Czy UFO istnieje i dlaczego powinniśmy o tym dyskutować ? 11-9-2010
Kategoria: UFO i Obce Cywilizacje
Autor: GlobalnaSwiadomosc
Tym razem pragniemy poruszyć jeden z najbardziej kontrowersyjnych tematów, który jest skrzętnie omijany przez wszelkich "rozumnych" ludzi oraz traktowany co najmniej z lekceważeniem przez tzw. "poważne" media.
Temat UFO i obcych cywilizacji, mimo tysięcy relacji naocznych świadków, przekazów historycznych, nagrań filmowych i zeznań ludzi na ważnych stanowiskach, wciąż oficjalnie uważany jest za czystą spekulację i nie jest brany przez żadne instancje na świecie (oficjalnie) na poważnie. Cała machina medialna jest także wyraźnie nakierowana na ośmieszanie samego tematu, jak i tych którzy się nim zajmują, a to znowuż zaczyna być co najmniej podejrzane.
W internecie można znaleźć setki, a nawet tysiące stron poświęconych tej tematyce, lecz przyciągają one głównie miłośników tego tematu, a są raczej omijane przez "sceptyków". My chcielibyśmy na naszym portalu rozpocząć zdrową dyskusję i wspólnie zastanowić się nad jednym tylko faktem: czy odrzucanie albo po prostu omijanie tego tematu jest aby na pewno takie rozsądne ?
Naszym celem nie jest przekonanie kogokolwiek do istnienia obcych cywilizacji, ani też do jakichkolwiek spisków. Po prostu uważamy, że temat ten jest z wielu względów warty opisania i omówienia.
Nie powinniśmy omijać go tylko dlatego, bo ktoś nam wmówił, iż jest niewygodny (czytaj: niewiarygodny / śmieszny). Co z tego, że nasza wymówką jest iż interesujemy się innymi rzeczami, kiedy nasze zainteresowania są często, delikatnie mówiąc selektywne ?
Co, lub kto tak naprawdę rządzi wyborem naszych zainteresowań ? Czy za każdym razem my, w pełni świadomi wszystkich znajdujących się w nas uwarunkowań ?
Od dziecka wbija się nam do głowy co jest dla nas dobre a co nie. W domu, na podwórku, w szkole, w pracy. Wszyscy bez wyjątku mamy kontakt z mediami, które rządzą się własnymi prawami. Nikt, ot tak po prostu, nie potrafi dostrzec własnego zmanipulowania. To wymaga woli, czasu i jak zwykle ... sporego wysiłku i cierpliwości.
Dla przykładu, wielu ludzi jest przekonanych do istnienia mniej i bardziej tajnych grup budujących tzw. Nowy Porządek Świata. Sceptyków względem takiej teorii jest jeszcze więcej. Obie strony często nie rozumieją, iż dla wszystkich było by z pożytkiem rzetelne badanie, czy i ile w tym może być prawdy. Nie chodzi o to, kto ma rację, ale o wystarczająco dużą ilość przesłanek, upoważniającą do badania tego tematu.
Sceptykom powinno tak samo jak i zwolennikom tej i wielu innych "teorii" zależeć na wyjaśnieniu wszystkiego rzetelnie i do końca. Jest to trudne, ponieważ mowa jest o ludziach posiadających kontrolę nad prawie wszystkimi najważniejszymi mediami i przemysłem. O ludziach mających potężny wpływ na politykę i którzy sponsorują (kontrolują) prawie wszystkie ważne uczelnie świata. Wojny, odkryte kłamstwa i afery oraz wiele innych rodzajów zła upoważniają nas do okazywania bardzo ograniczonego zaufania względem oficjalnych mediów, polityków, bankierów i przemysłowców.
Nie powinniśmy wciąż się spierać i atakować, która z prezentowanych wersji jest prawdziwa, a która nie, mimo, iż osobiście możemy być do którejś z nich przekonani. Wszyscy powinniśmy czuć się w obowiązku dążyć do prawdy i wspierać tych, którzy wkładają swój wysiłek w jej odkrywanie. Mimo to w środowiskach naukowych, dziennikarskich i politycznych, wciąż panuje wszelkiego typu ostracyzm, skwapliwie podsycany przez możnych tego świata. Egoizm, strach o posadę i niezaspokojona ambicja biorą zbyt często górę nad troską o dobro człowieka.
Wielu naukowców, czy też tych co ich popierają, wciąż nie chcą uznać jednego prostego faktu: że ich wiedza, jakkolwiek potrzebna dla rozwoju cywilizacji, jest tylko małą cząstką tego, co jeszcze musimy poznać. Oceniają zjawiska pod kątem tego co wiedza, a wiedzą dużo mniej, niż się do tego przyznają. Wielkich odkryć dokonywali prawie zawsze ci, którzy z takiego zamkniętego sposobu myślenia potrafili się wyrwać. Często byli najpierw odrzucani i wyśmiewani, aby dopiero po śmierci zyskać uznanie u następnych pokoleń.
Taki sposób oceniania niewytłumaczalnych faktów i znalezisk przez ortodoksyjnych naukowców, jest więc wysoce szkodliwy, ponieważ taka postawa blokuje rozwój nauki.
"Twarde dowody" w postaci wyników konkretnych badań, często nie są możliwe do zdobycia, tylko ze względu na aktualnie za niski poziom technologiczny. Czy z tego powodu mamy negować różne zjawiska lub znaleziska ? Naukowcy twierdza ze tak, odrzucając je lub przypisując im jakieś bzdurne wyjaśnienia, my się jednak temu stanowczo sprzeciwiamy.
Możemy i powinniśmy sami podążać za prawdą, nie zdając się ślepo na naukę. Nauka ma nam służyć a nie dyktować jak mamy żyć i w co wierzyć. Za każdym razem, gra może się toczyć o nasze życie i nasz świat. O nasze bezpieczeństwo. Nie bądźmy wiec leniwi, bo cena może okazać się za wysoka. Bądźmy sceptyczni, ale zdrowo. Bądźmy też otwarci, ponieważ prawda nie zawsze będzie dla nas wygodna.
Najbliższy nam wszystkim temat, w którym istnieje potrzeba dochodzenia prawdy, doświadczamy w sprawie tragedii pod Smoleńskiem. Tam widać wyraźnie jak kreowana była jedyna "oficjalna wersja" i jak dalece może ona odbiegać od prawdy. Te same media, które wcześniej jednym chórem głosiły za wszechwiedzącą PAP, iż przyczyną tej tragedii był błąd pilotów, dzisiaj rozpisują się o możliwych przeinaczeniach, czy wręcz kłamstwach w tej sprawie. Dlaczego ? Powód jest prosty. Wokół tej sprawy zrobił się zbyt wielki szum i samo uciszanie nie skutkuje. Najlepsza metoda jest wtedy przejecie kontroli nad płynącą do odbiorców informacja. Dzięki temu można tymi informacjami znów zręcznie manipulować.
Nie zdziwiło Was nigdy to, że media jakby "spóźniają się" z tego typu rewelacjami ?
Tak było także w sprawie rzekomej pandemii. Główne media spóźniły się z większością informacji o aferach z nią związanych o raptem ... pół roku ! Dokładnie tak samo działo się w kwestii Iraku. Za każdym razem czeka się, co i ile wyjdzie na jaw, żeby potem "rozwodnić" temat.
Niezależne media wykonują często właśnie w tym zakresie tą najtrudniejszą część pracy. Ludzie Ci pracują najczęściej za darmo, albo za marne grosze (oczywiście z wyjątkami). To dzięki tym ludziom afery się "upubliczniają" do tego stopnia, że główne media i politycy są zmuszeni się nimi zająć. Żyjemy w bardzo trudnych: niebezpiecznych i skomplikowanych czasach i dlatego właśnie niezależnych mediów potrzebujemy teraz bardziej niż kiedykolwiek.
Dokładnie ten sam problem i te same dylematy doświadczamy wszyscy, kiedy mamy do czynienia z tematem UFO. Nie mówimy tutaj o tych, którzy do istnienia UFO i obcych cywilizacji są już świecie przekonani.
Nasze własne doświadczenie oraz posiadane przez nas informacje na ten temat skłaniają nas, nie do zajęcia stanowiska, ale podjęcia się jego opisania i rozbudzenia dyskusji.
Sam temat nie jest łatwy, ponieważ od prawdy tak samo trudno jest rozdzielić fantazje, fałszerstwa i dezinformacje, jak i "co jest czym". Niektóre zjawiska mogą być naturalnego pochodzenia, niektóre wytworem utajnionych - lecz ziemskich technologii, a niektóre mogą pochodzić od innej cywilizacji. Ilość informacji i ich rodzaj świadczy ze "coś" tam jest i może okazać się to dla nas bardzo ważne. Dlatego powinniśmy zapoznawać się z tym tematem, nie przyjmując jednak niczego na wiarę, ale też niczego od razu nie odrzucając. Czas często sam weryfikuje te informacje i odsłania prawdę. Bądźmy uważni i cierpliwi a wcześniej czy później dowiemy się więcej.
Osobiście doświadczyliśmy czegoś, czego nie można wytłumaczyć inaczej jak tylko istnieniem dużo wyżej zaawansowanych technologii, niezależnie od tego skąd one pochodzą.
Przyjaźniliśmy się też z jednym z najbardziej na świecie znanych pisarzy w tej tematyce i niezwykłym człowiekiem - Timothy Good (link), autorem 8 bestsellerów, do którego książek przedmowy pisał Admirał Floty Brytyjskiej i który cieszy się przyjaźnią niektórych astronautów, znanych polityków oraz dziennikarzy na całym świecie. W tzw. rozmowie w cztery oczy Timothy zdradził nam powody zrezygnowania z kariery muzyka światowej klasy i poświecenia się tematyce UFO. Uwierzcie nam, że powody te były na tyle ważne, iż tak wielka zmiana w życiu tego człowieka była jak najbardziej zrozumiała. Powody te nie były jak dotąd nigdzie w jego publikacjach poruszane i sami nie czujemy się upoważnieni do ich ujawniania.
Oprócz powyższego, już od lat pilnie śledzimy wszelkie informacje na temat UFO i obcych cywilizacji i uważamy, że nadszedł czas aby temat ten zaistniał także na naszym Portalu.
Materiałów na ten temat jest niezmiernie dużo i nikt chyba nie jest w stanie tego wszystkiego przerobić. My spróbujemy tylko naszkicować obraz tego, co aktualnie jest dostępne.
Zapraszamy na drugą część naszego artykułu, którą postaramy się opublikować już w ten weekend, a w której postaramy się przybliżyć Wam temat UFO i możliwej obecności obcych cywilizacji na ziemi.
Jesteśmy przekonani, że nawet Ci co interesują się tym tematem, znajdą w naszych artykułach także coś dla siebie.