AIR FORCE ONE
Latający Biały Dom
AIR FORCE ONE
Air Force One jest osobistym odrzutowcem
prezydenta Stanów Zjednoczonych.
Jest czymś więcej niż tylko samolotem – to
jeden z
najbardziej wyrazistych i prestiżowych
symboli
znanym na całym świecie. Jest szczególnie
bliski
sercom Amerykanów i poczynając od roku
1943
na stałe wrósł w historię USA.
Na równi ze Statuą Wolności,
pomnikiem
Lincolna i Białym Domem wzbudza w
Amerykanach dumę narodową.
„To majestatyczny symbol naszego kraju. Przypomina
ptaka, coś w rodzaju łysego orła. Robi niesamowite
wrażenie… Za każdym razem, gdy go widzę, jestem
dumny z mojego kraju”.
George W. Bush
Obecny Air Force One, przechodząc z rąk do
rąk
kolejnych latających prezydentów USA
zmieniał
się niczym kameleon. Każdy prezydent
traktował
go jako swój azyl, gdzie mógł czuć się sobą.
Poza tym, technika szła naprzód, a w
tamtych
czasach rozwój lotnictwa nabrał
niesamowitego
tempa.
Franklin Roosevelt i Święta
Krowa
11 stycznia 1943 roku Franklin Roosevelt
stał się
pierwszym prezydentem USA, który odbył
podróż samolotem.
Roosevelt odbył zaledwie trzy podróże
samolotem za czasów swojej prezydentury -
latał
tylko w razie konieczności.
Swoją pierwszą podróż odbył na pokładzie
czterosilnikowej łodzi latającej linii Pan Am
Dixie
Clipper.
W 1944 roku Roosevelt kazał przysposobić
na
swój własny użytek czterosilnikowy samolot
transportowy Douglas C-54 Skymaster,
którego
korpus prasowy złośliwie ochrzcił Sacred
Cow –
Świętą Krową.
Przeróbki samolotu polegały na
zainstalowaniu
windy (ponieważ prezydent poruszał się na
wózku), kabiny dla głowy państwa
znajdującej się
w części ogonowej kadłuba, gdzie było
najciszej,
stworzeniu prymitywnej kuchni.
Warunki w pierwszym samolocie
prezydenckim
były bardzo skromne.
Franklin Roosevelt zdążył odbyć tylko jedną
podróż Świętą Krową.
W lutym 1945 roku poleciał do Malty, by potem w Jałcie spotkać się
Józefem Stalinem i Winstonem Churchillem.
Wielka Trójka uzgodniła wtedy plan zakończenia II wojny światowej i
kształt powojennego świata.
Harry Truman na pokładzie
Independence
W przeciwieństwie do Roosevelta, Harry Truman
uwielbiał latać samolotem i robił to bardzo
często, czym przekonał Amerykanów do tego,
że samoloty to bezpieczny środek transportu.
Również w odróżnieniu od poprzednika, który
latał nieoznaczonymi samolotami, Truman
chciał, aby każdy wiedział, czym jest Sacred
Cow.
Kazał przemalować samolot tak, by przypominał orła – przód
kadłuba przemalowano na żółta, a ogon ozdobiono niebieskimi
piórami.
W 1946 roku ogłoszono, że Sacred Cow jest
przestarzałą maszyną.
W rezultacie prezydent przesiadł się na
czterosilnikowy samolot pasażerski Douglas
DC-
6, nazwany Independence.
Eisenhower i Columbine
Republikanin Dwight Eisenhower objął urząd
w
1954 roku. Obiecał Amerykanom oczyścić
”nową
miotłą” Waszyngton. Przy okazji miotłą tą
wymiótł Trumanowski Independence wraz z
demokratami.
Jego następcą był śmigłowy Lockheed
Constellation, który otrzymał przydomek
Columbine.
Eisenhower, który był pilotem, jeszcze bardziej
niż swoi poprzednicy doceniał swój samolot.
Columbine stał się samolotem bardziej
komfortowym, głównie dlatego, że był większy
od Sacred Crow.
Za czasów Eisenhowera wojsko po raz pierwszy użyło nazwy AIR
FORCE ONE.
Era odrzutowców – Boeing
707
W 1959 roku Eisenhower zmienił
Columbine ,
śmigłowego Lockheeda na pierwszy
pasażerski
odrzutowiec Boeinga, nazwanego
pieszczotliwie
Queenie – Królowa.
„Rodacy, nie pytajcie, co kraj może uczynić dla
was; pytajcie, co wy możecie uczynić dla kraju”.
Za czasów Johna F. Kennedy’ego samolot
prezydencki oficjalnie nazwano Air Force
One.
Miała to być nazwa tajna, jednak prezydent
uznał
ją za bardzo dostojną i postanowił ją
ujawnić.
Nowoczesny (jak na tamte czasy) samolot,
wraz z
młodym prezydentem stali się symbolem
nowego
ducha Ameryki.
Niezachwiany duch
Ameryki
22 listopada 1963 roku John F. Kennedy został
zastrzelony w Dallas.
Wtedy to Boeing 707 stał się jednym z
najsławniejszych wcieleń AFO. To właśnie na jego
pokładzie, w dusznej i zatłoczonej kabinie
samolotu Lyndon Johnson został zaprzysiężony
na prezydenta USA. Miało to być symbolem
nieustającej ciągłości władzy w Ameryce nawet
w
obliczu zagrożenia.
Zaprzysiężenie Johnsona w obecności
sędziny Sarah Hughes i Jackie Kennedy
Ronald Reagen i Jumbo Jet
Boeing 707 długo pełnił swoją służbę: po
Johnsonie latał nim Nixon, Ford oraz
Carter.
W 1984 roku zastąpił ogromny Boeing 747
Jumbo
Jet. Był mniej hałaśliwy, szybszy, posiadał
większy zasięg i miał lepsze wyposażenie
od
przestarzałego 707.
Boeing 747 VC-25A jest w służbie do dziś:
latał nim Bush senior oraz junior oraz
Clinton, a obecnie używa go Barack
Obama.
Boeing 747 VC-25A
747, nazywany zwyczajowo Air Force One tak
naprawdę posiada kryptonim Angel, ponieważ Air
Force One nazywana jest każda jednostka, na
której
pokładzie znajduje się prezydent.
VC-25A jest bogato wyposażonym odrzutowcem
– posiada własny system samoobrony,
antyrakietowy, rozwinięty
system łączności. To przestronny, duży samolot o
długości 70 m, rozpiętości skrzydeł 70 m i
wysokości ok. 20 m.
Na pokładzie tego czterosilnikowego Jumbo Jeta prezydent George W. Bush
podjął wiele ważnych decyzji dotyczących ataku terrorystycznego z 11
września 2001tym samym dowodząc przydatności samolotu w razie
kryzysu.
W rzeczywistości AFO jest bezpieczniejszym i lepiej chronionym miejscem
od Białego Domu – a co najważniejsze: jest mobilny.
Jaka szkoda, że nie stworzono nas na podobieństwo
ptaków, mogących latać tam, dokąd chcą. Oddałbym
za tę umiejętność wiele przymiotów, którymi szczyci
się c z ł o w i e k .
Thomas Jefferson, trzeci prezydent USA
Przygotowały:
Asia Kosecka
Marta Koronka
IIc