Tato, czy już lato? B.SZELĄGOWSKA
Powiedz, proszę! Powiedz, tato,
po czym można poznać lato?
Skąd na przykład wiadomo, że już się zaczyna?
Po prostu:
po słodkich malinach,
po bitej śmietanie z truskawkami,
po kompocie z wiśniami,
po życie, które na polach dojrzewa,
po słowiku, co wieczorami śpiewa,
po boćkach uczących się latać,
po ogrodach tonących w kwiatach,
po świerszczach koncertujących na łące,
po wygrzewającej się na mleczu biedronce,
po zapachu skoszonej trawy i róż,
I... już!
Kwiz wakacyjny
Krasnal przygotował dla dzieci niespodziankę: kwiz wakacyjny. Czyta pytanie
wraz z dwiema odpowiedziami. Dzieci ruchem kciuka w górę wskazują poprawną
odpowiedź, a ruchem w dół - złą. Nauczyciel prosi o uzasadnienie wybranej
odpowiedzi. Krasnal komentuje każdą odpowiedź, akcentuje prawidłowe zachowanie.
Kiedy jedziesz z rodzicami samochodem na wakacje, to:
a) musisz siedzieć w foteliku i być zapięty pasami
b) możesz leżeć na tylnym siedzeniu, bez zapiętych pasów
Kiedy jest bardzo ciepły, słoneczny dzień i idziesz bawić się na dworze, to:
a) wkładasz czapkę z daszkiem, a mama smaruje cię kremem z filtrem
b) wkładasz ciepłą czapkę, szalik i rękawiczki
Kiedy jedziesz na swoim rowerze, powinieneś:
a) mieć na głowie kask i jechać po chodniku
b) jechać środkiem ulicy i machać nogami
Kiedy zwiedzasz z rodzicami nowe miejsca i zobaczysz coś ciekawego, to:
a) sam oddalasz się, aby sprawdzić, co tam jest
b) prosisz rodziców o wspólne obejrzenie ciekawej rzeczy lub miejsca
Kiedy jesteś nad wodą: na plaży czy na basenie i chcesz się wykąpać, to:
a) bierzesz koło ratunkowe i bez pytania rodziców o zgodę wchodzisz do wody
b) prosisz o zgodę rodziców i wchodzisz z nimi do wody
Kiedy poznasz na wakacjach nowych kolegów i bawisz się z nimi, to:
a) bawicie się grzecznie i staracie się zaprzyjaźnić
b) bijesz się z nimi i przepychasz, żeby sprawdzić, kto jest silniejszy
Gdy spodoba ci się napotkane zwierzę, np. pies lub zwierzęta w lesie, to:
a) wyciągasz rękę, by je pogłaskać i przytulić
b) nie podchodzisz zbyt blisko lub pytasz właściciela o pozwolenie
Wysłuchanie fragmentu wiersza E. M. Skorek ,,Koncert świerszczy”
Dzieci uzupełniają wiersz, naśladując odgłosy świerszcza: cyk, cyk cyk.
Koncert świerszczy
Wieczorem na łące,
gdy zajdzie już słońce,
świerszcze koncert dają,
wszystkich zapraszają:
- Cyk, cyk, cyk…
Kiedy świerszcz zacyka -
rozbrzmiewa muzyka.
Słychać to ćwierkanie
na leśnej polanie:
- Cyk, cyk, cyk… (…)
Schodzą się na łące
owadów tysiące,
uważnie słuchają,
jak świerszcze ćwierkają:
- Cyk, cyk, cyk…
Umilkła muzyka,
żaden świerszcz nie cyka,
bo zmęczone graniem
zajęły się spaniem:
- Cyk, cyk, cyk…
Miś na huśtawce H.BECHLEROWA
Usiadł gruby miś na trawie.
- Kto się ze mną będzie bawił?
Ani pieska, ani kotka może W parku kogo spotkam?..
W parku - kwiaty, ptaszek, ławka, a tam dalej: O, huśtawka! Biegnie prędko bury Miś.
- Pysznie się zabawię dziś!
Usiadł Miś na desce sam, czeka, patrzy tu i tam.
I ogromnie jest zmartwiony.
- Kto usiądzie z drugiej strony?
Z drugiej strony już za chwilę na huśtawce siadł motylek.
A Miś pyta: - Powiedz proszę, czemu w górę się nie wznoszę?
Teraz myszka przyszła mała, na ogonku wstążkę miała.
Miś aż klasnął w łapki bure.
- Może teraz pójdę w górę?
Przyfrunęła sroczka z krzaka, a Misiowi chce się płakać. -
Jestem jeden, was jest troje, a huśtawka w miejscu stoi!
O, przydreptał jeżyk z boru!
Już przyjaciół siedzi czworo. Czworo w górze z jednej strony,a na dole - Miś zmartwiony.
- Może teraz nam się uda? wiewióreczka mówi ruda.
Czeka, czeka smutny Miś i do domu chce już iść.
Aż tam... tupie ktoś po trawie.
Kto to? - patrzy Miś ciekawie.
To prosiaczek! Chrząka, sapie i na deskę już się drapie.
Siadł prosiaczek, no i - proszę Miś jak piłka w górę poszedł!
W górę! Na dół! Krzyku wiele!
Śmiał się Miś i przyjaciele.
Tak się głośno śmiali wszyscy, aż kokardka spadła myszce!
A zielona żabka w trawie przyglądała się zabawie.
Jedziemy na wakacje Cz. Janczarski
Jedziemy na wakacje
do lasu, nad wodę.
Prosimy ciebie, słonko
o piękną pogodę.
Jedziemy na wakacje
nad morze, na plażę.
Kolorowe muszelki
przynieś, falo, w darze.
Jedziemy na wakacje
w te góry wysokie.
Nie chowajcie się, szczyty,
za mgłą, za obłokiem.
Jedziemy na wakacje
Na Mazury? Może!
Wyjrzyj z krzaków, prawdziwku,
czekaj na nas w borze!
Latem
Latem tyle jest uciechy
wśród świeżej zieleni
w lesie sarna, w stawie ryba,
a my opaleni.
Zaś w ogrodzie tyle kwiatów:
róże, maki i piwonie.
Kiedy długo deszczu nie ma
sami dbamy o nie.
Gdy brakuje bardzo wody
wtedy ziemia o nią prosi,
więc biegamy z konewkami
po ogrodzie cioci Zosi.
CIEPŁO ZIMNO
1 dz wychodzi z sali, a pozostałe chowają muszelkę. Zadaniem dz
jest odnalezienie muszelki z pomocą kolegów, którzy naprowadzają je
słowami ,,ciepło - zimno - gorąco”. Po znalezieniu szukający opisuje, gdzie się
znajdowała muszelka, używając określeń: „nad”, „pod”, „obok”, „za”.
Letnia ulewa Irena Suchorzewska
Przed chwilą słońce.
Nagle ... ulewa!
Bije o ziemię,
bije o drzewa,
na szybach dzwoni
i w rynnach śpiewa,
w kałużach pluszcze
letnia ulewa.
I znowu cicho.
Znowu pogoda.
W całym ogrodzie
kałuże, woda...
Po ścieżkach płyną
srebrne strumyki...
Prędko! Zbierajmy l
leśne kamyki,
port budujmy,
gdzie płytkie morze.
Tamy stawiajmy
w ciepłym jeziorze.
Puszczajmy łodzie
z listeczków gruszy,
nim ziemię znowu
słońce osuszy...
„Gdy do przedszkola chodziliście”
Gdy do przedszkola chodziliście, wiele się nauczyliście.
Chociaż każdy z was jest mały, mimo wszystko dużo wie.
Bo przedszkole przez czas cały, o to postarało się.
Potraficie wiele rzeczy ; jak się bawić i jak jeść.
Znacie wiele pięknych wierszy i piosenek pięknych też.
Znacie liczby i litery, z tego chyba każdy rad.
Bo bez tego żaden człowiek nie potrafi iść przez świat.
Gdy do szkoły już pójdziecie, taki już was dzieci los.
Lecz w pamięci pozostaną wasze panie i ich głos.
Dno morskie
Dno morskie to dziwny świat,
co swych tajemnic strzeże!
Trudno z nim być za pan brat,
nikt nie zna jego ścieżek.
Dno morskie to baśni kraj,
Gdzie zamki są z korali ,
A roślin podwodny gaj,
Tysiącem barw się pali.
Dno morskie to dywan łąk,
gdzie gonią się makrele -
tam słońca przyćmiony krąg
złociste plamy śle.
Dno morskie zza hełmu szyb
Podstępnie nurka mami.
Dno morskie to niebo ryb
Z rozgwiazd gwiazdozbiorami.
Kto najszybszy? Kto najważniejszy? M.Berowska
W pokoju na półce między zabawkami
Rozpycha się wielki samolot skrzydłami.
- Ja jestem najszybszy, ja latam po niebie!
Dlatego najwięcej miejsca chcę dla siebie!
Odezwał się z kąta mały samochodzik :
- O co jest ta sprzeczka ? Czy ci o to chodzi,
że latasz w powietrzu? My jeździmy drogą,
tam gdzie samoloty dolecieć nie mogą!
- Ja także dość szybko mknę z pasażerami-
powiedział autobus i mrugnął światłami,
a statek zatrąbił:- Co mi tam przestworza,
gdy ja oceany przemierzam i morza!
Pociąg użył gwizdka :- No cóż, jestem stary,
jeżdżę wolno, ale mam najwięcej pary.
Moich pięć wagonów rzędem grzecznie stoi.
Weźcie dobry przykład z tych wagonów moich.
Piosenka Rozmowa z latem
I
Lato gdzie ty mieszkasz?
- W lesie!.
- Powiedz , co w koszyczku niesiesz.
- Jagody , poziomki, motyle biedronki….
Ref.
Chodźcie ze mną zatańczymy!
Z wiatrem pogonimy!
Chodźcie ze mną zatańczymy!
Z wiatrem pogonimy!
II
Lato gdzie ty bywasz?
- W sadzie!
- Gdzie się spać wieczorem kładziesz?
- Na sianie w stodole co , pachnie jak pole,
Ref.
Chodźcie ze mną zatańczymy!
Z wiatrem pogonimy!
Chodźcie ze mną zatańczymy!
Z wiatrem pogonimy!
III
Lato co ty lubisz?
- Lody!
- Kiedy wreszcie wyjdziesz z wody?
- Jak jesień nad rzeką zobaczę daleko,
Ref.
Chodźcie ze mną zatańczymy!
Z wiatrem pogonimy!
Chodźcie ze mną zatańczymy!
Z wiatrem pogonimy!
„Wakacyjne rady” W. Badalska
Głowa nie jest od parady
służyć musi dalej.
Dbaj więc o nią i osłaniaj,
kiedy słońce pali.
Płynie w rzece woda
chłodna, bystra, czysta,
tylko przy dorosłych
z kąpieli korzystaj.
Jagody nieznane,
gdy zobaczysz w borze:
Nie zrywaj! Nie zjadaj! -
bo zatruć się możesz.
Urządzamy grzybobranie,
jaka rada stąd wynika:
Gdy jakiegoś grzyba nie znasz,
nie wkładaj go do koszyka.
Biegać boso jest przyjemnie,
ale ważna rada:
- idąc na wycieczkę pieszą
dobre buty wkładaj!
Gdy w polu, w lesie, czy za domem
wykopiesz przedmiot zardzewiały
- nie dotykaj go!
Daj znać dorosłym!
Śmierć niosą groźne przedmioty!
„Wspomnienia z wakacji” J. Jałowiec
Jedzie pociąg po torze, od stacji do stacji.
W pociągu podróżni i wspomnienia z wakacji.
Adam wiezie góry, pożegnał je wczoraj.
Ola garść muszelek znad leśnego jeziora.
Inka fale biegnące uparcie do brzegu.
Edek boje czerwone uwiązane w szeregu.
Ula wiezie babki z wilgotnego piasku.
Babki tez narysuj na swoim obrazku.
Z każdego wagonu słońce pozdrawia nas ręką.
Za pociągiem pędzi wakacyjna piosenka.
„Na plaży” I. Ratajcza
Chlapu - plastu, już od brzasku
Budujemy miasto z piasku
Piękne miasto nad miastami,
W jakim nie mieszkamy sami.
Domy barwne aż nad podziw
Fruwa się w nich, czy też chodzi?
Można by tu żyć wspaniale
Gdyby deszcz nie padał wcale.
„Letnie szczęście” Tadeusz Śliwa
Lato, pobądź z nami.
Lato, nie uciekaj.
Dom daleko,
gwar daleko,
ale blisko rzeka.
Nie licz nam kukułko,
ile dni zostało,
bo leśnego szczęścia dla nas
zawsze będzie mało.
3