że w 2017 r.
przychody osiągane ze sprze-
daży usług kurierskich oraz
dostarczania paczek będą sta-
nowiły 29 proc.
REKlAmA
Wygenerowano dnia 2015-02-20 dla loginu: johnprctorbob@gmail.com
3 / 4
1
tekst promocyjny
Logistycy przyznają, że podejście do ekologii w transporcie
w ciągu ostatnich lat stopniowo się zmienia. Świadomość eko-
logiczna społeczeństwa jest coraz większa, uważniej przyglą-
damy się jakie skutki dla otoczenie niesie działalność gospo-
darcza i wiążący się z nią wzrost ilości odpadów i emisji gazów
cieplarnianych. Także w Polsce są już firmy, które cenią sobie
możliwość skorzystania z usług, które spowodują jak najmniejsze
obciążenie dla środowiska naturalnego. Takim oczekiwaniom
jest w stanie sprostać spółka DB Schenker Logistics, która dba
o równowagę między ekologią i biznesem.
– Strategia zrównoważonego rozwoju jest konsekwencją przyję-
tego przez nas modelu zarządzania. W ten sposób kształtujemy
również postawę współodpowiedzialności pracowników. Jed-
nym z jej filarów jest właśnie ochrona środowiska i dążenie do
redukcji emisji CO
2
– mówi Janusz Górski, prezes DB Schenker
Logistics w Polsce.
Bardziej zielone drogi
W Polsce 80 proc. transportu towarów odbywa się za pośred-
nictwem transportu samochodowego. Czy przy transportach
o tak dużej skali w ogóle da się ograniczyć emisję spalin z cię-
żarówek? DB Schenker Logistics podkreśla, że stara się łączyć
przesyłki od różnych producentów w jednym środku transpor-
tu, np. w jednej ciężarówce na sklepowe półki dostarczane są
towary od wielu dostawców dla tego samego odbiorcy. Taki
sposób jest bardziej efektywny, niż gdyby każda firma sama do-
starczała swoje towary, a na dodatek na drogi wyjeżdża mniej
samochodów.
Drugi istotny czynnik to maksymalizacja wypełnienia pojazdów.
Tutaj chodzi o ograniczanie pustych przebiegów. Mniejsza licz-
ba samochodów na drogach przekłada się na zwiększenie
bezpieczeństwa w ruchu drogowym i zmniejszenie emitowane-
go hałas. Czyli gra jest warta świeczki.
– Dzięki odpowiedzialnemu zarządzaniu flotą pojazdów w DB
Schenker Logistics, tylko w 2013 r. na polskie drogi wyjechało o 4,5
tys. ciężarówek mniej. W efekcie ograniczylismy emisję CO
2
o po-
nad 11 tys. O tyle mniej szkodliwych substancji zostało dzięki temu
wyemitowanych do atmosfery – tłumaczy Monika Pachniak-Ra-
dzińska, dyrektor rozwoju biznesu w DB Schenker Logistics.
Spółka kładzie duży nacisk na szkolenia kierowców. Dzieje się
tak, bo to właśnie ich styl jazdy przekłada się na zużycie paliwa.
Płynna jazda – na najwyższym biegu i na jak najniższych obro-
tach – i dobry stan pojazdu (istotny jest w szczególności stan
opon) – oznaczają niższe zużycie paliwa. To bardzo pragma-
tyczne: obniża się koszty transportów, a jednocześnie wpisuje
się w politykę „zielonej logistyki”. Firma DB Schenker Logistics od
2009 r. przeszkoliła już ok. 3,3 tys. kierowców. Efekty? Jak wylicza
spółka, w ostatnich pięciu latach jej kierowcy zużyli dzięki temu
o 1,2 mln litrów mniej paliwa, co oznacza ograniczenie CO
2
do
atmosfery o 3,2 tys. ton.
Pociąg do niskiej emisji
Poza przewozami drogowymi ten operator oferuje swoim klien-
tom także logistyczne rozwiązania kolejowe i intermodalne (czyli
łączące co najmniej dwa rodzaje transportu, np. kolejowy i sa-
mochodowy). Te usługi transportowe generują niższą emisję
CO
2
. Jak wylicza spółka, gdyby nie połączenie intermodalne DB
Schenker Logistics z Dolnego Śląska do Wielkiej Brytanii, to trans-
porty towarów klientów z różnych branż na tej trasie wyemito-
wałby do atmosfery aż o 90 proc. więcej szkodliwych substancji.
Co ciekawe, pociąg może być czasami alternatywą nawet dla
importu towarów statkami z Dalekiego Wschodu. Taką usługę
ma także w swojej ofercie DB Schenker Logsitics. Porównując
dostawy tych samych 1,5 tys. ton towarów z Chin do Polski róż-
nymi środkami transportu, najlepiej pod względem emisji CO
2
wypada właśnie kolej. A jak jest z czasem podróży? Dla polskich
importerów czas dostawy przesyłek statkiem z Chin to z reguły
ok. 30 dni, podczas gdy pociągiem średnio o 10 dni krócej.
Oczywiście, DB Schenker Logistics sprowadza też towary drogą
lotniczą i morską. Tutaj pole do ograniczenia do atmosfery szko-
dliwych substancji istnieje poprzez umiejętne łączenie różnych
rodzajów transportu. Spółka podkreśla, że współpracuje także
z najlepszymi armatorami, dla których na równi z biznesem waż-
na jest troska o środowisko.
Ekoterminal pod Białymstokiem
DB Schenker Logistics bierze pod uwagę aspekt ekologiczny
podczas planowania wszystkich nowych inwestycji. Na począt-
ku października firma otworzyła nowoczesny terminal w Złotorii
k. Białegostoku, który został zaprojektowany z uwzględnieniem
całej palety rozwiązań przyjaznych środowisku. W hali zostały
zamontowane np. urządzania grzewczo-wentylacyjne pozwa-
lające na odzysk ciepła. Nie zabrakło kolektorów słonecznych
umożliwiających podgrzewanie wody użytkowej. W kotłowni
budynku biurowego jest piec kondensacyjny – najbardziej eko-
logiczne rozwiązanie tego typu na rynku, które pozwala na ok.
15-procentowe ograniczenie kosztów w porównaniu ze standar-
dowymi systemami grzewczymi. Z kolei zastosowanie w termina-
lu w Złotorii lamp LED-owych powinno pozwolić na „zaoszczę-
dzenie” ponad 30 tys. ton CO
2
rocznie.
A to wcale nie koniec, bo są też zielone rozwiązania IT skierowa-
ne bezpośrednio do klientów operatora. Firma udostępnia im
Raport Emisji, który umożliwia monitorowanie emisji zanieczysz-
czeń podczas transportu ich przesyłek na terenie nie tylko Polski,
ale całej Europy. Program szacuje emisję dwutlenku węgla, tlen-
ku węgla, tlenków azotu, węglowodorów, dwutlenku siarki i za-
nieczyszczeń pyłowych. Podaje również zużycie energii i paliwa.
Na stronie internetowej firmy dostępny jest również tzw. eko-
kalkulator EcoTransIT, który pozwala sprawdzić, jakie skutki dla
środowiska będzie miał planowany transport towaru o danej
masie wybranym środkiem transportu. Dzięki tym informacjom
klienci firmy mogą bardziej świadomie i odpowiedzialnie po-
dejmować decyzje o zleceniach.
DB Schenker Logistics chętnie angażuje się w ekologiczne
akcje z zakresu CSR
Dzięki programowi wolontariatu pracowniczego tylko w ubie-
głym roku na terenie całej Polski udało się zasadzić ponad
4 tys. drzew i krzewów. We wrześniu 2014 r. firma jak co roku była
partnerem akcji sprzątania jeziora w Olecku, w której wzięło
udział prawie 200 osób: pracowników firmy (w tym pasjonatów
nurkowania, członków Stowarzyszenia Nurkowego Amfiprion),
ale też mieszkańców. Wolontariusze zebrali wtedy ponad
800 kg śmieci. Ponadto tylko podczas tegorocznej wiosny pra-
cownicy DB Schenker Logistics zebrali 28 tys. litrów śmieci w miej-
scowościach sąsiadujących z jej terminalami. Jak podlicza
spółka, poprzez 124 ekologiczne projekty wolontariackie, zrealizo-
wane w ciągu ostatnich pięciu lat, pracownicy przeznaczyli na
wsparcie środowiska naturalnego w sumie ponad 10 tys. godzin.
W tym roku spółka DB Schenker Logistics zajęła pierwsze miej-
sce w Rankingu Odpowiedzialnych Firm „Dziennika Gazety
Prawnej” (ponadto po raz kolejny zwyciężyła w klasyfikacji bran-
żowej). Rok wcześniej aż 9 praktyk DB Schenker Logistics zostało
wyróżnionych w raporcie Forum Odpowiedzialnego Biznesu.
Znalazły się wśród nich m.in.: program wolontariatu pracowni-
czego, mistrzostwa bezpiecznej i ekonomicznej jazdy i aplika-
cja pozwalająca klientom monitorować emisję gazów podczas
transportu ich przesyłki.
Mikołaj Tomaszewski
Przebywający z wizytą w Polsce prof. Masaaki Imai przez wiele
lat współpracował z Taiichi Ohno, twórcą zasad zarządzania
produkcją w Toyota Motor Company. To właśnie one stały się
podstawą koncepcji Lean, czyli robiącej furorę metody samo-
doskonalenia w biznesie.
Według Masaaki Imai na świecie istnieją dwa typy firm. Pierw-
szy typ to przedsiębiorstwa tradycyjne, które wykorzystują mak-
symalne dostępne sobie zasoby (np. pieniądze, maszyny, su-
rowce, czas i przestrzeń), żeby uzyskać minimalny rezultat. Drugi
typ firm kieruje się zasadami Lean, czyli wykorzystuje minimalne
możliwe zasoby, żeby uzyskać maksymalny rezultat – jak Toyota.
– Dla tradycyjnej firmy najważniejsze jest zadowolenie udziałow-
ców. Tymczasem zarządy spółek działające w kulturze Lean wy-
chodzą z założenia, że najważniejsze jest zadowolenie klienta.
Bo jeśli klient jest zadowolony, to później przekłada się to też na
zadowolenie udziałowców – tłumaczy Masaaki Imai.
Jak przekonuje, ważne jest, żeby traktować pracowników nie
jako pozycję kosztową, ale jako aktywo. I tutaj kluczowe jest po-
jęcia Gemba: miejsca, w którym zachodzą działania generują-
ce wartość dodaną. To np. hala produkcyjna, newsroom i biu-
ro projektowe. Jak podkreśla, nawet menadżer najwyższego
szczebla powinien bywać tu często, żeby widzieć, jak odbywa
się produkcja i w jaki sposób działa zespół. – Jeśli przełożony sie-
dzi za biurkiem w gabinecie i czeka na raport, jest duże praw-
dopodobieństwo, że dostanie odbiegające od rzeczywistości
dane – twierdzi Masaaki Imai. Menager nie będzie do końca
rozumiał, co dzieje się w Gemba.
W tej filozofii zarządzania jednym z największych problemów
jest nadprodukcja (mimo że wiele firm twierdzi, że zapasy
są niezbędne do prowadzenia działalności). Ale guru Lean
oponuje: – W biznesie tylko dwa znane mi produkty po-
zwalają zwiększyć wartość dzięki zapasom: szkocka whisky
i czerwone wino. Poza tymi przypadkami przechowywanie
zapasów przez długi czas nie przynosi korzyści. A wręcz prze-
ciwnie, dlatego też produktów trzeba szybko się pozbywać
– tłumaczy.
Według profesora, Kaizen to stan umysłu, w którym nigdy nie
jesteśmy zadowoleni z zastanego stanu rzeczy. To wynika ze
świadomości, że zawsze ta sama praca może być wykonana
lepiej – stąd filozofia samodoskonalenia.
Masaaki Imai był w Warszawie na zaproszenie DB Schenker
Logistics Polska. – Lean to podejście do biznesu, który jest mi
najbliższe. Wprowadzenie tej kultury zarządzania do całej firmy
wymaga nieustannego wysiłku od pracowników, ale stwarza
możliwości ciągłego rozwoju – twierdzi Janusz Górski, prezes
spółki.
Pochodzący z Tokio Masaaki Imai jest założycielem i prezesem
honorowym Instytutu Kaizen działającego w ponad 30 krajach.
Konrad Majszyk
Zielona logistyka. Czy opłaca się ograniczać
emisję zanieczyszczeń w transporcie
Zapasy to problem każdej firmy.
Chyba, że produkuje szkocką whisky
Usługi transportowe powinny być pewne, szybkie i niedrogie – to oczywistość. Najwięksi gracze na rynku przywiązują też wagę do tego, żeby były przyjazne dla środowiska.
– Po otrzymaniu trudnego zadania, w pierwszym odruchu powinieneś pomyśleć, jak to zrobić, a nie, dlaczego
tego zrobić się nie da – twierdzi Masaaki Imai, promotor japońskiej kultury zarządzania Lean, która podbija
świat zachodniego biznesu.
Nowy terminal DB Schenker Logistics pod Białymstokiem został zaprojektowany z uwzględnieniem nowocze-
snych rozwiązań przyjaznych środowisku, z myślą o oszczędności energii, redukcji emisji CO
2
, efektywnej go-
spodarce wodnej i cieplnej.
Wygenerowano dnia 2015-02-20 dla loginu: johnprctorbob@gmail.com
4 / 4