Kordian jako bohater romantyczny.
„Kordian” Juliusza Słowackiego jest dramatem romantycznym powstałym w 1833r. w Genewie. Miał on być krytycznym głosem odnośnie przebiegu i upadku powstania listopadowego. Książa głównie pokazuje nam ewolucje Kordiana z dziecka w mężczyznę. Poznajemy go jako 15-letniego chłopca, pochodzenia szlacheckiego mieszkającego na wsi i stopniowo odkrywamy jego charakter, który wskazuje na to, że jest on typem bohatera romantycznego.
Przede wszystkim Kordian jest niezwykle samotnym, wrażliwym i niezrozumianym chłopcem. Z utworu wiemy, że jest on pół sierotą, nie ma ojca, nie wspomniane jest też jego rodzeństwo, ani stosunki z matką, nie ma żadnych przyjaciół, a starsza dziewczyna Laura, w której jest zakochany darzy go jedynie braterską sympatią. To wszystko sprawia, że czuje się bardzo osamotniony. Mieszkając na wsi, pozbawiony kontaktów z rówieśnikami uważa, że jest inny. Grzegorz i Laura nie potrafią zrozumieć jego depresji, poczucia niemocy i braku sensu w życiu, a w Kordianie rośnie poczucie, że jest gorszy, inny, nie ma wiary w siebie, dręczy go „jaskółczy niepokój” lecz nie ma przy sobie nikogo kto uświadomiłby mu, że wielu nastolatków przeżywa to samo i ,że myli się myśląc, że nie ma dla niego już nadziei. Kordian jest chłopcem niezwykle wrażliwym, lubi czytać Szekspira, jest też sentymentalny, co uwidacznia się gdy daje Laurze kwiat, duży wpływ na jego nastrój ma też otaczająca go przyroda, z którą często się utożsamia. Łatwo go zranić, bardzo emocjonalnie odbiera każde choćby niewinne szyderstwo Laury. Zarówno Grzegorz jak i dziewczyna zauważają zniechęcenie i apatyczność chłopca, ale nie bardzo wiedzą jak do niego dotrzeć. Grzegorz próbuje wyrwać go z tego dziwnego stanu opowiadając 3 historie, które budzą w Kordianie marzenia o bohaterskich czynach. Boi się jednak dzielić swymi refleksjami na temat tych historii, bo uważa, że i tak nigdy się one nie spełnią, co po raz kolejny pokazuje jego poczucie niemocy, brak wiary w swoje siły i skrytość. Młodzieniec wręcz denerwuje się gdy Grzegorz swymi opowiadaniami budzi w nim marzenia. Wie, że Laura nie kocha go, czuje, że nikomu nie zależy na nim, silnie wpływa na niego filozofia Swedenberga mówiąca, że pokrewne dusze łączą się w niebie w jednego anioła i depresuje go świadomość, że on takiej nie ma. Potęguje to jego samotność i wzmaga izolację od otoczenia. Mimo młodego wieku jest on cyniczny i pesymistyczny i nikt nawet Laura nie potrafi tego zmienić. Uważa, że kierujący się uczuciami ludzie są skazani na klęskę, bo w końcu kupią rozsądek za cenę swych marzeń i młodzieńczych ideałów. Kordian chce znaleźć sens w życiu, ma dość nudy i pustki, ale nie potrafi tego zrobić, jest zagubiony, nostalgiczny, świadczy o tym także to, że nie jest pewny swej wiary w życie pośmiertne, gdy nachodzą go myśli samobójcze. Po nieudanej próbie odebrania sobie życia próbuje odnaleźć sens życia , wyrusza w podróże ciekawy porównania własnych wyobrażeń na temat świata z rzeczywistością. Odwiedza Anglię i Włochy, a w każdym z tych miejsc traci złudzenia i rozczarowuje się. W Anglii uświadamia sobie, że światem rządzą pieniądze i wszystko co wartościowe można kupić. Potwierdzają to doświadczenia z Wiolettą, piękną choć interesowną włoszką, która okazuje się być z Kordianem tylko dla pieniędzy. Kordian nieufny po zawodzie miłosnym z Laurą i ciekawy po doświadczeniach zebranych w Anglii, wystawia Wiolettę na próbę, która ukazuje mu prawdziwy charakter kobiety. Chłopiec zaczyna zdawać sobie sprawę, że świat w literaturze Szekspira różni się od tego realnego i bardzo go to rozczarowuje. Wyrusza więc do Rzymu, by spotkać się z papieżem, który zawodzi jego wiarę w niezłomność kościoła. Papież okazuje się być obojętny na losy Polski i popiera potężnego cara. Ostatnim elementem jego podróży jest szczyt Mont Blanc na którym dokonuje bilansu swego życia i zmienia się w mężczyznę. Decyduje się działać i poświęcić dla ojczyzny. Za wzór stawia sobie Winkelrieda. Wraca do Polski, buntuje się przeciw jej zniewoleniu i inicjuje tajny spisek by zabić cara. Bierze na siebie odpowiedzialność za to zadanie, pragnie działać, czuje wręcz entuzjazm na myśl o śmierci w tak szczytnej sprawie. Chce by został po nim ślad na ziemi. Gdy większość nie popiera pomysłu zabójstwa cara, Kordian decyduje się działać samotnie. Ostatecznie do morderstwa nie dochodzi , a przeszkodą okazuje się być on sam. Strach i wyobraźnia biorą nad nim górę. Kordian wierzył w swe idee, lecz nie był typem zabójcy, brakowało mu bezwzględności, miał w sobie zbyt wiele wrażliwości. Emocje doprowadziły go do omdlenia. Zostaje skazany na rozstrzelanie, czuje samotność i ma świadomość, że nie wykorzystał życia, czego teraz bardzo żałuje. Niestety nie wiemy jak kończy się jego historia.
Te wszystkie cechy: bunt przeciwko niewoli ojczyzny, jego poszukiwania siebie, podróże, nieszczęśliwa miłość, indywidualizm, przemiana, patriotyzm, cynizm, wielkie emocje, izolacja, wrażliwość na piękno natury, chęć pozostawienia po sobie śladu na ziemi, samotność, skrytość i tajemniczość, ale także modne w okresie romantyzmu myśli o samobójstwie, tworzą z Kordiana nie tylko bohatera romantycznego ale i bardzo intrygującą postać, porównywaną często, choć moim zdaniem niesłusznie, do Konrada z „Dziadów” Mickiewicza lub Wertera.