Muffiny czekoladowe z truskawkami
1,5 szkl. mąki,
2,5 łyżki kakao,
3/4 szkl. cukru,
1 opakowanie cukru waniliowego,
1 łyżeczka sody,
1/2 szkl. oleju słonecznikowego,
1 szkl. kremówki,
1 łyżka soku z cytryny,
4 łyżki cukru pudru,
12 dorodnych truskawek,
1 słoiczek dżemu truskawkowego, ew. 1 łyżka masła
Zmieszaj w misce mąkę, kakao, cukier, cukier waniliowy i sodę. Dodaj szklankę wody, olej i sok z cytryny. Drewnianą łyżką wymieszaj wszystko dokładnie na gładkie ciasto. Powinno go wystarczyć na 12 muffinów, a więc na standardową dużą blachę do ich pieczenia*. Ja do każdego wgłębienia blachy wkładam papierową foremkę do pieczenia babeczek i dopiero do niej wlewam ciasto. Po pierwsze, ułatwia to wyjęcie muffinsów po upieczeniu, po drugie, podawane w papierowych foremkach wyglądają dużo ładniej. Jeżeli nie używasz papierowych foremek, każde wgłębienie foremki nasmaruj leciutko masłem i dopiero wtedy wlej ciasto, dzieląc je na 12 części. Wstaw blaszkę na 30 minut do piekarnika nagrzanego do 180° C. W czasie pieczenia muffinsów umyj i osusz truskawki, usuń szypułki. Kremówkę ubij z 2 łyżkami cukru pudru na sztywno. Kiedy muffinsy ostygną, wyjmij je z blaszki i natnij na wierzchu kółeczka o średnicy 3 cm. Prowadząc nóż wzdłuż naciętych kółek, wytnij z każdej babeczki stożek ciasta, uważając, aby jej nie uszkodzić. Przyprósz babeczki i stożki cukrem pudrem. Do wydrążonych babeczek włóż po łyżeczce dżemu truskawkowego i po czubatej łyżce bitej śmietany, wsuń z powrotem wycięte ciasto, umieść na nim rozetkę bitej śmietany i przeciętą na pół truskawkę.