background image

w w w . e l e k t r o . i n f o . p l

n r   1 - 2 / 2 0 0 5

w y w i a d

22

Znaczek ELGO widnieje na stronach in-
ternetowych wielu firm dystrybuujących 
artykuły elektrotechniczne, nie tylko 
polskich – często w doborowym towa-
rzystwie światowych potentatów. Ry-
nek docenia zatem Waszą firmę... 

- Mam satysfakcję, że tak nas postrzegają 

nasi krajowi i zagraniczni odbiorcy. Ciągle za-

biegamy o zachowanie wysokiej jakości pro-

dukcji i stałe wzbogacanie asortymentu. 

Chcemy  też  zdobywać  nowe  rynki,  dzięki 

temu nasze produkty sprzedają się nie tylko 

w Polsce, ale i w Niemczech, Czechach, na 

Słowacji, Białorusi, Ukrainie, Litwie, Łotwie, 

w Estonii, Rosji, Grecji, Libanie, Sri Lance, 

Norwegii, Holandii, Szwajcarii, a nawet na 

Tajwanie. Klienci cenią nas za dobrą jakość, 

terminowe dostawy i solidność kupiecką.

Proszę zatem powiedzieć, czym dokład-
nie zajmuje się ELGO?

- Wytwarzamy oprawy oświetleniowe eks-

ploatowane w różnych warunkach. Nasze 

nowe strony internetowe zawierają pełen 

katalog opraw wewnętrznych, zewnętrz-

nych i specjalistycznych. Każdą kategorię 

podzieliliśmy jeszcze na podkategorie, któ-

re zawierają grupy produktów, ich typy 

i wersje. Ogółem wytwarzamy ponad 250 

typów opraw, a tę liczbę powiększa wyko-

nawstwo opraw niestandardowych.

Poświęćmy im nieco uwagi.

- Produkujemy oprawy do pomieszczeń 

mieszkalnych i instytucji publicznych. Wzor-

nictwo i funkcje dostosowaliśmy do różnych 

typów oświetlenia do lamp i świetlówek. 

Oprawy zewnętrzne wytwarzamy na potrze-

by oświetlania ulic i arterii komunikacyjnych, 

ciągów pieszych parkowych i ogrodowych, 

mostów, zewnętrznych oświetleń obiektów 

budowlanych, podświetleń skrzyń reklamo-

wych, bilboardów, znaków i napisów infor-

macyjnych. Wykonujemy oprawy specjalne 

oświetlające obiekty sportowe, pomieszcze-

nia o dużej wilgotności i zapyleniu, np. hale 

przemysłowe, magazyny, szklarnie oraz te-

reny otwarte (w tym przejazdy kolejowe, to-

rowiska i perony). Naszą produkcję uzupeł-

nia osprzęt elektrotechniczny oświetlenia: 

stateczniki do świetlówek i lamp, elektronicz-

ne  układy  zapłonowe  do  lamp  sodowych, 

oprawki do świetlówek, zapłonników i lamp 

oraz złączki. 

Każdy z Waszych produktów musi speł-
niać określone wymagania...

- To prawda. Nasze produkty spełniają naj-

wyższe kryteria jakości, zgodnie z między-

narodowymi normami. Poddawaliśmy je ba-

daniom w specjalistycznych instytucjach 

powołanych do kontroli stopnia ich bezpie-

czeństwa oraz procedurom na uzyskanie de-

klaracji zgodności ze znakiem europejskim 

CE. Nad systemowym podejściem do zarzą-

dzania jakością pracowaliśmy od dawna. Już 

w latach 80. ubiegłego wieku nawiązaliśmy 

współpracę z British Standards Institution, 

który wówczas wykonywał dla nas pierw-

sze audyty. W 1990 r. odebraliśmy certyfi-

kat stwierdzający zgodność rozwiązań or-

ganizacyjnych, które przyjęliśmy, z funk-

cjonującymi w tym czasie normami jako-

ściowymi. Byliśmy  pierwszym przedsię-

biorstwem w Polsce mającym taki certyfi-

kat. W grudniu 2003 r. uzyskaliśmy certy-

fikat  potwierdzający  zgodność  przyjętych 

i stosowanych  w organizacji  rozwiązań 

z najnowsz y m w yda n iem nor my I SO 

9001:2000. Dzięki niemu mogliśmy rozsze-

rzyć dotychczasowy zakres działalności 

o projektowanie, produkcję i sprzedaż opraw 

oświetleniowych, osprzętu oraz wykonaw-

stwo służących do ich produkcji narzędzi 

specjalnych i urządzeń technologicznych. 

BSI nadal weryfikuje nasze działania meto-

dą okresowych audytów.

Jak Pan ocenia udziały firmy w tak wą-
skim segmencie rynku?

- Trudno to precyzyjnie określić. Jesteśmy 

jednym z największych producentów opraw 

oświetleniowych w Polsce i mieścimy się 

w czołówce firm europejskich. Na pewno je-

steśmy znaczącym producentem opraw ze-

wnętrznych i z powodzeniem uzupełniamy 

ten segment rynku o specjalistyczne oferty. 

Ostatnio umacniamy się na rynku usług. 

Czy zajmują się Państwo także wyko-
nawstwem robót?

- Nie mamy takich możliwości, ale jako fir-

ma dostawcza uczestniczymy przy wielu re-

alizacjach. Współpracujemy z firmami wy-

konawczymi (instalatorskimi) i opracowu-

jemy dla nich projekty wykorzystujące opra-

wy naszej produkcji (oświetlenie dróg, ulic, 

placów, pomieszczeń biurowych i przemy-

słowych, obiektów sportowych, szklarń, 

obiektów kolejowych itp.). Zajmujemy się 

doradztwem technicznym przy doborze wła-

ściwego oświetlenia dla danej inwestycji, 

świadczymy serwis gwarancyjny i pogwa-

rancyjny. Nasze usługi uzupełnia wykonaw-

stwo narzędzi specjalnych, urządzeń tech-

nologicznych oraz detali.

Ubocznym skutkiem produkcji jest pro-
blem odpadów. Jakie przedsięwzięcia fir-
ma poczyniła dla ochrony środowiska?

- Mamy satysfakcję, że nie płacimy kar za 

jego zanieczyszczanie. W 1995 r. podpisa-

łem deklarację „Czystszej Produkcji” i pod-

jęliśmy konkretne działania w tym kierun-

ku. Wyeliminowaliśmy trucizny z naszych 

ELGO – pełnia jasności

rozmowa z Wojciechem Grabowskim – dyrektorem naczelnym 

Zakładów Sprzętu Oświetleniowego ELGO w Gostyninie

E.I_01_02_2005.indb   22

E.I_01_02_2005.indb   22

2005-01-13   15:10:12

2005-01-13   15:10:12

background image

w w w . e l e k t r o . i n f o . p l

n r   1 - 2 / 2 0 0 5

23

procesów technologicznych. W 1998 r. przy-

znano nam „Świadectwo Przedsiębiorstwa 

Czystszej Produkcji”. Technologię malowa-

nia farbami rozpuszczalnikowymi zastąpi-

liśmy technologią wykorzystującą farby 

proszkowe. Zlikwidowaliśmy wydział gal-

wanizerni. Zmodernizowaliśmy kotłownię 

zakładową, zamieniając ogrzewanie węglo-

we na gazowo-olejowe. Uciążliwe i szkodli-

we technologie łączenia i mocowania uszcze-

lek gumowych zastąpiliśmy uruchomieniem 

automatycznej linii do wylewania uszczelek 

PP. Efektem wprowadzonych zmian była też 

znaczna redukcja zużycia wody w procesach 

technologicznych.

Zapewne na sukcesy handlowe firmy 
wpływa wypracowana sprawna organi-
zacja handlu i logistyka w marketingu? 

- Działamy profesjonalnie i kompleksowo 

wykorzystując nasze ponad 45-letnie do-

świadczenia. Nasze wyroby dostępne są bez-

pośrednio u nas i na obszarze kraju w sie-

ciach hurtowni elektrotechnicznych. Zgod-

nie z naszą sprawdzoną filozofią, dobrze opra-

wione oświetlenie tworzy przestrzenie życio-

we zapewniające dobre samopoczucie. Dla 

spełnienia tej idei opracowaliśmy ciekawe na-

rzędzia pracy: komputerowe programy: 

„ELGO 2001”, służący do projektowania 

oświetlenia wnętrz i złożonych układów dro-

gowych – w tym rond, skrzyżowań, rozjaz-

dów, estakad i łuków, i „ELGOrado Dla Ulic” 

– do obliczania rozkładu natężenia światła na 

placach i ulicach. Już w styczniu br. poja-

wią się ich najnowsze wersje z wizualizacja-

mi przestrzennymi. Stale prowadzimy cy-

kliczne seminaria techniczne dla potencjal-

nych inwestorów, przedstawicieli samorzą-

dów terytorialnych, projektantów oświetle-

nia i energetyki. Ich cele to prezentacja na-

szych najnowszych produktów oświetlenio-

wych, przykładów realizacji inwestycji sto-

sujących nasze rozwiązania w aspektach 

technicznych, ekologicznych i finansowych. 

W ostatnich dwóch latach uczestniczyło 

w nich ponad 500 osób.

Jakie nowości wprowadziła firma w mi-
nionym roku?

 - We wrześniu wdrożyliśmy do produkcji 

nową oprawę roślinną ORSa 400 W i 600 W, 

w październiku oprawy przemysłowe, a wcze-

śniej oprawy wnętrzowe świetlówkowo-klo-

szowe ELGO-ECO typu OWF1 i OWF2, ra-

strowe ELGO-GAMA typu ONCr, ELGO-MIX 

typu OSOm i żarowe zwieszakowe WP. 

Wszystkie opisy zawarte są w kartach infor-

macyjnych, które łatwo odszukać na naszej 

zmodernizowanej witrynie internetowej.

Wspomniał Pan o bogatej historii firmy. 
Jakie momenty uznaje Pan w niej za naj-
ważniejsze?

- Zaczynaliśmy w 1958 r. pod nazwą Zakła-

dy Sprzętu Instalacyjnego „A-24” od pro-

dukcji nieskomplikowanego sprzętu elek-

troinstalacyjnego. Wkrótce produkowaliśmy 

stateczniki do lamp oświetleniowych wyła-

dowczych, fluorescencyjnych i rtęciowych. 

Od 1963 r. działamy jako Zakłady Sprzętu 

Instalacyjnego ELGO. W 1972 staliśmy się 

częścią państwowego holdingu POLAM. Rok 

później uruchomiliśmy produkcję opraw 

oświetleniowych do świetlówek miniaturo-

wych instalowanych w meblach kuchen-

nych. Odtąd oprawy są naszą specjalnością, 

ciągle je modernizujemy i wzbogacamy ich 

asortyment. W 1977 r. przejęliśmy działają-

ce w Gostyninie oddziały Zakładów Maszyn 

Włókienniczych „WIFAMA” z Łodzi i Zakła-

dów Transformatorów Radiowych „ZATRA” 

ze Skierniewic. W 1978 r. wyprodukowali-

śmy pierwsze w Polsce drogowe oprawy 

oświetleniowe do lamp wysokoprężnych so-

dowych 400 W. W latach 1979-80 wprowa-

dziliśmy nowe modele energooszczędnych 

opraw mieszkaniowych, użyteczności pu-

blicznej, ulicznych, przemysłowych, tram-

wajowych i  kolejowych oraz uruchomiliśmy 

produkcję stateczników według licencji 

FRATER. W tym czasie wybudowaliśmy kil-

ka nowoczesnych wydziałów technologicz-

nych i oddaliśmy do użytku biologiczną sta-

cję oczyszczania ścieków. Ostatnie 15 lat to 

czas rozwoju technologicznego, wzbogaca-

nia i modernizacji asortymentu, zrealizo-

wania wspomnianej certyfikacji jakości, 

wejścia na nowe rynki zagraniczne. Nasze 

nowości przynosiły nam splendor – meda-

le i wyróżnienia na międzynarodowych im-

prezach targowych. Dzisiejszy profil pro-

dukcji jest zarówno wynikiem przeobrażeń 

jakościowych, jak i dostosowania się do po-

trzeb rynku. Jesteśmy też obecni w dzia-

łaniach chroniących środowisko i jego 

energię.

Na czym one polegają?

- Współpracujemy z lokalnymi samorządami 

przy modernizacjach oświetlenia publicznego. 

Pomagamy im realizować energooszczędne 

projekty oświetlania miejskich ciągów komu-

nikacyjnych i zabudowy. Z tej pomocy korzy-

stały duże aglomeracje, takie jak Łódź, Lublin, 

Radom, Włocławek, Toruń, Koszalin i wiele 

mniejszych – gminnych, bo inwestycja w ener-

gooszczędne oświetlenie w niedługim czasie 

się zwraca. 

Czy ta współpraca przynosi efekty?

- Ależ tak. Np. w 2000 roku w ogólnopolskim 

konkursie „Najlepsze inwestycje oświetlenio-

we” II nagrodę otrzymało miasto Zgorzelec 

za wykonany z naszą pomocą projekt „Moder-

nizacja oświetlenia ulicznego”. Jego efektem 

jest zmniejszenie zużycia energii elektrycznej 

w skali roku o 52 procent. Uwzględniając 

koszt zakupu opraw oświetleniowych ze źró-

dłami światła i koszty ich wymiany, zainwe-

stowane pieniądze zwróciły się w okresie 

3,5 roku. Podobne efekty uzyskały władze Lu-

bania, które po zastosowaniu naszych nowo-

czesnych opraw zewnętrznych w moderniza-

cji oświetlenia drogowego zdobyły tytuł „Naj-

lepiej oświetlonej gminy roku 1999”, władze 

Łowicza – zdobywając I nagrodę w kategorii 

„Kompleksowe inwestycje i modernizacje 

oświetlenia dróg i ulic” w edycji 2003, a tak-

że Gryfina (I nagroda w edycji 2004 w tej sa-

mej kategorii za modernizację oświetlenia 

drogowego na terenie miasta i gminy z zasto-

sowaniem m.in. opraw parkowych ELGO-

PARK) i Lubartowa (II nagroda w edycji 2004 

za inwestycję kompleksowego oświetlenia 

dróg i ulic w mieście opartą na oprawach dro-

gowych ELGOLUNA typu OUSb, OUSh). 

Jakie są Wasze najbliższe plany?

- Jak zwykle wprowadzimy nowe produkty 

na rynek, niektóre z już obecnych zmoderni-

zujemy. Nadal będziemy restrukturyzować 

zakład i pracować nad jego efektywnością. Nie 

wykluczam uruchomienia naszych oddziałów 

poza Polską przy współpracy miejscowego ka-

pitału. W bieżącym kwartale zapowiadamy 

uruchomienie produkcji oprawy ulicznej no-

wej generacji – jej szczegóły techniczne wy-

jawię już niebawem...

Rozmawiał Jacek Sawicki

E.I_01_02_2005.indb   23

E.I_01_02_2005.indb   23

2005-01-13   15:10:13

2005-01-13   15:10:13