Czy ty wiesz moja mała
Moja miła, mnie źle jest na duszy,
Nie myślę o tym, czy ta piosnka ciebie wzruszy,
Kiedy serce się z sercem pokłóci,
To już piosnka serca z drogi nie zawróci.
I nie tego mi żal dziś najwięcej,
Żem może ciebie kochał mocniej, czy goręcej.
Ty żeś poszła, toś temu niewinna,
To już inna, nieważna jest rzecz!
Czy ty wiesz moja mała, że to smutny był żart,
Żeś mnie tak zapomniała, jakbym nic nie był wart.
Jakby było nie warte, twej pamięci twej łzy,
Moje serce uparte, a któż znał je, jak ty ?
Gdybym wiedział, że ty tęsknisz i cierpisz też,
Że ci brak miłości mej ?
Gdybym wiedział, że mi jakoś dopomóc chcesz,
Może było by mi lżej !
Ale dziś, moja mała, to brzmi trochę jak zgrzyt,
Żeś mnie tak zapomniała - jest mi wiesz jest mi wstyd!
Raz ostatni najmilsza, bądź zdrowa,
Na nutach może znajdziesz moje kiedyś słowa.
Może będą znajomi śpiewali,
Może przyjdziesz tu ,usłyszysz je na sali.
Ty zrozumiesz co piosnka ukrywa,
Że jest o tobie, i to że jest bardzo prawdziwa.
Wtedy znajdź mnie przez salę oczami,
I niech łzami zabłyśnie twój wzrok.
Czy ty wiesz moja mała, że to smutny był żart,
Żeś mnie tak zapomniała, jak bym nic nie był wart.
Jakby nic między nami, jakby nic nigdy w nas,
Nie pachniało kwiatami, nie śpiewało do gwiazd.
Może mogła byś powrócić, posłuchaj, wróć !
Daj mi znak, zrób jakiś gest !
Chociaż po co serca kłócić, żartami truć.
Niech już będzie tak, jak jest.
Widzę sam, moja mała - tylem tylko był wart,
Byś mnie tak zapomniała, jak w piosence ten żart.