Beilyje rozy.......



Niemnoga tieplieje za stiekłom, no w złyje marozy
Wchażu w eti dwieri słowna w sad ijulskich cwietow

(Ja ich tak chacziu sagriet' tiepłom, no biełyje rozy
U wsiech na głazach ja ceławat' i gładit' gatow) x 2


Refren:
Biełyje rozy, biełyje rozy, biezzaszczitny szipy
Szto s nimi sdiełał snieg i marozy, lod witrin gałubych
Ludi ukrasiat' wami swoj praznik lisz na nieskalka dniej
I astawliajut' was umirat' na biełam chałodnam aknie



A liudi unosiat was damoj i wieczeram poznim
Pust' praznicznyj swiet napołnit w mig wsie okna dwarow

( Kto wydumał was rasti zimoj, o biełyje rozy?
I w mir uwadit' żestokich wjug, chałodnych wietrow?) x2



Refren:
Biełyje rozy, biełyje rozy, biezzaszczitny szipy
Szto s nimi sdiełał snieg i marozy, lod witrin gałubych
Ludi ukrasiat' wami swoj praznik lisz na nieskalka dniej
I astawliajut' was umirat' na biełam chałodnam aknie