background image

Ekologia zasobów naturalnych i ochrona środowiska

 

„Wykładotest” wprowadzający

 

Grzegorz Dobrzański

 

 

 

 

 

KSZTAŁTOWANIE ŚRODOWISKA PRZYRODNICZEGO. 

TEST WPROWADZAJĄCY

 

 

Test  jest  przede  wszystkim  pretekstem  do  przedstawienia  podstawowych  tez  i 

uwag dotyczących ochrony środowiska.

 

 
Problemy ekologiczne to problemy społeczne, polityczne i gospodarcze 
 
Minamata to: 

a)  choroba spowodowana obecnością rtęci w wodzie i pokarmie 
b)  miejscowość, w której nastąpił wyciek dioksyn z zakładów chemicznych 
c)  nazwa znanej firmy japońskiej, specjalizującej się w produkcji minioczyszczalni ścieków i 

suchych toalet 

 

Choroba  z  Minamaty  -  zespół  objawów  chorobowych  spowodowany  uszkodzeniem  układu 

nerwowego w wyniku zatrucia rtęcią (rtęcica). Choroba ta niszczy układ nerwowy, zwłaszcza mózg, 
powoduje zaburzenia wzroku, koordynacji ruchowej, upośledzenie umysłowe a nawet śmierć. 

Nazwa tej choroby pochodzi od katastrofy ekologicznej, która miała miejsce w Japonii nad zatoką 

Minamata  (prefektura  Kumamoto  na  Kiusiu)  w  latach  50.  XX  wieku.  Doszło  do  tego  w  wyniku 
zrzucania  przez  wytwórnię  tworzyw  sztucznych  należąca  do  koncernu  Chisso  Corporation  ścieków 
zawierających związki rtęci. Mimo niskiego stężenia wymienionych związków w wodzie, dochodziło 
do ich kumulacji w jednym z elementów łańcucha pokarmowego. W mięsie dużych drapieżnych ryb i 
owocach morza stężenie rtęci było 2000-10 000 razy wyższe niż w wodzie. Ponieważ ryby stanowiły 
główny  składnik  diety  mieszkańców  okolicznych  wiosek,  doszło  u  nich  do  objawów  zatrucia. 
Pierwsze  przypadki  choroby  pojawiły  się  w  kwietniu  1956  roku  i  wkrótce  stwierdzono  całą 
"epidemię" zachorowań na nieznane schorzenie układu nerwowego. 

W  sumie  do  roku  2001  oficjalnie  rozpoznano  2 265  przypadków  choroby  (w  tym  1784 

zakończonych  śmiercią).  Około  10 000  osób  otrzymało  odszkodowania  od  Chisso  Corporation  (86 
mln $ do 2004). 

 

Nazwa choroby

Przyczyna

Sprawca

Rok

Minamata

zatrucie rtęcią

fabryka chemiczna 
Chisso

1932 - 1968

Niigata Minamata

zatrucie rtęcią

zakłady elektryczne 
Shōwa

1965

 Astma Yokkaichi

dwutlenek siarki i 
azotu

zanieczyszczenie 
powietrza

1961

Itai-itai

zatrucie kadmem

wydobycie i przeróbka 
rud kadmu w 
prefekturze Toyama

od 1912

 

 

NISZCZENIE  PRZYRODY  JEST  PROBLEMEM  SPOŁECZNYM,  PONIEWAŻ  NIESIE 
BARDZO POWAŻNE ZAGROŻENIA DLA CZŁOWIEKA.  

 
Najważniejszy globalny problem ekologiczny współczesności to: 

a)  kwaśne deszcze 

background image

Ekologia zasobów naturalnych i ochrona środowiska

 

„Wykładotest” wprowadzający

 

Grzegorz Dobrzański

 

 

 

b)  dziura ozonowa 
c)  globalne ocieplenie 
d)  spadek różnorodności biologicznej 
e)  żaden z nich 

 

PROBLEMY EKOLOGICZNE TO PROBLEMY SPOŁECZNE, BO TO LUDZIE OCENIAJĄ 
ZNACZENIE ZMIAN W PRZYRODZIE.  

 
Wskutek działalności ludzkiej prawie całkiem zniknęło ogromne jezioro: 

a)  Karskie 
b)  Patos 
c)  Wener 
d)  Aralskie 
e)  O’Higgins 

 

Jeszcze  na  początku  lat 60.  XX w.  było  to  czwarte  pod  względem  powierzchni  jezioro  na 

Ziemi (68,5 tys. km² - niemal tyle, co powierzchnia Republiki Irlandii). Od tego czasu poziom wody w 
jeziorze zaczął systematycznie opadać w tempie około 20 cm rocznie. W następnej dekadzie już 50-
60 cm  rocznie,  potem  nadal  przyspieszał  i  wynosił  nawet  80-90 cm  rocznie.  Do  roku  2009 
powierzchnia jeziora zmniejszyła się o 4/5, do 13,5 tys. km². Obecnie jest szesnastym co do wielkości 
na świecie. Poziom wód obniżył się przeciętnie o 14 m. 

Zanikanie  wód  jeziora  doprowadziło  do  jednej  z  największych  katastrof  ekologicznych  na 

obszarze  byłego  ZSRR.  Zasolenie  wód  jeziora  wzrosło  dwukrotnie  zabijając  ryby.  Załamał  się 
przemysł przetwórstwa rybnego i 60 tysięcy osób straciło pracę. Zmienił się klimat regionu stając się 
bardziej  kontynentalnym.  Wilgotność  powietrza  drastycznie  zmalała,  średnia  temperatur  zimą 
obniżyła się, a latem wzrosła. Wsie i miasteczka nękane są burzami piaskowymi. To co kiedyś było 
dnem Morza pokryte jest spękaną skorupą przysypaną warstwą słonego pyłu. Wystarczy lekko tupnąć, 
a wszystko unosi się wysoko. Naukowcy obliczyli, że w latach 1960-1984 wiatr „rozniósł” 43 mln ton 
soli (średnio ponad 4700 ton dziennie) w promieniu do 300 km. Pył dociera do lodowców gór Tien-
szan powodując ich topnienie.  

W  nawadnianych  uprawach  stosowano  nawozy  sztuczne  i  środki  ochrony  roślin.  Dlatego 

jakość  wody  pitnej  w  tym  regionie  daleko  odbiega  od  międzynarodowych  standardów.  Woda  jest 
silnie  zasolona  i  zanieczyszczona  pestycydami.  Zanieczyszczenie  powietrza  i  wody  spowodowało 
wzrost  zachorowalności  ludzi  na  gruźlicę,  anemię,  nowotwory  i  inne  groźne  choroby.  Wiele  dzieci 
rodzi się z wadami rozwojowymi. 

Przyczyna zanikania? Odprowadzanie wody z zasilających jezioro rzek Amu-daria i Syr-daria 

w  celach  irygacyjnych.  Już  w  roku  1918  władze  radzieckie  zdecydowały,  że  na  suchych  połaciach 
Kazachskiej  SRR,  Uzbeckiej  SRR  i  Turkmeńskiej  SRR,  wzdłuż  Amu-darii  i  Syr-darii  uprawiana 
będzie na wielką skalę bawełna, która ma się stać "białym złotem", podstawą ekonomii tych republik. 
W  wyniku  tych  działań  republika  uzbecka  wkrótce  stała  się  (i  do  dziś  Uzbekistan  pozostaje) 
największym  eksporterem  bawełny  na  świecie.  Budowa  kanałów  przecinających  pustynne  obszary 
Kara-kum  prowadzona  była  na  wielką  skalę  od  lat  30.,  przez  pierwsze  dziesięciolecia  całkowicie 
wbrew  wszelkim  zasadom  sztuki  hydrologicznej.  W  rezultacie  aż  od  30  do  70%  wody,  odbieranej 
rzekom  Syr-daria  i  Amu-daria  bezpowrotnie  wsiąkało  w  glebę  lub  parowało,  nie  docierając  ani  do 
upraw, ani do jeziora. Szacuje się, że do 1960 od 20 do 50 km³ wody zamiast zasilić jezioro - wsiąkło 
w ziemię. Do dziś tylko 12% długości kanałów nawadniających uszczelniono i zabezpieczono przed 
stratami wody. 

Katastrofa Jeziora Aralskiego nie była zaskoczeniem dla władz sowieckich, którym raporty o 

przewidywanym  wyschnięciu  jeziora  przedstawiono  już  wiele  lat  wcześniej.  Przeważyła  jednak 
irracjonalna  teza,  że  powstanie  i  istnienie  jeziora  Aralskiego  jest  "oczywistą  pomyłką  natury",  i  że 
bieżące potrzeby społeczeństwa sowieckiego Uzbekistanu są ważniejsze od opinii ekologów.  

background image

Ekologia zasobów naturalnych i ochrona środowiska

 

„Wykładotest” wprowadzający

 

Grzegorz Dobrzański

 

 

 

By  zatrzymać  wody  Syr-Darii  i  Amu-Darii  pochodzące  głównie  z  topniejących  wiosną 

lodowców na lato, zbudowano tamy i zbiorniki retencyjne. Zdarzało się, że latem nie zużywano całej 
wody i na wiosnę, gdy szła nowa fala, było wody w nadmiarze. Nie spuszczano jej jednak do rzeki, bo 
zagrażało  to  szybko  powstającym  w  Kazachstanie  osiedlom.  Zaczęto  ją  wylewać  na  pustynię  w 
Uzbekistanie do jeziora Ajdar-kul w naturalnej depresji  – powstał system jezior Ajdar-kul-Arnasaj o 
powierzchni  4  tys.  km  kw.,  a  poziom  wód  gruntowych  podniósł  się  na  20  tys.  km  kw.  i  powstał 
unikalny system mokradeł. Obecnie chroniony jest jako ważna ostoja ptaków.  

W  1991  ZSRR  przestaje  istnieć.  Na  terenie  Azji  Środkowej  powstaje  kilka  państw  o 

sztucznych  granicach  etnicznych  (geniusz  Stalina),  które  –  gnębione  głębokimi  postsowieckimi 
patologiami staneły przed poważnym problemem do rozwiązania: brakuje wody, nie tylko dla Jeziora 
Aralskiego,  ono  wydaje  się  już  być  stracone,  brakuje  wody  dla  upraw,  dla  ludzi:  zasobna  w  wodę 
Kirgizja  buduje  coraz  więcej  tam  dla  elektrowni  wodnych,  trzyma  tę  wodę  na  zapas  w  miesiącach 
letnich. Rodzą się poważne konflikty między Uzbekami, Kazachami, Turkmenami, Kirgizami.  

W  latach  90-tych  wydarzyło  się  coś  pozytywnego:  bogatszy  Kazachstan  zracjonalizował 

zużycie  wody  na  tyle,  że  Syr-Daria  już  przez  cały  rok  wlewa  wodę  do  „Małego  Arala”,  Uzbecy, 
przyciśnięci  sytuacją,  wprowadzili  limity  zużycia  wody,  jako-tako  uszczelnili  33%  kanałów  i 
częściowo przerzucili się z wodochłonnej bawełny na mniej wodochłonną pszenicę.  

W  2003  roku  ruszył  ambitny  projekt  –  wspierany  przez  Bank  Światowy  –  podwyższenia 

poziomu wód w północnym skrawku jeziora Aralskiego i przywrócenia mu dawnej świetności. Mocno 
zaangażowany jest w to przede wszystkim  Kazachstan. W sierpniu 2005 ukończono Tamę Kokaral, 
która  oddzieliła  wody  północnej  części  Jeziora  Aralskiego,  nazywanego  obecnie  Jeziorem 
Północnoaralskim  
od  jego  znacznie  większej,  południowej  części.  Tama  ta  wybudowana  jest  w 
przewężeniu jeziora, na przedłużeniu naturalnego półwyspu Kokaral i od niego wzięła nazwę. Od tego 
czasu poziom zasilanego wodami Syr-Darii Jeziora Północnoaralskiego podniósł się, a jego zasolenie 
spadło,  kosztem  jednak  wód  południowej  części jeziora.  Planuje  się  podniesienie  poziomu  wody  na 
tyle, by w 2015 Aralsk (Arał) mógł ponownie funkcjonować jako port. 
 

Niestety  jednocześnie  Kazachstan  chcąc  ratować  swoją  część  M. Aralskiego  zbudował 

dodatkowy  zbiornik,  chroniąc  swoje  osiedla.  W  efekcie  Niestety  Kazachstan  chcąc  ratować  swoja 
część M. Aralskiego zbudował dodatkowy zbiornik, chroniąc jednocześnie swoje osiedla. W efekcie 
rezerwat Ajdar-kul-Arnasaj od kilku lat się kurczy. 

Nie  istnieją  plany  rewitalizacji  południowej  części  jeziora  w  przewidywalnej  przyszłości. 

Obszar  objęty  pustynnieniem  jest  zbyt  duży,  a  parowanie  wód  zbyt  intensywne,  żeby  podobne 
przedsięwzięcie  było  możliwe.  Wschodni  basen  jeziora  zanikł  po  raz  pierwszy  całkowicie  w  maju 
2009  roku,  jednak  później  został  ponownie  napełniony  przez  wodę  z  topniejącego  śniegu  i  wody 
gruntowe.  
Zachodni  basen  jest  znacznie  głębszy;  budowa  kanału,  który  odprowadzałby  wody  Amu-
Darii  bezpośrednio  do  tego  zbiornika,  mogłaby  zmniejszyć  jego  zasolenie  i  umożliwić  odrodzenie 
rybołówstwa w regionie. 

Dygresja

 

Nasz kraj ma krew w ziemi i w duszy. Naruszono to, co powinno zostać nietknięte, 
i  jeszcze  przez  wiele  pokoleń  będziemy  za  ten  błąd  słono  płacić.  Udało  się  nam 
unicestwić całe morze. 

 

Nikt nie może unicestwić morza! – protestuje Marie. 

 

Mam  dwadzieścia  pięć  lat  i  wystarczyło  tyle  samo,  jednego  pokolenia,  żeby 
wielkie jezioro wyschło na pył. Komunistyczne władze postanowiły odwrócić bieg 
dwóch rzek, Amu-Darii i Syr-Darii, aby nawodnić plantacje bawełny. Niestety, nie 
udało się, ale morze zniknęło bezpowrotnie, a niegdyś żyzna ziemia przeobraziła 
się  w  pustynię.  Brak  wody  zupełnie  zmienił  lokalny  klimat.  Teraz  każdego  roku 
ogromne  burze  piaskowe  rozrzucają  po  stepie  150  ton  soli  i  pyłu.  Pięćdziesiąt 
milionów  ludzi  w  pięciu  krajach  zostało  dotkniętych  nieodwracalna  decyzją 
sowieckich  biurokratów.  Resztka  wody  jest  tak  zanieczyszczona,  że  stanowi 
siedlisko wszelkich możliwych chorób. 

background image

Ekologia zasobów naturalnych i ochrona środowiska

 

„Wykładotest” wprowadzający

 

Grzegorz Dobrzański

 

 

 

… 

 

Mój dziadek opowiadał, że Morze Aralskie nazywano niegdyś Morzem Niebieskim, 
od koloru wody. Dzisiaj nie ma już po nim najmniejszego śladu, a mimo to ludzie 
nie chcą opuścić swoich domów i przeprowadzić się w inne miejsce. Wciąż marzą 
o falach, o rybach, mają jeszcze wędki, rozmawiają o łodziach i przynętach. 

Paulo Coelho 

 

PROBLEMY EKOLOGICZNE BYWAJĄ KWESTIĄ POLITYCZNĄ. I Z REGUŁY 
GOSPODARCZĄ. 
 

 
Przewidywalność zmian środowiska i ich konsekwencji 
 
Na koniec XXI w. wskutek globalnego ocieplenia: 

a) 

temperatura wzrośnie o 5,3 stopnia Celsjusza 

b) 

poziom mórz wzrośnie około 180 cm 

c) 

najsilniejsze huragany będą silniejsze od dzisiejszych prawdopodobnie o 50% 

d) 

gadanie o globalnym ociepleniu to bajki, zbliża się globalne ochłodzenie 

 

PROBLEMY  EKOLOGICZNE  SĄ  ZŁOŻONE.  NIC  NIE  JEST  PEWNE.  MOŻNA  TYLKO 
MÓWIĆ O PRAWDOPODOBIEŃSTWACH.  

 
Najlepszym sposobem na ograniczenie emisji GHG jest:  

a)  produkcja biopaliw  
b)  opodatkowanie produktów, z którymi związana jest emisja GHG 
c)  podnoszenie świadomości ekologicznej społeczeństwa, w celu ograniczenia konsumpcji 

produktów „klimatożernych”  

 

PROBLEMY EKOLOGICZNE TO TZW. WICKED PROBLEMS. NIE MAJĄ PROSTYCH, 
UNIWERSALNYCH, JEDNOZNACZNYCH ROZWIĄZAŃ.  

 
Uwaga na wiedzę potoczną 
 
Bardziej szkodliwy dla środowiska jest kubek: 

a)  papierowy 
b)  plastikowy 

 

Osiedlenie  około  870  r.  Na  nizinach  lasy  wierzbowe  i  brzozowe  –  około  25%  powierzchni 

wyspy (obecnie 0,5%). Po wykarczowaniu bujna trawa, zioła, mech – idealne dla żywego inwentarza 
(krowy, owce, kozy). Gleba żyzna o miąższości do 15 m. Klimat wystarczająco łagodny (Golfsztrom) 
dla rolnictwa. Mnóstwo ryb, niepłochliwego ptactwa, fok i morsów. Ale:  

 

krótszy sezon wegetacyjny (ochłodzenie pod koniec Średniowiecza – tylko pasterstwo);  

 

popioły  wulkaniczne  okresowo  zatruwały  paszę  (1783,  wulkan  Laki  –  zmarłą  z  głodu  połowa 
ludności); 

  niestabilne gleby (!), tworzą się wolniej i erodują szybko – niezauważalne różnice w stosunku do 

gleb z Norwegii i Brytanii. 

 

Gleby  są  głównie  pochodzenia  wulkanicznego,  z  drobnego  jak  talk  pyłu.  Po  wycięciu 

roślinności  szybka  erozja  wietrzna  i  wodna.  Rośliny  odrastają  wolno.  W  kilkadziesiąt  lat  przejedli 
kapitał roślinności i gleb 
 

NIE ULEGAJ ZBYT ŁATWO WIEDZY POTOCZNEJ.  

 

background image

Ekologia zasobów naturalnych i ochrona środowiska

 

„Wykładotest” wprowadzający

 

Grzegorz Dobrzański

 

 

 

Problemy ekologiczne a etyka 
 
Czy  zgadzasz  się  ze  stwierdzeniem,  że  sytuacja  jednostki  umiejącej  się  przystosować  do 
cuchnącej rzeki jest analogiczna do sytuacji osoby umiejącej przystosować się do gilotyny: 

a)  tak  
b)  nie 

 

Tak. Gilotyna, to symbol zła (szczególnie w kontekście rewolucji francuskiej). Człowiek nie 

powinien, nie może przystosowywać się do zła.  

Cuchnąca  (=  zanieczyszczona)  rzeka  (woda),  to  również  zło.  I  to  niekoniecznie  mniejsze  – 

potrafi zabić (np. Minamata, Leńkowa). 

Są oczywiście istotne różnice między złem gilotyny a cuchnącej rzeki: 

1.  Zło gilotyny jest czynione z rozmysłem, świadomie – w przypadku rzeki zło (krzywda ludzi) jest 

po prostu skutkiem ubocznym.  

2.  Za  zło  gilotyny  z  reguły  odpowiada  konkretna  osoba,  w  przypadku  rzeki,  to  że  „cuchnie”  może 

być skutkiem działania wielu podmiotów. 

3.  Zło  gilotyny  jest  jasne  i  konkretne,  wiadomo,  co  jest  konsekwencją  jej  użycia.  W  przypadku 

„cuchnącej” rzeki to zło bywa trudno przewidywalne, dla większości nieuświadomione. 

Te  różnice  nie  znoszą  jednak  analogii.  Dawniej  skutki  „cuchnącej  rzeki”  mogły  być 

nieprzewidywalnym  skutkiem  ubocznym.  Dzisiaj  wiedza  nasza  umożliwia  przewidzenie  wielu 
skutków, świadomość społeczna nt. konsekwencji zanieczyszczenia jest wystarczająco wysoka, by nie 
można było skryć się za zasłoną ignorancji. 
 

PROBLEMY EKOLOGICZNE NIEROZERWALNIE SĄ Z KWESTIAMI ETYCZNYMI.