Objawienie Apokalipsa św Jana rozdział 13, 14, 17 i 18


Objawienie 13:1-18

1 I stanął na piasku morza.

I ujrzałem bestię wychodzącą z morza, mającą dziesięć rogów i siedem głów, a na jej rogach dziesięć diademów, na jej głowach zaś bluźniercze imiona. 2 A bestia, którą ujrzałem, była podobna do lamparta, ale jej łapy były jak u niedźwiedzia, a jej paszcza była jak paszcza lwa. I smok dał bestii jej moc i jej tron, i wielką władzę.

3 I ujrzałem jedną z jej głów jak gdyby zarżniętą na śmierć, ale jej śmiertelna rana została uleczona i cała ziemia podążała z podziwem za bestią. 4 I oddawali cześć smokowi, ponieważ dał władzę bestii, i oddawali cześć bestii słowami: „Któż jest jak ta bestia i któż może stoczyć z nią bitwę?” 5 I dano jej paszczę mówiącą wielkie rzeczy i bluźnierstwa, i dano jej władzę, aby działała czterdzieści dwa miesiące. 6 I otworzyła swą paszczę dla bluźnierstw przeciw Bogu, aby bluźnić jego imieniu i jego siedzibie, tym, którzy przebywają w niebie. 7 I dano jej stoczyć wojnę ze świętymi i zwyciężyć ich, i dano jej władzę nad każdym plemieniem i ludem, i językiem, i narodem. 8 I będą jej oddawać cześć wszyscy mieszkający na ziemi; imię żadnego z nich nie jest zapisane w zwoju życia zabitego Baranka - od założenia świata.

9 Jeżeli ktoś ma ucho, niech słucha. 10 Jeżeli ktoś ma iść w niewolę, odchodzi do niewoli. Jeżeli ktoś mieczem zabije, musi być mieczem zabity. Tutaj ma znaczenie wytrwałość i wiara świętych.

11 I ujrzałem inną bestię, która wychodziła z ziemi i miała dwa rogi jak baranek, ale zaczęła mówić jak smok. 12 I całą władzę pierwszej bestii sprawuje na jej oczach. I powoduje, że ziemia i jej mieszkańcy oddają cześć pierwszej bestii, której śmiertelna rana została uleczona. 13 I dokonuje wielkich znaków, powodując nawet, że na oczach ludzi ogień zstępuje z nieba na ziemię.

14 I mieszkających na ziemi wprowadza w błąd znakami, których dano jej dokonywać na oczach bestii, mówiąc mieszkającym na ziemi, żeby uczynili wizerunek bestii, która otrzymała cios mieczem, a jednak odżyła. 15 I dano jej tchnąć dech w wizerunek bestii, aby wizerunek bestii zarówno mówił, jak i sprawił, że zostaną zabici wszyscy, którzy by w żaden sposób nie oddali czci wizerunkowi bestii.

16 I wywiera nacisk na wszystkich - małych i wielkich, i bogatych i biednych, i wolnych i niewolników - żeby im dano znamię na ich prawą rękę albo na ich czoło 17 i żeby nikt nie mógł kupować ani sprzedawać oprócz tego, kto ma znamię - imię bestii albo liczbę jej imienia. 18 Tutaj wchodzi w grę mądrość: Kto ma rozum, niech obliczy liczbę bestii, bo jest to liczba człowieka; a liczba jej - sześćset sześćdziesiąt sześć.

Objawienie 14:1-20

1 I ujrzałem, a oto Baranek stojący na górze Syjon, a z nim sto czterdzieści cztery tysiące mających napisane na swych czołach jego imię i imię jego Ojca. 2 I usłyszałem odgłos z nieba jak odgłos wielu wód i jak odgłos potężnego gromu; a głos, który słyszałem, był taki, jak śpiewaków, którzy wtórują sobie na harfie, grając na swych harfach. 3 I śpiewają jak gdyby nową pieśń przed tronem i przed czterema żywymi stworzeniami, i starszymi; i nikt nie zdołał opanować tej pieśni oprócz stu czterdziestu czterech tysięcy kupionych z ziemi. 4 Są to ci, którzy się nie skalali z niewiastami; w rzeczywistości są dziewicami. Ci stale podążają za Barankiem, dokądkolwiek idzie. Ci zostali kupieni spośród ludzi jako pierwociny dla Boga i dla Baranka, 5 a w ich ustach nie znaleziono fałszu; są bez skazy.

6 I ujrzałem innego anioła, który leciał środkiem nieba i miał wiecznotrwałą dobrą nowinę do oznajmienia jako radosną wieść dla mieszkających na ziemi i dla każdego narodu, i plemienia, i języka, i ludu, 7 i mówił donośnym głosem: „Boga się bójcie i dajcie mu chwałę, ponieważ nadeszła godzina jego sądu, oddajcie więc cześć Temu, który uczynił niebo i ziemię, i morze, i źródła wód”.

8 A inny, drugi anioł, podążał za nim, mówiąc: „Upadła! Upadła metropolia Babilon Wielki, która skłoniła wszystkie narody do picia wina gniewu jej rozpusty!”

9 A inny anioł, trzeci, podążał za nimi, mówiąc donośnym głosem: „Jeżeli ktoś oddaje cześć bestii i jej wizerunkowi i przyjmuje znamię na swe czoło lub na swą rękę, 10 to będzie też pił wino gniewu Bożego, które jest wlane bez rozcieńczania do kielicha jego srogiego gniewu, i na pewno będzie ogniem i siarką męczony wobec świętych aniołów i wobec Baranka. 11 I dym ich męczarni wznosi się na wieki wieków, a nie mają odpoczynku we dnie i w nocy ci, którzy oddają cześć bestii i jej wizerunkowi, oraz każdy, kto przyjmuje znamię jej imienia. 12 Tutaj ma znaczenie wytrwałość świętych, tych, którzy zachowują przykazania Boga i wiarę w Jezusa”.

13 I usłyszałem głos z nieba, mówiący: „Napisz: Szczęśliwi są umarli, którzy umierają w jedności z Panem - począwszy od tego czasu. Tak, mówi duch, niech odpoczną od swych trudów, bo to, co czynili, idzie wraz z nimi”.

14 I ujrzałem, a oto biały obłok, a na obłoku zasiadał ktoś podobny do syna człowieczego, mający na swej głowie złotą koronę, a w swej ręce ostry sierp.

15 A z sanktuarium świątyni wyłonił się inny anioł, wołając donośnym głosem do zasiadającego na obłoku: „Zapuść swój sierp i żnij, ponieważ nadeszła godzina żęcia, bo żniwo ziemi całkowicie dojrzało”. 16 I zasiadający na obłoku rzucił swój sierp na ziemię, i ziemia została zżęta.

17 I jeszcze inny anioł wyłonił się z sanktuarium świątyni, które jest w niebie, i on też miał ostry sierp.

18 A jeszcze inny anioł wyłonił się z ołtarza i miał władzę nad ogniem. I zawołał donośnym głosem do tego, który miał ostry sierp, mówiąc: „Zapuść swój ostry sierp i zbierz kiście winorośli ziemi, ponieważ jej winogrona dojrzały”. 19 I anioł rzucił swój sierp ku ziemi, i zebrał winorośl ziemi, i wrzucił ją do wielkiej winnej tłoczni gniewu Bożego. 20 I deptano winną tłocznię poza miastem, a z winnej tłoczni wyszła krew aż po uzdy koni, na odległość tysiąca sześciuset stadiów.

Objawienie 17:1-18

1 I przyszedł jeden z siedmiu aniołów, którzy mieli siedem czasz, i odezwał się do mnie, mówiąc: „Chodź, pokażę ci sąd nad wielką nierządnicą, która siedzi nad wieloma wodami, 2 z którą dopuszczali się rozpusty królowie ziemi, a zamieszkujący ziemię zostali upici winem jej rozpusty”.

3 I przeniósł mnie w mocy ducha na pustkowie. I ujrzałem niewiastę siedzącą na bestii barwy szkarłatnej, pełnej bluźnierczych imion oraz mającej siedem głów i dziesięć rogów. 4 A niewiasta była przyobleczona w purpurę i szkarłat oraz ozdobiona złotem i drogocennym kamieniem, i perłami, a w swej ręce miała złoty kielich pełen obrzydliwości i nieczystości swej rozpusty. 5 A na jej czole było napisane imię, tajemnica: „Babilon Wielki, matka nierządnic i obrzydliwości ziemi”. 6 I widziałem, że niewiasta była pijana krwią świętych i krwią świadków Jezusa.

A gdy ją ujrzałem, zdumiałem się wielkim zdumieniem. 7 Anioł więc rzekł do mnie: „Dlaczego się zdumiałeś? Powiem ci tajemnicę niewiasty i bestii, która ją nosi, a ma siedem głów i dziesięć rogów: 8 Bestia, którą ujrzałeś, była, lecz jej nie ma, a jednak właśnie ma wyjść z otchłani i ma odejść na zagładę. A gdy mieszkający na ziemi zobaczą, iż bestia była, lecz jej nie ma, a jednak będzie obecna, zdumieją się pełni podziwu, ale ich imiona nie zostały zapisane na zwoju życia od założenia świata.

9 „Tutaj wchodzi w grę rozum odznaczający się mądrością: Siedem głów oznacza siedem gór, na wierzchu których siedzi niewiasta. 10 I siedmiu jest królów: pięciu upadło, jeden jest, inny jeszcze nie nadszedł, a gdy już nadejdzie, ma na krótką chwilę pozostać. 11 A bestia, która była, lecz jej nie ma, sama też jest ósmym królem, ale wywodzi się z tych siedmiu i odchodzi na zagładę.

12 „A dziesięć rogów, które ujrzałeś, oznacza dziesięciu królów, którzy jeszcze nie otrzymali królestwa, lecz na jedną godzinę otrzymują władzę jako królowie wraz z bestią. 13 Ci mają jedną myśl i dlatego dają bestii swą moc i władzę. 14 Ci stoczą bitwę z Barankiem, ale Baranek ich zwycięży, ponieważ jest Panem panów i Królem królów. Zwyciężą też ci, którzy są z nim powołani i wybrani, i wierni”.

15 I mówi do mnie: „Wody, które ujrzałeś, gdzie siedzi nierządnica, oznaczają ludy i rzesze, i narody, i języki. 16 A dziesięć rogów, które ujrzałeś, i bestia - ci znienawidzą nierządnicę i sprawią, że będzie spustoszona i naga, i zjedzą jej ciało, i doszczętnie spalą ją ogniem. 17 Bo Bóg włożył to do ich serc, żeby wykonali jego myśl, żeby wykonali swoją jedną myśl, dając swe królestwo bestii, aż się spełnią słowa Boga. 18 A niewiasta, którą ujrzałeś, oznacza wielką metropolię mającą królestwo nad królami ziemi”.

Objawienie 18:1-24

1 Potem ujrzałem innego anioła, zstępującego z nieba, mającego wielką władzę; i ziemia rozświetliła się od jego chwały. 2 I zawołał silnym głosem, mówiąc: „Upadła! Upadła metropolia Babilon Wielki i stała się miejscem mieszkania demonów i kryjówką wszelkiego nieczystego wyziewu, i kryjówką wszelkiego ptaka nieczystego i znienawidzonego! 3 Bo z powodu wina gniewu jej rozpusty wszystkie narody padły ofiarą i królowie ziemi dopuszczali się z nią rozpusty, a wędrowni kupcy ziemscy wzbogacili się przez moc jej bezwstydnego zbytku”.

4 I usłyszałem inny głos z nieba, mówiący: „Wyjdźcie z niej, mój ludu, jeżeli nie chcecie mieć z nią udziału w jej grzechach i jeżeli nie chcecie otrzymać części jej plag. 5 Bo grzechy jej narosły aż do nieba i Bóg przywołał na pamięć jej niesprawiedliwe uczynki. 6 Oddajcie jej tak, jak i ona oddawała, i uczyńcie jej dwa razy tyle, owszem, w dwójnasób to, co ona czyniła; do kielicha, w który ona nalewała mieszaninę, nalejcie jej dwa razy tyle mieszaniny. 7 W jakim stopniu ona otaczała siebie chwałą i żyła w bezwstydnym zbytku, w takim stopniu zadajcie jej męczarni i żałości. Bo mawia w swym sercu: ‚Siedzę jako królowa i nie jestem wdową, i nigdy nie zaznam żałości'. 8 Dlatego też w jeden dzień jej plagi nadejdą, śmierć i żałość, i klęska głodu, i zostanie doszczętnie spalona ogniem, ponieważ silny jest Jehowa Bóg, który ją osądził.

9 „A królowie ziemi, którzy się z nią dopuszczali rozpusty i żyli w bezwstydnym zbytku, będą nad nią płakać i uderzać się ze smutku, patrząc na dym jej pożaru, 10 stojąc w oddali z bojaźni przed jej męczarnią i mówiąc: ‚Jaka szkoda, jaka szkoda, wielka metropolio, Babilonie, silna metropolio, ponieważ w jednej godzinie nadszedł twój sąd!'

11 „Również wędrowni kupcy ziemscy nad nią płaczą i są pogrążeni w żałości, ponieważ nie ma już nikogo, kto by kupował całe ich zasoby: 12 całe zasoby złota i srebra, i drogocennego kamienia, i pereł, i delikatnego lnu, i purpury, i jedwabiu, i szkarłatu; i wszelką rzecz z drewna pachnącego, i wszelkie przedmioty z kości słoniowej, i wszelkie przedmioty z najcenniejszego drewna i z miedzi, i z żelaza, i z marmuru; 13 również cynamon i korzenie indyjskie, i kadzidło, i wonny olejek, i wonną żywicę, i wino, i oliwę, i wyborną mąkę, i pszenicę, i bydło, i owce, i konie, i powozy, i niewolników, i dusze ludzkie. 14 Tak, oddalił się od ciebie wyborny owoc, którego pragnęła twa dusza, i zginęły spośród ciebie wszystkie rzeczy wykwintne i świetne, i ludzie już nigdy ich nie znajdą.

15 „Wędrowni kupcy handlujący tymi rzeczami, którzy się na niej wzbogacili, staną w oddali z bojaźni przed jej męczarnią i będą płakać, i będą pogrążeni w żałości, 16 mówiąc: ‚Jaka szkoda, jaka szkoda - wielka metropolio, odziana w delikatny len i purpurę, i szkarłat, i bogato ozdobiona złotem i drogocennym kamieniem, i perłą, 17 ponieważ w jednej godzinie zostało spustoszone tak wielkie bogactwo!'

„I każdy kapitan statku, i każdy człowiek, który skądś przybywa, i żeglarze, i wszyscy utrzymujący się z morza stanęli z dala 18 i wołali, patrząc na dym jej pożaru, i mówili: ‚Któreż miasto jest jak ta wielka metropolia?' 19 I rzucali sobie proch na głowy, i wołali, płacząc i pogrążając się w żałości, i mówili: ‚Jaka szkoda, jaka szkoda - ponieważ wielka metropolia, w której wszyscy mający statki na morzu wzbogacili się na jej świetności, została w jednej godzinie spustoszona!'

20 „Weselcie się nad nią, niebo oraz wy, święci i apostołowie, i prorocy, ponieważ Bóg dla was sądownie ją ukarał!”

21 A pewien silny anioł podniósł kamień podobny do wielkiego kamienia młyńskiego i rzucił go w morze, mówiąc: „Tak Babilon, wielka metropolia, zostanie z rozmachem zrzucona i już nigdy nie będzie znaleziona. 22 I już nigdy nie będzie w tobie słyszany głos śpiewaków, którzy wtórują sobie na harfie, i muzyków, i flecistów, i trębaczy, i już nigdy nie będzie w tobie znaleziony rzemieślnik jakiegokolwiek zawodu, i już nigdy nie będzie w tobie słyszany odgłos kamienia młyńskiego, 23 i już nigdy nie będzie w tobie świecić światło lampy, i już nigdy nie będzie w tobie słyszany głos oblubieńca i oblubienicy; bo twoi wędrowni kupcy byli najznamienitszymi ludźmi na ziemi, bo przez twoje praktyki spirytystyczne zostały wprowadzone w błąd wszystkie narody. 24 Tak, znaleziono w niej krew proroków i świętych, i tych wszystkich, którzy zostali pozabijani na ziemi”.

- 1 -



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
ROZDZIAŁ 13 i 14- koncowka, Studia, Psychologia, SWPS, 3 rok, Semestr 06 (lato), Psychologia Emocji
Rozdział 13 i 14, Psychologia rozwojowa, Helen Bee
APOKALIPSA ŚW JANA
EWANGELIA APOKALIPSA ŚW JANA
Apokalipsa sw Jana
Apokalipsa św Jana Apostoła
27 Apokalipsa sw Jana Biblia Jerozolimska
Merry Gentry 05 rozdzial 13 14
Apokalipsa św Jana
27 Apokalipsa sw Jana Biblia Jerozolimska
Apokalipsa św Jana Apostoła
Apokalipsa św Jana – opracowanie
Rozdział 13,14
13, 14, 17
Apokalipsa św Jana opracowanie
27 Apokalipsa św Jana

więcej podobnych podstron