CO JEST NAJLEPSZE
— Co jest najlepsze w życiu? Co jest w życiu najpiękniejsze?
— takie pytanie zadał sobie Andrzej. — Muszę w świecie znaleźć to,
co najlepsze i najpiękniejsze! — postanowił i ruszył w drogę.
Na skraju mijanego lasu zobaczył człowieka, który leżał na mchu.
Czy może mi pan powiedzieć, co jest najlepsze i najpiękniejsze na świecie? — zapytał Andrzej.
Leżeć sobie wygodnie na mchu, patrzeć na drzewa, słuchać śpiewania ptaków i o niczym nie myśleć! — odpowiedział nieznajomy.
To nie jest wcale takie trudne. Mogę spróbować! — doszedł do wniosku Andrzej. Po godzinie jednak znudził się i zmęczył leżeniem na mchu. Coś takiego nie może być najlepsze! — pomyślał.
Udał się więc w dalszą drogę i spotkał żołnierza.
Czy może mi pan powiedzieć, co jest najlepsze i najpiękniejsze?
Najpiękniejsze jest przeżycie, gdy wokół świszczą kule, a ty stoisz prosto i widzisz, jak twój wróg ginie. Najlepsze są godziny, w których można wszystko zabierać ze zdobytych miast! — mówił żołnierz.
A ja myślałem, że to jest zbrodnia, gwałt i kradzież!
— wyszeptał Andrzej i ruszył w dalszą drogę. Wojna nie może być
najpiękniejszą i najlepszą rzeczą dla człowieka.
Droga prowadziła obok zajazdu. Andrzej wstąpił tam, aby trochę odpocząć.
— Najlepsze i najpiękniejsze w naszym życiu są chwile, w których możemy jeść pieczone gęsi i popijać zimne piwo. To wszystko
możesz sobie u mnie kupić! — powiedział karczmarz.
— Ale ja nie mam pieniędzy! — odpowiedział Andrzej i pomyślał: — Czegoś najlepszego i najpiękniejszego nie kupuje się za
pieniądze!
Wyszedł z zajazdu. Dostrzegł człowieka tłukącego kamienie.
Najważniejsza i najpiękniejsza w życiu człowieka jest praca. Należy wstawać wcześnie rano, a kłaść się spać późno w nocy. Cały czas trzeba ciężko pracować. Tylko praca uszczęśliwia człowieka! — mówił ten człowiek w przerwach między uderzeniami młota.
Ktoś powiedział, że „człowiek zrodzony jest do pracy, ale czy on miał rację?! Człowiek przecież musi wiedzieć po co, i dla kogo pracuje.
Po chwili zobaczył płaczącą dziewczynkę.
Co ci się stało? — zapytał Andrzej.
Siedzę tutaj, jestem głodna! Nie mam rodziców. Mój ojciec zginął na wojnie, a mamusia zmarła. Nie mam dokąd iść, nie mam domu! — opowiadała o swoim losie.
Tylu ludzi poznałem ale dopiero mała dziewczynka dała mi prawdziwą odpowiedź na moje pytania — stwierdził Andrzej. — Tak, najważniejsze na świecie dla każdego są: rodzina i dom. Jaki byłem głupi, że to, co jest najważniejsze dla mnie chciałem znaleźć daleko w świecie, a nie przy moim ojcu i matce, w moim rodzinnym domu!