Nieważne,
Św.
Mikołaj był
bardzo zajęty i
może do Ciebie
i tak nie zdążyć.
Dbał o swoje
życie
osobiste
Ryzykował w
pracy
Nigdzie nie miał
chwili spokoju
Nic dziwnego, że czasem
potrzebował odprężenia
Jeśli więc nie dotrze,
nie gniewaj
się.
Na razie dostajesz
wirtualne
pozdrowienia.