Hebr. 12 w.2_CZĘSTO MYŚLĄ WYBIEGAM
Często myślą wybiegam do życia w ziemskim raju,
Które w darze od Jehowy wierni ludzie otrzymają.
To pomaga mi przetrwać chwile uciążliwe,
Ze spokojem je położyć we właściwej perspektywie.
Cieszy mnie najbardziej, że w stosunkach między ludźmi,
Żadne uprzedzenie już ich nie poróżni.
Że będą one oparte na miłości niezawodnej,
Wobec Boga przede wszystkim i z innymi zgodnej.
Nowy zwój wtedy wszystkich tak skutecznie pouczy,
Że nie będą potrzebować żadnych zamków oraz kluczy,
Nikt nie będzie instalował systemów alarmowych,
Gdy prawdziwe bezpieczeństwo przyjdzie od Jehowy.
Biblia mówi, że miłość do pieniędzy jest szkodliwa,
Myślę zatem, że ich w raju nie będziemy już używać.
Bo gdy miłość dominować będzie między nami,
Do historii przejdą banki ze wszystkimi banknotami.
Kiedy świat jaki znamy na zawsze przeminie,
Wszyscy żyć będą tak jak w wielkiej rodzinie,
Za świadczone przysługi nie będziemy brać zapłaty,
I nikt nie poniesie przez to żadnej straty.
Nie będą nas obciążać już żadne podatki
Na szpitale, policję i militarne wydatki.
Nikt nie będzie patentów swoich strzegł zazdrośnie,
Lecz udostępni je szeroko chętnie i radośnie.
W tych warunkach nasza ziemia szybko w raj się zmieni,
Pełen pól i lasów i czystych strumieni.
Zapewni ona wszystkim radość oraz zdrowie,
Oraz chwałę przyniesie Bogu Stwórcy, Jehowie.
Dzięki Bogu składam za radosną tę nadzieję,
Bo w tym wyzutym z uczuć świecie ona serce moje grzeje,
Śmiało mogę tu stwierdzić oraz z dumą uznać,
Że żadnych ludzkich obietnic nie można z nią porównać!