Odwrócona hipoteka, czyli renta hipoteczna dla seniorów
Sytuacja osób przechodzących na renty i emerytury z roku na rok nie ulega poprawie. Niewielkie kwoty wypłacane przez ZUS, niejednokrotnie nie pozwalają na pokrycie: comiesięcznych opłat, wydatków na lekarstwa i codziennych potrzeb. Wielu seniorów korzysta z możliwości dorobku.
Niestety w najbliższym czasie w tej kwestii szykują się kolejne zmiany. Osoby w wieku emerytalnym będą zmuszone zdecydować pomiędzy dalszą pracą, a poborem emerytury. Seniorzy, którzy wybiorą przejście na emeryturę nie będą mogli już dorabiać.
Rząd liczy, że wiele osób zdecyduje się na przedłużenie czasu pracy. W ten sposób ZUS oszczędzi na wypłatach emerytur. Z drugiej strony zmiana przepisów umożliwi zwiększenie stawki emerytur czasowo niewypłacanych i napędzi „czarny rynek” pracy. Pewien odsetek seniorów będzie pobierał emeryturę dorabiając „na boku”.
Legalną opcją dorobku do emerytury może być tzw. renta hipoteczna (odwrócona hipoteka). Hipoteka odwrócona (odwrócony kredyt hipoteczny) polega na przeniesieniu własności nieruchomości na specjalny fundusz hipoteczny. Renta hipoteczna w wysokości 30-40% wartości nieruchomości, wypłacana w comiesięcznych ratach, przysługuje do końca życia. Wbrew pozorom fundusz hipoteczny dom skierowany jest do wszystkich seniorów po 65 roku życia, nie tylko do osób samotnych, które nie mają komu przekazać majątku.
Dotychczas usługę świadczą wyspecjalizowane instytucje finansowe. Wysokość wypłat miesięcznych ustalana jest przy pomocy modelu statystycznego, który opiera się na aktualnych danych z GUS-u.
Wszystkie formalności związane z umową pokrywa fundusz hipoteczny. Sama umowa powstała w oparciu o Kodeks Cywilny, przez co chroni interesy seniora.
Dotąd centralny fundusz hipoteczny oferował usługi jedynie w Warszawie. Dzięki nowej umowie z inwestorem TOTAL FIZ oferta ukaże się w kolejnych 10 miastach w Polsce. Fundusz Hipoteczny Dom rozpoczął kampanię reklamową 5 stycznia 2011 roku.
Sytuacja na rynku przyczynia się do śmierci tradycji, w której dziadkowie przekazują oszczędności życia potomnym. W zamian za przeżycie w godności „jesieni życia” emeryci coraz częściej decydują się oddać wszystko co mają.
Rząd nie gwarantuje niczego także przyszłym pokoleniom. Składki przekazywane do OFE zostały zmniejszone o 1/3. Wciąż trwają dyskusje o całkowitym ich przesunięci na rzecz ZUS-u. Jednym z podstawowych czynników stanowi problem demograficzny. Wielu młodych małżeństw zwyczajnie „nie stać” na dzieci. Wysokie koszty życia w Polsce, trudności na rynku pracy, niskie pensje i wysokie podatki pozwalają przeciętnym parom pokryć wydatki wyłącznie na bieżące potrzeby.
2011-01-18 11:00:21 (AB)