12. RÓŻNICE INDYWIDUALNE I WYNIKAJĄCE Z
NICH
KONSEKWENCJE SPOŁECZNE
• Henry Goddard (1914), znany z badań genealogicznych nad osobami
opóźnionymi w rozwoju umysłowym, które opublikował w monografii The
Kallikak Family uzasadniającej, że przyczyną opóźnienia umysłowego jest
czynnik genetyczny, przedstawił rok później wyrobiony na podstawie tych
badań pogląd, że niemożliwa jest równość społeczna między ludźmi.
– Stanowisko to uzasadniał faktem istnienia odziedziczonych różnic w inteligencji.
Osoby o niższym poziomie umysłowym niż przeciętny mają mniejsze możliwości
zaspokajania swoich potrzeb, stąd też dla zapewnienia im szczęścia i
zadowolenia wymagają ze strony społeczeństwa odmiennego traktowania.
• Badania przeprowadzone w okresie I wojny światowej testami inteligencji Alfa i Beta
na masową skalę ujawniły konsekwencje społeczne rzekomych różnic grupowych w
poziomie inteligencji. Stwierdzono, że poziom inteligencji Murzynów amerykańskich,
a także rekrutów, których językiem ojczystym nie jest język angielski (głównie
pochodzących z krajów słowiańskich i południowoeuropejskich), jest istotnie niższy
od poziomu inteligencji białych żyjących w USA.
• Raport R. Yerkesa w tej sprawie posłużył Kongresowi Amerykańskiemu do
opracowania Ustawy Imigracyjnej, która drastycznie ograniczyła możliwości imigracji
osób pochodzących z krajów Europy Wschodniej i Południowej.
Dziedziczność inteligencji a różnice rasowe
• Pod wpływem Francisa Galtona dość powszechnie akceptowany
był pogląd o dziedziczności inteligencji, a także o jej
niezmienności.
• Testy inteligencji, które zostały skonstruowane w celu pomiaru
różnic indywidualnych w funkcjonowaniu poznawczym,
wykorzystano do tego, aby wykazać różnice międzygrupowe
(rasowe, narodowościowe czy ze względu na płeć).
• Podobne interpretacje biologicznych uwarunkowań nierówności w
poziomie inteligencji między rasami i wynikającymi stąd konse-
kwencjami społecznymi, pojawiły się z równie dużym nasileniem
na przełomie lat 1960/70. oraz już pod koniec ubiegłego stulecia.
• Arthur Jensen (1969) uzasadniał konieczność posyłania dzieci
murzyńskich do szkół zawodowych, tym że dzieci te mają niższy,
w porównaniu z białymi, iloraz inteligencji.
Dziedziczność inteligencji a różnice rasowe,
c.d.
• A. Jensen argumentował swe stanowisko w sposób następujący:
– Różnice indywidualne w inteligencji są w 80% zdeterminowane genetycznie.
– Różnica w IQ między białymi i czarnymi mieszkańcami USA wynosi około 1.
odchylenia standardowego, na niekorzyść Murzynów.
– Stwierdzonej różnicy nie sposób wytłumaczyć różnicami kulturowymi i płcią.
– Ponieważ różnice w inteligencji są głównie zdeterminowane czynnikiem
genetycznym, przeto nie można ich zniwelować przez oddziaływania
wychowawcze.
– Osoby o niższym IQ, charakteryzujące się obniżoną zdolnością rozumowania
- a są to przede wszystkim dzieci murzyńskie - należy kierować do szkół
zawodowych.
• Podobnie, Herrnstein (1973), uzasadniał panowanie warstwy społecznej
uzyskującej swoje pozycje dzięki wykształceniu (merytokracji), które - zdaniem
tego autora - dostępne jest tylko dla osób z dziedzicznie zdeterminowaną wysoką
inteligencją. Wg niego zatem:
– jeżeli różnice indywidualne w IQ są dziedziczne,
– jeżeli powodzenie życiowe wymaga inteligencji,
– jeżeli zarobki i prestiż zależą od powodzenia,
– to pozycja społeczna zależy od odziedziczonych różnic w inteligencji.
Dziedziczność inteligencji a różnice rasowe,
c.d.
• W roku 1994 ukazała się ponad 800-stronicowa monografia R. Herrnsteina i
Ch. Murraya (1994) pt. The Bell Curve: Intelligence and Class Structure in
American Live (Krzywa w kształcie dzwonu: inteligencja a struktura klasowa w
społeczności amerykańskiej):
– Wychodząc od stwierdzonego faktu, że IQ czarnych i innych grup
mniejszościowych mierzony tradycyjnymi testami inteligencji jest o około
15 punktów niższy niż u białych i że kosztowne programy kompensacyjne
nie podwyższają istotnie poziomu inteligencji, autorzy sformułowali wniosek
o daleko idących konsekwencjach społecznych i politycznych.
– Zdaniem tych psychologów, walkę o równość ras i grup społecznych należy
wstrzymać, ponieważ programy kompensacyjne, które nadmiernie
obciążają podatnika, nie dają oczekiwanego efektu, co wynika z biologicznie
uwarunkowanej niższej inteligencji czarnych i grup mniejszościowych.
• Ukazanie się publikacji Herrnsteina i Murraya, której wydźwięk polityczny i
społeczny był jednoznaczny, spowodowało, że Amerykańskie Towarzystwo
Psychologiczne powołało specjalną komisję składającą się z najwybitniejszych
amerykańskich ekspertów w dziedzinie badań nad inteligencją. Jej zadaniem
była ocena faktów, które posłużyły za podstawę wniosków Herrnsteina i
Murraya.
Aktualne wyniki z badań komisji AAP ws.
podstawowych różnic międzyrasowych w poziomie
IQ
• W szeregu badań komisji APA stwierdzono, że czynnik środowiskowy
może zmienić IQ w granicach jednego odchylenia standardowego (a
więc o wielkość, która różni czarnych od białych).
• Zwrócono również uwagę na tzw. efekt Flynna.
– James Flynn (1987, 1999) na podstawie badań przeprowadzonych na 14 gru-
pach narodowościowych doszedł do wniosku, że w ciągu ostatnich 50 lat
iloraz inteligencji zwiększył się o około 15 punktów, co wytłumaczyć można
wyłącznie wpływem takich czynników, jak odżywianie, zmiany kulturowe,
warunki nauczania, praktyki wychowawcze itp.
• Zebrano wiele badań, które wskazują, iż środowisko ubogie w
stymulację intelektualną ma szczególny wpływ na obniżenie ilorazu
inteligencji.
• Podsumowując, Strelau (2006) stwierdza: Nierówność między ludźmi jest źródłem
wielu lęków, ale także konfliktów i agresji, która szczególnie na poziomie grup
etnicznych przeobraża się w protesty, bunty, a nawet wojny domowe. Niemniej,
jeżeli zgodzimy się, że zasada równości społecznej znaczy przede wszystkim
„równość wobec prawa" oraz „równe szanse rozwoju możliwości człowieka", to
należy stwierdzić, że nie może ona implikować tezy, iż wszyscy ludzie są, czy też
powinni być, identyczni.
Znaczenie czynników środowiskowych
w kształtowaniu się różnic indywidualnych
• Spektakularnym przykładem na to, że cecha fizyczna, np. wzrost
człowieka, za wariancję której w drastycznym stopniu odpowiada
czynnik genetyczny, zmienia się znacząco pod wpływem oddziaływania
środowiska. Różnice indywidualne we wzroście są do 90% genetycznie
zdeterminowane. Okazuje się jednak, że w wyniku odpowiedniej diety i
wzbogaconego odżywiania wzrost człowieka zwiększył się w ostatnim
stuleciu do ok. 10 cm (Kuh, Power i Rodgers, 1991).
• Z kolei, niski wskaźnik odziedziczalności sugeruje, że na wariancję
mierzo-nych cech wpływ ma przede wszystkim fakt, iż dla różnych osób
dostępne są różne środowiska (np. różnice w jakości i poziomie
nauczania, odmienny dostęp do osiągnięć kulturowych). To
zróżnicowane środowisko jednym daje optymalne szanse genetycznie
zdeterminowanych możliwości rozwoju, innym zaś szanse te ogranicza,
co w konsekwencji stać się może źródłem nierówności społecznej.
• Rozumowanie zatem, że wysoka odziedziczalność jakiejś cechy
oznacza, że jest ona stała i niepodatna na zmianę jest błędne, co
między innymi ilustruje podany przez J. Strelaua przykład zmian we
wzroście człowieka.
Różnice indywidualne wynikiem wzajemnej
interakcji czynników genetycznych i
środowiskowych
• Badania oparte na paradygmacie genetyki zachowania wskazują na
to, że także różnice indywidualne w takich charakterystykach, jak
postawy, system wartości czy zachowania przestępcze, a więc
zjawiska uważane za zdeterminowane wyłącznie środowiskowo,
zależą w jakimś stopniu od czynnika genetycznego.
•
Istotnie, twierdzenie, że istnieją geny odpowiedzialne za różnice indywidualne
w tych charakterystykach graniczy z absurdem i w tym sensie wydaje się, że
krytycy negujący możliwość ich genetycznej determinacji mają rację.
•
Jest swego rodzaju wyzwaniem dla współczesnej nauki wykazanie, jak te
genetyczne efekty pośredniczą w powstawaniu różnic indywidualnych w tych,
zdawałoby się, wyłącznie środowiskowo zdeterminowanych
charakterystykach psychicznych. Jest bowiem nieprawdopodobne, aby geny
wpływały wprost na zachowania społeczne.
•
Mając na uwadze, że różnice indywidualne w inteligencji zależą w równym
stopniu od dziedziczności i środowiska i że w zakresie cech osobowości
środowisko jest główną przyczyną zmienności można optymistycznie patrzeć
na perspektywy rozwoju jednostki, pod warunkiem, że na zakres jej
genetycznie zdeterminowanych możliwości w sposób optymalny oddziaływują
czynniki środowiskowe.
Dylematy w realizacji postulatu równości
• Torsten Husen (1979) stwierdza, iż „Dylemat w realizacji zasady równości na
gruncie edukacji polega m.in. na tym, że system edukacyjny służy
kształtowaniu wiedzy i umiejętności i stąd z konieczności prowadzi do różnic.
Szkoła nie może jednocześnie służyć jako źródło równości oraz jako instrument,
który tworzy, utrwala i legalizuje różnice. [...] Stąd problem osiągnięcia
prawdziwej równości szans sprowadza się do stworzenia wielu opcji opartych na
różnych wartościach odnoszących się do więcej niż jednego wymiaru. [...]
Różnice w biologicznym wyposażeniu wymagają pluralizmu, a nie identyczności
w traktowaniu.”
• Jednostki różnią się nie tylko pod względem możliwości intelektualnych, lecz
także ze względu na zdolność korzystania z oferowanych im warunków.
• Równość w edukacji ma dwa aspekty:
(1) prawo współzawodniczenia z innymi na tych samych warunkach - dzięki
formalnej edukacji - w dostępie do różnych pozycji społecznych;
(2) prawo do różnego traktowania zgodnie z posiadanymi zdolnościami i
zainteresowaniami.
• Genetycznie uwarunkowane zdolności wymagają zatem odmiennych środowisk,
jeżeli mają się rozwinąć w stopniu, w jakim to umożliwia wyposażenie
genetyczne. Równość szans nie znaczy więc takiego samego traktowania.
Dylematy w realizacji postulatu równości, c.d.
• J. Fangan i C. Holland (2002) twierdzą, że IQ jest miarą tego, ile ludzie
wiedzą w porównaniu z osobami w tym samym wieku. To zaś, ile wiedzą
zależy od ich zdolności intelektualnych (chodzi tu zapewne o
inteligencję płynną w ujęciu Cattella) oraz od ilości nabytych informacji.
• Zdolności intelektualne (to, jak dobrze ktoś przetwarza informacje)
zależą od wyposażenia genetycznego i od tych czynników środowiska
fizycznego (np. odżywianie, choroba, trauma itp.), które powodują
zmianę w funkcjonowaniu mózgu. Natomiast ilość i jakość informacji,
które jednostka otrzymuje, zależą od kultury, w jakiej żyje (Cattellowska
inteligencja skrystalizowana).
• C. Ramey i Sh. Ramey (1998) podsumowali przegląd badań nad rolą
programów interwencyjnych, których istota polega właśnie na
wzbogacaniu repertuaru informacji i stwierdzili, że pod wpływem tych
programów iloraz inteligencji podwyższa się od 3 do 15 punktów. Także
adopcja, polegająca z reguły na stworzeniu lepszych warunków rozwoju
dziecka, niż miało ono wcześnie, powoduje podwyższenie ilorazu
inteligencji średnio w granicach od 9 do 12 punktów (Jensen, 1998).
Pytanie o zakres wpływu czynników genetycznych na
indywidualne zachowanie
• Nasuwa się pytanie, do jakiego stopnia nasze zachowanie, zdolności czy
inteligencja są zapisane w DNA naszych komórek. Ile swobody mamy, aby
wykorzystać nasz pełen potencjał w drodze wychowania i doświadczenia
?
– Każda komórka w mózgu, podobnie jak wszystkie komórki w organizmie,
stanowi ekspresję jedynie części genów obecnych w DNA.
– Wiele genów podlega regulacji środowiska (Wiesel, 1994). Geny kontrolujące
rozwój embrionalny kształtują strukturę mózgu, a doświadczenie urodzonego
dziecka przebywającego w świecie dostraja schematy połączeń neuronalnych
leżących u podstaw funkcjonowania mózgu.
– W ciągu życia doświadczenie permanentnie moduluje subtelne schematy
połączeń korowych, co pozwala nam na nabycie nowych umiejętności i wiedzy.
– Wg T. Wiesela (1994), „Operacje mózgu są wynikiem równowagi między
wkładem genów i środowiska - dziedziczności i doświadczenia - i ta równowaga
powinna znaleźć swoje odbicie w badaniu biologicznych podstaw zachowania".
• Działania ludzkie, stanowiące główny czynnik regulujący równowagę między
jednostką a otoczeniem, mogą być zrozumiałe i przewidywalne, a co za tym
idzie - oceniane jedynie wtedy, kiedy rozpatrujemy je jako część składową
sytuacji, w której człowiek się znajduje.
Sytuacyjne uwarunkowania indywidualnego
zachowania
• Ujmując sytuację jako występujący w danym czasie układ wzajemnych
stosunków jednostki z otoczeniem, należy stwierdzić, że człowiek sam
stanowi element sytuacji (Tomaszewski, 1975).
– Każda sytuacja określona jest przez jej elementy, przez stan tych elementów w
określonym czasie i wzajemne ich powiązanie. Zmiana choćby jednego z nich, bądź
jego stanu w układzie, spowodować może, iż powstanie jakościowo nowa sytuacja.
• Czynnikami składowymi sytuacji są między innymi cechy i stany
psychiczne człowieka, które stają się zrozumiałe tylko wtedy, gdy
będziemy rozpatrywać je w powiązaniu ze wszystkimi znaczącymi
elementami i stanami sytuacji, w której człowiek przebywa.
•
W warunkach szkolnych klasycznego przykładu nieadekwatności sytuacji do
możli-wości intelektualnych dostarczają uczniowie wybitnie uzdolnieni.
Wymagania szkolne i stopień trudności zadań adekwatny dla ucznia o
przeciętnych zdolnościach dla nich nie jest wystarczający. Nieuwzględnienie
tego faktu przez nauczyciela często prowadzi do trudności wychowawczych.
• Dlatego cechy psychiczne, które można by ocenić jako pozytywne w określonej sytuacji,
mogą uzyskać ocenę negatywną w innych warunkach. Stąd też różnice indywidualne w
cechach psychicznych, w tym również w zdolnościach człowieka, same w sobie nie są ani
dobre, ani złe i dlatego nie mogą stanowić podstawy oceny wartości człowieka.
– Problem podstawy oceny wartości człowieka podejmowany jest na gruncie filozoficznej
antropologii i w psychologicznych koncepcjach człowieka.