"Pierogi leniwe "
Składniki:
|
|
40 dkg dobrze odciśniętego twarogu - nie powinien być kwaśny,
4 jaja,
czubata szkl. mąki,
ćwierć kostki masła,
2 łyżki świeżo startej bułki,
sól.
Sposób przyrządzenia:
Potrzebne będą: metalowe sito lub maszynka do mielenia, głęboka miska, płaski duży rondel do gotowania, łyżka, łopatka, łyżka cedzakowa, mikser lub kopyść.
Stawiamy na małym gazie rondel z 2 - 3 l lekko osolonej wody. Twaróg przepuszczamy przez maszynkę albo przecieramy przez sito do głębokiej miski, wbijamy 4 jaja, dodajemy odrobinę masła, dwie trzecie mąki ze szklanki i szczyptę soli. Ucieramy to wszystko starannie mikserem lub drewnianą pałką. Jeśli ciasto wyda nam się zbyt luźne, możemy zaryzykować i dodać jeszcze trochę mąki, ale pamiętajmy, że im więcej mąki w leniwych, tym są twardsze. Serowo-mączno-jajeczna masa ma być jak najpulchniejsza. Jeśli się nie śpieszymy, możemy zamiast całych jajek najpierw wziąć tylko żółtka, a z białek ubić sztywną pianę i delikatnie wymieszać ją z już utartym ciastem. Takie leniwe będą jeszcze bardziej puszyste.
Wykładamy ciasto na stolnicę posypaną resztą mąki i formujemy z niego wałki. Mają być dość grube, powiedzmy o średnicy 2 cm, i nie przejmujmy się, jeśli wyjdą trochę niezgrabne. Jeśli chcemy mieć pierogi we wzorek, odciśnijmy na wałkach kratkę tępą stroną noża.
Zwiększamy nieco ogień pod rondlem. Dłonią odrobinkę spłaszczamy wałki na stolnicy i krajemy je w poprzek lub lekko skośnie na dość duże kawałki. Nabieramy je płaską łopatką do tortu, żeby się nie odkształciły, i wrzucamy partiami do gotującej się wody. Ale nie za dużo naraz, bo leniwe rosną w trakcie gotowania! Mieszamy bardzo uważnie i gotujemy 1 - 2 min. (czas zależy od wielkości klusek). Gotowane za krótko pozostaną surowe w środku. Gasimy płomień pod rondlem i łyżką cedzakową wyjmujemy gotowe kluski na półmisek.
Przyrumieniamy tartą bułkę na rozgrzanej suchej patelni. Następnie zdejmujemy patelnię z ognia, wkładamy do niej masło, mieszamy, czekając, aż się stopi, i polewamy nim leniwe na półmisku.
Uwagi: gdy pierogi się gotują, nie dopuszczajmy do zbyt gwałtownego bulgotania wody. Nie przejmujmy się, jeśli woda trochę zmętnieje, mogą ją nawet zaśmiecać drobinki ciasta z poprzedniej partii leniwych.