Smak pizzy w kształcie pieroga. Dobre jako przekąska. Najlepsze są tuż po wyjęciu z piekarnika, ale smakują mi również na zimno.
Ciasto:
3 szklanki mąki pszennej
5 dag drożdży
1/2 szklanki mleka
1/2 szklanki wody
3 łyżki oliwy
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka oregano
pół łyżeczki cukru
Farsz:
ok. 10 średniej wielkości pieczarek
mała cebula
pół czerwonej papryki
1 pomidor
1/3 puszki kukurydzy
sól i oregano do smaku
kilka listków świeżej bazylii
ząbek czosnku
oliwa do smażenia
Dodatkowo:
150 g parmezanu
oliwa do wysmarowania wierzchu
oregano do posypania
Drożdże rozrobić w ciepłym mleku. Dodać sól, cukier, olej i wodę. Wsypać mąkę i oregano i wyrobić ciasto. W razie potrzeby, gdyby ciasto za bardzo się kleiło, dodać mąkę. Ciasto odstawić przykryte ścierką na około pół godziny w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Pieczarki i cebulę drobno pokroić. Przesmażyć na rozgrzanej oliwie. Paprykę i pomidora pokroić w kostkę. Dodać do podsmażonych pieczarek wraz z wyciśniętym czosnkiem. Doprawić solą i oregano. Smażyć przez chwilę na małym palniku. Na koniec wymieszać z kukurydzą i posiekanymi liśćmi bazylii. Utrzeć parmezan.
Wyrośnięte ciasto podzielić na 4 części. Każdą z części wyrobić i rozwałkować na cienki placek, podsypując mąką. Na brzeg ciasta kłaść farsz i utarty ser, przykrywać ciastem i wykrawać „pierogi” (używam do tego miski o średnicy 12 cm). Z podanej porcji ciasta powinno wyjść około 10 małych calzone. Wierzch posmarować oliwą i posypać oregano.
Piec około 10 minut w temperaturze 250°C (w dobrze rozgrzanym piekarniku). Najlepiej piec na rozgrzanym kamieniu do wypieków.