On– Myślałem o
Tobie cały
dzień…
Ona – Kuku,
On – Już dawno nie
czułem czegoś tak
mocnego…
Ona – Tęsknię. Cały
czas myślę o
Tobie !!
Na zawsze Twoja.
On – Ja też. Ale to
będzie
skomplikowane, masz
męża...
Ona – Chciałabym
Cię spotkać…
On – Ja też Cię
kocham
Ona – Mówię
poważnie. Zrób coś.
Jestem w Tobie
zakochana.
On – Jestem w
Tobie szalenie
zakochany.
Oczarowałaś
mnie...
i będę o Ciebie
walczył
Ona – Powiedz mi
jeszcze, że mnie
kochasz...
On – Twój mąż to
głupek. Nie wie jaki
skarb posiada…
Ona - Ha, Ha, Ha... !
Uwielbiam jak
mi mówisz takie
rzeczy…
Mój mąż nie jest w
ogóle romantyczny...
On – O 16.00
jestem jeszcze w
pracy...
Ona - Musimy się
zobaczyć!
Może być o 16.00?
On– Nie mam tutaj
czasu żeby iść
nawet do WC
Ona – No to nie
wiem... Wymyśl coś
żeby wyjść
wcześniej…
On – To niemożliwe.
Możemy się zobaczyć
po 18.00?
Ona - Ha, Ha, Ha...!
No to powiedz że
się źle czujesz…
On – Powiedz mu że
idziesz do
koleżanki.
Ona- Moj mąż wraca
o 19.00, muszę być o
tej godzinie w domu.
On – Myślę tylko o
tym żeby Cię wziąć w
ramiona!
I kochać Cię !...
Ona– Co będziemy
robić jak się
spotkamy?
On – ¡ Ja też !...
¡ Widzimy się o
18.00 !
Ona - !
Mmmmmmmmm !
Uwieeeeeeeelbiam...
- ¡ Już nie mogę się
doczekać!
On – Gdzie
mieszkasz ?
Ja, na ulicy Wolności.
Tak się cieszę.
Jesteśmy tak
podobni do siebie,
naprawdę!
On
Co za zbieg
okoliczności!
Ona –O, ja też !
Być może jesteśmy
sąsiadami...
On -
Mamaaa... !
Ona -
Jaceeeeeeek...
!