Scenariusz uroczystego spotkania
z okazji kolejnej rocznicy śmierci Papieża - Jana Pawła II
„ Jan Paweł II - Pamiętamy”
Dziecko I
2 kwietnia 2005 roku Polska i świat pożegnały wielkiego Polaka - Papieża, Jana Pawła II. Nasz ukochany Ojciec Święty, dzisiaj sługa Boży, który jak wierzymy, należy już do grona świętych w niebie przez ponad 26 lat swego posługiwania na tronie Piotrowym, prowadził nas po drogach doczesności ku Bogu.
Był niezwykłym człowiekiem w dziejach Polski i świata. Jego życie, pontyfikat zmieniły losy wielu ludzi, a nawet narodów. Z okazji kolejnej rocznicy Jego śmierci, chcemy przypomnieć postać Jana Pawła II, jego życie, służbę Bogu i ludziom, aby zawsze pozostawał w naszych myślach i sercach.
Piosenka z repertuaru Golec Uorkiestra: „ Leć muzyczko do niebiańskiej krainy” ( nagranie CD )
Dziecko II
Dziewięćdziesiąt lat temu, w cichym , małym miasteczku Wadowice, leżącym u podnóża Beskidu Małego, 18 maja 1920 roku przyszedł na świat chłopczyk. Miesiąc później rodzice, Karol i Emilia Wojtyłowie ochrzcili dziecko w miejscowym kościele nadając mu imiona Karol, Józef.
Dziecko III
Mały Karolek chował się o krok od wadowickiej świątyni, w atmosferze pełnej rodzinnego ciepła, miłości i spokoju. Rodzice często czytali małemu Karolkowi i jego starszemu bratu Edmundowi Pismo św., nie brakowało też wieczorów z innymi ambitnymi książkami. To właśnie ojciec, ceniący ład, dyscyplinę i pracę, a przede wszystkim matka - osoba z ogładą
i wykształceniem zdobytym u zakonnic w Krakowie - wpoili synom pierwsze prawidła wiary, sumienność i pracowitość. Obaj bardzo uzdolnieni chłopcy wszystko to wspaniale chłonęli.
Dziecko IV
Gdy Karolek chodził do przedszkola Nazaretanek, a potem do szkoły ludowej, ciągle go chwalono, i to chyba niemało , skoro pani Wojtyłowa podobno mawiała: „ Loluś będzie wielkim człowiekiem”. Niestety, nie doczekała najpiękniejszego dla każdej matki momentu - sukcesów swoich synów. Zmarła, gdy Lolek miał niespełna 9 lat. Po wielu latach, będąc już dorosłym człowiekiem napisał:
Recytator I
Emilii Matce mojej
Nad Twoją białą mogiłą
Kwitną białe życia kwiaty -
O, ileż lat to już było
Bez Ciebie - przed iluż laty ?
(…)Nad Twoją białą mogiłą,
O Matko, zgasłe kochanie -
Za całą synowską miłość
Modlitwa: Daj wieczne odpoczywanie.
Dziecko V
Śmierć ukochanej Matki była wstrząsającym wydarzeniem dla małego, wrażliwego chłopca, a w trzy lata później dom Wojtyłów spotkało kolejne nieszczęście - w wieku 26 lat zmarł brat Edmund - lekarz, który zaraził się w szpitalu szkarlatyną. Od tej pory to ojciec starał się, aby Karol jak najmniej odczuwał swoje sieroctwo spędzając z synem jak najwięcej czasu. Będąc już papieżem tak wspominał te trudne chwile swojego życia:
Dziecko VI
„ Moje dziecięce i chłopięce lata zostały wnet naznaczone utratą osób najbliższych. Naprzód Matki, która nie doczekała dnia mojej Pierwszej Komunii. Po jej śmierci, a następnie po śmierci mojego starszego brata, zostaliśmy we dwójkę z ojcem. (…) Siostry, która urodziła się na kilka lat przed moim przyjściem na świat nie znałem, zmarła bowiem wkrótce po urodzeniu”
Dziecko VII
Karol od najmłodszych lat nie miał problemów z nauką i wykazywał nieprzeciętne zdolności. Ze wszystkich przedmiotów miał bardzo dobre oceny, a ponadto z j. polskiego i z religii uzyskał stopnie „ Bardzo dobre ze szczególnym zamiłowaniem”. Był po prostu prymusem, ale i jednocześnie powszechnie lubianym kolegą. Kochał sport, grywał w piłkę nożną, jeździł na nartach, pływał, uwielbiał wycieczki.
Dziecko VIII
Był także zapalonym ministrantem - często się modlił, codziennie przed lekcjami wstępował do Kościoła. Jego pasją był także teatr. Po zdanej celująco maturze rozpoczął studia polonistyczne na Uniwersytecie Jagiellońskim. Razem z ojcem zamieszkał wtedy w Krakowie, ale zawsze sercem i myślami wracał do Wadowic. Szczególnie wtedy, gdy będąc już papieżem odwiedzał swoje rodzinne miasto, jego mieszkańcy przyjmowali go z wielką radością.
„ Tu w Wadowicach wszystko się zaczęło…” - wspomnienia Ojca Świętego z Wadowic ( płyta CD )
Dziecko IX
Wybuch okrutnej wojny, zamknięcie uniwersytetu, śmierć ojca - to kolejne trudne chwile w życiu młodego Karola. Wydarzenia te pogłębiły jego dojrzałość i religijność do tego stopnia, że zdecydował się na wstąpienie do podziemnego Seminarium Duchownego w Krakowie, gdzie 1 listopada 1946 roku otrzymał święcenia kapłańskie.
Dziecko X
Jako młody duchowny zajął się przede wszystkim pracą duszpasterską z młodzieżą, ale doskonale łączył ją z pracą naukową. Studiował, był wykładowcą w krakowskim seminarium oraz profesorem KUL - u. Dużo podróżował. Mając tylko 38 lat został najmłodszym biskupem w historii Polskiego Episkopatu. Brał udział w obradach Soboru Watykańskiego II,
a w 1967, w wieku 47 lat został kardynałem, co uprawniało go do uczestnictwa w konklawe. 16 października 1978 roku został wybrany na 264 następcę św. Piotra - papieża, który hołdzie dla swojego poprzednika przyjął imię Jan Paweł II.
Recytator II
Ojcze nasz Święty, Pielgrzymem nazwany,
Wiele lat temu zostałeś wybrany.
Sześć razy dym czarny w niebo się unosił,
Siódmy raz dym biały światu wybory ogłosił.
Lat przeszło 400, jak historia głosi,
Stolicę Piotrową zasiadali Włosi.
Kto mógł przewidzieć, że po tylu latach
Na tronie Piotrowym posadzą Polaka.
Królowa Podhala tego dokonała,
W procesji ludźmierskiej swe berło Mu dała.
Mówił też Słowacki o tym Słowianinie,
Że kiedyś zasiądzie na stolicy w Rzymie.
Recytator III
On Piasta rodu potomek, Mieszków, Jagiellonów,
Przez kajdany i niewolę szedł do tego tronu.
Każda grudka Jego ziemi przesiąknięta łzami,
Ludzkich istnień spalonych żyzna popiołami.
To ta męczeńska kraina, która krwią spływała,
Na papieża swego syna z trudem wychowała.
Pójdź za Mną! Pan doń powiedział swe odwieczne słowo.
Tobie ja teraz powierzam słynną łódź Piotrową.
I rozpoczął Ojciec Święty swe pielgrzymowanie:
Najpierw po Włoszech,
Później w Meksyku i Dominikanie.
Następny etap to Polska ukochana…
Dziecko XI
„ Nie lękajcie się! Otwórzcie drzwi Chrystusowi!” - tymi słowami Jan Paweł II rozpoczął swój pontyfikat pielgrzymowania po świecie. Gdziekolwiek się pojawiał pociągał za sobą tłumy, które słuchały, jak mówił o wolności i prawdzie, jak przybliżał im Boga, starał się „ budować mosty” i upominał się o godność człowieka. Mówił: „ Nie lękajcie się prawdy! Bo jeżeli służysz prawdzie to służysz wolności, wyzwalaniu człowieka i narodu, służysz życiu”.
Dziecko XII
Ojciec Święty Jan Paweł II, Głowa Kościoła - to równocześnie Polak, syn tej ziemi, którą tak bardzo ukochał, o której nigdy nie zapomniał. Dla papieża Polaka ojczysta ziemia zawsze była „ ozdobą i relikwią świątyń”.
„ Wracając do Watykanu…” - słowa Ojca Świętego o Ojczyźnie wypowiedziane w Krakowie ( nagranie CD )
Dziecko XIII
Głęboką miłość do rodzinnego kraju wyraził papież - poeta we wzruszającym liryku, którego nietypowym bohaterem stało się wyhodowane na polskiej ziemi drzewo - sosna. To właśnie drzewo ofiarowali Ojcu Świętemu górale z Zakopanego.
Recytator IV
Do sosny polskiej
Gdzie winnice, gdzie wonne pomarańcze rosną,
Ty, domowy prostaku, zakopiańska sosno,
Od matki i sióstr oderwana rodu,
Stoisz sieroto, pośród cudnego ogrodu.
Jakże tu miłym gościem jesteś memu oku,
Bowiem oboje doświadczamy tego samego wyroku.
J mnie w cudzej ziemi czas życia ucieka.
Czemuś choć cię starania czułe otoczyły i opieka
Nie rozwinęła wzrostu? - utraciła siły ?
Masz tu wcześniej słońce i rosy wiośniane
A przecież gałązki twe bledną pochylone.
Więdniesz, usychasz -
Smutnaś wśród kwietnej płaszczyzny
I nie ma dla ciebie życia - bo nie ma Ojczyzny!
Drzewo winne!
Nie zniesiesz wygnania, tęsknoty
I padniesz martwe!
Obca ziemia cię pogrzebie
Drzewo moje,
Czy będę szczęśliwszy od ciebie ?
„ Wadowice moje miasto” - śpiew piosenki
Dziecko XIV
Jan Paweł II szczególnie umiłował dzieci i młodzież. Wierzył, że w młodości tkwi olbrzymi potencjał dobra i twórczych możliwości. Bardzo kochał ludzi młodych, zawsze chętnie się z nimi spotykał, ale i wiele od nich wymagał. Mówił: „ Zawsze kochałem młodzież: (…) podczas mojej posługi kapłańskiej, jak również teraz, gdy Pan polecił mi pełnić służbę na czele Kościoła. Już pierwszego dnia mojego pontyfikatu powiedziałem, że młodzież jest nadzieją Kościoła; powtarzam to zawsze i przy każdej okazji.(…) Młodzi, których spotkałem, dali mi pewność, że dzięki nim świat nasz ma przyszłość”.
Dziecko XV
W czasie kolejnej pielgrzymki do Ojczyzny 14 czerwca 1999 roku w Łowiczu papież powiedział do dzieci i młodzieży: „ Przykładajcie się do nauki z wielkim zapałem. Uczcie się poznawać coraz to nowe przedmioty. Wiedza bowiem otwiera horyzonty i sprzyja duchowemu rozwojowi człowieka. Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce się czegoś nauczyć”.
Dziecko XVI
Nauka naszego wielkiego rodaka, świadectwo życia i cierpienia stały się twórczą inspiracją dla wielu młodych ludzi. Oto, co piszą o papieżu Polaku początkujący adepci pióra - uczniowie:
Recytator V
Ukochany Ojcze Święty!
W plątaninie współczesności byłeś dla nas drogowskazem,
Do prawdy i życia z Bogiem.
Byłeś przewodnikiem i nauczycielem.
Niedoścignionym wzorem.
Podarowałeś nam płomień,
Który wzniecił pożar w naszych sercach i umysłach.
Nigdy nie pozwolimy, aby ten ogień
Ugasiła lodowa fala obojętności i zapomnienia.
Dziękujemy za dłoń na ramieniu,
Uśmiech na ustach i odwagę w sercu.
Z Tobą nie lękamy się.
Dziecko XVII
Pontyfikat Ojca Świętego Jana Pawła II przejdzie do historii jako zwrot w dziejach papieskiego duszpasterstwa - zwrot, którego szczególnym znakiem była postawa Papieża wychodzącego ku ludziom. W czasie swojego pontyfikatu Papież dotarł na krańce świata, głosząc Ewangelię. Kierował wszystkich na drogę przykazań Bożych.
2 kwietnia 2005 roku o godzinie 21.37 - w pierwszą sobotę miesiąca, w wigilię Święta Miłosierdzia Bożego przeszedł z życia do życia. Doszedł tam, gdzie pragnął dojść - do Chrystusa, który był Jego Drogą, Prawdą i Życiem.
Recytator VI
Pan w białej szacie ruszył w drogę
W sobotni wieczór pożegnał tłum
Szedł w stronę źródła czując na twarzy
Powiew halnego i jego szum
Po drodze mijał cichych, klaszczących
W oknach rozniecał płomienie świec
Kirem ozdabiał flagi płaczące
Młodych jednoczył w rytm bicia serc
I szedł powoli w niemałym trudzie
Dłonią zaś kreślił zbawienia znak
Jedni mówili o jakimś cudzie
Inni, że już nadziei brak
Szedł szlakiem w góry, wsparty na krzyżu
W ostatniej drodze był całkiem sam
Na szczycie z kluczem Piotrowym w dłoniach
Witał Go Jego odwieczny Pan
Jak Ojciec Syna wziął Go w ramiona
I razem przeszli przez niebios próg
Jestem zmęczony, ale już w domu
Tak Synu…szepnął Mu Ojciec, Bóg.
„ Zabiorę Cię na drugi brzeg” - Piosenka z repertuaru Arki Noego w wykonaniu uczniów.
Dziecko XVIII
W czasie jednej z pielgrzymek do Ojczyzny, w Kalwarii Zebrzydowskiej Jan Paweł II powiedział:
„ Nadal proszę, nie ustawajcie w tej modlitwie, raz jeszcze powtarzam, za życia mojego i po śmierci. Ja zaś, jak zawsze będę odwzajemniał tę waszą życzliwość, polecając wszystkich Miłosiernemu Chrystusowi i Jego Matce”.
2 kwietnia pożegnaliśmy wielkiego Polaka. Pamiętając o tych słowach, prośmy Boga o rychłą beatyfikację i kanonizację Sługi Bożego Jana Pawła II - wspólnie odmawiając modlitwę:
Modlitwa wg uznania
„ Barka” - wspólne odśpiewanie pieśni na zakończenie.
3