DAWID MUSI SIĘ KRYĆ


DAWID MUSI SIĘ KRYĆ

Tak oto Dawid przestał być pasterzem.

Został dowódcą i stał teraz na czele całej armii żołnierzy. Kiedy wrogowie napadali na kraj, walczył z nimi i zawsze zwyciężał, bo Bóg mu pomagał.

Zamieszkał w pięknym domu tuż obok pałacu. Często bywał zapraszany do króla i jadał z nimi posiłki. Ożenił się z córką królewską, a syn króla został jego najlepszym przyjacielem.

Był teraz bardzo ważną osobistością, a spotykający go ludzie nisko mu się kłaniali. Mówił:

- Dawid jest bardzo potężny i taki odważny, najpotężniejszy i najodważniejszy ze wszystkich.

On sam jednak nie stał się ani dumny, ani wyniosły. Jak zawsze, kochał swojego Pana, a o sobie tak myślał:

- Przecież ja wcale nie jestem taki potężny. Sam niczego wielkiego nie potrafię dokonać, bo tylko dzięki pomocy Boga wszystko mi się udaje.

Pewnego dnia znowu wybuchła wojna, a Dawid i jego żołnierze przepędzili wszystkich wrogów.

Cały kraj świętował zwycięstwo. Gdy Dawid i jego żołnierze wracali z wyprawy, witali ich ludzie ustawieni wzdłuż drogi i wznosili okrzyki na jego cześć. Kobiety i dziewczęta utworzyły wielki orszak. Szczęśliwe, że wojna pomyślnie się zakończyła, grały na różnych instrumentach i śpiewały hymny zwycięstwa.

Cóż takiego śpiewały?

- Saul pokonał tysiąc, ale Dawid pokonał dziesięć tysięcy wrogów.

Tak właśnie śpiewały.

Król Saul słyszał te pieśni. Pomyślał sobie:

Naród wychwala Dawida

- Dawid pokonał dziesięć tysięcy, a ja tylko tysiąc? Czyżby to oznaczało, że on stanie się ważniejszy ode mnie? Tak mówią, jakby to on był potężniejszy niż ja...

Saul rozgniewał się i ogarnęła go straszliwa zazdrość. Nie mógł tej pieśni zapomnieć. Myślał o niej przez cały dzień, a w nocy nie zmrużył przez nią oka.

Nazajutrz Saul zachorował znowu. Zrozumiał, że istnieje ktoś, kto zajmie jego miejsce. Zrozumiał, że to Dawid będzie królem! Tak, tego był teraz pewien!

Obserwował ludzi i dostrzegał, że kochają Dawida.

Dawid i Jonatan

Patrzył na Dawida i widział jego miłość do Boga i odwagę.

- Ludzie na pewno zechcą strącić mnie z tronu, by na moje miejsce obrać jego - dręczył się król i znowu dostał straszliwego ataku szału. Wpadł we wściekłość, krzyczał i miotał się po pałacu. Wszyscy słudzy okropnie się go bali.

Dawid jednak nie czuł strachu, tylko bardzo było mu żal króla. Cicho wśliznął się z harfą do komnaty, chcąc swą grą uspokoić Saula. Bezszelestnie zajął miejsce w kącie sali i zaczął grać jak umiał najpiękniej.

Bardzo pragnął pomóc biednemu królowi.

Tym razem jednak nie udało mu się. Muzyka brzmiała równie pięknie jak zwykle, a jednak nie przynosiła Saulowi ulgi. Wiedział bowiem, że to Dawid będzie jego następcą. Spojrzał na niego i pomyślał:

- Zabiję go. Wtedy nie zostanie królem!

Chwycił za oszczep i cisnął w Dawida z całej siły. Na szczęście nie trafił. Bóg czuwał nad Dawidem i oszczep, przeleciawszy tuż obok głowy chłopca, wbił się w ścianę.

Dawid przestraszył się naprawdę i czym prędzej uciekł z pałacu, dziękując Bogu za ocalenie. Martwił się chorobą króla i tym, że nie może mu pomóc.

Od tej pory sytuacja Dawida stała się nie do pozazdroszczenia. Nie mógł dłużej przebywać w pobliżu króla.

Jonatan doradzał ucieczkę, gdyż król z pewnością będzie usiłował znowu go zabić. Dawid powinien schronić się w lesie, w górach, w takim miejscu, gdzie król go nie znajdzie.

Dawid i Jonatan spotkali się po raz ostatni na wsi, z dala od miasta. Tam obaj wierni przyjaciele pożegnali się. Być może, nie spotkają się już nigdy... Było im smutno, bo ogromnie się pokochali. Z płaczem padli sobie w ramiona. Jonatan rzekł:

- Bądź spokojny, Dawidzie. Królem zostaniesz później. Wola Boga jest także moją wolą. Ale obiecaj mi, proszę, że kiedy już będziesz panował, okażesz dobroć mnie i moim dzieciom!

Oczywiście Dawid chętnie mu to obiecał. Cierpiał bardzo na myśl o rozłące z najlepszym przyjacielem. Tak jednak być musiało.

Jonatan powrócił do pałacu, a Dawid zaczął szukać kryjówki. Dokąd ma się udać? Sam nie wiedział.

Czuł się jak pisklę wyrzucone z gniazda, które nigdzie nie jest bezpieczne. Król bowiem będzie go szukał wszędzie, chcąc zabić. Dawid wiedział jednak i o tym, że czuwa nad nim Bóg.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Ludzie, to państwo musi się rozwalić
aby istniec, czlowiek musi sie Nieznany
aby istnieć, czł musi się bunt a camus BPL7DPTAYGQBIWFWMXD5ZQYFIHZ5CUREXOBJ7JA
KTO MUSI SIĘ SZKOLIĆ, BECHAPOWIEC
Dziecko ruchliwe musi sie bawic, sierpień 2
Czy historia musi się powtarzać
DAWID UDAJE SIĘ NA DWÓR KRÓLEWSKI
Jane Porter Stolen Brides 01 Ślub musi się odbyć
2012 03 27 Działka Sąsiad nie musi się na wszystko godzić
Życzenie nuklearnej śmierci Ameryki Europa musi się zbuntować
Porter Jane Ślub musi się odbyć
Curriculum vitae co takiego musi się znaleźć w życiorysie
aby istnieć człowiek musi się buntować
Rilke Musi się umrzeć
Jan Filip Staniłko PiS musi się poważnie zmienić
Wspólnik spółki cywilnej nie musi?ć się grzywny za błędy w VAT
Co musi zrobić stowarzyszenie po zarejestrowaniu się w KRS

więcej podobnych podstron