Wzywam Cię, Aniele Pocieszenia,
abyś w czasie smutku był moim towarzyszem.
Proszę Cię, wyciągnij do mnie zbawienną dłoń, bo w słabości swojej i ziemskiej niemocy nie mogę niczemu podołać.
Usłysz mój płacz i otrzyj łzy moje. Wyrwij mnie z przepaści bólu, który przepełnia serce moje i przytłacza mnie.
Niech wesprę się na Twym anielskim ramieniu, a Twoja siła niech mnie podtrzymuje.
Zechciej, proszę, przywrócić mi radość życia, oraz nadzieję na lepsze jutro.
Oświeć mnie mądrością Boskiego przewodnictwa i wiarą, że w ukrytych zamiarach Boga jest głęboka myśl.
Obejmij mnie swoimi skrzydłami, Aniele Pocieszenia, mocno przytul do serca i nie opuszczaj, póki się nie wzmocnię.
Przywróć mnie do życia i spraw, abym nigdy już nie upadł, lecz wpatrując się w Twoje oblicze, mógł wiedzieć, że nie jestem sam.
Przyjmij modlitwy moje, Aniele Pocieszenia, i z miłością zanieś je przed Majestat Pana, który jest dawcą wszelkiego dobra, a ja uwielbię Święte Imię Jego po wszystkie dni mego życia. Amen.