73. „Wróżki” Jana Kochanowskiego jako dialog polityczny.
Dialog polityczny „Wróżki” został napisany na początku lat 60-tych, a opublikowany w Drukarni Łazarzowej w 1587 r. ( po śmierci autora ). „Wróżki” należą do licznej rodziny pokrewnych dialogów politycznych, polityczno - społecznych związanych z polemikami reformacyjnymi i egzekucyjnymi, powstałymi w dobie zygmuntowskiej. „Wróżki” tematycznie nawiązują do „Zgody” i „Satyra”. W dialogu dysputa toczy się w nieokreślonym bliżej miejscu i prowadzą ją dwie postacie : Pleban(moralista) i Ziemianin (pouczany) . Próbują oni zmierzyć się z zagadnieniami, takimi jak: kwestia upadku państwa szlacheckiego, który to według Plebana jest wynikiem powszechnej demoralizacji. Drugą kwestią jest dziedziczność władzy królewskiej (wiedziano, że Zygmunt II August może umrzeć bez męskiego potomka), natomiast trzecia to kwestia obrony granic. Pleban jednak nie ogranicza się wyłącznie do krytyki obecnego stanu Rzeczpospolitej, lecz tworzy model idealnego ustroju, na którym powinni wzorować się wszyscy ci, którzy pragną zreformować państwo polskie. Wprawdzie wskazywano iż pleban we „Wróżkach” wygłasza poglądy autora, ale nie możemy powiedzieć ze Kochanowski wyraźnie i formalnie utożsamił siebie z postacią dialogu. Chociaż sam od roku 1564 był proboszczem poznańskim, a później zwoleńskim. Pleban i Ziemianin, są postaciami kreowanymi przez autora i niezależnymi od jego osobowości. Kochanowski wychodząc w tym dialogu od analizy zastanego stanu rzeczywistości społecznej, przechodzi do prób spojrzenia w przyszłość. Stąd tytuł „Wróżki”, który oznacza raczej przewidywanie pewnych możliwych scenariuszy rozwoju Rzeczpospolitej w oparciu o aktualne dane, niż prorocze przepowiednie. Jest zwolennikiem racjonalnego podejścia do rzeczywistości, które to opierałoby się na wysiłku rozumu, a nie na pobożnych życzeniach. Uważa że stan państwa powinien być pod baczną obserwacja, a gdy zajdzie taka potrzeba należy przejść do działań, które pozwolą je uzdrowić.
74. „Wróżki” Jana Kochanowskiego - problematyka wyznaniowa i polityczna.
W tym dialogu niepokojąca jest także niezgoda społeczna wynikająca z różnic religijnych. Istotną rolę odgrywa tu religia, której przypada funkcja spoiwa społecznego, a jednocześnie jest ona gwarantem harmonijnego rozwoju gospodarczego. Wizja Kochanowskiego to świat, w którym człowiek jest podmiotem twórczym przekształcającym go według własnych potrzeb. Jednakże jest świadomy, faktu, że nie istnieją żadne proste recepty, które zastosowane zadziałają od razu i skutecznie. Czasami trzeba wiele razy próbować zanim trafi się na odpowiednie rozwiązanie. Mimo to nie wolno zaprzestać przeprowadzania takich prób, gdyż groziłoby to katastrofą społeczną. W tej wizji ważne jest powiązanie stanu państwa z kondycją moralna człowieka. Im więcej uczciwych i pracowitych obywateli tym większa szansa na to, że jego instytucje będą działać: sprawnie skutecznie oraz sprawiedliwie. Dlatego tak ważne jest nieprzerwane wewnętrzne doskonalenie człowieka. Kochanowski wszystkie te propozycje naprawy państwa opierał po części na takich autorach jak: Cyceron, Platon, Erazm z Rotterdamu. Pleban w utworze snuje refleksje pouczające, potępia niezgodę, „roztargnienie” w wierze, zbytek, rozpustę i wszeteczność, brak troski o prawidłowe funkcjonowanie urzędów i instytucji oraz praw ustanowionych przez przodków, o skuteczną obronę państwa. Gromi sprzedawanie godności i urzędów nie przestrzeganie powinności swych przez przedstawicieli różnych stanów, czyli odstępstw od starych dobrych obyczajów.
75.” Elegie” Jana Kochanowskiego - scharakteryzuj zbiór.
Jan Kochanowski ułożył w języku łacińskim swój najwcześniejszy zbiór poetycki: były to dwie księgi elegii -Ioannis Cochanovi Elegiarum librii duo. Tego zbioru autor nie oddał do druku, ale oddał go w pewnej zamkniętej autorsko postaci do rąk czytelników, wśród których krążyły w przekazach rękopiśmiennych. Były dwa przekazy : jeden z nich to autograf poety, natomiast drugi to kopia która szczęśliwie dotrwała do naszych czasów. Znany nam 16 wieczny odpis wczesnej redakcji Elegriarum libri duo zachował się w Sylwie, która była własnością Jana Osmolskiego, znanego humanisty i działacza kalwińskiego. Rękopis Osmolskiego i znajdujące się w nim teksty Kochanowskiego odkryto już w ubiegłym stuleciu. Dostrzeżono, iż elegie zamieszczone tu, poeta później w nowej redakcji często znacząco zmieniał. Powstanie zbiorku Elegiarum libri duo w dziejach twórczości Kochanowskiego było czymś niezwykle ważnym. Datowane jest na lata 1559- 1561 są to daty ramowe. Redakcja tego zbioru ukończona została najprawdopodobniej w 1559 - 1561 latach. Wszystkie wiersze dwu ksiąg z wyjątkiem Elegii I „Księgi wtorej” powstały prawdopodobnie podczas krótkiej eskapady do Francji na przełomie 1558 - 1559 lat. W Elegii VI „Księgi I” jest zapowiedź tej podroży. Elegia VIII „Księgi pierwszej” adresowana do Piotra Myszkowskiego mogła powstać najprawdopodobniej po powrocie do kraju w 1559-1561.
Wczesna redakcja Elegiarum librii duo zawierała 21 utworów, 10 w „Liber Primus” 11 w „Liber secunds”. Różni się ona kompozycyjnie dość zasadniczo od dwu pierwszych ksiąg w redakcji późniejszej wydanej drukiem w roku 1584. W Elegii I „Księgi I” poeta zaczynał wypowiedź od programowej formuły samookreślenia. W późniejszej redakcji wydrukowanej w roku 1584 w utworze otwierającym tu Elegiarum libri quattuor w 4 wersie wprowadzono zmianę. Dla młodziutkiego twórcy bardziej stosowna była formuła ”certare” „Imitatio „ była dla niego nie tylko naśladownictwem ale nawet współzawodnictwem z uznanymi twórcami starożytności. We wczesnej redakcji Elegiarum libri Kochanowski nie rezygnował ze świadomego podkreślania łączności swej z elegiami rzymskimi. W Elegii III „Ksiegi pierwszej” tejże redakcji skierowanej do Hetmana Jana Tarnowskiego poeta stwierdzał, iż boski Febus w kastalskiej grocie zapewni mu godne miejsce tuż przy twórcach elegii rzymskiej. Elegie Kochanowskiego a w szczególności wczesna redakcja wiele soków żywotnych zawdzięczały poezji Tibullusa. To właśnie u niego młody poeta znalazł pochwale wiejskiego żywota, który wyzwala najlepsze cechy w człowieku, w mierności wieśniaczej Tibullus widział ideał najwyższy. Pochwałę żywota wiejskiego zwierają dwie Elegie: ósma „Księgi pierwszej” dedykowana Myszkowskiemu i trzecia „Księgi wtorej” . Elegia antyczna dla młodego poety była nauczycielką miłości („magistra amoris”) w Elegii I „Księgi I” dobitnie podkreślił wielką cywilizacyjną i kulturotwórczą role wiecznej Miłości. To sprawiło, ze poeta stanął do współzawodnictwa ze starożytnymi elegikami a nawet z samym Kallimachem. Taka wszechmocną potęgą miłości jest właśnie Elegia „Ksiąg dwojga”. W Elegii II „Księgi pierwszej” ( w obu redakcjach) adresowanej do kolegi autora Andrzeja Barzego na przykładzie Fedry i Hippolitosa ukazano niszcząca silę miłości grzesznej, naruszającej przyjęte normy współżycia, ale tak wielkiej wobec niej że nie zawsze warto być cnotliwym. Elegia III „Księgi pierwszej” do Hetmana Tarnowskiego - poeta zwraca się do boskiej Erato by dodała mu natchnienia do wierszy, które by Cypryda i Amor mogli pochwalić. Elegia V „:Księgi pierwszej” adresowana do Mikołaja Mieleckiego, po zachęcie adresata by czynom rycerskim poświęcił się na obczyźnie, ale poeta stwierdza na końcu, że on sam nie wykazuje wcale ochoty do walki ażeby nie popaść w próżniactwo musi ciągle miłować. W Elegii VI „Księgi pierwszej pojawia się po raz pierwszy postać ukochanej Lidii, poeta ja pociesza ażeby nie płakała z powodu jego wyjazdu do Francji „Gallica regna „ nie nęci go aż tak ze zechce ja porzucić. Elegia VII „Księgi pierwszej „ jest sielankowa opowieścią o miłości Likotasa do pięknej Filidy, o rozterkach miłosnych i cierpieniach. Elegia VIII ”Księgi pierwszej” adresowa jest do Myszkowskiego jest wyrazem godności osobistej poety który nad wyczekiwanie na łaski zwlekających z decyzja monarchów stawia wyżej spokojny żywot we własnym gospodarstwie na wsi. Ta szczęśliwość wiązała się z kobieta o imieniu Lidia a w drugiej redakcji zastąpiona przez Pazyfile. Elegia X w „ Księdze pierwszej pomija zupełnie problematykę miłości, a ukazuje skutki jakie przynosi brak miłości rozumianej szerzej, wykraczającej poza sferę intymnych doznań dwojga ludzi. Elegia I „Księgi wtórej ”zachęca Jana Tęczyńskiego do poznania uroków Italii. Elegia II na tryumf Zygmunta Augusta wracającego jesienią 1557 roku ze zwycięskiej wyprawy do Inflant. Elegia III „Księgi wtórej „ kreśli obraz wielkiej szczęśliwości wraz z ukochana Lidią, która ceni złoto bardziej niż wiejskie i myśliwskie podarki. W Elegii IX strapionego kochanka pociesza Venus, ale w następnej elegii skarga na niewierna Lidię znowu powraca. Wreszcie zamykająca księgę wtóra i cały cykl Elegia XI jest pożegnaniem z kapryśna i niewierna Lidią i z sama boska Wenerą. Elegiarum librii duo wykazują znacznie większa różnorodność tematyczno- stylistyczna niż księgi elegii Tibullusa czy Propercjusza.Warunkiem koniecznym by dany utwór pisany po łacinie uznano za elegie było zastosowano w nim odpowiedniej formy wierszowej dystychu elegijnego składającego się z heksametru i pentametru.
Porównanie wczesnej redakcji z nowa redakcja elegii: możemy wydobyć w pełni tajniki i walory nowej kompozycji zamkniętej już w czterech księgach, możemy śledzić choć w części przebieg pracy twórcy nad rozbudową , przebudowa i doskonaleniem jego dzieła możemy dostrzec przemiany autorskiej koncepcji. Widzimy co Kochanowski z dawnej konstrukcji pozostawił w miejscu dawnym w obrębie dwu pierwszych ksiąg, co przesunął gdzie indziej, z czego zrezygnował, co zmienił, a co dopowiedział zarówno w dwu pierwszych księgach jak i w dwu następnych, których przedtem w ogóle nie było, chociaż do „Księgi trzeciej” weszły troszkę zmodyfikowane niektóre wiersze z wczesnej redakcji. Kochanowski całkowicie zrezygnował z trzech elegii dziewiątej i dziesiątej z „Księgi pierwszej” i piątej z „Księgi drugiej”. Pierwsza redakcja „Księgi pierwszej:” zawierała dziesięć utworów druga posiadała ich piętnaście. Wśród tych piętnastu tylko dziewięć wchodziło do pierwszej redakcji zbiorku a i z nich dwie elegie poprzednio znajdowały się w księdze drugiej. Przy tych wszystkich różnicach poeta pragnął zachować więź między obiema redakcjami. Zależało mu na tym by dwie pierwsze księgi w Elegiarum librii quator pozostały jako poezje młodości i miłości tak je właśnie uzupełniał i redagował. Miały być to księgi miłości do Lidii. Natomiast „Księga trzecia” zaczynała się ostatecznego pożegnania pierwszej miłości młodzieńczej. Miłość dawna zastąpiła już nowa Pasiphile. W odniesieniu do ostatecznej redakcji dwu pierwszych ksiąg twórca chciał utrzymać te księgi jako swoisty zmodyfikowany trochę ale zachowujący odpowiednie rysy wizerunek swojej twórczości wczesnej.
76. Elegie Jana Kochanowskiego wobec tradycji literatury antycznej.
Mamy tu do czynienia z dystychami elegijnymi (około 1500)typowymi dla tego rodzaju twórczości, które składają się jak zwykle to było w starożytności na przemian z heksametru i pentametru, przy bardzo dobrym wyczuciu iloczasu i rytmiki. Kochanowski w elegiach i posługiwał się bardzo rożnymi formami znanymi z literatury rzymskiej. Przejmował je i z duża kultura literacka naśladował we własnej twórczości. Elegie są stosunkowo najbardziej ujednolicone pod względem stosowanej miary wierszowej. Elegie Kochanowskiego to nie tylko przejecie starożytnych wyrażeń i frazesów ale też motywów, sytuacji i związanych z nimi kompleksów, myśli i uczuć. Postępowanie autora przypomina tu pracę pszczoły, która wytwarza miód zbierając pył z rożnych kwiatów. Taka postawa twórcza Kochanowskiego wynika z założeń teoretycznych literatury tamtych czasów, które poznał zapewne miedzy innymi z wykładów Robortella. Nie było wówczas postulatu oryginalności w takim znaczeniu jak to rozumiemy dzisiaj. Był natomiast postulat tylko doskonałości. Poesis docta - poezja uczona: wymagała ona aby poprzez formę artystyczna było widać związki z twórczością klasyczna chociaż przeniesienie jej elementów nie mogło być mechaniczne. Mistrzostwo polegało na ułożeniu własnego bukietu z kwiatów poezji starożytnej loci communes - miejsca wspólne w tym nawet dosłowne powtórzenia zwrotów zaczerpniętych z poezji starożytnej, można było łatwo rozpoznać w nowym tekście. W elegiach wzorował się głownie na elegiach rzymskich: Tybullu, Propercjuszu, i Owidiuszu, choć i inni poeci gościli na jego kartach. Z Wergiliuszem łączy Kochanowskiego wiele związków formalno - artystycznych np. sposób konstruowania stopy i całego utworu i zależności tematyczne wyraźnie ukazujące echa dzieła Eneidy, Georgik czy Bukolik. Elegie w czasie swojego powstania stały się nie tylko odkryciem nowych możliwości wypowiedzi poetyckiej, ale również zainteresowały swoja tematyka. Ich związek ze starożytnością okazał się głównym powodem ich oryginalności.
77. Foricoenia Jana Kochanowskiego wobec tradycji antycznego epigramatu.
Jan Kochanowski zdawał sobie sprawę ze związku z epigramatyka antyczna i renesansowa swoich foricoeniów. Powiązania te podkreślają przekłady i parafrazy z Antologii greckiej z Marcjalisa i Katullusa. Jeśli chodzi tu o literaturę rzymską to więcej zawdzięczał tu lirycznym krótkim wierszom, Katullusa. W wielu wierszach w foricoeniach poeta tłumaczył, parafrazował, bądź tez luźniej nawiązywał do utworów z Antologii greckiej. W łacińskich Foricoeniach, o wiele łatwiej niż w pisanych po polsku fraszkach, można było sięgnąć do doświadczeń autorów antycznych zakresie stylu i weryfikacji. Znikała tu różność systemu języka wypowiedzi i związana z tym bariera opartych na odmiennych zasadach systemów metrycznych. W foricoeniach znaleźć możemy układy metryczno- rytmiczne, wzięte wprost lub z drobnymi zmianami ze zbioru epigramatów Marcjalisa lub też Katullusa. Ale nawet w zakresie budowy wersyfikacyjnej foricoenia wychodzą poza ramy przyjęte w epigramatyce rzymskiej czy też rzymsko greckiej. Odnaleźć można w nich układy rytmiczne wzięte z Horacego, a także ślady nawiązania do późniejszych wzorców. np. w trzecim utworze spośród foricoeniów Ad Sodales pod względem zakresu stylu i kompozycji zarówno poszczególnych wierszy jak i całek księgi złożonej ze 122 utworów. Fraszki i foricoenia Kochanowskiego są zbiorami utworów należących do rożnych często nawet odległych od siebie gatunków. Znajdują się wśród ich wiersze o klasycznej budowie epigramatu liczne epitafia anakreontyki i pieśni wzorowane na ich stylu.
78. Tematyka Foricoeniów - scharakteryzuj
Poezja łacińska Kochanowskiego została wydana w trzech zbiorach: Lyricorum libellus ( Kraków, Drukarnia Łazarzowa, 1580), Elegiarum libri IV (Kraków, Drukarnia Łazarzowa 1584), Foricoenia sive Epigrammatum libellus - fraszki łacińskie ( Kraków 1584).
Foricoenia łacińskie wydane w jednym tomie z elegiami w roku 1584. Foricoenia Kochanowskiego, podobne w założeniach artystycznych do fraszek polskich, o podobnej tematyce. Do foricoeniów należy pierwszy drukowany wiersz Jana Kochanowskiego - Epitaphium Cretcovii - epitafium Erazma Kretkowskiego, zmarłego w maju 1558 r. w Padwie kasztelana gnieźnieńskiego. Napisany przez Kochanowskiego epigramat został wyryty na nagrobku Kretkowskiego w bazylice św. Antoniego Padewskiego i do dziś może stanowić atrakcję turystyczną dla polskich miłośników Kochanowskiego. Foricoenia łacińskie chronologicznie co do czasu powstania są najstarsze i znane były już dużo wcześniej przed publikacją książkową z licznych odpisów rękopiśmiennych. Z nimi związane są początki twórczości renesansowego poety. Zbiór łacińskich fraszek nosił w wydaniu z roku 1584 tytuł dłuższy i dwuczłonowy :” Foricoenia sive Epigramatum libellus”. Słowo foricoenia wywodzi się od łacińskiego zwrotu : „foris coenare” czyli ucztować, biesiadować poza domem. Sens formuły tytułowej po trosze całego zbioru wyjaśnia poeta w pierwszym wierszu Ad petrum Myscovium uważając się za domownika adresata. Druga część tytułu Epigrammatum libellus czyli książeczka epigramatów. Niektóre wiersze spośród Foricoeniów i fraszek są epigramatami, ale nie wszystkie.
W tych utworach można zauważyć iż znajduje się w nich odbicie beztroskich lat pobytu we Włoszech oraz na dworach polskich. Foricoenium Confessio nazwane przez Stanisława Łempickiego spowiedzią wielkanocna poety. Kochanowski pisał foricoenia przez całe życie. Wśród foricoeniów brak utworów, które wyraźnie traktowałyby o Czarnolasie, a wiec nie ma odpowiedników fraszki „Na dom w Czarnolesie” lecz jeśli Czarnolas poszerzymy to znajdziemy foricoenia czarnoleskie powiązane z przeżyciami osobistymi poety np. In columnam 119 i In eandem 120, a także foricoenium Oraculum 80, gdzie autor uzasadnia swoja drogę do czarnoleskiej przystani. Odbiorca foricoeniów jest wybrane grono przyjaciół. W całym zbiorze jest 123 utwory. Tematyka Kochanowskiego: żarty i dowcipne anegdoty z życia codziennego , oraz pieśni, tańce, biesiady, erotyki i wiersze do przyjaciół, wiersze refleksyjne o charakterze osobistym i ogólnym. Tematyka i styl jest bardzo podobna do fraszek te dwa rodzaje swojej twórczości poeta traktował na równi, nie tylko pod względem ważności ale i pod względem rodzaju pracy twórczej. Kochanowski pisa swe wiersze z poczuciem humoru, ale jednocześnie jak najbardziej serio. Dla poety śmieszność, powaga była niejako różnymi stronami tych samych rzeczy i zjawisk.
Pytanie 62 treny jako zapis ewolucji światopoglądowej poety
Treny są ostatnim z wielkich dzieł Jana Kochanowskiego. Powstały później niż fraszki, pieśni, psałterz. Dość powszechna jest opinia, że to najwybitniejsze dzieło w dorobku poety, ukoronowanie twórczości. Uważa się także, że jest to jej podsumowanie, a zarazem wszechstronna polemika, a ściślej autopolemika z podstawowymi założeniami własnej filozofii. Treny są pamiętnikiem cierpienia oraz zrodzonych z tego cierpienia przemyśleń i przewartościowań, są więc ważnym świadectwem przygód człowieka myślącego epoki renesansu. Stosunkowo niedawno zauważono, że treny są dziełem złożonym, wielowarstwowym, do niedawna odczytywanym jako poezja ojcowskiej miłości i bólu. W interpretacji dominował wątek osobisto-rodzinny, natomiast w nowszych badaniach kierunek zainteresowań krytyki przesunął się w stronę problematyki filozoficznej i ogólnoludzkich refleksji wpisanych w to dzieło. Treny są świadectwem załamania się poglądu. renesansowego i kryzysu filozoficznego. Treny przynoszą odwołanie dawnego "wyznania wiary" zawartego w pieśniach, zaprzeczenie filozoficznych i religijnych aspektów światopoglądowych człowieka renesansu. Z bolesną ironią traktuje poeta mądrość najwyższą obok cnoty wartości humanistycznych koncepcji człowieka, który pisał swoje wcześniejsze dzieła ( "Cnota skarb wieczny, cnota klejnot drogi" ). W trenie IX poddaje w wątpliwość wartości mądrości, która, jak głosił wcześniej, ma uzbroić człowieka przeciw wszystkim przeciwnością losu. Jest to przede wszystkim polemika z tezami stoików, a głównie z ich popularyzatorem "Alpinem wymownym" (tren XVI), czyli Cyceronem. W trenie IX przywołuje poglądy Cycerona po to, by pokazać ich nieskuteczność. Mądrość, która zdaniem Cycerona wykorzenić wszystkie smutki, jak ironizuje poeta "nieledwie może uczynić człowieka aniołem", okazuje się zdaniem Kochanowskiego nieprzydatna i złudna w obliczu nieszczęścia. Tak więc polemika ze Stoikami jest zarazem polemiką z własną recepcją stoicyzmu. Kochanowski zdaje się mówić, że w obliczu śmierci i cierpienia wszystkie poglądy i ideały okazują się złudne, chociaż wydają się być oparte na najbardziej niewzruszonych postawach: na ładzie moralnym i religijnych dogmatach. W kontekście trenów zarówno ład okazuje się złudzeniem, jak również religijne dogmaty tracą wartość pewników, zostają opatrzone znakami zapytania.
Pytanie 63 Filozoficzne źródła Trenów
Problemami filozoficznymi zajmowano się już w Akademii Krakowskiej w XV wieku. Wówczas interpretowano dzieła Platona, Arystotelesa, Seneki, Sokratesa, Cycerona, św. Augustyna i innych. Jeszcze większe zainteresowanie filozofią, zwłaszcza starożytną, nastąpiło w okresie renesansu. Znacznie rozwinął się epikureizm, stoicyzm, platonizm i arystotelizm.Poetą silnie czerpiącym z filozofii antyku był Jan Kochanowski. Znał on teorie filozoficzne Platona, Arystotelesa, Epikura, Horacego, Seneki, stoików. W różny sposób przewija się dawna myśl filozoficzna w utworach poety. Czasem przywołuje on nazwisko mędrca jako wzór do naśladowania, innym razem akceptuje i upowszechnia jego poglądy filozoficzne, może także prowadził polemikę z niektórymi poglądami (np. w trenach). Poeta bardzo wysoko cenił Sokratesa. Widział w nim wzór mędrca, który głosił prawdy etyczne potrzebne każdemu człowiekowi. Przywoływał go kilkakrotnie w swych utworach (np. w elegiach łacińskich)
W okresie młodzieńczym poeta najbardziej hołdował filozofii stoickiej. Świadczą o tym takie pieśni jak: "Nie wierz Fortunie, co siedzisz wysoko", "Zuzanna". W pieśniach tych uznawał Kochanowski cnotę za największy skarb człowieka. Za starożytnymi, Kochanowski głosi, że cnota jest wartością niezależną od okoliczności zewnętrznych, przeciwstawioną dobrom materialnym, jako wartość bezwzględna i samowystarczalna, którą Bóg nagradzał będzie. W twórczości Kochanowskiego często pojawia się motyw Fortuny, kapryśnej pani. Aczkolwiek pojęcie Fortuny i szczęścia bywa używane w różnych odmianach, to jednak wyraźnie można dostrzec, że pojęcie Fortuny łączy poeta z dobrami materialnymi. Człowiek, który jest świadomy jej zmienności, tego, że może zażądać zwrotu jej darów, chroni się przed jej kaprysami, kierując się wskazaniami cnoty. Przede wszystkim, za stoikami i Cyceronem, zaleca poeta zachowanie równowagi umysłu w chwilach szczęścia i nieszczęścia. Tak zabezpieczony człowiek przyjmuje odmianę losu spokojnie, zachowując równowagę ducha. Swój optymizm opiera Kochanowski także na ufności w opiekę Boga. Przedmiotem zainteresowania poety stało się także w tych pieśniach zagadnienie bezpośredniego stosunku Boga do człowieka. Poeta wyraża przekonanie, że losy ludzi toczą się według nieodgadłych praw i z tej perspektywy roszczenia człowieka, by poznać "przyszłe rzeczy", wywołują tylko pobłażliwy uśmiech wszechmocnego Boga.Trzeba świadomie uznać granice własnych możliwości poznawczych i pokładać ufność w Bogu. Kochanowski wskazuje drogę do "szczęścia pokojowego" - wewnętrznego pokoju, wewnętrznej niezależności człowieka. Można to osiągnąć, dzięki poprzestawaniu na małym ("złota mierność"), dzięki umiarkowaniu. Także czyste sumienie jest warunkiem "wesela prawego". Pojawia się motyw "szczęścia statecznego". Warunkiem szczęścia jest "uczciwa chudoba", "uczciwe pożywienie". Poeta ceni ponadto zdrowie, życzliwość ludzką. Kochanowski głosi postawę afirmacji życia - jest więc bliski poglądom Epikura. Jednocześnie filozofię stoicką modyfikuje - nie ma u niego hasła "apathei", co pozwala mu się cieszyć życiem, winem, tańcem, muzyką.Zarazem głosi w swej filozofii umiar. Wyraża przekonanie, że ideał życia cnotliwego, szczęśliwego można najpełniej zrealizować na wsi.
Załamanie się poglądów następuje po śmierci Urszulki. W trenach polemizuje ze stoikami i Cyceronem. Wypowiada przekonanie, że "człowiek nie kamień"
Pytanie 64 Treny - odkrycie dziecka. Omów kreację postaci Orszulki
Treny wyrosły ze sprawy osobistej. Tragiczne dla ich autora- Jana Kochanowskiego - osobistej. Była nią śmierć ukochanej córeczki poety: Orszulki. O tym bolesnym, a podstawowym dla pozaliterackiej genezy Trenów, fakcie „autor” powiadamia „czytelnika” wielokrotnie. Najpierw w Trenie I, następnie w Trenie II wzbogacając tu informację o śmierci „wdzięcznej dziewki”.
Treny więc zostały przypisane Orszuli Kochanowskiej i ona też jest pierwszą ich bohaterką. Dedykacja zawiera skrót charakterystyki zmarłej córeczki. Rozwinięcie charakterystyki przynoszą Treny III, VI, VIII i IX; wpisany został w nie pospolity i wzruszający portret dziecka.
Jak pisze Stefania Skwarczyńska: „ uchwycone jest ono w ruchu, w gestach, w zachowaniu; portret zmienia się w rodzajowe scenki obrazowe, gdy poeta ukazuje dziecko biegnące na powitanie powracającego ojca, pobrzękując kluczami gospodarskimi u boku matki, przybiegające po paciorku do rodziców na „dobranoc” czy „dzień dobry”.
Realizm opisu postaci Orszulki i wierność wobec szczegółu obyczajowego należą bez wątpienia do najżywszych i najwyższych zarazem osiągnięć artystycznych Trenów.
W portretowaniu Orszulki dostrzeżono dwie na pozór przeciwstawne, w istocie dopełniające się tendencje. Pierwsza z nich jest osobistym odkryciem poetyckim Jana Kochanowskiego. Pozwala ona dojrzeć w bohaterce Trenów nade wszystko , wrażliwe, ruchliwe, kochające rodziców i przez nich kochane. Tendencja druga, kształtująca poetycki obraz Orszulki, zmierza w odmiennym kierunku, prowadzi do uwznioślenia dziewczynki, do nadania jej rangi bohaterki ważnej i poważnej.
Pytanie 65 Tren IXI jako consolatio (pocieszenie)
"Tren XIX" albo "Sen" jest ostatnim utworem z cyklu "Trenów" Jana Kochanowskiego. Stanowi ukojenie cierpienia i powrót do dawnych przekonań poety, spowodowany pojawieniem się matki Kochanowskiego.
Zmęczony i osłabiony całonocną modlitwą i opłakiwaniem dziecka, poeta zasypia dopiero tuż przed świtem. We śnie przychodzi do niego matka trzymająca na rękach Urszulkę, zmarłą córkę Kochanowskiego. Poeta nie może uwierzyć w to, co widzi i zastanawia się ,czy to jawa, czy sen. Jego rozmyślenia przerywaja słowa matki, która napomina syna, aby nie przywiązywał wagi do rzeczy przyziemnych tj. cierpienia, pomyłki i nie zapominał o swoim rozsądku i rozwadze, gdyż on jest trwalszy i nieprzemijający. Radzi mu, aby był bogaty w stateczność i rozsądek i w nim odnajdywał pocieszenie. Matka mówi mu, że człowiek od urodzenia podlega takiemu prawu, że ma być punktem, w który się strzela, a jego życie jest kruche i przelotne. Człowiek nie może ucieć śmierci, nawet jeśli bardzo tego chce, bo ona dosięgnie każdego. Matka zastanawia się dlaczego śmierć, która traktuje wszystkich tak samo, największe cierpienie zgotowała jej synowi. Jednocześnie daje mu do zrozumienia, że Urszulka, podobnie jak każdy człowiek, miała wyznaczony koniec drogi życia, wprawdzie krótki, ale na to już żaden człowiek nie ma wpływu. Nieprzewidywalne są wyroki Boże i lepiej jeśli to, co On postanowł będzie się i nam podobało. Gdy człowiek umrze i dusza oddzieli się od ciała to próżno wylewać łzy, gdyż są one nie przydatne. Próżne jest czekanie na ponowny powrót duszy. Gani ludzi i syna za to, że w obliczu cierpienia człowiek nie jest sprawiedliwy wobec losu. Bierze wtedy pod uwagę, tylko te nieszczęścia, które go spotkały, a rozsądek i rozwagę odrzuca. Nie chce o nich pamiętać. Matka objaśnie mu, że takie jest właśnie działanie fortuny. Nie należy się uskarżać, gdy coś nam zginie, tylko dziękować, że coś nam jeszcze pozostało. Fortuna dzierży w swej ręce wszystkie nieszczęścia, a jednak ich na niego nie zesłała. Matka nakazuje Kochanowskiemu, aby już więcej nie ulegał rzeczom przyziemnym i zagrodził cierpieniu drogę do swego serca, dzięki czemu ocali je przed zwątpieniem i rozpaczą. Powinien patrzeć na to, co mu pozostało i uważać to za nargodę. Matka wytyka synowi, że on, który całkowicie poświęcił się rozumowi, spędził wiele lat na zgłębianiu mądrości, w której pokładał wiele nadziei. Ten, który nie patrzył na zwykłe sprawy tego świata, wolał poświęcić się księgom. Teraz u kresy swojego życia, zamiast zbierać owoce swojej pracy, ratować ludzi, posiadaczy słabej natury w czasie ich załamania, sam potrzebuje pomocy i ukojenia w cierpieniu. Matka daje mu do zrozumienia, że czas zagoi wszystkie rany . Jednakże, on, jako człowiek wszechstronnie wykształcony, nie musi czekać tak długo, gdyż rozum jest szybszy od czasu, a tak samo może uleczyć rany. Matka mówi, że czas jest podstępny i, że czasem nieszczęścia, które nas spotkały, zastępuje chwilami szczęścia i euforii, a czasem również kolejnymi nieszczęściami. Jeśli zaś widzi, że człowiek pokłada ufność w rozumie nie zatrzymuje przy nim nieszczęść, a człowiek może wypatrywać spokojnie, tego co ma dopiero nadejść. Matka przygotowuje syna zarówno na dobry, jak i na zły los. Radą jest to, by nie tracił zdrowego rozsądku i w nim pokładał swoją wiarę. Kochanowski ma znosić ludzką dolę po ludzku, z godnością i ze zrozumieniem, że radość i cierpienie nie jest niczym niezwykłym i dotyczy każdego człowieka.
"Tren XIX" stanowi podsumowanie całego cyklu ''Trenów''. Posiada cechy kompozycji epicedium, gdyż przynosi pocieszenie (consolatio) oraz napomnienie (exhortatio). Podany fragment jest częścią exhortatio, ponieważ zawiera napomnienia i praktyczne wskazówki, udzielane synowi przez matkę, po to, aby się opamiętał, porzucił żal i uwierzył znowu w rozsądek i mądrość. Tren jast utworem żałobnym napisanym po śmierci bliskiej osoby, pisany wierszem. Utwór jest wierszem symbolicznym, trzynastozgłoskowym z widocznym zastosowaniem średniówki. Występują rymy sąsiadujące i okalające oraz epitety, mające na celu uwydatnienie argumentów i pouczeń udzielanych synowi przez matkę. Zastosowane są, tu również przerzutnie upewniające słuchacza w tym, że należy pokładać swe nadzieje w rzeczach stałych i nieprzemijających oraz w celu określenia wyraźnej granicy między wersami. Zawarta jest refleksja do wspólnej doli człowieczej, a także praktyczne wskazówki jak żyć i postępować w świecie podległym Fortunie. Każdy powinien przygtować się na "oboję fortunę". W trenach rozwinął się nurt człowieczeństwa, który jest doskonale widoczny w podanym fragmencie. Człowiek, który poświęcił się rozumowi, został zdegenerowany, obarczony wielkim cierpieniem po stracie dziecka, co uczyniło go na nowo zwykłym człowiekiem, jednym z wielu. Fakt, ten prowadzi do odzyskania przez poetę pełni człowieczeństwa.
.
Pytanie 66 Treny wobec tradycji literatury funeralnej. Wskaż związki
Treny" Jana Kochanowskiego należą do poezji funeralnej, czyli żałobnej. Powstały w 1580 roku. O ile zachowują schemat typowego epicedium, to wyłamują się z tradycji, która nakazywała dedykację utworu żałobnego jakiejś ważnej osobistości. Swój cykl poeta poświęcił ukochanemu dziecku. Tak więc Urszula Kochanowska jest na pewno pierwszą bohaterką „Trenów". Jednak w każdym epicedium można wyróżnić trzy postacie:
1. osoba zmarłego
2.osoba bliska, której udzielone zostaje napomnienie i pocieszenie
3.osoba chwaląca zmarłego i udzielająca pocieszenia
.
Cykl zawiera 19 trenów i został zbudowany według zasad klasycznego epicedium.
Kolejne sekwencje to:
1. wprowadzenie (TrenI-II)
2. pochwała zmarłego (tren III-VI)
3. ukazanie wielkości poniesionej straty (tren VII - VIII)
4. demonstracja żalu (tren IX - XI)
5. pocieszenie (tren XII - XVII)
6. napomnienie (tren XVIII - XIX)
Tren, lament, płacz, płacz żałobny, żal, utwór poetycki wywodzący się ze starogreckiej poezji funeralnej [pogrzebowej - przyp.). Pierwotnie rodzaj obrzędowej pieśni żałobnej, z czasem istotny czynnik struktury tragedii greckiej, w której przybrał formę dialogu pomiędzy przodownikiem chóru i chórem [...]. Spokrewniony z elegią [...], w o wiele mniejszym stopniu ulegał wpływom form i reguł retoryki, był bardziej liryczny, wyrażał żal po czyjejś śmierci i tej emocji oraz związanej z nią refleksji podporządkowywał nawet elementy z pozoru epickie, np. pochwałę czynów, zalet i zasług zmarłego. [...] W poezji polskiej przyjął się dzięki Trenom Jana Kochanowskiego, choć formy pokrewne znane były wcześniej. Wzór Kochanowskiego upowszechnił w literaturze polskiej XVI-XVIII w cykliczne kompozycje trenowe, poświęcone pamięci zmarłych. Tworzyli je m. in. T. Wiszniowski, S. F. Klonowic, J. A. Kmita, S. Grochowski, D. Naborowski, S. Twardowski, W. Kochowski, Z. Morsztyn, i wielu innych. W dobie oświecenia utwory tego typu pisali liczni poeci, m. in. F. D. Kniaźnin (Żale Orfeusza); on też przełożył Treny Kochanowskiego na łacinę. Już w XVII i XVIII w, a szerzej potem, w okresie utraty niepodległości, do formy trenu sięgnęła polska poezja patriotyczna (np. Treny na rozbiór Polski J. Morelowskiego). Gatunek ten uprawiali też twórcy epok późniejszych, w tym także lat ostatnich (K. L Gałczyński, S. R. Dobrowolski, W. Broniewski, A. Kamieńska), nadając swym trenom charakter kompozycji ogólnorefleksyjnej.
55. światopogląd we fraszkach kochanowskiego
Fraszki Kochanowskiego stanowią notatnik poetycki ich autora, pisaną na gorąco i przepojoną liryzmem, uchwyconą fragmenterycznie i tylko szkicowo kronikę bujnego życia Polski renesansowej.W przeciwieństwie do Reja na ogół wystrzegał się wprowadzania wątków wędrownych, powtarzanych przez facecjonistów różnych narodów. Ogromna wagę natomiast przywiązywał do obserwacji codziennej współczesnej rzezcywistości pulsującej życiem i uchwytnej dla oka i ucha poety, oraz tych faktów, które były rzeczywistością wczorajszą, żyjącą wciąż we wspomnieniach pokolenia starszego.Reprezentuje zarówno bogaty dowcip słowny, jak i komizm sytuacyjny.Ma doskonałe wyczucie stylu, nawet we fraszkach dotykajacych niemal wyłącznie spraw życia seksualnego, poeta potrafi zachować pewien umiar.Istotne miejsce zajmują we Fraszkach wiersze wyrażające refleksję nad samym sobą i różnymy sprawami świata tego. Piękne wiersze pisane Do Jana, czyli do samego poety, autobiograficzna fraszka Do gór i lasów, oszczędna w treści, przepojona liryzmem, wyrosła z głębokiej zadumy nad kolejami własnego żywota- nie ustępują najlepszym erotykom zbiorku. Bardzo interesujące są porozrzucane po Fraszkach refleksje poety odnoszące się do przypadłości i spraw żywota ludzkiego, istoty świata, Boga i spraw religijnych. Trudno oczywiście w tych reflekscjach, wyrażających odczucia różnych spraw w danej chwili, dopatrzeć się jakiegoś konsekwentnego systemu filozoficznego, wywiera jednak wyraźnie spośród nich postać lirycznego obserwatora, który, choć sam miotany namiętnościami, powodowany nakazami uczucia i rozumu - potrafi ze stoickim spokojem ocenić splot ludzkich dążeń, namiętności, różnorodnych sprzeczności ścierających się nawzajem, które wypełniały otaczającą go rzeczywistość.
Z kart Fraszek, podobnie jak z Pieśni, i innych utworów Kochanowskiego odczytać można głoszony przezeń ideał życia ludzkiego, będący wzorem swoistego, znamiennego dla renesansu zespolenia idei poetyki stoickiej i epikurejskiej. Jest to ideał całkowicie świecki, na pierwszym niejscu stawiający cnotę, która w renesansowym systemie etycznym nie jest zasługą na wieczną nagrodę, lecz nagrodą samą w sobie, wyrażająca się w zadowoleniu z "poćciwego zywota", jest to ideał głoszący ponadto hasło użycia w pełni, ale z zachowanie rozsądnej miary, rozkoszy żywota doczesnego, w myśl humanistycznego hasła :wszelkie dobro dla człowieka. W swych poglądach na świat poeta nie jest wolny od wątpienia, jakże głęboko ludzkiego. Świat wydaje mu się marnością, wszystko przemija, jest czcze. Zwycięża jednak afirmacja życia i cnoty jako najwyższych wartości. Z poglądami tymi łączy się stosunek poety do Boga, religii, życia pozagrobowego. We Fraszkach znajdujemy kilka doskonale zresztą napisanych wierszy, w których zwraca się on do Boga, "dawcy i szafarza wiecznego" dziękując mu za opiekę lub też o nią prosząc. Stosunek poety do Boga jest jednak racjonalistyczny, pozbawiony wszelkiej mistyki religijnej lub choćby nawet tak często spotykanego w podobnych okolicznościach stanu wysokiego uwznioślenia uczuć. Poeta przemawia do Boga bezpośrednio, po prostu jak do najwyższego władcy świata. Ów władca zresztą, nazywany filozoficznym pojęciem "wiecznej myśli", choć posiada najwyższą, nieograniczoną moc dysponowania wszystkim, stoi właściwie poza śwoiatem i niezbyt troszczy się o jego sprawy. Ludzie, świat cały to zabawki, kukiełki, które dostarczają mu rozrywki, widowiska iście mięsopustnego.
56. echa filozofii platońskiej, epikurejskiej i stoickiej w Pieśniach Kochanowskiego
Pieśń należy do najstarszych gatunków liryki. Pieśni Kochanowskiego wzorowane są na dorobku Horacego.Stanowią rewolucję w rozwoju wiersza polskiego. Użytkowany jest sylabizm ścisły - możliwość w odstępstwach zgłosek w wersie, 8-11 zgłosek + średniówka. Autor posługuje się raczej schematami, a nie opisami, toposami - z dorobku starożytnej literatury rzymskiej i greckiej.Wyraża to, co uniwersalne, dotyczące ludzkiego życia, powszechne.
Tematem wiodącym jest temat cnoty, zabawy( np. Pieśń XX ks. I) temat poetyckiej sławy ( Pieśń XXIV, ks. II), zdarza się niekiedy tematyka miłosna ( Piesń VI ,VII ks.I), ale też i tematyka religijna ( Pieśń XXIII, ks.I). Ważna jest idea AUREA MEDIOCRITAS - złota mierność, zasada złotego środka - stoicyzm i epikureizm.
Cykl dwunastu pieśni to udana próba scalenia w jedno tradycji lokalnej, polskiej i uniwersalnej, antycznej, włoskiej. Nie jest to klasyczny sielanka, brak tam elementów agonu pasterskiego, brak pasterzy. WILLANELLA- typ sielanki, " piosenka wiejska" ( IX Panna)- adaptacja znanego z Owidiusza mitu.
57 poglądy Kochanowskiego na obowiązki obywatela w świetle pieśni
.Jan Kochanowski w Pieśni XIX mówi o istocie patriotyzmu.Wylicza obowiązki, jakie ma wobec kraju patriota. Jako , że ciało ludzkie ulega po śmierci rozpadowi, znika,powinien żyć tak, aby pozostawić po sobie dobre imię. Bo tylko to po nim kiedyś zostanie. Dobre imię... Nie jest prawdziwym człowiekiem ten, co myśli tylko o jedzeniu i piciu, gdyż nie darmo Bóg odróżnił człowieka od zwierząt, dając mu rozum i mowę. Człowiek ma używać swych zdolności nie tylko dla zaspokojenia potrzeb, ale także ma służyć narodowi, w razie potrzeby obronić...
Sposoby służenia ojczyźnie mogą być różne, w zależności od własnych możliwości, predyspozycji, wrodzonych talentów. Człowiek obdarzony darem wymowy powinien uczyć swych czytelników porządku, praw ojczystych, umiłowania prawdziwej wolności. Natomiast ludzie posiadający odpowiednią siłę i odwagę powinni z bronią w ręku walczyć z poganami, wrogami ojczyzny. Nawet jeśli trzeba oddać w tej walce życie - zdaniem poety - kiedy jest umrzeć młodo, ale w sposób bohaterski, zyskując sobie wieczną sławę, niż żyć długo i umrzeć w zapomnieniu. Tak więc, Kochanowski propaguje patriotyzm czynny, jeśli to tylko możliwe,
58.pieśni Kochanowskiego wobec tradycji horacjańskiej
Pieśń Panny XII to parafraza Ody II " Beatus illae" Horacego, pozbawiona charakretu ironicznego, zapoczątkowuje nurt poety ziemiańskiego w literaturze polskiej (Daniel Naborowski kontynuował). Człowiek z miasta zachwyca się spokojem, ciszą, krajobrazami - nie widzi problemów z jakimi borykają się na codzień ludzie na wsi. Kochanowski tą narracją pozbawił ironizmu. Wieś jest arkadią,bezpieczeństwem, pewnego rodzaju rajem, miejscem, którego nie ma locus amoenus, loci amoena, jest azylem, miejscem ucieczki ( motyw escapizacji ). Pochwała jest w pozbawiona jakichkolwiek uwag. Rodzi się nurt - punkt widzenia szkachcica - ziemianina. Antyurbanizm - cecha charakterystyczna. Ludzie ze wsi nie są zmęczeni ciężką pracą, bawią się , tańczą, śpiewają. Obecność Satyrów i Faunów to znak, że nie jesteśmy w rzeczywistości.
59.treny Jana Kochanowskiego jako cykl poetycki
Treny Jana Kochanowskiego są poświęcone zmarłemu dziecku poety, zaledwie dwuipółletniej Urszuli. W całym cyklu wydane zostały w 1580 roku. Niewątpliwie śmierć bliskiej osoby był impulsem do powstania dzieła, jadnakże całe jego stworzenie było owocem w pełni przemyślanej pracy literackiej, a mnie improwizacji spowodowanej smutkiem i wielkim żale. Treny są najbardziej autobiograficznym dziełem poety, z tym ,że on sam , jako osoba przeżywająca śmierć córki jest ich głównym bohaterem. Jego córka, chociaż wyraźnie sportretowana na obiecującą poetkę, jast w zasadzie tylko przyczyną bólu i cierpienia, przedmiotem refleksji a zarazem inspiracją do napisania Trenów. Trzeba powiedzieć, ze po śmierci Urszulki cały świat poety i jego filozofia rozpadły się w gruzy. Kochanowski miał już wtedy 50 lat, jego wiedza i doświadczenie były ogromne, zaś poglądy i wiara dostateczne. Jan z Czarnolasu był przekonany, że potafi rozumem i opanowaniem uniezależnić się od nieszczęć i trosk, jakie przynieść może ludzkie życie.Nagle gromadzone przez całe dorosłe życie idee i wartości upadły, zaś wypracowany przez lata system filozoficzno - światopoglądowy jest w zderzeniu ze śmiercią ukochanego dziecka całkowiecie bezużyteczny. Kochanowski wątpi we wszelkie wartości - w mądrość, religię i w cnotę, która stanowiła dla poety kwintesencję ludzkiej godności, opanowania i samodzielności. Ostatni "Tren XIX" stanowi dowód, że poecie udało się pokonać kryzys, zwalczyć opadające go wątpliwości światopoglądowe i podźwignąć z gruzów swój świat wartości. Okazało się, że renesansowy humanista przezwyciężył własną słabość i odbudował swe poważnie nadwątłe zaufanie do Boga, świata i samego siebie.
60.treny Kochanowskiego wobec spuścizny tradycji antycznej
Treny wydane w 1580 roku. Cykl składa się z 19 trenów. Tren jako gatunek rozwinął się już w starożytności, pieśń żałobna o charakterze lamentacyjnym, wyrażająca żal po stracie , rozpamiętywująca czyny i myśli zmarłego.Epicedium - utwór żałobny o śmierci. Kochanowski stworzył nie znaną wcześniej tradycji gatunkowej formę cyklu trenologicznego. Zamiana charakteru epicedium, miejsce osoby wibitnej , znaczącej zajmuje małe dziecko, ktoś zwyczajny.
Tren staje się gatunkiem liryki osobistej, wcześniej należał do liryki oficjalnej - nastąpiło odkrycie dziecka, jako bohatera literackiego. Kryzys światopoglądowy to kryzys wyznaniowej złotej mierności, kryzys optymistycznego renesansowego światopoglądu humanistycznego, kryzys wiary, który został rozbity, ale i odbudowany.Apogeum załamania przypada na treny IX,X,XI, a w trenia XVIII światopogląd został odbudowany. Tren XIX jest całkowitym pocieszeniem, wyróżnia się urokiem, onirycznym nastrojem.
53. Fraszki Jana Kochanowskiego wobec tradycji antycznego
epigramatu.
Fraszki wywodzą swą nazwę od włoskiego słowa frasco oznaczającego gałązkę, drobiazg, znane już były kulturze starożytnej pod imieniem epigramatów, epigramów.
Te krótkie, zawierające zazwyczaj kilka lub kilkanaście wersów, wierszyki były bardzo popularne w literaturze rzymskiej jak i greckie.
Epigramaty Kochanowskiego wyrastają na wzorach realistycznej literatury antyku w atmosferze subtelniejszej, bardziej złożonej, głębokiej i wyrafinowanej kultury dworskiej, której nie dorównuje pełna rubaszność i prostactwa kultura średniej szlachty polskiej (np. jaką reprezentuje pisarstwem swym Rej ). Poeta polski pisał fraszki ale wiedział, iż to samo robili jego poprzednicy, jak grecka poetka Safona, czy jak liryk rzymski Katullus.
We fraszkach (jak pisze J. Pelc) Jana Kochanowskiego połączyły się harmonijnie dwie linie rozwojowe polskiego epigramatu renesansowego: linia Biernacka i Mikołaja Reja z linią Krzyckiego i Janickiego.
Linia Biernackiego i Reja jest istotna gdyż piszą oni po polsku, utwory łacińskie stanowią margines ich twórczości, wprowadzają nowe treści do literatury, przekształcają i przełamują formy artystyczne wytworzone w okresie średniowiecza.
Natomiast druga linia wywodzi się od poetów starożytnych, zaszczepiona na gruncie polskim przez pierwszych poetów humanistyczych i kontynuowaną przez poetów polsko- łacińskich XVI w. Główną cechą epigramatów łacińsko- polskich jest jego zasadniczo dworski charakter. Ważne miejsce zajmuje w tej linii atmosfera intelektualna, uczuciowa i towarzyska (którą możemy odnaleźć również u Kochanowskiego) oraz umiejętność posługiwania się dowcipem.
Kochanowski nie był jednak zwykłym konstruktorem tych obu linii, wnosił on do swoich utworów znamię artyzmu zawsze potrafił stworzyć nową jakość:
Kochanowski przede wszystkim poszerzył znacznie skalę tematyczną, swoich epigramatów.
we fraszkach dominuje tematyka związana z życiem dworski, anegdota,
i żart dworski.
ważne miejsce zajmuje miłość i przyjaźń oraz refleksja osobista.
Odwołanie do antyku:
już we wstępie pojawia się wątek autobiograficzny zgodny z tradycją
antyczną,
około 50 fraszek można wywieść bezpośrednio z „Antologii greckie”. Układ trzech ksiąg fraszek ma coś z ducha „Antologii”, w której także powaga sąsiaduje z żartem, refleksją z humorem, erotyk z epigramatem właściwym,
we fraszce „Ku muzom” odnajdujemy motywy horacjańskie. Poeta nie
zazdrości bogactwa Bogu. Mówi, że podobnie jak Horacy nie ceni sobie
dóbr materialnych, ale cnotę. Cnota - virtus, oznacza przymioty dobrego
człowieka i obywatela. Poeta zwraca się do opiekunek sztuk pięknych z
prośbą, aby po śmierci, jego utwory stały się znane i sławne,
„Proszę, niech ze mną zaraz me rymy nie giną,
Ale kiedy ja umrę, ony niechaj słyną!”
Odzwierciedla się to w słowach Horacego „Nie wszystek umrę”.
fraszki nie zawsze dążą do zaskakującej puenty, czasem ograniczając się
do trafnego, dosadnego powiedzenia rzeczy znanej i spodziewanej,
świadczy o wzorowaniu się Kochanowskiego na „Antologii”,
często tytułuje fraszki w nawiązaniu do epigramatu greckiego np. „Z Anakreonta”, „Z greckiego”,
podstawową cechą Fraszek tak jak i w Grecji jest zwięzłość,
podobnie jak w Antologii greckiej również i u Kochanowskiego możemy spotkać fraszkę dwuwierszową np. O błaźnie (III 58)
autobiograficzna fraszka Do Jana jest dość wiernym przykładem wiersza Katulla Ad se ipsum, tylko pogańskie Dii zmienił poeta na chrześcijańskie Panie i poza tym umieścił we fraszce swoje imię.
Podsumowanie
J Jak pisze Krystyna Stawecka czytelnik wykształcony może (nie musi!) odnaleźć źródło inspiracji, natomiast czytelnik nie obeznany biegle z literaturą łacińską odbierze tekst fraszek Kochanowskiego jako utwór zupełnie niezależny. Warto zaznaczyć, iż Kochanowski wykorzystuje motywy literackie zaczerpnięte ze znanych utworów poetyckich starożytności dla osiągnięcia odmiennego efektu.
54. Autobiografizm i autotematyzm Fraszek Jana Kochanowskiego.
Fraszki Kochanowskiego nie są kroniką życia towarzyskiego poety, świadczą one jedynie o zdolności obserwacji rzeczywistości. Obok wierszy żartobliwych, czy drwiących - satyrycznych pojawiają się utwory pełne zadumy nad światem i ludzkim życiem. Odbija się w nim renesansowy wizerunek świata, człowieka i samego twórcy. Większość fraszek autor pisze do kogoś lub czegoś (Do doktora, Do Jana, Do Kachny, Do Fraszek), o kimś lub o czymś opowiada, o Gąsce, o Miłości. Taka stylizacja tytułów wyznacza siatkę relacji, czynnikiem który skupi tę rozmaitość w całość jest podmiot, poeta, który czyta, rozmyśla, a także dokucza, mówi prawdę.
Istotne miejsce jak pisze J. Pelc zajmują we Fraszkach wiersze wyrażające refleksję nad samym sobą i różnymi sprawami świata tego.. piękne wiersze pisane Do Jana, czyli do samego poety, autobiograficzne fraszka Do gór i lasów, oszczędna w treści, przepojona liryzmem, wyrosła z głębokiej zadumy nad kolejami własnego żywota - nie ustępują najlepszym erotykom zbioru. Bardzo interesujące są porozrzucane po Fraszkach refleksje poety odnoszące się do przypadłości i spraw żywota ludzkiego, istoty świata, Boga i spraw religijnych.
Natomiast fraszki autotematyczne wyrażają poglądy na własną twórczość i do takich możemy zaliczyć - O fraszkach , Ku Muzom, Na swoje księgi, Do fraszek. Kochanowski udowadnia, że fraszki nie są wcale gatunkiem błahym, lecz skarbnicą myśli ujętych w ulotne postacie. W dodatku konstrukcja fraszek jest być może krucha, ale zarazem skomplikowana. Kochanowski porównuje ją wręcz do mitologicznego labiryntu zbudowanego przez Dedala, zamieszkanego przez Minotaura, a przemierzonego przez Tezeusza.
autobiografizm - tendencja, polegająca na włączaniu przez pisarza w materię utworu własnych doświadczeń i przeżyć.
autotematyzm- termin utworzony przez Artura Sandauera, później rozwijany oraz interpretowany przez innych badaczy. Określa sytuację, w której w utworze literackim zawarte są refleksje i uwagi na temat niego samego i jego
71