Uzbrojenie ochronne z czasów Bitwy pod Hastings, 1066
Henry Skodell, Waldsachsen, wersja 01/2007
http://www.reenactment.de/reenactment_start/reenactment_startseite/diverses/kitguide/kitguide.html
Dyskutujemy tu uzbrojenie ochronne z czasów bitwy pod Hastings. Nie mogliśmy się przy tym
ograniczać jedynie do niewielu zródeł z regionu (płn-zach. Francja i płd Anglia). Przyjmujemy, że
wyposażenie było bardzo podobne w całej zachodniej Europie. Na podstawie zródeł nie da się
wyodrębnić wyraznych różnic między regionalnych. Granice ważności (obowiązywania) tego opisu
leżą daleko na wschodzie, np. w przypadku typowych wschodnioeuropejskich typów hełmów, oraz
na południu, względnie południowym-wschodzie na Morzu Śródziemnym. Tu - w Cesarstwie
Bizantyjskim oraz na obszarach objętych jego wpływami - znajdujemy wyrazne różnice w
uzbrojeniu.
Z pewnymi wyjątkami opis ten można przenieść już na początek XIw; w ogólności należy zwrócić
uwagę, że dominowały wówczas jeszcze tarcze okrągłe, a opisane hełmy weszły w użycie dopiero
w trakcie jedenastego stulecia.
Gdyby ktoś w opisanym tu uzbrojeniu wybrał się na pierwszą krucjatę, byłby wyposażony nieco
staromodnie, ale jednak bardzo poprawnie (historycznie).
Treść:
- Kolczuga
- Kocze osłony głowy
- Hełm
- Przeszywanica
- Tarcza
- Pancerz lamelkowy
- Inne uzbrojenie ochronne
- Dalsze ilustracje
Kolczuga
[Zaczyna się od kwestii terminologicznej, tzn za równoznaczne zostają uznane terminy
"Kettenhemd, -panzer, -rüstung, Ringelpanzer, Brünne, Hauberg"] OpisujÄ… [te terminy] najbardziej
rozpowszechnioną żelazną osłonę ciała w interesującym nas czasie. Nie ma znaleziska kolczugi z
połowy XIw. Aby dać pewne wyobrażenie jej wyglądu, zajmiemy się również czasami
poprzedzającymi i następującymi po wybranym okresie.
(A) Kolczuga z Giermundbu, Xw
Bardzo krótka, głośna rekonstrukcja sięgająca tylko ledwie poniżej pasa (do bioder) przy wzroście
1,75m. Rekonstrukcja bardzo niepewna, z wielu małych fragmentów, w tym być może części
czepca pod hełm. Długość rękawów: zapewne max. do połowy ramienia. Naprzemienne rzędy
kółek nitowanych i pełnych.
Kółka nitowane: przekrój od 1,09mm do 1,4 lub 1,68mm, średnica od 7,4mm do 8,3mm, [Haeufung
bei 7,7mm]. Przekrój okrągły. Główki nitów zawsze po jednej stronie kółka, wszystkie główki
nitów po tej samej stronie plecionki.
Kółka pełne: przekrój od 1,1mm do 2mm, średnica od 7,5 do 8,4mm. Przekrój "zaokrąglony
kwadratowy". Kółka sztancowane.
Podane średnice kółek to średnice zewnętrzne. Znaleziono ok 25000kółek o łącznej wadze 5,5kg.
(2, 17)
(B1) Praga, Kolczuga św. Wacława, wczesny Xw.
Waga ok 10kg. Długość mniej więcej do kolan przy wzroście 1,75m. Długie rękawy, przynajmniej
do początku przedramienia. Kolczuga prawdopodobnie była w pózniejszym czasie naprawiana i
modyfikowana.
Przekrój od 0,75mm do 0,8mm, w kołnierzu 0,9mm. Kółka nitowane.
Wewnętrzna średnica kółek, szacowane na podstawie własnej obserwacji: pomiędzy 6,5mm a 8mm.
(C) Moskwa, Państwowe Muzeum Historyczne na Placu Czerwonym
Szacowane na podstawie własnej obserwacji: Długość do pół uda, rękawy krótkie, do ok połowy
ramienia.
Przekrój mniej więcej 1,5mm, wewnętrzna średnica kółek ok 7-8mm. Kółka nitowane.
Przy rozważeniu tych trzech kolczug narzuca się następujące wrażenie: wcześniejsze kolczugi
wydają się być znacznie zróżnicowane co do długości, kończą się pomiędzy linią pasa a kolanami.
Mają krótkie rękawy, zakrywające maksymalnie 1/3 przedramienia. Kółka mają różne przekroje
(np. okrągłe, owalne, prawie kwadratowe i in.) Kółka płaskie nie są znane. Kolczugi składają się
albo w całości w kółek nitowanych, albo z naprzemiennych rzędów kółek nitowanych i pełnych.
Pełne kółka są albo sztancowane (Giermundbu, 17), albo skuwane (Coppergate, 8). Nity mają
przekrój okrągły i są w większości żelazne, choć znaleziono również nity ze stopów metali
nieżelaznych. (8)
Jako zródło obrazowe dla współczesnych kolczug wybieramy naturalnie Tkaninę z Bayeux.
Pózniejsza data powstania i okoliczności powstawania ujemnie wpływają na jej jakość jako zródła.
Kolczugi wydają się sięgać do kolan i blisko łokcia lub do przedramienia. Inne zródła podtrzymują
to wrażenie. Odosobnione są przedstawienia rękawów do nadgarstka (np. Apokalipsa St. Sever,
francuscy jezdzcy pomiędzy 1028 i 1072, Q1).
(D1) Tkanina z Bayeux. Obok długości warto zaobserwować również kwadrat na klatce piersiowej
oraz przetknięte przez kolczugę miecze.
Młodsze kolczugi są dłuższe. Sięgają nawet za kolano i pokrywają całe przedramię, częściowo
również rękę w formie zintegrowanej rękawicy. Ta droga rozwoju kulminuje w XIIIw wizerunkiem
rycerza w całości opancerzonego kolczugą. Wśród znalezisk z bitwy pod Wisby, Gotlandia, 1361,
znajduje się również plecionka kolcza. Silnie przypomina ona wyżej opisane starsze znaleziska
kolczug. Średnica kółek w większości 8-10mm z wahaniami 4-17mm. Kółka mają w przeważającej
większości przekrój okrągły, jednak są wśród nich również egzemplarze o przekroju płaskim (16).
Prawdopodobnie jak dotąd najstarsze potwierdzenie płaskich kółek. Kolczugi z 15 i 16w mają
często kółka płaskie, nitowane niewielkim trójkątem blaszki. (8)
Podsumowanie:
Każdy zawodowy wojownik spod Hastings powinien był nosić kolczugę. Ochrona zapewniona
przez pancerz kolczy mogła być rozstrzygająca dla bitwy. Heimskringla Sturlusona opisuje, jak
Norwegowie przegrali bitwę pod Stamford Brodge ze względu na niedostatek pancerzy. W
rzeczywistości zdjęli oni swoje kolczugi i zostali zaskoczeni szturmem Harolda. Opisane jest
również, że kolczuga Haralda Hardrady była długa do kolan i miała nawet imię (Emma).
Kolczugi w miarę upływu czasu stawały się coraz większe. Wydaje się, że ma zastosowanie reguła,
iż im młodsza kolczuga, tym dalej sięga na ramionach i nogach. Rozsądek każe przypuszczać, że im
wyżej postawiony i bogatszy posiadacz, tym większa była kolczuga.
Trudno o jednoznaczne stwierdzenia jeśli chodzi o rozcięcia. Na żadnej z wymienionych
zachowanych kolczug nie da się jasno wyróżnić rozcięć. Przedstawienia i względy praktyczne
pozwalają jednak z dużym prawdopodobieństwem przypuszczać obecność rozcięć. im dłuższa
kolczuga, tym rozcięcia bardziej prawdopodobne. Jednak z wszystkich czasów istnieją
przedstawienia kolczug zarówno z rozcięciami, jak i bez nich. Rozcięcia mogły występować z
przodu, tyłu i po bokach. Dłuższe kolczugi, szczególnie kawalerzystów, były prawdopodobnie
rozcinane z przodu i tyłu.
Brzegi są wykończone równo.
Rozcięcie przy szyi jest potwierdzone przy niektórych kolczugach.
Fenomenem właściwym dla 2 poł. XI i XIIw wydaje się być boczne rozcięcie na miecz. Tylko
rękojeść wystaje z dziury, reszta pochwy jest ukryta pod kolczugą. Można to zobaczyć na tkaninie z
Bayeux (patrz D). Tę metodę noszenia możemy jeszcze raz zaobserwować na pózniejszej figurze z
katedry w Hildesheim (patrz K), w "Rzezi niewiniÄ…tek" (I3) i na katedrze z Agouhleme (patrz U).
Wcześniejsze przykłady nie są znane.
Kolejną wyróżniającą cechą są widoczne na przedstawieniach kwadraty na klatce piersiowej. Co
przedstawiają jest kwestią sporną. Możliwe jest wzmocnienie kolczugi na piersi lub "śliniak"
chroniÄ…cy szyjÄ™ i twarz. Za wariantem podwieszanej "klapy" przemawiajÄ… haki na nosalach
znalezionych hełmów - patrz poniżej. Taki hak ma sens jedynie wówczas, gdy jest na nim co
powiesić. "Śliniak" musiałby być montowany dosłownie na boku głowy, aby konstrukcja była
sensowna. Przeciw tej teorii przemawiają przestawienia z Tkaniny z Bayeux. jeśli chodzi o "klapę-
śliniak", to dlaczego w scenach bitewnych nigdy nie jest on podniesiony? Właściwie w scenach
bitewnych kwadraty często nie są już widoczne na piersi, jednak twarze są nadal przedstawione w
całości, dokładnie tak samo jak wcześniej. Ponieważ uważam znaleziska hełmów za zródło
mocniejsze od Tkaniny, opowiadam się za możliwością "klapy". Patrz również 17.
Istnieją również współczesne przedstawienia bez kwadratów.
Ponieważ pancerz kolczy na nogach i stopach jest na ikonografii z okresu podboju szczególnie
rzadko spotykany, powinien on być używany, jeśli w ogóle, wyłącznie przez najwyższych rangą
członków armii Williama. Biskup Odo raz pojawia się na Tkaninie z Bayeux z takimi osłonami,
William więcej razy. Pózniejsze zródła pokazują je z większą częstotliwością.
Kolczugi mogły być powlekane innym metalem. Z póznego średniowiecza i wczesnej
nowożytności istnieją dowody na cynowanie. Jest też srebrzony pancerz kolczy (Xw) w
państwowym muzeum archeologicznym w Sofii (1). Ponieważ nie ma dla naszego czasu i regionu
żadnych dowodów, uznajemy powlekanie za mało prawdopodobne.
Kółka były nitowane lub pełne. Grubości drutu i średnice kółek różnią się znacznie, tak że możemy
przyjąć występowanie wielu wariantów.
[wykres]
Wszystkie wymiary w mm. Prawie wszystkie znalezione kółka mieszczą się w zielonym obszarze.
Pojedyncze kółka osiągają wielkości do 2,9mm grubości i 15mm średnicy zewnętrznej. Nie ma
żadnych wykroczeń w dół. Godna zainteresowania wydaje się tendencja, że starsze znaleziska
wykazują jeszcze raczej grubsze kółka (VI-VIIw), podczas gdy młodsze wykazują raczej mniejsze
średnice (VIII-Xw). Bardzo podobnego diagramu używa zresztą angielska grupa rekonstrukcyjna
"The Vikings", organizatorzy Bitwy pod Hastings. (20)
Kółka mają "spłaszczony" przekrój. Również tu jest wiele wariantów (okrągłe, owalne, prawie
kwadratowe). Znane są nawet przekroje "w kształcie orzecha" (zwinięta i przerdzewiała kolczuga z
Kungslena, Szwecja, prawdopodobnie 1208, 15,3kg, zewnętrzna średnica kółek 11mm).
Dla kółek o płaskim przekroju brakuje w tym momencie potwierdzenia. Znane są dopiero z XIVw i
pózniej, nie mogą jednak zostać całkowicie wykluczone.
Kolczug z nie-zamkniętych kółek nie było w średniowieczu. Jednym z najstarszych potwierdzeń
otwartych kółek w Niemczech jest opancerzenie nóg ze zbroi jezdzieckiej księcia Christiana I Sasa
z roku 1582 (F2).
(I7) Notre Dame du Port, Clermont-Ferrand, Francja, poł. XIIw. Ta rzezba datuje się co prawda
nieco pózniej, jednak pokazuje bardzo wyraznie wysoko podwiązaną klapę. Po prawej twarz
pozostaje - mimo podwiązanej klapy - odsłonięta. Po lewej może chodzić o klapę podwieszoną na
nosalu. przy okazji warto zauważyć pas do wieszania tarczy na ramieniu.
(I3) Rzez niewiniÄ…tek, MS. Nero, C, ok 1225, British Museum. Pochwa miecza pod kolczugÄ….
Miecz po prawej stronie. Kolczuga z bocznymi rozcięciami.
(E) "Niemiecki wojownik pieszy, 1130-1140" Opactwo Andlau z Elsass. Kolczugi wydajÄ™ siÄ™
również w pózniejszym czasie niekoniecznie rozcinane.
Uwaga.
"Plecionka kolcza była wytwarzana występować w wielu różnych jakościach, wielkościach i jest
prawie niemożliwe dokładne jej datowanie. Ponieważ składa się z żelaznego drutu, jest bardzo
podatna na rdzewienie. Jest zatem mało zaskakujące, że większość zachowanych średniowiecznych
przykładów to fragmenty o nieznanym pochodzeniu. Mimo to, uważnie czyszczone i olejone, są
niemal bezgranicznie wytrzymałe. Nie każda z pospolicie używanych przez żołnierzy kolczug była
nowa i w dobrym stanie. Jest zatem prawdopodobne, że niektóre - wówczas już bardzo stare
egzemplarze, pod koniec średniowiecza nadal były w użyciu." (13) To samo wolno nam
odpowiednio przyjąć dla opisywanego okresu.
[...]
(F) Nitowana plecionka z kółek płaskich i okrągłych.
Kolcze osłony głowy
Współczesne wskazówki wzbudzają wrażenie, jakby możliwe były następujące możliwości:
- kaptur kolczy zintegrowany z "koszulÄ…"
- kolczy czepiec przy hełmie
- odrębny kaptur kolczy
- brak kolczugi na głowie
Wykonanie kolczugi w całości z kapturem może uchodzić za pewne. Choć naturalnie nie znaleziono
żadnego egzemplarza, mnogość zródeł ikonograficznych jest tak przytłaczająca, że wobec tej wersji
osłony głowy nie powinny powstawać żadne wątpliwości. (Tkanina z Bayeux, Wielka Pieczęć
Henryka I, Biblia z St. Etienne, Tkanina z Baldishol, Apokalipsa z St Sever itd.)
(N1) Z Apokalipsy Beatusa, datowanej na Xw (975?) (w posiadaniu katedry w Gironie).
Nadzwyczajne [jak na ten okres] uzbrojenie pozwala podejrzewać pózniejsze datowanie. Walczący
są aż do dłoni całkowicie chronieni kolczugą. Również na nogach i stopach. Przynajmniej jeden
hełm w kształcie czapki frygijskiej (szczegół na dole po lewej). Tarcze przypominają wzory
wschodnie. Jest to zarazem potwierdzenie dla nosali w Xw, skoro przedstawione są zarówno hełmy
z nosalami, jak i bez nich (poza tym przypadkiem norma w Xw).
(L) Situla z kości słoniowej (naczynie na wodę święconą), Lotaryngia po 1000; dziś w skarbcu
katedralnym w Aachen. Kolcza osłona głowy nie była normą tuż przed czasem najazdu.
(M) Ewangeliarz z Echternach (Codex aureus Epternacensis), pomiędzy 1030-1050 (raczej 1030).
DziÅ› Niemieckie Muzeum Narodowe w Norymberdze (Hs. 156 142). Tkanina z Bayeux nie
pozostaje samotnym współczesnym zródłem dla zintegrowanego kaptura kolczego.
(F) Fresk z krypty z bazyliki w Aquileia (prowincja Udine, północne Włochy) z wczesnego XIIw.
(J) Dwaj rycerze z Liber ad honorem Augusti sive de rebus Siculis Piotra de Ebulo (Codex 120 II;
Biblioteka miejska w Bernie). CaÅ‚y obraz pokazuje ponadto Biskupa Würzburga Konrada z
Querfurtu i pochodzi z ok 1200. Te obrazy wskazują, że dodane kaptury również pózniej wydają się
być standardem.
Obok kaptura zintegrowanego z kolczugą występowała również plecionka przyczepiona
bezpośrednio do hełmu. [sprawy terminologiczne]. Czepiec bywa czasem używany jako "klapa-
śliniak", przy czym jest wówczas rozszerzony na twarz.
(I1) W przeciwieństwie do większości pozostałych ten wojownik nie ma kolczugi. W jego hełmu
zwisa wzdłuż głowy plecionka kolcza. Wojownik z wczesnego XIw, przedstawiony w "Wizji
Habakuka" z północno-francuskiej biblii z klasztoru benedyktynów Saint-Vaast w pobliżu Arras.
(MS 435, Biblioteka miejska w Arras)
(H) Hiszpański rycerz według rysunku z Kodeksu z klasztoru Santo Domingo von Silos (Selos)
koło Burgos, z 1091 lub 1109. British Library, add Ms 11695 (Odpis komentarza Beatusa z Liebany
do Apokalipsy św. Jana)
(E2) Kościół St. Neclaire w płd. Francji, pózny XI/wczesny XIIw. Wyraznie można wyróżnić
osłonę głowy oddzieloną od kolczugi. Albo oddzielny kaptur (właściwie za krótki), albo zapewne
osłona przymocowana do hełmu.
Hełm z Peczu, koniec Xw: "Na dolnej krawędzi dzwonu znajdują się nadal resztki kolczugi." (4)
Hełm z Ostrowa [Lednickiego?], XI/XIIw: "Na krawędzi hełmu znajdują się otwory, służące do
przymocowania osłony szyi." (4)
Hełm św. Wacława, Xw" "Do dolnej części hełmu przynitowana żelazna taśma, do której (...)
zamontowana była osłona szyi." (4)
W hełmie z Giermundbu są obecne resztki czepca kolczego. Kółka są zawieszone w dziurach przy
dolnej krawędzi hełmu. (3)
Biorąc pod uwagę wszystkie te wskazówki, powstaje wrażenie, że podczepienie plecionki pod
hełmem nie jest niczym dziwnym.
Istnienie oddzielnych kapturów, nie połączonych z kolczugą, ani nie przyczepionych do krawędzi
hełmu, trudno udowodnić. Bądz co bądz, nie można jednoznacznie interpretować większości
przedstawień o schemacie "hełm + kolcza plecionka na głowie i reszcie ciała". Niektóre mogą
ewentualnie przedstawiać oddzielne kaptury. Gdyby kaptur kolczy był noszony pod kolczugą,
również trudno byłoby to zidentyfikować na obrazie - sprawiałoby podobne wrażenie co kolczuga
ze zintegrowanym kapturem. Wartość ochronna wyłaby taka sama. [uwaga terminologiczna]
Dlatego należy raczej przypuszczać istnienie zintegrowanego kaptura. Znalazłem jedynie dwa
dobre potwierdzenia dla odrębnych kapturów; oba są datowane na XIIw. Patrz również (T).
(K) Z frontu katedry w Hildsheim. [...]
Argumenty za możliwością, jakoby głowa w ogóle nie była chroniona przez kolczugę, są sprzeczne.
Wiemy, że istniały hełmy bez kolczugi. Poza tym mamy mnogość przedstawień wojowników w
tunikach i takich hełmach. Istniały też kolczugi bez zintegrowanego kaptura. Zatem hełmy z
czepcami w dużym prawdopodobieństwem były noszone z kolczugami bez kaptura. Kaptur w
kolczudze i [dodatkowo] czepiec pod hełmem wydają się w najwyższym stopniu nielogiczne.
Teraz byłoby jednak zadziwiające, że nigdy nie noszono hełmu bez czepca do kolczugi bez kaptura.
Znam jednak tylko jedno jedyne przedstawienie dla zestawu "hełm - brak kolczugi na głowie -
kolczuga" Co do kolczugi bez kaptura patrz także przedstawienia niektórych jezdzców z tkaniny z
Bayeux w części na temat przeszywanic (D).
(G2) Pieczęć Wilhelma Zdobywcy. Aatwo rozpoznać górną krawędz kolczugi, nad nią zaś gołą
szyję. Hełm jest bardzo nadzwyczajny.
Wszystkie pozostałe przedstawienia z naszej epoki i krótko przed/po pokazują u walczących w
kolczugach i hełmach ZAWSZE kolczą osłonę głowy.
[...]
Hełm
"Jako typ jest augsburski hełm z nosalem dobrze znany z Tkaniny z Bayeux, z przedstawienia
zwycięstwa Wilhelma Zdobywcy w bitwie pod Hastings: jezdzcy i piechota w długich do kolan
kolczugach, jako ochroną głowy noszą stożkowate hełmy z nosalami. Istnieje tylko pięć
bezpośrednich analogii z Europy [w rzeczywistości jest ich więcej, bo tu brakuje choćby hełmu z
jez. Orchowskiego i św Wacława (choć ten ostatni ma nieco inną budowę)]. W Niemczech hełm z
Augsburga jest dotąd jedynym kompletnym egzemplarzem. podczas gdy hełmy te nazywane są
"normańskimi", nieliczne znaleziska pokazują, że rozprzestrzeniały się z zachodu na wschód i były
charakterystyczne dla wojowników i rycerzy XI- i XI-wiecznej Europy." (6)
(O) Hełm z Augsburga, żelazo, XI lub początek XIIw, południowe Niemcy. Wykuty z jednego
kawałka. Bardzo masywny, trapezowaty nosal. Na dolnej krawędzi nosala hak, być może do
przymocowania osłony twarzy.
(P1) Hełm z Ołomuńca, żelazo, XI/XIIw [Nieczar twierdzi, że raczej Xw - muszę dopytać o
zródło], Morawy [dla ścisłości to przynajmniej pogranicze morawsko-śląskie, albo już Śląsk],
Czechy. Wykuty z jednego kawałka. Wyrazna grań. być może zakończony brakującym dziś hakiem.
(P2) Znalezisko hełmu z Maas (NL), żelazo, XI/XIIw. Wykuty z jednego kawałka. Na szczycie
hełmu sterczyna z sercowatą przewleczką. Mały nosal ze wzdłużnym zagłębieniem.
(B2+W1) Znalezisko hełmu z Ostrowa Lednickiego (okręg gnieznieński) w województwie
poznańskim w Polsce. Żelazo, XI/XIIw. Wykuty z jednego kawałka. Nieco trapezowaty nosal. Hak
na nosalu.
(AA)Hełm z prywatnej kolekcji. Bardzo podobny do hełmu z Ołomuńca, jednak bardziej
spłaszczony. Wyrazna grań. Brak ok 5mm z dolnej krawędzi. Dzisiejsza waga: 958g, oryginalnie
zapewne niewiele ponad 1kg.
Wszystkie z tych pięciu hełmów mają wspólne cechy (hełm św Wacława również należy do tego
typu). Ich wysokość wynosi 27,5cm, 26,5cm, 24,2cm, 24,4cm, 19,5cm (wyjątek), mierzone
zapewne od dolnej krawędzi nosala do największej wypukłości. Wszystkie są stożkowate,
wykonane z jednego kawałka, z nosalami i żelazne.
Hełmy na ikonografii są również stożkowate i zazwyczaj przedstawione z nosalami.
(Q1) Apokalipsa z St. Sever, pomiędzy 1028 i 1072. Francuscy rycerze dosiadają bestii. Jasno
widoczne hełmy z większej ilości części.
(Q2) Komentarze św. Augustyna, pózny XIw. Goliat i Dawid. Hełm wydaje się składać z wielu
części. Kilka płyt lub płyty i żebra.
(G1) Rzezbiona w porożu figurka z Sigtuny w Szwecji, XIw. Okrągłe dekoracje mogą przedstawiać
nity i wskazywać na hełm z wielu płyt.
(Q3) Angielski wojownik, ok. 1050. Również ten hełm wydaje się składać z wielu części. Taśmy
pionowa i czołowa pozwalają przypuszczać, że chodzi o hełm żebrowy. Można zauważyć niewielki
co prawda, ale obecny nosal.
(I2) Hełm z Tamizy lub z północnej Francji. Nosal był pózniej restaurowany [dodany?]. Aączenia z
przodu po lewej i prawej, jak i z tyłu po lewej i prawej. Patrząc z góry, łączenia wyglądają jak X.
Ikonografia i szczególnie hełm z Tamizy pokazują typ hełmu zbudowanego z segmentów. Segmenty
były albo znitowane bezpośrednio z sobą (np. znalezisko z Tamizy i większość hełmów
wschodnioeuropejskich), lub przymocowane do konstrukcji żebrowej. Również te hełmy mają
formę stożkowatą i z pewnością są zaopatrzone w nosal. Hełmy żebrowe uznaje się za bardzo
prawdopodobne, choć nie istnieje ani jeden zachowany egzemplarz. Obszerna współczesna
ikonografia i znaleziska hełmów z wcześniejszych epok wspierają tę tezę.
Szczególnym przypadkiem typu hełmu stożkowatego jest forma czapki frygijskiej. Przy tego typu
hełmach szczyt jest wysunięty nieco do przodu. Ten typ hełmu ma odpowiednik wśród tekstylnych
nakryć głowy. Wszystko wskazuje na to, że ta forma weszła w modę dopiero pózniej. istnieją
pojedyncze wcześniejsze przedstawienia (patrz N). Jednak częstotliwość ich przedstawiania
znacznie rośnie około roku 1100 i w całym XIIw.
Istniały również hełmy nie mające formy stożkowatej. Hełmu o dzwonie półkolistym (i bez nosala)
znane są zarówno z czasów karolińskich i ottońskich (patrz L), jak i z XII/XIIIw (patrz F). Mają
mniej współczesnych wyobrażeń niż hełmy stożkowe. Ich istnienie w XIw można uznać za pewne,
choć prawdopodobnie nie były tak rozpowszechnione jak wariant stożkowaty.
Dwa zachowane egzemplarze:
(R) Hełm z Niederrealta
Kopulasty heÅ‚m z Niederrealta, Graubünden, Szwajcaria. Å»elazo, XI/XIIw. "HeÅ‚m o półkolistym
dzwonie wykutym z jednego kawałka. Żelazna obręcz czołowa przy górnej i dolnej krawędzi
przymocowana za pomocą odpowiednio 63 i 64 stożkowatych nitów, pomiędzy którymi jest
podwójna falista linia małych puncowanych okręgów. Obręcz i nity są cynowane." (7). Widoczny
brak nosala.
(S2) Hełm z Chamoson (po lewej). Hełm po prawej jest bardzo podobny, zapewne chodzi o tylną
stronę. Waga 1,5kg, wysokość 17,5cm, długość 20cm, szerokość 18cm (22).
"Znalezisko bardzo podobnego (do egzemplarza z Chamoson) hełmu z grodziska w Niederrealta,
kanton Graubünden, z roku 1961 pozwala na datowanie tego, wystÄ™pujÄ…cego poczÄ…tkowo w pÅ‚n.
Włoszech typu hełmu na XII i XIIIw. Należy tu jednak zaznaczyć, że ze względu na współczesne
europejskie przedstawienia oraz hełm z Giermundbu, można udowodnić istnienie hełmów o
kopulastym kształcie również w X wieku." (9)
Policzki są znane z hełmów znacząco starszych (Coppergate, York, Anglia, ok. 750) oraz młodszych
(figura szachowa z Lewis, Szkocja, XIIw). Być może mogły występować również w XIw.
Ponieważ jednak brak jakichkolwiek współczesnych zródeł, ich występowanie jest bardzo
wątpliwe. O ile w ogóle występowały, musiały być bardzo mało powszechne.
Mogły występować hełmy malowane. Przemawiają za tym wyobrażenia kolorowych hełmów.
Jednoznaczne stwierdzenie jest, dokładnie tak jak odnośnie występujących w tym przypadku
kolorów, niemożliwe. Na zachowanych hełmach nie znaleziono śladów farby.
Nosal
Od początku XIw nosale są jednoznacznie potwierdzone. Przed tym czasem ogromna większość
hełmów nie miała nosala. Znalazłem jednak przesłanki mówiące o nosalu przez rokiem 1000.
(S1) St.Gallen, ok. 925. Leiden, Biblioteka Uniwersytecka, Ms. Periz. F.17, fol. 22r (1.v.1.), 9r
(2.v.1), dalsze.
W górnym rzędzie hełmy z nosalami.
W dolnym rzędzie hełmy bez nosali z odpowiednio tych samych stron.
Wyraznie rozpoznawalne nosale, częściowo nawet z typowym hakiem na dolnej krawędzi. Co
ciekawe, przedstawione na wiele sposobów hełmy założone na głowę nie mają nosali. Jedynie
zrzucone/spadające hełmy są narysowane z nosalem. Mogła istnieć malarska reguła każąca
przedstawiać twarze zawsze w całości.
(DD) Krzyż z Middleton, Ryedale, North Yorkshire, Anglia, Xw (styl Jelling). Wiking ze
stożkowatym hełmem z nosalem, mieczem, saxem, włócznią i tarczą.
Przed i po omawianej epoce jest wiele dowodów na hełmy z nosalem. Np. merowińskie hełmy
żebrowe, hełmy z okresu vendelskiego itd. Ta ciągłość i przywołane tu przedstawienia (S1, DD,
N1) dowodzą zasadniczej obecności nosali w Xw.
Wycinek z (N1)
Uwaga:
Podobnie jak w przypadku kolczug, datowanie hełmów jest kłopotliwe. Są to przedmioty żelazne i
jako znaleziska luzne niemal niemożliwe do wydatowania.
Przeszywanica
Przeszywanica [uwagi terminologiczne], to pancerz z materiałów organicznych (tekstyliów lub
skóry). Zasadniczo istnienie takiego uzbrojenia we wczesnym średniowieczu jest dowiedzione.
Gdy w roku 926 rozpowszechniały się wieści o zbliżaniu się Węgrów do klasztoru St. Gallen,
ówczesny opat Engilbert dowiódł swoich zdolności przywódczych: nakazał wznieść refugium i
sporządzić tracze i broń. Potem założył pancerz pod swój habit i nakazał swoim braciom, by
uczynili to samo co on. Zatem sporzÄ…dzili pancerze z filcu. (10)
Saga o Åšw. Olafie wspomina o huskarlach noszÄ…cych podczas bitwy o Stiklestad w 1030 kaftany
zrobione ze skóry renifera i nie mogła ich przeciąć ani przebić żadna broń tak jakby były
pancerzem kolczym (11) Struluson w Heimskringla wspomina dar 13 pancerzy z reniferowych
skór złożony królowi św. Olafowi. (12)
Obok pancerzy, które (...) mogły być sporządzone ze skóry lub rogu i byłyby noszone
alternatywnie z żelaznymi, istniały mocne stroje z filcu lub watowanego pikowanego materiału,
które także służyły jako pancerz. (...) (Greckie słowo) również nie były niczym innym jak tylko
wzmocnionym ubiorem czy okryciem z filcu, które często mogło wytrzymać pchnięcie lub
uderzenie. (...) Miały [one] sięgać tylko do kolan. Miały krótkie, szerokie rękawy. (...) Składały się
z bawełny i (najwyrazniej niższej jakości) jedwabiu, połączenia, które prawdopodobnie przede
wszystkim ze względu na grubość było szczególnie wytrzymałe. Mogły być filcowane, pikowane
lub watowane. (1) Tyle można wywnioskować z Taktyki (ok. 900) i pózniejszych bizantyjskich
dzieł o prowadzeniu wojny. Mowa jest również o grubości tego pancerza: powinien on mieć ok 4cm
grubości. (Ahketon = al Q'tun = z bawełny)
Dalsze argumenty za istnieniem w XIw. przeszywanic to doświadczenia praktyczne. Kolczuga była
w porównaniu do przeszywki niezwykle droga. Wojownik, który nie mógł sobie pozwolić na
kolczugę, zapewne mimo to chciał się chronić. Również używanie przeszywki pod kolczugą jest
sensowne. Redukuje ona tarcie i absorbuje siłę uderzenia, podczas gdy kolczuga odbiera broni
jedynie jej ostrość.
(D1) Tkanina z Bayeux. Można tu zobaczyć kolczugi z i bez kaptura lub przeszywki i kolczugi.
Niestety w pancerzach po lewej nie jest widoczna pierÅ›.
(D2) Tkanina z Bayeux. Biskup Odo (ilustracja po prawej) ma wyraznie inne uzbrojenie niż reszta.
W całej tylnej części tkaniny, pokazującej bitwę pod Hastings, kolczugi wyobrażone są za pomocą
małych kółeczek. Jedynie Odo i wojownik z ilustracji po lewej mają inny rodzaj uzbrojenia. Być
może przeszywkę? Patrz również Z.
Jeżeli przyjmiemy teorię, że te przedstawienia ukazują przeszywki, to możliwy jest niemal każdy
wzór pikowania (romby, kwadraty i in.) Pózniejsze przeszywki są przedstawiane z pikowaniem w
pionowe pasy (patrz np. Biblia Maciejowskiego, ok 1250).
(F) Romańska katedra z Cluny III, Burgundia, Francja
Lewo: fragment dekoracji głównego portalu (1115-1125)
Prawo: dekoracja głowicy kolumny; przedstawienie sztuk wyzwolonych, tu Retoryka (koniec XI /
poczÄ…tek XIIw) (23)
Na rzezbie po lewej całkiem wyraznie widoczny jest element ubioru pomiędzy rękawem
normalnego stroju (pofałdowana część najbardziej po lewej, po stronie złamania) a pancerzem.
Wystaje on spod pancerza. Kwadraty na pancerzu mogą przedstawiać pikowaną przeszywkę lub
kolczugÄ™.
Przeciw przeszywkom przemawia kiepska baza zródłowa oraz przemyślenie faktu, że ze
złamaniami kości umiano w danym czasie sobie radzić, natomiast budzące trwogę otwarte
rozcięcia, tak podatne na infekcje i zapalenia, były ograniczane przez kolczugi. Przeciwko
używaniu przeszywki jako watowanej wyściółki przemawia fakt, że dobrze udokumentowane
przeszywki póznośredniowieczne nie były watowane, a składały się z wielu warstw lnu, by
powstrzymywać strzały.
[Poza skromną bazą zródłową, argumenty dla mnie przynajmniej całkowicie niezrozumiałe,
szczególnie ten ze złamaniami (z rozcięciem jeszcze dalej można powalczyć ze złamaną ręką już
nie bardzo). Jeśli chodzi o przeszywki watowane/wypełnianie, to bawełna nie była w przeszywkach
używana w formie tkaniny, ale nieobrobiona właśnie w formie waty do wypełnień.]
[...]
Tarcza
(N2) Czerwono-zielona tarcza migdałowata. Z Biblii z klasztoru Benedyktynów Saint-Vaast koło
Arras. (MS 435, Biblioteka Miejska, Arras), wczesny XIw.
W XIw przeważały dwa typy tarczy. Znana już od znacznie wcześniejszych czasów tarcza okrągła i
pojawiająca się w początkach XIw tarcza migdałowata. Znana już od stuleci tarcza okrągła z desek,
z centralnym uchwytem pod żelaznym umbem, używana była aż po XIIw. Patrz E, I1, Q2, Q3, U.
Tu zajmujemy się dokładniej tylko tarczą migdałowatą. Jej największa popularność przypada na XI
i XIIw i jest ona znana w literaturze również pod nazwą tarczy normańskiej i in. Pojawia się w
pierwszej połowie XIw w północnej i zachodniej Europie, w Bizancjum jest znana od schyłku Xw.
Niektórzy autorzy lansują tezę o wpływie Bizancjum na europejską technikę wojenną na przełomie
X i XIw. Jest to interesujące również ze względu na pancerz lamelkowy (patrz poniżej). Wpływ w
przeciwnym kierunku miał miejsce około 100 lat pózniej, od pierwszej krucjaty. (1)
Typowa tarcza z Tkaniny z Bayeux jest wydłużona, zwężająca się ku dołowi, z okrągłą górną
krawędzią. Różne przedstawienia można porównać w niniejszym tekście. [Tarcza] może się w dole
schodzić w szpic (Q4, M, J) lub być zaokrąglona (Q5, D4). Jej forma waha się od wysmukłej (W2,
I4), do brzuchatej, jajowatej (Q5, W3, Y).
(D) Tarcze z Tkaniny z Bayeux
(Y) Tarcza Arnolda z Brienz, ok. 1200. OryginaÅ‚ w Szwajcarskim Muzeum Narodowym. Zürich,
LM-3405,178. Jedna z najstarszych zachowanych tarcz zbliżonych do naszej epoki. Jest kwestią
sporną, czy jest to obcięta starcza tarcza typu migdałowatego, czy tarcza wykonana w tej formie ok
1200 roku. W każdym wypadku dopełnienie daje dobry obraz wcześniejszej formy tarczy, z którego
ta tarcza się wywodzi. Zachowany oryginał ma 87cm, zatem zrekonstruowana tarcza miałaby ok
109cm wysokości. Rozmiar dość realistyczny. Jej największa szerokość, 20cm poniżej prostej
krawędzi, wynosi 67cm. Ma 1,5cm grubości.
Jednoznaczne wypowiedzi co do wysokości i szerokości tarczy są niemożliwe. Przestawienia i
współczesne opisy wykazują zbyt dużą rozbieżność. Przedstawienia tarcz sięgających od podłoża
do pasa są sprzeczne z opisami, według których tarcza sięgała od stóp do brody. Obrysowana
tarcza z Brienz ma wysokość ok 109cm przy maksymalnej szerokości 67cm. Zachowały się dwie
tarcze z klasztoru San Salvadore de Ona, wyprodukowane zapewne około 1500r. Ponieważ są to
prawdopodobnie odtworzone dwie starsze tarcze, z XI i XIIw, sÄ… dla nas interesujÄ…ce. Jedna tarcza
ma wysokość 114cm i szerokość 61cm. Ma 1,5cm grubości. Druga ma szerokość 59cm; jej
wysokości ze względu na uszkodzenia nie da się ustalić. (19) Na podstawie znalezionych ozdób
tarcz (małe guzki) z południowych Niemiec i Szwajcarii z XI i XIIw wywnioskować można
grubość tarcz ok 1,3cm. Dla porównania: również bizantyjskie teksty z epoki opisują wysokości
tarczy pomiędzy 100 i 135cm przy szerokości ok 60cm. (19)
Zapewne istniały płaskie (patrz D4), wygięte (różne przedstawienia) i załamane (patrz P3, W3,
E2) tarcze migdałowate. Pierwsze zródła ikonograficzne jednoznacznie przedstawiające wygięte
tarcze pochodzą z XIIw. Ewentualnie tarcze migdałowate z XIw, podobnie jak ich poprzedniczki,
mogły być płaskie. Z analiza zródeł, obejmującej pózniejsze tarcze z prostą górną krawędzią,
wyłania się reguła: im pózniejsze datowanie, tym bardziej wygięta jest tarcza (XI-XIIw). Dla
połowy XIw musimy więc przyjąć najwyżej lekkie wygięcie.
W części tarcz były montowane umba. Niepotrzebne jako osłona ręki, umbo służyło jako element
zdobniczy lub wzmacniający. Występowały egzemplarze duże, znane także z tarcz okrągłych, jak i
znacznie mniejsze, co najwyżej przypominające umba. Takie małe umba znamy na przykład ze
znalezisk z zamku Altenberg (Füllingsdorf, kanton Basel-Land, Szwajcaria), zamku Baldstein
(Gammertingen, Badenia-Wirtembergia), osiedla Haus Meer (7), jak również z szeregu
przedstawień na Tkaninie z Bayeux (patrz przede wszystkim D). Rant umba przylegający do tarczy
może być gładki, lub zdobiony wycięciami i otworami. Umba były półkuliste (P4, I4, L), lub
spiczaste (W2, V, F). Były z żelaza lub brązu i nitowano je do tarczy. Istnieje również mnogość
przedstawień w ogóle bez umba.
(P4) Zamek Altenberg (Füllingsdorf, kanton Basel-Land, Szwajcaria), brÄ…z, zÅ‚ocenie, XIw;
średnica: 7,2cm.
Istniały rzemienie służące do przewieszania tarczy przez ramiona i szyję (I5, J, K). Do trzymania
tarczy ręką i przedramieniem służyły rzemienie zamontowane w formie kwadratu (D5), albo w
dwóch krzyżujących się parach (I5). Te [rzemienie] były albo nitowane bezpośrednio do tarczy,
albo mocowano je przy pomocy zamontowanych na tarczy kółek (I6). W pewnym stopniu
wykorzystywano niewielkie prostokątne metalowe płytki w roli podkładek.
(D5) Rzemienie do trzymania montowane w kwadrat.
(I5) Goliat z Biblii z St. Etienne, północna Francja, ok 1109-1111 (Biblioteka Miejska, Dijon, MS
168, F. 5r). Dobrze rozpoznawalny jest tu rzemień na ramię i rzemienie do trzymania. Hełm z
nosalem z jednego kawałka, kolczuga do kolan ze zintegrowanym kapturem i długimi rękawami,
rozcięta z przodu. Tarcza migdałowata, oszczep. Interesujące okrycie nóg (wysokie buty?
skarpety?).
Nie ma ani jednego zachowanego egzemplarza migdałowatej tarczy z XIw, w przeciwieństwie do
jej bezpośredniego poprzednika, okrągłej tarczy okresu wikińskiego, której zachowały się
pojedyncze egzemplarze. Z informacji z tych znalezisk i z zachowanych póznośredniowiecznych
tarcz trójkątnych, następców tarczy migdałowatej, wyłania się klarowny obraz jej właściwości.
Tarcza była zbudowana z drewna. Zapewne z połączonych, ułożonych podłużnie desek. Tak są
zbudowane tarcze póznośredniowieczne, m.in. wspomniana tarcza z Brienz. Mogła jednak składać
się również z cienkich, klejonych warstw drewna. Bizantyjskie zródła pozwalają to przypuszczać
przynajmniej dla tamtejszych tarcz. Ponieważ jednak używane już od stuleci w Europie środkowej i
północnej tarcze okrągłe budowane były z oddzielnych desek, konstrukcja z połączonych desek jest
bardziej prawdopodobna. Używano głównie drewna lipowego, ale także olchy, topoli (19) i dębu
(21). Niektóre tarcze pokrywano wyprawioną bądz surową skórą (patrz pózniejsze zachowane
egzemplarze i bizantyjskie opisy a także wcześniejsze tarcze okrągłe). Pokrycie tkaniną zapewne
lnem również jest możliwe. Tarcze bez pokrycia są raczej mało prawdopodobne, nie dają się
jednak wykluczyć. Nie da się stwierdzić, czy pokryte były obie strony, czy tylko zewnętrzna. Z
bardzo dużym prawdopodobieństwem możemy mówić o wzmocnieniu rantu. W większości
przedstawień rant jest wyraznie wyróżniony. Ponieważ nie są znane żadne metalowe okucia
krawędzi (są za to znaleziska umb, nitów i innych metalowych zdobień), wzmocnienia te mogły być
zrobione ze skóry. Wzmocnienia te byłyby zapewne doszywane (jasno dowiedzione w przypadku
tarcz okrągłych i ponownie patrz teksty bizantyjskie) lub przybite gwozdziami. Również jest
wyobrażalne, że pokrywająca tarczę skóra była zawijana wokół krawędzi.
Większość tarcz ze współczesnych przedstawień jest jednobarwna, częściowo z wyróżniającym się
barwą rantem. Istniały jednak liczne malunki na tarczach. Regularne (D) i nieregularne (D, D1)
krzyże; belki/kreski/linie, zarówno pojedyncze jak i we wzorach (J, W2, W3, I4); krawędz w
zęby (D); bestie (D); motywy kwiatowe lub gwiezdziste (Q4, W2); biegnące wokół tarczy linie
punktów (Q4), malowanie dwukolorowe z podziałem wzdłuż osi pionowej (N2, W2) oraz wzory w
formie wici roślinnych (I4). Z pewnością rozpoznawalne są wyraznie (częściowo barwnie i za
pomocą wzorów) wyróżnione ranty. Wykorzystanie konkretnych sytuacji, zwierząt (poza bestiami
mitycznymi itp.), napisów czy symboli w roli dekoracji nie jest znane. Herbów w tym czasie
jeszcze nie było. Często na wierzchniej stronie tarczy można też zobaczyć główki nitów. Nie
zajmujemy sie tu dokładnym składem farb czy gruntowaniem.
[...]
(D4) Tu tarcze wykorzystywane są w roli blatów, co da się zrobić tylko w przypadku tarcz
przybliżonych do płaskich.
(Q4) Apokalipsa z St. Sever, pomiędzy 1028 i 1072.
(Q5) Żywot św. Albina, Klasztor św. Albina w Angres (Nationalbibliothek MS Nouv.acq.lat.1390
f7r), ok. 1100. Brzuchate , jajowate tarcze z dużymi umbami, zaokrąglone na dole.
(I6) Wielka pieczęć króla Henryka I, 1100-1135. Wyraznie widoczne kółka, do których
przymocowano rzemienie do trzymania.
(W2) Znaim, Rotunda św Katarzyny, fresk z 1134. Różne sposoby malowania tarczy, wyraznie
wyróżnione ranty. Umba spiczaste lub brak.
(P3) Relief z filaru, Zürich, Wielka Katedra, pierwsza poÅ‚. XIIw. WygiÄ™te lub zaÅ‚amane tarcze.
Brak umb, wyróżniony rant.
(W3) Drzwi gnieznieńskie, 1170-1190. Wygięte lub załamane tarcze z taśmowymi zdobieniami.
Umba.
Pancerz lamelkowy
W jednej trzeciej XIw Normandię opanowała wojna domowa, gdy Robert, hrabia Hiemois, stawiał
opór swojemu bratu, Ryszardowi III księciu Normandii. Wielu mniej chętnych do walki
szlachciców opuściło wówczas księstwo, by osiedlić się w innych miejscach, przede wszystkim w
południowych Włoszech (14). Ta i inne poszlaki wskazują na kontakt Normandii z obszarami
objętymi wpływem Bizancjum. Z tej przyczyny pancerz lamelkowy mógł być znany również w
Normandii. Również w Skandynawii znaleziono płytki z takich pancerzy, m.in. w Birce (15).
Pojedynczy wojownicy w armii Wilhelma o sycylo-normańskim lub skandynawskim pochodzeniu
mogli używać takiego uzbrojenia. Nie posiadamy jednak żadnych bezpośrednich wskazówek na
obecność lamelek w Normandii, czy w ogóle w zachodniej Europie w tym czasie. [...]
(X) Pokrywa z kości słoniowej na psałterz królowej Melisende, wczesny XIIw, Kreuzfahrerstaaten.
Można tu zobaczyć obok zachodniego również uzbrojenie bizantyńskie i muzułmańskie. W dole
pośrodku przedstawiony jest pancerz lamelkowy. Nie należy do uzbrojenia, ale również warta
uwagi jest torba na górze po lewej.
[...]
Dalsze ilustracje
(T) Katedra św. Piotra w Angouleme, Poitou, Francja. Zachodnia fasada. Budowa tego kościoła
zaczęła sie w 1108 lub 1125. Widoczny jest oddzielny kaptur. Hełm nie z jednego kawałka.
(U) Katedra św. Piotra w Angouleme, Poitou, Francja. Zachodnia fasada. Jezdziec po prawej ma
miecz pod kolczugą. wystaje tylko rękojeść. Wyraznie widać też hełmy z wielu części.
(F) Fragment odrzwi z fasady domu w Cluny. Budynek został wybudowany w tym samym czasie co
romańska katedra w Cluny III, Burgundia, Francja (1115-1125) (23). Dziś w Muzeum Archeologii i
Sztuki w Cluny.
(V) Kościół klepkowy w Hylestad, ok 70km na północ od Bergen, Norwegia. Rzezba w drewnie w
portalu wejściowym. XIIw. Godna zauważenia jest osłona karku, dosłownie przypominająca nosal.
Trzy kolejne hełmy z taką osłoną karku można zobaczyć na drzwiach tego kościoła. Podobne
znajdujemy na figurach szachowych z Lewis, również XIIw.
(I4) Tzw. Świątynia Pyx (monstrancja). Część relikwiarza. Ok 1140-1150. Dziś Glasgow
Museums and Art Galleries, kolekcja Burrella.
(D3) Tkanina z Bayeux. Kolczugi bez kaptura, czy przeszywanice? Hełmy z segmentów i żeber.
Hełm najdalej po prawej wydaje się mieć nosal i osłonę karku, podobnie jak V.
(E2) Katedra w Vezelay, ok 1120. Złamana tarcza, umbo ze zdobioną krawędzią, wyróżniony rant
tarczy.
(Z) Codex Apocalypsis Beati Liebanensis (Codex Urgellensis) z Museo Diocesa de La Seu
D Urgell, Hiszpania, ok. 980. Być może są tu przedstawione przeszywanice.
(BB) Kolczuga z Ostrowa Lednickiego. Jedno z wyjątkowo rzadkich znalezisk z pewnością
datujących się na naszą epokę. Niestety nie są dostępne żadne dokładniejsze badania.
(F2) Augsburg 1582. Zbroja jezdziecka księcia Christiana I w zbrojowni Zwingera w Dreznie (18).
Nienitowana plecionka kolcza. Mimo że poza tym w pełni funkcjonalne, uzbrojenie to było
wykorzystywane zapewne raczej do celów reprezentacyjnych.
yródła:
" (1) Byzantinische Waffen, Taxiarchis G. Kolias, Verlag der östereichischen Akademie der Wissenschaften,
Wien 1988, ISBN 3-7001-1471-0
" (2) Catalogue of Scandinavian Mail, Sonia A. O'Connor, The Archaeology of York, Volume 17: The Small
Finds, York Archaeological Trust for Excavations and Research 1992.
" (3) Letter form Irmelin Martins, Senior Curator, Universitets Oldsaksamling in Oslo, Norway, 16/11/94
" (4) Europas Mitte um 1000, Ausstellungskatalog, Konrad Theiss Verlag Stuttgart 2000, ISBN 3-8062-1545-6
" (5) Osprey Campaign Series 13 (Hastings 1066)
" (6) Bayern Ungarn 1000 Jahre, Katalog zur Bayerischen Landesausstellung 2001, Haus der Bayerischen
Geschichte, ISBN 3-927233-78-1
" (7) Das Reich der Salier 1024-1125, Katalog zur Ausstellung des Landes Rheinland-Pfalz, Jan Thorbecke
Verlag Sigmaringen 1992, ISBN 3-7995-4140-3
" (8) The Construction and Metallurgy of Mail Armour in the Wallace Collection by David Edge B.A., Dip.
Cons. (Curator of Arms and Armour)
" (9) Otto der Große, Magdeburg und Europa", Katalog Bd II, Verlag Philipp v. Zabern, 2001
" (10) Ekkehardi IV (Kap 51): Casus Sancti Galli. Darmstadt : Wissenschaftliche Buchgesellschaft, 1980
(Ausgewählte Quellen zur Deutschen Geschichte des Mittelalters) (Freiherr vom Stein-Gedächtnisausgabe 10)
" (11) Wargames ResearchGroup Publication, 2nd edition, 1980
" (12) Osprey Warrior Series 3 (Viking Hersir)
" (13) Ritter und Söldner im Mittelalter von Garry Embleton, VS- Books, ISBN 3-932077-06-7
" (14) Wilhelm der Eroberer, David C. Douglas, ISBN 3-424-01228-9
" (15) Steppe nomadic armour from Birka, Niklas Stjerna, Fornvännen 99 (2004). Stockholm.
(http://www.vikingsna.org/translations/birkaarmour/)
" (16) Armour from the Battle of Wisby 1361, von Bengt Thordeman, ISBN 1-8914-4805-6
" (17) Ring weave, A metallographical analysis of ring mail material at the Oldsaksamlingen in Oslo, Vegard
Vike, Oslo 2000
" (18) Rüstkammer, Staatliche Kunstsammlungen Dresden, Deutscher Kunstverlag 2004, ISBN 3-422-06417-6
" (19) Der Mittelalterliche Reiterschild, Jan Kohlmorgen 2002, ISBN 3-935616-10-4
" (20) Ring Mail, Breaking the Chain, Russell Scott, The Vikings 1997
" (21) Illerup Adal: Archaeology as a Magic Mirror, Ilkjaer, Moesgard 2002, ISBN 8787334372
" (22) Otto der Große - Magdeburg und Europa, Katalog, Philipp von Zabern 2001, ISBN 3-8053-2616-5
" (23) Führer durch das Museum für Archäologie und Kunst in Cluny, Ville de Cluny 1998, ISBN 29512780-0-4
yródła ilustracji:
" A) Wikinger Waräger Normannen, Die Skandinavier und Europa 800-1200, Ausstellungskatalog, Staatliche
Museen zu Berlin 1992, ISBN 87-7303-559-9, Seite 194.
" B) Europas Mitte um 1000, Ausstellungskatalog, Konrad Theiss Verlag Stuttgart 2000, ISBN 3-8062-1545-6,
Seite 392 (B2), 528 (B1)
" C) Christian Bründel (www.reenactors.de) und Henry Skodell (www.reenactment.de)
" D) Der Teppich von Bayeux, Mogens Rud, 1. Ausgabe, 2. Auflage 1996, ISBN 87-7241-697-1, Seite 53 (D1),
68 + 74 (D2), 62 (D3), 71 (D4), 51+86 (D5).
" E) Osprey Elite Series 19 (The Crusades), ISBN 0-85045-854-4, Seite 31(E), 20 (E2), 13 (E3).
" F) Henry Skodell (www.reenactment.de)
" G) Osprey Men-at-Arms Series 85 (Saxon, Viking, Norman), Seite 29 (G1), 32 (G2).
" H) Osprey Men-at-Arms Series 75 (Armies of the Crusades), Seite 22.
" I) Osprey Warrior Series 1 (Norman Knight), Seite 3 (I1), 6 (I2), 45 (I3), 52 (I4), 32 (I5), 28 (I6), 49 (I7).
" J) 1250 Jahre Bistum Würzburg, Begleitband zur Ausstellung im Marmelsteiner Kabinett, Echter Verlag
Würzburg 1992, ISBN 3-429-01444-1, Seite 68.
" K) Osprey Warrior Series 3 (Viking Hersir), Seite 60.
" L) Europas Mitte um 1000, Band 2, Konrad Theiss Verlag Stuttgart 2000, ISBN 3-8062-1545-6, Seite 741.
" M) Codex Aureus Epternacensis, Das Goldene Evangelienbuch von Echternach, Kahsnitz-Mende-Rücker,
S.Fischer Verlag 1982, ISBN 3-10-757813-4, Tafel 10.
" N) Zeitenwende, Europa und die Welt vor 1000 Jahren, Franco Cardini 1995, ISBN 3-7630-2320-8, Seite 132
(N1), 143 (N2).
" O) Bayern Ungarn 1000 Jahre, Katalog zur Bayerischen Landesausstellung 2001, Haus der Bayerischen
Geschichte, ISBN 3-927233-78-1, Seite 112.
" P) Das Reich der Salier 1024-1125, Katalog zur Ausstellung des Landes Rheinland-Pfalz, Jan Thorbecke
Verlag Sigmaringen 1992, ISBN 3-7995-4140-3, Seiten 101 (P1), 104 (P2), 493 (P3). 104 (P4)
" Q) Osprey Campaign Series 13 (Hastings 1066), Seite 15 (Q1), 17 (Q2), 37 (Q3), 22 (Q4), 48 (Q5).
" R) www.tgorod.ru (Leider habe ich in den Fachpublikationen nur Beschreibungen, aber keine Abbildung
gefunden.)
" S) Otto der Große - Magdeburg und Europa, Katalog, Philipp von Zabern 2001, ISBN 3-8053-2616-5, Seite
218+219 (S1), 258 (S2 links und www.tgorod.ru rechts)
" T) Steven Lowe (http://www.angelfire.com/empire/egfroth/HastingsCoifs.htm). Z książki Hastings 1066
Norman Cavalry and Saxon Infantry (Oryginał po francusku)
" U) http://www.camden.rutgers.edu/dept-pages/german/rolandart.html
" V) http://www.khm.uio.no/samlinger/oldsak/oldsak_gb4.shtml
" W) Europas Mitte um 1000, Band 1, Konrad Theiss Verlag Stuttgart 2000, ISBN 3-8062-1545-6, Seite 468
(W1), 432 (W2), 149 (W3)
" X) Osprey Elite Series 9, (The Normans), Seite 51.
" Y) Der Mittelalterliche Reiterschild, Jan Kohlmorgen 2002, ISBN 3-935616-10-4, Seite 48.
" Z) http://casal.upc.es/~ramon25/beatus/beat_82b.jpg
" AA) 49. Auktionskatalog, Hermann Historica München 2005, Los 204
" BB) Skyllis, Zeitschrift für Unterwasserarchäologie, 2. Jahrgang 1999, Heft 1, ISSN 1436 3372, Seite 52
" CC) http://storm.nazwa.pl/wiki/images/7/72/Helmlednica01.jpg
" DD) http://www.danu.co.uk/gallery/info/crosses/middleton.html
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Fyfe Horace Browne Gatunek pod ochronąsrodki ochrony 06[1]USTAWA O OCHRONIE OSÓB I MIENIA Z 22 SIERPNIA 1997 Rwięcej podobnych podstron