ZARZĄDZANIE
ŚRODOWISKIEM
Wykład 1a
Słownik pojęć ekonomicznych
Zimniewicz K., 2008: Koncepcje zarządania, Wyd. Forum Naukowe,
Poznań, ss 160
Benchmarking
W języku angielskim benchmark oznacza punkt orientacyjny,
miejsce, w którym się znajdujemy, oraz drogę prowadzącą do celu.
Jest to swoisty rodzaj drogowskazu, pojęciem i przedmiotem, którym
posługiwali się geodeci. Pod koniec lat 70. termin ten został
zaadoptowany do zarządzania i oznacza
[...]” punkt odniesienia lub standard, w stosunku do którego mierzy się
wyniki pierwotne. Obecnie pojęcie to jest używane bardziej ogólnie do
opisania mierników w programie benchmarkingu, za pomocą których
ocenia się wyniki organizacji w danym obszarze”, (Biznes, t. 9, 2007).
Jako proces najczęściej benchmarking to:
uczenie się od najlepszych przez porównywanie się z najlepszymi;
poszukiwania najefektowniejszych metod dla danej działalności,
pozwalających osiągnąć przewagę konkurencyjną;
porównywania procesów, produktów i usług z ich odpowiednikami u
najlepszych;
ciągłej oceny produktów usług i metod danego przedsiębiorstwa w świetle
osiągnięć konkurentów lub liderów w danej branży;
poszukiwania wzorcowych sposobów postępowania przez uczenie się od
innych i wykorzystywanie ich doświadczeń [...] (Martyniak 1996).
Według Ch. Albrechta, benchmarking polega na mierzeniu,
analizowaniu i kształtowaniu wydajności całych przedsiębiorstw, ich
oddziałów, projektów, procesów i odnoseniu wyników tych
pomiarów do najlepszych przedsiębiorstw. Dzięki temu badane
przedsiębiorstwo dysponuje informacjami o swoich niedoborach i
słabościach (Albrecht 2003).
W Słowniku pojęć ekonomicznych benchmarking jest rozumiany
jako „systematyczny proces porównywania działań i procesów
biznesowych w organizacji lub departamencie w celu znalezienia
sposobu poprawy wyników” (Biznes, t.9, 2007).
”Istota benchmarkingu polega na porównywaniu się, odkryciu i
ocenie własnych niedoborów (słabości). Dzięki pokonaniu swoich
słabych stron przedsiębiorstwo może lepiej zaspokajać potrzeby
klientów, w sensie szybszej realizacji ich oczekiwań (skracanie
czasu) i wyższej jakości obsługi. Ostatecznie benchmarking ma
doprowadzić do osiągnięcia przewagi konkurencyjnej” (Zimniewicz
2008, str.30).
Koncepcja benchmarkingu
pojawiła się pod koniec lat 70. Wtedy firma Rank
Xerox znalazła się w trudnej sytuacji, ponieważ
konkurencyjna firma japońska Canon oferowała
podobne pod względem technicznym i jakościowym
kserokopiarki, ale po znacznie niższych cenach.
Xerox Corporation podjął wezwanie i ucząc się na
podstawie japońskich konkurentów, przetrwał
załamanie, drastycznie obniżając koszty. Symbolem
tej obniżki jest słynna „krzywa Zet” (ryc.).
„krzywa Zet”
Długookresowe ulepszenia
ulepszenia
bez benchmarkingu (np.
koszty na jednostkę)
Skok ilościowy wyrażający się
w oszczędności kosztów
dzięki benchmarkingowi
Przyszły rozwój
kosztówprzy stałym
stosowaniu
benchmarkingu
lata
koszty
Autorem programu naprawczego był menedżer Xeroxa – R. Camp.
Jedna część tego programu nosiła nazwę benchmarking. W wyniku
zastosowania pomysłu Campa firma odzyskała swą pozycję
konkurencyjną. Od tej chwili datuje się powszechne zainteresowanie
benchmarkingiem, zaliczanym do współczesnych koncepcji
zarządzania.
W tym miejscu należy się komentarz odnoszący się do kwestii
porównywania się. Nie ulega wątpliwości, że porównywanie się
jest zjawiskiem historycznym. Ludzie porównywali się od zarania
dziejów. W starożytnym Rzymie znana była sentencja: „Verba docent,
exempla trahunt”, w tłumaczeniu „Słowa uczą, a przykłady
pociągają”. W XIX w. D.Ricardo - angielski ekonomista sformułował
teorię kosztów komparatywnych, polegającą właśnie na
porównywaniu kosztów produkcji (z łaciny comparatio lub comparo
oznacza porównanie, porównywać) w różnych krajach (Romanow
1997).
Po 1979 r, koncepcja benchmarkingu szybko znajdowała nowych
zwoleników. W 1992 roku w Stanach Zjednoczonych założono
Międznarodowy Dom Benchmarkingu , który skupia ponad 300
członków ze wszystkich zakątków świata.
Później opublikowano ważny dokument - międzynarodowy kodes
benchmarkingu - regulujący kwestie etyczne korzystania z
informacji. W pierwszej połowie lat 90. idea benchmarkingu wciąż
się rozszerzała, czego dowodem było powstanie Światowego
benchmarkingu i ustanowienie w 1995 roku Dnia Benchmarkingu
w Niemczach (Albrecht 2003).
Benchmarking ugruntował swoją pozycję wśród współczesnych
koncepcji zarządzania. Również w Polsce ma swoich zwolenników –
praktyków i teoretyków.
Rodzaje benchmarkingu
Benchmarking dzieli się na wewnętrzny i zewnętrzny. Pierwszy
odnosi się do dużych przedsiębiorstw. Jego zaletą jest porównywalność,
z którą nie powinno być problemów. Poszczególne oddziały (wydziały,
działy) mogą bez ograniczeń wymieniać się informacjami i dokonywać
porównań. Wadą porównań wewnętrznych jest to, że nie uwzględnia
się w nich otoczenia – głownie konkurencji i klientów.
Benchmarking zewnętrzny dzieli się na benchmarking
konkurencyjny i funkcjonalny.
Benchmarking konkurencyjny polega na porównywaniu się do
przedsiębiorstw współrywalizujących, natomiast funkcjonalny – do
przedsiębiorstw spoza branży, np. przedsiębiorstwo branży metalowej
porównuje się do lidera branży meblarskiej.
Oba rodzaje benchmarkingu zewnętrzego mają zalety i wady. Zalety
benchmarkingu konkurencyjnego należy rozważać z ostrożnością.
Istotną stroną dodatnią jest bezpośrednia porównywalność produktu,
usług, procentów itd., pod warunkiem uzyskania odpowiednich
informacji. Informacja ogranicza bowiem i określenie pozycji
przedsiębiorstwa wśród konkurencji. Brak informacji uniemożliwia
porównania. Jest to kardynalna wada benchmarkingu konkurencyjnego.
Porównywanie z przedsiębiorstwami spoza branży
(benchmarking funkcjonalny) jest trudne, lecz możliwe.
Trudności polegają przede wszystkim na porównywalności
produktów, procesów i na przeliczaniu ich na odpowiednie
parametry. Oczywiście taka analiza jest czasochłonna i
kosztowna.
Do zalet benchmarkingu funkcjonalnego zalicza się to, że
istnieje wysokie prawdopodobieństwo znalezienia twórczych
rozwiązań w przedsiębiorstwie porównywującym się. Wymaga to
jednak zastosowania metod heurystycznych w celu adaptacji
rozwiązań istniejących w przedsiębiorstwie do warunków
przedsiębiorstwa porównującego się. Rodzaje benchmarkingu
wraz z ich wadami i zaletami przedstawia tabela:
Rodzaje benchmarkingu – ich
wady i zalety
Rodzaje
benchmarkin
gu
Zalety
Wady
Wewnętrzny
(w ramach
przedsiębiors
twa)
• względnie łatwy dostęp do
informacji
• dobre wyniki w zróżnicowanych
wewnętrznie
przedsiębiorstwach
• zwężone pole widzenia
• uprzedzenia w firmie
Odnoszący się
do konkurencji
• pozyskanie istotnych informacji
• porównywalność produktów lub/i
procesów
• względnie wysoka akceptacja ze
strony załogi
• możliwość określenia swojej
pozycji wśród konkurencji
• trudności w
pozyskiwaniu danych
• niebezpieczeństwo
kopiowania wąskich
praktyk branżowych
Funkcjonalny
(odnoszący
się do firm
spoza branży)
• względnie wysoka możliwość
znalezienia innowacyjnych
rozwiązań
• zwiększenie udziału załogi w
poszukiwaniu nowych idei
(pomysłów)
• stosunkowo trudne
wdrożenie
• problem
porównowalności
• czasochłonna analiza
• wysokie koszty
Obiekty porównania i
zastosowania
W benchmarkingu obiektem porównań mogą być całe
przedsiębiorstwa lub ich części, produkty, usługi, metody, struktury,
systemy (motywacyjne, rekrutacyjne, awansowe, informacyjne i in.),
klienci lub grupa klientów, obszar sprzedaży, drogi zbytu, procesy
reklamowe, ustalanie cen, fizyczna dystrybucja, aktywizacja
wydajności i wiele innych rzeczy. Do porównań szczególnie nadają się
te obiekty, które można policzyć i ująć w parametry ilościowe, np.
obroty, zyski, zbyt, koszty, pracochłonność-materiałochłonność , czas.
Wymienione parametry stanowią wspólny mianownik - oś
porozumienia między obiektami. Kłopoty mogą pojawić się przy
porównywaniu zjawisk o charakterze jakościowym, np.: zaufanie,
zadowolenie, satysfakcja, kultura organizacyjna.
Xerox i Canon były dużymi przedsiębiorstwami. Z tego wg K.
Zimniewicza płynie wniosek, że koncepcję benchmarkingu można
polecić dużym organizacjom, lecz również mniejsze przedsiębiorstwa
mają szansę na skorzystanie z idei benchmarkingu. Tę myśl starano
się uzasadnić na poniżej podanym przykładzie.
Mały/średni przedsiębiorca znajduje się w następującej
sytuacji: na wskutek wzrostu produkcji i sprzedaży wzrasta
nasycenie rynku. Nasycenie rynku zwiększyło się również
pod wpływem działań konkurencyjnych przedsiębiorstw,
które produkują identyczne lub podobne wyroby albo
świadczą identyczne lub podobne usługi. W rezultacie spada
popyt (konsumpcja) i przedsiębiorca znalazł się w trudnej
sytuacji decyzyjnej.
Jedna z możliwości rozwiązania tego problemu jest podjęcie
działań innowacyjnych. Zależność można interpretować
następująco: im większe nasycenie rynku, tym większa
(prawdopodobnie) skłonność przedsiębiorcy do zastosowania
innowacji. Powinien jednak zdać sobie sprawę z tego, że
wystąpią tu co najmniej trzy bariery.
Bariery
pierwsza to bariera kosztowa, wyraża się w uzyskaniu
pozwoleń, atestów, przeprowadzeniu badań laboratoryjnych itd.
Drobnego przedsiębiorcy nie stać na takie wydatki;
druga bariera związana jest z ryzykiem. Towarzyszy ona każdej
działalności gospodarczej. W tym wypadku ryzyko wzrasta,
niewiadomo bowiem, jak klienci zareagują na innowację.
trzecia bariera to czasowa. Polega na tym, że rezultaty
innowacji nie pojawią się natychmiast. W zależności od branży
można oczekiwać po kwartale, pół roku, roku.
Opóźnienie czasowe związane z wprowadzeniem innowacji na
rynek jeszcze bardziej podnosi koszt i ryzyko. Powstaje wobec
tego pytanie czy nie lepiej iść na skróty i skorzystać z
benchmarkingu, by rozwiązać ten trudny program. Oczywiście
istnieje taka możliwość, pod warunkiem znalezienia
odpowiedniego obiektu do porównania.
Etapy benchmarkingu
Proces porównywania się z najlepszymi
(Zimniewicz, 2003)
Wyznaczenie obiektu benchmarkingu
Ustalenie najlepszego przedsiębiorstwa
Przeprowadzenie porównania
Ustalenie listy przedsięwzięć ulepszających
Wprowadzenie w życie przedsięwzięć
ulepszających
Procesy analizy porównawczej rozpoczyna się formalnie od wyznaczenia
obiektu benchmarkingu, a więc od postawienia pytania, które procesy,
struktury itd. powinny być przedmiotem analizy. Na pytanie to powinni
odpowiedzieć członkowie zespołu przeprowadzającego porównanie. W
skład zespołu wchodzą osoby mające odpowiednią wiedzę oraz
motywację do prowadzenia badań.
Najtrudniejszą kwestią w procesie porównywania jest ustalenie
benchmarku, a więc punktu odniesienia, czyli najlepszego
przedsiębiorstwa. Przy poszukiwaniu punktu odniesienia zaleca się
analizowane firm konkurencyjnych, podobnych gałęzi przemysłu lub
najlepszych praktyk funkcjonujących na rynku. Informacje o nich
znajdują się w różnych pismach branżowych dotyczących przemysłu,
handlu, usług lub zarządzania w raportach z badań rynkowych, w
badaniach rządowych, w różnych bazach danych, w siedzibach
korporacji.
Jest również możliwa współpraca z firmami zawodowo zajmującymi się
zbieraniem danych (wywiad gospodarczy). Idealnym rozwiązaniem, choć
trudnym do wyobrażenia, byłaby współpraca z wybranym partnerem.
Kolejnym etapem w procesie porównywania się jest analiza i ocena
własnego deficytu na tle najlepszego przedsiębiorstwa. Zaleca się
ujmowanie różnic w postaci opisowej lub graficznej.
W wyniku porównania powstaje lista „odchyleń od normy”, czyli
wykaz niedoborów (braków) występujących w przedsiębiorstwie. Lista
przedstawia wielkość odchylenia od doskonałości (najlepszych
praktyk) i równocześnie wynikają z niej wskazówki dotyczące tego, co
trzeba zrobić, aby te niedobory zlikwidować. Ważne jest, aby zespół
benchmarkingowy rozpoznał przyczyny występowania deficytu oraz
określił warunki, jakie muszą być spełnione, aby w przyszłości nie
doszło do powstania odchyleń (deficytu).
Ostatnim etapem w procesie porównywania się jest
wprowadzenie w życie przedsięwzięć usprawniających. Rola
zespołu wprowadzającego benchmarking polega na opracowaniu
projektu zmian, przygotowaniu harmonogramu ich wprowadzenia,
przedstawieniu listy środków niezbędnych do realizacji usprawniania i
metod motywacji pracowników. Ważną rzeczą jest monitorowanie
zmian. Chodzi bowiem o to, aby na bieżąco usuwać opóźnienia i
bariery w dążeniu do doskonałości.
Podsumowując, można zauważyć, że zastosowanie metodyki
benchmarkingu pozwala przedsiębiorstwu zrobić wielki krok naprzód.
Jak twierdzi E.E. Spow: ”Już sama wiedza, gdzie się właśnie
znajdujemy, jest dla wielu przedsiębiorstw znaczącym usprawnieniem
...” Benchmark ma pomóc ustalić priorytety i wskazać wyraźny
kierunek dalszego postępowania (Sprow 1995).
Ograniczenia i bariery
stosowania benchmarkingu
Pomysł, aby w zarządzaniu wyeksponować porównywanie się i
nazwać tę czynność benchmarkingiem, jest interesujący. Ale
praktyczne zastosowanie tego pomysu napotyka na kilka
barier.
Na pierwszym miejscu trzeba postawić kwstię infomacji,
która jest kluczem do porównania. W obecnej dobie informacje,
a szczególnie te istotne są bardzo cennym zasobem –
niechętnie udostępnianym przedsiębiorstwom, osobom
postronnym czy instytucjom. Jest to zrozumiałe, ponieważ
stanowią tajemnice technologiczne, organizacyjne
marketingowe i wiele innych.
Mówi się co prawda o tym, że w wyjątkowych okolicznościach
można uzyskać zgodę przedsiębiorstwa – partnera na
udostępnienie informacji, jest to jednak założenie teoretyczne.
Gdyby jednak do takiej sytuacji doszło, to należałoby
przestrzegać postanowień kodeksu etycznego benchmarkingu.
E.E.Sprow (1995) przytacza przykładowe sformułowania
takiego kodeksu:
Nie wykorzystaj tego, czego się dowiedziałeś, przeciwko swoim
partnerom benchmarketingowym. Innymi słowy – nie czyń
partnerom, co tobie nie miłe;
Nie pytaj o dane, których sam nie zechcesz przedstawić w
rewanżu;
Nie zapominaj, że dane dotyczące kosztów łączą się ściśle z
danymi dotyczącymi cen, pytanie więc o nie może doprowadzić
do podejrzeń o chęć konkurencyjnego ustawienia cen;
Wymiana informacji powinna mieć zawsze formalne
zabezpieczenie w postaci porozumienia o zachowaniu tajemnicy
(Sprow 1995);
Na podstawie postanowien zawartych w tym kodeksie widać,
jak duże są ograniczenia w dostępstwie do informacji. W
związku z tym pojawiają sie następujące pytania:
jakie gwarancje ma partner benchmarkingu, iż trafił na etyczne
przedsiębiorstwo? Skoro o pewne informacje nie wypada pytać,
to jaki sens ma benchmarking? Powszechnie wiadomo, że
informacja oznacza władzę. Kto chętnie będzie się nią dzielił?
Drugim ograniczeniem benchmarkingu jest odwoływanie sie do
„dobrego partnera”. Tymczasem dobry partner nie jest znany. Jak
już wspominano, największym problemem w charakteryzowanej tutaj
koncepcji jest wybór partnera i jego analiza. W rzeczywistości nie ma
idealnego wskaźnika, za pomocą którego można wybrać najlepszego
partnera i określić najlepszy proces.
Istnieją wprawdzie katalogi i inne opracowania, które zawierają
informacje na temat procesów, produktów oraz rozmaitych partnerów
firm i przedstawiają rankingi przedsiębiorstw, jednak dane te są
relatywne. Życie pokazuje, że przedsiębiorstwa z pierwszych stron
gazet, które zajmują czołowe pozycje na listach „największych”,
„najskuteczniejszych, „najlepiej zaspakajających potrzeby klientów”,
szybko spadają na dalsze miejsca, a często nawet schodzą ze sceny.
Najczęściej więc szukanie partnera benchmarkingu odbywa się po
omacku, a niepewność wyboru „dobrego” partnera sprawia, że
przedsiębiorstwo koncentruje się nie na tym obekcie, na którym
powinno. Z reguły firmy ograniczają swe poszukiwania do organizacji
krajowych, przez co zaniedbują tak ważną w benchmarkingu
porównywalność istotnych parametrów.
Z powyższym problemem łączy się poszukiwanie idealnego
rozwiązania. Wiadomo, że nie ma idealnych rozwiązań. Jeśli
jednak firma uzna dane rozwiązanie za „idealne„ , to wdrażając je w
życie, i tak pominie warunki, które powinne być spełnione, aby
rozwiązanie przyniosło spodziewane rezultaty. Dlatego takie
rozumienie benchmarkingu może dać marne wyniki. Benchmarking
jest procesem innowacyjnym, a nie poszukiwaniem idealnego
rozwiązania.
Z wymienionymi ograniczeniami stosowania benchmarkingu łączy się
kwestia odtworzenia sytuacji i warunków, w których najlepsza firma
uzyskała ‘idealne” rozwiązanie, a dzięki temu odniosła sukces i
uzyskała przewagę konkurencyjną.
Przyjmując teoretyczne założenie, że przedsiębiorstwo otrzyma
wszystkie niezbędne informacje potrzebne do porównania się,
powstaje pytanie, czy potrafi ono odtworzyć sytuacje i warunki, w
których to „najlepsze przedsiębiorstwo odniosło sukces. A sukces
osiągnęło kiedyś: miesiąc temu, pół roku, rok temu. Od tego czasu
zmieniły się już sytuacje i warunki . Pouczającym przykładem jest
słynna lista najlepszych przedsiębiorstw sporządzona przez T.J. Petersa
i R. Watermana:
Miały być one wzorem godnym do naśladowania. Po paru latach większość
tych firm upadła w rezultacie zmian reguł biznesu. Okazało się, że nie ma
jednej, spójnej drogi do doskonałości, że drogi te w miarę upływu czasu
zmieniają się, i to niekiedy szybko (Poskrobko 2007).
Kolejna bariera korzystania z benchmarkingu polega na tym, że
porównania między przedsiębiorstwami są dokonywane za
pomocą parametrów. Parametry pozwalają odkryć cząstkę prawdy o
partnerze, ale prawie nic nie mówią o różnicach występujących między
własną praktyką a praktyką partnera benchmarkingu, nie pozwalają na
pełne poznanie przyczyn i skutków oddziaływania różnych czynników na
firmę. Posługiwanie się parametrami nie daje jasnego obrazu partnera,
np. uniemożliwia pełne zrozumienie procesów zachodzących w jego
firmie czy jego pozycji na rynku.
Są jeszcze dwie istotne przeszkody, które mogą zniweczyć
powodzenie benchmarkingu. Pierwsza związana jest z czynnikiem
ludzkim i oporami wobec zmian. Wiadomo, że pod wpływem zmian
porównania w przedsiębiorstwie wprowadza się zmiany. Jeśli ludzie nie
będą pozytywnie nastawieni do zmian to koncepcja benchmarkingu nie
przyniesie pozytywnych wyników.
W końcu pisze K. Zimniewicz (2007) należy nawiązać do znanej koncepcji
H. J. Leavitta, w myśl której zmiana w czynniku „technologia” wywołuje
zmiany w czynniku „zadania”, „ludzie”, „struktury”. Jeżeli w wyniku
zastosowania benchmarkingu ulepszono np. strukturę organizacyjną, to
zgodnie z koncepcją Leavitta, należy również dokonać zmiany w
technologiach, zadaniach i kwalifikacjach ludzi. W przeciwnym razie
nowa struktura będzie czymś obcym w przedsiębiorstwie. I zamiast
usprawniać organizację, może być hamulcem jej rozwoju.
Podsumowanie
Dzięki benchmarketingowi następuje wzrost
efektywności przedsiębiorstwa na poziomie
operacyjnym.
Nie powinno się jednak stosować benchmarkingu
na poziomie strategicznym, ponieważ może się to
przyczynić do zniszczenia branży. Mimo to
benchmarking wykorzystuje się do podejmowania
decyzji strategicznych.