Od dziecka jesteśmy uczestnikami ruchu drogowego.
Codziennie chodzimy po chodniku, przechodzimy przez jezdnię,
czasami jeździmy na rowerze lub samochodem z naszymi
rodzicami.
Ważne jest to abyśmy od początku czuli się odpowiedzialni za to
jak zachowujemy się podczas korzystania z drób publicznych
W mediach często słyszymy o wypadkach samochodowych, o
rannych oraz o ofiarach zdarzeń drogowych. Zastanawiamy się
wtedy jak doszło do takiego zdarzenia, kto zawinił, jak się
należy zachować?
UWAGA!!!
KAŻDY Z NAS MOŻE SIĘ STAĆ ŚWIADKIEM WYPADKU
DROGOWEGO I DLATEGO WAŻNE JEST ABYŚMY UMIELI SIĘ
ZACHOWAĆ W TAK TRUDNEJ SYTUACJI.
1. UDZIEL PIERWSZEJ POMOCY
2. WEZWIJ KARETKĘ I POLICJĘ
3. POZOSTAŃ NA MIEJSCU WYPADKU
Dane statystyczne za ostatnie lata są nieubłagane - w ciągu roku
zdarza się w Polsce średnio 50 - 70 tysięcy wypadków
samochodowych, w których ginie 5 - 7 tysięcy osób, a ok. 80 tysięcy
jest rannych (w przeliczeniu na liczbę aut, to trzykrotnie więcej niż w
krajach Unii Europejskiej przed 01. maja 2007 roku
W związku z tak dużą liczbą wypadków na polskich drogach zostały
rozstawione znaki oznaczające tzw. czarne punkty czyli najbardziej
niebezpieczne miejsca.
W tak oznaczonych miejscach nie tylko
kierowcy samochodów muszą
zachować ostrożność, ale także
kierujący rowerami, motorowerami i
motocyklami oraz piesi
.
Głównymi przyczynami wypadków drogowych są;
•Nadmierna szybkość
•Brawura i pośpiech
•Niedostosowanie prędkości jazdy do warunków atmosferycznych
•Prowadzenie pod wpływem alkoholu i środków odurzających
•Nieprzestrzeganie przepisów kodeksu drogowego - zarówno
przez kierujących jak i przez pieszych.
Coraz dłuższe i cieplejsze dni zwiastują nadchodzące lato –
wymarzony okres dla miłośników jednośladów z silnikiem. Niestety
co roku w tym właśnie okresie w statystykach policyjnych przybywa
zdarzeń z udziałem motocyklistów i motorowerzystów.
W 2007 roku motocykliści byli sprawcami 30 wypadków drogowych.
W tym samym okresie motorowerzyści spowodowali 19 wypadków. W
ich wyniku 3 sprawców zginęło a 28 zostało rannych.
W bieżącym roku, podobnie jak i latach ubiegłych przyczyny okazały
się niezmiennie te same – nieprzestrzeganie pierwszeństwa
przejazdu, nieprawidłowe wyprzedzanie, niezachowanie
bezpiecznego odstępu od poprzedzającego pojazdu. Jednak
najczęstszą, zbierającą „tragiczne żniwo” przyczyną jest brawura i
nadmierna prędkość.